Uśmiercili pisarza cierpiącego na depresję
Posted by Marucha w dniu 2011-12-01 (Czwartek)
Znany włoski pisarz i działacz polityczny Lucio Magri został zabity w szwajcarskiej klinice oferującej „usługi eutanazyjne”. Chorował na depresję.
Magri poddał się eutanazji w klinice Dignitas w Pfafficon koło Zurychu. Miał 79 lat. Był zbuntowanym komunistą, zachwyconym studencką rewoltą 1968 roku, założył lewicowy miesięcznik „Il Manifesto” wychodzący teraz jako dziennik.
Szwajcarskim „lekarzom” nie przeszkadzało to, iż od czasu utraty żony, która zmarła trzy lata temu, Magri chorował na depresję, nie wiadomo więc, czy mógł podjąć decyzję o własnej śmierci w pełni świadomie. Co więcej, to właśnie depresję podał pisarz jako powód poddania się eutanazji, uznając że jego życie po śmierci żony nie ma już sensu. Zdaniem cytowanych przez włoską prasę autorytetów, m.in. profesora psychopatologii Antonio Tundo, depresja jest chorobą uleczalną w 80 procentach, a leczenie zawsze przynosi pacjentowi ulgę.
Magri nie mógł poddać się eutanazji we Włoszech, gdyż jest tam ona wyjęta spod prawa. Szwajcarska klinika Dignitas od początku swego istnienia (od 1998 roku) do końca ubiegłego roku uśmierciła już 1138 pacjentów. Koszt trwającego pięć minut „zabiegu” wynosi od 3 do 8 tys. euro. Na podstawie własnego kodeksu deontologicznego klinika kwalifikuje 40 procent zgłaszających się pacjentów. Z tej grupy kolejne 40 procent rezygnuje ze śmierci w ostatniej chwili – informuje „Rzeczpospolita”.
Lewacy swoją ideologię doprowadzili już nie tylko do granic absurdu, ale dawno te granice przekroczyli. „La Repubblica” zamieściła reportaż z mieszkania Magriego, gdzie zgromadzili się jego „przyjaciele” i krewni. Gdy ze Szwajcarii nadeszła wiadomość, że pisarz nie żyje, wszyscy wznieśli toast za zwycięstwo nad „opresyjnym państwem włoskim”, które zamiast zabijać chorych na depresję, woli ich leczyć.Źródło: rp.pl
Komentarzy 6 do “Uśmiercili pisarza cierpiącego na depresję”
Sorry, the comment form is closed at this time.
intervojager said
Głupota nie boli, więc leczyć nie trzeba.
Zenek said
Depresja ?
No tak ,ciezki to przypadek
ale jeszcze ciezszy ,gdy w nia wpadnie dziadek !
Tak, starych ubijaja na rozne przypadki
oby tylko nie chcieli
ubic piekne „babki”.
Te co to nawet od sportu
ministrami zostaja
wszedzie tam gdzie wejada
stare jaja maja !
Co to za zarobek 50 tysiecy,
za taki zarobek
prezio sie nam meczy .
Nie jeden w Polsce chialby i tysiaca,
gdzie ma to zarobic (?),
gdy bieda bez konca !
Rozpedzili Polakow
po calutkim swiecie ,
nic na to nie poradzisz,
bida wszystkich gniecie .
Ponoc tylko prezydent z premierem
maja dobra kasy
ale gdzie tam Polakom po takie frykasy
Mowia,ze Polak madry
przed i po szkodzie ,
wiec na koniec zapytam:
dlaczego Polakow – ciagle bida bodzie ?
Centuria said
Toz to lewactwo od dawna jest za eutanazją, aborcją… Przynajmniej ten lewak w depresji miał jakieś zasady i zgodnie z nimi umarł. Wiekszość z nich poddałaby eutanazji calą reszte z pominięciem siebie.
Prawie w temacie. George Bernard Shaw wzywał do powstania komisji, przed która każdy miałby się stawic co 5 lat i wykazać, że jest przydatny do życia w społeczeństwie.
Novy said
Dla mnie tacy lewacy to mogą sobie w taki sposób świecić przykładem. Tak samo jak zatroskani o przeludnienie ziemi mogą popełniać masowe samobójstwa. Nic mi do tego
Marucha said
Re 4:
Słuszna uwaga. Niech lewacy sami świecą przykładem… tylko dlaczego angażują do tego służbę zdrowia, której zadaniem jest leczyć, a nie zabijać?
Centuria said
Dignitas załozył prawnik i – jak jest przedstawiany – działacz na rzecz praw człowieka, Ludwig Minelli. Opłata zależy od tego, czy pacjent życzy sobie tez i pochówku (kremacja). 60% klientów to Niemcy. Ponoc klinika miała problemy ze znalezieniem lekarzy, ale Herr Minelli myśli, że założyć cała sieć, os w rodzaju McDonalda.