Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

Archive for 10 grudnia, 2010

Film o Dzieciach Zamojszczyzny – apel

Posted by Marucha w dniu 2010-12-10 (Piątek)

To już ostatnia chwila…

Pomnik Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach.

Jeszcze żyje parę osób, które jako dzieci doświadczyły skutków rozporządzenia reichsfuhrera SS, Heinricha Himmlera, który uznał Zamojszczyznę za pierwszy niemiecki teren osiedleńczy w Generalnym Gubernatorstwie.

Podczas akcji masowego wysiedlania polskiej ludności szczególnie ucierpiały dzieci. Dla nich głód, zimno i choroby były dla częściej śmiertelne, niż dla dorosłych. Dzieci odbierano rodzicom i przewożono ciasno stłoczone w bydlęcych wagonach do obozów śmierci na Majdanku i w Oświęcimiu oraz do fabryk w Rzeszy. Z kilkunastu tysięcy dzieci przeznaczonych do germanizacji – posiadających odpowiednie cechy rasowe – udało się po wojnie odzyskać około 800.

Wydawnictwo Piśmiennictwa Nadobnego z Radomia postanowiło nakręcić film dokumentalny o tym wielkim dramacie. Film dokumentalny, a nie reportaż, który od biedy mógłby nakręcić nawet gajowy Marucha.

Samo Wydawnictwo robi to bezpłatnie: nie przyznaje twórcom filmu żadnych honorariów. Musi jednak ponosić spore koszty na opłacanie innych osób, operatorów, personelu technicznego, kosztów podróży itp.

Dlatego w imieniu Wydawnictwa zwracam się z gorącą prośbą o pomoc finansową dla tego przedsięwzięcia. Powtarzam, nie chodzi o zarobki dla twórców, ale o pokrycie kosztów własnych. Niech każdy, komu nie jest obojętna coraz bardziej zakłamywana historia Polski, a zwłaszcza czasów nowszych, postara się przekazać Wydawnictwu bodaj skromną kwotę. Bardzo proszę również o jak najszersze rozpowszechnienie tej informacji.

Podaję dane:
* Urszula Szaran – Wydawnictwo Piśmiennictwa Nadobnego
* PKO BP S.A. III Oddział/Radom
* Numer konta: 80 1020 4317 0000 5702 0159 7152
* BIC (SWIFT): BPKOPLPW

Licząc na odzew ze strony bywalców gajówki, z góry dziękuję.
Gajowy.

P.S. Na blankiecie wpłaty proszę zaznaczyć „Na film o Dzieciach Zamojszczyzny”.

Posted in Kultura | 44 Komentarze »

Antysemicka ADL

Posted by Marucha w dniu 2010-12-10 (Piątek)

Keith Johnson – The Anti-Semitic ADLhttp://theuglytruth.wordpress.com/
Źródło polskie: http://palestyna.wordpress.com/2010/12/10/antysemicka-adl/

Tłumaczenie: Ola Gordon, korekta Wolna Palestyna

George Orwell w swoim klasyku SF „1984″ ukuł wyrażenie ‘mowa podwójna’, czyli doublespeak. Według Wikipedii mowa podwójna to zwrot, który umyślnie kamufluje, zniekształca lub odwraca znaczenie słów. Niektóre przykłady z książki:

Wojna to pokój
Wolność to niewolnictwo
Ignorancja to siła

Z pewnością zmieniliśmy się w tego rodzaju społeczeństwo, z organizacjami jak ADL, działającymi w taki sposób, jak Ministerstwo Prawdy działa w książce. Oba stosują podwójną mowę jako część swojego modus operandi, by rozpowszechniać kłamstwa i zniekształcać rzeczywistość.

Najnowszy przykład tej techniki znajdujemy dzięki uprzejmości szefa ADL, Abrahama Foxmana, który potępił ostatnio byłą dziennikarkę Białego Domu, Helen Thomas, za wypowiedzi w przemówieniu, jakie wygłosiła do grupy arabsko-amerykańskich studentów na Uniwersytecie Dearborn w ubiegły czwartek. W przemówieniu Thomas dokonała prawdziwej oceny politycznej rzeczywistości dominującej w naszym społeczeństwie.

„Jesteśmy własnością propagandystów przeciwko Arabom. Nie mam żadnych wątpliwości w tej sprawie. Kongres, Biały Dom i Hollywood, Wall Street, są własnością syjonistów. Według mnie to prawda. Oni robią to, co im każą… Jesteśmy popychani w złym kierunku w każdą stronę.”

Foxman skomentował to w następujący sposób:

„Helen Thomas wyraźnie, jednoznacznie ujawniła się jako wulgarny antysemita. Jej sugestia, że syjoniści kontrolują rząd, finanse i Hollywood jest niczym innym jak klasyczną, ogrodową odmianą antysemityzmu. Jest to smutny ostatni rozdział znakomitej kariery. W przeciwieństwie do jej poprzednich, spontanicznych uwag do kamery, te słowa były przemyślane i świadome. Pokazują głębokie i obsesyjne uprzedzenie.”

Jak się to podoba? Mamy tu białego człowieka – pochodzącego z rodziny wschodnich Europejczyków – który nazywa Semitkę antysemitką. Jeśli to nie jest mową podwójną, to nie wiem, co nią jest.

Zgadza się. Helen Thomas jest prawdziwą, najprawdziwszą Semitką. Jest z pochodzenia Libanką, co czyni ją arabską Semitką.

Nawet dzisiaj, większość słowników wyraz ‘Semita’ definiuje jako: członek grupy ludów posługujących się językiem semickim Bliskiego Wschodu i północnej Afryki, należą do nich Arabowie, Aramejczycy, Babilończycy, Kartagińczycy, Etiopczycy, Hebrajczycy i Fenicjanie.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Różne | 15 Komentarzy »

Niefortunna odpowiedź p.o. Prezesa IPN na list-skargę masońskiej organizacji “Otwarta Rzeczpospolita”

Posted by Marucha w dniu 2010-12-10 (Piątek)

Instytucja zarejestrowana w Polsce pod nazwą “Otwarta Rzeczpospolita – Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii“  – choć najczęściej nazywana “Zamkniętym Kibucem”  z racji reprezentowania opinii skupiających się wokół niej osób o wyraźnie antypolskim, filosemickim i masońskim nastawieniu – wystosowała do dr. Franciszka Gryciuka, p.o. Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, list-skargę na członka Kolegium IPN, prof. Mieczysława Rybę i zatrudnionego w IPN, prof. Jana Żaryna, gdyż ośmielili się oni poprzeć Marsz Niepodległości w dniu 11 listopada 2010 roku. [Powiedzmy jawnym tekstem: jest to organizacja żydowska, której celem jest opluwanie Polski, Polaków i polskości. Jedna z najbardziej parszywych organizacji działających na naszej ziemi. – admin]

Rzeczpospolita - otwarta przede wszystkim dla nich

W liście do p.o. Prezesa IPN, Zarząd “Otwartej Rzeczpospolitej” twierdzi, że “niedopuszczalne” jest uczestnictwo w Marszu Niepodległości, gdyż “kierowany przez Pana Prezesa urząd winien stać na straży pamięci narodowej, a nie udzielać w osobach swoich przedstawicieli poparcia inicjatywom odwołującym się do przedwojennych i niechlubnych tradycji polskiego faszyzmu i antysemityzmu”.

W odpowiedzi na takie dictum, pan dr Gryciuk najpierw wyjaśnia, że “Instytut Pamięci Narodowej nie jest instytucją polityczną, ani tym bardziej ideologiczną”. Niestety, stanowi to tylko część prawdy, bowiem za prezesury pana Leona Kieresa (obecnie senatora PO), IPN dał się wielokrotnie poznać jako instytucja z ideologicznym (pro-żydowskim, a nawet wprost antypolskim) skrzywieniem. Chcielibyśmy aby dzisiaj było inaczej, ale spokój ten burzy dalsza wypowiedź dr. Gryciuka, który pisze, że “Zaangażowanie się pracowników IPN w inicjatywy zewnętrzne nie jest wspierane przez kierownictwo IPN. Osobiście nie poparłbym organizatorów Marszu Niepodległości  […] Ze swej strony ponowię apel do podległych mi pracowników o nieuczestniczenie w przedsięwzięciach, które mogę zaszkodzić Instytutowi Pamięci Narodowej i narazić go na krytykę.” [link1], [link2]

Jak wiadomo, prof. Mieczysław Ryba jest m.in. wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz gości na antenie Radia Maryja. Obie te instytucje – obie stanowiące inicjatywę ojca dr. Tadeusza Rydzyka – stanowią główny cel ataku żydowskiej masońskiej organizacji B’nai B’rith, która zawiązując się ponownie w Polsce we wrześniu 1997 roku po 70 latach nieoficjalnej aktywności, już na pierwszym spotkaniu z ambasadorem USA w Polsce “omawiała m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam.” – jak stwierdzał krótki komunikat ze spotkania.

Zatem, tak sformułowana odpowiedź p.o. Prezesa IPN-u jest niczym innym tylko wodą na młyn organizacjom typu “Otwarta Rzeczpospolita” oraz innym populistycznym ramieniom żydowskiej masonerii działającej w Polsce, którym nie podoba się Radio Maryja, WSKSiM, TVTrwam, dziesiątki czasopism i pism, w tym internetowych, próbujących przeciwstawić się laicyzacji i judaizacji społeczeństwa. [Dla wyjaśnienia od razu należy dodać żeby nie było niedomówień: laicyzacja w dzisiejszych czasach jest elementem judaizacji.]

Masońska organizacja “Otwarta Rzeczpospolita”, której ulubionym narzędziem “dyskusji” jest nakładanie kagańca cenzury na osoby krytykujące antypolską działalność, zyskała więc – być może nieświadomego – sojusznika, na którego niefortunny list będzie się z talmudyczną uporczywością powoływać w przyszłości.

Organizacja B’nai B’rith jest żydowską, nacjonalistyczną, syjonistyczną i masońską, a ze swej natury i celów całkowicie antychrześcijańską organizacją, której źródło stanowi mieszanina masońskiego rytu York i Odd Fellows. Założona została w 1848 roku w Nowym Jorku i przyjęła wzór wolnomularski, symbole masońskie, rytuały, stopnie oraz sposób prowadzenia działalności. Jak wskazuje na to wielu autorów, w tym ks. prof. Michał Poradowski, celem organizacji jest jednoczenie środowiska żydowskiego i tworzenie warunków do politycznej, gospodarczej i religijnej dominacja nad światem w ramach budowania tzw. Nowego Światowego Porządku. Tak jak wiele oficjalnie działających organizacji masońskich, tak i B’nai B’rith uczestniczy w spektakularnych akcjach charytatywnych mających stanowić rodzaj medialnej zasłony dymnej.

Loża B’nai B’rith w niepodległej Polsce uregulowała swoją oficjalną działalność w 1923 roku, lecz wszystkie 11 lóż masońskich zostały zdelegalizowane w 1938 roku, jako organizacje antypolskie.

Kościół katolicki od wieków przestrzegał wiernych przed jakimikolkwiek kontaktami z lożami masońskimi, a każdy kto je wspomagał lub zostawał ich członkiem, był automatycznie ekskomunikowany. Już w 1738 roku roku papież Klemens XII wydał Konstytucję Apostolską, w której uznaje masonerię za herezję i zobowiązuje biskupów do traktowania jej członków jako podejrzanych o herezję. Z uwagi na niezwykłą ważność zagadnienia, rozbudowę masonerii oraz napływających i ujawnianych faktów desktrukcyjnej jej działalności, wielu kolejnych papieży zajmowało się zagadnieniami masonerii przestrzegając i nakładając karę ekskomuniki dla wiernych wchodzących w jej struktury.

Pomimo wielu prób zniesienia bądź łagodzenia obowiązujących kar, podejmowanych przez zarażonych modernizmem posoborowych hierarchów, do dnia dzisiejszego obowiązuje w Kościele kara ekskomuniki. Wyrażone zostało to i potwierdzone przez Prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Józefa Ratzingera, który dnia 26 listopada 1983 roku ogłosił deklarację o stowarzyszeniach masońskich Quaesitum est: de associationibus massonicis

Oto dla przypomnienia jej pełny tekst:

Zwrócono się z zapytaniem, czy uległa zmianie opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich, ponieważ w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego (w przeciwieństwie do poprzedniego) zagadnienie nie zostało wprost poruszone.Święta Kongregacja Nauki Wiary może odpowiedzieć, że taka okoliczność jest podyktowana kryterium redakcyjnym, co dotyczy także innych stowarzyszeń podobnie nie wspomnianych, ujmowanych w szerszych kategoriach. Pozostaje jednak niezmieniona negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich, ponieważ ich zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką Kościoła i dlatego przynależność do nich pozostaje zakazana. Wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przystępować do Komunii Świętej. Nie należy do lokalnego autorytetu eklezjalnego wypowiadanie się o naturze stowarzyszeń masońskich sądem, który implikowałby uchylenie tego, co wyżej ustalono, i to, co jest zawarte w Deklaracji Świętej Kongregacji Nauki Wiary z dnia 17 lutego 1981 r. (AAS 73 [1981] 240-241). W czasie audiencji, udzielonej niżej podpisanemu Kardynałowi Prefektowi, Jego Świątobliwość Jan Paweł II zatwierdził niniejszą Deklarację, uchwaloną na zebraniu plenarnym Kongregacji i nakazał jej opublikowanie.

Rzym, w siedzibie Świętej Kongregacji Nauki Wiary, 26 listopada 1983 r.+JOSEPH Kard. RATZINGER
Prefekt +JÉRÔME HAMER OP
Abp tyt. Loreny

W Polsce, od trzech lat oficjalnie działa antykościelna i burząca chrześcijański porządek społeczny organizacja B’nai B’rith, wraz z licznymi, mniej lub bardziej ukrytymi przybudowkami. Walcząc z Polską na pierwszy plan umieściła sobie – jak widać z notki Ambasady USA – tzw. restytucję mienia, czyli grabież Polski na około 64 miliardy dolarów. Do przeprowadzenia tego planu niezbędne jest zamknięcie ośrodków skupionych wokół Radia Maryja oraz nałożenie cenzury na inne niezależne media.

Opracowanie: Bibula Information Service (B.I.S.) – http://www.bibula.com – na podstawie „Otwarta Rzeczpospolita”
Za http://www.bibula.com/?p=29167

Posted in Różne | 12 Komentarzy »

Parlament Europejski nie chce debaty w sprawie śledztwa smoleńskiego

Posted by Marucha w dniu 2010-12-10 (Piątek)

W Parlamencie Europejskim nie będzie debaty na temat śledztwa smoleńskiego. Wniosek przewodniczącego parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej posła Antoniego Macierewicza przepadł już na szczeblu sekretarzy generalnych grup politycznych.

Tu siedzą europarlamentarzyści pobierający olbrzymie apanaże za to, że stanowią atrapę demokracji w Unii Europejskiej.

Sekretarze generalni grup politycznych odrzucili wniosek posła Antoniego Macierewicza na wczorajszym porannym posiedzeniu, które poprzedziło właściwą Konferencję Przewodniczących grup politycznych. Przewodniczący grup tworzą główne ciało polityczne Parlamentu Europejskiego, decydujące o programie sesji plenarnych. Dlatego też – jak powiedzieli PAP informatorzy uczestniczący w posiedzeniu – po decyzji sekretarzy generalnych poseł Michał Kamiński w ogóle nie zgłosił formalnego wniosku na posiedzeniu Konferencji Przewodniczących.
– Ponieważ i tak by przegrał, to politycznie właściwa decyzja, bo nie ma demonstracji porażki. Większość szefów grup tak robi, kiedy wie, że przegra – powiedział informator PAP.

Propozycja debaty plenarnej na temat śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia pojawiła się po wtorkowym wysłuchaniu publicznym (tzw. public hearing) poświęconym śledztwu smoleńskiemu, które zorganizowali w Brukseli europosłowie Prawa i Sprawiedliwości z Tomaszem Porębą i prof. Ryszardem Legutką na czele. W wysłuchaniu tym wzięły udział m.in. rodziny ofiar katastrofy, członkowie Stowarzyszenia Katyń 2010, a także szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz. Uczestnicy wysłuchania opowiadali o prowadzonym śledztwie, wskazując na liczne jego uchybienia, w tym na niszczenie dowodów, matactwa, kłamstwa i liczne nierzetelności. Na tej podstawie domagali się powołania międzynarodowej komisji, która miałaby zbadać katastrofę.
Konferencję Przewodniczących tworzą szefowie siedmiu grup politycznych: chadeckiej, socjaldemokratycznej, liberalnej, Zielonych, EKR, komunistycznej i eurosceptycznej, oraz przewodniczący PE Jerzy Buzek.

Marta Ziarnik, Nasz Dziennik 10.12.2010

Czyż może być dobitniejszy dowód na wasalizację i skundlenie klasy politycznej, niż próba wciągania obcych w sprawy, które należą do naszej kompetencji i które powinniśmy załatwiać sami?
Czego oczekiwali posłowie PiS? Że Unia wyjaśni sprawę Smoleńska? Czy tak samo ją „wyjaśni”, jak fingowane zamachy terrorystyczne w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii? Czy tak samo „wyjaśni”, jak wszechogarniającą Unię korupcję i nepotyzm?
Nie lepiej było zwrócić się od razu do źródła władzy, czyli Izraela? Izrael już w kilka godzin po katastrofie znał jej sprawców. Dlaczego nie wykorzystać tej wiedzy?
Parlament Europejski olał wniosek PiS – i słusznie. Przy okazji pokazał, że Polskę ma głęboko i nie kiwnie dla niej palcem poza ustawowe minimum.
Admin.

Posted in Polityka | 54 Komentarze »

Możemy zakazać upraw GMO

Posted by Marucha w dniu 2010-12-10 (Piątek)

Po trzyletniej batalii sądowej Polska wygrała z Komisją Europejską przed Sądem Unii Europejskiej w Luksemburgu w sprawie roślin modyfikowanych genetycznie (GMO).

Dzięki wytknięciu Komisji Europejskiej proceduralnego uchybienia sędziowie przyznali nam rację, unieważniając decyzję zabraniającą nam wprowadzenia zakazu upraw roślin GMO.

Wyrok w tej sprawie ogłosił wczoraj w Luksemburgu Sąd Unii Europejskiej. „Zaskarżona decyzja, przyjęta w dniu 12 października, została notyfikowana władzom polskim dopiero w dniu 4 grudnia 2007 r., to jest po terminie 6 miesięcy przewidzianym w art. 95 ust. 6 akapit pierwszy Traktatu. Z chwilą upływu tego terminu projekt ustawy został więc uznany za zatwierdzony i w konsekwencji nie mógł zostać odrzucony przez Komisję w drodze zaskarżonej decyzji. Z całości powyższych rozważań wynika, że należy (…) stwierdzić nieważność zaskarżonej decyzji” – czytamy we wczorajszym wyroku Trybunału.

O zamiarze wprowadzenia zakazu GMO, Polska poinformowała KE w kwietniu 2007 roku, gdyż chodziło o odstępstwa od unijnej dyrektywy w tej sprawie, która nie zezwala na wprowadzanie zakazów GMO w UE. Sześć miesięcy później KE w trybie przyspieszonej procedury pisemnej przyjęła decyzję odrzucającą zgłoszone przez Polskę odstępstwa. Jednak Komisja poinformowała o tym Polskę dopiero w grudniu, czyli już po półrocznym terminie wymaganym w unijnym traktacie. Sekretariat generalny KE tłumaczył się rzekomym „technicznym błędem”. Mimo to w lutym 2008 roku Polska wniosła do pierwszej instancji unijnego Trybunału w Luksemburgu o stwierdzenie nieważności decyzji KE, podnosząc zarzuty „naruszenia istotnego wymogu proceduralnego oraz zasady pewności prawa”.

Po trzech latach Sąd UE przyznał wreszcie Polsce rację. Komisja może jednak jeszcze odwołać się od tej decyzji do wyższej instancji, czyli do Trybunału Unii Europejskiej.

Marta Ziarnik, PAP
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101210&typ=po&id=po06.txt

Gajowy skomentuje po swojemu:
1. Kochana Unio Europejska, dziękujemy Ci na kolanach za Twoją łaskawość i dobrotliwość, dzięki której suwerennemu państwu Polska przyznano prawo decydowania o swych wewnętrznych sprawach w pewnych przypadkach!
2. Polska może zakazać upraw GMO, ale przecież nie musi. Wiedząc, kim są szumowiny rządzące Polską i czyimi są parobkami, możemy i tak oczekiwać inwazji GMO. W końcu Monsanto to bogata firma i potrafi przekonywać do swoich racji.
3. Nie jest powiedziane, że jeśli Komisja odwoła się do Trybunału Unii Europejskiej, ten zmieni decyzję Sądu Unii Europejskiej (nb. ależ się tych sądów i trybunałów narobiło…).

A w ogóle decyzję Sądu Unijnego zawdzięczamy nie swoim racjom, lecz uchybieniom proceduralnym.

Posted in Gospodarka | 8 Komentarzy »

 
%d blogerów lubi to: