Najnowsze oswiadczenie Stowarzyszenia Unum Principium
Posted by Marucha w dniu 2011-09-07 (Środa)
Zbliżające się wybory parlamentarne będą miały charakter referendum
Polska roku 2011 to kraj bankrutujący gospodarczo i politycznie, odbierający obywatelom nadzieję na lepsze życie, zawłaszczony przez zdegenerowaną klasę polityczną i szemranych milionerów, lekceważony na arenie międzynarodowej i bardziej przypominający marionetkowe państwo sezonowe niż to o ponad tysiącletniej historii.
Zbliżające się wybory parlamentarne będą miały charakter referendum, w którym udział oznaczać będzie akceptację haniebnego, niereformowalnego układu polityczno-biznesowego odpowiedzialnego za katastrofalny stan państwa. Nieuczestniczenie w wyborach to z kolei konieczny akt świadomej niezgody na dzisiejszą rzeczywistość, na bezkarność koterii odpowiedzialnych za postępujące ubóstwo Polaków.
Apelujemy do wszystkich środowisk społeczno-politycznych kierujących się dobrem Polski i Polaków o aktywne wsparcie idei bojkotu zbliżających się wyborów parlamentarnych. Niech niska frekwencja wyborcza stanie się zaczynem niczym nieskrępowanej ogólnonarodowej debaty nad reformą państwa we wszystkich jego obszarach. Tylko dzięki masowej nieobecności Polaków przy urnach będziemy mogli wspólnie skutecznie zażądać należnego nam dostępu do mediów publicznych.
Niech żyje Polska!
Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Unum Principium
Warszawa, 5 września 2011 r.
* * *
Kolejny Apel Stowarzyszenia Unum Principium – jak zwykle prosty i niezwykle prawdziwy. Reakcje na niego jednak powodują, ze trzeba do niego dodać parę słów wyjaśnienia.
Znakomita bowiem większość Czytelników nie za bardzo radzi sobie ze zrozumieniem pewnych pojęć, które cechuje jedna wspólna cecha jaką jest głosowanie.
Są to pojęcia: Wybory…Referendum…Plebiscyt… przez większość mylone i zamiennie używane, co prowadzi do całkowitego zamieszania!
Wybory w znaczeniu politycznym jest to zespół procesów prawno-organizacyjnych, które mają na celu wyłonienie reprezentacji danej dużej grupy społecznej, w tym narodowej, której to zadaniem jest pełna i świadoma reprezentacja na zewnątrz, jak i wewnętrzna kontrola i regulacja życia danej społeczności.
Ponieważ w procesie tym wybiera się ludzi, którzy z naszego wyboru i w naszym imieniu będą podejmować za nas decyzje o wadze obejmującej całokształt życia całego narodu, włącznie z decyzjami o życiu i śmierci – czasami wielu tysięcy i milionów ludzi. Ludzie ci będą stanowić prawo, jakie będzie regulować nasze życie, będą podejmować decyzje ekonomiczne, od których zależeć będzie nasz los i byt.
Dlatego też każdy z nas, zachowujący prawo czynne jak i bierne, musi dokładnie rozumieć, jakie są nasze i prawa i obowiązki! Oddając legitymację prawną do sprawowania władzy komuś innemu, czy sami będąc obdarzeni owym społecznym zaufaniem, musimy dokładnie rozumieć co kryje się poza tym procesem i do czego nas to upoważnia!
Ten proces w odróżnieniu od wszystkich innych jest dlatego tak ważny, że w nim przekazujemy własne niezbywalne i naturalne prawo decydowania o własnym losie. Oddając go w ręce drugiego człowieka, cedując na niego nasze zaufanie, poparcie i obowiązek pomocy w wykonaniu decyzji, jakie będą podejmowane przez niego, za nas, dla nas i w naszym imieniu!
Aby ten proces miał sens, każdy z nas musi mieć możliwość autentycznego wyboru, dokonania ważnej decyzji, możliwość wybrania własnych kandydatów i udzielenia im naszego zaufania i oddania w ich ręce naszego losu! I do tego z możliwością kontroli ich działania.
System, jaki panuje w Polsce, posługując się semantyką wyborów, zamienił je na zwykły plebiscyt… gdzie zachowując prawo selekcji kandydatów i ich wyboru dla wąskich gremiów partyjnych, dla pospólstwa organizuje plebiscyt nazywając to wyborami. Pozwala nam glosować na wybranych nie przez nas, nie znanych nam i nie mających przed nami żadnej odpowiedzialności! Żądnych zobowiązań uzurpatorów!
Dokładnie, jak plebiscyt na miss Kłaja… nie możemy być misska, nie wolno nam spuścić portek na estradzie, nie my typowaliśmy uczestniczki… ot możemy oddać nasz głos na tą, która się nam najbardziej podoba… na takie ładniejsze, albo brzydsze, z mniejszymi bądź większymi cyckami zło.
Referendum jest instrumentem sprawowania odpowiedzialnie władzy, najczęściej robi się je, żeby uzyskać odpowiedz, która z opcji rozwiązania jakiegoś najczęściej kontrowersyjnego problemu ma największa akceptacje rządzonych. Pomaga to zazwyczaj już istniejącej władzy w podjęciu decyzji, która znajdzie poparcie w społeczeństwie.
Referendum rożni się tym, że praktycznie tak samo, jak plebiscyt, odpowiada na krótkie pytanie, rozwiązujące pojedyncze problemy.
Jak Układ Magdaleński traktuje Polaków, na to najlepszym przykładem był brak referendum o przystąpieniu do Unii. To najlepszy przykład uzurpacji i całkowitego zlekceważenia Polaków i ich woli! Przez uzurpatorski Układ Bandy Czworga!
Obecne wybory wg obowiązującej ordynacji nie są żadnymi wyborami, ale tylko plebiscytem, ogłaszanym przez uzurpujący sobie władzę w Polsce Układ Magdaleński, sprawujący uzurpację poprzez Układ Czteropartyjny.
W tym plebiscycie za pieniądze podatnika i w jego czasie, dokonujemy głosownia na tzw. mniejsze zło, na które nie mamy i nie będziemy mieli żadnego wpływu! Żadnego!
Ten plebiscyt, poprzez masowy bojkot, zostanie zamieniony w referendum, gdzie poprzez odmowę udziału w farsie odpowiemy na pytanie: Czy godzisz sie- by Układ Magdaleński nadal w twoim imieniu uzurpowal sobie władze w Polsce?
Roman Kafel, 6.09.2011
http://www.propolonia.pl/blog-read2.php?bid=25&pid=3309
Komentarzy 68 do “Najnowsze oswiadczenie Stowarzyszenia Unum Principium”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Radix said
Każde „wybory” mają swoją specyfikę z uwagi na okoliczności w jakich są przeprowadzane.
Stawką aktualnych „wyborów” jest możliwość legalizacji aborcji i eutanazji, a także „małżeństw” homoseksualnych. Ta legalizacja zostanie wprowadzona w życie, jeśli PO i SLD uzyskają większość. Chociaż PIS i PSL także należą do stronnictw okrągłostołowych, to jednak istnieje szansa, że nie wprowadzą w życie tych antypolskich, antynarodowych rozwiązań.
Absencja wyborcza osób przeciwnych antynarodowym rozwiązaniom sprzyja przyjęciu tych rozwiązań.
Dlaczego pan Zagozda nie dostrzega tych zagrożeń i przemilcza je? Czy przyjmie na swoje sumienie legalizację mordów na Polakach i dalsze rozbijanie polskiej rodziny?
mamag said
Jak mam wybierać między dżumą a cholerą,to wybieram zdrowie.Ja nie idę do urny wyborczej,Mam dość rządów mafiosów i złodziei w moim kochanym
kraju.
Biscoter said
Jeśli ktoś ma możliwość głosowania na partię, co do której jest przekonany, że podejmie się ona misji naprawy naszego kraju, to zgodnie ze swoim sumieniem powinien uczestniczyć w wyborach.
W sytuacji, gdy takich partii lub możliwości głosowania na nie nie ma (bo przecież mogły się zarejestrować się w naszym okręgu) nie warto iść na wybory. Dlaczego? To proste. Jeśli nie weźmiemy udziału w wyborach, bo partia przez nas popierana nie ma zarejestrowanego naszego okręgu, inne głosy oddane na nią będą miały większe znaczenie, zgodnie z zasadą, że im mniejsza frekwencja, tym większe znaczenie ma każdy pojedynczy głos.
Wybieranie mniejszego zła nie jest dobre, bo sprzeczne z sumieniem i wśród wielu osób wywołuje poczucie winy.
Radix said
@2.
Bezmyślnymi sloganami nie rozwiązuje się realnych problemów. Gdybym miał wybierać między dżumą i cholerą a zdrowiem, zaręczam, że też wybrałbym zdrowie.
@3.
Powstrzymanie się od udziału w „wyborach” ludzi, którym zależy na dobru Polski oznacza zwiększony odsetek zdrajców i otumanionego motłochu przy urnach, co może skutkować utratą życia przez bardzo wielu Polaków. Czy patriota może obojętnie pójść na ryby, gdy morduje się jego rodaków?
ireneusz tadeusz said
Apel szłuszny ! tylko bez ogólnopolskich mass-mediów czy nowoczesnego portalu internetowego to my mozemy sobie pogwizdać !!
NIE MASZ MEDIÓW !!! TO NIE ISTNIEJESZ W SWIADOMOSCI SPOŁECZENSTWA !! czy tak to trudno pojąc ?
Ireneusz Tadeusz . irecze25@wp.pl
Boryna said
Bojkot byłby skuteczny gdyby objął swoim zasięgiem zdecydowana większość obywateli, ale to jest nieosiągalne, bo wystarczy że pójdą zwolennicy PO i wybory będą ważne i Tusk będzie rządził dalej a opinie publiczną to on ma głęboko w miejscu najmniej reprezentacyjnym.
Inkwizytor said
„Nie głosuję bo nie kolaboruję” jak mawia Pan Henryk. Oczywiście nie jest to na rękę chazarom z PiSS co zaraz wytłumaczy nam ich stręczycielka niejaka Bełkotka 🙂
bezpartyjny said
Żadnej batalii nie wygrywa się za pierwszym razem i bez przygotowania. Obecnie jednak wygląda na to, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę gdzie leży prawda i nie pójdzie do wyborów mimo takim mącicielom, którzy liczą na krótką pamięć ludzi i straszą nas PO i SLD tak jakby pozostali z bandy czworga zasadniczo się od tych dwojga różnili. Jeżeli nie uda się tym razem zbojkotować znacząco wyborów to być może uda się przy następnych wyborach. Media mają wprawdzie bardzo duże znaczenie, to prawda, ale fakty i logika są nie ubłagalne i wcześniej czy później trafiają one do świadomości większości społeczeństwa. Już nie raz wydawało się,że sytuacja jest bez wyjścia i będzie trwać wiecznie ale istnieje Bóg, który wszystko może więc i każde zło zostaje w końcu pokonane a ludzie mu usługujący sami odbiorą zapłatę. Wierzę, że Pan Bóg daje nam ostrzeżenia (przed jeszcze dużo większymi nieszczęściami) w postaci pojawiających się coraz częściej klęsk żywiołowych czy masowych mordów.
Biscoter said
@4. Już to tłumaczyłem, widzę, że Pan Radix nie odnosi się do mojego postu, a jedynie operuje przyjętym sloganem.
Im mniej ludzi pójdzie do urn, tym większe znaczenie ma każdy pojedynczy głos. Dlatego osoby wybierające „mniejsze zło” lub „nie chcące marnować głosu na małe partie” albo „nieorientujące się w polityce, ale cośtam im się wydaje” nie powinny po prostu głosować.
Wysoka frekwencja w wyborach jest na rękę tym partiom, które teraz zasiadają w parlamencie – spośród wybieraczy „mniejszego zła” większość głosów zyskują PiS i PO (na PO wielu głosuje po to, żeby nie wygrał PiS, według nich większe zło).
Wielkie partie zawsze dostaną głosy swojego betonu.
Jeśli wybór nie jest świadomy, to zwykle jest głupi. Wybieranie mniejszego bądź też większego zła nie zmienia faktu, że wybieramy źle.
Radosław37 said
Precz z wyborami!!!!! Niech sami się wybierają!!!!! Brak partii prawicowych w tegorocznych wyborach, uważam za skandal!!!
Radix said
@9.
Zycie najmłodszych, ale także najstarszych i chorych Polaków nie jest jakimś mniejszym złem! Jeśli jest choć cień szansy na uratowanie kogokolwiek, należy z tej szansy bezwzględnie skorzystać! Spokojne oddawanie władzy w ręce morderców, zboczeńców i wrogów Polski nie przystoi przyzwoitemu człowiekowi.
Radix said
@10
Oczywiście, że to skandal, ale zawdzięczamy go sobie. Zamiast myślenia, dajemy się wodzić za nos różnym suflowanym nam „mędrcom”.
Biscoter said
@10 Są partie prawicowe, na przykład koalicja PRz-UPR, KNP. PJN bym tu nie wrzucał, bo przedstawiciele tej partii nie mają żadnych poglądów (vide p. Poncyljusz).
Biscoter said
@11 Pokażę to na przykładzie.
Wyobraźmy sobie, że jest zwolennik np. PRz, SRP czy KNP. Partia na którą głosuje nie zarejestrowała się w jego okręgu wyborczym. Idzie on jednak do wyborów i wybiera PiS, bo uważa to za mniejsze zło.
Wychodzi z tego, że działa on na niekorzyść ludzi skupionych wokół partii, którą popiera, ponieważ powiększa tym głosem przewagę PiSu nad nimi.
Pan Radix operuje tu przykładem, że między nazistami a komunistami wszyscy powinniśmy wybierać nazistów, bo oni zabili jednak mniej ludzi…
Zresztą, wśród partii zasiadających dziś w Sejmie nie ma mniejszego zła – wszystkie one są po jednych pieniądzach, kłócą się między sobą o pierdoły, nie mówią o konkretnych rozwiązaniach. Każda z nich już była u władzy i nie widać było dużych zmian na lepsze – nawet PiS nie był w stanie zmienić tego kraju, wolał walczyć z „układem”, czyli usuwać tych, którzy dzisiaj rządzą, by zająć ich miejsce. Żenujące.
Radix said
@14
A gdzież Pan ten przykład wyczytał? Abstrahując od tego, że np. na Kresach zastąpienie okupacji sowieckiej okupacją niemiecką, było jednak dla tamtejszej ludności pewną ulgą, chodzi o to, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie było jeszcze gorzej. I o to chodzi, żeby nie było gorzej!, żeby nie mordowano bezkarnie naszych rodaków!
Narzekają tu niektórzy dyskutanci, że nie ma w sejmie sił politycznych chcących dobra ojczyzny. A co proponują? „Nie bierzmy w wyborach udziału! Niech się wybierają i rządzą sami!” No, rzeczywiście, gwarantowany sposób na sukces. I skąd narzekanie, że nie ma w sejmie polskich sił politycznych? Przecież rządzą się sami! I my na to pozwalamy, a nawet do tego wzywamy!?
Biscoter said
@15 A zachęcanie do wybierania mniejszego zła kończy się głosowaniem zwykle na tych właśnie, którzy w tej chwili w Sejmie siedzą. Cóż to za różnica?
Jeśli Pan chce głosować na kogoś, bo „on nam zrobi lepiej, ale i tak do dupy” niż PO-PSL, to robi Pan głupio po prostu.
Ja mówię po prostu – albo głosujmy na tych, co do których jesteśmy przekonani, że będą rządzili najlepiej (dla jednych to PRp, innych SRP, niektórych KNP czy RuchPalikota), albo w ogóle. Bo chyba nikt się nie łudzi, że PiS czy SLD zrealizują swoje obiecanki cacanki, że coś się faktycznie zmieni na lepsze??
Radix said
@16
Życie Polaków, to dobro, nie żadne mniejsze zło! Tak trudno to zrozumieć? I jaką zmianę chce Pan bojkotem osiągnąć? „Sami się rządzą” od dwudziestu lat, bo im na to pozwalamy! Przez głupie, bezmyślne i nieodpowiedzialne działania.
Adamus said
@Radix, przestań wypisywać idiotyzmy z tym namawianiem do pójścia na wybory. Jesteś pożytecznym idiotą, albo piszesz za pieniądze. Pójście na wybory niczego dla nas Polaków nie zmieni, oprócz legitymizacji istniejącej uzurpatorskiej władzy. A dodatkowo dla partii, które wejdą do sejmu większe pieniądze za każdego glosującego. (Od liczby głosujących zależy wielkość dotacji dla partii). Czyli chodząc na wybory bardziej betonujemy istniejący układ, ponieważ wszystkie partie będące w obecnym sejmie są partiami antypolskimi.
Biscoter said
@17 Ja akurat nie bojkotuję. Wzywam do bojkotu wyborów przez tych, którzy nie wiedzą na kogo głosować, nie orientują się w polityce, a idą do wyborów i głosują na tych których znają. A kogo znają? PiS, PO, SLD i PSL. Żaden z tych wyborów nie jest dobry, co zobaczyliśmy empirycznie, bo każdy z nas ma już tyle lat, że widział rządy każdej z tych partii.
Jeśli ktoś nie chce się interesować polityką, to już trudno, nie można go do tego zmuszać. Wiadomo, że polityka, prędzej czy później, zajmie się nim. Jednak, skoro nie interesuje go, kto najlepiej będzie rządził, to po co idzie do wyborów?
Radix said
@18
„wszystkie partie będące w obecnym sejmie są partiami antypolskimi” i dlatego nie należy się wtrącać, niech sobie rządzą, jak chcą, nie należy chodzić na wybory. I to ma być recepta na sukces? Dziękuję! Taką samą receptę przepisują mi ci, którzy w tej chwili rządzą.
Radix said
@20
No, wreszcie, z tym wpisem mogę się akurat zgodzić. Tyle, że ktoś, kto nie interesuje się kto najlepiej będzie rządził, raczej tutaj nie zagląda, bo polityka go nie interesuje.
bezpartyjny said
Ad 18 Adamus. Zupełna zgoda i konkret jakim jest wytłumaczenie dlaczego partie tak bardzo chcą wysokiej frekwencji. Dokładniej zależność dofinansowanie z budżetu od liczby głosów jest następująca:
Finansowanie z budżetu państwa
Ostatnim motorem napędowym majątku partyjnego są subwencje z budżetu państwa, które zostają przyznawane pod następującymi warunkami: Aby uzyskać możliwość zasilania kont bankowych środkami budżetowymi partia musi uzyskać w wyborach do Sejmu, tworząc samodzielnie komitet wyborczy, co najmniej 3% ważnie oddanych głosów na jej okręgowe listy kandydatów w skali kraju bądź 6 % ważnie oddanych głosów w skali kraju, jeżeli kandyduje w koalicji. Wysokość rocznej subwencji, dla danej partii politycznej albo koalicji wyborczej ustalana jest na zasadzie stopniowej degresji proporcjonalnie do łącznej liczby ważnych głosów oddanych na listy okręgowe kandydatów na posłów partii albo koalicji wyborczej, w rozbiciu na liczby głosów odpowiadające poszczególnym przedziałom określonym w procentach, według następującego wzoru:
S = W1 x M1 + W2 x M2 + W3 x M3 + W4 x M4 + W5 x M5
gdzie poszczególne symbole oznaczają:
S – kwota rocznej subwencji,
W1-5 – liczby głosów kolejno obliczane dla każdego wiersza poniższej tabeli, podane odrębnie w wyniku rozbicia łącznej liczby głosów ważnych oddanych w skali kraju łącznie na listy okręgowe kandydatów na posłów danej partii politycznej albo koalicji wyborczej, odpowiednio do wyznaczonego w procentach przedziału,
M1-5 – wysokość kwoty w złotych dla kolejnych wierszy poniższej tabeli:
Wysokość kwoty za jeden głos (M)
Wiersz procent liczba głosów
1 do 5% 5,77 złotych
2 powyżej 5% do 10% 4,61 złotych
3 powyżej 10% do 20% 4,04 złotych
4 powyżej 20% do 30 % 2,31 złote
5 powyżej 30 % 0,87 złoty
W ten sposób liczona jest wysokość rocznej subwencji, która wypłacana jest partii przez cały czas trwania kadencji Sejmu w kwartalnie rozłożonych ratach. Jeżeli nastąpi skrócenie kadencji Sejmu, prawo do subwencji również wygasa.
Całość na wikipedii : http://pl.wikipedia.org/wiki/Finansowanie_partii_politycznych_w_Polsce
Chutor said
Dwa kola
Jedne kolo, lepiej Polakom znane to kolo na fladze Unii, i teraz wiemy, ze sluzy ono do wy-kolowania latwowiernych.
Drugie kolo to kolo na fladze Indii. Nawiazuje one do Indii starodawnej kultury i niedawnych walk o niezaleznosc od brytyjskiej dominacji.
Gdy Gandhi siedzial przy kole tkackim to po to by powiedziec krajanowi: porzuc brytyjskie wyroby, wytworz je sobie sam.
To bylo tylko czescia biernego oporu, ktory propagowal. Inne akcje mialy za zadanie wyobcowanie ze spoleczenstwa brytyjskich
okupacyjnych instytucji.
Bierny opor czyli BOJKOT bylo tym co walnie przyczynilo sie do wyzwolenia Indii od Imperium Brytyjskiego.
Te kolo wpisane w indyjska flage jest symbolem wolnosci, oznaka bojkotawania obcej wladzy.
Dzisiaj pod ta flaga zyje ponad miliard ludzi i zaswiadcza, ze bojkot jest zwycieska bronia i nie tylko dla Polski ale rowniez dla sprzymierzonych narodow Europy.
Brat Dioskur said
„Tylko dzięki masowej nieobecności Polaków przy urnach będziemy mogli wspólnie skutecznie zażądać należnego nam dostępu do mediów publicznych.”
Powiadaja ,ze na dobry zart mozna i tynfa wydac ,ale tutaj nawet funta klakow nie jest on warty ,zreszta zaden to zart tylko nonsens do kwadratu!Przeciez „należnego nam dostępu do mediów publicznych ” mozna zazadac zawsze ,na taka okazje nie trzeba czekac do wyboro w!Bojkot ,jezeli nawet by zaskoczyl ,na pewno nie obejmie elektoratu bandy czworga,czyli narodowe opcje przemroza sobie uszy na zlosc mamie.Redix pisze logicznie i zrozumiale ,ale „imperium” kontratakuje nie zwazajac nawet na
to ,ze naraza sie na smiesznosc.Opcje sa zawsze i nalezy je dokladnie przemyslec. Onegdaj Orzechowski zaapelowal do elektoratu LPR zeby oddal swoj glos na …PSL.Pozornie zakrawa to na lekkie kpiny ,ale Orzech psu spod ogona nie wypadl i musi miec ku temu jakies podstawy.Nawiasem za kadencji Giertycha to nie on ,ale Orzech byl postrzegany przez zachodnie media za najwieksze zlo panujace w polskim MEN- ie.Lepszej rekomendacji nie mozna sobie wyobrazic! Faktem jest ,ze w pamietnym referendum akcesyjnym pierwszy jego dzien zamknal sie liczba 13% glosujacych , zeby nagle w drugim dniu podskoczyc do …75%! Bojkociarze,odrzuccie marzenia, frekwencja zawsze bedzie podkrecona jak licznik uzywanego samochodu ,rzecz w tym zeby zaglosowac i przypilnowac liczenia ,Stalin sie klania!
777 said
Autor artykułu zakłada (wg mnie niesłusznie), że politycy przejmą sie niską frekwencją. Tak samo przejmą się naszą opinią, jak do tej pory. Im wystarczy jedynie wygrać i nie stracić żłobu.
Róbmy to, co nam mówi nasze sumienie. Po 20 latach znamy ich już dobrze.
Piotrx said
Prosiłbym osoby dobrze zorientowane o informacje
jakie są obecnie przepisy ordynacji wyborczej w kwestii frekwencji wyborczej tzn.
1.kiedy wybory uznane są za ważne a kiedy nie?
2. jaki jest tok postępowania w przypadku uznania wyborów za nieważne z powodu zbyt niskiej (jakiej?) frekwencji.
3. Jesli ponownienie wyborów to ilukrotne?
4. Kto sprawujel władzę w przypadku wyborów uznanych za nieważne – czy nadal dotyczczasowy rząd i parlament?
najlepiej prosze podać konmkretne zapisy prawne.
Podobnie prosiłbym osoby dobrze zorientowane o informację na temat stowarzyszenia Unum Principium:
– czy jest ono gdzieś oficjalnie zerejestrowane, gdzie? czy ma jakiś status prawny?
– jeśli tak to jaki ma statut ?
– w jaim zakresie prowadzi działalność ?
– jaki jest adres siedziby tego stowarzyszenia?
– jaki jest imienny skład osobowy zarządu ?
– Ilu liczy członków?
– jakiś kontakt telefoniczny, adres pocztowy, mailowy?
– jakie są dotychczasowe dokonania tego stowarzyszenia ?
– czy posiada struktury terenowe na terenie Polski?
– czy podjęło już jakieś konkretne działania w zakresie budowy struktur prawdziwie patriotycznych i edukacji patriotycznej w Polsce?
– czy mozna się do niego zapisać?
Krzysztof Zagozda said
@26
Wszystkie informacje o SUP dostępne są w KRS. Może Pan również skontaktować się ze mną: tel. 513056985.
aga said
ad.27
Panie Krzysztofie
czy macie jakiś pomysł aby idea bojkotu nabrała szerszego zasięgu?
Piotrx said
Re 23 :
Andrzej Solak „Religia pokoju” /fragment/
„Do dziś na Zachodzie mrowie niedouczonych cymbałów zachwyca się wielką tolerancją i pacyfizmem, jakimi mają odznaczać się ponoć religie Wschodu, i przeciwstawia je „brutalnemu chrześcijaństwu”. Jako wzorcowy przykład podają postać Mahatmy Gandhiego, propagatora metody non violence (bez przemocy). Rzadko kiedy pamięta się, że ów Mahatma zginął od kuli współwyznawcy. Że swoją niepodległość, otrzymaną od Anglików w prezencie (1947), Hindusi uczcili jedną z większych w dziejach rzezi. Hinduiści, muzułmanie, sikhowie wyrzynali się wtedy z ogromną zaciekłością, a liczbę ofiar tego „mordu założycielskiego” indyjskiej suwerenności szacuje się na 500 tysięcy do trzech milionów. Potem były jeszcze wojny o granice i nieustające masakry wewnętrzne…
Ale dla „postępowych” głupców z całego świata i tak winien wszelkiego zła będzie chrześcijanin, szczególnie biały chrześcijanin-kolonizator. Ów potwór w ludzkiej skórze, który w Indiach zbrodniczo rozgromił sektę Thugów – siejących postrach dusicieli na służbie strasznej bogini Kali; nietolerancyjnie, strasząc więzieniem i szubienicą, zakazał obyczaju sati (palenia żywcem owdowiałych kobiet); a nawet, nie bacząc na religijną wrażliwość pobożnych pogan – tych pokojowych duszyczek, niezepsutych cywilizacją białego człowieka – zabronił im kultywowania odwiecznej tradycji składania noworodków w ofierze „świętym” krokodylom.”
i jeszcze po angielsku opinia Arnolda Leese:
WHAT HAS THE BRITON DONE FOR INDIA?
It is important that the case should be stated truthfully, without hypocrisy, without exaggeration.
The British have brought to India what the Aryan brought in the days of old:—civilisation in place of chaos; honesty in place of wholesale corruption; security in place of persecution. But the whole process has of late been spoiled, contaminated and partly neutralised by the British power itself succumbing to the destructive influence of Judah.
Britain found India a prey to organised internal violence and looting. She gave it security.
The institution of Thuggee, a system of religious ritual murder accounting for 10,000 lives per annum, and conducted by a secret sect, powerfully supported by native authorities, was tracked to its source and defeated. The Hindu practices of widow‑burning (“Suttee”) and of female infant murder were stopped by the British Indian law.
Irrigation has been forced forward under British rule until Famine has become a thing of the past. Disease and crime have been brought under control. Great material benefits have come from the institution of efficient transport and post. A true system of Justice, with the establishment of a Supreme Power which protects the natives from one another, has put an end to the murder and devastation which is the History of India written in blood by native rule.
The benefit to Britain has been enormous. Twenty years ago our export trade with India was worth £65 millions per annum, and employed 300,000 of our people. The British have invested £1,000 millions sterling in India.
British life has been sacrificed freely on the frontier against enemies which India herself could not cope with. On the other side of the scale, we have dragged India into Jew‑engineered Wars of our own.
Krzysztof Zagozda said
@28
Co by Pani pomyślała o nas, gdybyśmy o taktycznych zamierzaniach rozpisywali się w sieci?
Odpowiem trochę inaczej: w zeszłym roku rozpoczęlismy w sejmie starania o ogłoszenie roku 2012 Rokiem Księdza Piotra Skargi (w 400. rocznicę jego śmierci). W tym miesiącu ma zostać podjęta stosowna uchwała sejmu.
Pozdrawiam i zachęcam do współpracy.
Piotrx said
Re 27:
W KRS w wersji internetowej znalazłem tylko adres oraz trzy nazwiska w kategorii „Członkowie reprezentacji” /Zarząd???/ – podtrzymuję więc pozostałe pytania
– jaki ma statut ?
– w jaim zakresie prowadzi działalność ?
– Ilu liczy członków?
– jakie są dotychczasowe dokonania tego stowarzyszenia ?
– czy posiada struktury terenowe na terenie Polski?
– czy podjęło już jakieś konkretne działania w zakresie budowy struktur prawdziwie patriotycznych i edukacji patriotycznej w Polsce?
– czy mozna się do niego zapisać?
Piotrx said
I jeszcze jedno Pytanie do Pana Krzysztofa , skoro wzywacie do bojkotu wyborów, proszę przedstawić krótką argumentację i analizę jego skuteczności
– czy są gwarancję że mimo masowego bojkotu wynik wyborów nie zostanie sfałszowany i naciągnięty pod kątem frekwencji tak by legitymizować obecnie rządzących, jaki będzie skład Komisji Wyborczych?
– jaka może być realna skala bojkotu (w skali kraju?)
– jaka jest szacunkowa liczebność „żelaznego elektoratu” który pojdzie jak zawsze głosować za obecnym „układem” – na podstawie danych z poprzednich wyborów
i miedzy innymi pytania o stronę prawną skutków bojkotu:
1.kiedy wybory uznane są za ważne a kiedy nie z punktu widzenia frekwencji wyborczej ?
2. jaki jest tok postępowania w przypadku uznania wyborów za nieważne z powodu zbyt niskiej (jakiej?) frekwencji.
3. Jesli ponownienie wyborów to ilukrotne?
4. Kto sprawuje władzę w przypadku wyborów uznanych za nieważne – czy nadal dotyczczasowy rząd i parlament?
bodo said
bodo o wyborcy
Powiedzieli mu, że wybierał
gdy on ojczyznę poniewierał
Krzysztof Zagozda said
@33.
Okiem filologa: fraszka ok 🙂
@31.
Zapodałem Panu swój numer telefonu. Jesli ma Pan opory przed bezposrednim kontaktem, polecam Pana Google.
@32.
Przy niskiej frekwencji wybory bedą ważne, ale nie dadzą władzy stosownej legitymizacji. Argumenty przemawiające za bojkotem wyszczególniałem już wiele razy.
Nie korzystamy z „renomowanych” instytutów badawczych, zatem na pańskie dociekliwe pytania dotyczące prognoz postaw wyborczych wypowiadał się nie będę.
bluke said
Ja tam głosuję na Nową Prawicę ale uważam, że bojkot wyborów też może być dobrym wyjściem. Jednak na wybory trzeba pójść – wziąć kartę i wrzucić do urny głos nieważny! Zdecydowanie utrudni to ewentualne manipulacje wyborcze na poziomie komisji.
Krzysztof M said
Ad. 34
„Przy niskiej frekwencji wybory bedą ważne, ale nie dadzą władzy stosownej legitymizacji.”
– I jakie będą tego skutki?
RomanK said
Nasilniejszym niewolnictwem jest to, w ktorym wszyscy niewlonicy sa gleboko, prawdziwie i szczerze przekonani …ze sa wolnymi ludzmi:-)
Rysio said
Widze że Zarząd, Członkowie Stowarzyszenia Unum Principium jak i wiekszosc’ blogowiczow zdziecinniała i po prostu zglupiała.
Chruszczow po wizycie w USA dostał kukurydzianego fioła.
Polacy gdy przychodzi czas „wyborow” dostaje wyborczego fioła.
To czy sie pojdzie czy nie pojdzie – to czy sie zagłosuje, czy nie, – to czy sie wrzuci ważny czy znieważny głos, i to czy sie całkowicie zbojkotuje wybory nie ma żadnego, żadnego najmniejszego znaczenia.
Wiele lat temu wujaszek Stalin powiedzial cała, prawde o głosowaniu.
„..Kto i jak głosuje nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne jest kto i jak liczy glosy….”
Tak że przestancie strzepic’ jezyki na prożno.
Jedynym wyjsciem dla narodu było by w dniu głosowania puszczenie z dymem wszystkich – powtarzam – wszystkich lokali wyborczych. Czegos’ takiego nie dało by sie ukryc’ przed swiatem – a na elity i ich pachołkow padłby blady strach.
No ale wszyscy wiemy że jest to nierealne bo 99% Polakow swiecie wierzy że żyje w wolnej Polsce a parchate partie (PIS, PO, SLD i PSL itd….) reprezentuja ich interesy.
RomanK said
ad36…jakie skutki???
Dokladnie takie same jak w przypadku Lwa Salonowego, ktoremu zaaplikowano lek przeczyszczajacy, ktory dziala nie powodujac objawow :-))) w trakcie jego przemowienia w szczelnie wypelnionej sali jadalnej:-))))
RomanK said
Pan Rysio pisze…szkoda cytowac:-))))
Jesli ktos, nioe moze zrosumiec tego co pisze SUP ,,,nie swiadzczy to o zdziecinieniu i glupocie autorow oswiadczenia, ale wrecz odwrotnie…. wszystko mowi o czytajacym:-))))(
Z koziej doopy trąbka said
Michalkiewicz o unijnym syjonizmie
JO said
Nie glosuje i nie kolaboruje.
Pana Romana K opcja jest Kontrewolucja. Tylko ta opcja dla Katoliow jest sluszna. Przede wszystkim, taka postawa w dzisieszej sytuacji jest Katolicka. Z Szatanem sie nie Rozmawia, nie uczestniczy w szatanskiej zbrodni chociazby sie mialo DOBRE INTENCJE. Dobrymi intencjami pieklo jest wybrukowane…..
SWIADOMA odmowa uczestnictwa w Fikcji doprowadza przede wszystkim kontrrewolucje wewnetrzna w czlowieku – to pierwszy krok do pozbycia sie UNYCH z Polski.
Decyzja ta spowoduje, ze kazdy pojedynczy czlowiek zacznie odrzucac toksyny nam narzucone w nasze zycie – prywatne w tym zycie.
Prawo Panie Kafel, razem walczmy, razem walczmy, razem.
Boomcha said
Dlaczego na ich stronie tego nie ma?
http://www.brdow.110mb.com/
Qqryq said
http://nowaprawica.org.pl/wybory2011/program-wyborczy-knp
RomanK said
Dokladnie panie JO…najgorszy i najbardziej niebezpieczny wrog ,,czaji sie ukryty w ,,,NAS Samych!!!!!
MatkaPolka said
Po wczytaniu się w ordynacje wyborcze
Państwowa Komisja Wyborcza strona główna.
http://www.pkw.gov.pl/index.jsp?place=Menu01&news_cat_id=30&layout=0
Ustawy wyborcze
pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Menu01&news_cat_id=21778&layout=1
ŻADNA ordynacja wyborcza obowiązującą w Polsce nie uzależnia WAŻNOŚCI WYBORÓW od FREKWENCJI WYBORCZEJ.!!! Próg 50% frekwencji wyborczej wymagany do uznania ważności wyborów pojawia się tylko przy referendach, ale i to nie jest spełnione. Referendum akcesyjne było przy frekwencji 48 % a mimo tego zostalo uznane .
Czlonkostwo Polski w Unii Europejskiej jest nieważne!!!
Kiedyś, o ile dobrze pamiętam, próg 50% frekwencji dla uznania ważności wyborów obowiązywał przy wyborze prezydenta, ale i to zniknęło.
Zmieniono Ordynacje Wyborczą. Ostatnio Ordynacja stala się nagle Kodeksem Wyborczym co jest niezgodne z Konstytucja, bo konstytucja nie przewiduje czegoś takiego jak Kodeks Wyborczy , mowi wyrażnie o Ordynacji Wyborczej
A wiec to co proponują obecne wladze z założenia jest nieważne i nieprawne , bo sprzeczne z Konstytucją czyli ustawą zasadniczą. Wszystkie akty prawne powinny być zgodne z Konstytucją
Nie może być prawa niezgodnego z Konstytucją
Sporo informacji na stronie Raport Nowaka Warto dobre strony rozpowszechniać i wzajemnie kopiowac na rożnych stronach
Wybory do Senatu
http://raportnowaka.pl/news.php?typ=news&id=471
lub
Stan wojenny w Polsce
2011-06-14 16:29:35, Komentarzy: 769
Innymi słowy wybory uważane są za ważne bez względu na procentowy udział uprawnionych do głosowania.!!
To znaczy, jeśli w wyborach np. prezydenckich będzie brało jedynie 200 osób na 30, 000, 000 uprawnionych do glosowania i te 200 osób odda głos na prezydenta Komorowskiego, a 29, 999, 800 potencjalnych wyborców zbojkotuje wybory to wynik głosowania, będzie taki, że p. Komorowski uzyskał 100% poparcia w głosowaniu na Urząd Prezydenta Polski.
W tej sytuacji BOJKOT NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. I tak sami się wybiorą. Dopóki nie będą zmienione ordynacja wyborcza i nie przeprowadzi się gruntownych reform i weryfikacji przemian ostatniego 25 lecia.
W Belgii bodajże istnieje OBOWIĄZEK obywatela uczestniczenia w wyborach obłożony sankcjami karnymi tj. finansowymi.
Wybory to proces wieloetapowy.
wyłaniania kandydatów i dopuszczania do list wyborczych, a przede wszystkim w dostępie do mediów, rozbijania w zarodku prób utworzenia opozycji politycznej
morderstwa polityczne
Glosowanie to przedostatni etap. Liczenie glosow , ogłaszanie wynikow
Dlatego, mimo nierównych szans w sposobie wyłaniania kandydatów i dopuszczania do list wyborczych, a przede wszystkim w dostępie do mediów, rozbijania w zarodku prób utworzenia opozycji politycznej
NALEŻY BRAĆ UDZIAŁ W WYBORACH.
Glosowac tylko na tych których znamy.
Bojkotowac tam gdzie nie ma innego kandydata poza zdradzieckim, ANTYNARODOWYM Ukladem bandy czworga PO PiS, SLD, PSL
Ale społeczna kontrola jest konieczna !!!!!
Oszustwa wyborcze to główny element tej gry politycznej, która niestety za każdym razem trzeba podejmować.
USTAWA Z DNIA 5 STYCZNIA 2011 R. – KODEKS WYBORCZY (wraz z przepisami wprowadzającymi tę ustawę) Dziennik Ustaw Nr 21, poz. 112 – USTAWA WCHODZI W ŻYCIE Z DNIEM 1 SIERPNIA 2011 R. (zm. Dz. U. Nr 26, poz. 134, Nr 94, poz. 550, Nr 102, poz. 588, Nr 134, poz. 777 oraz Nr 147, poz. 881) – tekst ujednolicony przez Krajowe Biuro Wyborcze
Ustawa z dnia 3 lutego 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy
(Dziennik Ustaw Nr 26, poz. 134)
Ustawa z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
(tekst ujednolicony przez Krajowe Biuro Wyborcze)
Ustawa z dnia 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
(Dziennik Ustaw z 2007 r. Nr 190, poz. 1360 z późn. zm.)
Ustawa z dnia 23 stycznia 2004 r. – Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego
(Dziennik Ustaw Nr 25, poz. 219 z późn. zm.)
W kampanii wyborczej powinno położyć się nacisk na krytykę obecnego establishmentu władzy, a z pewnością jest, co krytykować.!!!!
Ządac zmiany ordynacji Wyborczej i zaprzestania manipulacjom na Każdym etapie wyborow
Trzeba wpisywać swoje uwagi na stronach kandydatow. Powielac , kopiować dobre wpisy jeśli sami nie mamy pomyslu na dobry wpis
Poruszyłbym najważniejsze problemy kraju takie jak:
*Afery POPiS u
*Podatek Kastralny
*Zatruta żywność GMO. Sa rożne opinie o żywności genetycznie modyfikowane. Jedni sa za inni sa przeciw.
*Złoty Tak . Euro nie . Euro to katastrofa dla Polski. Przykład, Grecji najdobitniej o tym świadczy.
*Unia Europejska się rozpada. Z Unii zastana tylko zdobycze terytorialne Niemieckie i Żydowskie.
Natomiast najważniejszą sprawą jest monopolistyczna pozycja firmy Monsato degenerująca uprawy rolne wymuszająca zakup ziarna i nawozów wyłącznie od Monsanto, rujnująca naturalne środowisko.
Przeciwko GMO protestuje cala Europa i cały świat.
Tymczasem zdradzieckie rządy w Polsce beztrosko uchwalają Ustawę o Nasiennictwie czyli sankcjonujące w Polsce GMO czyli trucie Polski, Polaków, TRUCIE SAMYCH SIEBIE . To paranoja!!
Podejrzenie o korupcje to jedyne, co mi się nasuwa.!!!
strach się bać. said
Stan Wojenny tuż tuż… po 9 października?
W odpowiedzi na pismo Blogmedia 24 z formalnym zapytaniem, po co i dlaczego policja polska zakupiła elektroakustyczne urządzenia LRAD (Long Range Acoustic Device), opracowane w Stanach Zjednoczonych jako non-lethal riot weapon, czyli broń do walki z tłumami w miarę możności nie powodującą zgonów, kancelaria Prezesa Rady Ministrów oficjalnie odpowiada, że urządzenia te zostały nabyte przez policję jako “urządzenia rozgłaszające dużej mocy”, czyli taka trochę większa tuba, przez którą można wzywać do rozejścia się. Pani Małgosia, główny specjalista (specjalista od czego?) jest zdumiona, że po przeczytaniu instrukcji obsługi niespodziewanie okazało się, że urządzenia LRAD mogłyby zostać użyte również do czegoś innego……
Ciąg dalszy tu pod linkiem:
http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/09/stan-wojenny-tuz-tuz-po-9-pazdziernika.html
bezpartyjny said
Na ten bardzo ważny temat jak się zachować przy wyborach wzięło dotychczas udział mniej niż 25 osób. Część z komentatorów wrzuciło tematykę nie związaną jakby próbując odciągnąć od tematu (np kom.nr 47), tak jakby komuś (można się łatwo domyślić komu) zależało aby nie propagować bojkotu.
Argumenty za tym aby iść do wyborów są po prostu co najmniej nielogiczne. Przykładowo bardzo jest interesujące na jaką partię to namawiający do wyborów zamierzają oddać swój głos. To by wiele wyjaśniło. Bojkotujący natomiast stwierdzają, że nie ma obecnie partii na którą można by z czystym, właściwie uformowanym sumieniem zagłosować to raz, a po drugie obecna ordynacja wyborcza betonuje „na wieki” istniejący katastrofalny dla Polaków i katolików układ pookrągłostołowy i poza rewolucją nie widzą innej szansy jak bojkot. Uczestnictwo w wyborach jest na rękę wszystkim zarejestrowanym partiom o wiadomej proweniencji, czego one same w wypowiedziach swoich przywódców nawet nie ukrywają.
jaszmija said
Hmm… pomyłka, skleroza czy wprowadzanie w błąd ?
„…Jak Układ Magdaleński traktuje Polaków, na to najlepszym przykładem był brak referendum o przystąpieniu do Unii. To najlepszy przykład uzurpacji i całkowitego zlekceważenia Polaków i ich woli!…”
Referendum 2003 – Referendum ogólnokrajowe w sprawie wstąpienia Polski do Unii Europejskiej i ratyfikacji traktatu ateńskiego, tzw. referendum europejskie bądź akcesyjne, trwało dwa dni – 7 i 8 czerwca 2003. Polacy odpowiadali na następujące pytanie: „Czy wyraża Pan/Pani zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?”
Źródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_2003
RomanK said
Jaszmija….owszem bylo z pytaniem jak pan podaje….do ktorego nawolywal JPII i caluy Episkapus…
moze4 i dlatego zrobili referendum… Piszac co napisalem myslalem o referendum jakiego juz nie zrobiono podpisujac Traktat Lizbonski. Ktory podpisal sam Kaczynski Nieboszczyk…
Jesli juz Polkskja byla w Unii..po co podpisywac..a jak podpisywac to dlaczego bez zgody Narodu????
Skleroza…nieswiadomosc…czy czujnosc kasowa???pardon sluzbowa????
Chutor said
Ad 48 Bezpartyjny
Bojkot i alternatywa
Bojkot z grubsza oznacza powstrzymanie sie od udzialu w sposobie zycia dotad uznanym za obowiazujacy. Bojkot nie obala tego sposobu a jedynie mowi tym ktorzy panuja, ze nie wszystkim taki stan sie podoba.
Sa jednakze i inne bojkoty, ktore istnieja w innych postaciach, mozna je nazwac bojkotami mocniejszymi. Mowa o alternatywach do nieporzadanego stanu. Slyszy sie: medycyna alternatywna. Wielu ludzi szuka tego typu leczenia nie tylko jako dodatek do oficjalnej medycyny ale rowniez jako przekonanie, ze oficjalna medycyna nie zasluguje na pelne zaufanie.
Tak wiec bojkot, w naszym wypadku polityczny, nie powinien sie skonczyc na „jego sukcesie’ wazne jest zeby jego uczestnicy byli autorami nowego porzadku, alternatywy, a nie pozostawic to do zalatwienia przefarbowanym silom antypolskim.
Obecny bojkot jest doskonala iskra dla innych bojkotow i tych na codzien.
Nie nalezy zapominac o bojkotach, ktore przynosza korzysci natychmiast. Bojkotuj zywnosc zatruta chemia, bokotuj zatruta informacje (wyrzuc telewizor) itp.
Co bedzie gdy Europa zarazi sie polskimi bojkotami a szczepionek przeciwko nim brak?
Brat Dioskur said
Re 34,
A jakaz zesz to legitymizacja moze sie pochwalic aktualna wladza po ostatnich wyborach?Prawie 45% w wyborach nie bralo udzaailu a ilu z pozostalych 55% opowiedzialo sie za PO?
Gdyby liczono na tzw. odwyrtke,czyli brano pod uwage glosy ,ktorych aktualna koalicja nie dostala ,to okazalo by sie ,ze rzadzacy …no, chyba dalej juz nie musze konczyc.
Zwolennicy bojkotu nie wzieli tez jednego aspektu pod uwage. Mianowicie zagranica przebywa nawet 5 mln. obywateliu uprawnionych do glosowania.Procedury zwiazane z udzialem w glosowaniu zagranica sa tak uciazliwe( uprzednia rejestracja z osobistym stawieniem sie w konsulacie) ,ze 90% z potencjalnych chetnych nie bedzie glosowac. A komu ich glosy przypadna,he? Powtarzam wiec poraz kolejny :glosowac trzeba , ale patrzyc liczacym glosy na rece!
bezpartyjny said
@52 Na kogo bracie głosować ? Na kogo ? Podpowiedz jak wiesz. A jak nie wiesz nie mieszaj. Pozdrawiam Bracie.
Brat Dioskur said
re53,
Powyzej ,we wpisie 24 wspomnialem o apelu Orzechowskiego.Ja mu wierze ,bo Zachod wystawil mu znakomita laurke nazywajac go diablem wcielonym MEN-u czasu ministrowania w nim Giertycha.Byc moze jest to czysty oportunizm,ale na bezrybiu i rak ryba.
Pieron zreszta wie jak zachowywal by sie Pawlak ,gdyby zdobyl tak ze 20-22% glosow?Chyba za slubami pedalow by sie opowiadal,oder?
Pozdrawiam i ja.
jaszmija said
Re: 50
„…Piszac co napisalem myslalem o referendum jakiego juz nie zrobiono podpisujac Traktat Lizbonski….”
Jak byk stoi „…brak referendum oprzystąpieniu do Unii…” I zastanawiaj się tu człowieku, co piszący chciał powiedzieć, kiedy napisał, to co napisał…
„…Skleroza…nieswiadomosc…czy czujnosc kasowa???pardon sluzbowa????…”
Złość, na brak szacunku dla czytających u autora tekstu. Czujność, proszę zachować przy formułowaniu myśli.
(o ortografii nie wspomnę – czy tak trudno moduł sprawdzania pisowni w przeglądarce znaleźć)
pozdrawiam 😉
gosc po raz pierwszy said
— Tak trzymac . To do duzej czesci , uczestnikow dyskusji na tej stronie . Wasza misja bedzie wypelniona , jesli w skali Kraju , zorganizowana przez Was do wyborow opozycja , wybierze kilku punktowa opcje . To znaczy : najwazniejsze zeby bylo po rowno , czesc wyrazi niezadowolenie , bojkotujac calkowicie wybory . Druga czesc pojdzie , ale odda glos niewazny . Trzecia czesc , tych „od Smolenska” zmotywowana poparciem katolickim R.M. , zaglosuje na katolikow w PIS-ie . Czwarta czesc zaglosuje , byle z poza „Bandy Czworga” .Piata czesc ma jeszcze inne swoje oryginalne pomysly . To mowimy tylko o tej najszczerszej , prawicowej , narodowej opozycji . A sa jeszcze opozycje innych orientacji polit. Tak prosze Panstwa . W ten sposob dowalimy sobie . Na poczatku lat 90-siatych , ponad trzydziesci procentowa prawica nie uzyskala zadnego mandatu , dokladnie i rowno sie rozkladajac wszyscy ponizej 5% .
bezpartyjny said
@54 Brat Dioskur. Przypomnę może kilka faktów. Orzechowski po pijanemu (bo jak to inaczej nazywać) potrącił samochodem inny stojący na parkingu samochód czemu najpierw gorąco zaprzeczał a następnie przyznał się i poprosił o łagodną karę. P. Orzechowski będąc prezesem a także dwukrotnie p.o. prezesa LPR (obecnie jest we władzach LPR) ma na swoim blogu ostatni wpis z maja 2010 (aktywność naprawdę imponująca). Pewno on diabłem wcielonym nie jest (podobno diabły mają wysoką inteligencję) ale na zaufanie nie zasługuje – LPR pod jego zarządem nieustannie dołuje. Odnośnie Pawlaka to po pierwsze ilość głosów jakie dostanie PSL nie będzie większa niż 10-12% max. a raczej w okolicy 5-7% . PSL już było nie raz w rządzie jako koalicjant (SLD i PO) a Pawlak dał się poznać w czasie pamiętnej nocy czerwcowej gdzie zajął stanowisko bliskie Wałęsie i UW i przyjął propozycję zostania premierem na miejsce (masona) Olszewskiego. Naprawdę dziwię się, że Brat nie wie czego się po nim można spodziewać. On już to nieraz to pokazał podobnie jak jego partia. Za pedałami pewno by się nie opowiadał choć tak naprawdę to nigdy tego (o ile pamiętam) nie przyrzekał więc nie wiadomo i jest to chyba nieco za mało aby za nim głosować. Jak LPR wpadło na ten idiotyczny mz pomysł aby apelować o głosowanie za PSL to nie wiem, chyba tylko po to aby odebrać głosy PiS owi.
aga said
Pisuar juz chyba bokami robi,skoro PKW im przydziela tak łatwy,oops, znamienity numer ;
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/,1,4844021,aktualnosc.html
Brat Dioskur said
Re 57 ,Bezpartyjny
Do sprawy potracenia samochodu przez Orzechowskiego w stanie „wskazujacym na” nalezy podchodzic z najwieksza ostroznoscia jako ze wersje tego zajscia zostaly podane przez media wrogie LPR-owi.Stan nietrzezwosci zamyka sie w przedziale „podchmielony- urwanie filmu” .Byc moze Orzech byl na lekkim rauszu ,stanie w ktorym wielu uwaza sie za zdolnych do np. prowadzenia samochodu.Na pewno gesto zastawiony autami parking i zmrok nie ulatwialy mnewrowania pojazdem nawet trzezwemu kierowcy.Wiadomo ,ze na drugi dzien po zawiazaniu sie Koalicja zaczela sie gigantyczna nagonka na LPR.Jej politycy sledzeni byli przez 24 godz. na dobe przez psy goncze zwane eufemistycznie
dziennikarzami.Najmniejszy blad byl rozdmuchiwany do monstrualnych rozmiarow i nawet glupie upuszczenie niedopalka papierosa na moglo skonczyc sie skandalem .Nie nalezy sie wiec dziwic ,ze Orzech wpadl w panike i w pierwszym odruchu samoobrony wszystkiemu zaprzeczal.Nie sadze ,zeby ten incydent mial wplyw na jego polityczne poglady a sa one najwyzszej proby. Kiedy mowimy „Orzechowski”myslimy „Giertych” a Giertych to Firma ,Opoka i Klasa w jednym.Dosc dodac ,ze gdyby jego dziad byl oficerem rezerwy zagarnietym przez bolszewikow to na pewno skonczyl by w Katyniu.Trzeba wiec sobie z tego zdawac sprawe ,ze Giertychy to rzeczywisty skarb narodowy ,ktory prawie w calosci stracilismy w Katyniu iPowstaniu.
kwestie glosowania na PSL uwazam za otwarta.PSL to nie tylko Pawlak i wydaje sie ze partia ta zawiera najwyzszy odsetek etnicznych Polakow.Na pewnu slabe wyniki wyborcze spowoduja wieksza spolegliwosc kierownictwa PSL,gdyby wiec wyskoczyli na 20% moze dodalo by im to wiekszego animuszu przy stawianiu opru innym partiom.Osobiscie sklaniam sie pod neobecnosc LPR do pozostania w domu ,ale czy cos strace jak zaglosuje na PSL?”Frekwencja ,glupcze”zawrzasna pewnie teraz bojkotowicze ,ale ta zawsze bedzie nabita sztucznie no bo kto wlasciwie kontroluje itd,itp….juz mi sie nie chce powtarzac.
bezpartyjny said
@59 Zgadzam się z wysoką oceną Giertychów zwłaszcza na tle Tuska, Kaczyńskich, Kwaśniewskiego, Millera, Mazowieckiego, Suchockiej, Marka Jurka i tym podobnych. Mam nadzieję, że p. Roman Giertych jeszcze wróci do polityki i to z sukcesem i szczerze mu tego życzę. Niestety popełnia także błędy (ale kto ich nie popełnia). Wspomnę chociażby wyparcie się zgody na spotkanie z Kulczykiem w Częstochowie, popieranie wysyłania wojska do Afganistanu, wyprawę do Jedwabnego a teraz poparcie PSL (bo chyba ma swój w tym niebagatelny udział). Od p. Orzechowskiego znacznie wyżej cenię p. Wierzejskiego , który był podobnie jak Giertychowie chamsko atakowany przez mendia i komentatorów na jego blogu. Niestety p. Wojciech też jakoś dziwnie jest niewidoczny inic nie pisze na swoim blogu. Pozdrawiam.
Brat Dioskur said
Re 60.
W pomagdalenkowej Polsce ciezar gatunkowy afer nie jest mierzony skala finansowa czy moralna tylko…reakcja mediow.Dlatego sprawa Kulczyka zostala rozdmuchana do drugiej afery bergu a gigantyczne przekrety afery hazardowej uznano za niesistniejace.Nie patrzmy wiec na rzeczywistosc oczami naszych wrogow.Giertych owszem ,zgadzal sie na wyslanie naszych wojsk do afganistanu ale za …cene $15 mld.!Turcja w czasie I wojny Irackiej zazadala( z gory!) $10 mld. za udostepnienie baz i je dostala!Wierzejski jest innego formatu politykiem ale jego poglady polityczne sa nie mniejszej proby jednak za powazny pijarowski blad uwazam kandydture w wyborach na przeydenta Wszawy,bo mety spoleczne skorzystaly z tej okazji w 200% poprzez osmieszenie Wierzeja w konfrontacji z gamoniami. Lepszym wyjsciem ,bylo by wycofanie w ostatniej chwili kandydtury i scedowanie glosow na Marcinkiewicza, o gore lepszego od Bufetowej.Jego nieobecnosc na blogu nalezy tlumaczyc nie tylko impasem politycznym ,ale grozbami z ktorymi sie on ciagle spotyka. W koncu naruszyl on swietosc Edelmana pytajac kpiaco w TV a co to jest Edelman ?
Pozdrawiam.
Marucha said
Re 47:
Zob. też:
https://marucha.wordpress.com/2011/07/07/trabka-sygnalowka-m134d/
https://marucha.wordpress.com/2011/07/26/zomo-tuska/
https://marucha.wordpress.com/2011/08/07/szesc-nowych-odrazajacych-rodzajow-broni-do-poskramiania-nieuzbrojonych-obywateli/
Boomcha said
@ 47 i 62
http://www.zatyczkidouszu.pl/
Krzysztof M said
Ad. 57
„Jak LPR wpadło na ten idiotyczny mz pomysł aby apelować o głosowanie za PSL to nie wiem, chyba tylko po to aby odebrać głosy PiS owi.”
– PIS-owi głosy odebrać, to dobry ruch. Ale nie o to chodzi. PIS ma stały elektorat. To elektorat ludzi patrzących na świat poprzez emocje.
Co można zrobić? Można nie iść na wybory. Media zrobią z tego pośmiewisko. Wpływu taki bojkot nie będzie miał żadnego na nic. Można iść. I można wrzucić głos nieważny. Efekt będzie podobny. Można głosować na kogoś konkretnego. I to będzie równoznaczne z głosowaniem na partię, która tę konkretną osobę na swojej liście umieściła. No to na kogo? Sytuacja jest taka, że PO się nie wykazało, PIS się władzy w obecnej sytuacji trochę boi, zakończy się to pewnie wygraną PO. Z lekką przewagą nad PIS-em. Jeśli będzie odwrotnie, to niczego nie zmieni. Obie partie będą w w stosunku do siebie w opozycji, z tym, że jedna z nich będzie w rządzie. Koalicja będzie koniecznością, bo ani PO, ani PIS prawdopodobnie większości mieć nie będzie. Drugim koalicjantem może być albo SLD, albo PSL. I wydaje się, że lepiej, żeby tym drugim było PSL. Co wyraziła na swojej stronie internetowej Liga Polskich Rodzin.
Jeśli ktoś jest w stanie podważyć tę logikę, to czekam niecierpliwie. Ale niech to zrobi LOGICZNIE.
Krzysztof M said
Aneks do 64
Ten tekst byłby funta kłaków nie wart, gdyby ludzie nie myśleli telewizorem. ALE MYŚLĄ. I z tym należy się liczyć.
Ucho said
W bardzo prosty sposób można poradzić sobie z Panem Palikotem. Członkowie jego partii to głównie przedsiębiorcy prowadzący różnego rodzaju działalności. Jeżeli nie da się inaczej to trzeba ich edukować po kieszeni. My katolicy mamy ogromną siłę, której nie chcemy wykorzystać. Po prostu trzeba ich potraktować po kieszeni, bojkotując ich firmy (nie kupując ich produktów i rezygnując z ich usług). Musimy w końcu pokazać swoją siłę….
o_Onufry said
Umiłowani Siostry i Bracia!
Po ostatnich wyborach ja też uwierzyłem.
Przed wyborami kręgi skupione wokół Kościoła i PiS-dzielców ogłosiły akcję:
Różaniec za Ojczyznę o mądry wybór Polaków!
Cytat:
Wobec trudnej sytuacji politycznej, społecznej i moralnej naszego kraju redakcja miesięcznika „Moja Rodzina” proponuje wszystkim katolikom w Polsce codzienną Modlitwę Różańcową odmawianą o godz. 21.00 w czasie Apelu Jasnogórskiego. Wierzymy, że wspólna modlitwa Polaków odmawiana jednocześnie przyczyni się do odnowy moralnej polskiego życia publicznego.
No i Pan Bucek wew Trójcy Przenajświętszej z Niepokalaną Dziewicą na czele wysłuchał naród. Dał mądrość, oświecił Duchem Świętym i wprowadził do parlamentu wybrańców z Ruchu Palikota.
Drżą teraz purpuraci i inna konsekrowana zaraza pasożytnicza – bo rychło dobierze im się do świętobliwych dup teraz sraczka przenajświętsza ich łapie po kolei – co to dalej będzie.. Co sobie wymodlili to mają.
Naród modlić się będzie dalej, ale już bez tych pasożytujących pośredników łaski od ich Boga z pewnością nie ubędzie. Kto wie czy Opatrzność tym razem łask nawet nie przymnoży.
Skoro z tym Palikotem Jego taka była wola… Toż to jakiś znak z niebiesiech na naród spłynął Duchem Świętym.
Bo przecie w słowie bożym stoi:
Vae pastoribus… qui pascebant semetipsos! Nonne greges a pastoribus pascuntur?
(Prophetia Ezechielis XXXIV, 2).(Ezechiela 34.2-11)
Amen!
Wapniarski Ryszard said
przesyłam mój komentarz dotyczący odmowy koncesji dla TV Trwam
W sprawie ataków na Radio Maryja i nie przyznanie koncesji katolickiej telewizji TRWAM
atak na „Radio Maryja” i TV TRWAM jest stałą próbą manipulowania polskim społeczeństwem. Pogardliwie nazywane „Imperium Ojca Rydzyka” za przyzwoleniem obecnej władzy RP, jest próbą ośmieszenia i zniesławienia dzieła ewangelizacyjnego, tak bliskiego milionom rodzin polskich i błogosławionego Ojca Świętego Jana Pawła II. Jest to, z niezrozumiałych wartości demokratycznych Polski, kiedy atakujemy rząd Orbana na Węgrzech, postępowanie władz wobec TV TRWAM, Radia Maryja jest skandaliczne. Jest to, skoncentrowany atak wymierzony w Wiarę, Kościół katolicki i wartości wyznawane przez zdecydowaną większość Polaków. W dobie komercji, media, czasopisma z coraz większą siłą oddziaływania, uderzają w jedno z ostatnich wolnych polskich mediów. Nigdy nie przedstawiono zdecydowanych zarzutów a tylko insynuacje o których następnie się zapomina aż do kolejnej fazy uderzeniowej. Materiały filmowe czy w czasopismach są wyjątkowo wrogie i obraźliwe, wyrażane przez przeciwników katolickiej rozgłośni. W epoce komunizmu przewodnia siła, jaką była PZPR również bezpardonową toczyła walkę z Kościołem katolickim. Ale dzisiaj, kiedy uwolniliśmy się od zbroczonej krwią komuny, odzyskując przelaną krwią z wznoszonym KRZYŻEM wysoko, wysoko na znak zwycięstwa nad złem, dzisiaj toleruje się nawrót walki w wolnej Polsce z narodem wyznającym wiarę katolicką. Nie bez znaczenia miały wydarzenia usunięcia Krzyża z przed Pałacu Prezydenckiego w 2010 roku. Jednostronne przyzwolenie zbezczeszczenia KRZYŻA przez wrogie do dzisiaj niezidentyfikowane grupy, wobec których nie wyciągnięto konsekwencji w przeciwieństwie do obrońców krzyża.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odrzuciła wniosek toruńskiej stacji „TRWAM” koncesję wniosku o przyznanie koncesji na nadawanie TV Trwam na multipleksie cyfrowym naziemnej telewizji cyfrowej . KRRiT wyjaśnia lakonicznie, zdecydowały względy finansowe, ubiegająca się o nią Fundacja Lux Veritatis nie gwarantowała finansowego powodzenia tego przedsięwzięcia było, że powodem brak we wniosku różnorodności oferty programowej. Jakiej? – tego już rzeczniczka KRRiT nie wyjawiła i nie podała szczegółów odmowy wydania koncesji TV Trwam. O ironio losu, informacja ukazała się na stronie telegazaty TV Polsat, str. 121 /tvn24,msk/ 5.01.2012 r. A tyle władze RP mówią o nieprawidłowościach łamania praw demokracji w innych krajach.
Podstawa Polaków musi być zdecydowana i bezkompromisowa wobec wrogich sił parlamentarnych, ośmieszania, zniesławienia katolickiej, polskiej społeczności w dzieleniu Polaków i Polskich Rodzin. Naszą podstawą musimy spowodować we władzach RP, w parlamencie oraz elementach awanturniczych, szacunek dla społeczności katolickiej. Dlaczego w innych państwach takie zjawiska nie występują, na czyje zlecenie taki szowinizm jest tak brutalnie stosowany w Polsce demokratycznej wobec katolików.
Wobec bezprzykładnych ataków na Radio Maryja w 1997 roku, Młodzież Wszechpolska zainicjowała w całym kraju w ramach Rodziny Radia Maryja pikiety protestacyjne.
W chwili zagrożenia suwerenności demokratycznego społeczeństwa katolickiego w Polsce musimy głosami milionów polskich patriotów w tej kolejnej i już ostatecznej batalii o godność i wolność życia w prawdzie, bronić tych wartości, przeprowadzać pikiety i powiedzieć KONIEC. Tu jest Polska, Polska katolicka, w której dla każdego obywatela jest miejsce, bez względu na pochodzenie i wiarę ale nikt nie będzie Polakom pluł w twarz. Powyższa sytuacja psuje relacje a nie buduje między Polakami.
Jest to polityka bałwochwalstwa. Atak na chrześcijaństwo w Polsce. Tym samym Polska i Polacy, tożsamość narodowa są zagrożone atakami na TV Trwam. Zniewolona różnorodność w mediach jest przejawem prześladowań, prowadzi do totalitaryzmu, który trzydzieści lat temu Polacy obalili.
Piszę ten artykuł, ponieważ przeczytałem kilka Kronik , Polsk tidskrift i Norge, i wiem jak droga jest dla Polonii, Polska katolicka. W Polsce zbierane są podpisy protestu do KRRiT w sprawie nie przyznania koncesji katolickiej telewizji TRWAM. Jeżeli jest Wam bliska TV Trwam, piszcie protest do rządu RP, prezydenta i KRRiT.
Szczęść Boże Ryszard Wapniarski