Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Lily o Soros i Biden kontra Neta…
    kot policyjny o Psy policyjne w Kalifornii oka…
    Maverick o Wolne tematy (25 – …
    Gość o W Konfederacji każdy ma r…
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    Dziennik 1925 Andre… o Będziemy drugą Japonią?
    JW o Będziemy drugą Japonią?
    Maverick o Wolne tematy (25 – …
    Krzysztof M o Kłamstwo założycielskie czyli…
    Katon o Wolne tematy (25 – …
    Novy o Jak zostałam sąsiadką „M…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez komunistów

Posted by Marucha w dniu 2011-05-10 (Wtorek)

Kiedy „europejska” Europa na gwałt odżegnuje się od swych chrześcijańskich korzeni, Węgrzy z dumą wpisali je do swej konstytucji. A gdy Bruksela lansuje kosmopolityzm, Budapeszt podkreśla bohaterską przeszłość narodu. Nowa węgierska ustawa zasadnicza powraca do wartości, które „elity” i „autorytety” pragną jak najszybciej wymazać z ludzkiej pamięci. Węgrzy przyznali się do Boga, postawili na tożsamość narodową, własne prawo i zdrowy rozsądek.

Siły patriotyczne na Węgrzech nie ustają w wysiłkach zmierzających do odgruzowania kraju zdewastowanego przez ponad półwieczne rządy komunistów i ich politycznych pogrobowców. Rok temu prawicowy Fidesz – Węgierska Unia Obywatelska miażdżąco wygrał wybory powszechne i przy wsparciu konserwatystów z Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej podjął zdecydowane działania mające poprawić sytuację społeczno-polityczną w kraju. Uprzątnięcie postkomunistycznej stajni Augiasza nad Dunajem nie jest dla premiera Viktora Orbána rzeczą łatwą. Zwłaszcza że podejmując najmniejsze nawet reformy, napotykano na histeryczny wrzask, że łamie się „demokrację” – i natychmiast popadano w konflikt nie tylko z lewakami w kraju, ale także z wszechpotężnymi siłami na całym świecie. [Powiedzmy wprost, jakie to siły: żydowscy banksterzy – admin]

Chcąc uzdrowić sytuację gospodarczą, natrafiono na opór Banku Światowego. Biorąc się za opodatkowanie międzynarodowych koncernów medialnych działających na Węgrzech, napotkano na ujadania o kneblowaniu wolności wypowiedzi. Teraz przebudowując podstawy ustroju politycznego, zetknięto się ze zmasowaną linią oporu sił zarzucających nowym władzom węgierskim gwałcenie demokracji i „faszyzację” kraju.

Jednak mając ogromne poparcie w społeczeństwie, rząd konsekwentnie doprowadził do uchwalenia nowej konstytucji. Tydzień przed Świętami Zmartwychwstania Pańskiego Zgromadzenie Węgier przyjęło ją 262 głosami zaledwie 44 posłów opowiedziało przeciw. Zdając sobie sprawę nieuniknionej przegranej, opozycyjni postkomuniści i zieloni zbojkotowali głosowanie. Prezydent Węgier Pál Schmitt podpisał nową konstytucję w Poniedziałek Wielkanocny. Wejdzie ona w życie 1 stycznia 2012 roku. Podpisanie ustawy zasadniczej miało prezydenckiej rezydencji – w Sándorów. Ten historyczny moment transmitowały na żywo telewizja oraz wiele kanałów prywatnych.

Przyszłe pokolenia Węgrów będą dumne z tej konstytucji, ponieważ jest europejska, narodowa, nowoczesna i tolerancyjna – podkreślił prezydent.

Z wprowadzonej jeszcze w czasach stalinizmu konstytucji pozostał tylko zapis, że „Budapeszt jest stolicą państwa”. Wydawało się, że w XXI wieku w państwowym ustawodawstwie niemożliwe jest powołanie się na Pana Boga i jego prawa ogłoszone w Dekalogu. A tu znalazło się we współczesnej Europie państwo, które nie wstydziło się otwarcie przyznać do swoich chrześcijańskich korzeni. I słowami modlitwy rozpoczyna swą nową konstytucję.

Już jej preambuła zaczyna się od inwokacji „Boże, zbaw Węgrów i obdarz ich swymi łaskami”. A dalej idzie swoiste wyznanie wiary: „Jesteśmy dumni, że nasz pierwszy król, święty Stefan, przed tysiącem lat osadził węgierskie państwo na trwałych fundamentach, a naszą ojczyznę uczynił częścią chrześcijańskiej Europy. Jesteśmy dumni z naszych przodków, którzy walczyli o przetrwanie naszego kraju, jego wolność i niepodległość. Jesteśmy dumni, że nasz naród przez stulecia bronił w walkach Europę, a swoimi talentami i pracowitością pomnażał jej wspólne wartości. Uznajemy kluczową dla podtrzymania naszego narodu rolę chrześcijaństwa”.

Nowa konstytucja przewiduje zmianę nazwy kraju z Republiki Węgierskiej na Węgry. W jej tekście są odwołania do „ziem Korony Świętego Stefana”, nawiązujące do historycznej koncepcji wielkich Węgier – państwa sprzed traktatu z Trianon z 1920 roku, na mocy którego Węgry utraciły ponad dwie trzecie powierzchni, a poza granicami znalazło się 3,5 mln Węgrów. Czynne i bierne prawo wyborcze będą mieli etniczni Węgry mieszkający poza krajem, o ile wystąpią o przyznanie obywatelstwa.

Nowa ustawa zasadnicza zakłada m.in. ograniczenie prerogatyw Trybunału Konstytucyjnego i rozszerzenie uprawnień prezydenta do rozwiązania parlamentu, o ile budżet nie zostanie przyjęty do kwietnia każdego roku. Nowa konstytucja rozszerza zakres spraw wymagających zgody dwóch trzecich członków parlamentu w takich dziedzinach jak emerytury, podatki i ustawa dotycząca banku centralnego. Narodową walutą pozostaje forint; zmiana waluty wymaga także zgody dwóch trzecich składu parlamentu. Jest też zapis o ochronie instytucji małżeństwa jako związku kobiety z mężczyzną i o ochronie życia poczętego.

Nową węgierską konstytucję przywitał za granicą zgodny, hałaśliwy ryk krytyki. Szczególnie drażni odwołanie do Boga i do tradycji narodowych. Stąd takie wściekłe, napastliwe ujadanie krytyków. – To hańba dla Europy – rozlega się pomstowanie na lewicy. Dokument uznano za atak na prawa człowieka i akt prawnych nietolerancji.

Sąsiedzi są także zaniepokojeni. Konstytucja deklaruje bowiem odpowiedzialność za Węgrów mieszkających na obczyźnie. A przecież jedna czwarta etnicznych Madziarów żyje w ościennych państwach: w Rumunii, w Serbii, na Słowacji. Przyznanie im możliwości natychmiastowego uzyskania obywatelstwa węgierskiego uznano niemal za akt agresji.

W Brukseli także powiało grozą. Tam wpisanie w ustawę zasadniczą ochrony życia od chwili poczęcia czy też określenie małżeństwa jako wyłącznie związku kobiety z mężczyzną potraktowano jako skandal i podeptanie europejskich „wartości”. I oczywiście natychmiast wystrzelono ze straszaka faszyzmu i ksenofobii. Zdaniem europejskich eurokratów i planistów europejskich sumień, nowa konstytucja węgierska przede wszystkim ma za zadanie przemianę konserwatywnej, nacjonalistycznej partyjnej ideologii w oficjalną państwową doktrynę, która ma scementować na lata władzę Fideszu i zdruzgotać dotychczasowy demokratyczny system balansu, kontroli i równowagi instytucji państwowych…

Olgierd Domino

http://nczas.home.pl

Gdyby tak jeszcze Polska poszła śladem Węgrów, to cała kryminalna konstrukcja Unii Europejskiej rozsypała by się, jak domek z kart. Ale nie ma co marzyć. Nawet marzenia powinny mieć jakieś granice rozsądku. – admin

Komentarzy 70 do “Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez komunistów”

  1. JO said

    I w Polsce Tak bedzie. Polacy zaczynaja rozumiec i oduzenie mija. To kwaestia czasu, jak Uni zostana przegnani z Polski.

  2. Marucha said

    Re 1:
    Nie chcę, broń Boże, negować Pańskiego optymizmu – ale na jakiej podstawie tak Pan sądzi?
    Czy jest w Polsce jakaś siła porównywalna z Fideszem?

  3. 166 bojkot TVN said

    Tymczasem premier Tusk właśnie ukradł SLD posła niezrzeszonego Arłukowicza, proponując mu wspólną walkę o niedopuszczenie J.Kaczyńskiego do rządu. Tusk zaproponował Arłukowiczowi miejsce na liście wyborczej PO. Arłukowicz właśnie oficjalnie na wspólnej konferencji z Tuskiem złożył rezygnację z klubu parlamentarnego SLD i wstąpił do klubu PO. Ma współpracować m. rządem a wykluczonymi (to w ramach czarnego humory bractwa fartuszkowego chyba wymyślili taką woltę).

    Mamy więc wyraźny dowód na poparcie PO PONIŻEJ POPARCIA PiS. Czyli wynik wyborów jest coraz mniej przewidywalny, a więc mamy szansę iść i zmienić oblicze tej ziemi, przez wybór największych kandydujących oszołomów, spoza PO, SLD PiS, PSL.

    Tusk proponuje miejsca dla ludzi z nowymi ideami! Ło Boże! Normalny człowiek w Polsce chciałby po ludzku, spokojnie żyć z rodziną w szczęściu i zdrowiu, a nie płacić kolosalne podatki na poje.ane pomysły jakichś aferzystów. sami chcemy decydować co budować – o co nam potrzebne do życia, nie na pokaz i przekręt jakich bubków z PZPN,PZPR< PO, PiS, Unii, Rosji, Ameryki czy miedzynarodowego żydostwa pod różnymi postaciami fundacji i instytutów.

  4. JO said

    ad.2. Jest, jest nia Sw Koscil Katolicki, Cialo Naszego Pana Jezusa Chrystusa.

    Nie ma szans nikt z nie wygrac.

    To to Cialo powoduje , ze jest Portal Gajowego Maruchy i miliony Polakow, ktorzy zaczynaja widziec.

  5. 166 bojkot TVN said

    do 2/
    Gdyby Słońce Peru DT wiedziało, że dziś wybuchnie pożar w wielkich chińskich magazynach w Wólce Kosowskiej pod Warszawą, toby pewnie „temat kilku dni” czyli awans posła Arłukowicza przesunęło na inny dzień, żeby merdia miały co memłać przez kolejne dni.

    Pożar tandetnej chińszczyzny może być początkiem powrotu do miejscowej produkcji tworzyw sztucznych, tekstyliów, i początkiem końca kolonii azjatyckich w Polsce.

  6. z sieci said

    Lustro weneckie powiedział:

    To co sie dzieje w Polsce jest szyte grubymi nicmi ponad naszymi glowami.
    Przeciez ktos tych Kwasniewskich, Michnikow, Walesow, Geremkow, Kuroniow nam „podstawial” na „wybrane pozycje”.
    Od okresu miedzywojennego Polska nie ma niezaleznych od innych „mocarstw” sluzb wywiadu, a przede wszystkim kontrwywiadu, ktore by na biezaco mogly przeswietlac zyciorysy oraz powiazania kandydatow na glownych politykow w naszym kraju.
    Nie mamy nawet jednej mocnej gazety, uzbrojonej w legion niezaleznych dziennikarzy sledczych, ktorzy juz u zarania nowych „karier” i sil politycznych mogliby przeswietlac te osoby i partie polityczne.
    Gazeta Polska jest dopiero w fazie rozwijania skrzydel, brakuje jej olbrzymiego zastrzyku finansowego, nie mowiac juz o calkowitym braku niezaleznej Polskiej Telewizji.
    Swiadomosc polityczna Polakow ksztaltuja wrogie naszemu krajowi media.
    Dopoki medialnymi „gwiazdami” beda ludzie pokroju Michnika, Urbana, M.Olejnik, Miecugowa, Lisa, Kraski, Rolickiego, Parandowskiej, Sierakowskiego, Zakowskiego,Bratkowskiego i Wolka, to absolutnie nie ma mowy o istnieniu niezaleznego panstwa polskiego.
    Oni juz sie nawet nie kryja ze swoim wrogim nastawieniem do naszego kraju.
    Oni nie dopuszcza, aby partia PIS-u wygrala wybory z taka przewaga, aby moc zmienic Konstytucje, sklady Sadow Najwyzszych, Trybunalu Konstytucyjnego, Trybunalu stanu i innych kluczowych organow normalnego niezaleznego od obcych wplywow panstwa.
    Ta bolszewicko-germansko-zydowska pajeczyna tak dokladnie oplotla nasz kraj, ze zdobycie przez naprawde niezalezna i propolska partie rzadu na cztery lata lub stanowiska Prezydenta na piec lat NIE ZMIENI ukladu sil na polskiej scenie politycznej.
    Polska po raz kolejny jest pod zaborami obcych panstw.
    Wszystkie kluczowe decyzje dotyczace Polski sa podejmowane ponad glowami Polakow, na terenach ambasad obcych i wrogo do nas nastawionych krajow.
    Pozdrawiam niezaleznie myslacych Polakow.
    …”…poki my zyjemy!”

  7. JO said

    ad.6 . A Pan tu przyszedl promowac PiS? – to na darmo Pana wisilki.

  8. 166 bojkot TVN said

    Dym w Wólce Kosowskiej oraz zadymiearze Tusk i Arłukowicz ściemnili kolejna miesięcznicę katastrofy/zamachu smoleńskiego. Media na razie nie pisnęły słowa na ten temat.

    Jeśli dziś są takie fajerwerki, to co bedzie za miesiąc?

  9. Isreal said

    166 Bojkot tvn
    Arłukowicz jest chętnie lansowany przez media pasożydnicze , a nochal (gdzie on nabył taką kipę) ma wyczulony na frykasy, więc będzie dawał na lewo i jeszcze bardziej na lewo.

  10. Isreal said

    Oby Węgrom udało się ten stan zachować.
    O to modlitwa.

  11. ziarnko prawdy said

    Wegierskie Zgromadzenie Narodowe przyjelo wczoraj poprawke do ustawy ustanawiajacej WYSOKIE
    OPODATKOWANIE DUZYCH ODPRAW PIENIEZNYCH przyznawanych pracownikom sektora publicznego.
    http://wyszehrad.com/wegry/aktualnosci/wegierski-rzad-opodatkuje-wysokie-odprawy-w-sektorze-publicznym

  12. Miroslaw Bernard said

    Jak Ja im zazdroszcze. Dzis kazdy Wegier moze byc dumny. Moze i kiedys u nas uda sie.

  13. Mordka Rosenzweig said

    Re 12

    Pan Miroslaw Bernard ja wiem sze ma pan poczucie humoru ale prosze mnie tak bardzo nie rozsmieszac.

  14. Piotr said

    @3: Czy to ma związek? Wpis nr 114:
    114.Bloew powiedział/a
    2011-05-10 (wtorek) @ 10:27:00
    Pamiętacie Pana Pająka jak mówił podczas akademii politycznej o tym, że Arłukowicz odegra ważną rolę w polityce, ze względu, że wykonuje gesty masońskie podczas posiedzeń komisji, już jest ministrem, zaczyna się wspinaczka, znów ponad podziałami:

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sensacyjny-polityczny-transfer-znany-polityk-lewic,1,4266948,wiadomosc.html

    https://marucha.wordpress.com/2011/05/06/izraelczyk-skazany-w-rosji-na-18-lat-za-handel-kobietami/#comments

  15. Veritas. said

    Znajomi Węgrzy mówią, że oni są matematykami Europy, a Polacy są romantykami.

  16. Marek S said

    Ja bym przestrzegal przed „Najwyzszym Czasem”. Uni musza jechac na kazdym pradzie politycznym do czasu az ten prad: albo zniszcza poprzez kierowanie go na falszywe tory, albo gdy dojdzie do sily i wladzy podejmuja zle rozwiazania dla Panstwa i Polakow.

    Potrzmy na ludzi.

    Programy i ladne slowka to oni tworza na zawolanie. Dopoki tam jest Korwin-Mikke i jego twory-nastepcy ideologiczno-pochodzeniowy doputy ostroznosc jest zalecana. Ja wlasciwie uwazam ze powinno sie zniszczyc cala ta Utopie Polityki Realnej i przejac jej elektorat. Jest ktos kto wie jak to zrobic?

    Utopia Polityki Realnej juz dosc zaszkodzila Polsce. Czas poniesc kare.

    Niech zdrajcy zobacza na tym przykladzie co ich czeka. Bedzie to bust dla narodowcow i strach dla zydo-sajanow.

  17. Marucha said

    RE 16:
    NCz publikuje czasem ciekawe artykuły, choć oczywiście ideologia tego środowiska poczyniła ogromne szkody wśród młodych ludzi, zauroczonych liberalizmem.

  18. Paragwaj said

    ad 15.<> trzeba w koncu zrozumiec ze romantyzm od poczatku to jest NEGACJA porzadku NATURALNEGO ( emocje ponad rozumem) a wiec jest takze ANTYKATOLICKI i powiniec przestac istniec w normalnej Polsce kiedy powstanie Polska Inteligecja Katolicka – a tego nie ma od 80 lat ( owszem sa wyksztalceni w PRLu- dyplom a inteligecja i niezalezne myslenie to nie to samo)
    Laudetur Iesus Christus!

  19. JO said

    Ad.18.

    Pelna Zgoda!

    Laudetur Jesus Christus!

  20. JO said

    ad.16. Poprzez Promocje idei Tradycyjnego Katolicyzmu.

  21. Paragwaj said

    Laudetur Iesus Christus!

    ad 18. Wegry mialy SP kard.J. Mindszenty ktory nigdy nie DIALOGOWAL z komunistami, za co byl torturowany, ukrywal sie prawie 20 lat, oszukany przez Pawla VI i zmuszony do WYGNANIA. Natomiast w kontrascie -Wyszynski i Wojtyla wybrali odwrotna droge porozumienia i dialogowania ze zlem.( farbowane przesladowania ??? nie maja porownania z tym co doznal wegierski meczennik). I to jest dziedzictwo Wegier i PRLu – kompletnie inne.Polscy kardynalowie podrozowali i mieli powroty zapewnione. To mowi wszystko !

  22. JO said

    ad.21. Nic dodac , nic ujac.

  23. Miroslaw Bernard said

    ad 21. Gdyby Polska jak Wegry poparla Hitlera nie walczylibysmy po stronie Sowietow .

  24. Marucha said

    Re 21:
    To świadczy przede wszystkim o sile Kościoła w Polsce, z którym nawet za czasów najgłębszej, bierutowskiej komuny, władza miała problemy i niejednokrotnie ustępowała.
    Nie porównujmy kard. Mindszentego i kard. Wyszyńskiego. Inne były warunki, w jakich działali.
    Nie porównujmy też kard. Wyszyńskiego i kard. Wojtyły i nie wrzucajmy ich do jednego worka, bo to absurd.
    Możemy tylko stwierdzić, iż dzięki mądrości Wyszyńskiego, Kościół Katolicki w Polsce uzyskał najwięcej swobód w bloku państw „demokracji ludowej”.
    Polacy mają jednak mentalność „wszystko albo nic” i nie rozumieją konieczności taktycznych ustępstw, aby osiągnąć strategiczne cele.

  25. JO said

    ad.24. Tym strategocznym celem okazal sie JPII a wolnosc Katolikow okazala sie ich niewolnictwem w Modernistycznym Judeokosciele, dzieki ktoremu przez lata PRL istniejacemu w wielkiej swobodzie i wolnosci Polacy nie umieja odroznic roznicy oraz dobra i zla.

    Panie Gajowy, to co Pan nazywa Wolnoscia jest w rzeczywistosci niewola zwiazana z ustepstwami Kardynala Wyszynskigo , ktory „wychodowa” Biskupa Wojtyle.

  26. Marucha said

    Re 25:
    Jest Pan w błędzie. To nie kard. Wyszyński „wyhodował” Wojtyłę, lecz zupełnie kto inny. Kard. Wyszyński nie był żadnym modernistą, przeciwnie, opóźniał na ile mógł reformy II SW.
    Kościół po 1989 roku miał wszelkie warunki na przejęcie rządu dusz. Że tak się nie stało, obwiniajmy V Kolumnę (oraz głupotę Polaków), a nie Prymasa Wyszyńskiego.

  27. JO said

    ad.26. Moze jestem w bledzie = jednak sam Pan napisal , ze Kardynal Wyszynski opoznial a nie sprzeciwil sie jak Lefebre.

  28. JO said

    „Glupote Polakow” zawdzieczamy opozniaczom… Gdyby Kardynal nie opoznial a stanowczo powiedzialby NIE – wowczas Polska conajmniej byla by podzielona a jedna z grup nigdy by nie pozwolila „tak bez niczego..” na takie przejecie wladzy przez V kolumne i w kosciele jak i w Panstwie Polskim.

    Polacy poprzez opozniaczy stracili wiedze, bo jezeli Kardynal zgodzil sie na msze Modernistyczna ale „godnie” odprawiana to dla Polakow bylo wystarczajace by uwierzyc JPII, ze idea gloszona przez Ksiezy odprawiajacych taka Msze jest dobra, wlasciwa.

  29. JO said

    …jak i uwierzyc samemu JPII!

  30. Marucha said

    Re 28:
    Głupstwa Pan pisze.
    1. W pierwszych latach po II Soborze tylko najwybitniejsze umysły zdawały sobie sprawę, czym on grozi.
    2. Gdyby Prymas Wyszyński odrzucił II Sobór, doszło by do rozłamu w Kościele. Czy o to nam chodzi?
    3. Jak powtarzam przy różnych okazjach: łatwo jest być mądrym 40 lat po fakcie.

  31. JO said

    ad.30. Nie, nie, nie – sobor byl przeciwko Tradycji i nie najwybitniejsze umysly o tym wiedzialy ale zwykli Katolicy i nie wykli Katolicy jak – Ojciec Pio. Kardynal Wyszynski nie mial Prawa jako Kardynal zgodzic sie na Msze Modernistyczna i Nauke Modernistczna w Sw KKatolickim a Zgodzil sie, choc wszelkimi silami probowal zachowac Tradycje, ktorej zachowac sie nie dalo.

    O jakim Rozlamie Pan pisze? Po to sie jest Kardynalem by w odpowiednim momencie – w tym przypadku na soborze albo zaraz po nim trabic o herezji.

    Kardynal tego nie zrobil.

    Tak, jest latwo po 40 latach …, ale tylko dlatego ze dystans a nie emocje pozwalaja ocenic czyjas prace.

    Nie znam dokladnie tego czasu – ale to co wiem, to wystarczy by miec zal do kazdego Kardynala w tamtym czasie, ktory radykalnie nie bronil Tradycji Sw KKatolickiego.

    Kardynał Wyszyński działał tam i wtedy, a nie tu i teraz – i nie dysponował wiedza, jaką dziś może posiąść każdy internauta, jeśli chce i ma rozum. Przypominam, że wówczas jeszcze obowiązywało posłuszeństwo kardynałów i biskupów wobec Papieża – nie to, co dziś. – admin

  32. Paragwaj said

    Laudetur Iesus Christus!
    ad.23 Gdyby + ad.30-2 Gdyby <<== Gdybanie nie jest argumentacja na fakty
    ad.26 przeciwnie, opóźniał na ile mógł – czyzby ????
    msza modernistyczna juz na Lubelszczyznie weszla szybko (bo KUL??) – (moja mama po urodzeniu mojej siostry w maju 1964 roku byla nieobecna przez 2 tygodnie na Mszy. Sw. jak potem poszla to zostala w totalnym szoku po powrocie z kosciola z powodu wlasnie zmiany Mszy Sw. na moderne)
    Wyszynski Wspierał działania posłów środowisk katolickich (Znak, „PAX” i ChSS)<<==niewiarygodne wiecie co to za twory "katolickie" ?
    Ja dystansuje sie od wypowiedzi gajowego i preferuje papieza Piusa XII
    jako moj TERMOMETR TRADYCJI. Przyjecie bardzo gorace kard. Mindszenty
    przez Piusa XII jak mu dawal kapelusz kardynalski i LODOWATE
    KONTRASTUJACE dla kard. Wyszynskiego. To swiadczy o prawdzie o ktorej Pius XII byl swietnie poinformowany !!!!! Te fakty sa oczywiste dla tych co znaja historie po obu stronach kurtyny. Dla tych co nie znaja – czas na wygrzebywanie dokumentow z poddaszy
    KONKLUZJA: Jak obierzesz ten TERMOMETR TRADYCJI (Pius XII) to pomiary nas NIGDY nie wyprowadza na manowce !!!

  33. Marucha said

    Kim był papież Pius XII doskonale wiem i doprawdy zbędne jest pouczanie mnie w tej materii.
    Uważam natomiast, że porównywanie ostatniej samodzielnej głowy Kościoła Katolickiego z Prymasem Wyszyńskim, żyjącym w państwie komunistycznym i więzionym przez polskich bolszewików, jest po prostu nieuczciwe.
    Powtarzam: Prymas Wyszyński ocalił Kościół Katolicki w Polsce. Wystarczy zobaczyć, co stało się z Kościołem w innych krajach „demokracji ludowej”.

    Co do PAX, to Pana poglądy są uproszczone i krzywdzące; nie biorą one znów pod uwagę warunków, w jakich działała ta organizacja.
    Może zajrzy Pan np tu:
    https://marucha.wordpress.com/2010/06/27/pax-i-piasecki/
    http://narodowcy.net/boleslaw-piasecki-polityk-%E2%80%93-realista-czy-marionetka-w-rekach-komunistycznych-wladz/2011/01/26/
    https://marucha.wordpress.com/2011/03/16/tvp-info-o-porwaniu-i-zabojstwie-bohdana-piaseckiego/

  34. usama-ibn-laden said

    @6
    żydoPiS miał mozliwość powoływanie członków Trybunału Konst., Sądu Najw., Rady Radiestezji i Telekinezy (KRRiTV), etc. – wolał podgryzać koalicjantów (pseudo-aferki medialne) a w końcu zrobić prowokację Żyda Ziobry p-ko Lepperowi, aby rozwalić koalicję, zrobić przedterminowe wybory i oddać władzę kolesiom z drugiego członu wymarzonego POPiSu

  35. usama-ibn-laden said

    @21
    porównuje Pan Mindszenty’ego i Wyszyńskiego – że niby pseudo-przesladowany, w Polsce nie było w 1956 powstania…
    @32
    skoro był taki zły, więc po co Pius XII mianował go kardynałem ? teraz Pan skrytykuje Piusa XII, że modernista etc. ?

  36. Paragwaj said

    Laudetur Iesus Christus !

    poczytalem linki – dla mnie to taka woda z mlekiem jakby to powiedziec markso-trocko „la gestion des contraires” a co do kardynalow to zdania nie zmieniam, (tak jest w Paragwaju)

  37. Toronto said

    Ad21
    Kardynal J.Mindszenty byl czlowiekiem HONORU, dobrym pasterzem i nie paktowal z diablem, czego nie mozna powiedziec o kameleonach w Polsce:
    http://forum.suwerennosc.com/viewtopic.php?f=35&t=461

  38. Marucha said

    Zaczynam coraz bardziej nienawidzić tych, którzy przyłażą na moje forum i z furią atakują osoby, którym niegodne są buty czyścić. Przy okazji zgrywają mędrców, którzy już od urodzenia wszystko wiedzieli lepiej od całej reszty.
    Acz jestem cierpliwy, ale nie bezgranicznie.

  39. Marucha said

    Re 36:
    Ile Pan ma lat? Co Pan w ogóle wie o tamtych czasach?

  40. JO said

    „Powtarzam: Prymas Wyszyński ocalił Kościół Katolicki w Polsce. Wystarczy zobaczyć, co stało się z Kościołem w innych krajach „demokracji ludowej”.”

    W innych miejscach demokracji ludowej Kosciol przestal istniec koniec kropka.

    W Polsce dzieki Prymasowi Wyszynskiemu – Kosciol Katolicki przepoczwazyl sie niepostrzezenie w judeokatolicyzm i to jest gorsze niz by przestal byc totalnie OFICJALNIE , gdyz ludzie – Katolicy – zeszli by do podziemie tak jak dzis!

    i zachowali by czystosc wiary i czystosc Zycia, zachowujac kulture polska nienaruszona.

    Dzis , dzieki Prymasowi mamy „nowotwor” polskosci i „nowotwor” KKatolickiego, ktore to patologie rozkladaja panstwo a Pan z Pogarda nazywa Polakow Polactwem – niech Pan dziekuje Kardynalowi Wyszynskiemu za to. Pna wysilki sa wynikiem Jego „pracy” i Jemu podobnych.

    Dzieki temu, ze Cerkwia Prawoslawna – oficjalnie przestala istniec- bo zeszla do podziemi – dzis w Rosji rosnie w sile bo zachowal jej czystosc wiary b czysta niz judekatolicki kosciol nam to dzis daje w postaci rozkladajacych nas Toksyn.

    Polska natomias nie umie sie pozbierac po Kardynale Wyszynskim – bo nie zachowala czystosci wiary w swoim Katolickim Polskim Kosciele – misieli ja przywiezc „obcy” Katolicy z Bractwa PIUSA X do Polski – w ktorym dopiero roku ? 1996? – zaczynajac od podstaw glosic Ewanelie, od podstaw.

    To co Pan nazywa Bohaterstwem i ocaleniem bylo zdrada i 1 gwozdziem do trumny.

    To , ze siedzial wiezienu – jest niczym – siedzial, mial jedzenie i dach nad glowa! Jak porownywac takie „cierpienie” z meczenska smiercia WIELU za czystosc wiary?

  41. JO said

    „Kardynał Wyszyński działał tam i wtedy, a nie tu i teraz – i nie dysponował wiedza, jaką dziś może posiąść każdy internauta, jeśli chce i ma rozum. Przypominam, że wówczas jeszcze obowiązywało posłuszeństwo kardynałów i biskupów wobec Papieża – nie to, co dziś. – admin”

    To Pan cytuje Bulle, ktore upowazniaja Kazdego Katolika do wypowiedzenia posluszenstwa a NIE JA!

    Niech Pan nie zaprzecza slowom wlasnym…..bo latwo mozna stracic wiarygodnosc.

  42. Marucha said

    Re 40, 41:
    Niewątpliwie, gdyby był Pan podówczas Prymasem, przewidział by Pan dokładnie, co stanie się z Kościołem za dwadzieścia lat oraz niezwłocznie wymówił posłuszeństwo Papieżowi. Po czym zostałby Pan przesunięty na inne stanowisko, a na Pana miejsce wszedłby ktoś bardziej spolegliwy.

    Albo też mielibyśmy dziś wspaniały, sterowany – jak wszystkie niemal sekty i odłamy chrześcijaństwa przez Żydów – Polski Kościół Narodowy. A Bractwo Św. Piusa X w Polsce by nie było potrzebne, bo i po co, skorośmy wierni Tradycji są?

    Prymas Wyszyński zrobił, co w Jego mocy.
    Nie on zażydził i „zmodernizował” polski Kościół, co Pan wydaje się Mu przypisywać.

  43. JO said

    Panie Gajowy, ja uwazam , ze Kardynala Wyszynskiego zaslugi sa mitem, ktory trzeba rozwiewac tak jak mit JPII. Pan ten mit Kardynala podtrzymuje.

    Tak, przypisuje i to jest faktem – modernizacje KKatolickiego rowniez Kardynalowi Wyszynskiemu.

    Gdybym byl Kardynalem w tamtych czasach – tak , POWINIENEM wypowiedziec posluszenstwo a nie brac na siebie odpowiedzialnosc przyzwolenie na wejscie modernizmu pod jakakolwiek postacie. TO KARDYNAL skladal zapewne przysiege antymodernistyczna A nie ja! Wiec jezeli tak bylo, to Kardynal jest KRZYWOPRZYS…ca.Zapewne jak JPII, jezeli ja skladal.

    Takiego to Pan broni Bohatera.

    Ciche odsuniecie Kardynala dzis by bylo skala na ktorej by Polacy budowali Polske i Kosciol a tak jest piaskiem, ktory pociaga do srodka.

  44. Marucha said

    Re 43:
    Wie Pan co, według pewnego Pana pisującego z Toronto w Kanadzie, cały Kościół Katolicki to jeden wielki mit zbudowany przez Żydów dla gojów.
    I na tym protokole rozbieżności proponuję zakończyć dyskusję.

  45. Marucha said

    Addendum do 44:
    Kardynał, biskup – mógł wymówić posłuszeństwo. Ale nawet abp. Lefebvre nie do końca to zrobił.
    Wymówienie posłuszeństwa przez Prymasa (który podówczas nie był jakimś malowanym figurantem, jak dziś) oznaczało by oderwanie się Kościoła Polskiego od Kościoła Powszechnego.
    O skutkach takiego kroku możemy sobie dyskutować do tzw. usranej śmierci, ale ani Pan, ani ja ich znać nie możemy.

  46. JO said

    „Prymas Wyszyński zrobił, co w Jego mocy.”

    Kardynal Wyszynski nie zrobil wszystkiego co w Jego Mocy bylo i Pan o tym wie.

    To zdanie jest czysto judaistyczno-modernistycznym zdaniem – „I did my best..”

    Katolik nie robi co moze a to co Magisterium Naucza – Magosterium naucza by nie uznawac modernizmu. Kardynal to zrobil.

    Zapewne dlatego juz za Komuny mial pomniki jak JPII.

    Uprzejmie prosze by nie pisaz, ze „zapwene Pan by zrobil lepiej gdyby byl Kardynalem…”

    Ja oceniam owoce Kardynala i one sa „kwasne”

    Ja oceniam czyny – a one byli niewystarczajace.

    Tak, nie bylo internetu, zeby sie douczyc, ale to nie jest usprawiedliwieniem na ewentualne Kardynala niedouctwo , czego mu nie zarzucam. To byl KOMPROMIS, ktory byl zdrada w imie „obrony Kosciola K w Polsce” . Kim byl Kardynal by bronic Kosciol” – Zolnierzem? On byl Ksiedzem! Kardynalem i to co mial robic to BRONIC CZYSTOSCI WIATY przede wszystkim a nie „jakiegos kosciola”- o jaki kosciol chodzi jezeli w nim nie ma Ducha Swietego? Szatanskiego judaistycznego rodzacego sie kosciola?

    Kardynal sie zagubil i o tym trzeba MOwic Otwarcie.

    Tylko Prawda Nas Uleczy.

  47. JO said

    ad.44. Przy takich odpowiedziach z Pana strony , rzeczywiscie dyskusja w tym temacie i dla mnie jest zamknieta.

  48. usama-ibn-laden said

    @40
    cerkiew nie przestała oficjalnie istnieć,zaś od agresji niemieckiej nawet stała się mniej prześladowana, wszyscy jej przywódcy byli agentami NKWD/KGB… taka to jej „lepszość”
    oficjalnie to religię zlikwidowano tylko w Albanii (być może też-nie mam informacji nt.w Demokratycznej Kampuczy)…

  49. Marucha said

    Re 46:
    Kardynał Wyszyński się „zagubił”. Może.
    Św. Piotr też się parę razy zagubił.

  50. Brat Dioskur said

    Poniewaz watki z „santo subito” zeszly z pierwszego planu to wydaje mi sie ,ze uwagi ,ktore chce tu poczynic tematycznie sa najblizsze istocie „odgruzowywania”.A dokonuje tego cichutko ,ale b.skutecznie byly niemiecki kardynal,ktory teraz jako papiez usuwa gruz pozstawiony przez swiezo upieczonego blogoslawionego JPII.Gruz ten zostal pozostawiony w punkcie newralgicznym ,bo w Holandii ,jaskini lwa „postepu i tolerancji” naturalnie takze takze w Kosciele.Polecialo wiec dwoch modernistow ze stanowisk biskupich.Nastepcami sa ,jak to zauwazaja cierpko holenderskie media ,biskupi o dobrej renomie ,ale nieco zachowawczy.Pierwszy z nich przenosi seminarium z centrum Utrechtu na prowincje wywolujac oburzenie duzej czesci dzialaczy parafialnych.Rzecz w tym,ze alumni zamiast oddawac sie medytacjom i modlitwom wystawiani sa na rozne pokusy,ktore skupiaja sie w centrach duzych miast i wynikiem tego sa pozniejsze pedofilskie wyczyny co niektorych wyswieconych ,bo w koncu Kosciol jest tez odbiciem spoleczenstwa wsrod ktorego pelni on swoja misje.Drugi zas biskup od razu zabronil celebrowania ekumenicznych nabozenstw z udzialem protestantow wywolujac ta decyzja zdumienie uczestniczacych w nich katolikow ,ktorzy zgodnie orzekaja ,ze przeciez nie ma w tym nic zlego, bo panuje na tych nabozenstwach taka przyjemna atmosfera…

  51. JO said

    ad.49. Tak, zagubil i to nie tylko moze. Nasze zwyciestwo bedzie jezeli glosno to przyznamy. Nie ujmiemy nic wielkosci Kardynalowi ty a przeciwnie, podkreslimy ja, bo Prawda jaka wyznamy bedzie Ku Chwale Pana Jezusa Chrystusa.

    Kardynal byl niewatpliwie Przywodca Kosciola Walczacego – Tradycyjnego Kosciola. Byl rowniez czlowiekiem, ktory sie zawacha. Jego wachania dzis Nas wzmocnia. Bez watpienia probowal On uzyc „fortelu” probujac chronic Katolicki Kosciol w Polsce i Polakow w odroznieniu do JPII, ktory z premedytacja , zawzietoscia do konca, uparcie budowal Nowa Religie w mysl wyznacznikow Vat Sec lamiac Tradycje Sw Kosciola Katolickiego publicznie gloszac herezje swoim postepowaniem , mowa i publikacjami.

    Jakze odmienne postawy – 1. Chroniaca co sie da i 2 jak walec niszczaca co najpiekniejsze.

    Kardynal Wyszynski jest postacia Tragicznego Bogatera, ktory przestrzega Nas dzis w swietle tego co sie stalo przed jakimikolwiek ustepstwami.

    Patrzac na Jego Pomniki – pamietajmy by tak interpretowac jego chwale i Testament.

  52. Carlos said

    Wszyscy krytycy Wyszynskiego niech przeczytaja”Rewolte Marcowa” Brochockiego to zobacza jakim Patriota i Wielkim Polakiem byl Wyszynski!

  53. JO said

    ad.52. Tu nie byla mowa – dysputa o patriotyzmie Kardynala i nie bylo postawionego pytania czy byl nim czy nie byl. To nie podlega dyskusji.

    Problem poruszany dotyczyl sposobu walki jako Kardynal – Duszpasterz….

  54. Marucha said

    Re 53:
    Prymas Wyszyński nie zmieniał ani nie dopasowywał Magisterium Kościoła do wymagań władzy, jak Pan to wydawał się sugerować. Nie dopuścił też nigdy do tworzenia przez komunistyczne państwo alternatywnych struktur Kościoła. Próba z „księżmi-patriotami” się nie udała, gdyż za Jego czasów Kościół mówił tak, tak – nie, nie.
    Jedyne ustępstwa dotyczyły spraw politycznych.

  55. JO said

    Jak to nie? Kardynal byl Duszpaseterzem poslusznym Wladzy! Msza swieta posoborowa weszla do Kosciolow w Polsce. Oazy weszly do kosciolow w Polsce. Wszedl Modernizm tak jak wladza Koscielna chiala, do ktorej sam nalezal.

    Czy Kardynal jak Rejtan Padl i bronil Mszy Trydenckiej czy odprawian Nowusa? Prosze mi odpowiedziec.

  56. CCCC said

    Przecież Fidesz to taki nasz PiS. I u nas bedzie to samo, teraz wygra PO zrobi koalicje z silna SLD, doprowadza panstwo do ruiny, po czym do stolkow poleca Kaczory. Mam nadzieje ze PiS bedzie juz wtedy dosc zradykalizowany i zrobi to co Fidesz.
    Prócz tego – ale to już sci-fi – chciałbym by u nas podobnie jak na Wegrzech do parlamentu dostalo sie jakies ugrupowanie narodowe (na Wegrzech jest to Jobbik). Warto miec swoich, bo PiS moze zrobic duzo dobrego, ale nie zapominajmy o ich atlantycko-zydowskim schorzeniu, rusofobii i kierowaniu sie emocjami (rowniez na lonie chrześcijańskim).

  57. Marucha said

    Re 56:
    Gdyby PiS zmienił polską konstytucję w taki sposób, jak zrobił to bez wahania Fidesz, stał bym za PiS-em.
    PiS tym się m.in. różni od Fideszu, iż gadał, a nic konkretnego nie zrobił.

  58. lanc3 said

    a Węgrzy już w 2006 pokazali że nie dadzą sobie w twarz pluć.

  59. lanc3 said

    dużo nie trzeba ,spiskowcy to tchórze kilka dni zadym i pałowania nic wielkiego,a same korzyści.

  60. Marucha said

    Re 55:
    To może poda nam Pan przykład jakiejś innej głowy lokalnego Kościoła, która sprzeciwiła się jawnie postanowieniom II Soboru?
    Kard. Wyszyński jako chyba jedyny przynajmniej starał się opóźnić wprowadzenie ich w życie.

  61. JO said

    ad.60. Robil to biskup Francuski jak Pan wie.

    Ten biskup NIE BYŁ głową Kościoła we Francji, jak Pan wie. – admin

    Jezeli nie bylo wiekrzej glowy jakiegos lokalnego Kosciola to tylko widac skale zla w ktorej mimochodem uczestniczyl Kardynal Wyszynski. To, ze Kardynal Wyszynski opoznial, nie oznacza, ze mu sie naleza jakiekolwiek brawa za to. On nie potepil , byl Krzwoprzsizca, Krzywoprzysiezca, Krzuwoprzysiezca i jako taki z grzechem Krzywoprzysiezstwa Kardynalowal i tracil dusze swoich podopiecznych na zecz szatana.

    To dzieki takim jak On moja Rodzina przeszla Katusze. To dzieki Takim krzywoprzysiezdzcom tysiace malzenstw sie rozpadlo.

    To dzieki takim jak On mamy to co Mamy w Polsce.

    Za to On Ma pomniki i jest Zwanym Prymasem Tysiaclecia a JPII jego pupilek Blogoslawionym.

    Przysiega Antymodernistyczna zobowiazywala do Czystosci Wiary Katolickiej w tym wzgledzie – do Obrony, zabraniala modernizmu:

    Przysięga antymodernistyczna

    Przysięga ta dotyczyła Papieży i zniósł ją Paweł VI w 1967 roku. – admin

    Ja N. przyjmuję niezachwianie, tak w ogólności, jak w każdym szczególe, to wszystko, co określił, orzekł i oświadczył nieomylny Urząd Nauczycielski Kościoła.

    Najpierw wyznaję, że Boga, początek i koniec wszechrzeczy, można poznać w sposób pewny, a zatem i dowieść Jego istnienia, naturalnym światłem rozumu w oparciu o świat stworzony, to jest z widzialnych dzieł stworzenia, jako przyczynę przez skutki.

    Po drugie: zewnętrzne dowody Objawienia, to jest fakty Boże, przede wszystkim zaś cuda i proroctwa, przyjmuję i uznaję za całkiem pewne oznaki Boskiego pochodzenia religii chrześcijańskiej i uważam je za najzupełniej odpowiednie dla umysłowości wszystkich czasów i ludzi, nie wyłączając ludzi współczesnych.

    Po trzecie: mocno też wierzę że Kościół, stróż i nauczyciel słowa objawionego, został wprost i bezpośrednio założony przez samego prawdziwego i historycznego Chrystusa, kiedy pośród nas przebywał, i że tenże Kościół zbudowany jest na Piotrze, głowie hierarchii apostolskiej, i na jego następcach po wszystkie czasy.

    Po czwarte: szczerze przyjmuję naukę wiary przekazaną nam od Apostołów przez prawowiernych Ojców, w tym samym zawsze rozumieniu i pojęciu. Przeto całkowicie odrzucam jako herezję zmyśloną teorię ewolucji dogmatów, które z jednego znaczenia przechodziłyby w drugie, różne od tego, jakiego Kościół trzymał się poprzednio. Potępiam również wszelki błąd, który w miejsce Boskiego depozytu wiary, jaki Chrystus powierzył swej Oblubienicy do wiernego przechowywania, podstawia… twory świadomości ludzkiej, które zrodzone z biegiem czasu przez wysiłek ludzi – nadal w nieokreślonym postępie mają się doskonalić.

    Po piąte: z wszelką pewnością utrzymuję i szczerze wyznaję, że wiara nie jest ślepym uczuciem religijnym, wyłaniającym się z głębin podświadomości pod wpływem serca i pod działaniem dobrze usposobionej woli, lecz prawdziwym rozumowym uznaniem prawdy przyjętej z zewnątrz ze słuchania, mocą którego wszystko to, co powiedział, zaświadczył i objawił Bóg osobowy, Stwórca i Pan nasz, uznajemy za prawdę dla powagi Boga najbardziej prawdomównego.

    Poddaję się też z należytym uszanowaniem i całym sercem wyrokom potępienia, orzeczeniom i wszystkim przepisom zawartym w encyklice Pascendi i dekrecie Lamentabili, zwłaszcza co się tyczy tzw. historii dogmatów.

    Również odrzucam błąd tych, którzy twierdzą, że wiara podana przez Kościół katolicki może się sprzeciwiać historii i że katolickich dogmatów, tak jak je obecnie rozumiemy, nie można pogodzić z dokładniejszą znajomością początków religii chrześcijańskiej.

    Potępiam również i odrzucam zdanie tych, którzy mówią, że wykształcony chrześcijanin występuje w podwójnej roli: jednej człowieka wierzącego, a drugiej historyka, jak gdyby wolno było historykowi trzymać się tego, co się sprzeciwia przekonaniom wierzącego, albo stawiać przesłanki, z których wynikałoby, że dogmaty są albo błędne, albo wątpliwe – byleby tylko wprost im się nie przeczyło.

    Potępiam również ten sposób rozumienia i wykładu Pisma św., który pomijając Tradycję Kościoła, analogię wiary i normy podane przez Stolicę Apostolską, przyjmuje wymysły racjonalistów w sposób zarówno niedozwolony, jak i lekkomyślny, a krytykę tekstu uznaje za jedyną i najwyższą regułę.

    Odrzucam również zdanie tych, którzy twierdzą, że ten, co wykłada historię teologii lub o tym przedmiocie pisze, powinien najpierw odłożyć na bok wszelkie uprzednie opinie, tak co do nadprzyrodzonego początku katolickiej Tradycji jak co do obiecanej przez Boga pomocy w dziele wiecznego przechowywania wszelkiej objawionej prawdy; nadto że pisma poszczególnych Ojców należy wykładać według samych tylko zasad naukowych z pominięciem wszelkiej powagi nadprzyrodzonej i z taką swobodą sądu, z jaką zwykło się badać jakiekolwiek dokumenty świeckie.

    W końcu wreszcie ogólnie oświadczam, że jestem najzupełniej przeciwny błędowi modernistów twierdzących, że w świętej Tradycji nie ma nic Bożego, albo – co daleko gorsze – pojmujących pierwiastek Boży w znaczeniu panteistycznym, tak iż nic nie pozostaje z Tradycji katolickiej poza tym suchym i prostym faktem, podległym na równi z innymi dociekaniom historycznym, że byli ludzie, którzy szkołę założoną przez Chrystusa i Jego Apostołów rozwijali w następnych wiekach swą gorliwą działalnością, zręcznością i zdolnościami.

    Przeto usilnie się trzymam i do ostatniego tchu trzymać się będę wiary Ojców w niezawodny charyzmat prawdy, który jest, był i zawsze pozostanie w „sukcesji biskupstwa od Apostołów” [Św. Ireneusz, Adv. haer. IV, 26 – PG 7, 1053 C]; a to nie w tym celu, by trzymać się tego, co może się wydawać lepsze i bardziej odpowiednie dla stopy kultury danego wieku, lecz aby nigdy inaczej nie rozumieć absolutnej i niezmiennej prawdy głoszonej od początku przez Apostołów.

    Ślubuję, iż to wszystko wiernie, nieskażenie i szczerze zachowam i nienaruszenie tego przestrzegać będę i że nigdy od tego nie odstąpię, czy to w nauczaniu. czy w jakikolwiek inny sposób mową lub pismem. Tak ślubuję, tak przysięgam, tak niech mi dopomoże Bóg i ta święta Boża Ewangelia.

    NIE MA SLOW NA OBRONE KARDYNALA WYSZYNSKIEGO

    Jasne – nie ma też słów na obronę abpa Lefebvre, który nigdy nie wypowiedział zwierzchności papieskiej. – admin

  62. JO said

    „Jasne – nie ma też słów na obronę abpa Lefebvre, który nigdy nie wypowiedział zwierzchności papieskiej. – admin”

    A ta wstawka to do czego? Czy Brak Panu argumentow?

    Zamiast powiedziec , tak, zawinil, to Pan broni wszystkich tych co zawinili?

    Ja przestaje Pana rozumiec w tym momencie.

    Ja poki co nie jestem sedekwantysta…

    Jednak to Pana strona rozpowszechnia Bulle pozwalajace sprzeciwic sie Papiezowi.

  63. JO said

    Panie Gajowy, ta wstawka na koncu to zadal mi Pan cios ponizej pasa.

    Pan wie, ze nie jestem sedekwantysta.

    Nie spodziewalem sie TEGO PO PANU 😦

  64. Marucha said

    Nie było moim zamiarem zadawanie Panu „ciosu”, zwłaszcza zaś poniżej pasa.
    Dziwią mnie tylko, pełne niemal furii, ataki na najlepszego Prymasa ówczesnego Kościoła, hierarchy skutecznego i nie bez powodu znienawidzonego przez komunę.

    Niedługo może okazać się, że nie tylko zamęczony przez żydobolszewickich zbirów bp. Kaczmarek, ale i Pius XII byli zdrajcami i odpowiadają za wszelkie wypaczenia Judeokościoła.

  65. 166 bojkot TVN said

    Ludzie! Czy wy nie macie prawdziwych problemów – w rodzinie, w pracy? Nie macie nic pożytecznego do roboty. W tym czasie można obsadzić pół ogródka, obsiać pół pola, namalować obraz, upiec ciasto, a nie pitolić o problemach lefevbrystów, jakie by nie były.
    Te wydumane problemy nijak się mają do nauk samego Chrystusa, nie wnoszą nic pożytecznego nawet na tym forum, a zamulają poważne problemy typu egzystencjalnego dziejące się teraz, tu.

    Tak samo nieistotny jest dziś problem osoby prymasa Wyszyńskiego.
    Wobec dziwnych zachowań hierarchów KK w Polsce możemy reagować w jedyny możliwy sposób: lekceważyć zdrajców i modernistów, nie dawać na tacę, zmienić kościół, do którego chodzimy na mszę, znaleźć TEN właściwy. Nigdy zaś nasze decyzje wyborcze, polityczne, osobiste, nie mogą zależeć od zdania duchownego, bo ten może się mylić. Każdy ma obowiązek podejmować decyzje na podstawie swojej wiedzy i intuicji. Jak dowiodły badania szybkie decyzje podjęte intuicyjnie są równie trafne jak te podjęte po długim namyśle i analizach.
    Jeśli zaś duchowni nie zachowują się godnie, nie dbają o interes wiernych, ale tylko swój, albo państwa watykańskiego, to nie mamy żadnego obowiązku utrzymywać takich duchownych, czy poddawać się ich manipulacjom. Szczególnie, gdy bardziej prawdopodobne jest, że to słudzy diabła nie Boga.

  66. Marucha said

    Problem Prymasa Wyszyńskiego ma znaczenie dla budowania naszej tożsamości historycznej, o ile jest jeszcze co budować.

    Popieram 166 (sam zresztą o tym pisałem): należy używać tacy jako argumentu przeciwko modernistom.

  67. 166 bojkot TVN said

    66
    Sami musimy mieć świadomość własnej polskości i tego czy chcemy mieć własne państwo, z polska administracją, warunkami do życia dla siebie i dzieci, a nie kraj kolonialny, w którym jesteśmy bydłem podatkowym, a nasze dzieci zamiast tu tworzyć bogactwo, udają się na roboty przymusowe, z tą jednak „modernizacją” ,ze już hitlerowcy nie muszą pokrywać kosztów transportu i nauki języka, bo niewolnicy sami za to płacą, a raczej ich rodzice, którzy w ciągu 66 względnego spokoju, dorobili się na tyle, żeby zapłacić za naukę języka niemieckiego, albo angielskiego.

    Jeśli da większości własne państwo jest znacząca wartością, to jeśli już mamy to państwo, to możemy udzielić gościny również państwu watykańskiemu, na określonych warunkach. Podstawowy to ten, że dobra kościelne, szczególnie nieruchomości, jako własność pochodząca z darów wiernych nie może być zbyta nikomu obcemu, jest szczególną formą posiadania w zarządzaniu. Nie może być własnością instytucji. Żadna nieruchomość na terenie Polski nie może być obcą własnością, a jedynie można ją wydzierżawić. Z chwilą przejęcia władzy w Polsce przez Polaków, jedną ustawą, jednym zapisem konstytucyjnym należy przywrócić Polakom, czyli Suwerenowi własność i władze nad polskimi ziemiami.

    O TYM, A NIE O PIERDOŁACH CZY Nelly Rokita JEST PODOBNA DO DRAG QUEEN powinny być programy telewizyjne. Tymczasem prawie godzinę trwal w TVP2 program z Nelly Rokiciną, do której doszedł (a?) Robert Biedroń, taka męska wersja zboczonej Kazimiery Szczuki. No i mieliśmy program pornograficzny, bo jak inaczej nazwać pie.olenie na ekranie o problemach językowych przy określeniach czy to ładnie nazywać pedała gejem (Biedroń podał używane określenia m.in rura!) To jest q. qltura w wykonaniu publicznej TVP2 w czwartkowy wieczór. To te standardy.

    Mieliśmy darmowy program wyborczy Żydówki Nelly Arnold-Rokity (rosyjsko-niemieckiej), oraz pedała Roberta Biedronia, też Żyda, oboje nic nie mówili, że będą kandydować do Sejmu, ale do tej pory kandydowali.
    Aha – można było się dowiedzieć naprawdę strategicznych i ustrojowych rzeczy, jak np. że pani Nelly wynosi śmieci i przynosi pieniądze, chociaż to lepiej żeby mąż zarabiał. No i że poszła do polityki i do PiS na przekór Tuskowi, bo wówczas stało się tak, ze nie mogli jednocześnie być w polityce i Tusk i jej mąż.
    No q. bardzo ważne wiadomości. Czyli coś się zmienia, Tusk idzie po wyborach w ślady Rokity, czyli do kuchni, a Jan Maria Rokita na premiera?! To take wolte wymyślił pan Brzeziński?

    Nelly jest gotowa do wyborów, bo chociaż ma dobrze po 50-ce, to wygląda po liftingu jak nówka.
    Ciekawe, czy jej osoba ma coś wspólnego z zamachem smoleńskim? Nelly pracowała w pałacu prezydenckim za prezydentury L. Kaczyńskiego. Może jej mikra osoba jest ważnym elementem zbrodniczej układanki? Wykluczyć tego nie można, ale w związku z jej rodzinnymi, wyjątkowo ciekawymi powiązaniami, warto byłoby sprawdzić.

  68. JO said

    ad.64. Ja natomiast zdziwiony jestem ,ze uzywa Pan tu sarkazmu a nie argumentow – przeciwko moim zarzutom wzgledem nie tylko Kard. Wyszynskiego przeciez, ale calej tamtej „soborowej” elicie.

    Podkreslam , ze zadne patriotyczne Ksiezy postawy nawet tak piekne jak Kard. Wyszynskiego, czy tez Blogoslawionego Ksiedza Popiluszki nie uratuja tak pojedynczego czlowieka duszy i jego zycia ani Narodu, za ktory tak Kardynal walczyl.

    I co z tego, ze na Tle byl najleprzy! Wazne jest , ze nie spelnil roli DUSZPASTEZA na odpowiednim poziomie. Coz z tego, ze wzywal ksiezy do noszenie sutanny , gdy nie potepil Toksyn ktore te sutanne zdejmowaly z ksiezy. Stosowal Lecznie OBJAWOWE zamiast stosowac leczenia PRZYCZYNOWEGO – skutkiem tego byla Smiers pacjenta, ktorym byl TRADYCYJNY SW KKATOLICKI w Polsce, ktory Kardynal Wyszynski z JPII zmienil na JUDEOKATOLICKI – a Pan Wyszynskiego BRONI?????????

    „Elita” Kardynalow i Biskupow poza nieliczna grupa – z czasow Vat II – okazala sie zaslepiona szatanskim plaszczem. W sklad niej wchodzil nie tylko JPII ale Kard Wyszynski i wszyscy co glosno nie sprzeciwili sie Modernizmowi.

    Kardynal Wyszynski i JPII jako „starej generacji” ksieza przysiegali przysiege antymodernistyczna.

    Jak Krzywoprzysieccy mogli byc u Wladzy niezauwazeni , ze sa Krzywoprzysieccami???????

    „Furia”… to zle slowo, to obuzenie i wynik PANA dzialania Panie Gajowy, ktory promuje Tradycje nie w postaci Slepiej Wiary ale Rozumnej wiray i to Rozumowy wniosek podsuwa TAK Mocna ocene Kardynala i jemu podobnych. Nie ma innej drogi jak obnazyc najwiekrze dotychczasowe swietosci jezeli jest z czego….

    Sw Magisteruim wyraznie nas poucza co jest biale a co czarne – oraz Sw KKatolicki wiecznie Zywy, mimo wszystko , istniejacy.

    Dla mnie niezrozumiala jest Pana Postawa, w ktorej nie odpowiedzial Pan, nie ustosunkowal sie Pan do zarzutow moich wzgledem Kardynala jako Pasterza nie reagujacego na wprowadzany modernizm do Polski w sposob jaki Kardynal powinien zareagowac.

    Pana sarkazm i przesadne pytanie okreslilem jako ponizej pasa.

    Nie doszlo by do rozlamu kosciola , gdyby Kardynal zachowal sie jak Lefebre. W Polsce powstal by Ruch Tradycjonalistow „podziemny” – zdrowa tkanka, ktora przechowala by czystosc wiary a wiec i czystosc Narodowego Umyslu. A tak zainfekowani bylismy wszyscy a Pan nierozumnie dzic okresla Polakow Glupcami, Polactwem. A przyczyna tego polactwa-odpowiedzialnosc za niego jest w tych co Pan tak „z furia” – broni.

    Jezeli Pan chce dotrzec do Polactwa, to najpierw niech Pan zrzuci Pomniki tych co sa dla Polactwa Autorytetami i wskaze na tych co sa Autorytetami Sw KKatolickiego w Polsce.

    Zamieast bronic dzisiejszych „dobrych biskupow”, niech Pan ich atakuje , bo jest za co jezeli kontynuuja filozofie Wojtyly i Wyszynskiego – kompromisu, ktorego w wierze Swietej nie ma i byc nie moze.

    Umiera z tego kompromisu caly zachod – bialy zachod. Ci biali ludzie nosza tradycje chrzescijanskiej Europy a Ci Kolorowi Ludzie przychodza i jej nie kontynuuja.

    Pan jest za to odpowiedzialny prowadzac publiczna strone w sposob jaki przez moment w naszej dyskusji zaprezentowal.

    Uzywa Pan pijecia, zmeczony Biskup….. Czy Katolik moze byc zmeczony? Pan zaczyna mowic jak niekatolik! Nie ma zmeczenia dla wierzacego. To jest niemozliwe, gdyz choroba tylko umyslowa Katolika moze pozbawic ekspresji wiary. Chory na ciele Katolik nigdy zmeczony nie jest a przeciwnie, mocniejszy jest w duchu, gdyz radosc swiadomosci tej, ze niedlugo spotka sie z Panem Bogiem dodaje Katolikowi sil jak zolnierzowi do walki o Prawde ze swiadomosci ziemskiej smierci.

    Katolik Zmeczony…..Biskup zmeczony – to bdura.

  69. Marucha said

    Re 68:
    1.Doświadczenie nauczyło mnie, że nigdy nikogo nie udało się przekonać argumentami, dlatego czasami używam sarkazmów.
    2. Jan Paweł II nie składał żadnej przysięgi antymodernistycznej, była już wtedy zniesiona przez Pawła VI.
    3. Nie mówiłem o „zmęczonym” biskupie, ale o „umęczonym” lub „zamęczonym” (praktycznie na śmierć) przez ubecję biskupie Kaczmarku.
    4. To, co wiemy dzisiaj, nie musiało być tak oczywiste 50 lat temu. Mimo Vaticanum II losy Kościoła mogły potoczyć się inaczej. II Sobór Watykański nie był zresztą soborem dogmatycznym, lecz pastoralnym. To, że na skutek wpływów modernistów zaczęto go traktować jak dogmatyczny, to całkiem inna sprawa.

  70. JO said

    A czy Kardynal Wyszynski ja skladal ?

    Wie Pan co, pisze Pan farmazony! Kadrynal umarl w 81 roku i juz wowczas bylo oczywiste co sie dzieje. To w Polsce Polacy nic nie wiedzieli dzieki JPII i Kardynalowi i Kardynalom – Glemp…, ale w Europie Glosno bylo od alarmow i Swiatly JPII i Wyszynski dobrze o tym wiedzieli – oni nie byli wychowankami modernistycznych szkol, ktore Tworzyli – KUL a Tradycyjnych seminariow.

    A mnie doswiadczenie uczy, ze sarkazmu uzywa ten kto nie ma argumentow….

    Ciekawe: w Europie było głośno, a w Polsce nie. Tylko że dziś w Europie katolicyzmu już prawie nie ma, a w Polsce jest. Kulawy, ale jest. I Tradycja się powoli odradza. – admin

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: