Skarby Grodów Czerwieńskich
Posted by Marucha w dniu 2011-12-15 (Czwartek)
Wczoraj w Lublinie po raz pierwszy zostały pokazane skarby, które ukryto w trakcie ataku wojsk mongolskich (tatarskich) na Grody Czerwieńskie w połowie XIII wieku. Zostały one odnalezione przez archeologów z lubelskiego UMCS w trakcie badań Grodów Czerwieńskich w Czermnie w pow. tomaszowskim. Wystawa była czynna dla zwiedzających tylko jeden dzień. Precjoza zostały ubezpieczone aż na 2 mln euro.
„Sensacyjnego odkrycia dokonano wiosną tego roku w trakcie badań kompleksu osadniczego w Czermnie, gdzie prawdopodobnie znajdował się główny ośrodek dawnych Grodów Czerwieńskich…. Klasa zabytków będących przykładami najwyższego kunsztu złotniczego rusko-bizantyńskich jubilerów zachwyciła odkrywców, rozgrzała do czerwoności środowisko naukowe i skupiła uwagę badaczy średniowiecza z kraju i zagranicy.” przekazuje w specjalnym komunikacie dotyczącym odkrycia, profesor Andrzej Kokowski.
Źródła:
- http://moje.radio.lublin.pl/skarby-grodow-czerwienskich-w-lublinie.html
- http://www.kurierlubelski.pl/artykul/479779,wystawa-w-umcs-skarby-odnalezione-w-czermnie,id,t.html?cookie=1
- http://moje.radio.lublin.pl/skarb-z-czermna-na-wystawie-w-muzeum-umcs-14-12-2011-fot-miroslaw-trembecki.html
- http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111215&typ=po&id=po15.txt
Komentarzy 10 do “Skarby Grodów Czerwieńskich”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kronikarz said
😉
Józef Piotr said
Już , zapewne robią podchody jak by to ukraść. Lub w sposob „cywilizowany” udowodnić że jest się spadkobiercą tych skarbów.
Przypoomnieć należy Historię Skarbu Średzkiego oraz Wykopanych monet (Laskowice k/ Nysy)
i innych Skarbów na dolnym Śląsku.
Może Pan Mordka lub Pan Baron Srull coś powiedzą „kompetentnego?”
JO said
To nasze Dziedzictwo
Spojrzmy czym jestesmy dzis a kim bylismy kiedys
Kronikarz said
Ponadtysiacletnie debowe slupy wyrwane z bagna, czarne i twarde jak mahon, posluzyly niektorym jako material na parkiet.
Jerzy Ulicki-Rek said
Jutro napisza ,ze byl tam oboz ,w ktorym hitlerowcy mordowali Zydow przy pomocy…………………..(wpisac obowiazujaca na dzien dzisiejszy wersje) i to wszystko nalezalo do zydowskich ofiar:):):):)
Dlaczego nie?
Nie takie numery juz wiedzielismy:):)
Jerzy Ulicki-Rek
Przeclaw said
w r.2007 w Nowej Cerekwi na Opolszczyznie odkryto 60 srebrnych i 17 zlotych monet z III w.przed Chr., najwieksze znalezisko w Europie Srodkowej, i co, cisza.
Jasienica przytacza fakt, ze w latach 1930’ch odkryto w Gdansku dobrze zachowane groby slowianskich ksiazat pomorskich, sprzed pojawienia sie krzyzakow. Wkrotce slad po nich zaginal. i co, kto o tym wie, a szwaby nadal bezczelnie glosza, ze oni tam byli zawsze.
Krzysztof M said
Ad. 4
Widziałem kiedyś w tartaku wschodniej Polski taki czarny dąb. Leżał w wodzie. Pracownik mówił, że leży tak już na tym samym miejscu od stu lat. Dodał: „I jeszcze poleży…”
Mieczyslaw said
@ P.Przeclaw
Ekspedycja archeologiczna odkryła na polach pod Nową Cerekwią na tyle liczne ślady Celtów, że świadczące o tym, iż istniało tu najdalej na północ wysunięte celtyckie centrum na szlaku bursztynowym
Znalezienie kilkudziesięciu złotych i srebrnych monet celtyckich sprawiło, że Opolszczyzna z dnia na dzień stała się posiadaczką imponującej, największej w kraju kolekcji monet celtyckich. A to jeszcze nie koniec.
Ważne celtyckie centrum
Już wcześniej w Nowej Cerekwi odkryto skarby. Pierwsze na przełomie XIX i XX w., gdy uruchomiono tam kopalnię bazaltu. Potem teren badano jeszcze w latach 60. i 70., gdy kopalnia się rozwijała. Archeolodzy postanowili tam teraz wrócić, bo w internecie pojawiły się oferty sprzedaży monet celtyckich pochodzących właśnie z tego regionu.
Dzień po zakończeniu żniw dr Marek Bednarek z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego z pomocą Marcina Rudnickiego z Uniwersytetu Warszawskiego i kilkunastu innych rozpoczęli przeszukiwanie pięciu hektarów pola. – Wstawaliśmy o świcie, do pracy gnała nas wiara w odkrycie skarbów i strach przed złodziejami zabytków. Kilkakrotnie widzieliśmy rożne auta, które podjeżdżały pod stanowiska – opowiada wrocławski archeolog.
Przez osiem godzin dzień po dniu przeszukiwali metr po metrze. Za każdym razem, kiedy detektor sygnalizował znalezisko, musieli łopatkami wydobyć grudę ziemi, a potem bardzo ostrożnie ją przebrać, bo często drogocenne przedmioty są bardzo małe.
Pracowali, używając najlepszych urządzeń specjalistycznych dostępnych w kraju. Ich detektory ustawione na odpowiedni metal wyczuwały przedmioty o wielkości nawet 2 mm. – Ale też śrubki czy folię aluminiową, więc niejednokrotnie żeśmy się niepotrzebnie namęczyli – opowiada dr Bednarek.
Ale było warto. Bo w miejscu, gdzie dotąd znaleziono cztery złote celtyckie monety, teraz odkopano ponad 60 srebrnych oraz 18 złotych, wybijanych przez plemię Bojów w III i II w. p.n.e. – Znaleźliśmy też monety greckie, pochodzące aż z południa Europy skolonizowanej w ówczesnym czasie przez Greków – mówi dr Bednarek, który kierował ekspedycją archeologów. Wydobyli też z ziemi metalowe końcówki pasów oraz piękną unikatową klamrę oraz małe figurki przedstawiające ptaki podobne do kaczek.
Jakość i liczba znalezisk świadczy o tym, że osada celtycka w okolicach Nowej Cerekwi była dużym centrum wymiany handlowej, których w Europie Środkowej było bardzo mało. – Prawdopodobnie była najdalej na północ wysuniętym tak ważnym centrum należącym do Celtów na szlaku bursztynowym – mówił dr Bednarek. Najbliższe bliźniacze osady istniały w okolicach dzisiejszych Némeic na Morawach oraz Roseldorfu w Górnej Austrii.
Złodzieje zagrażają skarbom
– Znalezione monety zostaną przekazane do Muzeum Śląska Opolskiego, które być może podzieli się nimi z nowo powstającym muzeum w Głubczycach – mówi dr Bednarek. Zaznacza, że gdyby nie gościnność miejscowych, a przede wszystkim właściciela pola, nie byłoby mowy o tak sprawnie przeprowadzonych badaniach. – Dzięki temu już teraz Opolszczyzna może poszczycić się największym w kraju zbiorem monet celtyckich. A to nie koniec – zaznacza.
Kolejne wykopaliska za rok. Archeolodzy chcą przeszukać kolejną część osady i następne 400 m kw. – Do przerzucenia będzie kilkaset ton ziemi, bo poszukiwania będą bardzo szczegółowe. Spodziewamy się wszystkiego: domostw, warsztatów, wszelkich śladów życia Celtów – wylicza dr Bednarek.
Pola w Nowej Cerekwi strzeżone są teraz przez policyjne patrole. To konieczne wobec plagi złodziei zabytków, którzy wietrząc dobry interes, zaopatrzyli się w detektory i jak dotąd bezkarnie grabili pola z najcenniejszych zabytków, które później sprzedawali np. na Allegro.
– Od dawna w Europie grasuje kilkaset tysięcy złodziei zabytków, w Polsce jest ich ok. 20 tys. To ludzie, którzy liczą na szybki zysk ze znalezisk, kupują detektory i przeszukują pola bez niczyjej zgody, a tym, co znajdą, handlują. Choć już policja zaczęła się nimi interesować, to jeszcze nikt w Polsce za kradzieże zabytków nie poszedł do więzienia – mówi wrocławski naukowiec.
Podkreśla, że wszystko, co znajduje się w ziemi, należy do państwa. – Choć dla znalazców, ale nie archeologów, są nagrody, nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, tylko trzeba sprawę udokumentować – wyjaśnia.
ramka
Celtowie na Opolszczyźnie
Celtowie przywędrowali na nasze ziemie z Czech. Na początku IV w. p.n.e. założyli osadę na jednym ze wzgórz w okolicach dzisiejszej Nowej Cerekwi. Istniała do końca II w. p.n.e. Pewność, że byli tu Celtowie, uzyskano już w czasie wykopalisk przed i po II wojnie światowej. Odkryto wtedy m.in. pozostałości 22 domów mieszkalnych, jedną ziemiankę oraz grób ciałopalny z otaczającym go rowem (rodzaj świątyni związanej z kultem przodka).
– Osada ta była większa i znaczniejsza od innych zakładanych w tym samym czasie na Wysoczyźnie Głubczyckiej i prawdopodobnie była ona centrum handlowym, a może nawet ośrodkiem życia politycznego – wyjaśnia dr Bednarek.
Do dziś nie wiadomo, dlaczego osada została przez Celtów opuszczona, ani też dlaczego przez kolejnych 150 lat nikt w niej nie zamieszkał. Później zajęły ją ludy kultury przeworskiej aż do V w. n.e., gdy opanowali ją Słowianie.
http://www.forumbrzeg.pl/ppadd/printview.php?t=8654&start=0&sid=7c72408a6a89a51ee488206143685938
Przeclaw said
„do V w.n.e., gdy opanowali ja Slowianie”
a skad ta pewnosc, ze w V w. opanowali ja Slowianie, a dlaczego nie w I w.n.e, a moze w 3 w.p.n.e, a moze jeszcze w innym czasie ?
Wydaje sie, ze autor tej notatki WIERZY w teorie allochtoniczna, jak wierzy sie w marxizm-leninizm lub w demokracje. Skoro tak, to i on zasluguje na wiarygodnosc vice versa. A poniewaz teoria allochtoniczna zostala ostatecznie skompromitowana przez badania genetyczne, co jest przed Polakami skrupulatnie ukrywane, wiec…
Przypominam, ze wg badan „Polish Project” pod kierunkiem Petera Gwozdzia ogloszonych w nr. jesiennym 2010 /ostatnim/ Journal of Genetic Genealogy, slowianska haplogrupa R1a1a, ktora obojmuje w Polsce 55% populacji, zamieszkuje w tym samym miejscu od 10700 lat /sl.dziesiec tysiecy siedemset/.
ryszard said
W świątyni Przemysława ,lechickim grodzie Przemyślu prowadzono ,,badania,,opróżniono z pucharów cudownej urody jego grób,do dziś się o tym nie pisze lub nie morze pisać,szkoda to co tam znaleziono przewyższa
klejnoty korone z Krakowa i to wielokrotnie,widziałem Przemysława skarby na oczy,był milicjant i 2 archeo.