Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Sebastian o Wolne tematy (38 – …
    Kajto o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    Boydar o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    Kajto o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    Kajto o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    bryś o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    Janekzlasu o Były prezes Legii ujawnia, jak…
    Boydar o Ukrainiec odpowie za handel lu…
    Novy o Nasza demokracja po „operacji…
    wildEast o Nasza demokracja po „operacji…
    Krzysztof o Tragedia Ukrainy
    Yagiel o Wolne tematy (38 – …
    Boydar o Błogosławieństwo PRL-owskiego…
    Boydar o Wolne tematy (38 – …
    bryś o Błogosławieństwo PRL-owskiego…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Facebook skanuje prywatne rozmowy użytkowników aby móc donosić na policję

Posted by Marucha w dniu 2012-07-14 (Sobota)

Facebook i inne portale społecznościowe inwigilują rozmowy (chat) użytkowników pod pretekstem „monitorowania aktywności przestępczej”, a także donoszą policji, jeśli zachowanie użytkowników okaże się „podejrzane”. Oprogramowanie inwigilujące zwraca uwagę na słowa i frazy, które mogą takie zachowanie sygnalizować, np. wymianę danych osobowych lub wulgarny język.

Szczególną uwagę oprogramownie inwigilujące zwraca na rozmowy pomiędzy użytkownikami, którzy nie mają ze sobą wiele wspólnego na portalu (wspólne znajomości, wydarzenia itd.), a także z których profili wynika. że np. jest między nimi duża różnica wieku. Oprogramowanie zwraca również uwagę na słowa i frazy używane przez skazanych za przestępstwa na tle seksualnym. Koniec końców, z wprowadzenia takiego systemu, przynajmniej na pierwszym planie, wyłania się troska o dobro nieletnich i chęć ograniczenia poczynań pedofili w sieci.

Jeśli jednak spojrzeć głębiej, jest to kolejny przykład daleko posuniętej inwigilacji i ingerencji w prywatność użytkowników serwisów społecznościowych pod pretekstem „na pedofila”. Praktyka ostatnich lat pokazuje, że wszelkie próby cenzury, inwigilacji i ograniczenia wolności w internecie mają wspólny pierwiastek – rzekomą i powierzchowną troskę o „dobro nieletnich w sieci”, z której w prostej linii może jednak wypłynąć próba totalnej kontroli jak dotąd względnie wolnej i niezależnej platformy wymiany myśli i informacji, jaką jest internet.
Jeśli oprogramowanie skanujące rozmowy zaobserwuje podejrzaną rozmowę, odpowiedni pracownicy Facebooka są informowani celem podjęcia decyzji, czy należy zawiadomić policję. Jak do tej pory nie udało się ustalić, czy skanowane rozmowy są usuwane, czy też przechowywane przez portal.

Informacje o systemie monitorującym Facebooka pojawiły się wskutek wywiadu dla agencji Reuters udzielonego przez szefa departamentu bezpieczeństwa portalu, Joe Sullivana. Przechwalał się on w wywiadzie, że przynajmniej jednego podejrzanego o przestępstwa na tle seksualnym wobec dzieci udało się już złapać w wyniku działania oprogramowania skanującego rozmowy użytkowników.

Oświadczenie Facebooka w związku z wprowadzeniem oprogramowania inwigilującego ograniczyło się do miałkich zapewnień, że portal nie chce, aby jego pracownicy czytali prywatne konwersacje, zatem stara się używać „oprogramowania o bardzo niskim marginesie błędu”. Z drugiej strony z jednej z podstron pomocy na Facebooku można się dowiedzieć, że portal wykorzystuje wszelkie możliwości prawne, aby „zapewnić bezpieczeństwo użytkowników”. A że za cenę łamania i gwałcenia prywatności – to wydaje się dla zarządu mało ważne.

Portal rezerwuje sobie także możliwość złożenia donosu nie tylko wszelkim organom ścigania, sądowniczym itd., zarówno w USA jak i poza jego granicami, ale również zastrzega sobie możliwość dzielenia się informacjami z innymi – bliżej niesprecyzowanymi – kompaniami, z prawnikami i organizacjami rządowymi – wszystko to w ramach „działania w dobrej wierze”.

Za: mashable.com
http://autonom.pl/

Komentarzy 58 do “Facebook skanuje prywatne rozmowy użytkowników aby móc donosić na policję”

  1. Pokręć said

    Jakbym coś knuł, to bym używał do tego celu PGP. I niech sobie oprogramowanie pejsbuka śledzi. Tacy mocni, żeby sfaktoryzować wielkie liczby, to oni nie są (nikt nie jest – z wyjątkiem Boga). Do pchania dużej ilości danych – AES 256 bit z kluczem przesłanym przez PGP.
    A to tylko, gdybym musiał z kimś współpracować. Bo bardzo poważne sprawy planuje się we własnej głowie, nie mówiąc ani słowa. I robi się to POWOLI. Czasem i kilkadziesiąt lat. A potem wystarczy tylko „nacisnąć guziczek”.
    Nie tak, jak ten głupi pożal-się-Boże „terrorysta” islamski Ł. Zapisał się na forum dla pojebów spod zielonej flagi i ABW odtrąbiła olbrzymi sukces: złapali terrorystę.
    Przypomina mi się kawał:
    Idzie dwóch meneli po Placu Defilad i patrzą – a tu facet na lotni praska w ścianę Pałacu Kultury i spada na plac. I jeden komentuje drugiemu:
    – Jaki kraj, taki terroryzm…

    W Polsce nie ma czego wysadzać. Polska już została doszczętnie rozgrabiona i rozdana za rebuchy. Jesteśmy kompletnie odporni na terroryzm. Nie mamy niczego do stracenia. Nawet nasze życia są niewiele warte. Bo jak mam żyć w tym rozpiździaju, bez nadziei, bez poczucia bezpieczeństwa, bez pracy i bez perspektyw, to lepiej zostać wysadzonym przez jakiegoś terrorystę w pociągu albo w jakimś centrum handlowym.

  2. Fran SA said

    Tylko glupki wystawiaja sie na Facebooku

  3. 25godzina said

    Nie jęczeć, tylko bajere krańcować.

  4. navajo88 said

    Re1 święte słowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    J.M.H

  5. Zbigniew Kozioł said

    @1

    Gdy zacznie pan stosować PGP, wtedy zainteresują się panem… A teraz już 256 bitów to nie tak wiele. Inaczej, jeśliby powszechnie korzystano z enkrypcji. I tu rzecz ciekawa: dlaczego powszechnie nie korzysta się? Chyba dlatego, że jest to niewygodne. Dlaczego zaś jest niewygodne? Bo oprogramowanie powszechnie dostępne tylko czasem posiada odpowiedni to tego UI. A dlaczego tylko czasem? Chyba dlatego, że… służby nie chcą, aby z tych rzeczy korzystano…

    Swoją drogą, te sprawy często są na granicy legalności. W takiej Francji na ten przykład – korzystanie z enkrypcji dla potrzeb prywatnych jest… nielegalne. I nie jest to jedyny kraj…

    Ale, jasne oczywiście, że metody są dobrze znane. Nie tylko PGP. Ja na przykłąd gdybym chciał ukrywać informacje – stosowałbym w korespondencji trik inny, trudny do zauważenia: steganografię. Toż nawet można obrazek posłąć na sajt do Maruchy i tylko osoba dla której jest przeznaczona ukryta informacja będzie w stanie przeczytać…

  6. Tralala said

    Czy ktos wogole watpil w taka mozliwosc?

  7. as said

    s/mime w outlooku jest bardzo intuicyjny
    kryptografia nie jest intuicyjna bo nie jest prosta. to jest matematyka dyskretna. jak ktos nie rozumie to niech sie nauczy lub zaplaci za konfiguracje komus kto umie.
    bez przesady. sluzb by nie starczylo gdyby mieli minitorowac kazdego ko uzywa szyfrowania (btw, co to jest „enkrypcja”?)
    steganografia ma mala pojemnosc. i co, umiescil by pan u maruchy 100 obrazkow z wakacji?
    lepiej zrobic podial sekretu.

  8. Rysio said

    re 5. Bo trzeba pisać szyfrem:

    Np.

    Wczoraj Franek wy…pczył kobite Zenka.

    Haaaaaaaaaaaaaaa a nieprawda bo
    Nie wczoraj tylko przed-wczoraj i nie Franek tylko,
    Zenek wy……. kobite Franka.

    🙂

  9. Pokręć said

    @5: są jeszcze metody z rozpraszaniem widma. To w ramach transmisji via fale radiowe. Wtedy transmisja nie różni się niczym od…. szumu a tylko osoba, która wie, że akurat coś jest nadawane i ma do tego klucz jest w stanie odebrać cokolwiek z tego szumu.
    Spokojnie, w razie czego i tak jesteśmy na pierwszych miejscach na listach proskrypcyjnych. Zostaną na świecie ludzie, których może wnuki dopiero zaczną odkrywać na nowo szyfr podstawieniowy.
    Jak zaczną planować totalitaryzm na serio, to pewnie dostaniemy propozycje nie do odrzucenia – albo lojalnie współpracujemy z reżimem jako jego żołnierze (w razie zdrady – śmierć samobójcza), bądź od razu samobójstwo w garażu albo w kiblu.

  10. Zbigniew Kozioł said

    @9

    Właśnie, metody z szumem. Ileż bogactwa i wariantów możliwych. No nie, nie zdaje mi się, by miało być aż tak źle z nami.

    Tutaj widać, że metod możliwych jest wiele i w zasadzie terrorysta nie powinien mieć żadnego problemu ominięcia służb. Czyli znowu, widzimy że ten cały pic ze śledzeniem to on jest co najwyżej na dzieci i służy przeciw nam, zwykłym ludziom.

    Rzeczywiście, kryptografia nie jest dla dzieci. Pamiętac trzeba, że Polacy rozgryźli Enigmę dlatego, iż… oficerowie Niemieccy (!) nie stosowali się ściśle do procedur, bowiem.. nie rozumieli ich 😉

    Widzę na przykład, że wokół jest wiele oprogramowania do steganografii. W zasadzie, możnaby sobie pomyśleć – tylko i brać i korzystać. Ale nie… Nie należy być naiwnym Wiele z tego najpewniej jest podrzcucone przez.. służby 😉 Jeśli już, to napisać swoje własne..

  11. Zerohero said

    „money masters” mogą z łatwością kontrolować (przez inwestycje kapitałowe) serwisy społecznościowe, gazety, stacje TV. Jak coś im bruździ to wykupią albo zaduszą konkurencją. Facebook na przykład był przez całe lata mocno na stracie, a i teraz to kiepski zysk generuje – pan Zuckerberg stał sie miliarderem nie zarobiwszy ani dolara! Banki w niego ładowały.

    A potem „money masters” żądają by cały świat był wolny od inwigilacji i cenzury, np. Chiny otworzyły się na Googla, Rosja na Fejsa. Szczytnie to brzmi, ale tu chodzi tylko o brak konkurencji innych rządów, bo propagandą, cenzurą i inwigilacją zajmie się już Rząd Światowy.

    Nasz Dziennik pisze:

    „W Rosji internet, zwłaszcza takie serwisy społecznościowe, jak Facebook czy Twitter, odgrywają pierwszoplanową rolę w rozpowszechnianiu idei opozycji i koordynowaniu jej działań protestacyjnych.”

    https://marucha.wordpress.com/2012/07/12/rosja-cenzuruje-internet/

    co w zestawieniu z powyższą notką pokazuje, że redakcja ND wyraża zadowolenie, że Rząd Światowy koordynuje opozycję w Rosji.

  12. 1/2 srula (być może) said

    Re 9:
    Zaplanowane to już jest o czym świadczy „zbiorowy samobójca”, tylko jeszcze trwa „faza wstępna”.

    Re 11:
    „Stłucz pan termometr nie będziesz miał gorączki”
    Jeżeli w Rosji tak jest to co, nie mówić o tym? Proszę dowieść, że jest inaczej. Szanowny Pan by chciał zapewne aby napisano, że za tymi portalami „stoją” srule. Jakby Pan to napisał w swojej gazetce, to ta gazetka miałaby najprawdopodobniej ostatnie wydanie a Pan sprawę z ustawy o rasizmie i ksenofobii.

  13. Zbigniew Kozioł said

    @12 (Pan Pół Srula), odnośnie wypowiedzi Zerohero.

    Odebrałęm tę wypowiedź Zerohero dość jednoznacznie i – mnie zdaje się – logicznie.

    Ja akurat mam wątpliwości, czy ND oby na pewno rozumie zawsze, co pisze (może niektórym publicystom stamtąd przydałoby się pośledzenie uważnie Gajówki, tak przez pół roku minimum). Ale pisze, jak pisze. Czytelnik nie musi (i w większości nie jest) przygotowany to odszyfrowywania wygibasów myślowych. Tak że Pan Zerohero wyciąga bardzo prawidłowe konkluzje (nie raz pierwszy)

  14. 25godzina said

    @ (3) c.d.
    http://tiny.cc/krancowacbejere

  15. Zerohero said

    Re 12, 13

    Dziękuję Panie Zbigniewie. Ja już temu 1/2 Srula kilka razy tłumaczyłem, że ND nie musi się podkładać, rzucać na szaniec etc. Wystarczy, że powściągnie nadgorliwość i przestanie w niektórych kwestiach bezczelnie ogłupiać czytelników.

    Ten typ ciągle udaje głupiego. Pisze w odpowiedzi na mój post nr. 11:

    Jeżeli w Rosji tak jest to co, nie mówić o tym? Proszę dowieść, że jest inaczej.

    A ja nie neguję, że jest inaczej, więc co ja mam dowodzić? Twierdzę jedynie, że opozycja w Rosji to w dużej mierze zagraniczna agentura, tak jak to było na początku XX wieku. (wtedy „ludowa” a teraz „demokratyczna” – co na jedno wychodzi) Albo ND podejdzie do tematu odpowiedzialnie i całościowo albo lepiej by go nie ruszał. traktując temat „połówkowo” można np. opisać historię II Wojny jedynie przez pryzmat bombardowania Drezna. Miło? Uczciwie? A przecież prawda. Mógłbym napisać:

    Jeżeli Drezno bombardowano, to nie mówić o tym? Proszę dowieść, że jest inaczej.

    Poznają państwo te plugawe gierki? Kilka linijek wyżej 1/2 Srula tak napisał o Rosji i opozycji.

    Znacznie gorzej ma się sprawa ze stosunkiem ND do wydarzeń w Syrii. Tam zagraniczna agentura regularnie morduje chrześcijan i alawitów a ND regularnie robi z kata ofiarę a z ofiary kata. Oczywiście szczwane lisy nie napiszą swoim czytelnikom, że chrześcijanie oraz alawici mordują sunitów. Tak się nie podłożą. Szczwane lisy z ND piszą, że morduje „reżim” i reżimowe bojówki. A że ten „reżim” stoi na chrześcijanach i alawitach, to biedaki czytujące ND nie wiedzą, bo skąd?

  16. 1/2 srula (być może) said

    Re 13:
    1/2 srula przeżył trochę dorośle i świadomie PRL i widzi wiele podobieństw istotnych jak mu się wyłaniają namiętnie. Te podobieństwa wyrażają się także w tym np., iż trzeba mówić nie wprost, żeby w ogóle coś powiedzieć. Dla 1/2 srula z informacji o komunikacji opozycji w Rosji wynika:
    1). albo nie mają innych dróg komunikacji,
    2). albo zachód chce trochę porozwalać Rosję,
    3). albo opozycja jest naiwna i wierzy w świetlaną przyszłość demokracji na zachodzie,
    4). albo ta cała opozycja to „koncesjonowana opozycja” a’la „KOR”.
    Poziom dosłowności jaki jest prezentowany w/na Gajówce zadowala 1/2 srula ale „ND” będący cały czas pod obstrzałem ze wszystkich stron „niezależnych mediów mainstreamu” musi kombinować inaczej. Nie twierdzę, że akurat zawsze mi się to podoba ale rozumiem przyczyny. A w głównym „mainstreamie” nie zauważyłem by Gajówce poświecono choć 2 sekundy. Czy to w takim razie oznacza, że:
    1) Gajówka nie jest ważna?
    2) Gajówka nie jest powszechna (w pewnym sensie nawiązanie do punktu 1)?
    3) Gajówka jest podpuchą p. Michnika by wyłapać niezadowolonych, a w szczególności 1/2 srula 🙂 ?

    Ostatnio p. Michalkiewicz chwalił się, że ma adoratorów, którzy pytali czy aby nie jest srulowatego pochodzenia bo mu nie zamykają jego tekstów.

  17. Zerohero said

    Obrona ND przypomina mi obronę Lecha Kaczyńskiego. Wicie rozumicie – podpisał traktat lizboński, bo inaczej by go zniszczyli, a to nasz człowiek, lepiej żeby działał. Czemu nasz? A bo czasem fajnie gada.

  18. 166 bojkot TVN said

    17/ZH
    Czemu nasz? Bo Nasz Dziennik też jest ich .. po prostu.

  19. 1/2 srula (być może) said

    1/2 srula czytając kiedyś teksty różnych ważnych Sruli przeczytał jak to jeden z nich – XIX w. – powiedział: „Mamy ludzi we wszystkich możliwych opcjach i ruchach politycznych”. Ostatecznie pozostaje chrystusowe „po ich owocach ich poznacie”. Np. p. Marszałek Piłsudski – o czym w Gajówce pisano – uchodzi w środowiskach za patriotę, ale armię polską „rozwalił” czym walnie przyczynił się do klęski.

  20. Zerohero said

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Freedom_House

    Typowa „pozarządowa” organizacja z Ameryki. Wolność wg. niej jest dokładnie tam gdzie władza Rządu Światowego jest bezdyskusyjna. A więc dyskryminacja białych w RPA to wolność, zamykanie Palestyńćzyków w gettach to wolność, wojny karteli i porwania w Meksyku to wolność, odbieranie dzieci w Skandynawii za jednego klapsa to wolność, więzienie za negowanie holokaustu to wolność…Pełna!

    Ten sam kolorek dla Rosji i Arabii Saudyjskiej to niezła hucpa.

    1/2 srula przeżył trochę dorośle i świadomie PRL i widzi wiele podobieństw istotnych jak mu się wyłaniają namiętnie. Te podobieństwa wyrażają się także w tym np., iż trzeba mówić nie wprost, żeby w ogóle coś powiedzieć.

    weź pan przestań. ND wali wprost jak cepem.

  21. 1/2 srula (być może) said

    Re 17:
    Akurat 1/2 srula i p. Michalkiewicz nie bronią p. L. Kaczyńskiego a p. Michalkiewicz na antenie „RM” go krytykuje. Dla 1/2 srula po pochowaniu p. L. Kaczyńskiego Wawel przestał być symbolem narodowym. Swoją drogą p. A. Michnik powinien wpychać na Wawel zwłoki pp. Kaczyńskich a „RM” powinno jak Rejtan leżeć na progu i nie wpuszczać. I ta konkluzja nieodmienni bawi 1/2 srula.

  22. Zerohero said

    Ja tylko napisałem, że brona ND przypomina mi obronę Lecha Kaczyńskiego. Chodzi o schemat. Nie było moją intencją imputować Panowi Srulowi twierdzeń, których nie zamieścił.

  23. 1/2 srula (być może) said

    Re 20:
    Widać czytamy co innego o tych samych nazwach. 1/2 srula kiedyś chciał wejść na stronę „RM” i przypadkowo wszedł na nazwę tę samą z końcówką „de”, po kropce. I zobaczył tam całe mnóstwo „panów gustujących w panach innych” w pozach niewyszukanych, bez galotów i innych elementów garderoby.
    Inna możliwość to ta, że informację bierze Pan za komentarz. Ale na to „nie ma medycyny”.

  24. Zerohero said

    Pisanie „między wierszami” to domena felietonów. Dobre, pochwalam, w zależności od okoliczności, ale jak Pan między wierszami napisze, że Kolumb dopłynął do Ameryki w 1492?

    ND dobrze napisał o złodziejskiej prywatyzacji zakładów azotowych. Kto by się połapał gdyby przemycali to ezopowym językiem? Z 5%, a te 5% i tak nie wiedziałoby o co chodzi i nie potrafiloby przekazać dalej.

  25. Zerohero said

    Re 23

    Dobra, wystarczy trolu. W kolejnych postach próbowałem coś tam wyłuskać, ale widać dziadygę umacnia to jedynie w mylnym przekonaniu, że taki cwany.

  26. 1/2 srula (być może) said

    Re 24:
    1/2 srula przynajmniej 10 lat regularnie przegląda „ND” nie mówiąc o słuchaniu „RM” i wie, że bardzo wiele informacji jest tam, których nie było gdzie indziej. O których nikt nie mówił. Teraz jest lepiej bo istnieje wiele stron. I łatwiej jest się porozumieć. Więcej osób jest przeciwnych porządkowi obecnie panującemu w Polsce. Pierwsze parę lat po 1989 1/2 srula wykazał się naiwnością i wierzył p. Michnikowi. Na szczęście osobiście napisał do „GW” podpisując się właściwie co myśli o ich rzetelności. Zrobił to grzecznie acz stanowczo. 1/2 srula nawet za czasów pierwszych wyborów prezydenckich publicznie z własnej i nieprzymuszonej woli zdrapywał z plakatu p. Mazowieckiego gwiazdę. Dzisiaj mając te wiedzę, którą ma, dorysował by kilka następnych. Ba w Kościele na kazaniu potrafił wstać i powiedzieć, że ksiądz nie ma racji gdy krytykował osoby występujące w telewizji. Wtedy 1/2 srula nie miał tych informacji, które ma teraz. Generalnie sceptycznie podchodzi do aktualnego przekazu i swoje wie. Wie, że może być oszukany przez każdego. P. Zerohero także. I nie wymaga by jemu samemu wierzono i nie zapewnia. Przedstawia swoje poglądy albo to co za nie uchodzi (niepotrzebne skreślić 🙂 ) i to wszystko. Wracając. Działo się to na początku „przemian” i 1/2 srula uważał, że to wszystko na prawdę. Ale nie „dyszy nienawiścią” do oszustów bo wie, że to nie ma sensu i wie, że życie kiedyś się skończy i wszystkie ewentualne osiągnięcia 1/2 srula będą „o kant stołu”. Oszustom trudno powiedzieć czy współczuje – sami świadomie to wybierają – ale absolutnie nie chce znaleźć się po śmierci na ich miejscu.

  27. 1/2 srula (być może) said

    Równie dobrze 1/2 srula mógłby powiedzieć o p. Zerohero „że jest bojownikiem o wolność i demokrację” w ramach agencji hasbary.
    Nie radzę lekceważyć doświadczenia.
    Sołżenicyn opisuje jak to młody, gniewny student rewolucjonista w więzieniu mówił do starego robotnika: „Jak dojdziemy do władzy to wyrżniemy wszystkich co nie mają spracowanych rąk”. Na to robotnik: „Pokaz mi swoje ręce”. I tamten zbladł.
    Ale oczywiście to takie „bajdurzenie zidiociałych starców”

  28. 1/2 srula (być może) said

    Powtarzam – co już kiedyś napisałem – kto broni p. Zerohero porwać za sobą tłumy i „wdeptać w glebę” „RM”. Można nawet poprosić o sponsoring „GW”.
    Do Napoleona przyszedł facet, mówiąc że zrobi nową religię. A ten mu na to, że jest jeszcze jeden problem: czy potrafi zmartwychwstać?

  29. Zbigniew Kozioł said

    Jeśli o mnie chodzi – to rozmowa z Pół Srula była pożyteczna. Jako ilustracja przypadku, kiedy lepiej takiej rozmowy nie zaczynać. Będę miał na uwadze to skromne doświadczenie 😉

  30. j said

    Ad.26-1/2 srula (być może)

    Szanowny Panie! Nie dosc, ze merytorycznie zgadzam sie z Panem praktycznie w 100% w sprawie jedynych polskich czyli torunskich mediow Ojca Rydzyka
    to na dodatek czerpie ogromna przyjemnosc z panskiej wysublimowanej i blyskotliwej retoryki. Sam mistrz Michalkiewicz by sie nie powstydzil 🙂
    A juz pomysl na nick „1/srula ‚byc moze) – kapitalny w swoim przewrotnym zamysle 🙂
    I bardzo bardzo dowcipny. Choc moze i troche gorzki. Bo kto tam wie ile kropli tej zydowskiej krwi moze plynac w kazdym z nas…
    Z admiracja i szacunkiem
    jahalinka

  31. Zbigniew Kozioł said

    Co tu do rzeczy ma czyjaś krew, Pani J? Tym bardziej tylko krople? Nie o krwi rozmowa;)

  32. 1/2 srula (być może) said

    Re 29:
    Czytając Pana uwagi mam mieszane uczucia, chociaż teściowej nie posiadam. 🙂

    Re 30:
    Kiedyś na początku mojej „kariery” zawodowej prezes pewnej firmy rzekł do mnie: „Panie X chwalą pana.” A ja: „I co?” Odpowiedź: ” I nic”.
    Za wszystkie pochwały dziękuję. Są miłe. I „łechcą mile mą męską próżność”. Ale są zwodnicze.
    Kiedy dowiedziałem się o możliwości posiadania genów żydowskich stanąłem przed problemem: kim jestem? Przynależność do KK rozwiązała ten problem. Pochodzenie nie determinuje wyborów moralnych.
    P. Michalkiewicz jest chyba jedynym co to „pisze Szwejkiem”. Intelektualnie cudne.

  33. Zerohero said

    Panie Zbigniewie

    Re 31

    Swój do swego ciągnie 🙂

    Re 29

    Słusznie. Z drugiej wchodząc w ten dialog miałem świadomość kto zacz. Do pewnego momentu można się pobawić, coś tam znaleźć w tekście adwersarza i się ustosunkować. Wypowiedź nr. 23 Pana Srula była niestety już tak nonsensowna, wodolejna i od czapy, że dalsze próby dialogu podpadają pod paragraf:

    Nie dyskutuj z ****. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem

    Zwyczajowo pod **** siedzi „debil”, ale ja bym tutaj wstawił „humanista”. Nie w sensie humanisty erudyty, ale osoby niezdyscyplinowanej intelektualnie, zbaczającej z tematu, nieuważnie czytającej, preferującej opinie i komentarz nad informację. W otoczeniu takich osób czuję się bezradny jak np. jestem bezdradny konfrontując się werbalnie z marginesem społecznym.

  34. Zerohero said

    Podam przykład żeby uściślić. Wolę taki drętwy tekst:

    http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/komunizm/kom1.html

    niż puste acz zgrabne akapity o „razwiedce”. Nie przypadam za kabotynami, choćby nawet utalentowanymi. Michalkiewicza lubię, ale nie siusiam w majty na myśl o jego tekstach.

  35. walerianda said

    Całe szczęście, że mnie udaje się w dalszym ciągu być sobą.

  36. Zbigniew Kozioł said

    @33, 34 (Pan Zero)

    Napisałem wcześniej w tym wątku: „kryptografia nie jest dla dzieci”.

    Poniekąd, odnosi się to i do dyskusji otwartym tekstem. Ten Facebook nie stosuje przecie kryptografii (oprócz protokołu https). Radzą sobie inaczej, stosując zasady inżynierii socjalnej.

    I tutaj, na tym sajcie, też niczego więcej nie trzeba. Od czasu do czasu ktoś słowo powie. Prosta, trzeźwa analiza (której jednakowoż, na całkiem poważnie to ja nigdy nie robiłem i bynajmniej nie mam ochoty robić; ale przecie sledze dyskusje uważnie, jak i większość z aktywnych uczestników), praca na maksimum jeden dzień – pozwala wiele zrozumieć z gier i gierek które mają tu miejsce. Oprócz tego mocno pomocne bywają triki, też socjotechniczne (owszem, zdarza mi się je stosować, acz znowu zaznaczam: ten sajt to dla mnie bardzo pożyteczna rozrywka, a nie miejsce do szukania terorystóf (bo ich tu nie ma, a i za to ostanie mi nikt nie płaci i płacić nie będzie).

    Tak że, Panie Zerohero, skoro zrozumieliśmy się, to ja zrobię sobie nieco wakacji od naszego dotychczasowego pisywania poprzez email, pozostając jednakowoż w poważaniu dla Pana i bardzo wielu, i w zainteresowaniu tym, co tu ma miejsce.

  37. Zbigniew Kozioł said

    @35 I całe szczęście, Pani Walerianda, jeśli naprawdę pani to pani.

  38. j said

    Ad.32-1/2 srula (być może)

    Hmm, to bardzo dobrze, ze ma Pan zdrowy dystans do pochwal. Czasem rzeczywiscie moga byc nieszczere. Moje komplementy byly szczere ale jak Pana krepuja – postaram sie z nimi nie przesadzac 🙂
    No, ale jest warunek – musi Pan troche gorzej pisac i koniecznie zeby nie bylo podtekstow. Prosty tekst kawa na lawe i bedzie pewnosc, ze nie bedzie les compliments 🙂
    Acha, jeszcze cos nas laczy – wielka sympatia i podziw dla tworczosci Stanislawa Michalkiewicza.
    A teraz zmykam, bo zdaje sie dwa wiaderka wody po zmywaniu naczyn szykuja sie na moja biedna babska blond glowe 🙂 🙂 🙂

  39. j said

    Ad.33-Zerohero

    Jak Pan sie czuje bezradny wobec cudzych komentarzy to moze niech Pan czyta tylko swoje, co? 🙂 😉 😉

  40. Zbigniew Kozioł said

    Pani J,

    Pani chciałaby, abym najpierw napisal na hotmail.fr, a potem się zobaczy?

    O czym my tu rozmawiamy?

    Może i też po to, aby zaprzyjaźnić się, choćby bezinteresownie? Jestem nie przeciw.

  41. j said

    Ad.40-Zbigniew Koziol

    Panie Zbyszku! Kto jak kto ale Pan powinien wiedziec jak ten wspolczesny swiat funkcjonuje. Pan nie chce byc anonimowy – panska sprawa.
    Powiem Panu tylko, ze od wczoraj dostalam na ten adres ponad dwadziescia e-maili z niekoniecznie sympatycznymi slowami. Wrecz przeciwnie. Ale to nic nie szkodzi, bo zagladam tam raz na miesiac lub nawet rzadziej wiec mi to wisi i powiewa. Wczoraj czesciej tam nykalam, bo myslalam, ze napisal do mnie Pan Kapsel albo Aga.
    Pozdrawiam Pana

  42. Zbigniew Kozioł said

    Bardzo mi przykro, Pani J. Tylko ja nie o tym.

    Oczywiście, też świętym nie jestem. Ale rozumiem, zdaje sobie pojęcie, jak to może wyglądać. Wcale nie czepiam się o anonimowość, nikogo konkretnie. O zasadę. Ale.. tu konkretnie ja nie o tym.

  43. Kapsel said

    Re 41
    bo myslalam, ze napisal do mnie Pan Kapsel albo Aga.

    napisałem ,taką próbę techniczną , zawsze tak robię jak na pierwszy raz.

  44. j said

    Ad.43-Kapsel
    Panie Kapsel! Prosze poprobowac jeszcze raz. Inwektywy tak gladko przeszly a panski test nie przeszedl. Nie mam go w skrzynce.
    Pozdrawiam

  45. z internetu said

    Odpowiedz na sugestie: „Obudżcie się Polacy,,, jesteście wyjątkowo manipulowani” (przez ND i RM)
    = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =

    Chyba to po lekturach z p. Gołaczowskiego, którego mocno podejrzewam, iż w wieku młodzieńczym za dużo przeszedł szkoleń politycznych prowadzonych
    przez politruków w LWP. Miałem do czynienia z niektórymi z nich. Oni naprawdę czują się Polakami, ale uwierzyli propagandzie kleksów, że komunizm jest „cacy”, a religia, szczególnie katolicka, jest „nie cacy” i że trzeba koniecznie ją zniszczyć.
    A już papiestwo to, według nich, największe zło na świecie i jakoby papieże mają ręce we krwi unurzane. A własnie jak Polscy się budzą i stają przy swym Kościele Katolickim jednym murem, to im strasznie, bardzo strasznie się nie podoba.
    Ano, niech stanie 300 tysięcy ludzi, jak stanęło pod Jasna Górą, na apel jakiegoś towarzysza z ich paczki?
    Czegóz to nie wymyślą, nie stworzą, nie zełżą i to jednym chórem z michnikowcami.
    Jak się” toto” ichnie czyta, to juz nie trzeba kupować GóWna. W swym zacietrzewieniu nawet nie zdają sobie sprawy, że leją wodę na młyn B`nai B`rith.
    A tu trzeba stać murem przy Kościele z Radiem Maryja i TV Trwam
    i nie patrzeć, że tam jakiś Koran w rękach, kapelusz na głowie, Jarosław w pierwszym rzędzie itp.itd.,
    rzeczy zupełnie drugorzędne. Choć nie tak znów
    drugorzędne, bo problem jest stale jednaki: Jak zaprzestać walk międzyreligijnych, pozostać sobą i zjednoczyć wszystkie religie przeciwko wspólnemu, niebywale groźnemu wrogowi, odradzającemu się już
    na całym świecie, bolszewizmowi? Tego z Sową i jej pokrewnymi kierunkami się nie zrobi! Już raz poszli w Magdalence na ugodę nie zdając sobie sprawy, że są przeznaczeni na rozwałkę w nieco późniejszym
    czasie. Naturalnie już po wypełnieniu swej roli współpracownika sił ciemności. Więc obudźmy się Polacy i nawet niech siedzi z nami Jarosław,
    ale tylko nie dajmy mu w przyszłości wysuwać na czoło bieleckich, dornów, kurskich. I to byłoby na tyle. I już milczę!
    Janusz M

  46. Zerohero said

    Re 39, J

    „Jak Pan sie czuje bezradny wobec cudzych komentarzy to moze niech Pan czyta tylko swoje, co? 🙂 😉 ;)”

    Przykro mi burzyć dobre samopoczucie mistrzyni ciętej riposty, ale pragnę przypomnieć, że napisałem wyraźnie, że chodzi mi tylko i wyłącznie o komentarze nonsensowne, stanowiące pozorną dyskusję oraz próby (nieudolne) robienia z adwersarza głupka. Pani riposta jest właśnie przykładem takiego komentarza, niestety 🙂

    Jak ktoś nic nie ma do powiedzenia w temacie topologii grafów i RSA to jeszcze nie tragedia, ale czytać ze zrozumieniem powinniśmy umieć wszyscy.

  47. j said

    Ad.46-Zerohero

    🙂

    Dobranoc

    Zerohero to jeden z najrozsądniejszych komentatorów na forum gajówki nie bardzo rozumiem, dlaczego była Pani wobec niego uszczypliwa, gdy stwierdził, że czuje się bezradny wobec niektórych komentarzy.
    Ja też często odczuwam to samo wobec osób, które piszą tak, że nie wiadomo o co chodzi, albo z oślim uporem ignorują poważne argumenty. – admin

  48. j said

    Szanownyi Panie Gajowy!
    Aaaaa… teraz to ja nie bardzo rozumiem dlaczego zdecydowal sie Pan az na osobista interwencje.
    Czyzby sie Pan obawial, ze moj niewinny zarcik zachwieje autorytetem jednego z najrozsadniejszych komentatorow? 🙂
    Pozdrawiam

  49. 1/2 srula (być może) said

    P. Zerohero uważa, że jego argumenty są sam cymes. No cóż każdy ma prawo myśleć jak chce. Np. nie zawsze zgadzam się z tym co pisze p. Michalkiewicz ale go bardzo lubię – nie osobiście, bo się nie znamy. Bronię „RM” bo jest to jedyny powszechny ośrodek opozycyjny, który ma coś do powiedzenia. Polityka to robienie rzeczy możliwych a nie pragnień. Oczywiście chciałbym by wszyscy ludzie byli katolikami ale z przyczyn niezależnych – być może – ode mnie tak nie jest. I możemy złościć się na to ale trudno odmówić prawa wyborczego osobom urodzonym tutaj w Polsce a nie podzielającym naszych przekonań. Możemy oczywiście chcieć wyeliminować Żydów z polityki czy innych przestrzeni społecznych ale jak to szanowni panowie będą robić. Zaglądać do rozporków? A co z kobietami? Nieobrzezane. Ja się zgadzam, że mnie można odstrzelić ale jak z resztą? Przekonajcie ludzi by poszli za wami.
    Skierowałem się do P. Zerohero jako pewnego symbolu myślenia występującego na tym portalu czy jak to się fachowo nazywa. To nic osobistego.
    Muszę iść.

  50. Zerohero said

    Cymes nie cymes, a w Syrii szyiccy fanatycy i wahabici z Arabii Saudyjskiej uzbrojeni w broń NATO wycinają w pień chrześcijańskie i alawickie wioski. Nasz Dziennik bardzo się stara by prawda o tym została odwrócona o 180 stopni. Kilku świadków tych zbrodni też naiwnie sądziło, że ich relację będą stanowiły „cymes”, ale tacy ludzie jak Pan 1/2Srula ich wyśmiali, zakrzyczeli i zlekceważyli.

    I tu właśnie jest rola mediów takich jak ND. Jeśli coś się przeciśnie przez sito mainstreamu, to wpadnie w sito ND. Tak jest w sprawie Syrii, tak jest w sprawie odgórnie budowanego układu partyjnego w Polsce i w kilku innych sprawach dużego kalibru.

    To są bardzo proste chwyty. Np. weźmy kwestię aborcji. Większość mediów potępiających aborcje i tak jest adresowamnych do ludzi, którzy aborcji nie popierają. Jednak ci ludzie są owym mediom niesamowicie wdzięczni za przyjętą postawę. Wdzięczność ta powoduje, że tracą krytycyzm i zaczynają łykać różne drobne kłamstewka, a czasem grube. np. antyaborcyjna Fronda czeka na odbudowę świątyni w Jerozolimie. Kropla drąży skałę, tylko trzeba uważać z ostentacyjnością. Efekt jest taki, że antyaborcyjne pismo nie dotrze do zwolenników aborcji, a przeciwników stopniowo zacznie rozmiękczać. Tak to się robi nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, np. w USA już przed II Wojną światową bankierzy wykupywali kluczowe tytuły.

    Ja nie należę do ludzi, którzy np. Stanisława Michalkiewicza uważają za „krypto”. Wiem, że ludzie mają różne poglądy, rózne opinie, mogą błądzić itd. Trzeba wyrobić sobie pewną tolerancję, czasem machnąć ręką, czasem spokornieć i wziąć pod uwagę, że samemu nie jest się nieomylnym. Są jednak znaki bardzo czytelne nad którymi NIE WOLNO przechodzić do porządku dziennego. Nie wolno argumentować na zasadzie:

    „a co prawda gwałci swoją córkę, ale on Tuska nie lubi. A ty co go tak atakujesz? Może ty wspierasz Tuska, a?”

    Ja tak odebrałem srulowe zarzuty, że być może jestem z hasbary skoro krytykuę ND (uwagę puściłem mimo uszu, dopiero nonsesnowne opisy pomyłkowego wejścia na homo-portal spowodowały, ze mi nerwy puściły).

    ___________________________

    Przy okazji Syrii. Na portalu money.pl spotkałem się z dziwacznym określeniem, że syryjscy alawici to skrajny odłam islamu. Co miało wywołać u czytelnika wrażenie, że to fanatycy, odcinacze głów, fani szariatu itd. Nic z tego. money.pl użył określenia „skrajny” tak jak używa określenia „skrajna prawica”.

    Alawici są zwolennikami reinkarnacji, pozostającymi pod wpływem neoplatonizmu, a wiele ich wierzeń wykazuje silny wpływ chrześcijaństwa, zaratustrianizmu i kultów astralnych. Celem wyznawcy alawizmu jest przejście do sfery gwiazd poprzez siedem wcieleń. Alawici noszą często chrześcijańskie imiona i obchodzą święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Nie odbywają pielgrzymek do Mekki i nie uznają szariatu. Alawickie kobiety nie noszą także zasłon na twarzach.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Alawizm

  51. 1/2 srula (być może) said

    Re 50:
    Syria to splot różnych problemów jak zresztą w całym świecie arabskim. W naszym rozumieniu nie ma tam demokracji tylko siła. I pragnienia wolności u ludzi są różnie wykorzystywane. Myśmy w Polsce mieli pragnienie wolności a co wyszło i kto stanął na czele i jak się to skończyło to widzimy. Czy to znaczy, że góra „Solidarności” była wroga – o czym przynajmniej większość jeśli nie wszyscy – nie mieli pojęcia oznacza, że cały ruch był zły. Pieniądze też szły z zewnątrz. Ks. Juan Antonio Cervera w „Pajęczynie władzy” wydanej w 1984 r. w Hiszpanii krytykuje A. Michnika. Wtedy p. Michnik – można tak to określić – był „bożyszczem”, guru, wyrocznią ruchu niepodległościowego. Dotychczasowa władza w Syrii to też nie aniołki. Na dobrą sprawę opowiadanie się za czy przeciw jest trochę dyskusyjne. Dla chrześcijan ani to ani to nie jest zachęcające.
    „Alawici stanowią ok. 7-17 procent ludności Syrii i praktycznie sprawują w tym kraju władzę od czasu objęcia rządów przez prezydenta Hafiza al-Assada 12 marca 1971 roku (kariera wojskowa była jedyną możliwością awansu społecznego dla alawitów, co ułatwiło im później przejęcie władzy w kraju i utrzymanie jej). Szyici uznają ich za muzułmanów, ale wśród sunnitów zdania są podzielone – wielu uważa ich za niewiernych.” (http://pl.wikipedia.org/wiki/Alawici_%28wyznanie%29)
    To nie jest tak, że mamy obraz czarno-biały. To są ogromne tarcia. Niewątpliwie – moim zdaniem – ruchy „demokratyczne” są inspirowane przez tych, którzy dążą do wywołania III wojny światowej. Ale proszę mi nie mówić, że poprzednicy byli/są święci. Czasem w filmach amerykańskich z okresu zimnej wojny można spotkać taki tekst: „ich sk….synów zastąpimy naszymi sk….synami”. Dlaczego Rosja i Chiny popierają dotychczasowe władze? Przecież nie dla sprawiedliwości i uczciwości rządzących. Krajami islamu zawsze rządziła przemoc. Sytuacja w Afganistanie jest najlepszym dowodem.Ci, którzy walczyli z przemocą zastosowali własną. W każdym razie czy rządzą ci czy tamci chrześcijanie mają „przechlapane”.

  52. z youtube said

    Stefan Arpis

    Przed chwila uslyszalem ze studia Trwam Chicago prosbe, ze dla ratowania Polski i katolicyzmu trzeba budowac obok kosciolow strzelnice. Czasu na nauke strzelania nie zostalo duzo, poniewaz juz teraz
    polskie mysliwce lataja nad Izraelem wyslane tam przez zdradziecki rzad i cwicza do ataku na Iran. Ten atak ma wywolac kolejna wojne swiatowa. Na przeszkodzie do rozpoczecia tej wojny sa jeszcze tylko polscy katolicy skupieni wokol TV Trwam i to jest powodem, ze TV TRWAM i RADIO MARYJA tak zaciekle sa zwalczana przez okreslone kola zainteresowane w wywolaniu tej wojny, zeby doszczetnie i ostatecznie zniszczyc polskosc. Prosze o informacje czy juz przyszedl czas zeby gromadzic zapasy, bron i amunicje poniewaz pierwsze dni powstania sa najgorsze. Potrzebna by byla wymiana informacji od starszych do mlodszych. Przeciez jeszcze zyja wsrod nas bohaterowie posiadajacy odpowiednie doswiadczenie. Zeby nie bylo tak, ze kolejne pokolenie polskich patriotow uczy sie na swoich bledach. Prosze o informacje jak sie najlepiej mozna przygotowac. Nauke strzelania mozna od razu zaczac wykorzystujac do tego poddasza kosciolow i plebani. Najlepiej na poczatku z cichszej i latwiej dostepnej broni wiatrowej.
    Tak jak Wieslawkutz czeka

  53. Zerohero said

    Re 51

    Rozumiem, ale w rachunkach krzywd nie można brnąć za daleko. Nożowa rozprawa w Syrii jest teraz, jak dziecko daje głowę, to wg. mnie nic tego nie usprawiedliwa i nożownika należy potępić. Tym bardziej, że tam grasuje wielu zawodowców, którzy za opozycję demokratyczną robili np. w Libii, więc walka o przestrzeń życiową i rodowa zemsta ich nie dotyczy.

    Re 52

    ND chyba nie podżega specjalnie do wojny z Iranem, ale delikatnie mówiąc na głowie nie staje by wojna nie wybuchła. Wpisuję w Google

    site:naszdziennik.pl iran

    Nagłówki:
    Iran grozi
    Iran o (k)rok od bomby atomowej
    Iran ulepsza arsenał
    Rosja zbroi Iran

    To samo zrobiłem z Izraelem. ND nie jest proizraelski jak Fronda, syjonista nie będzie zachwycony. Specjalnej krytyki Izraela też nie widzę. Ot taki misz masz medialny, przeważnie odwalanie „stosunków międzynarodowych” przez klepnięcie notki PAP.

    Za to wścieklicy ND dostaje wobec Rosji.

    site:naszdziennik.pl

    najlepszy cymesik (nawiązując do Pana Srula) to ten:

    Rosja się zbroi na potęgę
    28 Lut 2011 – W ciągu najbliższych dziesięciu lat Rosja wyda na zbrojenia 20 bilionów rubli ( 650 mld dolarów).

    No dobrze, czytelnikowi ND spadają w tym momencie kapcie. A co to jest 650mld$ na 10 lat? 65mld$ rocznie. Połowa tego co Chiny, 1/10 tego co USA, tyle co duży kraj europejski, 2 razy więcej niż Arabia Saudyjska.

    http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_military_expenditures

    I o co chodzi Naszemu Dziennikowi? Ile wg. ND Rosja powinna wydać na zbrojenia? Tyle co Libia?

  54. Zerohero said

    PS. wyniki dla rosji cozywiście generuje

    site:naszdziennik.pl Rosja

    zjadłem rosje

    Nie uwzględnił Pan jeszcze np. regularnych artykułów prof. Szaniawskiego, który jeśli nie napisze nic wrogiego Rosji, to chyba przez zapomnienie. – admin

  55. Marucha said

    Re 53:
    Bandyci z USRaela nie uznają praw narodów do samostanowienia, jeśli w najmniejszym stopniu koliduje to z interesem tzw. syjonistycznego lobby (do którego należy cała chyba administracja tego kraju).
    Wszelka troska o demokrację, srację, prawa człowieków itd. to bylejaka przykrywka dla realizowania interesów pewnej nacji – chyba nawet celowo jest ona bylejaka, aby upokorzyć gojów pokazaniem im środkowego palca.

  56. 1/2 srula (być może) said

    P. Zerohero:
    Rozumiem, że p. Zerohero nie popiera też Viktora Orbána. Powinien oddzielić jednak informację od komentarza a nagłówkami to możemy się poprzerzucać. Ja wcale nie uważam, że można wyrównać jakoś rachunki krzywd. Wskazuję tylko, że sprawa nie jest „lekka, łatwa i przyjemna” i że bez względu komu udzielimy poparcia to kicha. Nie jest to relatywizowanie ale rzeczywistość. Bo udzielając poparcia jednej stronie nie widzi się zupełnie problemów drugiej. Jak się np. popatrzy na zdjęcia prezydenta Iranu to widać znaki właściwe dla masonerii. Irakijczycy gremialnie poparli Amerykanów i co? Biorąc pod uwagę efekty późniejsze należałoby poprzeć Saddama. W Syrii wygląda na to, że rebelianci mają poparcie społeczeństwa. Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem, który miał dość częste wizyty w Jugosławii przed wojną bałkańską. I mówił mi, że tam we władzy to Serb w Serb. Nie mam danych procentowych ale zdaje się, że nie stanowili większości. Zgadzam się, że cała ta wojna to interesy Niemiec i pewnie nie tylko. Także poligon doświadczalny dla wypróbowania różnych broni. I efekt niszczący ludzi i kraj. I przede wszystkim jako preludium III wojny światowej. Ale nie byłoby tej wojny gdyby nie żale społeczności tworzących Jugosławię. Całkowicie się zgadzam z P. Maruchą w Jego wpisie nr 55. Tu trzeba szukać odpowiedzi. Z moich doświadczeń wynika, że cała działalność „RM” koliduje z tymi interesami. Wygląda na to, że ludzie w Syrii poprą nową władzę. A po drugie wojna to nie romantyzm i ocieka niesprawiedliwością bo zawsze znajdą się tacy „nie do naśladowania”. Polska tylko, jak dotychczas, miała przemiany niewojenne – bo reszta krajów w Europie to popłuczyny po nas – ale płaciła za to daninę krwi i nadal płaci.

  57. Zerohero said

    Rozumiem, że p. Zerohero nie popiera też Viktora Orbána.

    To nawet nie jest daleko idący wniosek. To jest dyskutowanie z własnym wyobrażniem adwersarza. Nic o VO nie pisałem. Pewne posunięcia mi się podobają, pewne nie.

    Pan 1/2 Srula rozumuje wyłącznie w atawistycznych kategoriach popierania i potępiania. Np. skrytykowanie ND za postawę w wybranych tematach uznaje za zwalczanie ND. No cóz…jak ND napisze 2+2=5, to nie będę twierdził, że nie ważne ile im wyszło, bo to nasi.

  58. Zerohero said

    c.d.

    Ale nie byłoby tej wojny gdyby nie żale społeczności tworzących Jugosławię.

    To jest pewien trop, ale kategoryczność zupełnie bezpodstawna. Żali wszędzie jest pełno, każdy kraj miewa gorsze chwile. Na taki grunt wchodzą agitatorzy i agentura z walizeczkami dolarów. Przy odpowiedniej „dźwigni” ze śladowych mniejszości w Polsce dałoby się zrobić uciskane, okupowane kraje, które odniosły ze strony Polaków wiele krzywd. Krew by się polała, a im dłuższy konflikt tym wiarygodniejszy.

    Pełno żali mają cyganie. Daj im Pan w Rumunii, Słowacji i na Węgrzech broń, wsparcie lotnictwa NATO i zaraz będzie wolna Cygania. 🙂

    Czym się różni podległość Basków od podległości Czeczenii? Wystarczy, że Hiszpania wpadnie w krysys finansowy (akurat ten warunek spełniony) i jakieś obce mocarstwo ufunduje powstańczą armię Basków, na co rząd Hiszpanii zareaguje represjami i wyjdzie, że Baskom jest źle. A teraz jest źle? A Indianom w USA jest dobrze? Indianom w Amazonii?

    Gdy Rotshildom nie spodobała się prężna gospodarka północnych stanów, to uwijali się jak mrówki by naszczuć na nich stany południowe. Gdy wybuchła wojna wprowadzili ataki finansowe na północ i zaszachowali armiami Francji oraz Anglii. Południe odnosiło suckesy.. Lincoln olał bankierów z Europy, wymyślił własną walutę, a Car stanął po stronie Unii neutralizując Anglię i Francję. Lincolna po wojnie zastrzelił „szaleniec” i kto teraz pamięta o tych mróweczkach podżegających do wojny?

    Zapewniam, że Chiny bez osłony kontrwywiadowczej rządu centralnego można rozwalić na wiele krajów, które toczyłyby między sobą wojny. Ci ludzie nie używają nawet jednego języka!

    W USA również dałoby się zrobić taki manewr. W zasadzie wszędzie. Jak brakuje podziałów etnicznych i religijnych, to można uporczywie dzielić społeczeństwo na prawicę i lewicę.

    Dziel i rządź. Metoda którą znali Rzymianie.

    W Syrii wygląda na to, że rebelianci mają poparcie społeczeństwa.

    Tak jak banderowcy na Wołyniu. Ta część społeczeństwa, którą rebelianci masakrują albo zapowiadają, że ma się wynosić, poparcia dla nich nie wyraża. To jest jedna trzecia bezpośrednio zainteresowanych. A i w tych 2/3 nie każdy musi pałać chęcią eksterminacji współobywateli. To gdzie to poparcie? Był sondaż?

    Poza tym część walczących to goście z zagranicy. Trudno nazwać rebeliantami francuskich komandosów i rewolucjonistów z Arabii Saudyjskiej. Pan Srul rozumie słowo „rebelia”?

    Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem, który miał dość częste wizyty w Jugosławii przed wojną bałkańską. I mówił mi, że tam we władzy to Serb w Serb.

    A Pan myśli, że w polskich władzach to Polacy? Prawo z Brukseli, a zarządy firm za granicą. Jugosławia została zniszczona, a jej kraje członkowskie powchodzą pojedynczo do Unii Europejskiej, gdzie będą miały jeszcze mniej do gadania niż w Jugosławii. Za to głowę dam, że już zabraknie dobrego wujka, który im uświadomi, że realną władzę sprawują Niemcy albo Żydzi. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: