Z powodu ataku spamerskiego bydła na gajówkę (ponad 900 sztuk spamu w ciągu ostatniej doby) mogły przy okazji czyszczenia pójść przez pomyłkę do śmieci także normalne wpisy.
Proszę o wyrozumiałość i ewentualne ponowne wpisanie komentarzy.
Gajowy
Dopisane 4 sierpnia 2012:
Przez dwa dni mej nieobecności nadeszło prawie 2000 spamów. Usunąłem wszystko globalnie, bo niestety nie mam czasu na przeglądanie każdego z osobna. Zapewne w czarną dziurę wpadło i parę wpisów wartościowych, za co przepraszam.
Dopisane 8 sierpnia 2012
Spam nadal napływa w wielkich ilościach…ą
Dopisane 12 sierpnia 2012
Gdyby nie znakomity system antyspamingowy Akismet, gajówka przestałaby jakieś 2 tygodnie temu funkcjonować jako forum wymiany opinii. Utonęlibyśmy w szambie nachalnych wpisów na temat poprawy potencji, rewelacyjnych okazji biznesowych, stron pornograficznych itd.
Dopisane 20 sierpnia 2012
Ponieważ w swej włóczędze przesuwam się na coraz mniej zaludnione tereny Polski południowo-wschodniej, napływ nowych artykułów do gajówki może być bardzo ograniczony. Trudno jest bowiem brać ze sobą netbooka w góry do namiotu.
A poza tym to liczba spamów zmalała ostatnio do „zaledwie” jakichś 600-700 na dobę, co jest pewnym postępem.
Dopisane 28 sierpnia 2012
Podaję linki do zdjęć z Polski – seria „Fotki„. Przypominam, że wrzucając słowo „Fotki” do gajówkowej wyszukiwarki, można uzyskać tę samą informację.
- https://marucha.wordpress.com/2012/07/27/fotki-z-malborka/
- https://marucha.wordpress.com/2012/07/28/fotki-z-elblaga/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/01/fotki-z-pasleka/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/08/fotki-z-olsztyna-i-okolic/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/12/fotki-z-gietrzwaldu/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/15/fotki-z-brodnicy/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/16/fotki-z-torunia/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/22/fotki-z-czerwinska/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/29/fotki-z-roztocza/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/30/fotki-z-zamoscia/
- https://marucha.wordpress.com/2012/09/01/fotki-z-czerwienia-krylowa-chlopiatyna-korczmina-kowalowki/
A tu są linki do serii „Okoliczności przyrody„, uzyskane przez wrzucenie do gajówkowej wyszukiwarki zwrotu „Okoliczności przyrody”, oczywiście z polskimi literami:
- https://marucha.wordpress.com/2012/07/29/kilka-pieknych-okolicznosci-przyrody/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/17/kilka-pieknych-okolicznosci-przyrody-2/
- https://marucha.wordpress.com/2012/08/26/kilka-pieknych-okolicznosci-przyrody-3/
- https://marucha.wordpress.com/2012/09/03/kilka-pieknych-okolicznosci-przyrody-4/
Zarazem chciałbym zwrócić uwagę, iż prezentowane zdjęcia nie pretendują do „mistrzostwa” – ani gajowy takowych aspiracji nigdy nie posiadał – lecz są po prostu wizualnymi notatkami z włóczęgi po naszym kraju. Ich celem nie jest wywieranie wrażenia artystycznego, lecz raczej coś w rodzaju dokumentacji – być może wartościowej dla osób, które dawno nie były w Polsce.
Poza tym, gajowy, nie chwaląc się, ma dość dobrze opanowany Photoshop oraz kilkanaście innych programów do obróbki zdjęć – lecz nie ma ani możliwości, ani chęci, ani czasu aby poświęcać się na cyzelowanie parametrów jednego obrazka, przycinanie itd. Gajowy pracuje w warunkach polowych i jedyne co robi, to hurtowo redukuje rozmiar zdjęć do 1024×768 pikseli.
Dopisane 30 sierpnia 2012
Jak się wydaje, trwający ponad miesiąc wściekły atak spamerski na gajówkę, zakończył się zwycięstwem gajówki, a właściwie to świetnego, inteligentnego systemu antyspamingowego Akismet (czapki z głów przed autorem/autorami!). Gdyby nie on, gajówka już by nie istniała. A tak mieliśmy na dziś zero spamu.
Oczywiście za jakiś czas przyjdzie nowy atak. To bydło odradza się, jak muchy w latrynie.
Dopisane 31 sierpnia 2012
Jak się okazuje, WordPress jakiś czas temu ze względów bezpieczeństwa wyłączył możliwość dodawania obrazków w komentarzach, co niestety umknęło mojej uwadze.
Trudno się dziwić administratorom WordPressa – tak olbrzymi system jest narażony na wszelkie ataki kryminalistów sieciowych, wykorzystujących najmniejsze luki w oprogramowaniu i znajdujących przyjemność w rozwalaniu tego, co zostało zbudowane.
Na jakimś forum wyczytałem, że programiści pracują nad tym problemem, ale nie wiadomo, kiedy go rozwiążą.
Cóż więc pozostaje? Na razie jedynie podawanie linków do obrazków…
Dopisane 10 września 2012