Demokracja w odwrocie
Posted by Marucha w dniu 2010-07-04 (Niedziela)
Demokracja w wielu krajach jest w defensywie, a w wielu innych państwach upadła – przestrzegali ministrowie spraw zagranicznych uczestniczący w panelu dyskusyjnym podczas konferencji Wspólnoty Demokracji w Krakowie.
Z danych przedstawionych w trakcie obrad wynika, że od połowy lat 70. XX w. liczba państw demokratycznych na świecie zmniejszyła się o 30.
Choćby z tego powodu społeczeństwa obywatelskie i kraje rodzącej się demokracji wymagają szczególnej pomocy ze strony dojrzalszych demokracji – konkludowali uczestnicy obrad.
W panelu dyskusyjnym wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych: Kanady, Hiszpanii, Korei Południowej, Chile, Indonezji, Szwecji i Kenii. Gospodarzem spotkania był szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
“Badania globalne wykazują, że na przestrzeni ostatnich lat wzrost demokratyczny został zahamowany. To bardzo niepokojące tendencje. Państwa autorytarne stosują coraz bardziej wyrafinowane sposoby funkcjonowania, skutecznie zabierają tlen – jeśli można użyć takiego porównania – ruchom demokratycznym” – powiedział minister spraw zagranicznych Kanady Lewrence Cannon.
“Wszyscy chcą mieć wolne wybory”
Dodał, że dzieje się tak, mimo iż dojrzałe demokracje na różne sposoby wspierają ruchy demokratyczne w wielu krajach, np. Birmie, Zimbabwe czy na Białorusi. Według niego, potężnym instrumentem wsparcia mogą być i są nowe technologie medialne, które pozwalają obywatelom mobilizować się politycznie.
Szef hiszpańskiej dyplomacji Miguel Angel Moratinos przyznał, że – co prawda – “rozwój demokracji na świecie w ostatnich latach uległ zahamowaniu i wyraźnie widać, że nie rozwija się z taką siłą jak wcześniej”, ale mimo to on sam z optymizmem patrzy na sprawę sukcesu demokracji.
“Być może w ujęciu statystycznym tak to wygląda. Jednak wszystko jedno czy w Europie, Afryce, czy Azji, wszyscy chcą zostać uświęceni przez międzynarodową opinię publiczną przyznaniem przymiotnika ‘demokratyczni’. Nawet kraje, które nie stosują praktyk demokratycznych, wiedzą, że jeśli nie będą postępować naprzód na drodze do państwa prawa, ku ochronie praw człowieka, to wcześniej czy później będą miały istotne problemy na arenie międzynarodowej” – powiedział szef hiszpańskiego MSZ.
Od lat 70. liczba państw demokratycznych zmniejszyła się o 30
Według ministra Moratinosa, jednym z podstawowych warunków rozwoju demokracji, oprócz ochrony praw człowieka i wspomagania instytucji demokratycznych, powinien być rozwój gospodarczy, jako narzędzie walki z biedą.
Podobną opinię wyraził szef indonezyjskiej dyplomacji Raden Natalegawa, który podkreślił, że poprawa standardu życia jest dla ludzi zachętą do udziału w procedurach demokratycznych.
Wiceminister spraw zagranicznych Chile, Fernando Schmidt, zauważył, że w długoterminowym ujęciu “kryzys zaufania do demokracji dał się zauważyć znacznie wcześniej niż nastąpił kryzys finansowy”. Według niego, demokracja zmaga się z tym problemem od dziesięcioleci.
“W 1974 r. 150 krajów uznawano za demokratyczne, dziś na tej liście jest o 30 krajów mniej. Mamy do czynienia z szeregiem raportów, które mówią o braku zaufania do instytucji demokratycznych” – podkreślił. Dodał jednak, że z drugiej strony na świecie obserwowana jest duża gotowość do uczestnictwa w mechanizmach i przedsięwzięciach demokratycznych. Według niego, wyzwaniem dla struktur demokratycznych jest więc ich dostosowanie do obecnych potrzeb obywateli.
W ocenie uczestników spotkania, poważnych zagrożeniem dla demokracji, zwłaszcza rozwijających się, jest korupcja. “Korupcja prowadzi wprost do korozji zaufania publicznego do polityki i polityków” – podsumował szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
Internet to podstawa
Z kolei kluczowym narzędziem dla rozwoju demokracji jest, w opinii szefów dyplomacji, internet oraz telefonia bezprzewodowa. “Nie ma wątpliwości, że kwestia wolności, swobody internetu, to będą kluczowe zagadnienia w najbliższych 5 czy 10 latach. To rzeczywiście siła, która daje wolność, przełamuje bariery, a jednocześnie łączy ogniwa demokracji” – podkreślił szwedzki minister Carl Bildt. Dodał, że obowiązkiem polityków jest działanie na rzecz przełamywania ograniczeń internetu.
Dyskusji szefów dyplomacji przysłuchiwali się m.in. sekretarz stanu USA Hillary Clinton, b. sekretarz stanu Madeleine Albright, b. prezydent RP Lech Wałęsa oraz dyplomaci kilkudziesięciu państw.
Podczas konferencji odbył się też m.in. panel nt. roli kobiet w tworzeniu demokracji. Obecna na nim Julia Tymoszenko, była premier Ukrainy, przypominała o wsparciu, jakie jej kraj otrzymał od Polski w czasie pomarańczowej rewolucji i wyborów w 2004 r. O roli kobiet w tworzeniu demokracji Tymoszenko mówiła dziś wspólnie z Jolantą Kwaśniewską, Ninotchką Rosca, działaczką na rzecz praw człowieka z Filipin, Nimalką Fernando, aktywistką ze Sri Lanki i Jenny Shipley, byłą premier Nowej Zelandii.
Wspólnota Demokracji jest międzyrządową organizacją skupiającą ponad 100 państw, której celem jest promocja demokracji i umocnienie instytucji demokratycznych na całym świecie. Wspólnota została zainicjowana w 2000 roku przez prof. Bronisława Geremka i Madeleine Albright. Stały Sekretariat Wspólnoty Demokracji od 2009 roku ma swoją siedzibę w Warszawie.
Za: gazeta.pl
Wspólnota Demokracji została założona przez dwoje Żydów i zwołuje na swe posiedzenia ministrów spraw zagranicznych, a więc grupę zawodową totalnie zdominowaną przez Żydów. No i ta informacja powinna wystarczyć. – admin.
Komentarzy 11 do “Demokracja w odwrocie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
emigranci z USA said
Komentarza chyba tez nie wymaga – wszystko jasne ,kto jest kto.
Krzysztof said
Należało by, odbiegając nieco od tytułu zapytać w jakim celu przedstawiciele obcego reżimu wydzierają swoje jadaczki w kraju, gdzie w tym czasie powiedzmy obowiązuje wybiórcza cichosza?
aga777 said
Przychodzi klient do chińskiej restauracji koszernej na Manhatanie. Podchodzi kelner Chińczyk i pyta w jidisz co może podać. Kelner ustalił zamówienie i odszedł.
Klient zaskoczony umiejętnościami językowymi kelnera woła kierowniki i pyta:
– Skąd znalazłeś kelnera Chińczyk który zna tak dobrze jidisz,
– Ciszej, ciszej on myśli że uczy się angielskiego,
aga777 said
uczmy się jeżyków bo będziemy lizać tyłki nowym panom
Zerohero said
Demokracja, ścislej demokracja fasadowa to dobry system dla globalistów. Jako bankierzy kasy mają wbród, a w demokracji fasadowej kto ma więcej kasy ten kupuje więcej polityków. Za ułamek kosztów wojny można w sposób podstępny przejąć kontrolę nad mocarstwami. Tego rodzaju podbój wymaga:
-dyskrecji,
-rozproszenia struktur, ale kierowanych przez skryta centralna strukture
-konsekwencji na pokolenia
-bardzo licznej agentury
-ideologii i morale aby agentura nie pochlaniała wielkich kosztów, lecz pracowała dla sprawy
-nieświadomości istnienia Planu przez szeregowych żołnierzy
-elastyczości w oficjalnej (pozorowanej) ideologii i sympatiach: komunizm, liberalizm, prosowietyzm, proamerykanizm, antyamerykanizm, antysowietyzm – w jednym, zaleznie od etapu
Nie jest zatem możliwy do zraelizowania nawet przez najpotężniejszy wywiad. Do zadania pasuje coś na ksztalt:
-sekty
-mafii
-tajnego stowarzyszenia
Splotem nieszczęśliwych okoliczności u Żydów
-nie zachodzi asymilacja na tyle by się rozpuszczali jak inne narody,
-są rozproszeni w wielu krajach,
-są stosunkow zamknięci na nowych wyznawców.
-mają bardzo bogate elity
-mają nacjonalistyczną ideologię
Nikt inny nie ma takich cech. Np. całe religie nie wytwarzają zjednoczonych organizmów politycznych. Chrześciajanskie państwa mogą walczyć z chrześcijanskimi, muzułmańskie z muzułmanskimi itd. Zażydzone panstwa na dluższą metę zaczynają prowadzić jedną politykę. Np. wobec Afganistanu, wobec zjednoczenia Europy, wobec Iranu itd.
Tak jak mrówka nie ma pojęcia o egzystencji mrowiska, tak Żyd nie musi wcale wiedzieć o Planie. On naturalnie (jak inni) będzie trzymał z ziomkami, pomagał im i u nich szukał pomocy. Nie ma więc obaw, że dojdzie do dekonspiracji, tak jak w przypadku typowej agentury. Do tego jeszcze legenda holokaustu i walka z antysemityzmem, a nikt nie zauważy słonia wypełniającego całe pomieszczenie.
gosc po raz pierwszy said
— Hurrraa !!!!!!!!!!!! Wielki sukces polskiej cwiercinteligencji . Wybory wygral , —
. No wlasnie , z dwojga zlego , ech ………..
Komorowski said
Pan Gajowy wypowiada się o demokracji tak samo krytycznie jak JKM.
Jeżeli użyje zwrotu d.upo.kracja to zacznę Gajowego mylić z JKM.
🙂
Niech Pana ręka boska broni! – admin
166 bojkot TVN said
4/
Szczególnie potrzebna jest znajomość hebrajskiego i jidisz, po to żeby pozbyć sie wroga jego metodami.
ssn said
ad 8
Jest tylko jedna jedyna metoda – powrót do tradycji katolickiej ze wszystkimi tego konsekwencjami.Tyle i tylko tyle.
Pozdrawiam.
emigranci z USA said
Aby pokonac wroga nie wystarczy znac jego jezyk ale poznac rowniez jego metody , zasady i taktyke walki.
NAJLEPSZA OBRONA JEST ATAK !
Aby dokonac ataku trzeba opracowac plan .
Wstepny sukces przynosi ZASKOCZENIE .
Aby odniesc zwyciestwo wpierw trzeba zmierzyc sily ,odpowiednio je rozmiescic i uderzyc w najmiej spodziewanym miejscu i czasie.
Aby wygrac i osiagnac wszystkie cele wojny trzeba miec doskonale ROZPOZNANIE .
Czy Polska podzielona (pokazuja to dzisiaj medialne mapy) i POLACY jest/sa zdolna/zdolni odniesc zwyciestwo ?
NIE !
Tak dlugo jak podzial ten bedzie trwal z glupota ludzka i brakiem rozpoznania „KTO JEST KTO”.
Smutno mi Boze.
gosc po raz pierwszy said
– Do 10 i wyzej — Odzydzic Kosciol Katolicki . Bez tego nawet pol kroku .
Polscy Ksieza , pod wladza polskich zwierzchnikow , oczyszcza zamulone trucizna ohydna mozgi Polakow .Odnowiony w tej materii Narod , wzniosl by sie i pokazal mozliwosci godne wielkosci .