Urodzony na Hawajach ma problemy
Posted by Marucha w dniu 2011-01-21 (Piątek)
Fiasko ws. aktu urodzenia. Złe wieści dla Obamy.
Gubernator Hawajów Neil Abercrombie zasugerował, że kwestia aktu urodzenia Baracka Obamy „może mieć znaczący wpływ” podczas najbliższych wyborów prezydenckich w USA. Do tej pory obecny prezydent USA nie przedstawił aktu urodzenia w długiej formie potwierdzającego, że urodził się na terytorium Stanów Zjednoczonych. – To uniemożliwi mu reelekcję – stwierdził Abercrombie, komentując poszukiwania tego dokumentu w miejscu, gdzie miał się narodzić amerykański lider – informuje serwis wnd.com.
Rzeczniczka gubernatora, Donalyn Dela Cruz odpowiadała dziś na pytania dziennikarzy o efekty poszukiwań wspomnianego dokumentu. Dela Cruz poinformowała jednocześnie, że gubernator, za pośrednictwem hawajskiego ministerstwa zdrowia, próbował znaleźć akt potwierdzający urodzenie się Baracka Obamy, w którymś ze szpitali na Hawajach, ale poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
– To zaszkodzi prezydentowi w 2012 roku, kiedy będzie się ubiegał o reelekcję – ocenił Abercombie. Według niego, ta kwestia, podnoszona przez przeciwników Obamy, będzie miała „konsekwencje polityczne” w następnych wyborach prezydenckich.
Pytania o dokument potwierdzający amerykańskie korzenie Baracka Obamy powróciły po dwóch latach jego urzędowania w Białym Domu. Według amerykańskiego prawa, prezydentem Stanów Zjednoczonych nie może być osoba, która nie urodziła się na terytorium tego kraju. Do dziś administracja Obamy, ani sam prezydent nie przedstawił aktu urodzenia w długiej formie (lecz jedynie jego skróconą wersję), co jest politycznym paliwem dla jego adwersarzy – czytamy w serwisie.
Oczywiście odpowiednie służby już dawno mogły sporządzić, jeszcze lepszy niż prawdziwy, akt urodzenia Obamy w dowolnie długiej formie, wykazujący, iż urodził się na Hawajach, albo w Nowym Jorku, albo w Nowym Orleanie. Że tego nie zrobiły, wskazuje jednoznacznie, iż chcą go trzymać w garści i pod kontrolą. – admin
Komentarzy 14 do “Urodzony na Hawajach ma problemy”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kapsel said
..nie przedstawił aktu urodzenia w długiej formie (lecz jedynie jego skróconą wersję)…bo tacy się nie rodzą tylko sieją.
Obomba said
Ze trzymaja go za nabial to nic nowego. Wilusia nie mogla utrzymac oficjalna zona to podstawili mu Monisie. Ciekawe dla jakiego powodu ta sprawa nabiera rumiencow. Chyba za ociaganie sie z atakiem na Iran, lub jeszcze cos innego o czym dowiemy sie niebawem.
Ola said
już piszą, że Kenijczyk będzie musiał rozstać się z władzą, bzdury gada o jakichś nielegalnych osiedlach, burzeniu Jerozolimy itd., naraził się, podła bestia.
Tomek Kolejarz said
Podnoszono ten zarzut już dawno, przy okazji wyborów, które wygrał, więc to naprawdę nic nowego. Pewnie wyjdzie afera jak z Clintonem i Lewińską.
lopek said
Moim zdaniem tu nie chodzi o samego O!Bambo, tylko tarcia między frakcją unych skupionych przy O!Bambie a frakcją np. banksterów. O!Bambo nie ma tam nic do gadania, podobnie jak u nas ryży czy sołtys-myśliwy. Natomiast gdyby O!Bambo przerżnął wybory, une skupione przy nim, poszliby precz na rzecz innych unych.
@ 2 Obomba said
Obama ma dostęp do piekielnej broni falowej HAARP: trzęsienia ziemi … tsunami … eliminowanie niewygodnych ludzi z opozycji … RÓŻNE KATASTROFY (10kwietnia) …. kontrola umysłów … chemitrails … itd
OBRONA POLSKA said
Oby tym razem jakis samolot bezzalogowy nie uderyzl w Bialy Dom !
Z niego tez juz szczury uciekaja ,cos czuja.
Rysio said
Kilka tygodni temu razem z moją „rozsądną niewiastą” ubawilismy sie niezle przed amerykanskim telewizyjnym ogłupiaczem.
Na tablicy napis „Obama = Keynesian?”
*oczywiscie na blogu Maruchy już wszyscy wiedza kto to byl Lord Keynes 🙂
A amerykanie odczytali to jako „Obama = Kenijczyk?”
No i zaczeły sie jaja jak berety ( jak to mowiono w mojej Szkole Budowlanej 😉
PS. Tak sobie mysle że gdyby cos’ takiego zrobiono w polskim tłumie to rezultaty nie były by o wiele lepsze. 😦
Rysio said
Jeszcze jeden krotki film..
NC said
Prostuję błąd w artykule.
Osoba urodzona na terytorium USA jest automatycznie obywatelem ze wszelkimi prawami.
Osoba urodzona poza terytorium USA może oczywiście zostać prezydentem USA, jeśli conajmniej jedno z rodziców było obywatelem USA w momencie urodzenia, przez okreslona prawem liczbe lat po uzyskaniu pełnoletności.
I to jest problemem dla Obamy, bo jego ojciec był obywatelem Kenii, a matka była wprawdzie Amerykanka, ale nie była pełnoletnia przez wymaganą liczbe lat przed urodzeniem małego Barack Husseina.
Dodam, że pokonany przez Obame w wyborach prezydenckich John McCain urodził sie poza granicami USA, ale nikt nie robił z tego problemu, bo jego rodzice byli Amerykanami.
Darek T. said
Onet w komentarzach nigdy nie pozwoliłby na zamieszczenie poniższego tekstu:
Nowe rozkazy syjonistycznego lobby dla Obamy
Po mianowaniu na szefa komitetu spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, Howard Berman z Kalifornii powiedział The Forward: „Nawet zanim zostałem demokratą, byłem syjonistą”. Wprowadził pod głosowanie rezolucję 1734, która daje prezydentowi nowe rozkazy, opracowane przez AIPAC i uchwalone jednogłośnie 15 grudnia. Oto one:
* mocno i jednoznacznie przeciwstawiać się każdej próbie uznania palestyńskiego państwa przez ONZ lub inne fora międzynarodowe
* kontynuować sprzeciw wobec jednostronnej deklaracji palestyńskiego państwa
* zapewnić, że Stany Zjednoczone odmówią uznania, legalności, lub jakiegokolwiek rodzaju wsparcia dla jednostronnie ogłoszonego ‘palestyńskiego państwa’ i nalegać na inne odpowiedzialne narody, by zrobiły to samo, i wyjaśnić, że taka jednostronna deklaracja stanowiłaby poważne naruszenie zasad leżących u podstaw porozumień z Oslo oraz procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie
* potwierdzić, że Stany Zjednoczone zawetują każdą rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w tej sprawie
* prezydent i sekretarz stanu będą prowadzić wysiłki dyplomatyczne na wysokim szczeblu, aby zachęcić Unię Europejską i inne odpowiedzialne narody do zdecydowanego i jednoznacznego sprzeciwu wobec jednostronnej deklaracji państwa palestyńskiego i wszelkich prób uznania państwa palestyńskiego przez Narody Zjednoczone lub inne fora międzynarodowe
* popierać rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego i osiągnięcie prawdziwego i trwałego pokoju w drodze bezpośrednich negocjacji między stronami.
Myślę, że istnieje możliwość, a nawet prawdopodobieństwo, że gdyby Amerykanie naprawdę wystąpili przeciwko syjonistom, preferencją liderów Izraela byłoby powiedzenie, by obecny amerykański prezydent (i cały świat) poszli do diabła. To, czy faktycznie by tak zrobili, zależałoby, jak sądzę, od opinii Izraelczyków (Żydów) w tym czasie. Jeśli większość izraelskich Żydów nadal byłaby pod wpływem propagandy syjonistycznej jak obecnie, prawdopodobnie poparliby szaleńców, którzy im przewodzą.
Pytanie: dlaczego rezolucja Bermana wskazuje na panikę AIPACu?
Odpowiedź jest w moim ostatnim artykule „Ostatnia karta Obamy – czy nią zagra?” Powiedziałem w nim, że Obama nie musi honorować obietnic poczynionych Netanjahu, by uzyskać 90-dniowe zamrożenie budowy nielegalnych osiedli na okupowanym Zachodnim Brzegu, Obama jest wolny od prezydenckich praktyk wetowania rezolucji Rady Bezpieczeństwa, krytycznych wobec Izraela.
Myślę, że AIPAC napisał rezolucję 1734, a Berman szybko ją poddał pod głosowanie, gdyż boją się, że Obama rozważa poinstruowanie amerykańskiego ambasadora przy ONZ, że nie będzie więcej amerykańskich wet w Radzie Bezpieczeństwa odnośnie rezolucji krytycznych wobec Izraela i/lub wezwania do uznania palestyńskiego państwa w granicach sprzed wojny w 1967 roku.
Stąd pytanie czekające na odpowiedź: czy Obama podporządkuje się najnowszym rozkazom syjonistów?
http://palestyna.wordpress.com/2010/12/19/nowe-rozkazy-syjonistycznego-lobby-dla-obamy/
Kardamon said
Sobota (przed południem) to czas bardzo odpowiedni na kolejne komentarze.
Aromatyczna herbata z kardamonem wpływa korzystnie na myślenie. Nawet lepiej niż kawa z kofeiną.
Realista said
Do autora artykulu,
Panie to co pan napisal to sa bzdury dla maluczkich:
„Gubernator Hawajów Neil Abercrombie zasugerował, że kwestia aktu urodzenia Baracka Obamy „może mieć znaczący wpływ” podczas najbliższych wyborów prezydenckich w USA.”
„- To zaszkodzi prezydentowi w 2012 roku, kiedy będzie się ubiegał o reelekcję – ocenił Abercombie”
Obama doskonale wie, ze drugi raz prezydentem nie bedzie, tak ze dyskusja czy przedstawi swiadectwo urodzenia czy nie to jest zwracanie Wisly kijem.
Więc, kim jest Barack Hussein Obama? | forumemjot said
[…] https://marucha.wordpress.com/2010/11/09/chachmecenie-w-sprawie-aktu-urodzenia-obamy-wciaz-trwa/ https://marucha.wordpress.com/2011/01/21/urodzony-na-hawajach-ma-problemy/ https://marucha.wordpress.com/2011/03/03/nie-wierza-urodzonemu-na-hawajach/ […]