Obchody 67. rocznicy PW. „Kto zarobił na tej polskiej krwi? Żydzi!”
Posted by Marucha w dniu 2011-08-02 (Wtorek)

Pomnik Gloria Victis, fot. PAP/Radek Pietruszka
Wczoraj podczas obchodów 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego premier Donald Tusk i Władysław Bartoszewski zostali wygwizdani podczas składania kwiatów pod pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Prezesa PiS przywitały gromkie brawa. To jednak nie koniec. Przy wejściu na cmentarz demonstrował Andrzej Zakrzewski z Ruchu Suwerenności Narodu Polskiego, który krzyczał, że to „Żydzi zarobili na polskiej krwi” – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Zakrzewski „zasłynął” akcją „Wykopmy Geremka z Powązek”. Podczas obchodów 67. rocznicy Powstania Warszawskiego postanowił o sobie przypomnieć stojąc z transparentem przy wejściu do Powązek o treści: „Kto zarobił na tej polskiej krwi”. I sam odpowiadał na to pytania krzycząc przez megafon: „No kto? Żydzi! Żydokomuna i żydomasoneria”. Doszło do szarpaniny z uczestnikami obchodów, musiała interweniować policja.
Doszło także do incydentów politycznych. Choć jak co roku proszono o spokój podczas obchodów, to nic to nie dało. Gdy premier Donald Tusk i Władysław Bartoszewski złożyli już kwiaty pod pomnikiem Gloria Victis, to gdy odchodzili, zostali wygwizdani. Oklaski natomiast dostawali senator PiS Zbigniew Romaszewski oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński
W tym roku, w 67. rocznicę godziny „W”, rozpoczynającą w Warszawie powstańcze walki, pod pomnikiem stawili się m.in.: premier Donald Tusk, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta z jej szefem Jackiem Michałowskim, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Oleksiak i prezes Okręgu Warszawa Światowego Związku Żołnierzy AK Stanisław Krakowski. Licznie zgromadzili się kombatanci, harcerze i mieszkańcy miasta.
Po krótkiej modlitwie kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała hołd powstańcom trzykrotną salwą honorową. Na zakończenie uroczystości kwiaty i wieńce pod pomnikiem złożyli przedstawiciele m.in. władz państwowych i samorządowych oraz organizacji powstańczych.
Za http://wiadomosci.onet.pl, tamże wideo.
Gajowy łączy się w smutku ze środowiskami starozakonnymi z powodu wygwizdania naszego drogiego Władysława oraz słońca Peru, Donalda. Zarazem wyraża zadowolenie, iż nasze skarby narodowe nie oberwały kamieniem w głowę, bo polskich faszystów przecież na to stać.
Nasz Dziennik zaś pisze (http://www.naszdziennik.pl):
Być może lęk przed wyrażanymi głośno nastrojami niechęci do jego osoby kazał prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu złożyć kwiaty pod pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach w Warszawie wczesnym rankiem. Uniknął w ten sposób spotkania z większą publicznością. Komorowski zdecydował się natomiast przybyć na uroczystości przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego koło Sejmu. W swoim wystąpieniu położył akcent na kwestię szacunku do władz państwowych, podając za wzór Rząd RP na Uchodźstwie. – To jest wielkie zadanie, aby dorobek pokolenia ludzi Armii Krajowej, tych, którzy walczyli o państwo polskie, przekuć w zdolność do szanowania państwa polskiego współczesnego – stwierdził prezydent.
Niewykluczone, że wyrazem tej troski o szacunek dla obecnej władzy było otoczenie szczelnym kordonem złożonym z barierek oraz funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu i Żandarmerii Wojskowej placu, na którym przemawiał. Na odgrodzony teren pod pomnikiem wpuszczono tylko gości zaproszonych: część kombatantów i dziennikarzy.
Komentarzy 30 do “Obchody 67. rocznicy PW. „Kto zarobił na tej polskiej krwi? Żydzi!””
Sorry, the comment form is closed at this time.
Krzysztof M said
Sławka Zakrzewskiego pamiętam z „Biało-czerwonego miasteczka”, które było namiotami przed wejściem do budynku Rady Ministrów. Sławek powinien być co najmniej posłem. W towarzystwie 400-tu takich jak on sam.
Boryna said
Po co taka ochrona Komorusa, przecież nikt takiego nieuka nie ukradnie.
Jasiu PUKWATEREK said
@ Ilu Faszystów ustrzelił i ile czołgów marki Tygrys zniszczył osobiście Najwybitniejszy Powstaniec Bartoszewski zwany Profesorem ?
Joe said
Jasiu…on nie z taj polki.Un Mercedesem komendanta obozu w Oswiecimiu,byl przywieziony do Warszawy,aby zainstalowac go w strukturach AK.
Józef said
A ile czołgów ustrzelił bywalec salonów fundacji Batorego Kaczyński i Romaszewski?
RomanK said
Obchody rocznic Powstania Warszwskiego powiny sie odbywac w jeden wazny i uznany sposob.
Na wzniesionej na Plac Zwyciestwa szubienicy uroczyscie i w ciszy wieszac portrety Autorow i Przywodcow Powstania!
Winnych smierci 220 tysiecy niewinnehj ludnosci cywilnej trzymajej zakleszczonej w walczacym miescie, pozbawionej podstawowych rzeczy, zniszczenia stolicy Polski i rzucenia nieuzbrojonej mlodziezy na pewna smierc do walki z uzbrojonymi poo zeby liniowymi garnizownami.
Z szubienicznikow od wielu dziesiatek lat robi sie bohaterow….aberracja umyslowa i paranoja! I tym karmni sie mlodziez i dziwi sie ,ze coraz glupsza????
Realista said
re 6
„Na wzniesionej na Plac Zwyciestwa szubienicy uroczyscie i w ciszy wieszac portrety Autorow i Przywodcow Powstania!”
100% zgoda.
tutaj said
Panie RomanK tu sie z panem nie zgodzę, tak jak ze wszystkimi, którzy sławią wniebogłosy bezsens polskich powstań narodowych. Jedyną cechą wartościową i wyróżniajacą nas – polaków wśród innych narodów (być może jest to jedyne kryterium wg którego mozemy być,,…mamy szansę być równi lub lepsi od innych) jest nasz romantyzm, słowianska dusza, mesjanizm, zdolność do poświęceń jednostek i zjednoczenie w chwili, chwilach szczególnych,….. resztki etosu rycerskiego drzemiące w sarmackiej szlacheckości. Czy wg innych cech jesteśmy lepsi lub równi? pracowitosć.. tak oczywiście, ale japończycy, niemcy i dziesiątki innych narodów też jest pracowitych, zaradność.. owszem ale czy inni nie sa zaradni i madrzy? Nawet nie podam przykładów.
Ktoś kto krytykuje ten „przestarzały patriotyzm” i zabija tego ducha romantycznego jest wrogiem Polski i polaków.
A co do powstania warszawskiego to zadanie było jak najbardziej pragmatyczne: stanąć jako gospodarz w stolicy gdy wkroczy armia czerwona i Stalin. I zadanie było realne do wykonania i możliwe. 3/4 niemieckich garnizonów warszawskich było juz w kolumnach marszowych i wyjeżdzało z Warszawy. Niemcy spieprzali spodziewajac sie najsilniejszego ataku na przyczółki na kierunku stolicy właśnie. Stalin jedną prostą decyzją odmienił losy powstania. Powstańcy ..cóż gdy było wiadomo, że ofensywa wstrzymana było już za późno. Poddać się mozna było, ale czy to by coś zmieniło ?….. gdybanie…mędrkowanie. Jak łatwo przyłozyć współczesną miarkę i skrytykowac. Było niepotrzebne?! A cóz pan moze wiedzieć do czego jeszcze bedzie potrzebne to powstanie naszemu narodowi! Nie ma Pan wiary w Boże plany. Ja jestem pewien, że wtedy było i jesze będzie potrzebne. Bo przed nami kolejne nie wiadomo, bo wróg toczy polską tkankę jak rak,.. na razie to choroba śmiertelna, ale jestem przekonany, że lekarstwo się znajdzie i wtedy będą przydatne te szczepionki sprzed kilkudziesięciu i te sprzed kilkuset lat. I wtedy beda dla nas najwiekszą siła. Byle znów się nie dać przejać przezs dyktatorów, doradców i innychfarbowanych patriotów. I tak z całą pewnością łatwiej dajemy soba manipulować w czasie pokoju i dobrobytu, niż w czasie wojny i zamordyzmu.
Więc paradoksalnie wiekszego zamordyzmu Polakom życzę. Może wiecej się obudzi i przejży na oczy. I na pewno nie od kultywowania poległych bohaterów młodziez głupieje.
wet3 said
@ 3
Czego od niego chcesz?Ten biedak nie mogl przeciez nic zrobic, gdyz ze wzgledu na zly stan zdrowia zostal zwolniony z Auschwitz …
Isreal said
ad6,7
RomanK-u i Realisto,
tragedia miasta i mieszkańców Warszawy waszym zdaniem była sprowadzona świadomie przez przywódców Powstania?
No to tylko szubienica…….
Realista said
re 10
Czesc dowodztwa spowodowala to swiadomie, a czesc poszla za nimi przez glupote.
Powstania nie maja na celu aby wyniszczyc narod ale aby go bronic! Chyba ze te powstanie jest narzucone przez wrogow narodu.
Tak czy inaczej, tacy ludzie nie powinni stac na czele AK.
To co zrobili to byl jawny mord na Polakach, a wiec zgadzam sie, ze dla nich szubiennica.
RomanK said
Israel..Oczywiscie swiadomie! Swiadczy o tym wypowiedz szubienicznika Okulickiego! Zacypowac??? czy znasz jego slowa wypowiedziane przed powstaniem!
Hekatomba krwi miala spowodowac reakcje opinii publicznej, ktora miala wymusic zmiane postanowien Jalty!
TYlko skurwysyn mogl wpasc na tak glupi , a przy tym zbrodniczy pomysl!
PO drugie..rozklad siel musial byuc znany dowodcom..tak samo jak dysproporcja w uzbrojeniu….
Liczenie na Milosierdzie Boze nie jest okolicznoscia lagodzaca…
RomanK said
Oczywiscie ze swiadomie , swiadcza o tym slowa Okulickiego powiedziane przed Powstaniem.
On liczyl na hekatombe krwi..gulpi s…. syn psychopata i duren! i Zrobil ja!
…Bog skaral go rekami NKWDzistow…za zbrodnie ludobojstwa!
Wyjatkiem byl Radoslaw…on glosno mowiel co mysli o tej sarmackiej idiotycznie zbrodniczej siupryzie!
Przeclaw said
12,
RomanK, przestan pan pieprzyc o „sarmackiej surpryzie”, tak jak by nie wiadomo bylo, ze kierowaly tym najwazniejsze wywiady, co zreszta mial wspolnego z „sarmatyzmem” „zwykly cham” spod Bochni, Okulicki, a zreszta i cala reszta ???
daj se pan na wstrzymanie z fijolem sarmackim -:))))
Przeclaw said
12,
RomanK, przestan pan pieprzyc o „sarmackiej surpryzie”, tak jak by nie wiadomo bylo, ze kierowaly tym najwazniejsze wywiady, co zreszta mial wspolnego z „sarmatyzmem” „zwykly cham” spod Bochni, Okulicki, a zreszta i cala reszta ???
daj se Romek na wstrzymanie z fijolem sarmackim -:))))
feliks said
Zasmucające te oklaski dla ferajny Kaczyńskiego, zidiocenie czy też ogłupienie trwa, może tym klaszczącym przypomnieć „świętowanie” ich pupili z pogrobowcami banderowców.Należy zwalczać świętowanie naszych tragedi i klęsk narodowych narzucone przez żydowskich historyków i macherów politycznych.Może tak obchodzić hucznie rocznice spalenie Hamburga przez Mieszka,Psie Pole, zajęcie Moskwy itd,
Sylwek71 said
RomanK
Bez urazy. Naucz się pisać po Polsku.
Adminie.
Proszę. Albo zagrzmij, albo popraw. I nie piszę tu o ogonkach.
Pan RomanK należy do tych osób, które czytam z chęcią bez względu na błędy w ich pisowni spowodowane np. długim mieszkaniem za granicą, dysleksją itd.
Nb. pisze się „po polsku”, z małej litery… – admin
RomanK said
Daj se pan sam,,panie Przeclaw.,,w odroznieniu od pana wiem co mowie!:-)))))
Sylwek- kto ci kaze czytac moje bazgroly?????? przeciez i tak nie rozumiesz…zatem odpusc,,, albo idz na onet….tam sobie poprawiaj ogonki dwukropki etc…tu troche za ciezko- jak na ciebie,,leb cie rozboli:-))))
wet3 said
@ RomanK i Feliks
Mowicie doslownie tak jakbyscie dostali tekst od (Zd)Radka Sikorskiego. Tu nie chodzi o swietowanie porazek. Tu idzie o pamiec naszych rodakow, ktorzy oddali zycie za ojczyzne. Wstydzcie sie !!!
PS – Dziwnym trafem podejscie do powstania w getcie jest zupelnie inne …
RomanK said
WEt3 czy rozumiesz co czytasz.?..kto mowi o swietowaniu porazek, o pamieci rodakow …mowa jest o tym- ze to nieszczescie na wlasnych ludzi sprowadzili ci , ktorzy mienili sie byc ich przywodcami!!!! Dokladnei jak robi to Sikorski! Ca;y ten parchaty Magelenski Uklad..Robi to samo co oni…wysyla polskie dziecka na fronty obcych grabiezczych i imperialistycznych wojen…to hanba!
Mowa o tych , ktorzy zazadali tych mlodych zyc..setek tysiecy POlakow Warszawiakow…..w najbardziej idiotycznym rozkazie jaki wydal kiedykolwiek jakis dowodca!!!! Z ktorych zaden nie oddal swego zycia w walce na ulicach…zeby wstrzasnac sumieniami Swiata???? ani nei poslal na pewna smierc swoich dzieci.. Jeden jedyny dowodca Radoslaw ,ktory odniosl rany, byl z ludzmi….. i od poczatku byl przeciwny powstaniu…
Swietowanie poprazek to jedno, a gloryfikacja zbrodni to druga- calkiem inna sprawa///czy to tak trudno pojac????
bart_w said
Panie Romanie. Pan jest z poludnia Polski. Nie z mojej Warszawy. Pan nie rozumie. Wiem, ze Pan nie rozumie. Wiekszosc z nas nie rozumie. Zeby mowic autorytatywnie o Powstaniu, trzeba Warszawe znac i czuc Jej dusze.
W olbrzymim skrocie powiem, ze Powstanie nie wybuchlo na rozkaz.
W Muzeum Powstania (nie, nie w tym nowoczesnym w Kotlowni, tylko w tym malenkim, nieopodal Pomnika) urzeduje Tygrys. On wyjasnia. On ma wiele cierpliwosci i klasy. On rozmawia z kazdym, kto chce go sluchac. Zaprasza. Oby sil Mu starczylo na jeszcze dlugie lata.
Ja juz nie mam cierpliwosci. Ani klasy. Nie kazdy jest Wielkim. Nie kazdy jest Tygrysem. Juz nie sluze przydlugasnymi i nudnymi tlumaczeniami, jak w latach ubieglych. Ja juz tylko scieram splujki z geby. Splujki za to, ze uwazam sie za Warszawiaka.
Chwala Zwyciezcom. Tak, zwyciezcom.
Marucha said
Czy naprawdę nie można przyjąć do wiadomości, iż walczący powstańcy byli bohaterami – ale ich dowódcy, którzy cynicznie skazali ich na zagładę, byli nikczemnikami?
Jestem z krwi i kości warszawiakiem; członek mojej najbliższej rodziny brał czynny udział w Powstaniu.
Dowódcy Powstania nie tylko, że nie zrobili NIC aby zapobiec tragicznemu rozlewowi polskiej krwi, ale sami wydali rozkaz jego rozpoczęcia.
Takie są fakty.
A oczekiwanie pomocy od Sowietów – przeciwko którym przecież wybuchło Powstanie! – było szczytem kretynizmu, albo najcięższej zdrady.
Powtarzam: czcijmy powstańców. Tych, którzy dali rozkaz – wrzućmy do studni niepamięci.
Przeclaw said
#22.Marucha
Robi Pan blad.
To nie dowodcy en bloc sa winni, a ci ktorzy w ramach spisku wywolali powstanie, czyli zamierzona kleske i rzez, a potem odwlekali kapitulacje.
Byli dowodcy p.w., ktorzy w pelni zasluguja na chwale, tych nalezy odroznic od grupy spiskowej, ktora zreszta wcale nie narazala ani siebie ani swoich rodzin na straty, prawdopodobnie juz wtedy wielu z nich liczylo ze po klesce zaczepi sie wygodnie na zachodzie, po co gnic pod bolszewickim butem.. To zasadnicza roznica, i tego nie wolno mieszac.
Ich zreszta trudno nazwac dowodcami: Okulicki w czasie p.w. pil na umor, Bor sie modil, Pelczynski byl politrukiem.
Boryna said
Powstanie w takiej sytuacji politycznej i militarnej było najgorszym krokiem. Chyba Bór to potem zrozumiał, bo jak stwierdził jego syn, on nigdy nie rozmawiał z nim o powstaniu. To coś straszniejszego niż obie bomby atomowe w Hiroszimie i Nagasaki.
bart_w said
Powstancy nie dbali o polityke. Powstanie wybuchloby i bez rozkazu.
Ale o tym juz bylo.
Wszyscy jestesmy ofiarami manipulacji, a najlatwiej manipulowac tlumem poslugujac sie emocjami.
Niech ogolnopolskie kompleksy niecheci do Warszawy i warszawiakow nie zacmiewaja nam klarownosci spojrzenia.
To w tym roku bedzie wszystko, co mam do powiedzenia w tej materii.
wet3 said
@ Bart_w
Podzielam panskie zdanie. Rozmawialem wiele razy z moim sasiadem – powstancem (dzis chyba ma 87 lat) i wspominal mie, ze powstanie zaczelo sie spontanicznie.
Sylwek71 said
A17.
Panie Gajowy, „po Polsku” było napisane celowo wielką literą. Nieco mnie Pan zawiódł …
Ad18.
Jeżeli mieszkasz od dawna za granicą, to jestem w stanie zrozumieć Cię i uznaj, że mojego postu nie było. Jakoś może dam radę :))) Chociaż po próbie przeczytania paru Twoich wypowiedzi – zwątpiłem. Rzeczywiście, prawie rozbolała mnie głowa. Czasami zaglądam tutaj. Jeżeli coś mnie zainteresuje to czytam. Czytanie „na wyrywki” mija się z celem.
Jeżeli mieszkasz w Polsce…to jest jeszcze coś takiego jak sprawdzanie pisowni.
Patriotyzm to również (w miarę ) prawidłowe posługiwanie ojczystym językiem. 🙂
Kiedyś uważałem, że dowództwo AK z wydanie rozkazu o rozpoczęciu powstania powinni zawisnąć, że nie zasługiwali na żołnierską śmierć od kuli.
Nie jestem już, aż tak krytyczny dla dowództwa AK.
Z naszego(obecnego) punktu widzenia łatwo nam mówić, krytykować, potępiać.
Każdy słyszał setki pozytywnych wypowiedzi o bohaterach z Powstania Warszawskiego i co najmniej kilka krytycznych o kierownictwie.
Wiemy o Katyniu. Wiemy, co bolszewicy zrobili, gdy powstanie wybuchło. Wiemy co robiła żydo-komuna (różański, michnik, sztolcman, wolińska, morel) z Polakami po wojnie. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
To, co my rozważamy jako fakty już dokonane, dla szefów AK to była przyszłość, o której nie wiedzieli czy jej dożyją. Nie mieli tylu informacji co my. Nie mieli internetu.
200 000 ofiar w 64 dni. Czy to dużo – bardzo dużo, to oczywiste. To ok. 3200 osób średnio na dobę
Jakoś jednak nikt nie wspomniał o KL Warschau.
„Dniówka zadaniowa” niemców to, według świadków 5000 dziennie. Z takimi danymi się spotkałem. (W 64 dni daje to 320 000 zamordowanych mężczyzn, kobiet i dzieci)
Cywile układali się jeden obok drugiego po czym ss-man strzelał serią. Na warstwę trupów wchodzili następni. Układali się… i seria z automatu. Całą pryzmę ciał palono.
Tylko jeden z przykładów.
Uważam, że powstanie powinno być lepiej przygotowane. Braki w uzbrojeniu? Straszne. Ale co z tego..? Jaki był wybór?
Umrzeć od kuli na pryzmie, czy walczyć i mieć jakąś szansę? Spróbować jakoś odpłacić przed śmiercią za łapanki, mordy, gwałty, obozy koncentracyjne, upodlenie.
Odpowiadając na pytanie spróbuj postawić się na Ich miejscu.
Przeclaw said
#27.Sylwek
Panie Sylwek, a czy wie Pan, , po pierwsze, w chwili wybuch p.w. juz praktycznie nie bylo KLWarschau, oni mieli inne duzo wazniejsze problemy, jak obrona przed frontem Rokossowskiego.
Po drugie, p.w. PRZEDLUZYLO obecnosc Niemcow w Warszawie o pare miesiecy, nie wazne ze z premedytacja, liczy sie ze przedluzylo, z tym zgadza sie kazdy
.
W swietle tych dwoch faktow panskie wywody nie maja sensu.
Kapsel said
Dzisiaj już nie żyjący a wtedy świadek naoczny tego czasu głośno nam mówił….przed wybuchem Powstania praktycznie Niemców w Warszawie było nie wiele co….potem widzieliśmy jak wracali całymi kolumnami….tak o tym mówił mieszkaniec podwarszawskiego Komorowa.
Romir said
Objawienia na Siekierkach (1943) a Powstanie Warszawskie
http://objawienia-nieznane.blog.onet.pl/Objawienia-w-Siekierkach-w-194,2,ID417985302,n
warto przeczytać