I znów zazdrościmy Białorusi, że rządzi nią mąż stanu, a nie służalczy pętak… – admin.
Białoruś wstrzymuje współpracę z USA dotyczącą pozbycia się zapasów wysoko wzbogaconego uranu; czyni to w odpowiedzi na amerykańskie sankcje gospodarcze wobec jej przedsiębiorstw – poinformowało w piątek MSZ w Mińsku.
Jak powiedział Wiaczesław Kuwszynau, szef białoruskiego Instytutu Badań Energetycznych i Jądrowych „Sosny”, do tej pory Białoruś na mocy ustaleń z USA oddała 10 proc. swoich zapasów paliwa jądrowego. Trafiło ono do Rosji – podała niezależna gazeta internetowa „Biełorusskije Nowosti”.
MSZ w Mińsku oświadczył, że „wprowadzenie nowych amerykańskich sankcji gospodarczych jest sprzeczne z duchem współdziałania i współpracy. W tych warunkach strona białoruska podjęła decyzję o zamrożeniu opracowywanych wspólnie z USA projektów dotyczących wymiany wysoko wzbogaconego paliwa jądrowego, w ramach inicjatywy ministerstwa energetyki USA zmniejszania globalnego zagrożenia” – poinformował rzecznik Andrej Sawinych w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej resortu.
Zawieszony też został projekt stworzenia studiów MBA przy Białoruskim Uniwersytecie Państwowym w Mińsku – dodał rzecznik.
MSZ określiło sankcje gospodarcze USA jako „politycznie motywowane decyzje”, sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami USA. W ocenie resortu są one również „bardzo poważnym naruszeniem memorandum z Budapesztu z 1994 roku, zgodnie z którym Stany Zjednoczone zobowiązywały się do niestosowania wobec Białorusi środków presji gospodarczej”.
„Białoruś tak jak dotąd będzie zapewniać fizyczne bezpieczeństwo paliwa jądrowego w pełnej zgodzie z zobowiązaniami międzynarodowymi dotyczącymi nierozprzestrzeniania” broni jądrowej – dodał rzecznik. Zaznaczył, że Mińsk nie wyklucza „podjęcia nowych kroków w odpowiedzi” na amerykańskie restrykcje.