Komu zależy na likwidacji polskiej armii i sil zbrojnych, komu zależy na tym, aby Polska była bezbronna? Likwidacja armii zdolności obronnych to również staly element tajnej dyplomacji i polityki pruskiej.
Wobec bezprecedensowej agresji Niemiec i Izraela na Polskę , jakiej jesteśmy świadkami odpowiedź wydaje się być oczywista.
Dla ilustracji zacytujmy wypowiedź z innego opracowania
Rzeczpospolita z lutego 1993 (1/46):
W grudniu 1990 w budynku Związku Wypędzonych w Bonn odbyła się tajna narada poświecona metoda walki o odzyskanie ziem, które po roku 1945 są w posiadaniu Polski Czechosłowacji i ZSRR. W naradzie brał udział wysokiej rangi urzędnik kanclerza Kohla i przedstawiciele MSW I MSZ RFN-u
Ustalono wówczas, że Niemcy zastosują w Polsce dwa warianty tzw. „FRIEDENSPLAN.” (pokojowy) i „KRIEGSPLAN.” (wojenny), aby odzyskać stracone na rzecz Polski ziemie w ciągu 10-15 lat.
Przyjęto tam, ze razem z realizacja pokojowego sposobu ponownej kolonizacji, będą przygotowane i tworzone tajne struktury na naszych Ziemiach zachodnich „Schlesischrebellion” – Bunt Śląski.
Pokojowy plan Niemców polega na tym, aby powiązać Polskę z gospodarka RFN układami, ale takimi gdzie prawo wyłącznego decydowania będą mieli Niemcy. Trzeba stworzyć 6-7 tysięcy małych firm gdzie dyrekcja i kadra kierownicza będzie w rekach niemieckich. Ludzie ci będą oswajali się z nowymi warunkami i przygotowywali zakłady, aby w przyszłości polskie zakłady zastąpić wyłącznie Niemcami.
Należy korumpować polskich prominentów tak politycznych jak i ekonomicznych popierać finansowo polskie media przychylne Niemcom i popularyzować tzw. ”niemiecką bramę do Europy”. (..) Trzeba postępować ostrożnie i inwestować w Polsce poprzez inne firmy zachodnie USA, Francji, Austrii, które są powiązane z Niemcami.
Kanclerz Niemiec Schroeder. na Zjeździe wypędzonych w Berlinie 2001:
„Nie drażnijcie ofiary, która sama pcha się w nasze ręce.. Zawierzcie mej metodzie, ja wam dostarczę wschodnie Landy, w ten sposób, że ich dzisiejsi administratorzy, czyli Polacy, będą nam jeszcze wdzięczni, że zostali wreszcie Europejczykami.” .
Te dwa cytaty szczególnie polecam „Otwarciuchom-Wykształciuchom”, ponoć mądrzejszym od naiwnych i prostackich „moherów”