Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Yagiel o Wolne tematy (39 – …
    revers o Znowu Kosowery!
    Sebastian o Znowu Kosowery!
    Adrian o Wolne tematy (39 – …
    ? o Wolne tematy (39 – …
    Sebastian o McNamara’s Misfits: wojs…
    Sebastian o Zwi Migdal: Żydowska mafia spr…
    Greg o Wolne tematy (39 – …
    Carlos o Wolne tematy (39 – …
    Greg o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Yagiel o Wolne tematy (39 – …
    Yagiel o Wolne tematy (39 – …
    Liwiusz o Pod wieżami Włodzimierza
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Edward Gierek największym deweloperem w historii kraju

Posted by Marucha w dniu 2011-01-27 (Czwartek)

W latach siedemdziesiątych budowano ponad 270 tys. mieszkań rocznie. Ten niedościgniony wynik jest dwa razy lepszy, niż rezultat 2010 roku. W latach 1971 – 78 wybudowano tyle lokali, ile w ciągu ostatnich dwóch dekad. Obecnie kupujący chcą mieszkań o 14,8 m kw. mniejszych niż dostarczane przez deweloperów, czyli dokładnie takich jak budowane w latach siedemdziesiątych.

Czterdzieści lat temu – w styczniu 1971 roku Edward Gierek objął stanowisko pierwszego sekretarza KC PZPR. Jego rządy trwały do 1980 roku. W społeczeństwie można znaleźć osoby wspominające ten okres pozytywnie przez pryzmat wzrostu poziomu życia i modernizację kraju. Krytycy podkreślają natomiast, że zmiany te w dużej części wynikały z zadłużania kraju, co doprowadziło do załamania gospodarki i czego skutki odczuwać będziemy jeszcze długie lata. Bez wątpienia jednak rodzime budownictwo mieszkaniowe jeszcze nigdy nie przeżywało aż tak dynamicznego rozwoju jak w latach siedemdziesiątych. [Śmieszne i żenujące są te wzmianki o „zadłużaniu kraju” przez Gierka w porównaniu z dokonaniami rządów po 1990 roku. Obecnie dług publiczny Polski to 800 mld zł, czyli ok. 280 mld USD. Poza tym z długów gierkowskich coś w Polsce budowano… – admin]

Więcej danych na http://biznes.onet.pl

Komentarzy 28 do “Edward Gierek największym deweloperem w historii kraju”

  1. Sybirak said

    Zaciągniętym kredytem Edward Gierek musiał się ponad to podzielic z ZSRR poprzez RWPG.

  2. antykk said

    Gierek pozytywna postać powojennej Polski – mądry gospodarz i mimo wszystko patriota! Osiągnięciom gospodarczym PL nie ma równego. A dług Gierka tak wypominany przez terażniejsze aŁtorytety jest tylko prymitywną zazdrością…

  3. antykk said

    Koniec epoki

    Polityczny upadek Gierka związany był, jak wiadomo, z falą strajków w lipcu i sierpniu 1980 r., w następstwie których nastąpiło utworzenie NSZZ „Solidarność”. Jeszcze przed podpisaniem Porozumień Sierpniowych w prasie opublikowany został oficjalny komunikat, według którego Edward Gierek został hospitalizowany ze względu na chorobę serca i tymczasowo przekazał władzę Stanisławowi Kani. Na posiedzeniu KC PZPR 6 września oficjalnie odwołano go z funkcji I Sekretarza KC PZPR, a na jego następcę wybrano właśnie Stanisława Kanię.

    We wczesnych latach osiemdziesiątych Edward Gierek był gwałtownie atakowany przez oficjalną propagandę jako główny winowajca kryzysu, w którym polska gospodarka znalazła się w drugiej połowie lat siedemdziesiątych zeszłego wieku. O nadużyciach Gierka i ludzi z jego ekipy opowiadano niestworzone rzeczy – była nawet jakaś plotka (oczywiście zupełnie bzdurna) o posiadaniu przez niego obrotowej willi w Konstancinie pod Warszawą. 2 grudnia 1980 r. usunięto go z Komitetu Centralnego PZPR, w następnym roku wyrzucono z samej Partii, zaś w okresie stanu wojennego internowano (ekipa Jaruzelskiego chciała w ten sposób pokazać, że jest surowa także dla „swoich”). W ramach represji odebrano mu emeryturę i do końca życia Edward Gierek utrzymywał się belgijskiej renty, którą uzyskał tam jako górnik.

    Edward Gierek zmarł 29 lipca 2001 r. w Cieszynie. Powodem jego śmierci były następstwa pylicy, której w młodości nabawił się pracując w kopalni. Niedługo potem (a może już wcześniej?) media odkryły fenomen popularności Gierka i sentymentów do czasu jego rządów.

    Mogło być lepiej?

    Fenomen ten – jak była już mowa – w jakiejś mierze opiera się na tym, że ludzie mają krótką pamięć, z czym wiąże się niemiły – być może – dla pewnych ludzi (np. historyków) fakt, że czasy młodości częściej wspominają raczej dobrze, niż źle. Ale niezależnie od tego, jak bardzo podstawy dobrych wspomnień o Gierku nie byłyby kruche, warto zadać sobie pytanie, czy Gierek był jakąś postacią godną szczególnego potępienia – jak przedstawiano go w latach 80-tych? Próbując ocenić Gierka, warto przez chwilę zastanowić się nad kwestią tego, czy w grudniu 1970 r. Polska miała jakąś lepszą alternatywę? I czy gierkowska Polska była gorszym miejscem do życia, niż np. NRD rządzona przez Ericha Honeckera, Czechosłowacja pod rządami Gustava Husaka, Bułgaria kierowana przez Todora Żiwkowa czy wreszcie Rumunia pod tyranią Nicolae Ceausescu? Zadanie tego ostatniego pytania chyba samo w sobie jest udzieleniem na nie odpowiedzi.

    Bartłomiej Kozłowski
    http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=337189

  4. 166 bojkot TVN said

    3/Antykk
    Oczywiście, że wymienione przez ciebie kraje były lepsze do zamieszkania, przynajmniej pod jednym względem – tam w ciągłej sprzedaży były banany, rodzynki, migdały, pomarańcze, mleko kondensowane, nawet mięso.
    Rumunii tu nie można przyrównywać, bo tylko tam było wszystko do jedzenia i gazety jako firanki-żaluzje w oknach. Potem, to piękne szerokie drogi były sobie puste, z zaprzęgami osiołkowymi na poboczu. Ale to w Bukareszcie od dawna wszystkie autobusy miejskie jeździły na gaz płynny z olbrzymimi zbiornikami na dachach, nie powodując żadnych smrodów.
    Do Bułgarii jeździło się na wczasy handlowe. Zaopatrzenie sklepów – pełne.
    Po stanie wojennym tzn w czasach gospodarowania Polska przez W. Jaruzelskiego, wyjazd gdziekolwiek to był szok, bo u nas niczego nie było.

  5. JO said

    Wiele osob gloryfikuje PRL z powodu wlasciwie slusznego – PRL jako panstwo socjalistyczne mimo poczatkow terrorystycznych za Stalina a potem „ukrytego” terroru – bylo Panstwem, gdzie nawazniejsza komorka spoleczna byla RODZINA.

    Najwazniejszym w tym belkocie socjalistycznym byl ROBOTNIK – choc w fikcji i propagandzie to ta fikcja wymuszala od wierchuszki dzialania ochronne rodziny.

    W PRL nikt nie mial ze zwyklych ludzi czegos wiekrzego ale mial cos za to najwaznieszego – PRACE, nawet za psi grosze ale czy sie stoji czy sie leczy kilka zlotych sie nalezy jak to kiedys powiadano.

    W PRL byla zachowana w pozorach godnosc ludzka, i ten pozor wymusza „pseudo – etyke” ale etyke.

    Lucyferanie przerazeni , ze stwozyli z piekla komunistycznego – NIEBO , gdzie Rodzily sie dzieci i populacja rosla – musieli cos wymyslec by zniszczyc to – no i wymyslili SOLISARNOSC, majaca wyrwac Rosji i blokowi wschodniemu, ktory przejmowal wladze przez Nie Unych a Rosjan i Nowa Inteligencje….

    Wyrwali Rosji Polske, tak jak za Pierwszych rozbiorow – wyrwali Polski Kawal i judaizowano – w postaci – germanizacji….

    Dzis Polska znow jest judaizowana – diabelskim pomyslem – LIBERALIZMEM.

    TO JEST ISCIE WIELKIE WYZWANIE DLA POLAKOW.
    WIEM ZE POLACY WYGRAJA – POLSKA KULTURA WYGRA

  6. JO said

    Polacy budza sie – zaczyna plynac KREW w Zylach Polski.

    To Tradycjonalisci sa Ta Krwia, Polska Zyje w i z Panam Jezusem i dlatego wygra.

  7. Jurek said

    JO popełnia grzech nieumiarkowania lub nieskromności, przykro mi.

    JO, nie było Nieba komunistycznego mimo, że Polacy żyli w i z. Niebo było w Nowej Zelandii – z gospodarką narodową, gdzie wszystko też było państwowe. Ten raj na ziemi – marzenie Australijczyków, europejczyków, amerykanów – istniał, bo nie było w nim plemienia żmijowego.
    Jednak do czasu.
    Plan tfu balcerowicza przetestowano właśnie tam. Manipulacja społeczeństwem, przejęcie władzy i złodziejskie przejęcie kapitału wytwórczego, komunalnego, socjalnego a następnie zlikwidowanie produkcji i koniec raju. Młodzież zmuszona do wyjazdu za chlebem do Australii, starsi skazani na wegetację – oto owoce i po takich ich poznacie… bracia Białorusini.

  8. JO said

    Drogi Jurku, czy mozesz wszystkim i mi wytlumaczyc moj grzech nieumiarkowania lub nieskromnosci?

    Niebo w porownaniu z dzisiejsza sytuacja bylo w PRL dla Rodzin. Oczywiscie czytajacy rozumie przenosnie , ale chyba nie taki jak Pan?

  9. Jurek said

    Zgadza się, nie taki jak ja.

    Tak mi jeszcze przyszło na myśl, że rajskie jabłko to symbol lichwy, a wąż to wąż żmijowy.

  10. Krzysztof said

    Otrzymałem dzisiaj list z prośbą o wsparcie modlitewne dla Pana Grzegorza, którego losy, jako wolnego publicysty ważą się przed lubelskim sanhedrynem:

    Prośba o modlitwę
    w intencji sprawiedliwego wyroku

    Szanowni Państwo!

    28 października 2010 roku miało odbyć się posiedzenie niejawne w związku z umorzeniem mojej sprawy, jednak ostatecznie sędzia Andrzej Woźniak zdecydował o jego przełożeniu na dzień 14 XII 2010 r. Jak zapewne Państwo pamiętacie zostałem oskarżony o to, że na łamach miesięcznika „Biuletyn Narodowy” nawołuje do nienawiści wobec Żydów. W istocie chodziło o fakt, iż w jednym z numerów swojego pisma opublikowałem artykuł dotyczący roszczeń majątkowych wysuwanych wobec Polski przez pewne środowiska żydowskie określane przez pana profesora Normana Finkelsteina jako „przedsiębiorstwo Holokaust”. W numerze znalazł się również jego tekst dotyczący działań niejakiego Ronona Eidelmana, Żyda oraz pomysłodawcy utworzenia w Europie drugiego państwa Izrael. Donos młodziutkiego ORMO-wca politycznej poprawności zatrudnionego w charakterze dziennikarza „Gazety Wyborczej” Karola Adamaszka uruchomił działania aparatu śledczego i Prokuratury, która w oparciu o tendencyjną oraz z gruntu fałszywą opinię podszywającego się pod rolę biegłego dr Konrada Zielińskiego z Wydziału Politologii UMCS sporządziła absurdalny akt oskarżenia. Działaniom lubelskiej Prokuratury towarzyszyła nagonka ze strony michnikowskich mediów. Zwracam się do Was prośbą o solidarność w walce o swobodę wyrażania poglądów oraz proszę o modlitwę w intencji sprawiedliwego wyroku, jaki zapadnie w przedmiotowej sprawie, a który może przesądzić o losie wolności prasy w naszym kraju. Nie pozwólmy zarzucić sobie na szyję garoty „politycznej poprawności”!

    Grzegorz Wysok
    ul. Niecała 10 lok. 44
    20-080 Lublin
    http://grzegorzwysok.blogspot.com/
    tel. (0-81) 53-278-05 (dom)
    tel. (0-81) 53-712-28 (praca)

  11. Staruszek Portier said

    To jest prawdziwa Inkwizycja. Policja myśli.
    Nie to, co ta średniowieczna, działająca w zgodzie z ówczesnym prawem.

  12. JO said

    Panie Grzegorzu, solidaryzuje sie z Panem. Modle sie by za Laska Boza mial Pan sily walczyc i walczyc i nigdy sie nie poddawac. Wyrok jest nie wazny jezeli bedzie przeciw Panu. Zycze, by Pan wygral – moralnie Pan juz jest zwyciezca.

    Niech Pan przylaczy sie do tradycjonalistow, jezeli Pan jeszcze nim nie jest.

    Ufam, ze Rodzina jest z Panem w tak mogacych byc stresujacymi – chwilach.
    JO

  13. revers said

    Polska odzyje jak powygania roznynych okraglostolowych
    Mobarakow, Gasiorowskich, po 20 latach, nie rownych 30-tom lat Mobaractwa w Egipcie, nalezy sie oczyszczenie z blokada kat i dobra w zlocie wylacznie.

  14. Wojwit said

    Ad 9.
    Czy to przez taki „przypadek” jak Pan zasugerował z jabłkiem jako symbolem lichwy, mieszkańcy NY zwą go czasem „Big Apple”?

  15. Jurek said

    Ad 14.
    Nie, nie przez przypadek.
    Z dzieciństwa pałęcze mi się po głowie malowidło na suficie przepięknego barokowego Kościoła Św. Krzyża, przedstawiające raj i kuszenie. Często zastanawiałem się, co może przedstawiać ta scena. I wydumałem, że jest to ostrzeżenie przed spożywaniem pokarmów powodujących zatracenie umysłu, zdrowia, wszelkiej siły. Takim zatracającym pokarmem jest owo symboliczne jabłko, a właściwie cukier w nim zawarty. Z książki „Zakazana archeologia” wynika wprost ( chociaż autor tego nie skojarzył )że człowiekowi rozumnemu – sprzed setek milionów lat !!!
    – uwaga !! odkrycia te traktowane są podobnie jak tzw. kłamstwa oświęcimskie tzn, wyrzutki z uniwersytetów, „parkingi” itp —

    zawsze towarzyszyły składowiska kości z przecięciami przy stawach, czyli tam gdzie jest szpik kostny – czyli tłuszcz.

    Natomiast skojarzenie jabłka z śmiertelnie zakażającą lichwą przyszło mi na myśl, chwilę po tym, jak pisałem o Nowej Zelandii.

  16. Krzysztof M said

    Ad.1

    I Gierek się tymi pożyczkami podzielił. A uczynił to np. poprzez remontowanie statków, które wróciły do naprawy gwarancyjnej wróciły z ZSRR, ogołocone z całego sprzętu kupionego dla nowego statku za dolary… 🙂 Także Bumar naprawiał na gwarancji kompletnie zdewastowane maszyny budowlane. 🙂

  17. „Edward Gierek zmarł 29 lipca 2001 r. w Cieszynie. Powodem jego śmierci były następstwa pylicy, której w młodości nabawił się pracując w kopalni. Niedługo potem (a może już wcześniej?) media odkryły fenomen popularności Gierka i sentymentów do czasu jego rządów.”
    Zeby nabawic sie pylicy trzeba pracowac wiele lat pod ziemia jako gornik.
    Pan Girek byl od najwczesniejszych lat partyjnym nierobem najpierw we Francji,potem w Belgii.
    „Edward Gierek (Polish pronunciation: [ˈɛdvart ˈɡʲɛrɛk]; January 6, 1913 – July 29, 2001) was a Polish communist politician.

    He was born in Porąbka, outside of Sosnowiec. He lost his father to a mining accident in a pit at the age of four. His mother married again and emigrated to northern France, where he was raised. He joined the French Communist Party in 1931 and was later deported to Poland for organizing a strike. After his military service in Stryj, Galicia, Gierek went to Belgium in 1934, where he joined the Communist Party of Belgium while working in the coal mines of Waterschei.”

    Jeden z pacjentow mojej matki ,ktory wrocil po wojnie do Polski opowiadal o tym ,ze pamieta malolata Gierka z tego ,ze przynosil jedzenie gornikom na dole.
    „Tyle tylko ,ze wtedy mowilismy na niego „Edziu” opowiadal ow pacjent.
    Uwazanie p.Gierka za bohatera tylko dlatego ,ze mniej ukradl to chyba lekka przesada:)
    Jedna z genialnych decyzji tow .Edwarda (lubil byc tak nazywany bo mial kompleks na punkcie Gomulki-„tow.Wieslawa”) byl przestarzalego smiecia pt.maly Fiat.
    polska kupila go jedynie dlatego ,ze zaloga fabryki Fiata we Wloszech byla ostoja wloskiej partii komunistycznej a Fiat robil bokami.
    Polacy zaplacili za to aby wloscy towarzysze nie stracili miejsc pracy.
    Itp.itd

    Jerzy Ulicki-Rek

  18. ad 10

    Tak dlugo jak dlugo bedziemy ograniczac sie tylko do modlitwy zydowska banda doprowadzajana do ruiny nasz kraj i narod moze spac spokojnie.

    Jerzy Ulicki-Rek

  19. JO said

    ad.18.

    Pan sie myli Panie Jerzy. Ten Polak, ktory sie modli prawdziwie NIE OGRANICZA SIE LI TYLKO DO MODLITWY.

    Modlitwa Katolikow Tradycyjnych powoduje dzialania, akcje. Modlitwa jest jedna z …zycia Katolikow Tradycyjnych.

    Pana zdanie powinno brzmiec:

    Tak dlugo jak dlugo jak nie bedziemy sie modlic zydowska banda doprowadzac bedzie do ruiny nasz kraj i „narod” Zydowski moze spac spokojnie.

    NIECH PAN PISZE TU LOGICZNIE.

    Modlitwa moze byc „cale zycie” – kazdy czlowieczy Krok – bez modlitwy nie pokonamy zla a wiec slug Szatana rowniez.

    Niech Pan nie pisze cherezji, bdur, niech Pan nie maci w Glowach.

  20. 166 bojkot TVN said

    19/
    Bzdury …
    JU-R ma rację – Arabowie modlą się z kałachem u pasa dużo bardziej skutecznie

  21. PL said

    Re 20: Czy pan 166 umie czytać tylko własne komentarze?
    „JO” napisał wyraźnie:
    „Ten Polak, ktory sie modli prawdziwie NIE OGRANICZA SIE LI TYLKO DO MODLITWY”.

    Co więc ma Pan na myśli pisząc „Bzdury”?

  22. Inkwizytor said

    Re: 21

    Panie PL, czy nie stawia Pan Bełkotce zbyt dużych wymagań ?

  23. Kibic said

    Jerzy
    napisal:
    http://forum.pzszach.pl/viewtopic.php?p=38325&sid=70cbe7e35f6a62102b4d8fc0509b9edd#38325

    Co prawda to prawda, Gierek inwestował, Jaruzelski burzył :

    „Gdy w Chinach szczytem osiągnięć techniki był rower Polska w epoce Gierka

    produkowała i eksportowała m.in.do Chin niezłe samochody.Dzisiaj po ponad 20 latach budowy jedynie słusznego ustroju Polska jest totalnym ,międzynarodowym dziadem i może tylko POmarzyć o POziomie rozwoju techniki i gospodarki jaki osiągnęły Chiny. A mogło być inaczej gdyby Polska szła drogą,jaką wytyczył Edward Gierek-człowiek którego osiągnięcia można porównać do osiągnięć Króla Kazimierza Wielkiego”

  24. JO said

    ad.20. Gdyby Polakom nie odebrano Modlitw Ojcow jak to sie stalo po soborze Vat II i TRADECYJNEGO KATOLICKIEGO ZYCIA – Dzialania – Polska wygladala by inaczej a UNI w Polsce nie mieliby miejsca inaczej jako Katolicy.

    Nawolywania Pana Jerzego powinny byc w kierunku Nawrocenia Polakow a nie jakiegos DIABOLICZNEGO- niesprecyzowanego dzialania .

    Fikcyjne judeokatolickie modly i zycie powoduja „smierc” w Polsce.

    Zycie jest jedynie w Sw KKatolickim i walczmy o Dusze Kazdego Polaka to Polska Bedzie i Bedzie Wielka.

    Tradycyjny Katolik Modlac sie prawdziwie, zyciem swoim calym modli sie a wiec DZIALA. To Katolickie dzialanie – Zycie jest jedyna droga walki – inne drogi pochodza od sztana – UNYCH i prowadza do smierci….

  25. revers said

    chrabia go przebije, spedza czas w Davos na koszt POdatnikow z urzedasami, biznesmenow omija, lub mocodawcy z Moskwy omijaja jego.

  26. Baron Srull Radziwiłł said

    Panie Revers, pan nie obrażaj nasich. Tylko my jesteśmy moczodawcami rządu.

  27. JO said

    „Modlitwy” posoborowe sa nieplodne. Nie wydaja owocow a wydalaja TRUCIZNE, ktora zatruwa umysly kazdego czlowieka. Trucizny posoborowe odretwiaja umysl i Cialo ludzkie, czynia czlowieka bezwolnym, bezczynnym, glupim, zbrodniczym , trupim.

    *******

    MODLITWY Sw Koscila Katolickiego daja madrosc, sa Droga, Prawda i Zyciem. Ludzie Modlacy sie w Sw Kosciele Katolickim Zyjac czynia Zycie, sa plodni i daja Owoce Zycia. Modlitwa Katolika broni go przed Kazdym Zlem i tym duchowym i tym Fizycznym. Nie ma wiekrzego bezpieczenstwa na tym ziemskim swiecie i sily jak z i w Sw Kosciolem Katolickim.

  28. revers said

    panie srull, waszych chetnie skosimy mardygalowo na stocku, a czytac i pisac biegle z prawa do lewa, jak tez liczyc w pamieci to juz zapomnieliscie.

    Z wami to tylko bardzo dobre geszefty robii sie, nie biznes, cyklycznie mozna was obrabiac w hazardzie z waluty. Nochal do pieniedzy macie bardzo dobry, ale sluch do omijania mechanicznych blokad w hazardowym automacie lub lamanie kodow np. enigmy, RSA, autamatow kiepski. Srulskie kiepy.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: