Artykuł nienowy, ale aktualny – admin.
Radzi prof. Norman Finkelstein, Żyd, którego rodzice przeżyli obozy koncentracyjne cz. I. Poniżej zamieszczony jest tekst otrzymany 28 grudnia 2000 od: Mirosława J. Wiechowskiego
„Przemysł Holocaustu” Norman Finkelstein: Jak odpierać ataki na Polskę
Poniżej zamieszczony jest tekst otrzymany 28 grudnia 2000 od: Mirosława J. Wiechowskiego
W połowie grudnia 2000 roku, w Nowym Jorku rozpoczęły się przesłuchania sądowe w sprawie wytoczonej przeciwko Rządowi Rzeczypospolitej.
Proces ten toczy się w wyniku zbiorowej skargi pewnej grupy amerykańskich Żydów . Oskarżyciele żądają zwrotu nieruchomości, które zostały zabrane ich rodzinom podczas okupacji niemieckiej, oraz oczekują że rząd polski wypłaci im także wysokie odszkodowania .
Przy okazji przesłuchań w sądzie, działacze żydowscy zorganizowali konferencję prasową z udziałem Alana Hevesi, glównego rewidenta finansowego miasta Nowy Jork oraz Carla McCall’a, glównego rewidenta finansowego stanu Nowy Jork, którzy zagrozili, podobnie jak w przypadku Szwajcarii, że istnieje możliwość zastosowania blokady finansowej i bojkotu ekonomicznego wobec polskich firm i banków, o ile Polska nie podporządkuje się tym roszczeniom.
Wbrew życzeniu organizatorów, na konferencji prasowej wystąpił Dr Norman Finkelstein,profesor City University of New York, który określił skargę, i całą akcję polityczną wymierzoną w Polskę, jako jeszcze jeden przykład wyłudzania pieniędzy.
Ten proceder, w którym cynicznie wykorzystuje się nieopisaną tragedie europejskich Żydów, zyskał określenie „przemysł Holokaustu.”
Termin został wprowadzony przez profesora dr Finkelsteina, nota bene z pochodzenia polskiego Żyda, który w swej doskonale udokumentowanej książce ukazał machinacje finansowe, prawne i pozaprawne stosowane przez niektóre wpływowe organizacje żydowskie. Jego książka nosi tytuł „The Holocaust Industry”i ma się ukazać także w polskim tłumaczeniu. Korespondencje z profesorem Finkelsteinem, nawiązałem po przeczytaniu tejże książki, której treścią byłem głęboko poruszony.