A co z arabskimi rewolucjami?
Posted by Marucha w dniu 2011-03-16 (Środa)
Czy ktoś dostrzeże paralele pomiędzy Bahrajnem a Libią?
W cieniu atomowego kataklizmu w Japonii i „rewolucji” w Libii mało kto zwraca uwagę na wydarzenia w Bahrajnie. Od 14 lutego trwają tam protesty. Policja i wojsko strzelały w międzyczasie do demonstrantów.
http://www.wprost.pl/ar/232246/Armia-Bahrajnu-strzela-do-demonstrantow/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_w_Bahrajnie_%282011%29
Od czterdziestu lat premierem Bahrajnu jest wuj obecnego i brat poprzedniego króla Bahrajnu, Chalifa ibn Salman Al-Chalifa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chalifa_ibn_Salman_Al-Chalifa
Opinia międzynarodowa cieniuteńkim głosikiem niekiedy próbuje udawać, że popiera trwające w Bahrajnie demonstracje – cytuję za wikipedią – „w obronie wolności i swobód obywatelskich.”
Dlaczego opinia międzynarodowa nie popiera protestujących w Bahrajnie równie gromko, jak to było w przypadku Tunezji, Egiptu a zwłaszcza jak to jest nadal w przypadku Libii?
14 marca, czyli równo miesiąc po wybuchu protestów, do Bahrajnu wkroczyły wojska Arabii Saudyjskiej.
Już wcześniej Arabia Saudyjska wysłała do Bahrajnu pięciuset policjantów.
Opozycja w Bahrajnie zwróciła się z apelem o pomoc:
„Naród Bahrajnu stoi w obliczu realnego zagrożenia, mianowicie wojny przeciwko bahrajńskim obywatelom bez wypowiedzenia wojny” – oświadczyło siedem ugrupowań opozycyjnych, w tym szyickie Narodowe Stowarzyszenie Islamskie al-Wifak
I co? I gówno! Nasze walczące o demokratyzację Białorusi, Rosji, Libii czy Iranu żydomedia jakoś tym razem nie stanęły głośno w obronie opozycjonistów walczących z nepotyczną dyktaturą. Nie zaprotestowały też głośno w związku z wkroczeniem do Bahrajnu wojsk Arabii Saudyjskiej, które mają pomóc rządowej dyktaturze w spacyfikowaniu protestujących.
Zachodnie, odgrywające rolę arcydemokratów polityczne marionetki ideologów NWO także Bahrajnem i wkroczeniem tam wojsk saudyjskich jakoś się nie zajęły.
A jaki byłby wrzaskliwy jazgot w żydomediach, gdyby do Libii wkroczyły wojska jakiegokolwiek państwa idącego z pomocą Kaddafiemu?
I tak oto wygląda załgana po dziurki w nosie, sprzedajna i wybiórcza „moralność” skurwionego wolnego świata i skurwionych wolnych mediów.
Poliszynel
http://krasnoludkizpejsami.wordpress.com
Komentarze 4 do “A co z arabskimi rewolucjami?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Realista said
Jeden z powodow dlaczego HAARP zostal uzyty na Japonie:
Iran-Japan trade rising despite sanctions
WEDNESDAY, 16 MARCH 2011 14:22
Japanese Ambassador to Iran Kinichi Kumano says the volume of trade transactions between Tehran and Tokyo passed $13 billion in 2010. Kumano told Mehr news agency on Tuesday that the volume of bilateral trade is increasing despite the sanctions on Tehran’s nuclear energy program. He further recalled that Japan purchases more than 350 thousand barrels of Iranian oil per day, totaling about $11 billion per year. The Japanese envoy voiced his country’s keenness to increase mutual cooperation in all spheres, particularly in trade. Earlier, Kumano hailed the Islamic Republic’s offer for sending aid to the quake-stricken people of Japan. Head of Iran’s Red Crescent Society (IRCS) Abolhassan Faqih said on Sunday that Iran was ready to send relief aid, food and medication to Japan. An 8.9-magnitude earthquake struck off the northeast coast of Japan’s main island on Friday, unleashing a 23-foot (7-meter) tsunami. Japanese police announced on Tuesday that at least 2,475 people were confirmed dead and 3,611 others missing. With hundreds of bodies washed ashore, the death toll is expected to rise much higher, possibly as high as 10,000. The Japanese ambassador to Tehran also said 90 countries, including Iran, have so far offered aid, while 10 have already sent search teams to his country. AS/JM/HRF
gosc po raz pierwszy said
— Dzisiaj to wiemy , ze Stan Wojenny w Polsce , byl potrzebny solidarnosci . Dzieki niemu oczyscila sie z niechcianych elementow , ktorych dziesiatki tysiecy wygoniono , czasem laskawie wypuszczono za granice z biletem w jedna strone . Zostali ci co wiedzieli w czym rzecz sie ma . Dalej — to dzisiejsza rzeczywistosc , o ktorej Pan Sikorski dzisiaj powiedzial : …. tak wolna , demokratyczna , stabilna Polska , nigdy jeszcze w swojej historii nie byla .
I Libia wlasnie . Uzbrojone po zeby , stada wilkow , czekaly , ale nie zaatakowaly . Dlaczego ? Byc moze sytuacja pod kontrola . Niech Kadafi najpierw wyrznie , wytepi te elementy ktore przeszkadzaly by po rewolucji w demokratyzacji Libii , po mysli wolnego swiata , dzieci diabla . A potem ? Potem jakis libijski okragly stol ? Jakies propozycje nie do odrzucenia ? Libia nie biedny kraj , jednym samolotem , jak w Tunezji zlota nie zabierze . Po dobrej woli , jak w Polsce , co ustapili , zasluzone emerytury , przywileje i pod kontrola stare interesy .
Brat Dioskur said
Ciekawe ,ze przeciwko „no fly zone” glosowaly USA ,Rosja ,Chiny i …Niemcy.Wynika wiec z tego ,ze Angela opuscila w biedzie Sarky’ego!Mimo wiec dramatycznych apeli rzeczniczki „opozycji demokratycznej” w Libii , dowodzacy dwoma wyborowymi dywizjami syn Kadafiego posuwa sie szlakiem Rommla z niemniejszym od niego tempem i kiedy pisze te slowa to Bengazi musi juz padac!W Egipcie rozwiazano tamtejsza bezpieke a to zapewnie pod wplywem wizytujacej ten kraj Hilarci.Nowy nabor ma objac ponoc tylko w 100% czystych kandydatow ,chociaz trudno uwierzyc ,zeby ktos z liczacej blisko 100 tys. funkcjonariuszy dawnej sluzby nie przedostal sie przez sito rekrutacji.
Tomek Kolejarz said
Uprzejmie odpowiadam na pytanie z artykułu. W Bahrajnie rządzi ten, kogo popierają Jankesi. Nie ma więc powodów, aby poparli może nawet mającą merytorycznie rację opozycję.