Homoaborcyjne lobby odkrywa karty
Posted by Marucha w dniu 2011-05-19 (Czwartek)
Kropla drąży skałę nie siłą, z jaką nań pada, ale częstotliwością padania. Tęczowe środowiska zaczynają coraz wyraźniej formułować swoje postulaty, a sprawa przeciwko Joannie Najfeld to dla nich krok milowy.
18 maja odbyła się kolejna rozprawa sądowa przeciwko Joannie Najfeld, wytoczona przez Wandę Nowicką, urażoną sformułowaniem „aborcyjna lobbystka” i posądzaniem o bycie sponsorowaną przez proaborcyjne środowiska. Było to już trzynaste posiedzenie, bo Nowicka regularnie nie stawia się w sądzie. Nie inaczej było tym razem – rozprawa odbyła się w obecności jedynie pełnomocnika feministki. Nie mogą w nich uczestniczyć osoby postronne – na życzenie oskarżycielki posiedzenia sądu odbywają się za zamkniętymi drzwiami.
Najfeld nie może również udzielać żadnych informacji dotyczących przebiegu rozpraw. Za złamanie tego zakazu publicystce grozi do trzech lat więzienia. Dlatego w rozmowie z portalem Fronda.pl oskarżona dziennikarka nie ujawnia żadnych szczegółów. Dziękuje jedynie za zainteresowanie jej sprawą i prosi o dalsze modlitewne wsparcie.
Nie trudno jednak domyśleć się jakie tak naprawdę motywy kierują Nowicką. Przecież gdyby faktycznie poczuła się urażona sformułowaniem „aborcyjna lobbystka”, raczej zależałoby jej na szybkim zakończeniu sprawy i ukaraniu winowajczyni. Tymczasem, notorycznie nie przychodząc na posiedzenia sądu daje nader wyraźne świadectwo swojego stosunku do sprawy. Czy w całym tym pozwie nie chodziło aby o dręczenie publicystki?
Najfeld nie jest jedyną dziennikarką wyłamującą się ponad ostro wycyzelowane normy poprawności politycznej, która „ma proces”. Przeciw dziennikarzom choćby „Gazety Polskiej” złożono kilkadziesiąt pozwów. W większości oskarżycielem jest jeden koncern medialny, nie trudno domyślić się który. Sama Dorota Kania, publicystka tego tygodnika, ma takich procesów kilkanaście. W ubiegłym tygodniu, na zorganizowanej przez studentów polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego konferencji o obliczu współczesnych mediów, publicystka przyznała, że takie ciąganie po sądach dziennikarzy jest działaniem, które ma jasno określony cel – nieważne czy sprawa będzie wygrana, czy nie, ale do najprzyjemniejszych nie należy stawianie się na odkładanych w nieskończoność rozprawach sądowych.
– Rozprawa Joanny Najfeld jest bezprecedensową sprawą – komentował obecny w Sądzie Okręgowym w Warszawie Marek Jurek. Prezes Prawicy Rzeczpospolitej w rozmowie z portalem Fronda.pl wskazał także na proces księdza Marka Gancarczyka. – Już ta sprawa niosła ryzyko, że ludzie, którzy występują w obronie tradycyjnych wartości uznawanych przez polskie prawo, takim jakim jest życie ludzkie od samego poczęcia, będą ścigani za krytykę ruchu aborcjonistycznego i jego działań – komentował marszałek.
I nie ukrywajmy, że nie chodzi tylko o ściganie za krytykę ruchów aborcyjnych. Krytykę, do której każdy z nas ma przecież prawo. Sprawa ks. Gancarczyka czy Joanny Najfeld ewidentnie dowodzi tego, że przedmiotem wściekłości aborcyjnego lobby nie jest ich krytykowanie samo w sobie, ale po prostu nazywanie rzeczy po imieniu. Czyż nie jest tak, że redaktor „Gościa Niedzielnego” czy konserwatywna publicystka zwyczajnie wyłamali się z obowiązujących, choć nigdzie niepisanych, zasad political correctness? Przecież o aborcji mówili otwartym tekstem – że jest zabijaniem dziecka, nie zaś, jak preferują mainstreamowe media, zwykłym „zabiegiem” czy „spędzeniem płodu”. Nomenklatura ludzi, dla których życie jest wartością od samego poczęcia aż do naturalnej śmierci zwyczajnie nie wpisuje się eufemistyczną retorykę stosowaną przez homo-aborcyjne środowiska. Za to należy się kara.
Kolejną rzeczą, która budzi zdumienie jest opieszałość w postępowaniu wymiaru sprawiedliwości, który zamiast zająć się realnymi problemami, marnuje czas orzekając w sprawie, której końca nie widać. Sprawie, za którą płacimy my wszyscy – podatnicy.
Ale czyż nie o to właśnie chodzi całemu lobby aborcyjno – homoseksualnemu? Każda taka sprawa, jak choćby ta Joanny Najfeld, to krok milowy dla środowisk LGTB. Kropla drąży skałę nie siłą, z jaką nań pada, ale częstotliwością padania. Tęczowe środowiska zaczynają coraz wyraźniej formułować swoje postulaty.
We wtorek do sejmu trafił przygotowany przez SLD projekt ustawy o legalizacji związków partnerskich. Sęk w tym, że takie związki w Polsce są już legalne – nikt nikomu nie zabrania mieszkać z kim chce. O co więc chodzi homoseksualistom? O przywileje i uprawnienia jakie przynależą się normalnym małżeństwom, a więc najpierw o uznanie tworu, którego nie ma, stąd napiszę w cudzysłowie – „homomałżeństwa”, a następnie przyznanie mu prawa m.in. do adopcji dzieci. Krystian Legierski, lider homoseksualistów, przyznaje to otwarcie.
– Czy się to komuś podoba, czy nie, ta liczba będzie rosła. Oczywiście także naszym celem jest doprowadzenie do prawa do adopcji. Żadnej Ameryki pan nie odkrywa – mówił Legierski w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim we wtorkowym programie TVP Info.
Homo-aborcjne lobby wreszcie odkrywa swoje karty i stawia sprawę jasno. Nie chodzi o żadne legalizacje, chodzi o uprawnienia, których domagają się ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że przywileje wynikają z obowiązków. Legierski przekonywał, że oczywiście „nie stanie się to wbrew woli Polaków”.
– Dlatego to jest sprawa, która wymaga solidarności ze strony nas wszystkich – komentuje Marek Jurek. Okazji, aby wyrazić tę solidarność będzie wiele. Choćby 29 czerwca, na 14. już rozprawie przeciwko Joannie Najfeld…
Marta Brzezińska, http://fronda.pl
Pomińmy pojawianie się w tekście nazwisk osób, których nie obdarzamy zaufaniem. Sprawa jest poważna. Chodzi w pierwszym rzędzie o wytresowanie Polaków do akceptacji zachowań, jakie przez wszystkie wieki uchodziły za naganne, bądź wręcz zbrodnicze. Zarazem na naszych oczach odbywa się brutalna walka najróżniejszych szumowin medialno-politycznych o zdławienie wolności słowa i poglądów. – admin.
Komentarzy 14 do “Homoaborcyjne lobby odkrywa karty”
Sorry, the comment form is closed at this time.
166 bojkot TVN said
Dziwi tylko postępowanie sądu. Otóż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby postępowanie toczyło się bez udziału powoda, tym bardziej, że stawił się jego (tu jej) pełnomocnik.
Sąd rozpatruje sprawę, orzeka na tym samym posiedzeniu i wydaje postanowienie/wyrok.
Mogą to być orzeczenia takiej mniej więcej treści:
– oddala się pozew, ze względu na brak znamion przestępstwa
– orzeka się, że pozwana miała prawo do zaskarżonego twierdzenia wobec publicystyki powódki, oraz orzeka się zwrot kosztów postępowania przez powódkę
Koniec sprawy, kosztów i żydowskiej bezczelności. Dlaczego sąd utajnia proces, oraz nie kończy sprawy? O! To jest bardzo ciekawe pytanie, na które powinien odpowiedzieć po pierwsze zwierzchnik sędziego, a następnie minister sprawiedliwości. Coś mało dziennikarzy ma odwagę zapytać ministra. Posłowie też coś mało dociekliwi.
tralala said
Dojdzie do tego, ze pewnego pieknego dnia normalni ludzie zaczna mordowac czlonkow roznych mniejszych, wiekszych i najwiekszych lobby na co przyzwoli jakiegos nowego dyktatora.A moze i bez dyktatora sie obejdzie.
Wsrod bylych szkolnych kolegow moich dzieci (dawno doroslych), sa juz osobniki, ktore pod wplywem naszych czasow „zmienily” orientacje seksualna z hetero na lebo-gejowska. Czyli, jak twierdzi tez ich rodzenstwo, kumple itd. jest to moda, wygoda, chec (idiotow) plyniecia z nurtem.
Jestem prawie pewna, ze wiekszosc prawdziwych homo (wg. mnie tacy sa,ze wzgl. na zawod znalam wielu) nie ma najmniejszej ochoty na jakies tecze, podpisane umowy itp. naciski i rozglos. Uwazaja, ze to co sie dzieje dziala przeciw ich dobru.
My wiemy poco to dziala. Czy zdolaja zdemoralizowac wszystkich?
Brat Dioskur said
Zamiast komentatarza wklejam fragment dyskusji z PiS-owskiego portalu „niezalezna.pl”.Zwroccie panstwo uwage na stopien degenaracji intelektualnej osoby o ksywce „moni”,ktora twierdzi,ze prawicowe poglady wyniosla z domu!
God save the Poland!
A oto dyskusja:
„Mam meza i dwoje dzieci.Chce kochac i byc kochana.Jak KAZDY z nas.Cieszmy sie ze sie TAKIMI urodzilismy.Jest wiele ludzi ktorzy urodzili sie inni niz my.Ale oni,tak jak my,tez chca kochac i byc kochanym.To ludzkie!Polacy sa prz eciez inteligentnym narodem;jestesmy w XXI wieku i czy tak trudno pojac ze ludzie sa nie tylko hetero- ale rowniez homoseksualni.Zostali przez Boga takimi stworzeni i nie moga N I C na to.Nie mieszkamy w siedmiogrodzie i na tyle(miejmy nadzieje) cywilizowani zeby wiedziec ze na to NIE MA lekarstwa.Konserwatyzm Polakow jest przerazajacy.W wiekszosci krajow malzenstwa homoseksualistow sa tak samo normalne jak nasze.
Poza tym homoseksualisci sa bardzo sympatycznymi,milymi i wrazliwymi ludzmi.Szanuja innych i my musimy ich rowniez szanowac.
Jestesmy w Europie.
Pozdrawiam
moni, śr., 2011-05-18 17:50Odpowiedz na opinię
I co z tego ze jestes w
I co z tego ze jestes w Europie?Ja zyje w tej Europie juz 20 lat geje to tutaj plaga tzw europejska,z ktora nie mozna sobie poradzic! Glosno o tym nie mowia,bo za duzo maja praw teraz a ci wykorzystuja i domagaja sie coraz wiecej.Na poczatku chccieli tolerancji ok dostali,nastepnie chcieli slubow ok prawie go maja,teraz domagaja sie adopcji dzieci i slubow koscielnych.Wszedzi sie liza w miejscach publicznych jednym slowem Sodoma!Nie wiadomo jak tlumyczyc dziecku gdy pyta mamusiu dlaczego ten pan caluje pana?Ano wypada powiedziec to jest normalne moje dziecko.To twoje dziecko rosnie z przekonaniem ze tez moze z facetem sprobowac skoro wszyscy to robia.Tak chcecie chowac dzieci, tolerancja owszem ,ale do pewnych granic.Niestety ci ktorzy daza do Europy i jej XXI wieku zasmuce was Partie Konserwatywne rosna w sile, i ludzie tutaj widza degeneracje przez lata spoleczenstwa,wiary i religi bo islam rosnie w sile.Pozdrawiam wszystkich i nie dajcie sie oglupic ta niby wspaniala Europa,ktora kiedys 20lat temu nia byla ale teraz juz nie jest poniewez nastala epoka brutalnego kapitalizmu!
Gość, śr., 2011-05-18 22:10Odpowiedz na opinię
Biedne dzieci
W swoim linku napisalam:”oni chcieliby miec rodziny,dzieci”.Co nie znaczy”powinni miec”,”musza”.
Mlodzi ludzie,chlopak i dziewczyna,gdy sa zakochani caluja sie rowniez w miejscach publicznych.Homoseksualisci maja tez takie same uczucia.Naturalnie parady milosci to juz jest przesada.
Gdyby moje dziecko spytalo mnie dlaczego pan caluje pana odpowiedzialabym:bo sie kochaja.W zyciu nie przyszloby mi do glowy,ze moj syn tez by chcial tego sprobowac.Przeciez jest hetero.
Oczywiscie dwoch”tatusiow”to nie to co matka i ojciec.Ale jest tez wiele patologii w rodzinach.Ja mam wiele wspolczucia dla dzieci w domach dziecka.Kto sie o nie upomni?Nikt do nich nie pojdzie;nie nasz problem.
Dlaczego ci ktorym dobro dzieci lezy na sercu nie angazuje sie w pomoc dla nich?
Nie mamy zadnego doswiadczenia o zyciu w homo rodzinach.Ciekawa bym byla jak dzieci zabrane z domow dziecka ocenilyby to zycie z perspektywy czasu?Ale to tylko spekulacje.
Ciesze sie bardzo,jestem wrecz dumna z tutejszych blogerow,ktorzy na tak drazliwy temat wypowiadaja sie tak kulturalnie.Wiadomo kto jest kto!
@Zawsze podziwiana przeze mnie Mycho:
Mnie nie interesuja „ich”hasla:euro-liber-lewactwa.To jest moj punkt widzenia.
PS.Mojej przyjaciolki maz byl aktorem-mimem w „Pantomimie”.Czesto opowiadal jak to po spektaklu,w roznych miastach Polski,bedac w restauracji,barach,dochodzilo do bojek.Na zasadzie-trzeba niszczyc pederastow.A moze zmienilo sie juz cos na lepsze w Polsce?
Pozdrawaiam
moni, czw., 2011-05-19 10:36Odpowiedz na opinię
zależy jak na to spojrzysz!
Czy ja wystawiam swoją płciowość na wierzch,czy się obnażam?odrażająco się maluję,narzucam ze swoim upodobaniem do innego otworu/to nie jest narząd rozrodczy/,równ
y podobnemu otworowi nosowemu/gdyby był większy/,też wydalniczemu.Czy chustkę po wytarciu nosa pocałujesz?Idż na paradę.Zobacz jak można ją ocenić nie będąc jej uczestnikiem.
coccodrillo, śr., 2011-05-18 21:50Odpowiedz na opinię
Mycha: monia 17:50
Nikt nie zaprzecza, że tacy ludzie się urodzili, że istnieją i że żyją między nami. I nikt im nie odbiera prawa do miłości. Bywają mili, wrażliwi i sympatyczni. Nie ma tylko zgody na żądania przez nich specjalnych praw. Inteligencja i XXI wiek nie jest w mojej opinii argumentem, by zmieniać coś, co było naturalne i normalne przez naszej historii 1000 lat. Konserwatyzm Polaków może przerażać tylko cywilizowanych, nowoczesnych, postępowych liber-lewaków jak Ty. Ale przyznam tu, że z drugiej strony mnie przerażają nowe hasła nowych praw człowieka głoszonych przez euro-liber-lewactwo w obronie swojego „nowego proletariatu”. Nikogo nie musimy szanować. Szanuje się tylko tych, którzy są szacunku godni i na szacunek zasługują.
PS. „Siedmiogród” to pomyłka chyba jakaś jest. Może o „ciemnogrodzie” chciałaś napisać, jak mniemam.
Mycha, śr., 2011-05-18 18:44Odpowiedz na opinię
@Mycha
Nie jestem zadnym libero-lewakiem,nie staje w obronie”swojego nowego proletariatu”.Ten temat nie ma nic wspolnego z moimi politycznymi pogladami.Moje prawicowe poglady wynioslam z domu,tak jak moj maz.I tak ukierunkowuje moje dzieci.
Ale w w/w kwestii wypowiadam sie jako czlowiek.Przeszkadza mi to,ze Polacy traktuja homoseksualistow z pogarda.
Naturalnie zyli miedzy nami od 1000lat i tak samo dlugo byli dyskryminowani,bici i upokarzani przez reszte spoleczenstwa.Musieli sie ze swoja innoscia ukrywac.
Nietrudno sie domyslec ze dla nich jest to wielki dyskomfort.Oni,tak jak wiekszosc ludzi,pragneliby rowniez zalozyc rodzine,miec dzieci.Niestety nie jest to mozliwe.Ja jako CZLOWIEK mam dla nich wielkie wspolczucie.
moni, śr., 2011-05-18 19:17Odpowiedz na opinię
Mycha: monia 19:17
Jack Ravenno said
Słowo Rodzina pochodzi od rodzić a to raczej nie jest możliwe. Homo nie są w stanie założyć rodziny ze względów naturalnych. Reszty nie skomentuję.
Maxi said
dla mnie orientacja homo- to jest , jak u normalnego mezczyzny orientacja poli- w mozgu w odpowiednich warunkach srodowiskowych jest ona wlaczana przez nature – homo- jest samcem, ktory nie moze kopulowac z samica dla potomstwa, bo ma do niej prawo tylko samiec alfa. tak wiec zachowanie homo- jest srodowiskowe, prawdopodobnie z powodu zahamowan w kontaktach z kobietami. z kolei poligamia polaga na deficycie samcow w stadzie i wlaczaniu sie w mozgu samca pod wplywem srodowiska orientacji na wiele kobiet, u ludzi poli- ma latwosc kontaktow z kobietami (typ samca alfa) . propaganda homo- i porno- jest po to, zeby zrobic z ludzi narkomanow seksualnych zamknietych w wiezieniu swoich pozadan, mezczyzn niezdolnych do sprzeciwu. z kolei kobiety homo, to niedojrzale emocjonalnie samice, zwlaszcza do posiadania potomstwa.
Mordka Rosenzweig said
re 4
Ja pan Mordka tak myslec sze ludzie w Polszy to ciemnogrud.
Jak dwuch panuw sie kocha i chce byc rodzina to jest piekne i godne nasladowania.
Pan Jack Ravenno powiedzial:
„Słowo Rodzina pochodzi od rodzić a to raczej nie jest możliwe. Homo nie są w stanie założyć rodziny ze względów naturalnych.”
Co jest klamstwo.
Dwuch tatusiuw tesz mosze cos urodzic niekoniecznie dziecko i byc szczesliwi.
Kronikarz said
Co my bysmy warci byli bez tolerancyjych nauk Wielce Szanownego Mordki Pana !?
A Szanowny Pan Modrechaj tu sie wpisal aby :
https://marucha.wordpress.com/2011/05/19/ogolnopolska-akcja-%e2%80%93-prawda-o-izraelskim-%e2%80%9elobby%e2%80%9d-film-znieslawienie-defamation/#comment-93643
😉
jasieńko said
Można też inaczej…
W Statucie Wiślickim /1347/ za panowania Kazimierza Wielkiego były zapisy związane z sądownictwem.
Dla zapewnienia porządku i przyśpieszenia sprawiedliwości, w krótkim Statucie Kazimierzowskim wskazano – czas poranny do odbywania sądów, opisano jakim sposobem przez woźnych lub inną drogą urzędową pozwy wydawane być mają, aby się strony pozwami nie uwodziły.
Pozwany nie stający u prawa przegrywał sprawę.
Prościej, szybciej.
Niestety im więcej cywilizacji tym więcej idiotyzmów.
166 bojkot TVN said
8/
Gruby Kalisz (ksywka Pornogrubas) w czasie rządów SLD i prezia Kwaśniewskiego przeprowadził taką ustawę, która umożliwia sądzenie pozwanego bez informowania tego pozwanego, że ktoś złożył na niego skargę/pozew.
Praktyką jest, że pozwany jest jakby z automatu skazywany, bez możliwości nie tylko obrony, ale nawet udowodnienia, że zarzutu zostały sfałszowane.
Ten pornogrubach chodzi w glorii autoryteta, posła RP, i profesora! Zrealizował niejako ideę, o której pisze Jasieńko, tylko akurat odwrotnie.
Te porno-grubasy, k.tasy, robią sobie co chcą, a niby „polski” rząd PiS, a potem PO, nic z tym nie zrobiły.
Teraz wróciło ZOMO stadionowe, czipy, pesele i odciski w paszportach.
jasiek z toronto said
Re: 6 Mordka…
Oj panie „zilbersztajn”, zycze panu, aby jakis fagas tak pana „posunal”, zeby wy….ral pan od razu „piecio-raczki”…, to i od razu „pod chalatem” by sie panu poukladalo…
=====================
jasiek z toronto
P.S. W i-sra-elu „homo-niewiadomo” jest wrecz nie do pomyslenia, a co dopiero jakies „parady” czy „publiczna inwentaryzacja”…
Domremy said
JAK WIADOMO GAY-STAPISCI WYLEWAJA SIE NA WSZYSTKICH MEDIACH
Brat Dioskur said
Re 10, Jasiek z Toronto
Niestety w Panskim postscriptum wystapila pewna niescislosc ,mianowicie pedaly sprofanowaly juz nawet Swieta Ziemie bo i tam zdazyli przemaszerowac ,tylko pod innym pretekstem niz „rownosc”. Nadspodziewanie na wysokosci zadania staneli ortodoksyjni Zydzi,ktorzy wlasnymi cialami blokowali przemarsz a jeden z nich nawet nozem przeciagnal po zebrach jakiegos homosia,na szczescie go nie zabijajac ,bo bysmy mieli nowego „santo odbyto”…
Jedyna wiec, jeszcze niesprofanowana metropolia pozostaje Moskwa i homosie nie spoczna poki jej ulicami nie przemaszeruja.Gdyby sie im to udalo to Rosjanie powinni po ich przejsciu puscic polewaczki ,podobnie jak to zrobili po przemarszu 100 tys. jencow niemieckich bodajze w 42′.
revers said
adekwatniej lobby antyaborcyne ktore ingeruje rowniez w strefe pornografii dziecej
Podwojne wzore zapewnione, z jednej strony sciganie pedofilow, z drugiej strony promocja
pedofili i homofilli, to bedzie jeden z kolenjych praw i przewileji dewiatow seksualnych lub zadan takowych.
revers said