Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Homolka o Soros i Biden kontra Neta…
    Lily o Soros i Biden kontra Neta…
    kot policyjny o Psy policyjne w Kalifornii oka…
    Maverick o Wolne tematy (25 – …
    Gość o W Konfederacji każdy ma r…
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    MatkaPolka o Wolne tematy (25 – …
    Dziennik 1925 Andre… o Będziemy drugą Japonią?
    JW o Będziemy drugą Japonią?
    Maverick o Wolne tematy (25 – …
    Krzysztof M o Kłamstwo założycielskie czyli…
    Katon o Wolne tematy (25 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Problemem nie jest dług. Problemem są odsetki.

Posted by Marucha w dniu 2011-10-11 (Wtorek)

The Problem is not Debt, its Interest
http://realcurrencies.wordpress.com/2011/10/07/the-problem-is-not-debt-its-interest/
Anthony Migchels, 7.10.2011, tłumaczenie MatkaPolka

Skąd to wiemy?

Weźmy pod uwagę kredyt/pożyczkę bankowa na dom. Pożyczamy 200,000 a po 30 latach będziemy musieli spłacić 500,000. A wiec będziemy musieli zapłacić 300,000 lichwy – procent na obsługę pożyczki.

Co by się stało z nasza siłą nabywczą, gdybyśmy mieli spłacać tylko pożyczony kapitał bez odsetek? Po prostu mielibyśmy rocznie o 10,000 więcej pieniędzy (nasza siła nabywcza) do wydania przez okres 30 lat spłacania kredytu hipotecznego

Dlatego lichwa, czyli odsetki od kredytu to nic innego, jak transfer bogactwa od biednych do bogatych.

Według Margrit Kennedy, niemieckiej ekonomistki , 80% najbiedniejszych Niemców płaci dziennie 1 miliard Euro (360 miliardów rocznie) w odsetkach od kredytów hipotecznych dla 10% najbogatszych.

Spośród tych 10% najbogatszych 8% tych najbiedniejszych bogatych płaci odsetki dla 1% najbogatszych z najbogatszych. Ta sama sytuacje panuje wszędzie. 80% Amerykanów płaci około 1,5 bilionów (1,5 trylionów po amerykańsku) rocznie dla 10% tych najbogatszych.

Inny problem z odsetkami to fakt, że system jest nietransparentny (nieprzejrzysty) i w istocie nie wiadomo, kto za co płaci.

Najdziwniejsze jest to, że nawet nie mając żadnego długu osobistego, cały czas tracisz ok. 45% swoich pieniędzy, które mógłbyś zaoszczędzić, z powodu istnienia lichwy i konieczności spłacania odsetek. Dzieje się tak dlatego, że producent dóbr przelewa swoje ‘koszta kapitałowe’ na konsumenta.

To odsetki płacone za linie kredytowe finansujące produkcje producenta (odsetki od kredytów różnią się w zależności od sektora gospodarki), ale średnio ok. 45% składnika ceny produktu to odsetki (obsługa kredytu) od kapitału produkcyjnego.

Ale wracając do długu…

Dla większości ludzi dostać pożyczkę hipoteczną jest w obecnych czasach bardzo korzystne. Większość nie jest w stanie kupić domu bez pożyczki, a wiec bez popadnięcia w dług.

Również ważne jest nadmienienie, że kredytodawca (bank) nie ponosi najmniejszego ryzyka udzielając kredytu, ponieważ kredytobiorca daje w zastaw swój dom, który bank w przypadku niepłatności po prostu zabiera i sprzedaje innemu właścicielowi.

Bank jest w istocie instrumentem finansowym. Banki wyrobiły w ludziach przekonanie, że pożyczają nam ICH pieniądze. Tak nie jest. Bank tworzy pieniądze z niczego na podstawie prawa zastawów pod Twój spodziewany przyszły dochód.

Kredyt to zastaw za PRZYSZŁY DOCHÓD. Przeciętna osoba ma 30 do 40 lat ‘wieku produkcyjnego’ i jest to okres, w którym przeciętny Amerykanin zarobi od 1 do 2 milionów dolarów. To właśnie ‘przyszłe dochody’ są podstawą do dania przez bank kredytu. Ale ‘przyszłe dochody’ to nie są dochody banku, to dochody osób, które biorą kredyty. I dlatego kredyt, które biorą ludzie, to kredyty ludzi, którzy je biorą, to ich własne pieniądze (przyszły zarobiony dochód).

Spłaty kredytu, pożyczki hipotecznej (mortgage), to dla banku strumień pieniądza wpływającego miesięcznie od pożyczkobiorcy.

Uważamy, że to nie fair, aby bank miał prawo tworzenia pieniądza. Dlatego często jest propagowany system pieniądza oparty o 100% parytet złota  na dziś mamy system cząstkowy rezerw (Fractional Reserve System) tzn. bank powinien posiadać 10% pokrycia w złocie, wystarczającego na emisje 100% kredytu].

Ale nawet jeśli System Bankowy będzie operował na zasadzie 100 procentowego pokrycia w złocie przy emisji pieniądza kredytu , to i tak będziemy musieli płacić odsetki od pożyczki. Będziemy musieli zapłacić w okresie 30 lat 500,000 za dom, którego cena wynosiła 200,000.

Dalej będziemy tracić 45% procent naszych zdolności oszczędnościowych z powodu tego odsetkowego składnika ukrytego w cenach towarów i przeniesionego na konsumenta od producenta.

Ale zróbmy eksperyment myślowy.

A CO SIĘ STANIE JEŚLI…

… Jeśli ZNACJONALIZUJEMY WSZYSTKIE BANKI. To nie będzie ‘nie fair’. Wszystkie Banki i tak są zepsute (cały system bankowy jest zepsuty). Amerykańskie banki jak do tej pory wchłonęły 16 trylionów darowizn od FEDu i potrzebują jeszcze więcej, bo i tak toną.

Owszem, tak, utrzymamy nasze długi (nasze zobowiązania) tj. długi biznesów (przedsiębiorstw), długi konsumentów, kredyty hipoteczne, dług narodowy. Ale od teraz zniesiemy płacenie wszystkich odsetek.

Oczywiście posiadacze oszczędności nie będą otrzymywać odsetek od swoich wkładów oszczędnościowych, ale pamiętajmy, że Amerykanie tracą wiele więcej płacąc za obsługę długów, niż maja zysków z tytułu oprocentowanych oszczędności.

Jeśli długi zostaną spłacone, ograniczy sie podaż pieniądza i aby tę podaż utrzymać, będziemy emitować tyle nowego kredytu, ile będzie spłat starych pożyczek.

Co to miałoby oznaczać? Bezpośredni koniec depresji, ponieważ uwolniona zostanie olbrzymia siła nabywcza społeczeństwa. Konsumenci będą dwa razy bogatsi, a ceny spadną, bo nie będzie potrzebna obsługa kapitałowa kosztów produkcji i dystrybucji towarów

Wartość (jakość) kredytowa pożyczkobiorców wzrośnie w skali masowej, kończąc niemal natychmiast problemy z płynnością finansową tychże banków. Nie będzie żadnych WYKUPÓW INTERWENCYJNYCH banków przez rządy.

Rząd pozyska niemal natychmiastowo 700 miliardów rocznie. To suma, którą rząd zaoszczędzi, a która jest wydawana na obsługę wewnętrznego zadłużenia.

Rząd straci również przychody z tytułu obniżki podatków od towarów (niższe ceny). Ale zyska z powodu przyrostu dochodów tytułem opodatkowania gwałtownie polepszającej się sytuacji ekonomicznej społeczeństwa i ekonomii państwa. Najpewniej cały deficyt budżetowy zniknie bardzo szybko.

Banki zostaną zreorganizowane … wielu spekulantów finansowych przestanie w ogóle istnieć…

Wierze , że pożyczka hipoteczna nie powinna kosztować więcej niż 10 procent w skali 30 lat tj. biorąc pożyczkę na dom 200,000 po 30 latach powinniśmy spłacić nie więcej niż 220,000.

Nie będzie wykupów interwencyjnych, nie będzie bonusów. Proces transferu bogactwa (kradzieży pieniędzy) od 90%biednych do 10% bogatych można zakończyć przez jedną noc.

Nie mówię, co mamy w tej chwili zrobić.

To po prostu eksperyment myślowy, pokazujący, że to nie dług jest problemem, lecz lichwa – odsetki. Nie potrzebujemy systemu bankowego opartego na parytecie złota. Potrzebujemy systemu bankowego bez lichwy, kredytów bez odsetek.

[Od siebie dodam. Emisja pieniądza jako dług jest powodem Inflacji. Inflacja jest największym podatkiem, bo zabiera nam ‚disposable income’ (dochód rozporządzalny – przyp. gajowego) –  pieniądze, które moglibyśmy zaoszczędzić]

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com

Oczywiście propozycja nacjonalizacji banków rozgniewa wolnorynkowych liberałów. Ich zdaniem banki i ich zyski powinny być z definicji prywatne. Dopiero, gdy ponoszą straty – o ile w ogóle je ponoszą – państwo powinno zainterweniować i straty te pokryć. Z pieniędzy swych obywateli. – admin.

Komentarzy 211 do “Problemem nie jest dług. Problemem są odsetki.”

  1. Rysio said

    Warto posłuchac’ tej młodej, inteligientnej amerykanskiej dziewczyny.

  2. Rysio said

    Panie Gajowy – pisal Pan kilka dni temu, że zamierza poczytac’ Misesa.
    Jeżeli naprawde na serio – to radze sie zabarc’ do tego jak najszybciej.

    Widac’ po naprawde glupim kometarzu Gajowego, że ekonomiczna wiedza ktora, przekazuje Mises bardzo by mu sie przydala.

    A Banki, Panie Gajowy powinne byc’ jak najbardziej prywatne ( tak samo jak piekarnie, masarnie, ciastkarnie itd….)

    Państwo nigdy nie powinno interweniować w bankrutujace i ponoszace straty banki. Nie tylko zreszta, w banki ale także w wszystkie inne nierentowne prywatne przedsiebiorstwa.

  3. Rysio said

    „…wielu spekulantów finansowych przestanie w ogóle istnieć…”

    Spekulacja w kazdej dziedzinie jest pożadana.

    Spekulant po prostu przjmuje ryzyko finansowe od producenta – czy to rolnika, czy to przemyslowca.

    Zreszta, kazdy z nas spekuluje w mniejszym lub wiekszym stopniu.

    Codziennie wielu spekulantow finansowych przestaje istniec’, traci caly swoj majatek, idzie z torbami.

  4. Rysio said

    Kilka malutkich pozycji Misesa, ktore polecam Gajowemu do przeczytania na poczatek:

    1. Anty-Kapitalistyczna Mentalonsc’

    Click to access anticapitalistic_mentality_mises.pdf

    2. Biurokracja

    Click to access bureaucracy.pdf

    3. Cytaty Misesa

    Click to access quotablemises.pdf

    Proponuje zaczac’ od hasla SPEKULACJA.

    😉

  5. Inkwizytor said

    Rysiu zgadzasz się z JE biskupem Sanbornem ? 🙂

    http://www.ultramontes.pl/sanborn_socjalizm.htm

  6. Marucha said

    Re 2, 3, 4:
    Muszę powiedzieć, że Pana opinie mogą skutecznie zniechęcić do czytania książek, jakie Pan poleca 😉 Ale skoro obiecałem, to przeczytam.
    Nie wiem, gdzie jest zapisane, że państwo nie może posiadać banków, czy własnych przedsiębiorstw – jest to jeden z liberalnych dogmatów, które podaje się do wierzenia bez przekonujących dowodów. Za to istnieje mnóstwo dowodów na to, że może.

  7. Rysio said

    re 5.

    Niestety nie, nie zgadzam sie z JE biskupem Sanbornem.

    BP DONALD J. SANBORN prawidlowo rozpoznaje zlodziejski socjalizm ale całkowicie sie myli gdy pisze o system ekonomicznygo liberalizmu laissez-faire:

    „…Tak samo, Kościół katolicki zawsze miał odrazę do ekonomicznego liberalizmu laissez-faire, w którym państwo pozostaje głuche i bezradne wobec bezwzględnej i chciwej pogoni kilku jednostek za ogromnymi bogactwami. System ten, znany jako liberalizm, był wynikiem rewolucji francuskiej i zapanował w Europie w dziewiętnastym wieku. Liberalizm ten połączył się z rewolucją przemysłową, czego skutkiem było opuszczanie gospodarstw rolnych przez niższe klasy i przybywanie do miast, w poszukiwaniu pracy w fabrykach, w których popadały w straszną nędzę, z powodu chciwości i bezwzględności przedsiębiorców. Ten sam skutek widoczny był w Ameryce. Komentator z południa na krótko przed Wojną Domową oskarżał Północ o posiadanie własnej formy niewolnictwa: przepracowanych robotników z fabryk północnego wschodu, których nędznie wynagradzano bądź drastycznie zaniżano im stawki….”

    Cały ten cytat to pół-prawdy i fałsz. Biskup (zakładam ze nieswiadomie) cytuje propagande socjalistyczna.

    Ale to dopiero mozna zrozumiec’ po bardzo uwaznym przeczytaniu i przestudiowaniu ksiazek Bohm-Bawerka i Misesa takich jak:

    Capital & Interest

    Click to access capitalandinterest.pdf

    Human Action.

    Click to access humanactionscholars.pdf

    No ale ksieża, biskupi i papieże nie sa, ekonomistami, – sa, teologami.

    Tak samo smiesznie brzmi teolog wymadrzajacy sie o ekonomii o ktorej nie ma pojecia jak i jak ekonomista wymadrzajacy sie o teologii.

    Najlepsza ksiazka (z jaka sie zetknałem) opisujaca problem nieznajomoscie ekonomii przez biskupow, papieży i koscioł to :

    http://www.amazon.com/Church-Market-Catholic-Defense-Economics/dp/0739110365/ref=cm_cr_pr_product_top

    Jezeli chodzi o ZAWSZE złodziejski socjalizm to nic go bardziej ekonomicznie nie niszczy i obnaża jak Mises w swoich dwóch ksiażkach:

    1. Malutka ksiażeczka pt. Zdemaskowany Mrksizm

    Click to access MarxismUnmasked.pdf

    2. Pierwsze wielkie dzieło Misesa pt. Socjalizm

    Click to access socialism.pdf

    PS1. Dużo lepjej z niemieckiego na angielski przetlumaczyl Capital & Interest Bohm-Bawerka jeden z 4 ucznowi Misesa (ktorzy zrobili pod jego kierunkiem doktorat) Hans F. Sennholtz

    http://store.thectr.com/Merchant2/merchant.mvc?Screen=PROD&Store_Code=LPOS1&Product_Code=C/I%20%281%20VOL%20SET%29&Category_Code=EVB

    PS. 2 Skoro jestes’my przy temacie to podaje że ksiażki ekonomiczne prof. Hasa F. Sennholtza też sa, wspaniałe.

    Zwlaszcza bardzo dobra jest „Polityka Bezrobocia”

    http://store.thectr.com/Merchant2/merchant.mvc?Screen=PROD&Store_Code=LPOS1&Product_Code=PU&Category_Code=HFS

    w ktorej to prof. Snnholtz opisuje jak politycy poprzez durne ustawy i przepisy stwarzaja zupelnie niepotrzebne bezrobocie, ktorego w laises- fair Kapitalizmie po prostu by nie bylo.

  8. Rysio said

    re 6. Panie Gajowy – Panstwo nie powinno posiadac’ bankow, ubezpieczalni i innych wlasnych przedsiebiorstw z bardzo prostej przyczyny.

    Panstwo posiadajace takie przedsiebiorstwa ingeruje w wolny rynek kapitaliszytczny, poprzez stwarzanie przepisow ktore uderzaja i niszcza, konkurencje.

    Np. gdyby Rysio http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20090205025139/uncyclopedia/images/0/03/Ugly-smile.jpg

    wygral jakims’ cudem obecne wybory w Polsce – moglby bez wiekszego trudu pozamykac’ wszystkie prywatne stolarnie w Polsce produkujace okna i wydac’ dekret że tylko okna produkowane przez panstwowa, stolarnie w pelni spelniaja wymagania „Globalnego ocieplenia”.

    Itd, itd….. tak można zniszczyc’ każda, prywatna, dziedzine gospodarki.

    A prywatny przedsiebiorstwa musza dobrze glowkowac’ aby dostarczyc’ na rynek produkt ktory podjedzie ich klientom.
    Prosze tylko porownac’ obecny prywatny przemysl alkoholowy i jego obecne wsaniale wyroby z tym co bylo produkowane przez PRL-ski monopol np. totalnie syfiasta wodka Baltycka.

  9. Kronikarz said

    Czy Rysio jest tak starannie wyksztalcony czy po prostu nawiedzony na wzor jehowy, by taaakie Prawdy dogmatyczne glosic ?

  10. mocniejszy said

    Wielkie odsetki od zadłużenia, jednym słowem lichwa – to rzeczywiście główny problem gospodarczy wielu krajów. Rozwiązaniem jest zakaz lichwy. Tekst jest po prostu genialny i rewolucyjny. Oparcie pieniądza na kruszcach (bo nie tylko na złocie) jest półśrodkiem jedynie mogącym ustabilizować pieniądz. Ale nawet stabilność pieniądza bez zakazu lichwy nie przerwie bogacenia bogatych kosztem biednych.

    ZAKAZAĆ LICHWY!!!

    To musi być postulat wszelkich ruchów wyzwolenia obywateli spod jarzma kapitalistów.

  11. mocniejszy said

    „wolny rynek kapitaliszytczny”

    buachachachacha

    A co to jest za czort? Ktoś widział gdzieś „wolny rynek kapitaliszytczny”? Dla kogo w nim wolność? Dla tych co bogatsi chyba tylko, wolność wyzyskiwania biedniejszych bez żadnych ograniczeń…

    wolny rynek kapitalistyczny = PRAWO SILNIEJSZEGO

    Oczywiście kapitalistom wolno się organizować, zrzeszać, żeby lepiej cisnąć proletariat i klasę średnią, ale jak inni współpracują przeciw kapitalistom – to już „niedobry socjalizm”…

  12. guła said

    Banki mogą być sobie prywatne, czemu nie. Tak jak piekarnie, masarnie, ciastkarnie itp. pod warunkiem ze pieniądz ma pokrycie jak chleb w chlebie, mięso w mięsie, a ciastko w ciastku.

    W każdym innym przypadku to nie jest „nie fair”, tylko zwykły bandytyzm to jest, a przed bandytami istnieje tylko jeden skuteczny sposób obrony (Rysio polecał nie raz) No bo obrona jest powinnością każdego kogo mają zamiar obrabować. Zamiar tyko, już jest wystarczającym uzasadnieniem do obrony.

  13. xy said

    Generalnie jestem zwolennikiem liberalizmu gospodarczego, ale w przypadku banków niekoniecznie.
    Giełda to trybik tej samej machiny co obecna oszukancza bankowosc i rowniez w sposob zdecydowany sprowadzona do roli ktorej powinna sluzyc, czyli do zmiany wlascicielskiej przedsiebiorstw, nie spekulacji.

    Niestety to chyba bylo by mozliwe dopiero po III wś.

  14. Zerohero said

    Zanim zacznie się roztrząsać czy banki mogą być czy nie mogą być prywatne, należy określić co mogą banki. Prywatne banki z możliwością emisji pieniądza to tak jak prywatny sąd, policja, więzienie albo armia. Jest to element władzy. Jeśli odbierze się bankom prawo emisji, to wg. mnie mogą być prywatne tak jak np. piekarnie. W innym razie absolutnie NIE!

    Dokładnie. – admin

  15. Nazwa said

    Głównym problemem jest prawo tworzenia $$ z niczego. Jak piekarnia chce zarobić na 1000 bochenkach to musi mieć te 1000 bochenków i je sprzedać. Jak bank chce zarobić na 1000 milionach kredytów to musi mieć 2 miliony??? To taka kradzierz jak sprzedarz samochodu którego nie mam. 2 problem w tym, że fiskalizm państwa pozbawia ludzi wszelkich rezerw pieniędzy. Nie da się kupić mieszkania bez kredytu gdy jego cena wymaga odkłądania przez 25 lat. Nie da sie bo w tym czasie muszę mieszkać gdzieś i stracę $$ na czynsz! Gdyby nie fiskalizm to w polsce ceny realne były by cztery razy mniejsze. Dom=6 lat oszczędzania, 10 z wynajmem… jak rodzice pomogą to 4 lata. WSZYSTKO BEZ KREDYTU!

  16. Chutor said

    Obecny system pieniezny musi byc wyczyszczony do dna, jezeli nie to sie on odrodzi. Reformy pieniezne nie moga byc dokonane jedynie przy udziale obecnego systemu prawnego, politycznego itp., to nie wystarcza. Obecne rodziny bankierskie lub inne zwiazane z obrotem pienieznym musza byc wykluczone z tego typu dzialalnosci.
    Akumulacja kapitalu w takich rodzinach przez pokolenia jest niewazna. Przeto ich spadkobiercom posiadane majetnosci musza byc odebrane i przekazane ubogim lub panstwu. Tego typu lichwiarskim rodzinom nalezy sie kwarantanna by uniemozliwic im w zlosci robienia szkod spoleczenstwu.

    Zakup domu na potrzeby rodzinne nie moze byc jedynie problemem nowozencow. Dzieci sa przyszloscia kraju i nie moga byc skazane na tulaczke bo rodzicom na mieszkanie nie stac. Jezeli ptak ma gniazdo, lis nore to czlowiek chyba tez zasluguje na swoj kat.

  17. Rysio said

    re 9. Kronikarz – jezeli znasz jakies przypadki ze panstow prowadzi bizness ktory konkuruje z prywatnymi biznesami – i jednoczesnie wydalo przepisy na korzysc’ prywatnego biznesu – to bardzo prosze poda je.

    🙂

  18. Rysio said

    re 10/11. „…A co to jest za czort? Ktoś widział gdzieś „wolny rynek kapitaliszytczny”?…”

    W tym problem ze nie – nikt go nie wiedzial. To co widzisz to oszukanczy kapitalizm wprowadzony przez zydo-komune i jej potomkow.

    Przeciez ten obecny „kapitalizm” – „kapitalizm” Michnika, Kwasniewskiego, Bolka i innych to jedna wielka karykatura wolnorynkowego kapitalizmu.

    Zreszta, miales’ namiastke wolnorynkowego kapitalizmu w latach 1990 kiedy to pojawilo sie cale mnostwo drobnych handlarzy.

    PS. Panstwo oczywiscie nie dopuscilo do tego aby pod nosem rosla mu konkurncja – „ucielo im leb”.

  19. Rysio said

    re 14. Alez oczywiscie – zaden bank nie moze miec’ emisji tzw. fiat pieniadza. (pieniadza bez pokrycia).

    Pieniadz to przeciez najbardziej chodliwy towar (historycznie bylo to zloto i srebro, w obozach jenieckch pieniadzem byly papierosy. U obecnych papuasow sa, to swiniaki i psie zeby)

    Tak samo nie powinno byc’ zadnego centralnego banku.
    T. Jefferson i Andrw Jackson – (dwoch amerykanskich prezydentow) rozwiazali za swoich rzadow bank centralny.

    Co jakis czas w TV-USA leca, programy na ten temt – i widac’ jak bankierzy wprost psy wieszaja na A. Jacksonie. T. Jeffersona boja sie ruszyc’.

    PS. A Bank – co to jest Bank? To po prostu buda gdzie ludzie przechowywali swojeje zlote pieniadze.

  20. Rysio said

    re 15. „Głównym problemem jest prawo tworzenia $$ z niczego”.

    Jeszcze jeden powod za tym aby zloto bylo pieniadzem – nie mozna go dodrukowac’ 😉

    PS. Prosze zwrocic’ uwage ze wszyscy (zydowscy i inni) bankierzy nadal w prywatnych sejfach trzymaja sztaby zlota – ktorych za nic sie nie pozbywaja.

    Wiedza dokladnie ze obecne pieniadze moga, po zalamaniu finansowym miec’ wartosc’ kolorowcch papierkow po cukierakach.

  21. guła said

    Ale niechaj sobie emitują ten pieniądz, o ile te banki mają na niego pokrycie. No najlepiej w złocie.

  22. Rysio said

    W Weimarskiej Republice kiedy nasapiła hiperinflacja marka zaczeła tracic’ strasznie na wartosci.

    Tabelka pokazujaca wartosc’ jednej złotej monety (31.5 grama tzw Troy Uncja) w stosunku do marki niemieckiej..

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperinflacja

    Ekonomisci Austryjaccy przewiduja że hiperinflacja nadchodzi szybkimi krokami w USA.

    W USA (od roku – może dwoch) powstało pełno małych punktow skupu/sprzedarzy złota.

    Kiedys zatrzymałem sie w takim skupie i dokładnie wypytałem pracujaca, tam młoda, dziewczyne po ile skupuja i po ile sprzedaja.

    Oczywiscie tak jak przewidywalem – ten punkt był zainteresowany tylko skupem złotej bizuterii, monet, złomu itd..
    Oferowali cene kilkakrotnie niższa od obecnej runkowiej ceny złota.

    PS. żyda własciciela skupu można lubic’ lub nie. Jedno jest pewne – żyd wie co robi.

  23. Rysio said

    re 16. Tak samo jak ty Chutor uważa wielu żydowskich politykow w USA. To dzieki nim mamy 45,000,000 darmozjadow – na zapomogach rzadowych tzw. welfer.

    PS. Na takiej zapomodze jest cała rodzina boksera Mikela Tysona. Wszyscy sa, bardzo anemicznie zbudowani i nie maja siły do pracy. 🙂

    Mniejsza o to że siostry Mikela (od pokolen’ na zasiłku) to poteżne kobyły ktore wygladaja jak tenisistki – siostry Williams.

  24. Rysio said

    re 21. W obiegu powinne byc’ złote/srebrne monety.

    A najlepiej monety ktore rynek by sam spontanicznie ustanowił bez żadnej ingerencji rzadu/panstwa.

    PS. W PRLu takim rynkowym pieniadzem było poł litra. 😉

  25. Kronikarz said

    18/ Rysio, ach, Rysio pieprzy tak, jak udawadniali mi kiedys, ze „socjalizm jest dobry ale ludzie nie dorosli”.

  26. Robol said

    Panie Rysio. A czy słyszał Pan o systemie karbowanego kija? To był najdłużej utrzymujący się system pieniężny na świecie i podobno najlepiej funkcjonujący. Pieniądz może być złoty, papierowy a nawet cyfrowy, o ile jak – ktoś tutaj już zauważył – będzie miał stuprocentowe pokrycie w towarze. A jest to możliwe tylko wtedy gdy zakazana zostanie lichwa. I odwrotnie, nie będzie miał tego pokrycia nigdy, bez względu na wydajność produkcji, dopóki istnieje lichwa i bankowość frakcyjna a pieniądz będzie pochodził z długu.

  27. Rysio said

    re 14 „…Prywatne banki z możliwością emisji pieniądza to tak jak prywatny sąd, policja, więzienie albo armia. Jest to element władzy…….”

    W PRLu takim elementem władzy było pedzenie karbidowych wodek przez panstwo.

  28. kawador said

    Chyba najgłupszy film o bankach i pieniądzu, jaki kiedykolwiek powstał, to „Money as debt” – wielki hit Youtuby dla potłuczonych. Przykre jest to, że tak wielu ludzi łykało te brednie niczym pelikany. Ja swego czasu byłem jednym z nich, na szczęście człowiek się uczy i dzięki temu, że drążyłem temat, teraz mogę tylko się śmiać z tego – jak twierdzi sam autor – „otwierającego oczy dzieła”.

  29. osoba prywatna said

    Panie Rysio , nie raz zaglada tu do Gajowki p. Jasiek z Toronto, wg mnie jeden z najlepszych ekspertow w dziedzinie finansow, który klarownie i przejrzyscie potrafi wyjaśnić na czym polega oszustwo obecnego systemu. I zamiast tracic czas na przekonywanie do swoich wątpliwych racji, dzielmy się lepiej ta wiedza która posiadl i przekazuje niestrudzenie p. Jasiek od tylu już lat. Chwala mu za to. Pan zreszta doskonale wie o kim mowie. A jeśli nie , to podsylam linka.

    Nie jestem profesorem, ale czekam na pytania, ktore bardzo
    http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=21&t=717

    PS
    Słuchajmy madrych ludzi, a na pewno wszyscy na tym zyskamy.

  30. Robol said

    Ad 28. Rozumiem, że na poparcie swojej tezy, ma Pan mnóstwo argumentów. Zatem czekamy wszyscy niecierpliwie wyjaśnienia fenomenu – „skąd biorą się pieniądze”? Oraz odpowiedzi na inne pytanie:
    Jaki wpływ na gospodarkę i finanse ma bankowość frakcyjna? Prawdę mówiąc spodziewam się nie otrzymać żadnej merytorycznej odpowiedzi, sądząc po typowym dla trolla wpisie.

  31. Jack Ravenno said

    Kawador wią co to rezerwa obowiązkowa?
    Powiem, że w Polsce wynosi 3,5%

  32. piwowar said

    Najbardziej podoba misie w filmie z dziewczynka, ktora mowi do rzeczy, otoz podoba misie ten przeuroczy antyczny springfield, co wisi na oparciu krzesla. Ciezkie toto i troche niewygodne, ale swietnie wykonane i w miare precyzyjne. Ot, taki odpowiednik Harleya Davidsona. Zadna tam rewelacja inzynieryjna, ale ma w sobie cus.
    A ta mala ma cholerna racje. Protestowac na wall street, to mniej wiecej jakby urzadzac demonstracje przeciw recesji u wejscia na Bazar Rozyckiego.
    Ach, wiekszosc z nas nie wie, co to jest ten Bazar Rozyckiego, czy jak mu tam? Przepraszam, zapomnialem na chwile, ze kompleksiki antywarsiawskie to teraz mila ekstrawagancja.
    Pozdrawiam Gremium.

  33. Boomcha said

    @ Zerohero, Admin

    Wystarczyłby obowiązek posiadania przez emitenta zabezpieczenia w złocie dla drukowanego pieniądza. Tylko to i niech każdy sobie drukuje swoje pieniądze, byle miał pod nie rezerwę złota i w każdej chwili wymieniał papier na kruszec.

    Kupie 100kg złota, zrzucę przez okienko do piwnicy. Potem na drukarce wydrukuje 100 banknotów każdy o nominale 100 Boomcha równym 1kg złota. Na banknotach umieszczę zobowiązanie wymiany na kruszec na każde żądanie, złoże podpis i pójdę na zakupy. I tyle

  34. Robol said

    Ad 33. Boomcha

    Gdyby Pan płacił każdorazowo samym złotem, byłoby to umiarkowanie uczciwe. Umiarkowanie, dlatego, że dziś warunkiem emisji pieniądza, nie jest posiadanie złota ale posiadanie odpowiednich (powiem delikatnie) zezwoleń. Zatem sprawiedliwość Pańskiego systemu jest bardzo podobna do dzisiejszej. Nic zresztą dziwnego, takie były początki banków. Dlaczego tak zwyrodniały? Bo taki system, w żaden sposób nie jest powiązany z produkcją, jej wzrostem, bogactwami naturalnymi, postępem. Nie mniej to co Pan proponuje byłoby po stokroć lepsze od tego co jest. Zresztą, sposobów rozwiązania impasu można by pewnie znaleźć wiele. Najgorsze, że tak mało ludzi zdaje sobie sprawę z tragizmu obecnej sytuacji.

  35. mocniejszy said

    Odnośnie 18:

    Ktoś nie pojął dowcipu… Niby nie wolno żartów tłumaczyć, ale dla oświecenia publicznego uczyńmy wyjątek.

    Wolnego kapitalistycznego rynku nie ma, nie było i nie będzie. Dlaczego? Ano dlatego, że kapitalizm i wolny rynek wykluczają się. Gdzie zaczyna się kapitalizm, czyli zdecydowana przewaga wąskiej grupy uczestników rynku – tam kończy się wolność – bowiem kapitaliści, gdy tylko się wyłaniają, przewagę mając, wykorzystują ją , ile się da, by ograniczyć możliwości konkurencji. Czasem używają do tego zaniżania cen, by doprowadzić innych do bankructwa i przejąć ich mienie poniżej wartości, czasem używają oszustwa, pomówienia, czasem bandytów, a czasem państwa. Siako tako wolny rynek może zaistnieć tylko bez kapitalistów.

    Bajania o wolnym rynku w kapitaliźmie to jest oszustwo stulecia.

  36. mocniejszy said

    Co do pieniędzy.

    Najistotniejszy jest sposób podziału między ludzi. A w tym są obecnie dwa problemy. Jeden poruszony w artykule – LICHWA i drugi – WYZYSK pracowników polegający na płaceniu znacznie poniżej wartości wykonywanej pracy i zatrzymywaniu większości zysku przez kapitalistów.

    Trzeba więc zakazać lichwy i uniemożliwić wyzysk pracowników. Powinno się uregulować prawem sprawiedliwe dzielenie zysku między pracowników i pracodawców. Te dwie rzeczy trzeba załatwić. I jeszcze trzecią – złodziejom należy odbierać łup, więc i kapitalistom trzeba odebrać nieuczciwie nagromadzone dobra i rozdać biedniejszym.

    W porównaniu z tym, pokrycie pieniądza to pikuś. Pan Pikuś…

  37. Robol said

    Ad 36. Mocniejszy

    Och nie? Panie Mocniejszy. Brak pokrycia pieniądza w towarze, odbiera mu jego siłę nabywczą. To właśnie jedno z najbardziej bandyckich narzędzi bankierów. Co do wolnego rynku to zgadzam się. Nie istniał i istnieć nie będzie. Może jednak być sprawiedliwy. Całkiem zgrabnie jest to ujęte w kredycie społecznym. Którego orędownikiem jest chyba także Pan Jasiek z Toronto.

  38. Kronikarz said

    Mocniejszy

    Duza to jednak korzysc plynie z pierdolek Rysiowych – pieknie Pan Mocniejszy to przetlumaczyl = KUPUJE !

    Pozdrawiam 😉

  39. Boomcha said

    @ Robol

    >Gdyby Pan płacił każdorazowo samym złotem, byłoby to umiarkowanie uczciwe.

    Byłoby to bardzo uczciwe.

    >Dlaczego tak zwyrodniały? Bo taki system, w żaden sposób nie jest powiązany z produkcją, jej wzrostem, bogactwami naturalnymi, postępem.

    Dzisiaj system polega na druku papieru i zmuszaniu ludzi to traktowania go tak,. jakby miał jakąś wartość. O tym jaką papier mam mieć wartość zdecyduje kilku kolegów ze szkółki rabinackiej. To o czym Pan mówi jest ok, ale wg mnie tylko przy założeniu, że państwo jest samowystarczalne pod każdym względem i pieniądz nie musi być wymienialny.

    Parytet złota tworzy jedną światowa walutę mimo iż w praktyce walut może być nieskończenie wiele. Druga sprawa – nie ma lichwy.

  40. Kronikarz said

    Mocniejszy

    Moglbym Pana prosic o przetlumaczenie wpisu 38 ?!

  41. Robol said

    Ad 38. Boomcha

    Nie ująłem tego dobrze. Traktowanie złota jako warunku uprawniającego do emisji pieniądza jest złe, ponieważ dotyczy tylko bardzo nielicznych posiadaczy żył złota. Zatem byłyby osoby już na starcie uprzywilejowanie i mogące czynić naród nędzarzami. To właśnie się stało.

    „To o czym Pan mówi jest ok, ale wg mnie tylko przy założeniu, że państwo jest samowystarczalne pod każdym względem i pieniądz nie musi być wymienialny.”

    Cóż, handel barterowy funkcjonuje do dzisiaj. Nic też nie stoi na przeszkodzie żeby do rozliczeń międzynarodowych państwo używało złota. Byłaby to jeszcze jedna forma barteru. Jeśli chodzi o monety to nich będą z czego chcą, jak wyżej wspomniałem mogą być tak ze złota jak z papieru lub cyfr. Istotna jest odpowiedz na pytanie, co będzie nadawało im wartość. Pan twierdzi, że złoto. To właśnie jest złe. Gorsze od tego jest tylko to, że dzisiaj wartość pieniądzom nadaje chciwość elit.

  42. Misiek said

    Jesli mozna swoje 3 grosze.

    Panie Rysiu, choc Pana lubie bo wszystkie Ryski to fajne chlopaki, to musze stwierdzic ze Pan bredzisz.

    Sa sektory gospodarki, ktore musza byc pod scisla kontrola rzadu:

    1.armia (tu zaliczamy policje, straz ppoz., i inne sluzby porzadkowe)
    2.bankowosc (druk, kredyt nadzor wyplacalnosci bankow prywatnych)
    3.sady
    4.transport
    5.rolnictwo

    To jest ABSOLUTNE minimum.

    Jesli Rysio wiezy w Misesa bardziej niz w Biblie to Rysia sprawa.

    W Starym Testamencie sa opisane przepisy na prowadzenie kwitnacej gospodarki. Lacznie z darowaniem dlugow co
    7 let, lata jubileuszowe etc. Jest nawet prawo budowlane. Oczywiscie lichwa jest bebe.

    Problemem nie jest medium (zloto, banknot czy nawet grawerowane patyki) ale ucziwosc rzadzacych.

  43. mocniejszy said

    Zasadniczo to autor wpisu 38. mógłby wyjaśnić, co miał na myśli. Mogę najwyżej odnieść się.

    Problemy z emisją pieniądza są trzy. Jeden polega na wiarygodności pieniądza, na tym czy jest tylko symbolem, czy ma wartość samą w sobie (kruszce: złoto, srebro, platyna). Drugi problem dotyczy tego, kto ma prawo emisji pieniądza, państwo czy prywatne firmy. Trzeci problem polega na dystrybucji pieniądza, czyli ile go powstaje i do kogo trafia. Najważniejsze jest to, czy istnieje równomierny i pożyteczny społecznie podział pieniądza. Nawet przy zdrowym oparciu pieniądza i kontroli emisji przez państwo – jeśli nie zakaże się LICHWY i WYZYSKU pracowników – sprawiedliwego podziału pieniądza nie będzie.

    Czy pieniędzy w obrocie może być za mało? Jak jest mało rośnie ich wartość, więc czy może być za mało pieniądza przy inflacji? Oczywiście, że nie. Zatem między bajki włóżmy opowieści o tym, że pieniędzy jest za mało. A co jest nie tak?

    Pieniądz jest źle dzielony. Jedni mają go za mało, a inni za dużo. To i tylko to jest problemem. Rozwiązaniem jest zakaz lichwy, wyzysku pracowników, kredyty państwowe po kosztach obsługi i dywidenda społeczna.

  44. mocniejszy said

    Oczywiście trzeba pozbawić nadmiaru pieniędzy kapitalistów. Można wprowadzić limit, ile jedna osoba może mieć maksymalnie pieniędzy.

  45. Boomcha said

    @ Robol (40)

    Ja nikomu nie broniłbym drukowania pieniądza pod co by sobie tylko chciał, byle robił to za swoje a nie cudze pieniądze i byle nie było przymusu korzystania z tego czy innego pieniądza. Jak dziecko namalowałby na serwetce nominał 100 „czegoś-tam”, poszło z tym do sklepu i sprzedawca by mu za to dał np kilo cukru to jest to ich sprawa. Zrobili interes.

    Dwa – jeśli ktoś się decyduje na druk swojej waluty, to chce albo sobie ułatwić życie i nie pchać przed sobą taczki ze sztabami jak idzie po zakupy, albo na tym zarabiać, mieć zyski, ale wtedy musi mieć tego dużo.

    Dlaczego Kadafi chciał stworzyć ogólnoafrykańską walutę opartą na parytecie złota? Bo uderzyłoby w lichwę i żydowskiego dolara. Pieniądz jest też narzędziem polityki a zyski z jego emisji sa też pośrednie.

  46. Robol said

    Ad 43. Mocniejszy

    Teraz to Pan pojechał równo 🙂
    Pomysł wprawdzie kuszący, ale nie wydaje się słuszny. Może Pan doprecyzować? Kto i na jakiej podstawie miałby to robić?

  47. Robol said

    Ad 44. Boomcha

    W takim razie dogadaliśmy się. Pozdrawiam.

  48. Boomcha said

    @ Mocniejszy

    Przy parytecie złota nie ma żadnych problemów. 1. wiadomo dlaczego, 2, wiadomo dlaczego, 3.o tym do kogo trafia pieniądz decyduje ten kto go posiada i ten kto by w zamian za coś (towar/usługa) by chciał mieć.

    >Pieniądz jest źle dzielony.

    Nie nie to jest problemem. Problemem jest to, ze jak nie mam papieru to nie moge wymienić w sklepie roweru na kilo cukru, nawet jeśli strony by na taką transakcję się godziły.

    Właśnie przez przymus lichwiarze „wytwarzają” wartość tego szajsu, bez którego nie da się funkcjonować.

    >wyzysku pracowników

    Czytałem kiedyś wypowiedź kanadyjskiej modelki (Lindy Evangelisty), która powiedziała, ze za mniej niż 100tsy $ za dzień pracy nie wstaje nawet z łóżka, bo to wyzysk. Poczucie wyzysku jest subiektywne i niech to sobie każdy sam kalkuluje.

  49. Kronikarz said

    42/ Mocniejszy,

    Ooo, tak krystaliczna prezentacja powoduje, ze czuje sie inteligentnieszy, wiec deklaruje sie Panskim dluznikiem/debeterem.

    A z Bog zaplac zapytam:

    – Czy mozna sobie wyobrazic harmonijny ? rozwoj spoleczenstwa „prawem sprawiedliwe dzielenie zysku” uregulujemy a zlodziejom odbierzemy lup – #36 – ?

    – Czynie Pana – to hipoteza – glownym doraca Prezesa G20 i prosze o przedlozenie nam projektu uzdrowienia obecnej sytuacji finansowo-gospodarczej w oparciu a Panska wiedze, mozna prosic najpierw o pobiezny konspekt ?

    Na marginesie pytanie – co Pan odpowie Panu Rysiowi, kiedy Pana wstertnym komuchem czy socjalista okrzyczy/okrzyczalby ?

    Pozdrawiam

  50. Boomcha said

  51. Rysio said

    re 44. To ja proponuje aby limit peiniedzy wynosil 1.20 zl.
    Kazdy kapitalista powinin byc’ w stanie sobie kupic’ sobie loda albo dropsy.

  52. Rysio said

    re 41 Miło mi Misiek że mnie lubisz 🙂

    Ale niestety to ty bredzisz – chociaż może nieswiadomie – po prostu tak długo Ci prano mozg w panstwowych szkołach że już tego nawet nie łapiesz..

    1.armia (tu zaliczamy policje, straz ppoz., i inne sluzby porzadkowe) – zupełnie to wszystko nie-potrzebne.

    Jeżeli już to armia na wzor Szwajcarski i do tego całkowicie uzbrojone spoleczenstwo. Idalnie tak jak w Texasie – 4 kałachy na głowe a tzn. że rodzina 5 osobowa miała by 20 kałachow a gdyby z jakiegos powodu ich nie miała to ich sasiedzi (też 5 osobowa rodzina) miała by 40 kałachow.

    Policja – tylko lokalna – płacona z lokalnych podatkow i kontrolowana przez mieszkancow wsi i osiedli.

    Taka Policja gdyby były lokalne zamieszki i rozruchy stała by murem po stronie mieszkancow a nie władz.

    Bardzo szybko bys’my sie przekonali ile tak naprawde tej policji by było potrzeba i jak dużo bys’ chciał na nia płacic’ z wlasnej kieszeni – majac w domu pelno broni krotkiej i długiej no i do-datkowo fajny komputer. 😉

    2.bankowosc (druk, kredyt nadzor wyplacalnosci bankow prywatnych) – Bank centralny powinien byc’ rozwiazany.
    Najlepszy pieniadz to stworzony spontanicznie przez wolny rynek – historycznie bylo to złoto i srebro – bardzo ciekawe co by było pieniadzem w obecnej dobie. Pamietaj że prawdziwy pieniadz to nic innego tylko najbardziej chodliwy towar.

    http://www.flickr.com/photos/peter2222/4379798886/

    http://www.msymboll.totalh.com/europa_polish_zloty_note.htm

    Wszystkie bez wyjatku kolorowe papierki na rynku posiadajace napisy:

    „Bilety Narodowego Banku Polskiego sa, Prawnym Srodkiem Platniczym w Polsce”

    albo

    „Banknoty Emitowane przez Narodowy Bank Polski Sa, Prawnym Sridkiem Platniczy w Polsce”

    powinne byc’ zakazane – a ludzie i instytucje je wypuszczajace powinni byc’ karani chłosta staropolska, tzw. kijami.

    Bankiera ktory wyposcił takie kolorowe papierki powinno sie bic’ kijami do momentu w ktorym wyzionał by ducha.

    Po stwierdzeniu smierci robiono by krotka, przerwe po czym ponownie wymierzano by taka sama, ilosc’ kijow w truchło.

    Gwarantuje że koszta takiego wyroku były by bardzo małe a egzekutorami byli by ochotnicy wy-ruchani przez tych bankierow. W poczatkowej fazie pewnie trzeba by było ciagnac’ losy bo tylu by było chetnych do walenia kijem.

    3.sady – Jakie sady Misiek? Te pozostawione nam przez wrogich nam zaborcow? Sady tylko lokalne – wybierane z lokalnych mieszkancow. Wszystkie miedzynarodowe żydowskie sady w Strasburgu itp. powinne byc’ zakazane

    4.transport – PKP, PKS i co tam jeszcze w socjalizmie bylo…

    5.rolnictwo – Hahahah – nie ma to jak to praca w kołchozie.

    Już na polu wstawał świt,
    Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt,
    Budził nas, zabierał sen,
    Nastał nowy, nowy dzień.

    Antek oczy przetarł i
    Kalesony zdjął ze drzwi.
    Z trudem się wcisnął w nie,
    Myśląc: „Nie, nie będzie źle”.

    Z kubła zimnej wody łyk
    W gardło wdarł się niby krzyk,
    A chleb choć czerstwy był,
    Smakował mu, dodawał sił.

    Jajecznica z jajek trzech
    Do szaleństwa wzburzyła krew,
    Pierwszy kogut zapiał już,
    Gdy kończył jeść, on błyszczał tuż.

    Jego combajn „Bizon”!

    Misiek – To jest ABSOLUTNE minimum!!!

    Rysio czyta Misesa bo uważa tego żyda za jednego z najmadrzejszych ekonomistow.

    Rysio czyta też Biblie.
    Rysia wierzy w Boga.

    Za każdym razem gdy rozmawia z Panem Bogiem przez telefon to wypytuje o Arke, Noego i Potop.

    Wtedy najczesciej słyszy w słuchawce „…Znowu w życiu mi nie wyszło….”

    😉

    PS. „…Problemem jest……….uczciwosc rzadzacych…”

    Amen to that.

  53. Rysio said

    Misiek jezeli lubisz zwierzeta to kup sobie ten album – warto.

    http://www.amazon.com/Armed-America-Portraits-Owners-Their/dp/B0013TFBPG/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1318370991&sr=8-1#reader_B0013TFBPG

    http://www.armedamerica.org/

  54. Misiek said

    Rysio.

    Bardzo lubie zwierzeta ……sa pyszne:

    http://www.basspro.com/PSE-Archery-Mustang-Recurve-Bow/product/10206592/59323?URL=http%3A%2F%2Fwww.basspro.com%2FPSE-Archery-Mustang-Recurve-Bow%2Fproduct%2F10206592%2F59323

    Twoj album jest OK, ale ja wole bardziej lagodne rytmy , hehe

  55. Druva said

    Szanowni Państwo!
    Wracając do meritum artykułu: – mam kredyt hipoteczny, moja rata miesieczna wynosi na szczęście tylko ok. 800 zł, ale UWAGA – w tym rata kapitałowa to niecałe 300 zł , reszta to tzw. rata odsetkowa czyli AŻ ok. 500 zł. Raty równe, a więc relacja wysokości finansowej raty kapitałowej do odsetkowej zmienia się w czasie… cóż, pewnie każdy kredytobiorca wie, że ZALEDWIE WYRÓWNANIE wysokości obu rat – następuje dopiero w okolicy połowy czasu spłaty kredytu… (np. po upływie 10 -15 LAT!!)

    Na początku i dalej (nawet do połowy okresu zadłużenia), jak widać – we WSZYSTKICH algorytmach spłaty kredytów – spłaca się ok. dwa razy więcej odsetek niż kapitału.
    I to jest właśnie gwódź programu dla banków!. Oczywiście poza ‚gwodziem głównym’ – tj. produkowaniem forsy w komputerze 🙂 i z „niczego” (czy ktoś z Was zna prawo, które dało takie uprawnienia bankom??)

    Kończąc – gdyby spłata zaciągniętych zobowiązań polegała na spłacie KAPITAŁU z niewielkim procentem należym za obsługę kredytu, byłoby nam doprawdy LEKKO. Gdy dochodzi do tego LICHWA w wysokości przewyższająca miesięcznie spłącany kapitał – wtedy właśnie jest DRAMAT zadłużenia.
    Te co miesiąc wydawane pieniądze na lichwę – mogłyby posłużyć na inne inwestycje, OŻYWIENIE gospodarki poprzez inwestowanie/kszatałcenie/kupowanie/budowanie/remontowanie etc. Tymczasem służy to ‚inwestowaniu’ w zyski bankówm i w żaden sposób nie popudza inwestycji. To po prostu czyste WYPIJANIE ZYSKÓW z pracy i zaangażownia (tudzież innowacyjności) tysięcy zdolnych ludzi – handel KASĄ samą w sobie i to w podejrzanych okolicznościach prawnych.

  56. Misiek said

    @53 Druva.

    Nie , zeby Cie dolowac. Ale powiem Ci mala tajemnice. Przejzyj jeszcze raz (ze szklem powiekszajacym) Twoja umowe
    z bankiem. Bank moze zmienic wysokosc oprocentowania kredytu w czasie jego trwania.

    Nie zartuje.

    I nic na to nie poradzisz.

    Ale zeby bylo jeszcze weselej to moga domagac sie dofinansowania zabezpieczenia w razie spadku ceny rynkowej.

  57. Rysio said

    re 35. „…Wolnego kapitalistycznego rynku nie ma, nie było i nie będzie. Dlaczego? Ano dlatego, że kapitalizm i wolny rynek wykluczają się. ……….”

    🙂

    Mocniejszy a jakżes’ to wydedukował?
    Patrzac przez okno na ulice?

  58. Re: 1 i dla „wszystkich „rysiow”, ktore na sile wciskaja „ciemnote” i byc moze ten przeze mnie zapodany link (video) dotyczacy wypowiedzi b.bernakiego (lichwiarza z federal reserve) n/t „paryttetu zlota” odpowiedzial publicznie w Kongresie USA, ze ZLOTO NIE JEST PIENIADZEM…

    No coz, ja rowniez bylem zaskoczony…nie tyle, ze zloto nie jest gotowka, ale dlaczego lichwiarze trzymaja (przechowuja) zloto, a zwlaszcza zloto…
    Odpowiedz bernakie’go byla: „dla tradycji…”

    ==========================\
    jasiek z toronto

    P.S. Obecny dlug USA wobec lichwiarzy (och zapomnialem wspomniec, ze USA i federal reserve to dwa „rozne panstwa”, ktore jedno drugie utrzymuje, ale zadnych wspolnych „ynteresow” bynajmniej nie maja) waha sie w granicach 120-128 TRYLINOW (bilionow) dolarow i gdyby ten dlug dzisiaj byl zatrzymany (nie rosl by od dzisiaj), to splata tego dlugu zajelaby ok. 379 lat pracy (zyskow) wszystkich pracujacych Amerykanow i….Meksykanow, i Chinczykow, i Hiszpanow, i innych znajdujacych sie (nielegalnie) na terenie USA…

  59. Rysio said

    re 29. „……..Jasiek z Toronto, wg mnie jeden z najlepszych ekspertow w dziedzinie finansow….”

    Po przeczytaniu kilku ksiażek poleconych przez Jas’ka z Toronto moge stwierdzic’ że Jasiek z Toronto to odlot.
    Z całym szacunkiem ale na temat Jas’ka z Toronto i jego expertyzy finansowej mam zupełnie inne zdanie.

    Bankier żyd Baron Rothschild pod koniec życia powiedział takie zdanie „W moim długim życiu spotkałem tylko 2 lub 3 osoby ktore tak naprawde rozumiały co to jest pieniadz.”

    Osoba Prywatna – Mises napisal poteżne dzieło pt: Teoria Pieniadza i Kredytu. http://mises.org/books/tmc.pdf

    Każdy po uważnym przeczytaniu i przestudiowaniu tej trudnej ksiażki znajdzie sie w tej waskiej grupie o ktorej Rotschild mowil że naprawde rozumieja co to sa, pieniadze.

    Teoria Pieniadza i Kredytu to bardzo trudne i zaawansowane dzielo – na poczatek polecam Misesa – Pieniadz i Inflacja http://mises.org/books/mises_money.pdf

    PS. Niestety nie wiem czy te ksiażki sa, przetłumaczone na jezyk polski.

  60. Re: 35: „mocniejszy” – pisze:

    „Wolnego kapitalistycznego rynku nie ma, nie było i nie będzie. Dlaczego? Ano dlatego, że kapitalizm i wolny rynek wykluczają się. Gdzie zaczyna się kapitalizm, czyli zdecydowana przewaga wąskiej grupy uczestników rynku – tam kończy się wolność – bowiem kapitaliści, gdy tylko się wyłaniają, przewagę mając, wykorzystują ją , ile się da, by ograniczyć możliwości konkurencji. Czasem używają do tego zaniżania cen, by doprowadzić innych do bankructwa i przejąć ich mienie poniżej wartości, czasem używają oszustwa, pomówienia, czasem bandytów, a czasem państwa. Siako tako wolny rynek może zaistnieć tylko bez kapitalistów.”

    =================================
    Mysle, ze powinien pan przemyslec to co pan wyzej napisal, gdyz moim skromnym zdaniem jest to, ze: byl kapitalizm i wolny rynek (czyli niezalezny od rzadu i systemu finansowego). Kapitalizm i wolny rynek doskonale wspolpracuja ze soba i dla siebie pod warunkiem, jesli na kapitale zostanie zdjete oprocentowanie i opodatkowanie, a na wolnym rynku znajdujace sie artykuly (produkcja) zdjete zostana wszelkiego rodzaju „licencje”, „certyfikaty”…”VAT’y” i inne „finansowe szmaty”, to wowczas mozna mowic o calkowitej stablilizacji cen na towary i uslugi….i rownowadze srodkow platniczych (gotowki) wzgledem ilosci towarow i uslug znajdujacych sie na tym rynku wolnym od: inflacji i deflacji, choc bylaby realna mozliwosc obnizek cen na towary i uslugi wprost proporcjonalnie do zwiekszajacej sie produkcji przy dokladnie takim samym czasie jej wykonania…
    ======================
    jasiek z toronto

    P.S Rezultatem bylaby zwiekszajaca sie sila nabywcza srodkow finansowych (gotowki) W REKACH (kieszeniach) producentow, uslugodawcow i klientow (konsumentow) zarazem…ktorymi jestesmy wszyscy…:)))

  61. Rysio said

    Ach Pan Jasiek z Toronto sie pojawił – jak to miło.

    🙂

    Mam małe pytanko – Panie Jasku a w jaki sposob chce Pan zmusic’ jednego kapitaliste aby pożyczał drugiem kapitaliscie na 0% ?

  62. Rysio said

    re 57. Oczywiscie że ZLOTO JEST PIENIADZEM.

    PS. Rep. Ron Paul to oczywiscie wielki zwolennik Austryjackej Szkoly Ekonomicznej i Ludwiga von Misesa.

    Click to access paulmises.pdf

  63. misiek said

    Ah. Widze ze Rysia duma zostala urazona.

    Jedynym sposobem na zniesienie lichwy jest

    kredyt narodowy. Niestety pod dyktando rzadu.

    Czyli rzad decyduje jakie branze i kto dostanie

    kredyt na preferencyjnych ( 0% ) warunkach.

    Przeczytal Rysio wpis o Biblii (#41)?

    Niestety Rysio musi sie pogodzic ze istnieje

    takie cos jak dobro wspolne. Czyli forma

    komuny. No chyba ze Rysio wyjedzie na wyspe

    i nie bedzie utrzymywal kontaktu z reszta swiata.

    Pan Bog dal nam przepis jak pogodzic dobro

    wspolne z prywatna wlasnoscia.

    Pzdr

  64. misiek said

    A tak z ciekawosci: co czeka Slowacje po tym jak parlament nie przyjal ustawy o udziale w jewro przekrecie:

    http://biznes.onet.pl/slowacja-parlament-odrzucil-zwiekszenie-udzialu-w-,18493,4877890,3219970,199,1,news-detal

    Zamach terrorystyczny, bunt Cyganow, czy redukcja dotacji z EU?

    Osobiscie obstawiam wypadek w jakiejs fabryce.

  65. Rysio said

    re 62. „…Jedynym sposobem na zniesienie lichwy jest kredyt narodowy…”
    Kredyt Narodowy? A wprowadzony on bedzie przez ktora, żydowska partie,?

    „…Niestety Rysio musi sie pogodzic ze istnieje takie cos jak dobro wspolne. Czyli forma komuny…..” Nic takiego nie istnieje i wcale nie musze sie z godzic’ z tym o czym pieprzy żydo-komuna.

    „…W Starym Testamencie sa opisane przepisy na prowadzenie kwitnacej gospodarki. Lacznie z darowaniem dlugow co 7 lat, lata jubileuszowe etc. Jest nawet prawo budowlane. Oczywiscie lichwa jest bebe…” W Starym Testamencie w Ksiedze Jozuego opisane też jest wyrzynanie do ostatniej nogi plemion zamieszkujacych Kanaan.

  66. Rysio said

    re 63. Misiek – Czyżby Slowacy nie rozumieli że istnieje cos takiego jak dobro wspolne? Czyli forma komuny.

  67. misiek said

    Rysio.
    Czytasz wybiorczo.

    Mieszasz tematy.

    O Slowakach bylo z ironia. Wladza w niewlasciwych rekach (chodzi o EU)

    Wyrzniecie wszystkich plemion , zwlaszcza Filistynow, byla uzasadniona. Ale to osobny temat.

    Dobro wspolne. Nawet internet. To dobro wspolne. Drogi, ktorymi jezdzisz do pracy to dobro wspolne.

    Tak naprawde sprawa skupia sie na jednym:

    wladza sprawiedliwa (podporzadkowana prawom Bozym) i wladza oparta na klamstwie i wyzysku (oparta na bezprawiu, talmudzie lub jak inaczej chcesz to nazwac).

  68. Rysio said

    „….Wyrzniecie wszystkich plemion , zwlaszcza Filistynow, byla uzasadniona….”
    A czym?

    „…Dobro wspolne. Nawet internet. To dobro wspolne…” A od kiedy? Interent to przeciez zbior prywatnych networkow.

  69. Rysio said

    „…O Slowakach bylo z ironia. Wladza w niewlasciwych rekach (chodzi o EU)..”

    Jak to w niewlasciwych – przeciez Ci wszyscy żydzi w UE uznaja dobro wspolne.

  70. misiek said

    No dobra Rysio.

    Sam sie w to wpakowalem.

    Moze od Filistynow.

    Trzeba by bylo zaczac od samego poczatku. Czyli od Adasia i Ewci no i tego tam pelzajacego na brzuchu.

    Masz na to czas? Bo to troche moze potrwac.

  71. Re: 59 – „rysio” i „rysie…”…

    Po pierwsze, nie jest kapitalista ten, kto ma pieniadze, GDYZ PIENIADZE NIE SA RZECZYWISTYM KAPITALEM TYLKO ODZWIERCIEDLENIEM KAPITALU…(pokwitowaniem za uzyskany lub wypracowany kapital rzeczywisty)…

    Po drugie, pieniadze (w/g „rysiow tzw., „kapital”) nigdy nie tworzyly (kreowaly) zadnej pracy tworczej ani zadnej PRODUKCJI (przemyslowej czy konsumpcyjnej) w ktory to falsz uwierzyly dosc spore masy wlacznie z takimi koszernymi „messieami” i „rysiami”…

    Pieniadze sa de facto odzwierciedleniem pracy i TYLKO na podstawie pracy tworczej czy uslug PIENIADZE STAJA SIE WYMIENNIKIEM TEJZE PRACY TWORCZEJ I WYKONANYCH USLUG!!! To wlasnie uslugi i produkcja sa TWORZYCIELAMI PIENIEDZY (GOTOWKI)!!!
    Dowod? Ano taki, ze 99% ludzi (pracownikow) otrzymuje WYPLATE pod koniec tygodnia czy miesiaca (po wykonaniu pracy tworczej czy uslugowej) i kazda koncepcja czy ideologia nawiazujaca do pieniadza (gotowki czy kredytu), ktory tworzy miejsca pracy jest w 100 % FALSZYWA, ktora to „ideologie” i „ekonomie” probuja „wcisnac” rozne „meise” i „rysie”…a noz sie uda i „gawiedz” (rowniez i internetowa) sie na ten talmud nabierze…

    I po trzecie: (tercio) Jak na razie ZADEN ekonomista z „wielkiego miasta” nie ujawnil skad i na jakiej podstawie sa wprowadzane srodki finansowe do cyrkulacji spolecznej (narodowej)…no i w dalszym ciagu srodki finansowe czyli gotowka wchodzi do cyrkulacji jako…DLUG, a wiec oprocentowany kredyt finansowy, czego skutkiem jest prawie 2 bilonowe zadluzenie Polski (Narodu Polskiego) i na ponad 128 bilionow USA (pomijam z grzecznosci inne kraje „wysko-oglupione” …ups…wysoko-rozwiniete w zaciaganiu dlugow od lichwiarzy…
    ===================
    jasiek z toronto

  72. misiek said

    Widze ze Rysio nie ma czasu. To ja tez nie bede marnowal.

    Co do 69. Panie Jasiek.

    Oczywiscie ze ma Pan racje. Ale skupia sie Pan na efektach a nie na przyczynie.

    Trzeba isc po nitce do klebka. Bankowosc a w zasadzie lichwa jest pasozytem. Pieniadz stal sie towarem. Choc sam w sobie nie ma zadnej wartosci. Poprostu sluga stal sie panem.

    Tak samo jak nadanie osobowosci prawnej spolkom handlowym. Tworzenie fikcyjnych bytow uwlaszcza godnosci ludzkiej. W tandemie lichwa i spolki handlowe czlowiek jest zredukowany do aktywow frimowych.

    Przed tym ostrzegal nas Pan Jezus, nie mozna sluzyc Bogu i mamonie.

  73. Kronikarz said

    Panie Rysiu,

    Osmieszasz sie Pan doszczetnie – a ja myslalem, zes Pan na swoj sposob madry jest.

  74. Kronikarz said

    58/ Wyliczanke Pan robi

    Mozna prosic o uporzadkowanie rozumowania jednak ?

  75. MatkaPolka said

    Ten, kto się chce pozbyć prawa i przywileju emisji pieniądza
    jest Zdrajcą Narodowym i agentem obcych państw, a już na pewno nie reprezentuje interesu swoich wyborców i dlatego powinien być odwołany z urzędu i postawiony przed Trybunałem Stanu.

    System finansowy wymyślony przez mądre głowy w beretach, jak to wykazują ostatnie wydarzenia najwyraźniej się nie sprawdza.

    Rozwiązaniem na kryzys jest własna waluta. zlotytak.pl/?sr=lista&dz=10 – ZŁOTY TAK

    Nieszczęściem polityków i politykierów jest to, ze nie maja zielonego pojęcia o podstawowych definicjach dotyczących pieniądza i bankowości – lub opacznie je rozumieją – urobieni przez propagandę bankierów sącząca się różnymi kanałami – od banków, po prasę, przez katedry akademickie – „uznane autorytety , „debaty budżetowe” – polityków…

    A wiec najkrótsza lekcja

    1.Pieniadz to uniwersalny środek wymiany – (rybak nie musi płacić stolarzowi tona ryb za komplet mebli)

    2, Prawo emisji pieniądza powinien mieć wyłącznie wybieralny rząd – Emisja pieniądza to największy przywilej i obowiązek parlamentu i rządu – właściwie rozumianej służby dla społeczeństwa.
    Dla rządu to najlepsza sposobność realizowania wszelkich projektów i programów potrzebnych dla społeczeństwa i narodu, do pobudzania gospodarki.

    3. Pieniądz jest własnością narodu – ludzi zamieszkujących dany kraj

    Wszelka dyskusja o polityce, wojnach ,historii, prawie, antysemityzmie nie ma sensu jeśli nie zrozumie się SYSTEMU BANKOWEGO. Kto ma prawo emisji pieniądza ten kontroluje gospodarkę, prawo i parlament, media i polityków. WSZYSTKIE INNE TEMATY TO TAK NAPRAWDE TEMATY ZASTEPCZE

    „Dajcie mi prawo emisji pieniądza a nie troszczę się kto stanowi jakie prawa”- baron Rothschild

    Wszystkie wojny w Ameryce w XIX w kręciły się wokół przechwycenia prawa emisji pieniądza i Centralnego Systemu Bankowego

    PRZEZ 100 LAT USA BYŁY KRAJEM NAJWIĘKSZEJ PROSPERITY, NAJWIĘKSZĄ POTĘGA EKONOMICZNA NA ŚWIECIE.

    PO MNIEJ NIŻ 100 LATACH od wprowadzenia Federal Reserve Act w 1913
    – USA stały się NAJWIĘKSZYM DŁUŻNIKIEM NA ŚWIECIE ( w stosunku do kogo???)

    Federal Reserve Board – Bank Centralny w USA powstał w wyniku spisku – ustawa została przepchnięta w 23 grudnia 1913 kiedy większość kongresmenów i senatorów rozjechała się na święta Bożego Narodzenia do domów – tak na prawdę ustawa nigdy nie została ratyfikowana

    Wg Konstytucji USA (Art. 1 punkt 8– dlaczego pierwszy –może to ważne)
    – prawo emisji pieniądza ma jedynie Kongres. FRB – to prywatna instytucja

    „The Congress shall have Power…to coin the Money and regulate the Value thereof..”

    Nie wszyscy jednak wiedza ze właścicielami i głównymi akcjonariuszami „AMERYKAŃSKIEGO” Federal Reserve Board są Stare Europejskie Domy Bankowe

    Rothschild- London and Berlin;
    Lazard Bros- Paris;
    Israel Stiff:- Italy;
    Kuhn-Loeb Company- Germany;
    Warburg- Hamburg, Amsterdam,
    Goldman and Sachs NY( ten sam, który ostatnio grał przeciw Złotówce )
    Lehman Bros: NY – tak, tak – ten sam stary dom bankowy Lehman, który osadził Pruskiego Augusta II na tronie Polski i doprowadził do rozbiorów;
    Rockefeller- NY

    Pieniądz jako uniwersalny środek wymiany ma służyć społeczeństwu i JEST WŁASNOŚCIĄ NARODU!!!

    SIŁA I POTĘGA EKONOMICZNA ŻYDÓW WYNIKA Z PRZECHWYCENIA
    CENTRALNEGO SYSTEMU BANKOWEGO.

    W największym skrócie mechanizm tworzenia i funkcjonowania pieniądza. Szkolny przykład

    Chcemy wybudować autostradę z Warszawy do Poznania. Na ten cel rząd powinien wyemitować pieniądze – na opłacenie inżynierów projektantów drogi , inżynierów konstruktorów maszyn budowlanych , zakup ciężarówek do transportu surowca – żwiru i asfaltu , pensje dla pracowników operatorów koparek, wywrotek, walców drogowych, geodetów itd., na wykup po rynkowej cenie terenów pod drogę ( bo ostatecznym właścicielem ziemi jest państwo – a własność prywatna jest ograniczona do „fee simple” – największy pakiet praw do nieruchomości jaki może posiadać prywatny właściciel – osobny prawniczy temat).

    Suma pieniądza wpompowanego do krajowej gospodarki wyemitowanej właśnie na ten cel bardzo pobudza gospodarkę – bo inżynierowie robotnicy i wszyscy bezpośrednio związani z budowa autostrady – wydają później – na zakup bułeczek u piekarza, wybudowanie domu przez murarza, zakup butów u szewca, kupno telewizora, komputera, kanapy czy lodówki. Wyemitowanie pieniądza ma pokrycie – w wybudowanej drodze – która jest wspólnym dobrem narodowym i służy wszystkim do rozwoju gospodarki.

    Obecnie w większości pieniądz jest emitowany poprzez banki prywatne ( ŻYDOWSKIE) w formie pożyczek obciążonych procentem ( składanym)– między innymi na cele publiczne – zamiast bezprocentowo i bez- inflacyjnjnego DRUKOWANIA PIENIEDZY przez rządy krajowe zgodnie z potrzebami społeczeństwa.

    Emisja pieniądza obciążonego procentem JAKO DŁUG – tak jak to jest w chwili obecnej – to źródło inflacji a obecnie źródło niebywałego kryzysu finansowego – matematycznie oczywistego i spodziewanego
    Dług narasta wstępnie powoli i płasko ąz przychodzi chwila, gdy przyrasta szybko i ekspotencjalnie – ten stan gwałtownego przyrostu długu obserwujemy właśnie teraz

    To nie system ekonomiczny jest zły, to system finansowy – emisji pieniądza jest zły

    Tzw „Dotacje z Unii Europejskiej” to naprawdę śmiech i dowód jak propaganda może zrobić z mózgu wodę szerokim masom i wydawałoby się wybitnym profesorom.

    Cała ta Unia Europejska to jeden wielki spisek mający na celu wprowadzenie Euro we wszystkich krajach.

    Kto się chce sam pozbawić emisji własnego pieniądza – jest zdrajca narodowym. Oddanie tego przywileje w obce ręce to oddanie decyzji czy możemy wybudować drogę w swoim kraju czy nie – czy musimy się o to prosić ( oczywiście o pożyczkę z procentem – oczywiście będziemy zadłużeni, a tego długu nigdy nie będziemy w stanie spłacić) ; nie mówiąc o tym, ze stajemy się bezbronni

    – bo czy Niemcy dadzą nam pożyczkę na wybudowanie fabryki czołgów, samolotów czy karabinów –OCZYWIŚCIE NIE!!

    Pieniądz może być emitowany na w rożnych cele służące społeczeństwu – np. SZPITALE czy SZKOLY i Uniwersytety – pieniądz również tym kanałem wchodzi do obiegu i pobudza gospodarkę

    Ilość pieniądza na WSZELKIE cele społeczne – drogi, szkoły, lecznictwo – to zaledwie 3 procent wszystkich podatków dochodowych – tak naprawdę podatki nie sa potrzebne.

    ( w pierwszym roku istnienia Stanów Zjednoczonych Ameryki – Kongres przyznał sobie zbyt dużo pieniędzy i nie był w stanie ich wydać !! – pomyślmy o tym)

    Zastanówmy się skąd Związek Radziecki miał pieniądze na rozwój potęgi kosmicznej czy militarnej
    – nie potrzebował wcale pożyczek u „Zachodnich Bankierów” – po prostu SAM WYEMITOWAL PIENIADZE

    Hitler tez pobudził gospodarkę budując autostrady i przemysł zbrojeniowy – skąd miał pieniądze po okresie wielkiej depresji światowej ???? RÓWNIEŻ SAM EMITOWAŁ PIENIĄDZE

    Niestety parlamentarzyści w Polsce i na całym świecie nie rozumieją tej podstawowej definicji pieniądza, kto ma prawo do emisji, jaka jest społeczna funkcja pieniądza i funkcjonowaniu Banku –
    – wmanewrowani są w dyskusje budżetowe, w dotacje itd. – nie rozumieją lub zostali przekupieni i tkwią w konformizmie i „poprawności politycznej”

    INFORMACJA JEST DOSTEPNA W WIELKIEJ OBFITOSCI – TRZEBA TYLKO CHCIEC
    TA PRAWDA POWINNA SIE PRZEBIC DO PARLAMENTARZYSTOW W POLSCE I NA SWIECIE
    Co z tego wyniknie nie wiadomo – jeśli nic to przynajmniej będzie to test na ich uczciwość i intencje

    http://www.michaeljournal.org/wyspa.htm Ukryta tajemnica pieniądza Wyspa rozbitków
    http://www.michaeljournal.org/Stronaglowna.htm po polsku

  76. MatkaPolka said

    Najkrótsza lekcja Makro Ekonomii i Ekonometrii

    Zeitgeist: Addendum 02/13 (PL), http://www.youtube.com/watch?v=uBm0oew9Oa4&feature=related

    Zeitgeist: Addendum 03/13 (PL); http://www.youtube.com/watch?v=ygn_BBIYV9U&NR=1
    Zeitgeist: Addendum 04/13 (PL) http://www.youtube.com/watch?v=VxeWCQEV64I&feature=related

    JOHN PERKINS – praktyk wdrażania systemu bankowego w krajach trzeciego świata
    Autor -Wyznania Ekonomicznego Zabójcy

    Nie wszyscy jednak wiedza ze właścicielami i głównymi akcjonariuszami Federal Reserve Board sa
    stare europejskie Domy Bankowe

    Rothschild- London and Berlin; Lazard Bros- Paris; Isracel Stiff:- Italy; Kuha-Loeb Company- Germany; Warburg- Hamburg, Amsterdam, Goldman and Sachs NY( ten sam ,który ostatnio grał przeciw Złotówce
    Lehman Bros: NY -tak, tak – ten sam stary Lehman, który Osadził Pruskiego Augusta II na tronie Polski i doprowadził do rozbiorów; Rockefeller- NY

    Jak pokazuje film Pieniądz emitowany jest, jako DŁUG (obciążony procentem składanym), a wiec jest to LICHWA zakazana przez wszystkie religie i systemy prawne.

    Na dodatek udowodnione jest ze DŁUG NIE MUSI WCALE BYĆ SPLACANY
    ; A TO JUŻ REWELACJA

    System finansowy wymielony przez mądre głowy w beretach, jak to wykazują ostatnie wydarzenia Najwyraźniej się nie sprawdza Rozwiązaniem na kryzys jest własna waluta

    Wszelka dyskusja o polityce, wojnach ,historii, prawie, nie ma sensu jeśli nie zrozumie się SYSTEMU BANKOWEGO. Kto ma prawo emisji pieniądza ten kontroluje gospodarkę, prawo i parlament, media i polityków.

    WSZYSTKIE INNE TEMATY TO TAK NAPRAWDE TEMATY ZASTEPCZE

  77. MatkaPolka said

    http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/lichwa/falszerze.html
    FAŁSZERZE PIENIĘDZY.
    http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/lichwa/lichwokracja.html
    LICHWOKRACJA

  78. MatkaPolka said

    http://www.fiatempire.patrz.pl
    Film dokumentalny na temat FED. W filmie występuje kandydat na prezydenta USA w wyborach 2008 – RON PAUL.

    http://www.AF2F.patrz.pl

    Film Aarona Russo „America: Freedom to Fascism” o amerykańskiej policji skarbowej (IRS) i legalności ściągania podatku dochodowego (income tax). Ron Paul również w tym filmie ma dużo ciekawego do powiedzenia.

    JOHN PERKINS – praktyk wdrażania systemu bankowego w krajach trzeciego świata – o tym mówi
    Autor książki–„WYZNANIA EKONOMICZNEGO ZABÓJCY”

    Jak pokazuje film Pieniądz emitowany jest, jako DŁUG (obciążony procentem składanym), a wiec jest to LICHWA – zakazana przez wszystkie religie i systemy prawne. Na dodatek udowodnione jest ze DŁUG NIE MUSI WCALE BYĆ SPŁACANY – A TO JUŻ REWELACJA

    „Dajcie mi prawo emisji pieniądza a nie troszczę się kto stanowi jakie prawa”- baron Rothschild

    EMISJA PIENIĄDZA JEST SPRAWĄ PIERWSZEJ WAGI. JEST TO SPRAWA GARDŁOWA

    Prawo emisji pieniądza powinien mieć wyłącznie wybieralny rząd – Emisja pieniądza to największy przywilej i obowiązek parlamentu i rządu – właściwie rozumianej służby dla społeczeństwa. Dla rządu to najlepsza sposobność realizowania wszelkich projektów i programów potrzebnych dla społeczeństwa i narodu, do pobudzania gospodarki. Pieniądz jest własnością narodu – ludzi zamieszkujących dany kraj.
    Nie jest własnością ani Centralnego Banku Krajowego ani Centralnego Banku Europejskiego.

    Czy Europejski Bank Centralny jest w ogóle legalny?
    Czy Euro jest w ogóle legalne? Unia Europejska to stosunkowo nowy twór. Tak samo jak Europejski Bank Centralny.

    Jeśli prawo emisji pieniądza zostało podstępnie wykradzione wbrew konstytucji i woli obywateli państw UE To jest to wbrew prawu.

    Sejm Polski tak samo jak parlamenty innych krajów (posłowie) nie może sobie DOWOLNIE PRZEKAZYWAĆ PRAWA EMISJI PIENIĄDZA do innych instytucji nawet, jeśli obie strony (parlament i EBC) bardzo by tego chciały i pragnęły. NIE MA PRAWA!!

    Do urzędu premiera ani prezydenta nie jest przypisane prawo , aby łamać konstytucje lub przekazywać uprawnienia NIE PRZYPISANE DO URZĘDU NA INNY PODMIOT prawny
    To tak oczywiste, a jednak powszechnie nie rozumiane , szczególnie przez premierów, prezydentów i ministrów

    Również prezydent i premier nie ma takich uprawnień – Nie mogą przekazywać prawa emisji pieniądza do innych nawet jeśli bardzo by tego chciał

    Jest tu wyraźne ograniczenie konstytucyjne. W tym sensie istnienie EBC i Euro jest nielegalne, bo niezgodne z KONSTYTUCJAMI krajów członkowskich Unii Europejskiej.

  79. misiek said

    @73
    Wszystko zgoda.

    Tylko co z tego?

    Czy mysli Pani ze une oddadza swe drukarki i odsetki dobrowolnie?

    O tak z poczucia obywatelskiego obowiazku.

    Naiwne.

    Dlatego trzeba wiedziec kim une sa i kto dal im wladze do zniewalania narodow.

    A wladze une maja……

  80. Re:76 Misiek
    Ludzie „nabici w butelke” przez lichwiarzy nie maja problemu z oszustwem (oszustami), ale maja wielkie problemy z poziomem etyki i moralnosci wobec samych siebie….
    Podobnie problemy maja lichwiarze, ktorzy doskonale zdaja sobie sprawe z wyrzadzonych szkod finansowych wobec swoich naiwnych wierzycieli, ale maja bardzo powazny problem z tym, aby oszukani wierzycieli nie zazadali zwrotu zagrabionych (ukradzionych) ciezko zarobionych pieniedzy zdeponowanych u najzwykleszych zlodziei finansowych.

    Nie jest problemem „unym” odebrac „drukarki’ i anulowac wszelkiego rodzaju wobec „unych” zadluzenia (fikcyjne), ale jest wielkim problemem uwierzyc ze „une” tego typu oszustwa dokonali, co w efekcie wiaze sie z uwierzeniem, ze „krol jest nagi”, a wiec dotrzec do nagiej prawdy w ktora bardzo niewielu jest w stanie udzwignac i w dalszym ciagu oszukujac sie moralnie i etycznie.
    Kiedys napisalem ze: jeden prawdziwie wolny czlowiek jest w stanie uwolnic miliony niewolnikow (zniewolonych), ale miliony niewolnikow (zniewolonych) nie sa w stanie stworzyc nawet jednego wolnego czlowieka”… z prostej przyczyny: „zaden niewolnik (zniewolony) nie ma zielonego pojecia jak stac sie wolnym i niezaleznym…(suwerennym)…
    i dlatego polska „gawiedz” po raz kolejny wybrala najzwyklejszych oszustow i zlodzieji…
    Czy na przekor sobie? Czy ze zwyklej zlosci? Czy moze z wlasnej bezsilnosci?
    =====================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  81. guła said

    Koniec z budowaniem autostrad. Póki co.

    Budżetowy elektorat wyborczy PO jak nie dostanie najbliższych poborów w tym emeryci i renciści, to będzie to początek końca.

  82. guła said

    Są to, niestety, jedyne skupiska społeczeństwa.

  83. Robol said

    Ad 61. Rysio

    „Mam małe pytanko – Panie Jasku a w jaki sposob chce Pan zmusic’ jednego kapitaliste aby pożyczał drugiem kapitaliscie na 0% ?”

    W taki sposób Pan Rysio pokazał, że jest jednym z czterech ludzi na świecie którzy rozumieją co to jest pieniądz. Niech Pan lepiej poczyta jakiś komiks. To powinien Pan zrozumieć.

    Teoria pieniądza wcale nie jest skomplikowana ani trudna. Skomplikowane są tylko teorie mające udowodnić, że czarne jest białe i że okradany winien jest wdzięczność złodziejowi.

  84. mocniejszy said

    Odnośnie 45:

    Jeśli ktoś twierdzi, że postulat odebrania kapitalistom niesprawiedliwie nagromadzonych pieniędzy i innych składników majątku „nie wydaje się słuszny” – nie ma wspólnej moralnej płaszczyzny do dyskusji z taką osobą. Kapitalizm jest realizacją chciwości garstki kosztem reszty ludzkości, chciwcy biorą z dóbr ziemi i z pracy innych ludzi tak wiele, że reszcie nie starcza do godziwego życia. Dodatkowo kapitaliści wykorzystują przewagę kapitałową do narzucania innym swojej woli, do osobistej zemsty, do niewolenia innych, do naruszania bezkarnego ich godności, zdrowia i życia. Kto godzi się na kapitalizm, godzi się na niewolę ludzkości.

    Pytanie o odebranie kapitalistom nadmiaru majątku „Kto i na jakiej podstawie miałby to robić?” jest ważne. A odpowiedź jest prosta. Niekapitaliści na podstawie poczucia sprawiedliwości. W praktyce instrumentem powinno być państwo i państwowe prawo. A póki państwo jest w rękach kapitalistów trzeba ich bojkotować, unikać ich towarów i usług, a korzystać z drobnej przedsiębiorczości i różnych form spółdzielczości (w tym akcjonariatu pracowniczego).

    Czy ktoś sobie zdaje sprawę, czy nie – na świecie trwa walka kapitalistów przeciw reszcie ludzi. Kapitaliści o niej wiedzą i bardzo się starają, by ta wiedza rozchodziła się jak najwolniej.

    Odnośnie 47:

    Jeśli dla kogoś podstawowa przyczyna niesprawiedliwości w sferze gospodarczej – czyli nierówny podział pieniądza nie jest problemem – to świadomie lub nie – staje na stanowisku kapitalistów. Bo dla kapitalistów astronomicznie nierówny podział dóbr materialnych jest nie problemem, a błogosławieństwem.

    Odnośnie 48:

    Zapytam odwrotnie. A czy kapitalizm jest harmonijnym systemem, czy bogacenie nieograniczone oligarchii kosztem większości jest harmonijnym rozwojem? Nie i nie. Nie da się zadowolić wszystkich, więc jest wybór moralny jednoznaczny: nie warto przejmować się niezadowoleniem kapitalistów, tak jak nie warto przejmować się niezadowoleniem złodziei z odbierania im łupu. Grunt, żeby pokrzywdzenie przez kapitalistów (większość) byli zadowoleni.

    Społeczeństwa do harmonijnego rozwoju potrzebują zdrowej przedsiębiorczości, a taką jest w większości dziedzin gospodarczych – drobna przedsiębiorczość i spółdzielcza. Społeczeństwo tym jest zdrowsze gospodarczo – im więcej jest w nim niezależnych ludzi – drobnych przedsiębiorców (w tym rolników). Obok drobnej przedsiębiorczości harmonijnie współistnieć mogą różne formy dobrowolnej spółdzielczości, a w dziedzinach strategicznych dla państwa (na przykład przemysł zbrojeniowy, kolej czy lasy publiczne) przedsiębiorstwa państwowe. Tymczasem zarówno kapitalizm jawny jak i komunizm (kapitalizm partyjny) niszczą drobną przedsiębiorczość, czasem nawet podobnymi metodami.

    Kłamstwem jest dylemat kapitalizm czy komunizm. Po pierwsze dlatego, że są oba rodzajami oligarchii. Po drugie dlatego, że są inne zdrowsze modele gospodarcze, z których najlepszym jest społeczeństwo drobnych posiadaczy, w którym każdy ma własną nieruchomość do mieszkania i każdy jest właścicielem lub współwłaścicielem warsztatu pracy realnym (bo ma akt własności lub udziały konkretnego przedsiębiorstwa), a nie ideologicznym (jak w nibykomunizmach).

    „co Pan odpowie […], kiedy Pana wstertnym komuchem czy socjalista okrzyczy/okrzyczalby ?” Każdemu odpowiedziałbym, że się myli, bo jako zwolennik społeczeństwa drobnych posiadaczy jestem przeciwnikiem zarówno kapitalizmu jawnego, jak i kapitalizmu partyjnego kryjącego się pod płaszczykiem komunizmu.

    Odnośnie 50:

    Na poważnie, limit majątku (czyli pieniędzy, nieruchomości i ruchomości) powinien wynosić tyle, by nie zaszkodzić drobnym właścicielom, a zlikwidować zjawisko kapitalizmu.

    __________

    Pozostałych komentarzy jeszcze nie przeczytałem z braku czasu.

  85. Robol said

    Ad 84. Mocniejszy

    Panie Mocniejszy. Przeinacza Pan moją wypowiedź. Nie wydaje mi się słuszne stawianie limitów i odbieranie „nadmiaru” pieniędzy. A nie jak Pan sugeruje odebranie złodziejom łupów.

  86. Kronikarz said

    Mocniejszy,

    Ponawiam pytania, bo tylko czesciowo odpowiedzial Pan na nie w 84/°:

    – Jak ma sie odbyc przejscie do systemu „dzielenia zysku sprawiedliwie wedlug prawa” ?

    – Jak „odebrac zlodziejom lupy” nie dopuszczajac w nastepstwie do niepozadaje akumulacji ?

    – Jako doraca-decydent na G20 – takie zalozenie – jak Pan Mocniejszy postanawia wprowadzic w zycie powyzsze postulaty ?

    – Prosze o konspekt projektu uzdrowienia aktualnej sytuacji finansowo-gospodarczej w oparciu o te postulaty.

    Pozdrawiam

  87. Marucha said

    Re 65
    Właśnie takie odrażające poglądy p. Rysia, jak np. że „nie istnieje dobro wspólne”, sprawiają, że co jakiś czas mam chęć znów go zbanować… choć niekiedy pisze niegłupio.

  88. Marucha said

    Re 68:
    Przypominam Rysiowi, że Internet powstał na bazie projektu sieci ARPANET (lata 60-te), gdy amerykańska organizacja badawcza RAND Corporation prowadziła badania studyjne nad możliwościami dowodzenia w warunkach wojny nuklearnej.
    Rand Corporation była organizacją non-profit, sformowaną dla potrzeb armii amerykańskiej i przez państwo finansowaną.

  89. Robol said

    Pan Boomcha i Pan Mocniejszy postulują w zasadzie to samo. Sugeruję aby dogadali się w sprawie detali a może tylko nazewnictwa i będzie nas już trzech.

    Ad 86. Kronikarz

    Na żądanie konspektu jest chyba zbyt wcześnie. Większość ze wskazywanych przez Pana problemów zostałaby rozwiązana w systemie Pana Boomchy lub Kredytu Społecznego automatycznie. To samo można powiedzieć odnośnie zagadnień podnoszonych przez Pana Mocniejszego.
    Dlatego nie popieram siłowego odbierania „nadmiaru” ani tworzenia limitów posiadania. To już także było i skończyło się tragicznie.

    Wszystko czego nam potrzeba to dobry system monetarny oraz Pan Rysio w charakterze prokuratora generalnego, który będzie pilnował aby nam znowu nie zwyrodniało 🙂

  90. Rysio said

    re. 70 Adam i Ewa nie byli żydami.

    Żydem nie byl nikt żyjacy przed potopem.
    Żydem nie byl ani Noe ani jego synowie.

    Wszyscy Żydzi wywodzą się od Abrahama. A potomstwo dwunastu synów Jakuba stworzyło dwanaście plemion izraelskich

    1 Ruben
    2 Symeon
    3 Lewi
    4 Juda
    5 Issachar
    6 Zebulon/Zabulon
    7 Dan
    8 Naftali
    9 Gad
    10 Aszer
    11 Józef
    12 Beniamin

  91. Rysio said

    re 71. Jasiek zamiast tyle pieprzyc’ głupot napisz lepjej prace krytykujaca, Kapitał i Zysk z Kapitału Bohem-Bawerka.

    Nobla z ekonomii bedziesz miał zagwarantowanego.

    Haaaaaaaaaaahahahaaaa

    *** Ekonomiczna Teoria Pracy – juz dawno temu została obalona.

    Click to access bbkapitalzysk.pdf

    Click to access bbkapitalzysk.pdf

    PS. Jasiek jak na razie to przekonujesz tylko takich matołow jak Misiek ktorych wiedza ekonomiczna jest mniejsza niz zero.

    😉

  92. Rysio said

    Click to access bbkapitalzysk2.pdf

  93. Rysio said

    re 73. Zawsze sie osmieszałem – najczesciej przed durniami.

  94. Rysio said

    re 88. No własnie „Rand Corporation była organizacją non-profit, sformowaną dla potrzeb armii amerykańskiej i przez państwo finansowaną”.

    A to zanczy że zabierali ludziom kupe pieniedzy i pakowali w błoto. Gdyby tych peiniedzy kapitalistom/burzujom 😉 nie odebrano to Internet mielisbys’my kilkadziesiat lat wszczesniej – a tak dupa zbita.

    A pan z tego dziś korzysta bez żadnych skrupulów -) – admin

    I tak panie Gajowy jest ze wszystkimi rzadowymi projektami. A dlaczego – bo każdy rzadowy biurokrata ma tyle wizji i pojecia o prowadzeniu biznesu co swinia o gwiazdach.

    Jedyne co biurokaraci potrafia to wpieprzac’ sie miedzy wodke a zakaske.

    Przykład – kilka lat tem chcieli rozwalic’ Mikrosoft na dwie czesci – bo niby stał sie za duży – technologia jednak wyprzedziła tych biurokratycznych durni i cała sprawa ucichła gdy sie okazało że jest zwykła, musztarda, po obiedzie.

  95. Rysio said

    re 87. Panie Gajowy bardzo prosze mnie potraktowac’ jak przedszkolaka i wymiec’ jakie to mamy dobra wspolne.

  96. Rysio said

    re 84. „…Kapitalizm jest realizacją chciwości garstki kosztem reszty ludzkości……”

    Mocniejszy to co ty nazywasz Kapitalizmem to obecnie panujacy Korporatyzm, Redystrybucjonizm, Socjalizm, Protekcjonizm – jest to wymysl zydo-komuny ktora przepoczwarzyla sie w niby kapitalistow. Jest to „kapitalizm” Geremka, Michnika, Kuronia i im podobnych.

    Z laises-fair kapitalizmem nie ma on nic wspolnego.

    Prawdziwy laises-fair kapitalizm to najbardziej uczciwy i moralny system ekonomiczny jaki kiedykolwiek wymyslili ludzie.

  97. Rysio said

    re 84. „…Na poważnie, limit majątku (czyli pieniędzy, nieruchomości i ruchomości) powinien wynosić tyle, by nie zaszkodzić drobnym właścicielom, a zlikwidować zjawisko kapitalizmu…”

    No to ile?

    PS. Nie musisz byc’ dokładny – podaj w przybliżeniu. 🙂

  98. Rysio said

    Ech juz zaczynam tesknic’ za nastepnymi wyborami 🙂

    Ide zapalic cygaro.

  99. Robol said

    Panie Rysio

    Piszę to bez żadnej złośliwości. Gdyby zechciał się Pan zapoznać ze wszystkimi, dosłownie wszystkimi materiałami podsuwanymi przez MatkęPolkę, zyskałby Pan z pewnością punkt widzenia, którego jak sądzę dotąd Panu brakuje.

  100. Misiek said

    Rysio.

    A tak na serio to o co tobie chlopie chodzi?

    Czy mozesz w kilku zdaniach strescic swoje poglady?

    Z tego co wywniskowalem to jestes libertynem (czy jak to tam nazwac) , czyli precz z rzadem. Czy dobrze zrozumialem?

    Jesli tak, to znaczy ze prowadzisz jakas firme i rzad co rusz ci przeszkadza , stad ta animozja, nieprawda?

  101. osoba prywatna said

    Panie Rysio i w klebach dymu poczytaj pan materialy tu podeslane przez innych, a cygaro bedzie panu smakowac bardziej niz dotychczas.

  102. Rysio said

    re 26. Tak słyszałem rożne bzdety na ten temat – może skierujesz mnie Robol do jakiejs’ konkretnej pracy ekonmicznej na temat karbowanego kija.

  103. Rysio said

    re 94. Ja za dostep do internetu place Panie Gajowy – a Pan ma go za darmo?

  104. Rysio said

    re 99. Obiecuje że zapoznam sie z jej wpisami Matki Polki.
    Prosze tylko to troche czasu.

  105. Marucha said

    Re 102:
    Nie trzeba, k…a, żadnej „pracy ekonomicznej” ani rozprawy doktorskiej na temat karbowanych kijów. Wystarczy poczytać ich historię – pisano o tym nawet w gajówce:
    https://marucha.wordpress.com/2011/01/21/zachodnie-banki-wywoza-z-polski-miliardy/ (komentarz 12)
    Warto też zobaczyć: http://www.michaeljournal.org/WLADCYPIENIADZA.htm
    Niestety, NIC Pan z tego nie zrozumiał, a jedynie silił się na prostackie dowcipy.

    Powtórzę tekst – dla pozostałych… chyba, że Pan w międzyczasie coś pojął.
    —————————————————————————————————-
    Czy słyszał Pan o najlepszym pieniądzu, jaki istniał w dziejach Europy?
    Były to karbowane kije… tally sticks. Zacytuję:

    Tak jak Juliusz Cezar, król Anglii Henryk I zdołał odebrać złotnikom władzę pieniądza ok. 1100. r. po n. Ch. Henryk mógł użyć wszystkiego jako pieniędzy – muszelek, piór itd. Jednak wyna­lazł on jeden z najbardziej niezwykłych systemów pieniężnych w historii, nazwany „systemem kar­bowanego kija”. Przetrwał on 726 lat do roku 1826. System ten wprowadzono w celu uniknięcia mo­netarnej manipulacji złotników.

    Karbowane kije były pieniędzmi wytworzo­nymi z wypolerowanych gałęzi drzewa. Nacięcia umieszczone wzdłuż jednej krawędzi kija wska­zywały wartość. Na­stępnie rozdwajano go na całej długości przez nacięcia, tak żeby obie części w dalszym ciągu miały zaznaczone karby. Jedną po­łowę zatrzymywał król, żeby za­pobiec fałszerstwu. Drugą część posyłał w obieg jako pieniądze w celu rozwoju ekonomii.

    Jest ironią to, że po utworzeniu w 1694 r. Banku Anglii, Bank ten zaatakował system karbowanego kija, ponieważ były to pie­niądze znajdujące się poza zasięgiem władzy han­dla­rzy pieniędzmi, co właśnie było intencją króla Henryka.

    Dlaczego ludzie zaakceptowali drewniane kije jako pieniądze? To ważne pytanie. Poprzez całą swoją historię ludzie handlowali wszystkim, co uważali za wartościowe i używali tego jako pie­niądze. Widzicie więc, że sekret tkwi w tym, że pieniądzem jest tylko to, czego ludzie zgo­dzą się używać jako pieniądza. Czym są dzisiejsze papie­rowe pieniądze? Są tylko kawałkiem papie­ru. I tu jest trick. Król Henryk I zarządził, że kar­bowane kije muszą być używane do płacenia królew­skich podatków. To wbudowany popyt na karbo­wane kije natychmiast spowodował ich akceptację jako pieniędzy i wprowadził je w obieg. I spełniały swoją rolę bardzo dobrze. Istotnie, żadna inna forma pieniędzy nie funkcjonowała tak do­brze i tak długo jak karbowane kije.

    Wyobraźcie sobie: Imperium Brytyjskie zbu­dowano w czasie systemu karbowanego kija. Oka­zał on się sukcesem, mimo że handlarze pie­niędzmi ustawicznie atakowali go, oferując jako konkurencję system meta­lowej monety. Innymi słowy, mo­nety metalowe nigdy nie wyszły całko­wicie z obiegu, lecz karbowane kije trwały, ponie­waż dobrze służyły pła­ceniu podatków.

  106. Marucha said

    Re 103:
    Co to ma do rzeczy?
    Internet stworzyło państwo. Podobnie jak niemal wszystkie infrastruktury w niemal wszystkich państwach.

  107. Kronikarz said

    Zawiazujaca sie tu dyskusje rozwala hasbara Rysio wyspecjalizowana w tej dziedzinie, ale ponawiam pytanie #86.

  108. Kronikarz said

    Co, procz hasbarowania, wnosi do Gajowki medrek Rysio ?

  109. Robol said

    Ad 104. Rysio

    Cieszę się więc, że w końcu właściwie Pana oceniłem i przepraszam za wcześniejsze złośliwości. Pozdrawiam.

  110. Zbyszko said

    Panie Rysio… jak tak pana czytam to nic innego tylko liberalne, wyświechtane sloganiki, demagogia i tego tam typu duperele…
    Myślę że lepsze miejsce dla pana to portal wp, onet, itd

  111. Rysio said

    re 100. „…A tak na serio to o co tobie chlopie chodzi?…”

    Chodzi mi o to aby nikt za mnie w żadnej dziedzinie nie decydował .

    Od dawna jestem pełnoletni i zupełnie nie potrzebuje aby jakies tam żydy czy ich pachołki decydowały za mnie jakiego rozmiaru ma byc’ deska w sraczu i ile wody można na raz w niej spuscic’.

    🙂

    Gdyby to odemnie zależało to był by:

    – powszechny dostep do broni – przymusu by nie było ale do głosowania byli by dopuszczani tylko uzbrojeni obywatele z nabitym ostra, amunicja kałachem na ramieniu.

    (Nasze kochane Mohery i dziadki mogly by głosowac’ po udowodnieniu że maja nabity pistolet w torebce/kieszeni).

    – 0% podatkow,

    – żadnych przymusowych socjałow, emerytur, ubezpieczen itd.. (dobrowolne jak najbradziej),

    – wszystko prywatne – WSZYSTKO!!!

    – rzad trzymany BARDZO krotko za morde przez obywateli panstwa

    – a Prezydent Polski, Premier, Ministrowie i wysocy ranga, urzednicy panstwowi obowiazkowo musieli by kilka razy w roku pojawiac’ niezapowiedziani na losowo wybranych strzelnicach – i bez zadnej obstawy – sobie z obywatelami tak przez kilka godzin razem postrzelac’.

    Z przekonan’ jestem Anty-Federalista, prawie że Anarchista, – najbliższe memu sercu polityczne dzieła napisał Lysander Spooner

    Click to access No-Treason.pdf

    Click to access tbj.pdf

    i Jacob G. Hornberger from fff.org.

    http://www.fff.org/comment/com0303u.asp
    http://www.lewrockwell.com/hornberger/hornberger64.html
    http://www.lewrockwell.com/hornberger/hornberger-arch.html

    PS1. I wcale Misiek mi nie zależy abys’ w 100% zgadzał sie ze mna, czy myslał tak samo jak ja.

    Lubie Gajowego – staram sie go za bardzo nie-wkurzac’ ale nie zawsze mi to wychodzi 😦

    lubie jego blog i blogowiczow – bo ucze sie tutaj tak wiele nowych rzeczy.

    PS2. Czasami strasznie mnie wszyscy wku….wiacie!

    😉

  112. Rysio said

    Ech! Znowu ksiażkowy przykład braku logiki z waszej strony.

    Rysio pragnie aby każdy Polak miał po kilka kalachow.

    A hasbara – też tego pragnie?

  113. Marucha said

    Re 112:
    Nie sądzę, by p. Rysio był hasbarowcem.
    Myślę, że ze swymi niektórymi poglądami, to on tak sam z siebie…

  114. Misiek said

    Drogi Rysio.
    Tak jak myslalem jestes prawie anarchista. To jest uleczalne…..

    Osobiscie jestem za calkowita kontrola broni- kazdy powininen kontrolowac swoja bron. Tu sie zgadzamy.

    Natomiast co do ekonomii to mnie troche uraziles piszac ze nie mam pojecia.

    Moglbym teraz odplacic pieknym za nadobne , ale sie powstrzymam (chwilowo).

    Chyba wkurza cie nadmiernie rozrosnieta biurokracja- i slusznie.

    Jesli by zastosowac Rysiowy model swiata to mamy Mad Max’a. I nie mysl Rysio ze bys dlugo pociagnal bo znajda sie
    wieksi twardziele, ktorym spodoba sie Rysiowa rezydencja. A wtedy Rysio zateskni za policja.

  115. Rysio said

    re 106. „…..Internet stworzyło państwo..”

    Z calym szacunkiem Panie Gajowy – panstwo stworzylo tylko jedno – obowiazkowe podatki.

    A infrasturktura? Tak sobie czasami mysle ze gdyby Roosvelt w USA nie wywalil miliardow w drogi to juz od dawnia latali bysmy malymi samolocikami.

    Zamiast pakowac’ te olbrzymie miliardy dolarow w drogi i autostrady ( rozwalajce sie po kilku latach) mozna bylo je pozostawic’ obywatelom a oni zainwestowali by je w frimy ktore np. budowaly by male samolociki, lotnie, helikoptery i Bog wie co jeszcze.

    W rejonach gdzie jest duzo jezior to nawet lotniks nie trzeba by bylo budowac’.

    PS. Prosze sie tez przyjrzec’ sieci kanolow Syberyjskich wybudowanych przez Stalina – jaki to byl udany projekt.

  116. Rysio said

    Alez Misiek to mozna bardzo latwo sprawdzic’

    1. Dac’ ludziom wolny dostep do broni
    2. Stworzyc’ tylko lokalna, policje oplacana przez lokalnych mieszkancow.

    Jak nie zadziala to zawsze mozna – zwiekszyc’ ilosc’ policji..

    Czy ktos moze jak sie ma % policjantow do mieszkancow w Szwajcarii i innych krajach europejskich.

    W USA najlatwiejszy dostep do broni jest w Vermoncie.
    Cisza, spokoj – policjanta nie uswiadczysz.

    PS. „…Natomiast co do ekonomii to mnie troche uraziles piszac ze nie mam pojecia…” No dobra stary – przepraszam.

  117. Misiek said

    Rysio.
    Jak czytam twoje wypowiedzi to zaczynam czuc sympatie do NWO.

    Cholera, moze oni maja racje z ta depopulacja.

  118. Misiek said

    ad117. troche mnie ponioslo. tez przepraszam

  119. Rysio said

    re 105.

    „…Nie trzeba, k…a, żadnej „pracy ekonomicznej” ani rozprawy doktorskiej na temat karbowanych kijów…”

    Panie Gajowy z całym szacunkiem – trudno mi uwierzyc’ że ekonomisci z całego swiata sie zmowili i nie pisza nic na temat karbowanych kijow.

  120. Marucha said

    Re 119:
    A co mają pisać? I podważać wszystko to, w co ich koledzy każą wierzyć lemingom?
    Nie wystarczy Panu, że to działało (i to jak!) i że bankierzy wychodzili z siebie, żeby owe kije karbowane zlikwidować?

    PS. Pieniądz oparty na złocie to też bzdura. Ilość złota jest ograniczona i na pewno jego wartość jest mniejsza, niż wartość dóbr i usług, jakie ludzie są w stanie wyprodukować. Choć taki pieniądz jest lepszy, niż nie oparty na niczym.

  121. Rysio said

    re 110. Już dawno mnie wywalili ze wszyskich blogow na zbity pysk.
    Z reguły zaraz po tym jak zadałem jedno lub dwa niewygodne pytania.

    PS. Blog Gajowego to chlubny wyjątek.

  122. Misiek said

    @121
    A jakie te niewygodne pytania jesli mozna wiedziec?

  123. Kronikarz said

    Rysio oczywista hasbara, bo nachalna glupota rozwala wiekszosc dyskusji miedzy ludzmi, jak platny hasbara, i odstrasza ich.

  124. Robol said

    Ad 121. Rysio

    Gdyby Pan szerzej komentował swoje poglądy, nie dochodziłoby do tylu nieporozumień. Mnie na przykład wydają się całkiem ciekawe i teraz widzę że wcale nie głupie. Na pewno od tej pory chętnie poczytam co ma Pan do powiedzenia.

  125. Rysio said

    Zreszta, Gajowemu tez kiedys’ puscily nerwy i o ile dobrze pamietam to 2 razy mnie wywalił.

  126. Marucha said

    Re 124:
    Spokojnie, pozna Pan lepiej poglądy p. Rysia, to dojdzie Pan do przeciwnych wniosków…

  127. 166 bojkot TVN said

    121/Rysio
    Przecież tu tez Rysio był wywalany co najmniej 2x – tyle pamięta 166 z ostatnich chyba 2 lat.

  128. Misiek said

    Rysio.

    Podzielisz sie tymi „niewygodnymi” pytaniami, czy to tylko przykrywka do pisania farmazonow?

  129. Robol said

    Ad 126. Marucha

    🙂 Cóż, czasem puszczają mi nerwy nawet jak czytam własne gryzmoły. Czyż nie powinienem być w takim razie bardziej wyrozumiały dla innych? A przynajmniej próbować?

  130. Robol said

    Dla przykładu:

    Miałem ochotę pokłócić się z Panem Boomchą, bo (jak mi się wydawało) uczepił się złota. Jednak zamiast reagować emocjonalnie drążyliśmy temat aż się okazało, że w zasadzie różnice sprowadzają się raczej do innego sposobu wyrażania idei. Podobnie było z Panem Mocniejszym. Teraz Pan Rysio deklaruje niechęć do wspólnej własności. Przypuszczam, że tak ostro stawia sprawę tylko dla jaśniejszego obrazu tego, co chce przekazać i w gruncie rzeczy zaakceptuje np. naukę lub wszelkie rodzaje postępu jako nasze dobro wspólne. Nawet jeśli teraz się obruszy to jednak jest na tyle otwarty aby to przemyśleć a i my możemy nieco rewidować nasze poglądy.

    Jeżeli jednak się mylę. Mylić się to dla mnie nie pierwszyzna.

  131. UL said

    # 116
    „W USA najlatwiejszy dostep do broni jest w Vermoncie.
    Cisza, spokoj – policjanta nie uswiadczysz.”

    Rysio widac nigdy nie byl w Vermont a szkoda bo ladne okolice.

  132. UL said

    # 116
    „W USA najlatwiejszy dostep do broni jest w Vermoncie.
    Cisza, spokoj – policjanta nie uswiadczysz.”

    Rysio widac nigdy nie byl w Vermont a szkoda bo ladne okolice.

    Na ukojenie zszarpanych nerwow polecam Sono.

  133. Rysio said

    Rysio byl w Vermoncie w ostatnich 30 latach – tak ze 100 razy.

  134. Rysio said

    Sono gdzies’ nagle wyparowala – pewnie przelicza glosy.

    haaaaaaaaaahahahahaa!!!

  135. Rysio said

    Na blogu Gajowego zadaje niewygodne pytania bardzo czesto.

  136. Rysio said

    Ach – porownujac Vermont do Nowego Yorku to policji w Vermoncie prawie nie widac’. 🙂

  137. Robol said

    Wątpiącym w naukę i postęp spieszę wyjaśnić, że nie jest to jakaś tam bliżej nieokreślona sprawa. Jest to bardzo wymierna i namacalna rzecz. Skąd bierze się wzrost produkcji krajowej? Właśnie z postępu naukowego, organizacyjnego i Bóg wie jakiego jeszcze. Przekłada się to na całkiem rzeczywiste „ciaćki”, które dzisiaj zgarniają bankierzy dzięki swojej lichwie.

  138. Rysio said

    re 137. Robol – a lichwa zaczyna sie od jak wysokiego oprocentowania?

  139. Rysio said

    re 130. „…Rysio deklaruje niechęć do wspólnej własności..”

    Ja po prostu nie wierze ze cos’ takiego istnieje.
    Kto np. decyduje o wspólnej własności?

    Bo na pewno nie wspólnota.

  140. Rysio said

    re 126. Smutno mi że Gajowy tak mnie negatywnie reklamuje.

    😦

    Naprawde.

  141. Misiek said

    No Rysio.

    Wykanczasz mnie, zadaj jakies niewygodne pytanie, za ktore zostales zbanowany…..

    Do wspolnej wlasnosci dojdziemy, pomalutku.

  142. Rysio said

    To bylo 2 – 3 lata temu, juz nie bardzo pamietam, gdzy zaczalem poruszac’ sprawe posiadania broni, ekonomie Austryjacka, ilosc’ parchow w rzadzie i sejmie to od razu moderatorzy wkraczali do akcji.

  143. Robol said

    Panie Rysio

    Odpowiem zbiorczo. Lichwa to każdy nawet najmniejszy odsetek od pieniędzy.

    Skoro Pan nie wierzy w istnienie wspólnej własności, to proszę zadać sobie pytanie: kto powinien być beneficjentem wzrostu gospodarczego? Czyli tego co wspólnie wytworzyliśmy. Czy ja sam mogę być właścicielem tych pieniędzy? Czy może Pan wskazać osobę której się to należy?

    Odpowiedź wydaje się oczywista. Beneficjentami postępu powinniśmy być nie tylko my wszyscy, ale również przeszłe i przyszłe pokolenia.

  144. Misiek said

    Wydaje mi sie ze o broni Rysio moze tu spokojnie rozmawiac.

    No wlasnie, Bronia chodz i powiedz czesc Panu Rysiowi.

    (Bronia) dziendobry

  145. Rysio said

    re 144 Hahahaha – dobre – pozdrawiam pani Broniu.

    Jak Pani z tym Miskiem wytrzymuje?

  146. Rysio said

    re 143. „…. Lichwa to każdy nawet najmniejszy odsetek od pieniędzy….”

    Czyli jezeli dobrze rozumiem – pozyczki powinne byc’ dawane na 0%?

  147. Robol said

    Niewygodne pytania Pana Rysia?

    Owszem istnieją. Już chyba co najmniej drugi raz Pan Rysio pytał:
    Jak zmusić kapitalistę aby pożyczył swoje pieniądze bez odsetek?

    Oczywiście odpowiedzi nie otrzymał bo jest niewygodne, a mnie osobiście irytuje. Nie odpowiadam na nie, ponieważ wymagałoby to długiego wyjaśniania, którego pewnie nikt włącznie z pytającym by nie przeczytał. Ponadto uważam, że jeśli Pan Rysio przeczyta materiały o których wcześniej wspominaliśmy, zrozumie że pytanie staje się bezsensowne.

  148. Rysio said

    A jaki sposob Robol chce zmusic’ ludzi posiadajacych pieniadze do pozyczania na 0%.

    Np. Rysio wie ze jego sasiad ma zaoszczedzone dajmy na to $1,000,000.

    Rysio chce pozyczyc’ ten milion i zainwestowac’ w budowe poteznego sklepu.
    Po roku sklep juz stoi, towar w nim jest – ale cale miasto wali do drugiego sklepu wybudowanego po drugiej stronie miasta.

    Rysio tak naprawde nic nie stracil – ale sasiad ktory pozyczyl na 0% budzi sie z reka w nocniku…

  149. Rysio said

    Robol za kazdym razem jak cos’ cie takiego irytuje – to bardzo dokladnie to przemysl i przeanalizuj.

    Nazywa sie to dysonans poznawczy http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans_poznawczy

  150. Robol said

    Ad 148. Rysio

    Tym razem odpowiem.

    Pan Rysio i Pan Sąsiad powinni byli zawrzeć umowę w której podzielili by zysk i ryzyko. W przypadku plajty byliby proporcjonalnie poszkodowani lub mieli w przypadku sukcesu proporcjonalne zyski.

    W ten sposób nie stworzyliby nieistniejących pieniędzy jakimi są odsetki. Jednak dokładnie zrozumie Pan to po dobrym przyswojeniu sobie w/w materiałów.

  151. Robol said

    Ad 149. Rysio

    🙂 Nie, nie. To nie to. Irytuje mnie coś co może by nie musiało, jednak nie jest urojeniem ani lękiem.

  152. Rysio said

    Robol – bardo ciekaw to co mowisz.

    A czy moglbys’ mi wytlumaczyc’ w jaki to sposob sasiad tworzy nieistniejace pieniadze jezeli pozycza mi 1000 zl powiedzmy na 20% ?

    Rysio po roku zwraca sasiadowi 1200 zl.

    Kto stworzyl te extra 200 zl?

    Sasiad czy Rysio?

  153. Robol said

    Tak właśnie działają Banki Arabskie, o których już Panu wspominałem, ale najwyraźniej nie wziął Pan sobie tego do serca i nie zbadał tematu.

  154. Robol said

    Tym razem muszę Pana odesłać do materiałów, które należy koniecznie „przerobić”.

  155. Rysio said

    A moglby mi Robol podac’ nazwy tych Bankow Arabskich?
    Chetnie do nich napisze i poprosze o kilku milionowa, pozyczke dla Rysi i Robola.

    Potem za te pieniadze cos wybudujemy – jak nam wyjdzie to bedzie super.

    A jak nie to glupie Araby na tym straca,.

    😉

    Co Ty na to?

  156. Robol said

    Najbardziej odpowiednia będzie tutaj jak mi się wydaje „Wyspa rozbitków”.
    Tak na marginesie dodam, że z tymi komiksami to nie było aż tak bardzo uszczypliwe. „Wyspa rozbitków” ma formę nieco przypominającą komiks dla dzieci. Ale proszę tego nie brać mi za złe. Taka forma jest wymuszona maksymalną przejrzystością wyjaśnień.

  157. Robol said

    Te Araby wcale nie są takie głupie. Nigdy się nie interesowałem ich działalnością, poza faktem ich istnienia. Mam nadzieję, że skoro tak Pana bardzo fascynują, to wkrótce sypnie Pan garścią informacji na ich temat.

  158. Robol said

    Na dzisiaj kończę. Pozdrawiam wszystkich.
    Pana Rysia trzymam za słowo. I niech Pan się nie łudzi, rozpoznam czy Pan materiały przerobił czy nie 🙂

    Dobranoc.

  159. Rysio said

    „…Nigdy się nie interesowałem ich działalnością, poza faktem ich istnienia….”

    A nie myslisz Robol ze ktos’ Ci po prostu naopowiadał bajek o tych Arabskich bezprocentowych bankach?

  160. Rysio said

    re 150. „…Pan Rysio i Pan Sąsiad powinni byli zawrzeć umowę w której podzielili by zysk i ryzyko. W przypadku plajty byliby proporcjonalnie poszkodowani lub mieli w przypadku sukcesu proporcjonalne zyski……”

    No wlasnie w tym przypadku Sąsiad ryzykuje $1,000,000
    a Rysio ryzykuje tyko troche swojego wolnego czasu z ktorym i tak nie ma co robic’. 🙂

    To jak podzielic’ ryzyko i zysk?

    100-0 czy może inaczej?

  161. misiek said

    Panie Rysiu, bronia dziekuje za pozdrowienia i przesyla moc wybuchowych usciskow.

    Z pieniedzmi to jest tak.

    Nalezy rozgraniczyc wlasnosc prywatna od wspolnej. Dlatego tak Pana walkowalem.

    Obowiazkiem panstwa, krola, rzadu jest inwestowanie w dobra wspolne. Rzad ma przywilej/obowiazek kreowania pieniadza. To znaczy ze nie ma potrzeby zarabiac na odsetkach. Ma natomiast obowiazek zaplanowac inwestycje i je sfinasowac biorac pod uwage potrzeby ludnosci.

    Jezeli Rysio nie uznaje dobra wspolnego to dalsza dyskusja na temat pieniadza nie ma sensu.

  162. Rysio said

    „…Obowiazkiem panstwa, krola, rzadu jest inwestowanie w dobra wspolne…”

    W systemie socjalistycznym moze i tak w kapitalizmie nie.

    „..Rzad ma przywilej/obowiazek kreowania pieniadza…” Naaaaaprawde? A kto mu ten przywilej dal Misiek?

    „…Ma natomiast obowiazek zaplanowac inwestycje i je sfinasowac biorac pod uwage potrzeby ludnosci…”

    To czysty socjalizm. Planowana gospodarka panstwowa.
    To ona doprowadzila do strajkow w Polsce i powstania Solidarnosci. Robotnicy nie byli z niej zadowoleni.

  163. Rysio said

    „…Jeżeli Rysio nie uznaje dobra wspolnego to dalsza dyskusja na temat pieniadza nie ma sensu…”

    Ależ ma – jak najbardziej ma Misiek.

    Rysio nigdy nie uciekał przed dyskusja i przed okazja nauczenia sie czegos’ a to co piszesz jest bardzo ciekawe.

    PS. A czy sowietski kołchoz to było dobro wspolne?
    Pytam jak najbardziej poważnie.

  164. misiek said

    No dobra Rysiu.

    Powiedz mi gdzie konczy sie wlasnosc twoja, gdzie zaczyna sasiada, i czy jest jakas czesc ktora uzywacie wspolnie?

    To dotyczy, wody, powietrza, w sumie wszystkiego.

    Czy Rysio moze zyc nie korzystajac z dobr wspolnych?

  165. Rysio said

    Ależ to bardzo proste – powietrze nie jest ani moja, ani sasiada.

    Woda w mojej studni jest moja a woda w sasiada studni jest sasiada.

    Jeżeli przez nasza, posiadlosc’ przeplywa rzeka to ani sasiad ani Rysio nie powinni miec’ prawa jej zanieczyszczac’.

    Oczywiscie w Polsce Ludowej rzad mial to w duupie i np. taka Wisla przeplywajaca obok mojego miasta zostala tak zanieczyszczona ze nikt nie mial odwagi zaczerponac’ jej gola reka – rzeka, plyna, wtedy jede wielki syf.

  166. Rysio said

    Odnosnie powietrza mozna by powiedziec’ ze powietrze na terenie Niemiec jest wlasnoscia Niemcow a na terenie Polski jest wlasnoscia Polakow – ale widzisz Misiek – bez przerwy nad europa, wieja wiatry i tak na zmiane – my wdychamy „niemieckie powietrze” a oni „nasze polskie”.

    🙂

  167. misiek said

    momencik Rysio.

    no to czynimy postepy.

    powietrze jest ani Rysia, ani sasiada ale oboje go uzywaja. To jest dobro wspolne.

    Studnia Rysia, studnia sasiada. Ale zasoby wody pod ziemia ktore zasilaja obie studnie to dobro wspolne.

    Sie Rysio zgodzi? Jesli tak to mozemy isc dalej.

  168. Rysio said

    Powiedzmy ze tak. Oczywiscie z punktu ekonomicznego powierze nie ma zadnej wartosci – pelno go wszedzie i jest za darmo.

    Woda – zgoda – powiedzmy ze jest dobrem wspolnym.

  169. Rysio said

    no i… ?

  170. misiek said

    moment, musialem zajac sie Bronia.

    niech bedzie ta woda.

    Kto ma sie zajac zabezpieczeniem aby nie wyschla, lub zostala zatruta?

    Jesli tylko Rysio i sasiad korzystaja to sie moze dogadaja. Ale jezeli z rzeki korzysta 100,000 Rysiow? Trudno sie dogadac.

    Wtedy ten obowiazek spada na ustanowiony organ. Na przyklad wojt, lub krol.

  171. Rysio said

    Misiek chyba zalapalem 🙂 Przyklady dobra wspolnego:

    * środki transportu to dobro wspolne, ktore powinno byc’ w rekach panstwa.

    * powinien byc’ wysoki podatek progresywny – im kto wiecej zarabia tym wiecje powinien placic’ podatkow.

    * centralizacja kredytów w rękach państwa za pomocą banku narodowego.

    * środko transportu takie jak kolej, PKS itp powinne byc’ w rękach państwa.

    * jednakowy przymus pracy dla wszystkich.

    * bezpłatne wychowanie wszystkich dzieci przez panstwo.

    * praca dzieci powinna byc’ calkowicie zabroniona.

    Rozumiem ze to wszystko to sa, dobra wspolne – czy tak Misiek?

  172. misiek said

    Rysiu nie wyskakuj z takimi pomyslami bo nie ma to sensu.

    zaczynamy od podstawowych dobr.

    Powietrze
    woda
    ziemia

    ktos musi to zabezpieczac przed zniszczeniem lub grabierza. Zgadzasz sie?

  173. Rysio said

    Oczywiscie ze tak.
    Polacy wlasnie zadecydowali ze partie ktore najlepjej nadaja sie do zabezpieczenia powietrza to PO PIS i Palikot.

  174. Rysio said

    Misiek – nasze dzieci nie sa, dobrem wspolnym ?

  175. misiek said

    To jest kwestia organizacji spoleczenstwa.

    W miare rozwoju spoleczenstwa wzrasta ilosc rzeczy ktore sa wspolnym dobrem.

    dodajmy

    powietrze
    woda
    ziemia
    drogi
    mury obronne miast
    komunikacja (telefony, internet, radio, tv)

    teraz nalezy nakreslic granice wspolnych dobr.

    I mamy dwa bieguny

    „komunizm” wszystko wspolne

    „kapitalizm” wszystko prywatne

    Ani jeden ani drugi nigdy nie istnial w czystej postaci.

    Spoleczenstwa oscyluja pomiedzy.

  176. misiek said

    Rysiu, dzieci ani zona nie sa dobrem wspolnym.
    Rysio tez nie jest dobrem wspolnym.

  177. misiek said

    Dobry rzad to taki ktory ogranicza ilosc dobr wspolnych , ale dba o nie bez zarzutu.

    Kiepski rzad to taki ktory mnozy dobra wspolne a tak naprawde o nic nie dba.

  178. Rysio said

    Rozumiem czyli

    powietrze
    woda
    ziemia
    drogi
    mury obronne miast
    komunikacja (telefony, internet, radio, tv)

    to dobra wspolne

    szkoly
    edukacja
    wyksztalcenie dzieci
    szpitale

    tez

    i w miare postepu tych dobr wspolnych bedzie coraz wiecej

    czy dobrze to rozumiem Misiek>

  179. Rysio said

    uff. na koncu mial byc’ znak zapytania ?

  180. misiek said

    Zalezy od spoleczenstwa i jego bogactwa.

    Powiedzmy ze sa dobra niekwestionowane, konieczne do egzystencji:

    armia
    sady
    drogi
    wymiana handlowa (pieniadz)

    i dobra kwestionowane

    szkoly
    szpitale
    mieszkania

  181. Rysio said

    Aha rozumiem.

    Misiek a jezeli Rysio tak naprawde nazywa sie Barrett i kilkanascie lat temu otworzyl w garazu mala, bardzo mala, jednoosobowa, fabryczke.

    Z niczego stworzyl firme i produkowal coraz lepszy sprzet, zatrudnial coraz wiecej pracownikow – i teraz doszedl do tego ze ma potezny zaklad i super produkcje to czy Rysia firma obecnie jest jego czy jest wspolnym dobrem?

    http://www.barrett.net/

  182. misiek said

    Dobry rzad zabezpiecza dobra podstawowe a jego obywatele sa bogaci i stac ich na dobra kwestionowane (luksusowe).

    Zly rzad nie zabezpiecza podstawowych dobr i dlatego probuje „przekupic” wyborcow dobrami luksusowymi.

  183. misiek said

    Jak najbardziej jest Rysia.

    Ale Rysio by pewnie miskowi przeslal w prezencie kilka „barrett”, no powiedzmy po duzej znizce.

  184. Rysio said

    Tak, masz racje w USA socjalisci staraja sie wszystkich przekupic’ bezplatnymi szpitalami i szkolami. Oczywiscie i jedno i drugie nie jest bezplatne bo jest oplacane naszymi pieniedzmi kore brutalnie nam skonfiskowane za pomoca, podatkow.

  185. misiek said

    Rysio wybaczy, ale Bronia sie „rozladowala” i musze ja „zaladowac”.
    Przyjemnej nocy

  186. Rysio said

    Jezeli jest moje i nie jest dobrem wspolnym to moge moj towar sprzedac’ komu chce np. Iranowi i TAlibom bo oni zaplaca, mi duzo wiecej jak Misiek – czy tak?

  187. Rysio said

    Szkoda bo tak milo nam sie rozmawialo 😦

    Dobranoc.

  188. Marucha said

    No, niestety…
    Niektórzy ludzie są daltonistami i przekonywać ich, że kolory są piękne, nie ma sensu. Podobnie, jak rozmawiać z głuchym o graniu świerszcza i szumie strumienia – albo z Rysiem o sprawach, w których ekonomia styka się z etyką.

    Rysiu – jeśli się konsekwentnie nie wygłupia i nie pozuje przez cały czas – prezentuje postawę nie do przyjęcia, nie tylko przez katolików, ale chyba każdego w miarę przyzwoitego człowieka: totalny egoizm, cynizm wobec ludzi słabszych i mniej zaradnych, niezrozumienie podstawowych zasad moralności i etyki.

    Rysio nie rozumie (albo nie akceptuje) faktu, iż Bóg dał ludziom całą Ziemię, wraz z jej bogactwami, za darmo, Dał ją wszystkim ludziom do wspólnego użytkowania – dał wody, powietrze, ziemię, kopaliny, lasy i ich skarby.
    Zdaniem Rysia ten, kto silniejszy, ma prawo ograbiać innych ze wspólnego dobra i traktować je jako prywatne. Aby się podbudować, głosi iż dobro wspólne „nie istnieje”.

  189. Krzysztof M said

    Ad. 111

    „- 0% podatkow,
    – rzad trzymany BARDZO krotko za morde przez obywateli panstwa”
    —————
    A z czego utrzymywany byłby rząd? Może pracowałby społecznie? I kto byłby w rządzie? KTO chciałby być krótko trzymany za mordę?

    Rysiowe teksty, to bajdurzenia lenia. Ew. bełkoty idioty.

  190. Kronikarz said

    189/ Polemika z idiota – po co z idiota dyskutowac ?

  191. MatkaPolka said

    CZEGO MOŻEMY NAUCZYĆ SIĘ OD ARABÓW?
    https://marucha.wordpress.com/2011/05/18/czego-mozemy-nauczyc-sie-od-arabow

    (bo przecież od Żydów nauki pobieramy na co dzień)

    BANKI BEZ LICHWY

    Jak to możliwe, że system finansów islamskich z powodzeniem i bez kryzysu rozwija się równolegle do świeckiego systemu finansowego, w którym napęczniały bańki spekulacyjne, a pieniądz stał się bardziej związany z wirtualnym światem niż realnym PKB?

    – Pieniądze są więc inwestowane wprost, z pominięciem działań spekulacyjnych. Arabowie mają swoje podstawowe produkty bankowe – mudaraba, musharaka, murabaha, idjara i kard hasan (mając styczność z bankowością islamską warto choćby tylko znać te terminy; dotyczą one sposobu finansowania inwestycji przez banki i ich udziału w tych inwestycjach) – według których umowy są sporządzane w taki sposób, żeby nie naruszyć zakazu uprawiania lichwy.

    – Nie oznacza to wcale, że bank omija ten zakaz, choć mieszkaniec Zachodu może tak właśnie to sobie wyobrażać widząc karty kredytowe wystawiane przez banki arabskie, udzielane przez nie kredyty inwestycyjne, czy – dla klientów detalicznych – konsumpcyjne albo hipoteczne.
    No dobrze. Ale przecież ideą bankowości jest zarabianie pieniędzy, a precyzyjnie rzecz ujmując zarabianie pieniędzy na sprzedaży pieniądza. Zgodzi się pan ze mną?

    – To jest konwencjonalna, zachodnia definicja bankowości. Tymczasem w islamie, według szariatu, bank jest taką organizacją, która ma odpowiadać za wspieranie rozwoju lokalnej społeczności i jej członków. W tym kontekście działalność bankowa jako taka jest dopóty uzasadniona i akceptowana, dopóki przyczynia się do wzrostu zasobności i rozwoju społeczności. Koraniczne zakazy nie akceptują banków, które funkcjonują wyłącznie po to, aby przynosić zyski właścicielom, czy też aby wspierać takie czy inne grupy interesów. Taka działalność jest wprost zakazana.

  192. Rysio said

    re 188. Panie Gajowy – a bolszewickie kolchozy to bylo dobro wspolne?

    Pytam jak najbardziej powaznie.

  193. Kronikarz said

    189/ „Rysiowe teksty, to bajdurzenia lenia. Ew. bełkoty idioty.” to tyle samo, co „totalitarne gadki handlarza dogmatami” Jojo.

  194. TK said

    #188
    Ma Pan racje. O ile sie nie wyglupia, Rysio pracujac dla zyda nie zauwazyl ze dawno stal sie odbitka pracodawcy lub moze go nawet przegonil.
    Doszedlem do tej konkluzji po jego wypowiedzi ze akceptacja pozyczki bez placenia procentow to przestepstwo.

  195. UL said

    Rysiu,

    Chyba jednak miales randke z Sono, bo zarazila ciebie sraczka slowna czego dowody mamy powyzej.
    To ze znikla to chyba dlatego ze sie strare pudlo rozsypalo pod twym zebem.

  196. Jurek said

    Sono poszło do swoich.
    W monitorze „żądzi”

  197. Misiek said

    Witaj Rysio.

    Chyba wiem co cie boli.
    Slusznie zauwazasz ze une wykorzystuja idee wspolnego dobra aby dobrac sie do kieszeni wszystkich.
    Kolchozy to idealny przyklad. Pod przykrywka redystrybucji ograbiono mienie prywatne.

    Masz racje ze trzeba uwazac na rzady i pilnowac ich. Musi byc system zabezpieczen.

    Majac do wyboru mienie prywatne zabezpieczone odpowiednia iloscia berrett a kolchoz, wybieram berrett.

    pzdr

  198. Rysio said

    re 189. Krzysztofie M – Nie gadaj glupot tylko dowiedz sie ile % podatkow jest np. w takim Luxemburgu.

  199. Rysio said

    re 197. Strzal w 10ke Misiek.

    Une wykorzystuja idee wspolnego dobra – ale jak u wladzy beda, Polacy to juz nie bedzie wykorzystywania idei
    wspolnego dobra.

    Haaaahahahaaa

    PS. W takie bajki to ja juz dawno przestalem wierzyc’.

  200. Rysio said

    re 190. „…189/ Polemika z idiota – po co z idiota dyskutowac ?……”

    Nie rozumiem zarzutu?

    Przeciez ja Kronikarz z toba, idioto – nie dyskutuje.

    :))

  201. Misiek said

    No to sie rozumiemy Rysio.

    Dobro wspolne musi byc wspolnie bronione.

  202. Rysio said

    re 201. Chyba nigdy do tego nie dojdzie. Polacy zostali dokladnie rozbrojeni.

    😦

    Teraz mozemy bronic’ dobra wspolnego tylko jedna, metoda,. Trzymajac sie cieplo za rece i spiewajac „Kumba ja, kumba ja……”

  203. Misiek said

    @202
    Tak jak cala EU a teraz przymiarki do USA.

    Ciekawe ze EU nie rozbroila Szwajcarii. Ach zapomnialem , tam jest $$$ Watykanu. Ktos musi pilnowac.

  204. Rysio said

    re 204. Jeszcze w PRLu slyszalem bajke ze Hitler tylko dlatego nie zaatakowal Szwajcari bo gdyby to zrobil to caly swiat by sie na niego rzucil broniac swoich kont bankowych.

    No i Hitler by przegral wojne w 2 dni.

    🙂

    PS.. Inna taka bajke z podworka ktora, jeszcze pamietam to bylo to ze portugalski pilkarz Eusébio nosil czarna, wstozke na lewej nodze i nie wolno mu bylo kopac’ ta, noga, – bo kiedys zabil bramkarza jak przywalil mu pilka kopnieta, lewa, noga.

  205. Kronikarz said

    Lubie Cie, Panie Rysiu, jak dajesz sie lubic 😉 i jak jestes 204 z polotem.

  206. Krzysztof E. Wojciechowicz said

    Ad 120:
    Niestety, Panie Marucha, w tym wypadku się Pan myli. Cóż rozumie Pan przez twierdzenie, że ilość złota jest ograniczona i jego wartość mniejsza, niż wartość dóbr i usług? W jaki sposób wyliczył Pan wartość złota istniejącego na świecie? Jeśli się używa złota jako instrumentu tranzakcji handlowych, należy zacząć od jego
    ilości, a nie wartości, bo ta nie jest zdeterminowana przed zetknięciem się z rynkiem. W tym wypadku działa skala, podobnie jak w pieniądzu papierowym. W ciągu jednego dnia można zmienić tą skalę, tak jak w przypadku zmiany złotego: banknot 100,000 zł staje się banknotem 1 złotowym. Wiec waluta oparta na złocie musiałaby
    uwzględnić taki parytet złota, który zrównoważyłby ilość złota w stosunku do wartości i ilości tranzakcji.
    A pozatym,nawet w systemie gold standard, wystarcza 10% zabezpieczenie złotem ilości pieniądza w obiegu.

    Krzysztof E. Wojciechowicz

  207. Marucha said

    Re 206:
    Rozumiem świetnie o co Panu chodzi (choć niepokoi mnie ów system gold standard, w którym wystarcza 10% zabezpieczenie złotem ilości pieniądza w obiegu – dlaczego 10, a nie np. 5 albo 65% ?).
    Tym niemniej najlepszy pieniądz w historii (karbowany kij) na standardzie złota oparty nie był, co daje wiele do myślenia.

  208. Krzysztof E. Wojciechowicz said

    Re: 206
    10 procent jest oczywiście liczbą arbitralnie ustanowioną: w standarcie złotym
    obywatel miał prawo zamienić banknot na złota monetę. Oczywiście, nie
    kazdy to czynił, mając zaufanie do przyrzeczenia rządu, także łatwiej było posługiwać
    się pieniądzem papierowym i bilonem przy zakupach, niż złotymi dwudziesto-dolarówkami. Emisja papierowa musiała mieć jednak pokrycie w złocie – obliczono
    statystycznie, że żądania wymiany papieru na złoto nie przekroczą 10% emisji.
    Podobny wymóg istnieje dzisiaj co do kapitału banków – ich pożyczki (zaleznie od
    kraju) nie powinny przekraczać około 6% wartości kapitału. Oczywiście, kapitał ten nie
    wystarczyłby, gdyby klienci banku masowo domagali sie zwrotu swoich depozytów.
    Banki musiałyby ściągać udzielone pożyczki, aby wypłacić depozyty. Przy pożyczkach długoterminowych byłoby to niemożliwe. Stad nałożone są na banki dodatkowe ograniczenia, jak konieczność inwestowania części zgromadzomych depozytów w call money (dzienne wymówienie), bankers’ acceptances (łatwo dające się upłynnić), Treasury Bills (3 – 6 miesięczne weksle rządowe), Gilts (długo-terminowe obligacje rządowe, ale dające się upłynnić w Discount Houses [Anglia]). W sumie te tzw.
    płynne aktywa mogą dochodzić do 50% aktywów banków. Reszte bank może przenaczyć na pozyczki prywatne, (overdrafts, mortgage bonds, personal loans,etc).
    W rozrachunkach międzynarodowych gold standard miał jeszcze większe znaczenie:
    deficyty płatnicze krajów mogły wisieć na rachunkach dolarowych, czy funtowych,
    ale kraj wierzycielski mógł zażądać ich spłaty złotem, co uczynił De Gaulle w latach
    sześciesiątych. Ameryka długo nie mogła mu tego zapomnieć, i odtąd zniesiono
    złoto jako pieniądz rozrachunowy. Teraz złoto jest tylko towarem.

  209. Boomcha said

  210. Krzysztof M said

    Ad. 192

    „a bolszewickie kolchozy to bylo dobro wspolne?”

    – To było dobro nie wspólne, ale dobro właścicieli Rosji sowieckiej. Co by tam oni na ten temat nie wygadywali.

  211. Krzysztof E. Wojciechowicz said

    Pan Mighels niezbyt dobrze zna sie na sprawach bankowych. W Ameryce (a także w innych krajach), lichwa -czyli
    odsetki stanowią około 60% zysku netto sektora bankowego. Opłaty bankowe składają się na pozostałe 40%. W krajach
    islamskich, gdzie religia zabrania lichwy, zyski banków to wyłącznie opłaty bankowe, których mechanizm jest
    zbyt skomplikowany, aby szerzej go wyjaśniać. Ale tak czy inaczej, w kapitaliźmie bank musi wyjść na swoje,
    niezaleznie czy stosuje lichwę, czy zdziera z klientów opłaty.
    Także niefortunnie wyszło p.Antoniemu Mighelsowi z ilustracją lichwy na przykładzie pożyczki bankowej na dom.
    Oficjalne statystyki USA podają index cen domów w latach 1970-2010. Na przestrzeni lat 1980 – 2010,
    index ten wzrósł ze 100 do 360. Oznacza to, że dom kupiony w 1980 roku za 200,000 dolarów, po 30 latach wart
    jest 720,000 dolarów. Tak więc w wyniku inflacji, właściciel domu ‚zarobił’ na nim 520,000 dolarów, pomijając
    spłatę 300,000 dolarów odsetek. Oczywiście, ‚zarobek’ ten jest fikcyjny, gdyż owe 720,000 dolarów maja tą samą
    siłę nabywczą w 2010 r, co 200,000 w roku 1980. Ale uległ także inflacji zysk banku w postaci 300,000
    dolarów odsetek (choć nie w tym samym stopniu, gdyż miesięczne spłaty rozpoczęły się z chwilą uruchomienia pożyczki –
    a ta sama rata 30 lat temu była warta 3.6 razy więcej niż dzisiaj.)
    Nie jest to więc jedynie problem lichwiarskich odsetek, lecz ogólnego wzrostu sectora finansowego w Dochodzie
    Narodowym. W USA udział tego sektora wzrósł z 14% do 33% w latach 1947 – 2010. Oznacza to, że koszty podziału Dochodu
    Narodowego sięgają obecnie 1/3 jego wartości. Spłaty pożyczek i ich rat (podobnie jak i każdy depozyt w banku),
    natychmiast zmieniają się łańcuchowo w nowe pożyczki, wielokrotnie zwiększając bazę pożyczkową banków dzięki
    efektowi mnożnika. Dzięki temu, zadłużenie obywateli USA przekracza wartość wytworzonego Dochodu Narodowego.
    Także dług rządowy USA jest prawie równy Dochodowi Narodowemu. Wyjaśnienie tego fenomenu czeka na nowego
    Marksa, bo trudno zrozumieć, dlaczego obywatele i rząd muszą tak wiele pożyczać, aby kupić wytworzony przez siebie
    produkt (a takim jest Dochód Narodowy).

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: