Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Sebastian o McNamara’s Misfits: wojs…
    Sebastian o Zwi Migdal: Żydowska mafia spr…
    Greg o Wolne tematy (39 – …
    Carlos o Wolne tematy (39 – …
    Greg o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Yagiel o Wolne tematy (39 – …
    Yagiel o Wolne tematy (39 – …
    Liwiusz o Pod wieżami Włodzimierza
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    revers o Wolne tematy (39 – …
    Krzysztof M o Wolne tematy (39 – …
    Greg o Wolne tematy (39 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Wpisy na dowolne tematy

Posted by Marucha w dniu 2012-08-25 (Sobota)

Ten „artykuł” jest wyłącznie po to, aby podczas bytowania gajowego na bezludziach, mili goscie gajówki mogli pod nim wpisywać komentarze tyczące dowolnych (najlepiej aktualnych) tematów.

Oczywiście normalnego dostępu do sieci nie mam – bo albo jedno, albo drugie. Albo cywilizacja, albo Worek Bieszczadzki… I tak jest rzeczą wprost niesamowitą, iż w tej głuszy znalazło się Siedlisko Carpathia (na miejscu dawnej słynnej Wiczej Jamy), które posiada hotspot.

Być może o kilka dni sobie wydłużę wakacje, bo pogoda jest piękna w górach.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam
Dypl. gajowy hab. Wacław Marucha

Komentarzy 139 do “Wpisy na dowolne tematy”

  1. 166 bojkot TVN said

    http://niepoprawni.pl/blog/162/i-znow-odmichnikowski-lzeredaktor-chcial-utytlac-w-tym-ich-czerskim-gwnie-polska-firme

  2. 166 bojkot TVN said

    Za zaśmiecanie Warszawy krzyżem:
    http://poloniae.nowyekran.pl/post/72097,apel-do-polskich-biskupow

  3. Dyzio marzyciel said

    http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/402088,polityczna-sensacja-pis-sld-i-palikot-maja-kandydata-na-premiera.html

    a może by tak premier obojga płci??

  4. albtps said

    PHILIP LARKIN
    (tłumaczył Albtps specjalnie dla Gajówki)

    Przyjazd
    Poranek, szklane drzwi, odbija
    Złote imiona od nowego miasta,
    Którego białe półki i kopuły w wędrują
    Powolnym niebem poprzez cały dzień.
    Ląduję by tu zostać;
    I okna otwieraj się tłumnie
    I zasłony wylatują jak gołębie
    I przeszłość schnie na wietrze.

    Niech ułożę się teraz pod
    Indyferencją o rozłożystych gałęziach,
    Zakopię w krańcu pamięci
    Twarze jak grosze,
    Odnajdę głosy wybijane
    W argocie trąbek motorów,
    A zagracone domy niech
    Trzymają swoje grube życia dla siebie.

    Bowiem ta nieznajomość siebie
    Wydaje się rodzajem niewinności.
    Z pewnością zranię ją wkrótce:
    Lecz niech nałykam się do tej chwili
    Jej Edenu mlecznego powietrza,
    Aż moje własne życie zagarnie go
    Opadający powoli; szarochusto zawieszony; kradzież,
    Sposób umierania tylko. (1950)

  5. Licz said

    Gajowy na wczasach a tu licznik odwiedzin przeskoczyl 10 mil. – gratulacje.
    Czas odkorkowac butle sliwowicy, a moze pejsachowki? : -)

  6. albtps said

    Errata:
    Zdanie „Trzymają swoje grube życia dla siebie.” Powinno być:
    „Cieszą się tłustym życiem.”

  7. Inspektor Lesny said

    (…)

    I cóż, żałosny człowieczku, twoje opluwanie znienawidzonego Maruchy nie wzbudziło NICZYJEJ reakcji. Totalne desinteressement. – admin

  8. Dziki said

    (…)

  9. Zbyszko said

    Polecam w tkim razie (nie)ciekawe prognozy pana Janusza Szewczaka, co do naszej najbliżeszej ekonomicznej przyszłości:
    http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/71997,janusz-szewczak-pogrzeb-zielonej-wyspy

  10. Tralala said

    Ks. Kneblewski – Matka Boska
    http://pl.gloria.tv/?media=325336

  11. RomanK said

    ad, 7..najgorsze, ze pan Szewczak ma racje… zniwa zawsze koncza sie dobrze dla rolnika kiepsko dla zajecy, myszy …a zwlaszcza chomikow….:wy sie jakos wyzywia:-))) jak za dawnych lat bywalo….

  12. RomanK said

    Szanowni Czytelnicy i Udzielacze i Zagladacze…Dewoci, Wierzacy Praktykujacy i Wierzacy Niepraktykujacy, i Modernisci, i Tradycjonalisci, i Teologowie zawodowi, amatorzy, nawiedzeni i majacy wizje i calkowicie bez zadnej wizji….rowniez z wada wzroku.. Pardon…..za wyjatkiem zdrowo kopnietych!

    Mam powazny problem i prosze o pomoc w znalezieniu wlasciwej odpowiedzi.
    Oto on! Problem znaczy!
    Czy mozna, wypada, jest dopuszczalne i mozliwe…. Druga Osobe Trojcy Swietej intronizowac na Krola Polski…
    Tak ?? Czy Nie???? a jesil tak to:
    czydopuszczalnym jest zaoferowac inne stanowiska..takie jak npdoradca Prezydenta RP, Ministra Gospodarki, Spraw Zagranicznych czy Obrony…albo.jak wojewoda, komendant wojewodzki, prezes spolki z udzialem panstwa, spolki komandytowej, idt itp w tym pozycje, ksiegowego magazyniera , stroza etc….>>>>???????
    Przypominam , ze na tym lez padole obowiazywalo i jeszcze nadal obowiazuje w madrzejszych regionach swiata, stara prosta rzymska zasada ze.

    Qui licet quod est plus utique quod est minus
    Jesli mozna wiecej to mozna napewno i mniej….

  13. 166 bojkot TVN said

    http://jozefdarski.pl/7085-wojna-zmieni-uklad-sil
    Pokojowa próba zmiany układu sił w Europie prowadzona przez L.Kaczyńskiego w postaci dość wyraźnego reaktywowania Grupy Wyszehradzkiej stała się jednym z nitów do jego trumny. Jednym, bo miał wiele innych czynów na sumieniu.

  14. 166 bojkot TVN said

    Tu pod koniec o bezprawnikach „krakowskich”
    http://iskry.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=13333&Itemid=1

  15. Wojwit said

    @Bojkotka
    Z tym Darskim to natychmiast udaj się pierwszym samolotem na lotnisko Ben Guriona. I już tam pozostań…

  16. GW said

    Ad 10

    No wlasnie…

    PS
    Nie mialem, a mam. Teraz problem Panski i moj.

  17. 166 bojkot TVN said

    13/Wójwit
    Zaczynasz być Arschlochem podobnym do Rysia

  18. GW said

    Ten Pan duzo ‚musi’ wiedziec.
    Moze on ‚pomoze’? To do Pana z dziesiatki (tez).
    Ja szukam nadal…

  19. Tralala said

    Moze ten wszystkowiedzacy Pan, zechcialby zapomniec o „narodzie wybranym”, ktorego wybranstwo w jego stylu, wychodzi nam juz nosem.

    No, niech tez zapomni, ze chce forse od Polakow, za co? przeciez o historii trzeba zapomniec!

  20. RomanK said

    Dlaczego pan Peress nie wprowadzi zakazu nauki historii w szkolach Isrela????
    Da dobry przyklad i zobaczymy…niech przestanie zwozic swoje dzieciska do Aushwic a ich przewdnicy ze Shabak i przestana straszyc Polakami. Dzieci sie bpja posikuja, a nawet sraja w posciel w hotelach..po co.????? Niech przestanie ich zwozic i opowiadzc halocobreskii,straszyc…historia…,niech zawioza ichb na pustynie i nich lapia motyle..albo piaskotyle..albo poprostu niech sie lapia za co chca…bez stresu….
    Sam sie zastanawiam… co to za publika go sluchala smiechajac sie tak .oblesnie iprzymilnie nijac tzw bravo….,ze az sie rzygac chce????

  21. 166 bojkot TVN said

    http://www.bibula.com/?p=60092
    Czy Radosław Sikorski miał kiedykolwiek kontakty z brytyjskimi służbami? Kto finansował jego naukę w Wielkie Brytanii, jego wyjazdy do Afganistanu i innych krajów oraz kto był patronem jego kariery w tym kraju? Dlaczego na początku lat 90-tych wiceminister obrony narodowej Radosław Sikorski częściej kontak­tował się z brytyjską ambasadą w Warszawie niż ze swoim szefem?

    Szef MSZ po raz kolejny naraził wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Nie ma miesiąca, aby nie obyło się bez skandalu w kierowanym przez niego resorcie spraw zagranicznych. Radosław Sikorski nie tylko nie broni intere­sów naszego kraju, lecz także robi wszystko, aby zaszkodzić Polsce na arenie międzynarodowej. Promowanie pu­blikacji pokazującej Polaków jako naród antysemitów, szmalcowników i złodziei żydowskiego mienia, w chwili gdy różne kręgi żydowskie podnoszą sprawę restytucji mienia, nie wydaje się już przypadkiem.

    Kilka dni temu dziennik „Rzeczpospolita” ujawnił, że 10 lipca centrala MSZ nakazała podległym sobie placówkom promowanie książki „Inferno of choices. Poland and holocaust”. Okazało się też, że resort MSZ nie tylko wykupił na pniu cały nakład książki w oficynie „Rytm”, lecz także zamówił nawet jej dodruk. Ta angielskojęzyczna pozycja to wybór dokumentów i tekstów historycznych poświęconych stosunkowi Polaków do Holokaustu. Wspomniana pu­blikacja zawiera m.​in. teksty historyków, którzy od lat zajmują się wąskim wycinkiem historii polskich Żydów, kon­centrując się jedynie wokół przejawów polskiego antysemityzmu, zarówno przed, w czasie, jak i po wojnie. W za­sadzie zawód historyka służy im tylko jako narzędzie do eksploracji kolejnych pokładów polskiego antysemityzmu. Dla podniesienia rangi publikacji znalazł się w niej Władysław Bartoszewski – towar eksportowy rządzącej PO. Jak zatem można było sądzić po spisie treści, wspomniana publikacja pokazuje polskie społeczeństwo wyłącznie przez pryzmat postaw antysemickich, uznanych za najbardziej typowe w naszym społeczeństwie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby odbiorcą publikacji był krąg badaczy zainteresowanych żydowską przeszłością. Jednak nie wiadomo z jakich powodów szef MSZ uznał książkę za najlepszą do promowania Polski za granicą i zlecił jej dystrybucję naszym placówkom dyplomatycznym i konsularnym.
    (….)

    Pytanie jest ciekawe, ale: przecież on jest członkiem w rękach swojej żydowskiej żony i sterowany przez nią w każdej dziedzinie. Co żona chce to minister musi.
    Tylko kiep i leming może tego nie widzieć od dawna.
    Pytanie ciekawsze: kto go polecił naszym politykom, kto go włączył do grona władców Polski i dlaczego nawet GW nigdy go nie krytykowała? Jak to się stało, że Sikorski jest w KAŻDYM KOLEJNYM RZĄDZIE? Żaden Kaczyński nie odwołał go, nie odwołał go Tusk, ani Komorowski, chociaż to chłoptaś służący u Kaczorów, a więc burak.
    Niestety bez uruchomienia koncepcji spiskowej teorii/praktyki tego fenomenu nie da się wyjaśnić. Ten idiota został przeszkolony na jakiejś angielskiej wyspie Utoya, jako jedyny chłopak z Polski, który się na to zgodził. Ożenili go z wolną amerykańską Żydówką, bo co to za różnica z kim ma się dzieci, skoro i tak trzeba mieć. Tam gdzie go szkolili nie było żadnego Breivika, bo tam już nie ma takich wojowników z postempem postempu.
    Dzięki temu nasza ojczyzna musi być kompromitowana przez takiego ministra, bo ziomkowie jego żony i Szewacha Weissa tak postanowili. Nasze wybory, nasze zdanie nie ma tu żadnego znaczenia.
    Można się spodziewać, że kolejne tabuny takich samych matołów są gdzieś z zapasie, jako nowe twarze, jako polityczne młodzieżówki.
    Jeden taki równie tępy co bezczelny to Paweł Olszewski, demokrata z PO, którego tate też jakoś zmieniał nazwiska. Jak toto powinno się nazywać ktoś pewnie wie. Olszewski występuje na zmianę z Małgorzatą Kidawą-Błońską zasłaniając własną pierwsią każdą kolejna aferę PO. Tylko czekać jak się jej to znudzi i przejdzie do PiS, albo innego Ziobry, razem z Piterą.
    Oni oboje frontmeni z PO swoim cynizmem przeskoczyli samego mistrza Leszka Millera. Czeka ich jeszcze większy niebyt niż Millera.

  22. RomanK said

    Pani Bojkot…Sikorski to chlopok na posytlki…Ruperta Murdocha,
    http://www.jewwatch.com/jew-entertainment-news-monopoly-murdoch-jew-part1.html……
    ,a ten Krolowej. arendarzem medioalnym i pieron wie co jeszcze……
    Miech pani zacznie grzebac a odrzuci pania- jak smrod zielonego trupa..
    Nie tylko on…niech pani dokladnei zapozna sie z tym….

    http://jozefbizon.wordpress.com/2012/08/26/sedziowie-prokuratorzy-policjanci-legalnie-udzialowcami-w-spolkach-handlowych/
    Niech pani powoli i z uwaga czyta ten doskonale przygotowany material …to dokladna vivisekcja dodkonale koordynowanego i planowego ( tam nie zachodzi zaden przypadek, wszystko zapiete na ostatni guzik, kudzi edobrani m wyselekcjonowanim nafradzani i rozsylani po zalatwieniu w odpowiednie komysze)…) korumpowania i psucia polskiego Prawa i Porzadku Prawnego.
    TO doskonala analiza- jak z rozmyslem i celowo uzywajac fachowcow doskonale oplacanych zniszczono w Polsce sytem sprawiedliwosci i kto to zrobil… i zwroci uwage -kto temu patronowal, skladal podziekowania, nadzorowal i nagradzal … zlych psuji….a to tylko jeden przyklad….co prawda wazny bo dotyczacy systemowej organizacji aparatu wymiaru sprawiedliwosci…czy w tym ksztalcie kpina z takowego…to nie jest wcale smieszne …to co zrobiono jest straszne….!!!!!

  23. bart said

    Panie Romanie. (No 9). Osobiscie, powiem, ze nie wiem.
    Tak sobie rozwazam, ze to tak, jakby moj Pies, ktory i tak jest moj, zapragnal intronizowac sobie mnie na wlasciciela, choc rzecz jasna skala porownania jest nieskonczenie szersza niz miedzy mna a Psem.

    O ktorej Osobie rozmawiamy, to zalezy od kontekstu. Jesli mamy na mysli Sprawiedliwosc, zwracamy sie do Ojca. Jesli prosimy o madrosc i sile do dzialania, mowimy o Duchu Sw. Jesli pragniemy Przebaczenia a tego obawiam sie potrzeba nam najbardziej), zwracamy sie przez Chrystusa. To tak w wielkim uproszczeniu.
    Strach zglebiac sie dalej w takie rozwazania. Jak Pan sie odnosi do objawienia Celakowny? Do kazan ksiedza Natanka w poruszanej materii?

    Pan rzuca pytanie, ja sie odzywam, choc chyba daleko temu do odpowiedzi.

  24. 166 bojkot TVN said

    20/ROMANK
    Nihil novi dla 166
    To jest tak zorganizowane od 1945 roku. Żydowscy terroryści wprowadzili w Polsce terror, jakiego ta jeszcze nie widziała. Terroryści iw togach uchowali się bez uszczerbku do dziś jako pomiot stalinowskich zbrodniarzy, Od Stefana Michnika i Humerach począwszy, a na Borowskim i Fejginie Wróblewskim, i Adamie Michniku skończywszy. Terror jest tu wyjątkowo dobrze zorganizowany. Zbrodnie sądwowe i prokuratoskie, polityczne są do dziś za taką samą medialna zasłoną.
    Terroryści w prokuraturach preparowali fałszywe oskarżenia i fałszywych świadków, ale wykonywali na polakach prawdziwe wyroki śmierci. Teraz przejmują wszystko co sie da – najbardziej bezczelna i ujawniona była afera FOZZ, ale zbyt dociekliwi inspektorzy, dyrektorzy NIK przypłacili życiem swoją dociekliwość. o ile wcześniej bya siła w postaci Wojska Polskiego, to teraz nawet takiej ułudy mieć nie możemy. Pozostaja kibice i rozruchy uliczne. Pierwszym dekretem polskiej władzy powinno byc uniewaznienie wszystkich prywatyzacji od 1989 roku, jesli nie byly poprzedzone legalnym referendum oddzielnym dla każdej prywatyzowanej nieruchomości lub innego minia znacznej wartości. A że żadna nie była, sprawę załatwi jeden krótki dekret. Druga sprawa bardzo pilna, to prawo cudzoziemców do kupowania polskiej ziemi i jakichkolwiek nieruchomości. Dekret polskiego prezydenta musi natychmiast odebrać cudzoziemcom takie prawo. Jedynie dzierżawa max na 5-10 lat, pod warunkiem, że jest rodzinnie związany z Polską. reszta – won. Nie podoba sie – są inne kraje w których są łagodniejsze prawa – niech wyjadą.
    Natychmiast powinno sie wprowadzić symetrię w prawach Polaków jeśli chcieliby przeprowadzić sie do Izraela z Żydami, którzy mieszkają w Polsce. Takie samo do kupowania ziemi ( w Izraelu nikt obcy nie ma prawa kupować ziemi, żadnej), takie same prawa religijne, proporcjonalna ilość kościołów, zapewnienie polskich praw i obrzadków, podróżowanie z własna bronią … itp.

  25. bart said

    Uniewaznic prywatyzacje…

    Musztarda po obiedzie.

    Po Warszawskim Browarze przejechali spychaczem, zostawiajac jedynie strozowke i poradziecka kotlownie na gaz. Piekny, klasyczny, zabytkowy obiekt, Haberbusch i Shiele. Miedziana warzelnia, otwarte kadzie (ostatnio zastapione przez tanki fermentacji ciaglej). To niemal muzeum, bogactwo narodowe. Zaklad dzialal preznie do konca.

    To przyklad jeden z tysiecy. Po Krainie zostala gola ziemia, ktora i tak wkrotce wypala, jak u Kananejczykow. Finis Poloniae. Uczmy sie po niemiecku, albo jakos tam…

  26. czytelnik said

    Czy WY TU OD LAT PISZACY i dyskutujacy MADRZY LUDZIE (glupich,prowokatorow i sluzb dyzurnych od dawna nie czytam) nie macie juz dosc tego „kieratu” ?

  27. czytelnik said

    Czy nie wystarczy BOJKOT tego co nalezy do wroga ?

  28. czytelnik said

    Jezeli nie wystarczy to jaki sens ma pisanie sobie a muzom ???

  29. czytelnik said

    Wolnosc i suwerennosc kosztuje – macie sily i pieniadze na to ???
    Pan Marucha odpoczywa tam gdzie sobie zaplanowal i zyje mu sie dobrze ,byc moze z takiego wlasnie prowadzonego portalu ,inni tez tak robia.
    Ale WY BIEDACY (jezeli tu takowi sa) z CZEGO ZYJECIE,pisze tu chociaz jeden,ktory grzebie w smietniku ab przezyc kolejny dzien ???

  30. czytelnik said

  31. czytelnik said

  32. p.e.1984 said

    No nareszcie – pisałem Gajowemu dawno temu, że potrzebne są cotygodniowo/comiesięcznie odtwarzane wątki „hydeparkowe”, żeby ludzie nie pisali nie na temat i nie wklejali artykułów i linków nie na temat – tylko w konkretnym miejscu. Jakiś czas temu tą innowację wprowadził właściciel stopsyjonizmowi.wordpress.com .

    Ok, teraz pora na moje 3 grosze:
    Jak się kończą próby głoszenia prawdy na Niepoprawni.pl: http://niepoprawni.pl/blog/6439/inwigilacja-blogosfery-czy-jej-kanalizacja – spróbowałem tam wyłuszczać pewne kwestie autorowi, który zaczął pojmować wierzchnią warstwę „Polskiego Matrixa” (albo „Bizoniowego” Polskiego Trójkąta Bermudzkiego). Reakcje dyżurnych komentatorów na niepoprawni są zabawne (nauczeni przykrymi doświadczeniami nie usiłują już polemizować, bo polemiki demaskowały ich tępotę) – ale reakcja osoby, która zaczęła się budzić z Matrix-owego snu może smucić. Pokazuje, że kibuc wyprał mózgi – i zastąpił je rozumem stadnym (a jakże by inaczej – koszernym).

  33. Sław. said

    Optymistycznie w walce z mentalnym więzieniem, pomiesznie z poplątaniem: http://www.youtube.com/user/Polonocentryzm.

  34. Ad. 18

    „Dlaczego pan Peress nie wprowadzi zakazu nauki historii w szkolach Isrela????”

    – To w Izraelu w szkołach uczą historii????

  35. filip piękny said

    Ad 10 Radziłbym zapoznać się najpierw z dziełami wybitnego teologa śp Księdza Tadeusza Kiersztyna, a potem ewentualnie zadawać pytania ateisty i/lub ucznia synagogi:
    1 Czas prawdy
    2 Czas nagli
    3 Ostatnia walka
    4 Czas króla
    5 Czas intronizacji
    i inne
    Można zamówić poprzez adres mailowy
    biuro@intronizacja.pl

  36. p.e.1984 said

    Ad. 27
    Filip Piękny nie doczytał lub nie zrozumiał …. To ja ptzypomnę

    RomanK napisał:
    Szanowni Czytelnicy i Udzielacze i Zagladacze…Dewoci, Wierzacy Praktykujacy i Wierzacy Niepraktykujacy, i Modernisci, i Tradycjonalisci, i Teologowie zawodowi, amatorzy, nawiedzeni i majacy wizje i calkowicie bez zadnej wizji….rowniez z wada wzroku.. Pardon…..za wyjatkiem zdrowo kopnietych!

  37. Zdziwiony said

    @ 10, 21

    O talmudystach Święty Augustyn cytował słowa Seneki:

    „Tak więc przegrani dyktują prawa zwycięzcom”.

  38. Re.22
    Nic nowego? A 166 to czytało?
    A może i czytało i teraz tak mówi, aby inni nie czytali.

    „Sędzia nie może posiadać w spółce prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10% kapitału zakładowego” (Art. 86, §3, pkt 4 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych) – ale do 10% sędzia może posiadać.
    .
    „Prokurator nie może posiadać w spółce prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10% kapitału zakładowego” (Art. 185, pkt 9 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych) – ale do 10% prokurator może posiadać.
    Obejmuje to również prokuratorów wojskowych.
    .
    Wszystko to legalnie według ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. prawo o ustroju sądów powszechnych
    Czytaj dalej

    http://jozefbizon.wordpress.com/2012/08/26/sedziowie-prokuratorzy-policjanci-legalnie-udzialowcami-w-spolkach-handlowych/

  39. MatkaPolka said

    KRYMINALNE ASPEKTY WŁADZY

    Zapowiedź wepchnięcia Polski w strefę Euro jest zapowiedzią popełnienia przestępstwa i dowodem na agenturalność władz, które chcą występować, jako władze polskie i przedstawicielstwo narodu, a żadnym przedstawicielstwem nie są. Są agentami na usługach obcych, tradycyjnie i historycznie wrogich Polsce sił , sa skorumpowana siłą. Ta zapowiedz jest aktem kryminalnym i pokazuje kryminalne aspekty i intencje tych, którzy uważają się za prawowita władzę, a żądną prawowitą władzą nie są.

    Oddanie emisji pieniądza w obce ręce jest aktem najwyższej zdrady stanu.

    Emisja pieniądza jest sprawa gardłową – nie ma innej ważniejszej sprawy.

    Jedynie NBP ma konstytucyjnie prawo emisji pieniądza (Art. 220) – w postaci kredytu i gotówki (druku).

    Istnienie i działanie innych obcych banków jest niezgodne z prawem z Konstytucją RP – jest aktem kryminalnym.

    Nie można oddawać prawa emisji pieniądza powierzonego instytucji narodowej NBP – ani rząd , ani prezydent ani sejm i senat nie maja takiego prawa, aby pozbyć tego prawa się na rzecz kogo innego – pieniądz nie jest ich własnością. To dobro narodowe. To, że im powierzono to prawo to nie znaczy , że mogą się zbyć tego prawa.
    (Patrz wcześniejszy artykuł na ten temat – System Bankowy i system emisji pieniądza).

    Oddanie prawa emisji pieniądza to oddanie decyzji – Czy zbudować drogę szpital , fabrykę broni i karabinów,
    czy podwyższyć pensje lekarzy, nauczycieli, sędziów, budować tanie domy, dofinansowywać rolnictwo, stymulować gospodarkę, tworzyć miejsca pracy, podwyższyć emerytury….

    Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, wszystkie banki zachodnie prowadzące działalność w Polsce (przede wszystkim niemieckie) – nie mają prawa przyjąć pozwolenia na emisje pieniądza (udzielanie kredytu to inaczej emisja pieniądza) – popełniają czyn niezgodny z Konstytucją RP, a więc czyn kryminalny.

    Jest to planowanie i przygotowanie do dalszego oddania suwerenności, ubezwłasnowolnienia państwa i narodu , obywateli – jest to zbrodnia z premedytacja i zaplanowana. Wszystkie sygnaly ostrzegawcze są już znane

    Te wladze wiedzą o i znają wszystkie sygnały ostrzegawcze; o upadku waluty Euro i o rozpadzie Unii Europejskiej – jednak brną w to dalej. Jest to dowód, co najmniej na korupcje i współudział w tym procederze
    – wymieńmy kilka – bankructwo Grecji ,Hiszpanii , Włoch , Portugali , dług Polski , Libia zbombardowana , bo Kadaffi emitował swój własny złoty dinar ….

    Unia Europejska jest przykrywka dla rewanżyzmu niemieckiego, dla nowej formy Wojny Totalnej , agresji Niemiec na Polskę i inne kraje Europy Wschodniej. To nowa forma Dragn nach Osten

    W Niemczech mamy boom gospodarczy, podczas gdy inne państwa europejskie sa zbankrutowane
    (proszę sobie zobaczyc wykresy – Jak to Niemcy zjadły resztę Europy, jak wilk zająca
    http://nathanel.nowyekran.pl/post/68825,jak-to-niemcy-zjadly-reszte-europy-jak-wilk-zajaca

    Niemcy finansowały wybory Tuska – fundacje niemieckie i jest to fakt od lat znany (link niezalezna.pl)
    Jest to akt kryminalny – wtrącanie się w wewnętrzne sprawy państwa (teoretycznie). Jest to działanie korupcyjne, a wiec nielegalne i kryminalne

    Korupcja przybiera rożne formy – to może być walizka pieniędzy pod stołem, depozyt na tajnym koncie
    Ale tez może być, właśnie tak jak w przypadku Tuska osadzenie na bardzo dobrze płatnej pozycji rządowej, przez finansowanie wyborów

    Lub na dobrze płatnej funkcji posła do Sejmu, Senatu lub Parlamentu Europejskiego.
    Ci przekupieni tańczą potem tak jak im się do tańca przygrywa.

    Donalda Tuska. Polski premier odebrał w Berlinie prestiżową nagrodę im. Walthera Rathenaua. Przedtem nagrodę Karola Wielkiego

    Fundacje niemieckie finansują wybór swojego agenta Tuska – współczesnej wersji obergrupenfuhrera Hansa Franka – generalnego Gubernatora Generalnej Guberni –okrojonej Polski – okupowanej przez zbrodniczą, nazistowska Trzecia Rzeszę niemiecka

    JAK ZMANIPULOWANO WYBORY 2007 ROKU

    niepoprawni.pl/blog/80/jak-zmanipulowano-wybory-2007-roku czytaj calość

    JAK FUNDACJE NIEMIECKIE FINANSOWAŁY WYBÓR TUSKA

    FUNDACJA KONRADA ADENAUERA należy do najważniejszych zagranicznych instytucji wpływu działających w Polsce. W minionych kilkunastu latach silnie oddziaływała na polskich polityków, przyczyniając się pośrednio do powstania III Rzeczypospolitej w jej obecnym półkolonialnym kształcie. Określenie to nie jest przesadą, jeśli wziąć pod uwagę kolosalne zaangażowanie niemieckiego kapitału w polskiej bankowości, w biznesie i mediach.

    Fundacja Konrada Adenauera nie lubi jawności – najchętniej działa zakulisowo i w cieniu.

    Tusk i PO sprawują władzę w wyniku SFAŁSZOWANYCH WYBORÓW – i nie maja najmniejszego mandatu społecznego i przyzwolenia na sprawowanie władzy – wszystkie ustawy i traktaty antypolskie, antynarodowe, antyspołeczne, antypaństwowe są nieważne . – służą wyłącznie wrogom Polski i Polaków !!!

    Fałszowanie wyborów odbywa się już na etapie wprowadzenia niekonstytucyjnego Kodeksu Wyborczego

    Polska ordynacja wyborcza skrajnie utrudnia realizację biernego prawa wyborczego obywateli w wyborach parlamentarnych. Porównajmy jak to jest w Polsce, a jak w WielkiejBrytanii

    Tryb zgłaszania kandydatów do Izby Gmin w Wielkiej Brytanii i do Parlamentu w Polsce

    I. Kto zgłasza kandydatury?

    WIELKA BRYTANIA

    Zgłoszenie kandydatury w wyborach do Izby Gmin następuje w formie pisemnej, najwcześniej 4 dnia, a najpóźniej 6 dnia od ogłoszenia proklamacji o rozwiązaniu parlamentu i zarządzeniu wyborów, na ręce przewodniczącego komisji wyborczej w okręgu wyborczym.

    Zgłoszenie musi być opatrzone TYLKO DWOMA PODPISAMI osób formalnie wysuwających kandydaturę i popierającego wniosek (tzw. PROPOSER I SECONDER)

    O reszcie decydują wyborcy a nie jak ma to teraz Komisja Wyborcza dopuszczająca lub nie dopuszczająca kandydata do wyborów lub nie

    Największym wrogiem Polski i Polaków są Prusy i ich płatne pachołki Żydzi.

    Np. znamienne jest, ze kolejne zdradzieckie rządy nie wyegzekwowały roszczeń od Niemców za straty wojenne w czasie II wojny światowej, mimo dwóch uchwal sejmowych z czerwca 1990 r i wrzesnia 2004 r.
    Roszczeń sięgających bagatela 25 bilionów dolarów, co zapewne jest większe od calej kapitalizacji gospodarki niemieckiej. Za to wszystkie ulęgają czym prędzej roszczenia niemieckim i żydowskim.
    Czy trzeba więcej dowodów na korupcje i kryminalną działalność

    Działalność fundacji niemieckich popierające Tuska jest kryminalna , tak samo jak działalność fundacji Batorego – Sorosa popierające Kaczyńskiego , a wcześniej NED ( National Endowment for Democracy) czy USAid finansujące „Opozycje Demokratyczną” – KOR, Michnika , Kuronia Kaczyńskiego, Macierewicza i innych – potem złupili Polskę w ramach Kryminalnej prywatyzacji i transformacji ustrojowej

    Nagrody dla Tuska – pieści pancernej Niemiec o wartości większej i znacznie skuteczniejszej niż kilka dywizji pancernych i kilka jednostek Luftwaffen – w nowoczesnej TOTALNEJ WOJNIE – i Agresji niemieckiej na Polskę i Europę Wschodnią.( wszystkie profity z koloni polskiej płyną na zachód czyli do Niemiec !!. To nowa forma DRAGN NACH OSTEN

    Agresja Niemiec na Polskę ma charakter Totalny

    Przejęto system Bankowy

    Przejęto Gospodarkę – wszystkie profity idą na zachód

    Likwiduje się miejsca pracy i źródła dochodów

    Likwiduje się Armie

    Wzmacnia się sily represyjne w stosunku do społeczeństwa –

    System prawny i finansowy jest podstawowym narzędziem represji

    Likwiduje się Oświatę

    Likwiduje się służbę zdrowia

    Obcina się usługi socjalne dla społeczeństwa i infrastrukturę
    To powtorzenie polityki Pilsudskiego, która doprowadzila do Klęski wrześniowej i depopulacji narodu Polskiego przez zbrodniczą, nazistowska Trzecia Rzeszę niemiecka
    Obecnie Polityka Niemiec w stosunku do Polski jest ta sama – metody sa inne ale skutki tej wojny identyczne
    I jeszcze raz powtórzę – Agent Tusk – to współczesna wersji Obergruppenführera Hansa Franka – generalnego Gubernatora Generalnej Guberni –okrojonej Polski – okupowanej przez zbrodniczą, nazistowska Trzecia Rzeszę niemiecka

    Działanie w Polsce (i innych krajach też) BŚ, MFW, (Marek Belka jest etatowym Pracownikiem MFW )
    innych banków w tym Europejskiego Banku Centralnego ( w istocie niemieckiego banku) jest niezgodne z prawem , niezgodne z polska konstytucja – jest działaniem nieprawnym, a wiec kryminalnym.

    Tworzenie struktur i schematów finansowych służącym obrabowaniu klienta w języku angielskim nazywa się Racket lub racketeering – i jest prawnie ścigane.

    Taka struktura finansowa jest EBC, MFW, Bank Światowy
    To takie same piramidy finansowe jak
    Piramida Madoffa
    Art.-B
    Abler Gold

    Kryminalne, bo niekonstytucyjne wybory, (dowód bezpośredni i nie do obalenia – to sam Kodeks Wyborczy)
    Obecne władze – sejm, senat, rząd, prezydent sprawują władzę w wyniku sfałszowanych wyborów.

    Sądy i prokuratora – nietykalni sprawują władzę wbrew prawu – następcy czerwonych , zydokomunistycznych elit sadowych – sztafeta pokoleń morderców zza biurka z okresu stalinowskiego terroru. Sprawują władzę zgodnie z talmudycznym Kodeksem Mojżesza Majmonidesa

    Władza ustawodawcza – sejm, senat posłowie i senatorowie – sprawują władzę w wyniku oszukanych wyborów – kryminalne ustawy tej władzy niezgodne z polskim prawem.

    Wszystko co robi władza ma charakter kryminalny z naruszeniem – konstytucji , Kodeksu karnego, kodeksu cywilnym , kodeksem handlowym
    Przestępczość Zorganizowana nie ma prawa ustanawiania praw ,bo nie; zreszta i tak nie będzie ich przestrzegać.

    Traktat Lizboński jest niezgodny z Konstytucja RP Az w 54 artykułach – kryminalista Macierewicz powołał nawet komisje sejmową, aby to zbadać i oczywiście nie zbadał , a sprawę zablokował – „no bo po co inna komisja skoro taka dobra już istnieje”

    Koszerny Trybunał Konstytucyjny uznał zarówno wybory jak i Traktat Lizboński za zgodny z prawe – popełniając w ten sposób czyn kryminalny, bo Traktat Lizboński w sposób oczywisty nie jest zgodny z Konstytucja RP – tym samym udowodnił, ze jest instytucja kryminalna łamiąca prawo.

    Kryminalne jest działanie wszystkich struktur rządu – władz wykonawczych i władz sadowniczych, władz ustawodawczych na szkodę społeczeństwa , działanie Służb Specjalnych.

    Wszystkie te instytucje maja obowiązek służby społecznej – wsłuchiwanie się w glosy, potrzeby społeczeństwa i narodu. Jest zupełnie odwrotnie – i na opak – wymyślili sobie , że sa władzą i to społeczeństwo i naród ma słuchać władzy.

    To AROGANCJA władzy, to kompletne zaprzeczenie ustalonych definicji instytucji życia publicznego , demokracji , systemu przedstawicielskiego . Tu trzeba przypomnieć odmowę Referendum i jego fałszowanie, czy też uwłaszczenie żydokomunistycznej nomenklatury, a nie społeczeństwa…

    DZIAŁANIE NA SŁUPA

    Tusk słup Niemców i MFW
    Komorowski słup Służb Specjalnych
    Marek Belka słup MFW
    Kaczyński – słup wielkiego i małego USraela
    (Zd)Radek Sikorski – słup minister spaw zagranicznych nie wiadomo jakiego Kraju.
    Zapewne słup Syjonizmu i Izraela.
    Sluzby Specjalne – grupowy slup Miedzynarodowki Finansowej

    TERROR I BANDYTYZM, TOTALITARYZM
    Tajemnicze Zgony – zabójstwa polityczne opozycji politycznej, blokowanie śledztw i dochodzeń

    SMOLEŃSK jest najważniejszą sprawa do wyjaśnienia
    To wojna dwóch gangów żydowskich – Żydów wojskowych i Żydów cywilnych – tym niemniej dokonano i zamachu na instytucje państwowe. Dokonano morderstwa – czynu kryminalnego

    SMOLEŃSK – konieczność wyjaśnienia

    Smoleńsk trzeba wyjaśnić, dlatego że:
    1.Popełniono morderstwo
    2.Dokonano zamachu na instytucje państwowe – urząd prezydenta, finanse państwa– prezesa NBP, dowództwo Armii Polskiej, prezesa IPN …
    Nie wiem, dlaczego cala dyskusja o katastrofie smoleńskiej kreci się wokół Kaczyńskiego?
    Kaczyński nic dobrego dla Polski Ale tu nie chodzi o Kaczyńskiego

    Sprawa zabójstwa Leppera i innych czołowych polityków Samoobrony – konieczność wyjaśnienia

    Afery gospodarcze -konieczność wyjaśnienia kryminalnego charakteru

    SFAŁSZOWANIE WYBORÓW – niedopuszczanie głosu narodu , niedopuszczenie innych kandydatów do kandydowania , blokada medialna, blokowanie referendów

    CELOWA DESTRUKCJA PAŃSTWA I GOSPODARKI.

    Dobrym przykładem jest tu sprawa upadku polskich stoczni Gdańsk , Gdynia , Szczecin
    Dokumentuje to Henryk Pająk w swojej ostatniej książce „Rytualna Zemsta nad Kolebka Solidarności 1981-2011” – to zestaw wszystkich dokumentów i pism – bezcenna ze względu na jej historyczną wartość – przedstawia i dokumentuje przestępczą, niezgodny z prawem działalność kolejnych sądów i rządów w Polsce nadgorliwie wykonujących polecenia swoich Panow – Niemców. Jest również omówiona i udokumentowana sprawa śmierci i zabójstwa kapitana Hutyry (obrońcy stoczni) przez „nieznanych sprawców” – kolejny mord Służb Specjalnych. Dokumentacja kryminalnej działalności.

    Bezpośrednich dowodów na korupcje nie ma, ale skutki jak najbardziej sa dowodem korupcji na wielka skale całych elit polityczno –sadowych w Polsce przez Niemcy oraz i zmowę i spisek z Niemcami aparatu władzy.
    Bo innego wytłumaczenia nie ma na zamkniecie bez powodu stoczni, które kończyły cykl technologiczny całego przemysłu maszynowego, pod rzekomym pozorem żądania Komisji Europejskiej cofnięcia subsydiowania i kredytowania stoczni, a stanowiącą dużą konkurencje dla niemieckiej gospodarki.
    Gorliwcy i agenci niemieccy zrobili lepiej niż to wymagała Komisja Europejska – zlikwidowali stocznie

    Tymczasem rząd niemiecki jak najbardziej dofinansowuje przemysł stoczniowy jak i samochodowy
    mając w „głębokim poważaniu” jakieś przepisy, jakiejś tam Komisji Europejskiej.

    To tylko jeden z wybranych przykładów z najnowszej historii Polski
    Sprawa może i lekko stara i jedna z wielu, jednak bardzo ważna i warta przypomnienia na tle obecnej działalności niemiecko-żydowskiej agentury w Polsce i likwidacji Polski i narodu na zlecenie zbrodniczych sil neonazistowskich i syjonistycznych , które zawsze idą razem.

    Środki zaradcze

    Sporządzić Akty Oskarżenia za czyny kryminalne jak wyżej

    przeciwko rządowi, – za zdradę, i służenie wrogom Polski
    przeciwko sejmitom i senatorom -za zdradę, i służenie wrogom polski
    przeciwko sędzia i prokuratorom za lekceważenie prawa
    przeciwko Służbą Specjalnym za uzurpacje do władzy, lekceważenie jakichkolwiek praw.
    przeciwko zagranicznym podmiotom Gospodarczym i transnarodowym instytucjom finansowym
    Przeciwko Niemieckiej Republice Federalnej i kolejnym kanclerz – za nowy formę wojny gospodarczej i finansowej , za ingerencje w sprawy Polski , za powstanie neonazimu –
    Przeciwko Izraelowi – odszkodowania za zbrodnie żydokomuny i rabunek dóbr materialnych
    Przeciwko Rosji – za zbrodnie żydokomuny i rabunek dóbr materialnych
    Przeciwko Gmina żydowskim i wyznawcą Talmudu.
    Przeciwko lożą masońskim
    Przeciwko Komisji Europejskiej – ciało niewybierane i uzurpatorskie prawem nie wiadomo jakiego kaduka

    Renacjonalizacja wszystkich banków
    Cofniecie kryminalnej prywatyzacji i transformacji Ustrojowej
    Likwidacja służb specjalnych – od czasu żydokomuny ustawiają się ponad sejm, senat ( a także na owe czasy ponad decyzje np. komitetu Centralnego i Biura Politycznego – chodzi mi o fakt zupełnego ustawiania się ponad jakakolwiek władzę – To nie jest dyskusja czy ta władza jest legalna czy nie – chodzi o to ,że pewna ukryta mała grupa ludzi uzurpuje sobie prawem kaduka pełnię władzy, przed nikim nie odpowiada , zabija i morduje jak chce i kiedy chce , terroryzuje i grabi.

    Zlikwidowanie wszystkich organizacji żydowskich gmin i innych organizacji , lóż masońskich, fundacji „dobroczynnych” niemieckich, amerykańskich i żydowskich – to ośrodki PZ – Przestępczości Zorganizowanej.

    Tajność działania i ukryte cele są najlepszym dowodem przestępczości.
    Ukrywanie żydowskiego pochodzenia jest dowodem złych zamiarów

    Kryminalne Struktury Międzynarodowe – KE, UE, EBC, PE, MFW, Gminy i Kahały , Loże Masońskie.
    Obce wywiady.

    Wszystkie te zorganizowane siły działają na szkodę Polski i Polaków bez poszanowania praw międzynarodowych i prawa do samostanowienia, suwerenności i niezależności narodów.

    REASUMUJĄC

    Donald Tusk i cala ekipa polityczna – rządowa sejmowa …skorumpowana i finansowana przez fundacje niemieckie ,czy tez amerykańskie (gdzie żydo krzyżactwo masoństwo ma wpływy poprzez brytyjska koronę sterowane przez tajne związki – w skrócie – Templariuszy?Krzyzakow)

    To dobra okazja do szerszego komentarza

    Polska jest celowo zbankrutowana i likwidowane przez te same wrogie Polsce ,Państwu, Narodowi siły
    Polski żywioł jest wypierany przez żywioł niemiecki i żydowski – To realizacja starej koncepcji Judeopolonii
    Tak Niemcy realizują swoja politykę Lebensraum. Polska pustoszeje – zostawiając przestrzeń życiowa dla Niemców i Żydów

    Obecne władze sa przekupione przez wrogów Polski , bo innego wytłumaczenia nie ma na celowe destrukcje państwa. To rząd okupacyjny.

    KONSPIRACJĘ CZAS ZACZĄĆ

    A wiec trzeba stworzyć własne struktury Państwowe – Państwo Podziemne, czyli dokładnie lekceważyć i uznać za nielegalne obecna okupacyjna strukturę władzy.

    Uzurpatorzy tej władzy struktury nie oddadzą i będą jej bronić

    Jest jeszcze inna interpretacja – jest to władza mniejszości etnicznej tylko jej może dotyczyć
    Nie ma jurysdykcji nad Polakami

    A WIEC STWORZYĆ WŁASNE

    System Bankowy i system Emisji pieniądza. Stworzyć SWÓJ BANK EMISYJNY

    NBP obecnie jest spólka międzynarodowej Lichwy, a nie żadnym Bankiem Narodowym
    Działalność MFW i Banku światowego jest. Nielegalna – bo niezgodna z polska Konstytucją

    PRZYGOTOWAĆ AKTY POWOŁANIA

    Sady obywatelskie – patrz Akt powołania sądu Obywatelskiego.

    aferyprawa.eu/Prawo/Akt-Powolania-Sadu-Obywatelskiego

    Obecne sądy są sądami Talmudycznymi przechwyconymi i udającymi Polskie sady zgodnie z dekretem Mojżesza Majmonidesa

    SYSTEM PRAWNY SĄDOWNICTWO A TALMUD
    /prawda2.info/viewtopic.php?t=15294

    Patrz Również Międzynarodowy Trybunał słowiański Stowarzyszenia Ofiar Wojny
    Powołać własne sejmy Lokalne i samorządowe a z nich wyłonić reprezentacje Krajową.

    Obecny sejm utrzymał się na drodze SFAŁSZOWANYCH WYBORÓW na podstawie niekonstytucyjnego Kodeksu Wyborczego

    Powołać własne samorządy

    Powołać Izby Gospodarcze

    Tworzyć rzemiosło

    Polskie Lobby przemysłowe

    Tworzyć lokalne rynki zbytu – Bazarki i kupieckie domy towarowe

    Ignorować wielkie sieci Handlowe obcych. NIE KUPOWAĆ niezdrowej zatrutej żywności

    Tworzyć własne spółki Handlowe

    Tworzyć WŁASNE BANKI i kasy zapomogowo pożyczkowe

    Lekceważyć zarządzenia obecnych władz – które i tak nie mają mandat u sprawowania władzy z powodu sfałszowanych wyborów .

    Używać własnych pieniędzy – pieniądze sa własnością narodu – a nie banku , ani rządu

    Powołać Obronę Terytorialna i drużyny wojskowe wzorowane na AK i NSZ. Konspiracje czas zacząć

    Pozyskiwać np. żołnierzy odchodzących z wojska – Musza być podporządkowani władzy Politycznej

    Powołać Jednostki Obrony i Samoobrony . Powołać swoje służby specjalne –wywiadu i kontrwywiadu

    Państwowej Armii nie ma, bo jest niszczona i rozwiązywana na zlecenie wrogów Polski.

    Tworzą się prywatne Arnie, jako Agencje Ochrony tak jak np. Zubrzuckiego

    Media – Alternatywne Media – Internetowe i Radiowe

    Cofnąć Nielegalną Kryminalna Prywatyzacje winnych osadzić

    PRZYGOTOWAĆ AKTY OSKARŻENIA

    Przeciwko Talmudowi

    Taki sam przeciwko Tuskowi

    Przeciwko Komorowskiemu

    Przeciwko nielegalnie działającemu MFW i Bankowi światowemu, Europejskiemu Bankowi Centralnemu
    I innym prywatnym Bankom
    Wg polskiej konstytucji Tylko Narodowy Bank Polski – może emitować pieniądz i Kredyt

    Przygotować Akt Nacjonalizacji -OPCJA ZERO –

    Uwłaszczyć naród, a nie żydowska post komunistyczną nomenklaturę

    Wyegzekwować roszczenia od Niemiec – 25 bilionów dolarów – składać pozwy.
    Były aż dwie uchwały Sejmy z czerwca 1990 i września 2004 zobowiązujące rząd Polski do wyegzekwowania roszczeń od Niemców.
    Żaden zdradziecki, przekupiony rząd „polski” tego nie zrealizował

    Jestem za delegalizacją lichwy, delegalizacją banków prywatnych, zakazem oprocentowania pożyczek oraz za oddłużeniem Polaków

    Jestem za całkowitą delegalizacja tajnych stowarzyszeń ,oraz za dożywotnim zakazem lustracyjnym sprawowania kluczowych funkcji w państwie i administracji przez zydow i inne mniejszości

    Zdelegalizować działalność obcych banków – to główna broń broń agresora w tej nowej formie Totalnej Wojny

    Zdelegalizować działalność Fundacji Niemieckich i takich jak Adenauera czy Schumana – amerykańskich
    Np. Sorosa- Batorego

    Zdelegalizować Loże Masońskie i Gminy żydowskie – Centra działalności Przestępczości Zorganizowanej.

    Obserwować – wróg sam się demaskuje np. przez noszenie symboli – takich jak mycka czy menora. Pierścień masoński znak na samochodzie.

    Nie ma czegoś takiego jak dobry Żyd lub dobry Mason. Ten , który uważa się za Żyda, który popiera ,odnosi korzyści, jest konformista jest szpiegiem jest bazą społeczną , z której się wybiera najgorszych z najgorszych

    Każdy Żyd jest żołnierzem – organizacja państwa Izrael i organizacji żydowskich jest taka jak Państwo Bismarcka – każdy obywatel jest żołnierzem.

    A zgadnij , kto jest ich wrogiem Niemców i Żydów – kogo chcą zabić lub okraść.
    Bądź pewny, ze Ciebie – Polaku i Polko

    Nie ma takiej zbrodni, której by nie popełnili Niemcy/Prusacy /Krzyżacy i Żydzi.

    Robią to od wieków i dlatego od wieków sa przeganiani i są „niewinną ofiarą” pogromów

  40. 166 bojkot TVN said

    30/JB
    Gdyby to zależało od 166, sędziowie nie mieliby żadnego prawa orzekania. Skład sędziowski powinien składać się z prawnika pilnującego procedury, odpowiedzialnego za przebieg rozprawy zgodny z prawem, oraz co najmniej dwóch ławników, przy większych sprawach – ilość prawników musi być mniejsza od ludzi z gminu. 166 byłoby bardziej za sądzeniem publicznym w gminach, przez mężów zaufania wybranych w wyborach wójta/burmistrza. Ilość tych mężów zaufania powinna zapewniać płynność procedury.
    Wszystkie rozprawy byłby jawne, Żaden sędzia nie miałby prawa zamknąć rozprawy dla zainteresowanych. Zamknięcie rozprawy byłoby możliwe tylko w sprawach tajnych, lub wówczas, gdy wszystkie strony postępowania i cały skład orzekający wyrażą taką wolę jednogłośnie, a sprawa dotyczy drastycznych i makabrycznych przestępstw, tylko w części postępowania, która jest niebezpieczna dla dzieci i młodzieży.
    Kodeks karny zniknąłby z prawa, Jedynym kryterium wszczęcia postępowania była wyrządzona krzywda. Z tym, że każdy Polak mógłby zgłosić jako poszkodowany przestępstwo przeciwko mieniu wspólnemu, zniesławieniu państwa i jego symboli.każda rozprawa musiałaby rozstrzygnąć wszystkie aspekty przestępstwa: winę, wielkość szkody, odszkodowanie kto komu ma kiedy zadośćuczynić, w jakiej formie i do kiedy.
    Kara śmierci dla zbrodniarzy powinna być przywrócona, zanim ci najwięksi powymierają we własnych łóżkach.

    Wówczas sędziowie byliby normalnymi ludźmi, a sprawiedliwość wróciła na swoje miejsce. Mężowie zaufania bowiem muszą się liczyć, że nie zostaną wybrani na następną kadencję, ale wyborcy najlepiej wiedzą, kto jest uczciwy do bólu i kto w ich imieniu sprawiedliwie osądzi ich samych w razie gdyby zostali np. niesłusznie oskarżeni. Tej gwarancji uczciwości postępowania nie daje ŻADEN ZAWODOWY SĘDZIA, czego przykłady mamy codziennie.
    Debilizm starych i młodych sędziów jest powalający. Jak widać hodowla wsobna żydokomuszych prawników daje efekty tragiczne dla Polaków.

  41. 166 bojkot TVN said

    30/JB
    166 czytało o tej niby-aferze i nie bardzo wie o co JB chodzi?
    1) Że sędziowie/prawnicy mogą mieć jakiekolwiek udziały w spółkach prawa handlowego
    2) czy że aż 10% każdy
    3) czy że tylko 10% każdy a nie np. 51% jak kazdy inny obywatel?
    4) czy JB uważa, ze nie powinni mieć prawa posiadania udziałów w sph?
    5) Czy JB zdaje sobie sprawę, że taki np. W.Putin, albo inny Rockefeller może sobie taką spółkę kupić w 100%?

  42. Alec said

    # 33
    Co to za durny przyklad z Putinem i Rockefelerem?
    A Kaczor czy „Chrabicz” nie moga sobie kupic w 100% – chocby przez podstawke?

  43. RomanK said

    +Pani Bojkot…niech pani pomysli…nigdy wczesniej nie zawierano w prawie mozliwosci legalnego udzialu w spolkach sedziow prokuratrow …tokolidowaloz zasada bezstronnosci….
    a teraz podam pani przyklad….niech pani za tymi linkami idzie…
    ZMiat wprowadzalo i kierowal zespolem psuji polskiego rawa pan Iwanicki….w zespole sami prawnicy…i jedna filolog…brakowalo tylo astronoma zeby wiedzial spod jakiej ciemnej gwiazdy typ..zlecil im zxadanie:-)))
    Teraz co je pan Iwanicki….??? szukoamy w Rejestrze Sadwym spolek w Polsce…

    http://www.ktokogo.pl/Stanis%C5%82aw_Iwanicki

    ok teraz pani zobaczy z jakimi kolegami i z jaka spola zwiazani sa koledzy pana Iwanickiego….
    zaraz ponizej klikajac w nazwiska”

    Henryka Bochniarz, Ewa Grenda, Andrzej Jonas, Janusz Komender, Maria Kulesza, Mieczysław Lao, Simon Lucas, Stanisław Pacuk, Zofia Rancewicz, Wojciech Rowiński, Jyrki Sura, Janusz Wałaszewski, Barbara Zambrzycka i Jerzy Łankiewicz.

    Niech pani przyjrzy sie ale nie przestraszy klikajac w Henryka Bochniarz….i z niechcaca w Yirki Sura

    Niech pani zobaczy na czerwone kolasa malowane na Polsce to pokazuje jek wielki jest wplyw..;;
    Widzi pani…. po co poslow….jesli reprezentuje nas taki pan Iwanicki i reszta Komisyji….Szhtadlanow….
    Zrobiono to tak cicho sprytnie podstawiajac mine, ze w koncowym glosowaniu glosowali na nai prawie eszyccy uczciwi ludzie bedacy poslami nie podejrzewjac na co glosuja…prosze sprawdzic w tym poel Wrzodak i Daszyk,,za uczciwosc ktorych dam sie poderznac….
    Niech pani pojdzie i sprawdzi co robilla pani Bochniarz w stranie wojennycm w USA razem z jej mezem???:-)))))) i dlaczego zaraz po Pszewale wrocila do Polski:-)))
    TO wszystko dzieje sie pod rzadami ministra Kaczysnskiego..sla mu noty, powiadomienia…i po skonczonej ronbocie dostaja podziekowania, nagrody i pochwaly z przywiazanyumi synekurami po jak pani wiadomo w Polsce najsdzybciej robi sie pieniadze przez zasiadanie….:-)))) zwlaszcza na stanowiskoach w spolkach udzialem Skarbu Panstwa…:-))) albo wlasnosci oglnonarodowej!!!!
    Zbrodnia droga pani Bojkot.,..bezczelna zbrodnia,,,,

  44. RomanK said

    I do tego zmiany w art 3 kpc…z 1996roku…..o odstapieniu od konieznosci ustalkenia prawdy obiektywnej w postepowaniu procesowym…..

    http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?cid=20&id=1301&mod=m_artykuly
    Zamienia POlske z SAEZAM….we wladaniu AlUkalduf …. i jego zbujow

  45. 166 bojkot TVN said

    35/RK
    A co te wywód ma wspólnego z moimi pyatniami.
    Wcześneij nie było w PRL-u spółek prawa handlowego, bo nie bylo zadnych spólek i nikt nie miał żadnych udziałów. Trzeba być skończonym matołem, żeby tego nie wiedzieć.
    Akt założycielski Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie został podpisany 12 kwietnia 1991 r. GPW została utworzona w formie spółki akcyjnej Skarbu Państwa na mocy ustawy z 22 marca 1991 r. Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierniczych.

    Potem był referendum uwłaszczeniowe, o wynikach którego mało kto pisze, bo było nieważne, czyli nieważne są wszystkie tzw „prywatyzacje.
    166 nie ma żadnych złudzeń co do Bochniarz, i jej złodziejskiego otoczenia, szczególnie, że ta pańcia jak tylko przyleci z USA, zaraz pokazuje sie z największymi tutejszymi aferzystami i zbokami. Co ta idiotka zrobiła w czasie stanu wojennego nie mam pojęcia, wiem, co musiało robić 166. Szkoda mojego życia na tę zdrajczynie i aferzystkę, zapewne jakąś wtajemniczoną głęboko masonkę.
    Ta idotka szefuje, albo szefował takiej jakiejś szemranej organizacji jak Konfederacja Pracodawców. Skąd ta ździra bierze pieniądze i za co jest wielką publiczna tajemnicą. Nie wiem dlaczego przedstawiana jet nam jako ekonomiczny autorytet? O czym ona decyduje i na podstawie jakiego prawa?

  46. RomanK said

    O i jeszcze jedno…KASE w Polsce robi sie dzis prez zasiadanie…ale wczesniej robio sie,,przez przejecie,,poprzejeciach konieczne byly zmiany w prawie zeby mozliwe bulo zasiadanie:-))))
    moze to pomoize zrozumiec mechanizm..od przejecia do zasiedzenia:-)_)

    Prawo i Sprawiedliwość: Srebrny układ

    Michał Krzymowski

    Jarosław Kaczyński stworzył pod patronatem nieżyjącego brata polityczno-biznesowy konglomerat, dzięki któremu nadal żyje jak najwyższy dostojnik.
    Jest chroniony przez komandosów, a jego willa na Żoliborzu przypomina twierdzę.

    Jest 13 grudnia 2010 r., minęło osiem miesięcy od katastrofy smoleńskiej. Trwa posiedzenie rady Fundacji Nowe Państwo. Fundacja istnieje od kilkunastu lat.
    Ma duży majątek – w połowie lat 90. przejęła dwa biurowce w centrum Warszawy.

    Skład rady: przewodniczący Jarosław Kaczyński
    oraz dwaj członkowie:
    abp Tadeusz Gocłowski i były prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański.

    Spotkanie jest krótkie – rada zmienia nazwę i statut fundacji. Tak powstaje Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego. Od teraz zadaniem fundacji ma być „propagowanie myśli społecznej Lecha Kaczyńskiego – Męża Stanu i patrioty, który (…) ideałom wolnej, sprawiedliwej i solidarnej Polski poświęcił swoje życie”.
    Instytut dziedziczy po Nowym Państwie majątek, czyli dwie spółki: Srebrną i Srebrną Media, a także siedzibę w biurowcu Srebrnej.
    No i zarząd w składzie: Barbara Czabańska (była żona Krzysztofa) i Adam Lipiński, wiceprezes PiS.

    Powołanie Instytutu odbywa się bez rozgłosu. Trochę dziwne, bo po katastrofie smoleńskiej powołanie think tanku pod taką nazwą zapowiadali Marta Kaczyńska i bliski współpracownik nieżyjącego prezydenta Maciej Łopiński. Żadne z nich nie weszło jednak do władz Instytutu.

    Po półtora roku w sprawie Instytutu wciąż panuje cisza, jego istnienie odnotowują tylko sądowe rejestry. Zarząd fundacji i brat jej patrona milczą. Żadnych informacji o działalności, żadnych planów.

    Dzwonię do wiceprzewodniczącego PiS Adama Lipińskiego. – Na razie nie ma o czym mówić. Instytut nie prowadzi jeszcze żadnej działalności, w przyszłym roku powinien ruszyć, jak przyjdzie dywidenda ze spółek – zbywa mnie Lipiński.
    – A wie pan, czym zajmują się te spółki?
    – Prezesem Srebrnej jest Kazimierz Kujda i najlepiej dzwonić do niego. A Srebrna Media… Oni chyba wygaszają działalność.
    Wie pan co? Będę kończyć, wyszedłem od dentysty i muszę dojść do siebie.

    Idę za radą Lipińskiego i kontaktuję się z Kujdą.
    – Jestem na wyjeździe i wracam za dwa tygodnie. Przez telefon nie będę rozmawiać.
    – A mógłby pan wyznaczyć do rozmowy ze mną kogoś innego z władz spółki? – proszę.
    Po chwili ciszy pada krótka odpowiedź: – Niech Lipiński wyznaczy. Do widzenia.

    Nic z tego. Lipiński nie odbiera już telefonu, nie odpisze na SMS. Dzwonię do biura Srebrnej.
    Relacjonuję swoją rozmowę z Kujdą i proszę o rozmowę z kimś z władz spółki. Pani w słuchawce się dziwi:
    – Prezes na urlopie? Pierwsze słyszę, przecież w Warszawie jest. Prezes może i jest, ale na spotkanie i tak nie ma co liczyć.
    Dostaję tylko adres e-mailowy, na który mam wysłać pytania. Może ktoś odpowie.

    Jeszcze telefon ostatniej szansy: Barbara Czabańska. To prezes Instytutu i zarazem szefowa Srebrnej Media.
    – Czy Instytut prowadzi jakąś działalność statutową?
    – Nie czuję potrzeby, by zaspokajać pana ciekawość. Jak pan chce, to proszę sobie pójść do sądu rejestrowego i poczytać sprawozdania.
    Ja pana nie pytam, co pan robi ze swoim prywatnym życiem.
    – Ale działalność Instytutu chyba nie jest sprawą prywatną.
    – Jak się panu nie podoba, może pan napisać list protestacyjny, ale ja rozmawiać nie będę. Zamykam temat. Czabańska rzuca słuchawką. Zdumiewające. Prezes PiS i jego współpracownicy, którzy chętnie powołują się na dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego, powołali fundację jego imienia, ale nie chcą o niej mówić. O co chodzi? acja

    Znam ceny, wynajmujemy jeden dom
    Instytut to tylko obudowa, która kryje polityczno-biznesowy mechanizm zasilany państwowymi pieniędzmi.
    Mechanizm od lat jest na usługach Jarosława Kaczyńskiego. Hol biurowca przy Al. Jerozolimskich 125/127. Na stoliku tuż przy recepcji ktoś wyłożył najnowsze wydanie „Gazety Polskiej Codziennie”.
    Właścicielem budynku jest Srebrna, najważniejszy trybik w całym mechanizmie.
    Spółka oprócz Jerozolimskich ma jeszcze jedną nieruchomość – znajdujący się 200 metrów dalej biurowiec przy ul. Srebrnej 16.

    We władzach spółki zasiada plejada przybocznych Kaczyńskiego. Prezesem jest Kazimierz Kujda, który za rządów PiS kierował Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To za jego kadencji Fundusz najpierw przyznał wielomilionową dotację na geotermię toruńskiej fundacji o. Tadeusza Rydzyka, a potem – na dzień przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska – jeszcze ją podwoił.

    Kujda jest lojalny, rozumie biznes i nie szasta firmowymi pieniędzmi. Dla Kaczyńskiego to człowiek na wagę złota albo – może lepiej – srebra. – Kaziu chciał kandydować do Senatu, ale prezes się nie zgodził. Bo kto lepiej przypilnuje interesu niż on? – mówi polityk PiS.

    Oprócz Kujdy w zarządzie Srebrnej jest jeszcze Janina Goss, dobra znajoma mamy prezesa i była szefowa rady nadzorczej TVP.
    A w radzie zasiadają Barbara Skrzypek, wieloletnia sekretarka Kaczyńskiego, i Halina Wojnarska, żona Lipińskiego.
    Srebrna żyje z wynajmu lokali – interes kręci się nie najgorzej, w 2011 r. wypracowano 1,6 mln zł zysku – i ma szczodry gest.
    Od co najmniej 2009 r. wynajmuje dom sąsiadujący z żoliborską willą prezesa Kaczyńskiego.
    Spółka zapewnia, że inwestycja ma sens.
    W domu mieści się ponoć biuro rachunkowe Srebrnej oraz siedziby jej spółki córki Słowo Niezależne, właściciela portalu Niezalezna.pl,
    oraz firmy Rejtan (tu większościowym udziałowcem jest Tomasz Sakiewicz), która prowadzi internetową księgarnię „Gazety Polskiej”.

    Tłumaczenie Srebrnej jest jednak mało przekonujące. Spółka jest właścicielem dwóch dużych biurowców i księgowość mogłaby spokojnie pomieścić w jednym z nich. Trudno też uwierzyć, by 125-metrowa willa w jednej z najdroższych dzielnic Warszawy była niezbędna wydawcy niszowego portalu i właścicielowi małej księgarni oferującej m.in. film o katastrofie smoleńskiej „To nie była brzoza” oraz płytę CD „Andrzej Rosiewicz. Złote przeboje”.

    – Prawda niestety jest dużo bardziej brutalna. Do nieruchomości musiała wejść Srebrna, bo prezes nie chciał mieć nowych sąsiadów. Ten dom kilka lat temu zmienił właściciela i była obawa, że wprowadzi się tam ktoś, kto mógłby zakłócać mu spokój – twierdzi jeden z bliskich współpracowników Kaczyńskiego. Wersję, według której wynajęcie willi odbyło się z aprobatą prezesa, potwierdza historia z ostatniej kampanii wyborczej.

    Czerwiec 2010 r. W podwarszawskim domu byłego spin doktora PiS Michała Kamińskiego trwa sesja fotograficzna dla magazynu „Gala”. Prezes na chwilę rozstał się z czarnym, żałobnym krawatem. Stoi przy ruszcie i przerzuca karkówkę, lekko się uśmiecha. Wygląda jak prawdziwy gospodarz.
    W tle widać Pawła Poncyljusza, Michała Kamińskiego z córkami i dziewczyny z biura prasowego PiS. Wszyscy czekają na to, co zaserwuje prezes.

    Zdjęcia się kończą. Kaczyński zdejmuje fartuszek i mówi: – Ładnie tu u Michała. Może też wziąłbym mamę i wyprowadził się z nią za Warszawę.
    – Panie prezesie, wynajęcie takiego domu kosztowałoby majątek. – Znam ceny. Wynajmujemy jeden dom na Żoliborzu.

    Oczywiście, że partia płaci
    Żoliborz, słoneczne popołudnie. Willa prezesa wygląda jak twierdza. Od strony ulicy osłaniają ją gęste drzewa, a wokół parkanu kręci się postawny mężczyzna.
    Przegania każdego, kto się zatrzymuje i zagląda Kaczyńskim w okna. Od tyłu zajeżdża srebrna skoda superb, z której wysiada dwóch uzbrojonych ochroniarzy.
    Obaj pod czterdziestkę, wyraźnie stylizują się na Biuro Ochrony Rządu. Czarne garnitury, krawaty, wpinki w klapach marynarek Na terenie sąsiedniej posesji – tej podnajmowanej przez biuro rachunkowe, wydawnictwo i księgarnię – stoi mały kiosk, w którym kilka lat temu działała wypożyczalnia kaset Mandaryn Video. Dziś budka ma wstawione lustra weneckie i przypomina punkt obserwacyjny. Na tarasie, zaraz za budką, siedzi jeszcze jeden człowiek. Nie wygląda na księgowego ani dziennikarza: włosy na jeżyka, oliwkowa koszula i wojskowe bojówki. Ochroniarze strzegą prezesa i jego domu. To pracownicy firmy GROM Group, zatrudniającej byłych komandosów, oficerów służb specjalnych i funkcjonariuszy BOR.

    Obstawa prezesa to w PiS temat równie drażliwy, co Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego. Dzwonię do Stanisława Kostrzewskiego, skarbnika PiS. Chcę spytać, kto opłaca ochroniarzy prezesa. – Halo? Chwilę mogę, ale krótko, bo zaraz wyjeżdżam. Oczywiście, że partia płaci. To wszystko? Fajno, do widzenia.

    Dla ścisłości: jeśli płaci partia, to znaczy, że tak naprawdę płacą podatnicy, bo PiS – podobnie jak reszta ugrupowań parlamentarnych – żyje z państwowych dotacji. I to płacą słono. „Newsweek” dotarł do faktur wystawianych przez GROM Group, za które w zeszłym roku płaciło PiS. Wynika z nich, że za połowę sierpnia firma zgarnęła 156 tys. zł, za wrzesień – 138 tys., a za dziewięć dni października – 88 tys.
    Ceny zawierały m.in. podnajem od Srebrnej budki wartowniczej po Mandaryn Video, noclegi w hotelach, odkurzanie limuzyny, a nawet zakup zapachowych choinek do samochodu. Według dokumentów w czasie kampanii w obstawie pracowało od 17 do 24 osób.

    Dziś te koszty mogą być nieco niższe, bo prezes nie uczestniczy w wiecach wyborczych i większość czasu spędza w Warszawie. Ale faktury i tak muszą iść w dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych. Jak podaje „Super Express”, czterech ochroniarzy non stop przebywa w pobliżu Kaczyńskiego, a dwóch kolejnych pod jego nieobecność pilnuje domu na Żoliborzu. cja
    Ktoś żywi względem mnie nieprzyjazne uczucia
    Srebrna w przysłanym do „Newsweeka” e-mailu twierdzi, że nie współpracowała z PiS w czasie ostatniej kampanii wyborczej. To nieprawda.
    Z faktur złożonych w Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że przed ostatnimi wyborami spółka wywiesiła na ogrodzeniu swojego budynku baner reklamowy kandydatki PiS Małgorzaty Raczyńskiej, byłej dyrektorki telewizyjnej Jedynki. Odpłatnie udostępniała też komitetowi wyborczemu PiS swoje linie telefoniczne.
    W sprawozdaniach finansowych Srebrnej jest nawet mowa o call centre. – Sam widziałem, jak do jednego z biurowców spółki wnoszono kiedyś biurka typowe dla call centre. Z tego, co pamiętam, to z tych telefonów korzystali w 2009 r. kandydaci PiS do europarlamentu – opowiada Tomasz Pierzchalski, dyrektor biura deputowanych PiS mieszczącego się… przy Srebrnej 16. Czynsz za ten lokal opłaca Parlament Europejski.

    Pierzchalski to nie tylko dyrektor biura, ale też założyciel fundacji Nowy Kierunek, która według statutu zajmuje się „propagowaniem myśli konserwatywnej”.
    Prezesem NK jest Bartłomiej Rajchert, dyrektor zarządzający PiS, a w jej radzie do niedawna zasiadał Kostrzewski, skarbnik partii. Lokal fundacji mieści się oczywiście w budynku Srebrnej. Dwadzieścia metrów od siedziby PiS przy Nowogrodzkiej.

    – Dlaczego zdecydowaliście się akurat na to biuro? – pytam Rajcherta.
    – Z bardzo prostego powodu, panie redaktorze. Żeby mieć blisko.
    – Skąd?
    – Z pracy.

    Czym zajmuje się fundacja? Na swojej stronie internetowej chwali się m.in. wsparciem budowy świetlicy w Sierra Leone oraz zorganizowaniem wystawy „Warto być Polakiem” upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego. Nowy Kierunek prowadzi też serwis internetowy http://www.lechkaczynski.pl, którego gospodarzem jest Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, mieszczący się – jakżeby inaczej – w biurowcu Srebrnej.

    Pierzchalski i Rajchert to jednak nie tylko społecznicy, ale też PR-owcy. Nowy Kierunek w czasie ostatniej kampanii wystawił komitetowi PiS faktury za produkcję filmików do internetu, organizację wieczoru wyborczego, paru konwencji wyborczych i jednej konferencji opiewające na ponad 800 tys. zł. Od każdej usługi pobierał oczywiście opłatę za koordynację eventu, która stanowiła czysty zysk fundacji.

    Dla przykładu: za godzinną konwencję w Pałacu Kultury (jej koszt wyniósł prawie 300 tys. zł) Nowy Kierunek skasował 38 tys. zł. Film z tej imprezy można obejrzeć w internecie. Jak na kosztorys przygotowany przez fundację (80 tys. za scenografię i 8 tys. za scenariusz oraz reżyserię) efekt był raczej skromny: w sali 200, może 300 osób, czterech mówców na scenie, zespół muzyczny, trochę świateł i krótki film wyświetlony na rzutniku. Nowy Kierunek sam nie był w stanie zorganizować nawet tego – biuro Pierzchalskiego i Rajcherta to 14-metrowy pokój, więc o żadnym własnym sprzęcie nie ma mowy – i musiał korzystać z podwykonawców. Jednym z nich była agencja SOS Music, którą w poprzednich latach PiS wynajmowało bez żadnych pośredników.

    – Zlecenia otrzymaliśmy ze sztabu wyborczego PiS. SOS Music był jednym z podwykonawców jednej z kilku konwencji zrealizowanych przez fundację.
    – Co to znaczy, że otrzymywaliście zlecenia? Kto je wam przekazywał?
    – Nie wiem, jak wyglądał proces decyzyjny w sztabie. Do nas informacje trafiały najczęściej przez sekretarza sztabu Pawła Szrota.

    Wyjaśnienie: Szrot to tylko asystent. Był listonoszem, najważniejszą osobą w sztabie PiS od lat jest skarbnik Stanisław Kostrzewski. To on trzyma kasę, akceptuje kosztorysy i podpisuje faktury. Rzecz w tym, że Kostrzewski w czasie kampanii był członkiem rady fundacji Nowy Kierunek. Wychodzi więc na to, że skarbnik PiS wypłacał partyjną – czyli państwową – kasę podmiotowi, w którym sam zasiadał.

    Zainteresowanie działalnością fundacji musiało zaintrygować Rajcherta, który po zautoryzowaniu wszystkich swoich wypowiedzi przysłał mi jeszcze podsumowujący e-mail: „Ustaliłem podstawowe źródło pana informacji na mój temat. (…) Osoba, które je opracowała, żywi względem mnie nieprzyjazne uczucia, wynikające z osobistego urazu i frustracji zawodowej, związanej z brakiem awansu. Odnoszę wrażenie, że aktualny termin intensywnego rozpowszechniana plotek na mój temat wiąże się z drobnymi, ale jednak sukcesami kierowanej przeze mnie fundacji, która realizuje liczne pozytywne projekty”.

    Rajchert się myli, bo do faktur Nowego Kierunku znajdujących się w PKW może zajrzeć każdy. W jednym ma jednak rację – na Nowogrodzkiej jego wrogów nie brakuje. Starszym posłom nie podoba się, że dyrektor ich partii ledwo skończył trzydzieści lat, a już zajeżdża pod biuro drogim autem, trzyma nogi na biurku i jeszcze na dodatek smrodzi cygaretkami.

    Quick Lopez pączkuje
    W dokumentacji ostatniej kampanii PiS jest kilka innych tropów prowadzących do biurowca Srebrnej. Jednym z nich jest faktura za sesję fotograficzną 120 kandydatów PiS do parlamentu opiewająca na 196 tys. zł brutto (z czego 78 tys. to same prawa autorskie). Jej autorem jest Maciej Nabrdalik, przyjaciel Rajcherta i fotograf, który jako jedyny zawsze miał ekskluzywny dostęp do prezesa. Nabrdalik cztery miesiące po kampanii wszedł do rady fundacji, zajmując w niej miejsce Kostrzewskiego. Wycofał się niedawno.

    – Nie sądzi pan, że 78 tys. zł brutto za prawa autorskie to wygórowana stawka?
    – Proszę zwrócić uwagę, że chodziło o zdjęcia z możliwością wykorzystywania na wszystkich możliwych nośnikach, w tym billboardach, reklamach, ulotkach, w internecie. Znajdzie pan fotografów, którzy powiedzą, że taka stawka za prawa na wszystkie nośniki jest niska?ostanawiam to sprawdzić. Dzwonię do renomowanego studia Cukry – zdjęcia robi w nim znany warszawski fotograf Krzysztof Kuczyk. Przedstawiam się jako przedstawiciel jednej z partii i mówię, że planuję sesję. Taką jak ta, którą zrobił Nabrdalik: cztery dni z cateringiem, stylistą, fryzjerem, makijażem. Pełen wypas. – Ile by to kosztowało?
    – Na pewno poniżej 10 tys. zł za dzień.
    – A prawa autorskie na wszystkie nośniki?
    – 15 tysięcy.

    Lista najemców Srebrnej i spis firm, które fakturowały PiS podczas ostatnich wyborów, zazębia się w jeszcze kilku punktach. Jednym z nich jest drukarnia Quick Lopez. To spora firma, robi zlecenia dla mazowieckiego samorządu i kilku wydawnictw. Jej właściciel nazywa się Robert Stachowicz, na stronie firmy przedstawiony jako „Ruchaj-bej”. Stachowicz to człowiek dowcipny i w PiS dobrze znany – przed laty pracował jako grafik w piśmie „Nowe Państwo” wydawanym przez Srebrną. – Skąd pomysł na biuro przy Srebrnej? – Z wygody. Po skończonej pracy w wydawnictwie mogłem szybko przejść do własnej firmy.

    Stachowicz do dziś jest najemcą Srebrnej. W międzyczasie z jego biznesu wypączkowała firma Goldfinger, która, podobnie jak Quick Lopez, znalazła się w zeszłym roku na liście płac komitetu wyborczego PiS. Goldfinger usadowił się jednak po drugiej stronie podwórka – przy Nowogrodzkiej, pod tym samym adresem co biuro PiS.

    To miała być wieś zamożnych poetów
    Przy Srebrnej spółka Srebrna Media wygląda jak mniejsza siostra. To firma niewielka i rodzinna. Prezesem jest Barbara Czabańska, która jednocześnie szefuje Instytutowi. Razem z nią w zarządzie zasiada jej były mąż Krzysztof, członek rady Instytutu. Na dokładkę na ostatnim walnym pojawił się syn państwa Czabańskich – Jacek. Występował jako przedstawiciel głównego udziałowca.

    Wbrew temu, co twierdzi Adam Lipiński, Srebrna Media wcale nie zwija swojej działalności. W zeszłym roku, co prawda, zanotowała stratę, ale szefowie firmy mają się jak pączki w maśle – wypłacili sobie 300 tys. zł wynagrodzenia. Srebrna Media od kilku lat jest skoncentrowana na jednym projekcie: buduje osiedle domków rekreacyjnych w Puszczy Augustowskiej. Kupiła 5-hektarową działkę w gminie Płaska (dziś ta ziemia jest warta ok. miliona złotych), doprowadziła do niej prąd i właśnie przymierza się do wbicia pierwszego szpadla. Osiedle ma już nawet nazwę: Srebrna Dolina. Domki mają być stylizowane na leśniczówki: dwuspadowy dach, drewniana elewacja i charakterystyczne okna nazywane kukawkami. W klimacie puszczy.

    Płaska – co tu dużo mówić – to raj na ziemi. Dziewicze lasy, pięć czystych jezior. Gmina się rozwija, ciągną tu bogacze z Warszawy i Białegostoku. Jadę do człowieka, który sprzedał Srebrnej Media ziemię. To Arkadiusz Pawłowski, właściciel warsztatu samochodowego. – Pani Czabańska mówiła, co chce zrobić z ziemią?

    – Wie pan, jak to jest. Siedzi się u notariusza i rozmawia dla zabicia czasu. Ja mówiłem pani Czabańskiej, że ta ziemia to dla mnie kawał rodzinnej historii. Dziadka złapali w obławie augustowskiej na żołnierzy AK w 1945 r., zaraz potem zmarła babcia i moja mama, wówczas dwunastolatka, została z trójką młodszego rodzeństwa. Pani Czabańska zapewniła, że nie będzie tej ziemi bezmyślnie szatkować. Chciała tam wybudować spokojną przystań dla starszych ludzi. Mówiła, że kupców na domki chce sama starannie dobierać. – Powie mi pan, jak trafić do pani Czabańskiej?

    – Wieś nazywa się Rygol, leży 5 km od granicy białoruskiej. Jej działkę pozna pan bez problemu. To dom na wzgórzu. Mimo nieprzyjemnej rozmowy telefonicznej sprzed kilku dni Czabańska wpuszcza mnie do środka.
    – To miała być wieś zamożnych poetów. Oczywiście poetów ducha, nie w sensie dosłownym. Tak sobie to wymarzyłam – mówi Czabańska. Przez większość rozmowy ma zamknięte oczy. – Mówię „zamożnych”, bo, nie oszukujmy się, biednych by raczej nie było stać.
    – Na działce na razie nic się nie dzieje.
    – Moja koncepcja, choć piękna, była utopijna. Okazało się, że nasz naród nie jest zamożny ani nie ma wyższych potrzeb. Zarząd spółki stwierdził, że potrzebne są pieniądze i należy szukać inwestorów.
    – Skąd Srebrna Media miała pieniądze na tę działkę?
    – Sprzedaliśmy naszą część budynku przy Srebrnej 16.
    – Ten budynek należy dziś do Srebrnej.
    – Tak, bo to była taka wewnętrzna sprzedaż.
    – A powie mi pani coś o Instytucie?
    – Działalność prowadzimy skromną. Na razie sfinansowaliśmy tylko pracę dwóch profesorów z USA, którzy zajmowali się Smoleńskiem. Nie pamiętam ich nazwisk… W każdym razie jeden jest od sekcji samolotów, a drugi od sekcji zwłok.

    Premier na wieki
    Relacjonuję swoje ustalenia jednemu z byłych współpracowników prezesa PiS: Kaczyński stworzył biznesowo-polityczny konglomerat, w skład którego wchodzi partia oraz zaprzyjaźnione fundacje i firmy. On sam znajduje się w jego sercu – korzysta z ochrony opłacanej przez partię oraz z przysług wyświadczanych przez Srebrną. Mechanizm jest podłączony do publicznych pieniędzy w postaci dotacji dla PiS. Na dodatek czapą dla całej maszynerii jest fundacja, której patronuje nieżyjący brat prezesa. Po co to wszystko?

    Mój rozmówca: – Proszę zwrócić uwagę, że Kaczyński od pięciu lat jest zwykłym posłem, ale nadal żyje jak premier. Ma swoje media, komandosi strzegą jego domu, partia wozi go limuzyną, a ludzie na spotkaniach adorują. To wszystko zapewnia mu opisywany przez pana mechanizm. Musi pan jednak wiedzieć, że prezes ma obsesję na punkcie swojej pozycji w PiS. Boi się, że ktoś kiedyś przyjdzie i odbierze mu partię. Mechanizm zbudowany wokół partii go uspokaja. Daje poczucie, że nawet bez partii nadal będzie mógł być premierem.

    Panie Pe…niezalezne…jest jak wszystko w Polsce tylko z nazwy…zatem niech pana nie dziwi…widok znajomy ten:-))) jak traktuja pana ta ich portatlach.
    Jakie znaczenie w intersie szemranym ma ,,,prawda?????:-)))

  47. RomanK said

    Ja tam pani Bojkot nie wiem kim pani jest matolem- czy nie..nie obrazam nikogo……ale spolki byly sa i beda:-)))

  48. Rysio said

    Nasza „kochana” bojkotka – znowu się zamotała.

    🙂

  49. Zbigniew Kozioł said

    Myślę sobie panie Marucha, że rubrykę „Wpisy na dowolne tematy” można by uczynić stałą.

    Zaś w ogóle wyłączyć rozmawianie na konkretne tematy.

    Z czasem to można by i komentowanie wyłączyć.

  50. joanna1 said

    Wlaśnie „odkryłam” ks.Verlinde, warto o nim poczytać – być może już były o nim artykuły w Gajówce-
    jest on doctored fizyki nuklearnej, obecnie ksiedzem i doktorem teologii, ktory spedzil wiele lat w Indiach – mowi on o jodze, hinduizmie, New Age, ogólnie o religiach Wschodu – podobnie jak nasza Siostra Michaela –
    http://pl.gloria.tv/?media=261590

  51. Zbigniew Kozioł said

    @42

    „Miał zaledwie 20 lat, a już przygotowywał doktorat z chemii i fizyki atomowej.”

    Doktorat robi się po uzyskaniu magistra. Miał magistra?

  52. Zbigniew Kozioł said

    Domain name: gloria.tv

    Administrative Contact:
    Dodalu S.R.L.
    Nina Buzut (office@gloria.tv)
    +373.23160929
    Fax:
    strada Hotinului 26 Ap. 2
    Mun. Bălți, MD 3100
    MD

  53. 166 bojkot TVN said

    47/RomanK
    Mógłby pan Romanie K przytoczyć nazwę jakiejś spółki prawa handlowego w Polsce przed 1989 rokiem?

  54. Wojwit said

    Re.53.
    Może zamiast żądać od kogoś wyjaśnień, proszę samej wszystkim tu wyłuszczyć co oznacza według „szanownej” słowo „Arschloch” (komentarz nr 13.), którym mnie w swoim komentarzu „szanowna” „obdarzyła”. „Dyskusje” na epitety anatomiczno-fizjologiczne proszę prowadzić ze swoim mężem (jeśli takowego „szanowna” „posiada” – znaczy jeszcze nie pogonił ‚szanownej” kota lub sam nie wyniósł się jak najdalej od towarzystwa ‚szanownej”). ja zaproponowałem „szanownej” tylko wyjazd w towarzystwie przytoczonej publikacji lub ewentualnie z jej autorem (jeśli autor tejże byłby tym zainteresowany) w miejsce stosowne do wspólnego sposobu widzenia przez „szanowną” i autora publikacji świata. I nasycenia się tą percepcją do woli…

  55. Kapsel said

    26 sierpnia

    Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

    ***

    „Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami,
    Cała w złocie i brylantach modli się za nami…
    O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
    I w kościele, i w sklepiku, i w pysznej komnacie,
    W ręku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
    I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.
    Która perły masz od królów, złoto od rycerzy,
    W którą wierzy nawet taki, który w nic nie wierzy,
    Która widzisz z nas każdego, cudnymi oczami,
    Matko Boska Częstochowska, zmiłuj się nad nami…
    Nieraz potop nas zalewał, krew się rzeką lała,
    A wciąż klasztor w Częstochowie stoi jako skała.
    I Tyś była też mieczami pogańskimi ranną,
    A wciąż świecisz ponad nami, Przenajświętsza Panno”.

    Jan Lechoń (+ 1956 r.)

    Najświętsza Maryja Panna Częstochowska

    Wśród setek polskich sanktuariów Jasna Góra ma swoje pierwsze i uprzywilejowane miejsce. Rocznie to sanktuarium nawiedza od miliona do dwóch milionów pielgrzymów. Przybywają, by modlić się przed cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, słynącym wieloma łaskami i na trwałe wpisanym w dzieje Polski.
    Pierwszym i najdawniejszym dokumentem, informującym o cudownym obrazie, jest łaciński rękopis, który znajduje się w archiwum klasztoru: Translatio tabulae Beate Marie Virginis quam Sanctus Lucas depinxit propriis manibus (Przeniesienie obrazu Błogosławionej Maryi Dziewicy, który własnymi rękami wymalował św. Łukasz). W rękopisie tym czytamy:

    Autorem obrazu jest św. Łukasz Ewangelista. Na prośbę wiernych wymalował wizerunek Maryi z Dzieciątkiem na blacie stołu, przy którym siadywała. Cesarz Konstantyn kazał przenieść obraz z Jerozolimy do Konstantynopola i umieścić w świątyni. Tam obraz zasłynął cudami. Urzeczony cudownym obrazem książę ruski Lew, pozostający w służbie cesarza, uprosił Konstantyna o darowanie mu obrazu, który też przeniósł do swojego księstwa i kazał go bogato ozdobić. Obraz znowu zasłynął cudami. W czasie wojny prowadzonej na Rusi przez Ludwika Węgierskiego obraz ukryto w zamku bełzkim. Po poddaniu się zamku Ludwikowi, namiestnik króla, książę Władysław Opolczyk, zajął obraz. W czasie oblegania zamku przez Litwinów i Tatarów strzała wpadła do zamku i ugodziła w prawą stronę wizerunku. Wtedy mgła otoczyła nieprzyjaciół, która przeraziła wrogów. Książę wypadł na nich z wojskiem i ich rozgromił. Kiedy chciał wywieść obraz do swojego księstwa, mimo dużej liczby koni obraz nie ruszał z miejsca. Wtedy książę uczynił ślub, że wystawi kościół i klasztor tam, gdzie umieści obraz. Wtedy konie lekko ruszyły i zawiozły obraz na Jasną Górę. Tam umieścił go w kaplicy kościoła, gdzie obraz ponownie zajaśniał cudami.

    Dokument pochodzi z I poł. XV w. Być może został przepisany z dokumentu wcześniejszego. Tradycja głosi, że obraz został namalowany przez św. Łukasza Ewangelistę na desce stołu z domu Świętej Rodziny w Nazarecie. Wizerunek z Jerozolimy do Konstantynopola miał przewieźć cesarz Konstantyn. Służący w wojsku cesarskim książę ruski Lew zapragnął przenieść obraz na Ruś. Cesarz podarował mu wizerunek i od tego czasu obraz otaczany był na Rusi wielką czcią. Obraz rzeczywiście mógł dostać się na Ruś z Konstantynopola, gdyż w XI-XIV w. pomiędzy Cesarstwem Bizantyjskim a Rusią trwał żywy kontakt. Nie jest również wykluczone, że obraz został zraniony strzałą w czasie bitwy. W czasie walk prowadzonych przez Kazimierza Wielkiego i Ludwika Węgierskiego na Rusi, obraz ukryto w zamku w Bełzie. W roku 1382 znalazł go tam książę Władysław Opolczyk. Doznając wielu łask przez wstawiennictwo Matki Bożej, książę zabrał obraz i przywiózł do Częstochowy.
    Po II wojnie światowej znaleziono na Jasnej Górze inny dokument, pochodzący z 1474 r. Zawiera on szerszy opis dziejów cudownego obrazu, ale pełno w nim legend. Mamy jednak także dokument najwyższej wagi: dwa dzieła, które wyszły spod pióra Jana Długosza (1415-1480). Żył on w czasach, które blisko dotyczą cudownego obrazu – sam mógł więc być świadkiem niektórych wydarzeń. Długosz kilka razy pisze o cudownym obrazie częstochowskim.

    Klasztor na Jasnej Górze Obecny obraz jasnogórski jest wierną kopią obrazu pierwotnego, który uległ całkowitemu zniszczeniu w roku 1430. Władysław Opolczyk sprowadził do Częstochowy z Węgier paulinów. Oddał im drewniany kościół parafialny w Starej Częstochowie. Długosz przekazał nam dokładnie akt zrzeczenia się tegoż kościoła przez ówczesnego proboszcza, Henryka Bielę, na ręce ojca Jerzego, przeora klasztoru paulinów w Budzie na Węgrzech. Długosz podaje, że akt przekazania odbył się dnia 23 czerwca 1382 r. 10 sierpnia tego roku książę Opolczyk specjalnym dokumentem przekazał uposażenie, jakie nadał klasztorowi w Starej Częstochowie przez ręce swoich pełnomocników.
    Darowizny te musiały być niewystarczające, skoro 24 lutego 1393 r. książę Opolczyk ponowił akt darowizn przez swoich pełnomocników. Byli nimi: Spytko z Melsztyna, krakowianin i Jan Tarnowski, z Sandomierza. Długosz wymienia szczegółowo, jakie to były darowizny i świadczenia. Dowiadujemy się także, jaki był wówczas stan klasztoru i kościoła.

    Klasztor na Jasnej Górze Bardzo szybko do obrazu zaczęli przybywać pierwsi pielgrzymi, którzy dzięki modlitwie do Maryi doznawali wielu łask. Z czasem zaczęli tu przynosić swoje wota. Przyciągnęły one złodziei. Na Wielkanoc 1430 r. dwaj panowie polscy i książę ruski dokonali napaści na Jasną Górę. Dla zatarcia śladów posłużyli się bandami husyckimi, grasującymi na Śląsku. W tym czasie klasztor słynął już z powodu cudownych łask otrzymywanych dzięki modlitwie do Maryi przedstawionej w wizerunku jasnogórskim. Napastnicy sądzili, że w klasztorze są zatem jakieś wielkie bogactwa i skarby, bo ściągały do niego rzesze pielgrzymów na święta maryjne. Kiedy okazało się, że wyposażenie klasztoru jest dość skromne – ukradli naczynia i sprzęty liturgiczne, kielichy, krzyże i ozdoby. Odarli także cudowny obraz ze złota i klejnotów, którymi przyozdobili go pobożni pielgrzymi. Wreszcie przecięli twarz Maryi cięciem szabli.
    Księgi klasztoru częstochowskiego potwierdzają niezwykłe fakty, związane z cudownym obrazem. Zapisywano je skrzętnie w osobnej księdze łask. Najstarszy zachowany opis cudownego uzdrowienia pochodzi z roku 1402. O sławie jasnogórskiego obrazu świadczy również to, że już w owych czasach sporządzano jego kopie. Już w roku 1390 miał ją Głogówek, w roku 1392 daleki Sokal, a w roku 1400 – jeszcze dalszy Lepogłów w Chorwacji.

    Klasztor na Jasnej Górze Pierwotny obraz jasnogórski mógł pochodzić z VII w. Byłby to więc jeden z najstarszych na świecie wizerunków Matki Bożej. Analiza obrazu wykazuje duże podobieństwo do obrazów, jakie mnisi bazyliańscy malowali na Krecie. W tym wypadku obraz mógłby pochodzić z X w. Stąd mógł znaleźć się w Konstantynopolu. Po zniszczeniu obrazu w 1430 r. wykonano kopię obrazu z taką starannością, że zachowano nawet deski, na których był pierwotny obraz malowany, co nastręczało wielu trudności. Starano się więc zachować pierwowzór jak najwierniej. Był on malowany techniką enkaustyczną stosowaną w obrazach starochrześcijańskich i bizantyjskich. Zmieniono natomiast ozdoby szat. Lilie andegaweńskie na płaszczu Maryi nawiązują zbyt wyraźnie do herbu andegaweńskiego króla Węgier Ludwika. Prawdopodobnie dodano także do rąk Dzieciątka książkę. Do dziś pozostały na obrazie jedynie ślady napaści z 1430 r. – są nimi dwa równoległe ślady cięcia miecza na policzku Maryi, przecięte trzecim na linii nosa, oraz kilka podobnych, choć znacznie mniejszych cięć na szyi (dwa widoczne wyraźniej, cztery pozostałe słabiej).
    Na prośbę paulinów król Władysław Jagiełło pozwolił zabrać zniszczony i zbeszczeszczony przez rabusiów obraz do Krakowa i powierzył jego odnowienie nadwornym malarzom. Przypuszcza się, że byli to malarze z Rusi, wyspecjalizowani w sztuce bizantyjskiej. Usiłowali oni obraz naprawić i przywrócić go do stanu pierwotnego. Farby jednak kładziono nową techniką (tempera), czego stare malowidło nie przyjmowało. Dawniej zaś techniki enkaustycznej nie znano. W tej sytuacji albo zrobiono najpierw wierną kopię obrazu poprzedniego, albo wykonano kopię z jednej już istniejących wiernych kopii, na podstawie której wymalowano obraz nowy. Prace trwały długo, być może nawet dwa lata. To świadczy, z jak wielkim pietyzmem go malowano. Obraz malowano na koszt Władysława Jagiełły. Dla zaakcentowania wierności dla pierwowzoru artyści pozostawili nawet ślady ran, zadanych Bożej Matce na obrazie pierwotnym. Zachowali również te same deszczułki, chociaż kosztowało ich to wiele dodatkowego trudu.
    Na Jasnej Górze wielokrotnie modlili się polscy królowie i książęta, m.in. Kazimierz Jagiellończyk (1448 i 1472), św. Kazimierz królewicz (1472), Zygmunt I Stary (1510 i 1514), Stefan Batory (1581), Zygmunt III Waza (1616, 1620, 1630), Władysław IV (1621, 1633, 1638, 1642, 1644, 1646), Jan Kazimierz (1649, 1656, 1658, 1661), Michał Korybut Wiśniowiecki (1669, 1670), Jan III Sobieski (1676, 1683), August II Sas (1704), August III Sas (1734).

    W roku 1655 miała miejsce słynna obrona Jasnej Góry. 9 listopada 1655 r. hrabia Wejhard podszedł pod Jasną Górę w 3 tys. żołnierzy i zażądał bezwzględnej kapitulacji. Przeor klasztoru o. Augustyn Kordecki odmówił. Zaczęło się więc oblężenie. 19 listopada przybył generał Burhardt Miller oraz pułkownik Wacław Sadowski. Oblężenie trwało do Bożego Narodzenia, a więc ponad miesiąc. O. Kordecki miał do dyspozycji 160 żołnierzy i 70 zakonników. Obroną klasztoru dowodzili Stefan Zamojski i Piotr Czarnecki. Miller do rozbicia klasztoru i kościoła oraz otaczających murów użył najcięższych dział. Wyrzucono 340 armatnich kul o masie 6 kg, a nawet 12 kg. Naród zerwał się do walki. To zmusiło Millera do opuszczenia Jasnej Góry nocą 27 grudnia. Usiłował on jeszcze powrócić i z nagła zaskoczyć 24 i 28 lutego, a potem 9 kwietnia 1656 r., ale również bezskutecznie.

    Cudowny Obraz Maryi z Jasnej Góry Obecny obraz Matki Bożej, namalowany na drewnianej tablicy, zalicza się do ikon bizantyjskich określanych nazwą Hodegetria, co oznacza „Tę, która prowadzi”. Sam obraz (o wymiarach 122,2×82,2×3,5 cm) jest ułożony na trzech deseczkach lipowych, sklejonych, na które została położona zaprawa kredowa 2-3 mm gruba. Samo malowidło położono na płótnie, temperą. Przedstawia ono stojącą Najświętszą Maryję Pannę z Dzieciątkiem Jezus na lewym ręku. Matka Boża ma na sobie czerwoną suknię, a na nią narzucony niebieski płaszcz w ozdobach lilii andegaweńskich. Prawa ręka Maryi spoczywa na piersi. Jezus jest przyodziany w sukienkę koloru karminowego, bogato złoconą ozdobami, z rękawami szczelnie zapiętymi u dłoni – podobnie jak u Maryi. W lewym ręku trzyma księgę, prawą – unosi w geście błogosławieństwa wskazując na Maryję. Całe pole nimbu Maryi i Jezusa jest wypełnione pozłotą. Tło obrazu jest zielone, co w symbolice obrazów bizantyjskich wyraża często pełnię łask Ducha Świętego. Dziecię Boże ma stopy bose, co wyróżnia się na tle bogactwa jego szaty. Płaszcz przykrywa także głowę Najświętszej Panny jakby naturalnym welonem. Nad czołem na płaszczu widać złotą gwiazdę. Obramowanie szaty Jezusa i płaszcza Maryi ma szeroką złotą lamę. U płaszcza Maryi ma ona dodatkową ozdobę w postaci artystycznej koronki. Na to wszystko są nałożone na obie postacie artystyczne i zdobne w drogie kamienie szaty i korony.
    Obraz jasnogórski był kilka razy odnawiany: przypuszczalnie w roku 1682 z okazji przygotowań do 300-lecia sprowadzenia obrazu. Wtedy to nieznany malarz, podpisany J.K. pinxit indignus servus wymalował olejnymi farbami obraz, przedstawiający historię cudownego obrazu. Obraz ten umieścił na odwrocie cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Nie przeprowadził jednak konserwacji samego obrazu. Dokonał jej dopiero w 1705 r. na dwanaście lat przed koronacją brat zakonny, Makary Szybkowski. Z tej okazji również przemalował on olejnymi farbami płaszcz i suknię Maryi i Dzieciątka; do płaszcza Maryi wbił także 28 mosiężnych gwiazdek. Usunął je dopiero profesor Jan Rutkowski, kiedy w 1925-1926 roku dokonywał naukowego badania obrazu i jego gruntownej konserwacji. Usunął on przy tym także olejne farby, nałożone w latach późniejszych, oraz sadze z twarzy Matki Bożej i Pana Jezusa. Usunął też ślady gwoździ, które były przybite do deski celem umocnienia sukienek srebrno-złotych. Oczyszczono deski od robactwa i ubytków na skutek próchnienia. Podobnie oczyszczono i zabezpieczono ramy obrazu. W latach 1948-1952 przeprowadzono jeszcze raz naukowe badania najnowocześniejszymi wówczas środkami: rentgenowskie, metodą mikroskopową, wykorzystując kryteria mikropaleontologiczne i mineralogiczne, wreszcie technologiczne i artystyczno-formalne. W latach 1939-1945 obraz znajdował się w ukryciu. Dlatego wymagał kolejnej renowacji. Dzieła dokonał konserwator R. Kozłowski.

    Jan Paweł II przed Cudownym Obrazem w 1999 r. Od bardzo dawna istnieje zwyczaj ozdabiania cudownych obrazów Maryi koronami. Pierwsza papieska koronacja obrazu jasnogórskiego miała miejsce w 1717 r. Sam król ofiarował korony. Aktu koronacji dokonał brat prymasa, biskup Krzysztof Szembek 8 września 1717 r. Obecni byli ponadto biskup wileński i inflancki. W uroczystej procesji przeniesiono obraz z kościoła do sali rycerskiej. Odczytano dekret papieski i przyniesiono korony. Procesjonalnie przeniesiono obraz do kościoła wśród modlitw, śpiewów i salw armatnich. Nastąpił obrzęd nałożenia koron i Msza święta. Po obiedzie odprawiono Nieszpory i przeniesiono obraz z kościoła do kaplicy. Tam odśpiewano Litanię Loretańską i Te Deum. Z okazji koronacji nałożono na obraz Matki Bożej kosztowne szaty wykonane przez złotnika, brata Makarego Szybkowskiego. Sporządził on trzy suknie na różne uroczystości: granatową haftowaną diamentami, niebieską z rubinami i zieloną z perłami i różnymi drogimi kamieniami. Od 1817 r. zaczęto obchodzić uroczyście rocznicę koronacji. W 1909 r. w nocy z 22 na 23 października zakonnik i kapłan Macoch dokonał kradzieży koron z obrazu Matki Bożej, perłowej sukni i wielu kosztowności. Ze świętokradztwem połączył mord dokonany na wspólniku. Skazano go na dożywotnie więzienie. Papież św. Pius X ofiarował nowe korony. Rekoronacja odbyła się 22 maja 1910 r.

    W 1957 r. na apel prymasa Stefana Wyszyńskiego i uchwałą Episkopatu Polskiego Polska rozpoczęła Wielką Nowennę, aby przygotować cały naród do obchodów tysiąclecia przyjęcia Chrztu przez Mieszka I (966-1966). Równocześnie zarządzono peregrynację, czyli wędrówkę – nawiedzanie kopii cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej po wszystkich diecezjach i parafiach. Peregrynacja rozpoczęła się dnia 26 sierpnia 1957 r. w archidiecezji warszawskiej. 26 sierpnia 1956 r. w 300 lat od ślubów króla Jana Kazimierza, złożonych przed obrazem Matki Boskiej Łaskawej we Lwowie 1 kwietnia 1656 roku, Episkopat Polski pod nieobecność uwięzionego Prymasa Wyszyńskiego w obecności około miliona wiernych odnowił uroczyście te ślubowania. 5 maja 1957 r. odnowienie tych ślubów odbyło się we wszystkich kościołach polskich. Śluby króla Jana Kazimierza były jego osobistym zobowiązaniem, śluby jasnogórskie zaś stały się zobowiązaniem całego narodu polskiego jako program chrześcijańskiego życia, wytyczony przez Wielką Nowennę przed Tysiącleciem Chrztu Polski.
    Najbardziej znana i uroczysta koronacja obrazu odbyła się w 1966 r. w ramach obchodu Tysiąclecia Chrztu Polski. Dokonał jej Prymas Tysiąclecia, Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński, wielki Czciciel Maryi Jasnogórskiej, oddany Jej z synowską ufnością; jest on założycielem Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła.

    Jan Paweł II przed Cudownym Obrazem Cudowny obraz jest otaczany przez Polaków niezwykłą czcią. Wielokrotnie modlił się przed nim także kard. Karol Wojtyła, a potem – Ojciec Święty Jan Paweł II. Co roku, na uroczystości Maryjne (szczególnie 15 i 26 sierpnia) do jasnogórskiego Sanktuarium pielgrzymują setki tysięcy ludzi, najczęściej idąc na piechotę przez wiele dni.

    Dzisiejsza uroczystość powstała z inicjatywy bł. Honorata Koźmińskiego, który po upadku styczniowego starał się zjednoczyć naród wokół Królowej Polski – Maryi. Wraz z ówczesnym przeorem Jasnej Góry, o. Euzebiuszem Rejmanem, wyjednał on u św. Piusa X ustanowienie w 1904 r. święta Matki Bożej Częstochowskiej. Papież Pius XI rozciągnął w 1931 r. ten obchód na całą Polskę oraz zatwierdził nowy tekst Mszy świętej i godzin kanonicznych.

    http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08-26.php3

    Najświętsza Maryja Panna Jasna Góra Częstochowa
    Odsłonięcie i zasłonięcie obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej

  56. RomanK said

    Moge ..Libella…..wie pani co to???

  57. Starsze ale aktualne said

    Koordynacja zbyt ostentacyjna

    No proszę! Kiedy tylko Jego Eminencja Stanisław kardynał Dziwisz ogłosił dekret o zasuspendowaniu ks. Piotra Natanka, natychmiast okazało się, że w Grzechyni, gdzie ks. Natanek odprawiał nabożeństwa, pustelnia stanowi samowolę budowlaną, obozy organizowane w ramach gospodarstwa agroturystycznego odbywają się bez zezwolenia sanepidu i straży pożarnej, a cała działalność jest sponsorowana przez polonijny, „” nacjonastyczny” Ruch Zapotrzebowania Wiary” z Norwegii, gdzie właśnie dokonała się zbrodnia przeciwko całej postępowej ludzkości. Jak oskarżać, to oskarżać!

    Najwyraźniej sojusz tronu i ołtarza jest u nas ściślejszy, niż mogłoby się wydawać na przykład tylko na podstawie liczby tajnych współpracowników – oczywiście „bez swojej wiedzy i zgody” – wśród duchowieństwa – skoro suspensa kanoniczna powoduje natychmiastowe uruchomienie organów nadzoru budowlanego, sanepidu, straży pożarnych i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wprawdzie postępactwo tego rodzaju powiązań tronu i ołtarza nie krytykuje, bo w odróżnieniu od przedstawicieli „Kościoła otwartego”, ks. Piotr Natanek głosi rzeczy absolutnie niesłuszne, ale czy takie ostentacyjne koordynowanie działań krakowskiej Kurii z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie wzbudzi aby jakichś wątpliwości co do miejsca, z którego Jego Eminencja czerpie natchnienia do swoich aktów strzelistych?

    Stanisław Michalkiewicz

  58. GW said

    Ad 54

    Szanowny Panie Wojwit,

    i ja mialem ‚odruch’ czytajac wpis cytowany. Ale po co poglebiac zasmiecanie Gajowki (nade wszytko nieobecnej Gospodarzem)?

    Poniechalem ja. Czego i Panu zycze. Tozto ludzi tu swiatlych natlok. Stad takie ‚wpisy’ (“Arschloch” i tym podobne) s a m e sie skompromituja okryte milczeniem nie-reakcji. I kazdy to zobaczy i pojmie pominieciem, prawda?
    Uznaje, ze to Pan byl adresatem.

    ‚Prawdziwa cnota, krytkk sie nie boi’.

    PS
    ‚Ten sie smieje ostatni, kto sie smieje na koncu’

  59. 166 bojkot TVN said

    56/Rk
    Bingo.
    Tylko nie o take chodzi. Chodzi o przedsiębiorstwa z udziałem skarbu państwa, bo Libella jest raczej przedsięwzięciem prywatnym i nikt jej nie przekształcał i nie prywatyzował

  60. Z LEX NOSTRA said

    Komornik wyrzucił na bruk sparaliżowaną kobietę

    Wojciech Dąbrowski, światowej sławy konserwator zabytków, na znak protestu przed barbarzyństwem głoduje przed Urzędem Miasta w Gdańsku.

    24.08.2012 r.

    Sz. P. Jarosław Gowin

    Minister Sprawiedliwości RP

    Szanowny Panie Ministrze

    Proszę Szanownego Pana Ministra o podjęcie działań zmierzających do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych i karnych wobec komornika przy Sądzie Rejonowym Gdańsk – Północ w Gdańsku Tomasza Wojciechowskiego, albowiem jako funkcjonariusz publiczny, obowiązany jest postępować zgodnie z przepisami prawa, złożonym ślubowaniem i zasadami etyki zawodowej ( art. 16 Ustawy z 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji ).

    Zgodnie z treścią ustawy niedopełnienie obowiązków polega na zaniechaniu ich wykonania albo na nienależytym, niedbałym ich wykonaniu. Tak też było w przypadku czynności podjętych przez komornika Tomasza Wojciechowskiego przy eksmisji z lokalu i objęciu dozorem oraz zajęciu majątku dłużników.

    Szanowny Panie Ministrze,

    Na początku sierpnia bieżącego roku w mieszkaniu Państwa Dąbrowskich pojawił się komornik Tomasz Wojciechowski planujący wykonać wyrok eksmisyjny w sprawie zadłużenia lokalu komunalnego Państwa Dąbrowskich.

    Jak twierdzi Pan Wojciech Dąbrowski, eksmisji dokonano bezprawnie, ponieważ jego żona Ewa jest osobą ciężko chorą i sparaliżowaną, a prawo zabrania dokonywania eksmisji na bruk osób niepełnosprawnych. Powyższe działanie komornika to zaledwie jeden z wielu przykładów naruszenia podstawowych obowiązków zawodowych należących do tego urzędnika.

    Komornik po wkroczeniu do lokalu zajmowanego przez dłużników próbował brutalnie przeprowadzić egzekucję – gdy zobaczył, że p. Ewa Dąbrowska nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach zadzwonił na karetkę pogotowia, aby ta przyjechała i zabrała dłużniczkę jak najszybciej z mieszkania w celu dokonania egzekucji.

    Oczywiście w powyższej sytuacji komornik powinien powstrzymać się od eksmisji i zgodnie z kodeksem etyki zawodowej zadbać o humanitarne traktowanie eksmitowanych dłużników, albowiem poza przestrzeganiem przepisów prawa powinien kierować się on zasadami współżycia społecznego, co rażąco zaniedbał. Fakt, iż komornik próbował się posłużyć w tym celu pracownikami Pogotowia Ratunkowego, którzy w tym samym czasie mogli ratować czyjeś zdrowie i życie, świadczy tylko o wyjątkowym cynizmie komornika, który by zarobić pieniądze, ma za nic życie i zdrowie ludzkie.

    Pogotowie odmówiło przewiezienia chorej do szpitala. Niestety po kilku godzinach dał o sobie znać stres wywołany sytuacją i p. Ewa został przez p. Wojciech przewieziona do szpitala, w którym pozostała wraz z opiekującym się nią mężem. Dwa dni później pod nieobecność Państwa Dąbrowskich komornik Tomasz Wojciechowski dokonał eksmisji.

    Eksmisja dokonywana pod nieobecność będących w szpitalu p. Dąbrowskich dokonywana była w ten sposób, iż komornik „zgarniał wszystko jak leci” – nie zadając sobie trudu opisywania zagrabionych przedmiotów.

    Zapewne był to kolejny „skok na kasę” komornika Wojciechowskiego, gdyż p. Dąbrowski na przestrzeni lat z racji wykonywania swojego zawodu stał się właścicielem wielu zabytkowych mebli, obrazów i rzeczy wielkiej wartości, które stanowiły wyposażenie zajmowanego lokalu mieszkalnego.

    Powyższe antyki, bez ich żadnego opisu, a nawet dokładnego spisu, wraz z pozostałymi rzeczami Państwa Wojciechowskich zostały umieszczone pod dozorem wierzyciela Urzędu Miasta Gdańsk i złożone do przechowania w niezabezpieczonym w żaden sposób przed kradzieżą magazynie.

    Antyki jak i pozostały majątek dłużnika przechowywany jest w wilgotnym magazynie, co z pewnością przełoży się na zniszczenia zabytkowych mebli i w następstwie do obniży ich wartość. Zgodnie z par. 70 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie czynności komorników o zajęciu przedmiotów o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej komornik zawiadamia właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, a następnie stosownie do oświadczenia konserwatora zgłasza je do sprzedaży następującym państwowym jednostko: muzeum, bibliotece (…).

    Komornik nie zastosował się do powyższych przepisów prawa, nie oddał antyków do przechowania odpowiedniej instytucji ani nie poczynił żadnych działań w tym celu. Wątpliwym jest, aby komornik protokołując wykaz ruchomości Pana Wojciecha „nie zauważył” bądź „nie rozpoznał” zabytkowych mebli…

    Co więcej, protokół zajęcia ruchomości, jak twierdzi Pan Dąbrowski nie wykazuje wszystkich jego rzeczy. Część rzeczy nie została w ogóle spisana.

    Po Gdańsku krąży plotka, że mieszkanie po p. Dąbrowskich ma przejąć jedna z trójmiejskich prokurator, ciekawe czy antyki znajdą się znów w b. mieszkaniu Państwa Dąbrowskich…

    Niezależnie od antyków zajęte zostały również przedmioty, które nie powinny podlegać zajęciu: leki Pana Dąbrowskiego oraz medalion Matki Boskiej, który jest przedmiotem służącym do wykonywania praktyk religijnych w rozumieniu art. 829 pkt 6 kodeksu postępowania cywilnego.

    Jak widać komornik brał wszystko co było pod ręką…

    Odpuścił jedynie kilkunastoletniemu psu i kotu p. Dąbrowskich, zwierzęta – według informacji świadków – zostały wyrzucone przez komornika na ulicę…

    Od kilkudziesięciu dni p. Wojciech Dąbrowski, światowej sławy konserwator zabytków, na znak protestu przed barbarzyństwem głoduje przed Urzędem Miasta w Gdańsku.

    Szanowny Panie Ministrze,

    Eksmisja przeprowadzona przez komornika Tomasza Wojciechowskiego, bez zachowania podstawowych obowiązków zawodowych świadczy nie tylko o nikczemności komornika, lecz także daje obywatelom do zrozumienia, że prawo jest wykonywane albo przez osoby niekompetentne, albo złodziei, którzy potrafią bezkarnie okradać słabszych, bo silniejszych od siebie to już się boją ( vide afera „Amber Gold” )…

    Praktyki stosowane przez takich komorników jak Pan Tomasz Wojciechowski nie tylko skandalicznie odbiegają od obowiązujących przepisów prawa, przyzwoitości, ale też podważają autorytet organów Państwa.

    Dlatego też proszę Szanownego Pana Ministra o wszczęcie odpowiedniej procedury wobec Urzędnika Państwowego Tomasza Wojciechowskiego – komornika przy Sądzie Rejonowym Gdańsk – Północ w Gdańsku.

    Pozostaję z wyrazami szacunku

    Maciej Lisowski

    Dyrektor Fundacji LEX NOSTRA

    http://fundacja.lexnostra.pl/index.php/component/content/article/32-interwencje/106-komornik-wyrzuca-na-bruk-sparaliowan-kobiet

  61. GW said

    Ad 49

    Alez czy Pan nie czyta (widzi) co sie J U Z tu p o r o b i l o bylo?!

    Klasa i wiodaca MUSI miec swojego Belfra! Nijak inaczej byc nie moze.

    PS (i raniutko):
    K. gdzie sa moje majtki?

  62. 166 bojkot TVN said

    60/Lex
    „Praktyki stosowane przez takich komorników jak Pan Tomasz Wojciechowski nie tylko skandalicznie odbiegają od obowiązujących przepisów prawa, przyzwoitości, ale też podważają autorytet organów Państwa.”

    Jakiego państwa?! Państwa Tuska i Komorowskiego?! Toż to taki standard w czasach panowania obu tych kukiełek, czy marionetek. Przecież gdyby komornik nie był pewien bezkarności, nie zrobiłby eksmisji typowej dla siebie i obecnych czasów. Przecież taki sposób przejmowania własności został wprowadzony przez ‚prawników”nuż dawno.
    Pozostaje nam odebrać zagrabione siłą. Do tego potrzebna jest broń i wojsko. Wobec oczywistych fałszerstw wyborczych, kartka do głosowania jest zbyt słabym orężem ,szczególnie po tym kiedy to pan Tusk realizując swoje obietnice powyborcze wprowadził jednomandatowe okręgi wyborcze do sejmu.
    NIE WPROWADZIŁ? NO TO Q-WA CO OBIECYWAŁ? I CO ZREALIZOWAŁ?

    Może by się tak dziennikarze zainteresowali jak przebiega realizacja obietnic wyborczych panującej partii? No jak?
    Chyba niedługo cała publika będzie się śmiać jak tylko zobaczy premiera i prezydenta.
    Na razie tylko gwiżdże i buczy. Ale wygwizdani zdają się nie rozumieć powagi sytuacji.

  63. Teresa said

    Zawiadamiamy o śmierci ks. Tadeusza Kiersztyna, która nastąpiła w dniu 22 sierpnia 2012 r., w święto Maryi Królowej, w godzinie Miłosierdzia Bożego.
    http://www.intronizacja.pl/

  64. Marek said

    http://jadax.nowyekran.pl/post/72198,michal-kleiber-czy-to-ma-byc-polski-premier

  65. RomanK said

  66. filip piękny said

    Ad 39
    Nareszcie ktoś myślący strategicznie, trafiający w sedno.Oby także wiedzący jak wyegzkwować.
    Brakuje mi jednak jednego najistotniejszego punktu :
    Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski !

    Bez opieki Pana Jezusa nie ma najmniejszych szans na sukces.

  67. Zbyszko said

    Bardzo ciekawy artykuł o pracach ekshumacyjnych na Powązkach:
    http://poloniae.nowyekran.pl/post/72225,znamy-mordercow-polakow

  68. Kapsel said

    O powszechnym panowaniu Chrystusa Króla nad narodami

  69. 25godzina said

  70. Nemo said

    Władze Warszawy winne zbrodni przeciwko ludzkości? Setki szkieletów znalezionych na budowie metra

    Posted by Jarek Kefir w dniu 21 Sierpień 2012
    Rozsyłajcie poniższy tekst wszędzie, profanowanie ludzkich szczątków jest zbrodnią zakazaną przez prawo krajowe i międzynarodowe! Mamy szansę skompromitować władze III RP, z Hanką bufetową na czele.
    Na dole macie ikonę Facebooka – rozpowszechniajcie ten tekst przez ten portal na różnych profilach, grupach, stronach. Piszcie także maile do organizacji patriotycznych, kombatanckich, politycznych, do IPNu itp.
    cyt. “Podczas budowy warszawskiego metra robotnicy codziennie odkrywają ludzkie szkielety i ludzkie szczątki w różnych fazach rozkładu. Ilość zwłok można szacować w setkach, nikt nie prowadzi dokładnej statystyki. Informacje te potwierdza pracownik nadzoru budowy pragnący zachować anonimowość. O znaleziskach tych nie są powiadamiane służby archeologiczne, a kości i czaszki ładowane są wprost na ciężarówki i wywożone na składowisko śmieci. Robotnikom nakazano całą sprawę utrzymywać w tajemnicy pod rygorem zwolnienia dyscyplinarnego. Np. bardzo płytko zaledwie pod warstwą asfaltu znaleziono kilka doskonale zachowanych zwłok, których wygląd świadczył na pochodzenie znacznie późniejsze niż druga wojna światowa.
    Równocześnie dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie nagłaśnia się sprawę tajemniczej kwatery na warszawskich Powązkach. Co się takiego stało, że prace te rozpoczęto właśnie teraz? Przypadek? Wątpię”

    http://www.liiil.pl/1345693632,Kosci-Powstancow-na-smietniku-.htm

  71. Zbigniew Kozioł said

    @70 (nemo)

    tylko… skąd pewność, że to prawda?

  72. aga said

    Ksiądz Piotr postuluje o pochowanie ś.p. ks. Kiersztyna na Skałce.

    http://pl.gloria.tv/?media=325777

  73. Brat Dioskur said

    Pamietam jak pomiot „marszalkini” obecnie panujacego nam sejmu uzasadnial celowosc Mordu Katynskiego.Ten smiec twierdzil ,ze Stalin majac zamysl anektacji Polski nie mogl inaczej postapic….Zamiescil to wszystko portal lewica.pl.No wiec teraz skazany Brevik majac w zamysle wylegarnie satrapow,ktorzy w przyszlosci mieli przejac ster w masonskiej Uni po prostu ich przetrzebil…troche! Logiczne przeciez.Wlasnie zachodnie media doniosly z triumfem ,ze dwie „cipki”z Pussy Riot uciekly z Rosji. Nie wierze w przypadki ,chyba wrzask zachodnich postepakow musial byc poparty czyms konkretniejszym tak ze wladze Rosji daly im bryknac.

  74. 166 bojkot TVN said

    71/ZK
    …skąd wiadomo, ze to prawda?
    – z probabilistyki i historii
    Z dwóch stwierdzeń:
    1) Przy budowie metra w Warszawie nie znaleziono żadnych szczątków ludzkich
    2) Przy budowie metra znaleziono szczątki ludzkie
    drugie jest dużo bardziej prawdopodobne niż pierwsze

  75. Tralala said

    ad 55
    Swieto Matki Boskiej Czestochowskiej, posluchajcie:

  76. JO said

    ad.75. Piekny widok, Krzyz na miejscu….Ksiadz pieknie Ubrany w stroj…

  77. 166 bojkot TVN said

    ST.mICHALKIEWICZ
    http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=7009&Itemid=119
    (…)
    Ot choćby i teraz; zapowiedziane są na Pomorzu Zachodnim ćwiczenia z udziałem „nazi…” to znaczy tfu!, pardon – oczywiście z udziałem Bundeswehry – a założeniem jest „tłumienie lokalnego konfliktu”. Ciekawe, jaki to „lokalny konflikt” mógłby rozgorzeć w scenerii podobnej do Pomorza Zachodniego, skoro wokół nas – sami przyjaciele, do których 17 sierpnia, za pośrednictwem Patriarchy Cyryla doszlusował nawet zimny rosyjski czekista Putin? W tej sytuacji „lokalny konflikt” bardziej przypomina tłumienie rozruchów, jakie ewentualnie mogłyby wybuchnąć przeciwko naszym okupantom. Wiadomo zaś, że nasza niezwyciężona armia byłaby w takim konflikcie po jednej stronie, to znaczy – po stronie naszych okupantów, zaś my, to znaczy – obywatele naszego nieszczęśliwego kraju – po stronie przeciwnej. Szkoda, że nie spojrzał na to z tego punktu widzenia Jego Ekscelencja bp polowy Józef Guzdek, bo może mówiłby przy święcie nieco inaczej, a w każdym razie – tak by się nie dziwował.
    Skoro tak się sprawy mają, to cóż innego po surowej kontroli mógł powiedzieć najpobożniejszy poseł i minister Jarosław Gowin? Przecież nie mógł zdradzić największej tajemnicy państwowej III RP i dajmy na to, powiedzieć, że zdumiewająca pobłażliwość niezależnej prokuratury wobec Marcina Plichty, podobnie jak wcześniej – bezradność niezależnej prokuratury i niezawisłych sądów w sprawie zabójstwa Krzysztofa Olewnika brała się stąd, że zarówno w jednym, jak i drugim miejscu roi się od konfidentów, zwerbowanych już w „wolnej Polsce”, więc całkowicie zabezpieczonych przed jakąkolwiek lustracją, którzy w podskokach wykonują polecenia oficerów prowadzących, dla niepoznaki ubierając je w pozory legalności. Żeby ułatwić im to zadanie, nasi okupanci w 2011 roku zainspirowali Umiłowanych Przywódców, by uchylili art. 585 Kodeksu spółek handlowych, przewidujący karalność członka zarządu działającego na szkodę spółki.

    Zresztą pan Plichta działał tylko na szkodę klientów, których pieniądze już w fazie wybuchu afery bez jakichkolwiek przeszkód z niczyjej strony spokojnie wyprowadził w nieznanym kierunku. Ale bo też jestem przekonany, że nie obracał żadnymi swoimi pieniędzmi, tylko pieniędzmi bezpieczniackich watah, które właśnie takich szubieniczników do prowadzenia swoich interesów potrzebują. Jestem tedy przekonany, że już tam odpowiednie rozkazy dotarły gdzie trzeba, a skrzydlate wieści na ten temat mogły przy okazji surowej kontroli jakoś przedostać się do wiadomości najpobożniejszego posła i ministra III RP Jarosława Gowina. W tej sytuacji lepiej rozumiemy przyczyny, dla których tradycyjnie zwalił wszystko na „błąd pilota” i teraz będzie musiał trzymać się tej wersji już choćby ze względu na miłość własną, no i oczywiście – instynkt samozachowawczy.

  78. 166 bojkot TVN said

    Hofman: dziś rządzi pusty piękniś bez przekonań i planu dla państwa
    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/hofman-dzis-rzadzi-pusty-pieknis-bez-przekonan-i-p,1,5228364,wiadomosc.html
    Jeden z komentarzy:
    ~TylkoPOiTusk:
    HOFMAN BREDZI !
    Pan premier ciężko pracuje,by żyło się lepiej – daje wam tu jego osiągnięcia.
    Żeby nie było, że nic nie robi.
    Rok 2012:
    3 krotny wzrost podatku od “ użytków wieczystych “
    Likwidacja prawie wszystkich ulg podatkowych
    2 miliony Polaków w “ pętli zadłużenia “ na 30 mld. złotych. 14 mld. złotych długu na kartach kredytowych.
    Zadłużenie samorządów – 12 mld. złotych.
    Zadłużenie przedsiębiorstw – 240 mld. złotych.
    Długi polskich banków komercyjnych – 60 mld. euro = ponad 240 mld. złotych,
    Zagrożone kredyty gospodarstw domowych – 36 mld.
    Polska tonie w długach; wszyscy, od noworodków do emerytów, jesteśmy zadłużeni po 21,5 tys. zł na głowę.
    podwyżka cen energii
    drastyczny wzrost bezrobocia
    benzyna po 6 zł
    podpisanie paktu fiskalneg
    podpisanie ACTA
    pan Tusk wywalczył w Unii prawo do zasiadania raz do roku przy stole państw strefy euro, na dostawionym stołku, dodatkowo Polska ma prawo milczeć.
    podarowanie 7 mld EURO na ratowanie Grecji i ich 3x większych od naszych emerytur
    podwyżka VAT do 23 % na ubranka dla dzieci ( POlityka prorodzinna w wykonaniu PO )
    kompromitaca rządu w.s stadionu Narodowego
    zrujnowana służba zdowia i kompletny chaos z listą leków
    – 200 mln, złotych corocznych odsetek od elastycznej linii kredytowej 30 mld, euro, podpisanej przez Tuska z której nie korzystamy. 200 milionów corocznie w błoto !!!
    – rzeczywista prywatyzacja służby zdrowia w Polsce. Ubezpieczenie społeczne wynikające z zapłaconych składek ZUS praktycznie nie istnieje. Leki i usługi medyczne są de-facto odpłatne. Bezrobotni maja być pozbawieni prawa do szczątków istniejącego jeszcze ubezpieczenia zdrowotnego. Nie masz pracy i pieniędzy – umieraj!
    – W perspektywie Polacy będą płacili ok. 30% drożej za prąd ze względu na podpisany przez Tuska pakiet klimatyczny.
    – Podatek katastralny w wysokości 1% wartości nieruchomości juz w 2014r.

    2011:
    zmniejszenie zasiłku pogrzebowego o 50%.
    podwyżka podatku VAT
    podwyżka AKCYZY
    podwyżka podatku od ciężarówek
    podwyżka opłaty klimatycznej
    podwyżka składki rentowej
    podwyżka wieku emerytalnego
    podwyżka podatku gruntowego
    podwyżka opłaty targowej
    podatek od miedzi
    akcyza na węgiel
    uchwalenie ustawy drowotnej ( chaos w służbie zdrowia )
    likwidacja ulg (jak na internet, rodzinne, na edukacje i kursy, przedsiębiorcze)

    2010:

    -wprowadzenie e-myta
    -podatek pielegnacyjny, 1 % dochodow brutto,
    -podniesienie oplaty rejestracyjnej dla samochodow,
    -anulowanie budow polowy autostrad ( te które wybudowano się po prostu sypią )
    -totalny chaos z pociagami
    -likwidacja ulg na obowiazkowe biokomponenty do paliwa,
    -umozenie miliardowych dlugow Rosji za gaz (bez powodu, w ramach przyjazni polsko radzieckiej)
    -likwidacja ulg na internet,
    -zamrozenie skladek do OFE,
    -ogołocenie Funduszu Rezerwy Demograficznej
    -zatrudnienie ponad 100 tysiecy nowych, zbednych urzednikow
    -„kreatywna ksiegowosc”, czyli liczenie szarej strefy (to jeszcze niepewne)
    -ustawa o zabieraniu dzieci pod BYLE pozorem na wzor Szwecji
    -portet prezydenta w kazdej ambasadzie (ostatnio bylo tak za Gierka)
    -spotkanie ambasadorow Polski z calego swiata z Sikorskim i Ławrowem (byle sluzby specjalne Rosji, obecnie sprawy zagraniczne) w celu wyznaczenia „wskazowek”.
    -oblozenie VATem (najwyzszym) kursow ksztalcacych i szkolen, w tym na prawo jazdy.
    -Pozyczka z EBI 2 miliardow Euro. Najwyzsza pozyczka, jakiej Europejski Bank Inwestycyjny udzielil od 2004.
    -brak JAKICHKOLWIEK uzgodnien w sprawie gazociagu z Rosji do Niemiec. W efekcie, Polscy rybacy jako jedyni nie dostaja odszkodowan (Szwedzi i Estonczycy dostaja rownowartosc 150 tys zlotych kazdy).
    -zablokowanie mozliwosci wplywania do portow w CALEJ POLSCE statkow o zanurzeniu wiekszym niz 7-8m. Statki te kierowane sa do Niemiec.
    -Umowa na gaz z Rosja, o ktorej Unia Europejska wyrazila sie, ze jest skrajnie niekorzystna dla Polski.

    Za TEN SAM gaz z Rosji Niemcy placa 20 % mniej, Anglicy 50 % mniej !!!

  79. 166 bojkot TVN said

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/hofman-dzis-rzadzi-pusty-pieknis-bez-przekonan-i-p,1,5228364,wiadomosc.html

  80. 166 bojkot TVN said

    http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/72259,zydzi-z-hitlerem-wywolali-holokaust

  81. RomanK said

    Szkoda …ze Lazarz nie podal zrodla, z ktorego zerznal….. a do dokumentow tych- ponad 20 lat temu…nie bylo latwego dojscia…

  82. Brat Dioskur said

    Do czego to juz doszlo,antyunijna retoryka narzedziem walki o wyborce w Holandii!Pol roku temu ,jak Wilders odcial pepowine upadl liberalny rzad Holandii.Za dwa tygodnie wybory a ze wiekszosc Holendrow wrocila (normalnie ,tam nie padaja biura podrozy) juz z wczasow wiec cyrk wyborczy ruszyl z kopyta .W odbytej wczoraj pierwszej debacie kandydaci przescigali sie w obietnicach postawienia sie rakiem Brukseli co jest o tyle ciekawe bo wlasnie Merkel zapowiedziala przykrecenie sruby budzetowej przez renegocjacje ….Lesbony!Ma powstac specjalny sad ,ktory bezlitosnie bedzie karac winnych przekroczenia 3% granicy deficytu budzetowego. Na takie dictum socjalista Roemer odpowiedzial ,ze bimba sobie i w ogole moga mu skoczyc na pendzel ,ale …lucyferianie kontratakowali spuszczajac z lancucha psa rankingowego.Juz wiec podskoczyly Holendrom stopy procentowe za pozyczone od „rynkow” pieniadze. Zdymisjonowany premier Ritte zawyl z przerazenia i roztoczyl przed Tulipankami iscie hiobowe scenariusze na wypadek konfliktu z Bruksela.Na moj smak wygraja jednak radykalni socjalisci Roemera i …zacznie sie taniec z dwunastoma brukselskimi gwiazdami.W przeciwienstwie do naszych figurantow holenderscy politycy nie trzesa portkami przed gensekiem Barroso a van Rompuyem otwarcie pogardzaja.Herezje ich dotykaja nawet samego politbiura,ktorego czlonkom ,komisarzom ludowym, przypomina sie brak demokratycznej autoryzacji!Nie mozna jednak zapominac o drugiej ,zlej stronie eurokolchozowego medalu jakim jest walka z chrzescijanstwem.Kreatywnosc lucyferianow w tej materii jest wprost niewyczerpana.Oto prasa uderzyla na alarm ,ze zwolniona przez sad, zona sadysty pedofila Dotroux ,skazana wczesniej na 30 lat wiezienia ,znajdzie przytulek w klasztorze siostr klarysek w Mellon.Cala Belgia jest oburzona „ta chrzescijanska miloscia blizniego” jak probuja szydzic media wszelkiego kalibru.Klasztor zostal otoczony przez policyjne zapory a siostry nie wpuszczaja juz nikogo do srodka.Na nic zdaja sie tlumaczenia ,ze tradycja tego zakonu jest litowania sie nad ciezkimi zbrodniarzami datuje sie juz ona od sredniowiecza.Wszyscy odsadzaja zakonnice od czci i wiary tymczasem…nikt jakos nie zastanawia sie nad dziwna decyzja sadu pierwszej instancji,ktory zwolnil zbrodniarke po odsiedzeniu zaledwie polowy kary!Przy tym juz przed wydaniem tego haniebnego wyroku bylo wiadomo ,ze zbrodniarka bada mozliwosci osiedlenia sie w rzeczonym klasztorze.Prowokacja jest wiec oczywista :zwolnic bandyte a jak zamieszka on w katolickim klasztorze to przejechac sie po …calym chrzescijanstwie!Sklad mieszkanek klasztoru jest iscie kosmopolityczny i jedna z siostr jest nawet Polka.Na razie siostry, mimo grozb podpalenia klasztoru sie nie poddaja i trwaja przy swojej decyzji.Pewnie gdyby przyjely jakiego lewackiego bandyte z niemieckiej RAF to nikt by nie robil z tego tragedii.
    Na syryjskim froncie „aktywisci” opozycji ,jak nazywa sie kryminalistow- najemnikow, znowu wymordowali jakas grupe mieszkancow ,zrzucajac wine na Assada.Wczesniej juz ,chcac zademonstrowac swoim sponsorom nalezyte wywiazywanie sie z nalozonego na nich zadania jakis brodaty „aktywista” zapozowal do zdjecia przebrany w ornat i z krucyfiksem w jednej a kalachem w drugiej rece.Co prawda media otwarcie nie cmokaly z zachwytu (moze na pewno za kulisami ) ale nie uniosly sie tez jakims wielkim oburzeniem …przeciez to tylko chrzescijanie.

  83. Zbigniew Kozioł said

    @74 (Bojkot 166)

    71/ZK
    …skąd wiadomo, ze to prawda?
    – z probabilistyki i historii
    Z dwóch stwierdzeń:
    1) Przy budowie metra w Warszawie nie znaleziono żadnych szczątków ludzkich
    2) Przy budowie metra znaleziono szczątki ludzkie
    drugie jest dużo bardziej prawdopodobne niż pierwsze

    – odsyłam do rozważań w temacie https://marucha.wordpress.com/2012/08/27/lustracja-na-zamowienie/

  84. 166 bojkot TVN said

    83/ZK
    Niestety, 166 stępiało od intensywnej roboty, bo nie chwyta związku podanego linku z napisanym tekstem o probabilistyce i historii

  85. 166 bojkot TVN said

    Antysemici nazwali huragan imieniem Isaac,
    http://fakty.interia.pl/swiat/news/przygotowania-na-przyjecie-huraganu-isaac-nad-zatoka,1836279

  86. Tralala said

    Cyryl I zakpił z Polaków – wywiad z ks. Jarosławem Wiśniewskim, wydalonym z Rosji misjonarzem

    Z ks. Jarosławem Wiśniewskim z Uzbekistanu, misjonarzem wydalonym w 2002 r. z Rosji i uznanym przez władze za persona non grata, rozmawia Robert Wit Wyrostkiewicz

    – Zakończyła się wizyta w Polsce patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I. Wspólne oświadczenie zdawkowo potraktowało zaszłości pomiędzy Polską a Rosją, bowiem m.in. nie udało się porozumieć np. co do sprawy Katynia. Jeśli więc Cyryl I inaczej widzi tę tragedię niż większość Polaków, to co to w praktyce oznacza?

    – My, katolicy mieszkający na wschodzie, mamy małą siłę przebicia ze swoimi ocenami. Katolicy dobrowolnie na fali szczerego, ale naiwnego ekumenizmu oddali sporą cześć swoich autonomicznych przywilejów w ręce hierarchów prawosławnych. Ci zaś z tego ochoczo skorzystali. To oni podpowiadają służbom granicznym, jakich biskupów i księży nie wpuszczać do Rosji. To ich sugestie są decydujące przy podejmowaniu decyzji personalnych w moskiewskiej nuncjaturze. To tu pierwsze skrzypce od lat gra Cyryl I. Mimo daleko idących ustępstw, sytuacja katolików w Rosji nie poprawia się. Symptomem niech będzie drastyczny spadek powołań i liczne rezygnacje kapłanów z polskim paszportem lub polskiego pochodzenia. Ta tendencja ujawniła się zwłaszcza po nominacji włoskiego, spolegliwego metropolity do Moskwy. Łagodne traktowanie Rosjan i ich żądań tym właśnie się kończy, że zaczynają nas ignorować, kpić z nas, izolować. Kpiną jest właśnie powielanie kłamstwa katyńskiego. Także przez Cyryla I, chociażby poprzez odmowę przeprosin za tę zbrodnię. A jednak można zakpić na terenie Polski z ofiar katyńskich, a wizyta takiego kpiarza może być relacjonowana jako sukces.

    – Na wschodzie chyba głośno o tym nikt z katolików nie mówi?

    – Nie wszyscy się boją, ale pamiętać też trzeba o realiach. Moskiewski patriarchat ma wsparcie władz. Rosyjskich katolików natomiast nie broni żadna ambasada. Tak bywało jedynie w XIX w. Hierarchowie prawosławni wiedzą o tym i szydzą z bezbronnych katolików. Przez 17 lat rządów metropolity Kondrusiewicza żaden rosyjski przywódca nie zaprosił na audiencję polskiego biskupa. To prawda, że w naszej wspólnej historii było sporo bolesnych dat. Gdyby było “cacy”, to nie byłoby tego spotkania Cyryla z naszym episkopatem. Skoro jednak do niego doszło, to nie warto było jedynie nawzajem się głaskać.

    dalej czytac na ; http://www.bibula.com/?p=60225

  87. GW said

    Dieudonné

    Po… i po francusku …lecam.

    PS
    Sa tez tlumaczenia na jezyki obce i kompletnie niezrozumile.

  88. aga said

    Przechrzty się demaksują czyli Sekta smoleńska, banderowcy i żydzi to środowiska,które atakują abp. Michalika za spotkanie z Cyrylem I.

    http://www.konserwatyzm.pl/artykul/5103/czy-prawica-doprowadzi-do-schizmy

  89. 166 bojkot TVN said

    88/Aga
    http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/isakowicz-zaleski-cyryl-i-to-agent-kgb-przeslania-w-kosciele-nie-przeczytam,273241.html

  90. 166 bojkot TVN said

    …i tu http://niezalezna.pl/32270-nie-przeczytam-przeslania-agenta-kgb
    Czy to wg ciebie znaczy że ks. Isakowicz -Zaleski jest „….przechrztą, która się demaskuje, banderowcem i żydem, który atakuje abpa Michalika i Cyryla I”?

  91. 166 bojkot TVN said

    Profesor o mundurach http://www.naszapolska.pl/index.php/component/content/article/3213-jaroszyski-siwy-stroj
    za http://www.bibula.com/?p=60214

  92. Brat Dioskur said

    Po dlugiej nieobecnosci w Internecie postanowilem odrobic zaleglosci w kazaniach ks. Natanka.W jednym z kazan ,bodajze z 25.07 mowil ksiadz o znalezieniu Arki Przymierza pod Golgota!Przeciez to jest sensancja na swiatowa skale! Mowil tez on ,ze sabotowana jest wszelka korespondencja na ten temat jak i sekowana ksiazka mowiaca o tym epokowym zdarzeniu. Czy ktos wie cos wiecej o tej ksiazce i jak sie wlasciwie sprawa tego Odkrycia przedstawia?

  93. Zbigniew Kozioł said

    @88 (Pani Aga)

    Mam takie odczucie, że p. Aga czasem prowokuje, więc nie mam pewności co do jej intencji w tym konkretnym razie. Niemniej, lepszego tytułu niż „Przechrzty się demaskują” nie wymyśliłbym.

    @89 (166)
    Weźmy: „Ja jednak tego pisma nie przeczytam, gdyż Cyryl I jest osobą skompromitowaną, ściśle powiązana z carem Putinem. Poza tym nie reprezentuje on narodu rosyjskiego”.

    No… to, za przeproszeniem, jest czysta demagogia, a nie argumenty.

    Być może „patriarcha Moskwy to „agent KGB”” – nie wiem tego, choć możnaby sądzić, że tak jest (acz któż to wiedzieć może na pewno, gdy tyle kłamstw wokół). Tu jednak, nawet jeśli prawda, jest pewien szkopuł. Rosjanie mają inny stosunek do swoich spec służb niż my w Polsce. Sam doprawdy nie wiem, co jest bardziej chore. Czy ten nasz stosunek, czy też ten ich.

  94. 166 bojkot TVN said

    93/ZK
    Nic dziwnego, ze Rosjanie mają inny stosunek do SWOICH SŁUŻB niż Polacy, do niby swoich- bo nie-swoich

    W wystapieniu ks. Isakowicza-Zaleskiego nie tyle chodzi o Cyryla co o abp. Michalika. To JEST NASZ PROBLEM!!!!!

  95. 166 bojkot TVN said

    Niewybuch w Warszawie – zupełny paraliż centrum stolicy:
    http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/w-centrum-warszawy-znaleziono-niewybuch,1,5229590,region-wiadomosc.html

  96. Kibic said

    Alternatywne pieniadze
    wtorek, 28 sierpnia 2012 18:16

    http://szachimat.bloog.pl/?pod=1&ticaid=6aa6a

  97. Sław. said

    Faktem jest, że Pana Waldemara Pastuszkę ignorują i obrżają tylko synowie i córki agentury różnej, służące pejsatej ” demokracji”. Okiełznać szczura: http://www.youtube.com/user/Polonocentryzm. Proszę Pana Maruchę o zamieszczenie wymienionego linku na stronie Gajówki. Pozdrawiam.

  98. luxjacek said

    Troszkę historii.

  99. wywiad said

    Cyryl I zakpił z Polaków

    Z ks. Jarosławem Wiśniewskim z Uzbekistanu, misjonarzem wydalonym w 2002 r. z Rosji i uznanym przez władze za persona non grata, rozmawia Robert Wit Wyrostkiewicz

    – Zakończyła się wizyta w Polsce patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I. Wspólne oświadczenie zdawkowo potraktowało zaszłości pomiędzy Polską a Rosją, bowiem m.in. nie udało się porozumieć np. co do sprawy Katynia. Jeśli więc Cyryl I inaczej widzi tę tragedię niż większość Polaków, to co to w praktyce oznacza?

    – My, katolicy mieszkający na wschodzie, mamy małą siłę przebicia ze swoimi ocenami. Katolicy dobrowolnie na fali szczerego, ale naiwnego ekumenizmu oddali sporą cześć swoich autonomicznych przywilejów w ręce hierarchów prawosławnych. Ci zaś z tego ochoczo skorzystali. To oni podpowiadają służbom granicznym, jakich biskupów i księży nie wpuszczać do Rosji. To ich sugestie są decydujące przy podejmowaniu decyzji personalnych w moskiewskiej nuncjaturze. To tu pierwsze skrzypce od lat gra Cyryl I. Mimo daleko idących ustępstw, sytuacja katolików w Rosji nie poprawia się. Symptomem niech będzie drastyczny spadek powołań i liczne rezygnacje kapłanów z polskim paszportem lub polskiego pochodzenia. Ta tendencja ujawniła się zwłaszcza po nominacji włoskiego, spolegliwego metropolity do Moskwy. Łagodne traktowanie Rosjan i ich żądań tym właśnie się kończy, że zaczynają nas ignorować, kpić z nas, izolować. Kpiną jest właśnie powielanie kłamstwa katyńskiego. Także przez Cyryla I, chociażby poprzez odmowę przeprosin za tę zbrodnię. A jednak można zakpić na terenie Polski z ofiar katyńskich, a wizyta takiego kpiarza może być relacjonowana jako sukces.

    – Na wschodzie chyba głośno o tym nikt z katolików nie mówi?

    – Nie wszyscy się boją, ale pamiętać też trzeba o realiach. Moskiewski patriarchat ma wsparcie władz. Rosyjskich katolików natomiast nie broni żadna ambasada. Tak bywało jedynie w XIX w. Hierarchowie prawosławni wiedzą o tym i szydzą z bezbronnych katolików. Przez 17 lat rządów metropolity Kondrusiewicza żaden rosyjski przywódca nie zaprosił na audiencję polskiego biskupa. To prawda, że w naszej wspólnej historii było sporo bolesnych dat. Gdyby było “cacy”, to nie byłoby tego spotkania Cyryla z naszym episkopatem. Skoro jednak do niego doszło, to nie warto było jedynie nawzajem się głaskać.

    – A może to ważna symbolika wyciągniętej dłoni?

    – W takiej formie to się mija z celem. Wrzód będzie ropiał i Kościół straci szansę na rolę mediatora. Dla mnie ideałem pozostaje ks. Jerzy Popiełuszko, który – nie obrażając nikogo – stawiał „kawę na ławę” i nie targował jak Ezaw za talerz soczewicy swoim pierworództwem. W moim odczuciu droga do pojednania przez przemilczanie jest bardzo daleka i wiedzie donikąd. Szanuję wysiłki episkopatu, bo wiem bardzo dobrze, ile cierpliwości i wyrzeczeń kosztowała ich misja pertraktacji z rosyjskim hierarchą i politykiem w jednej osobie. O Cyrylu I trzeba powiedzieć kilka słów prawdy. To ten sam polityk, który podejmował decyzję o blokowaniu wysiłków Jana Pawła II, by odwiedzić Rosję w czasach patriarchy Aleksego II. To Cyryl I tworzył wówczas politykę zagraniczną patriarchatu. Oczekiwania, że on właśnie złagodzi kurs i stworzy ekumeniczną atmosferę, były i są płonne. Żal mi naszych hierarchów podwójnie, bo – rezygnując z twardej linii w pertraktacjach o Katyń – narażają się na śmieszność w oczach oponentów, czyli „braci Moskali”. Zarówno w polityce Kremla, jak i moskiewskiego patriarchatu dominuje schemat siły. W krajach muzułmańskich, gdzie prawosławie ma się kiepsko, hierarchowie prawosławni chętnie przyznają, że islam jest światową religią bliską w duchu prawosławiu. U siebie natomiast, gdzie czują plecy Kremla, o islamie mówią już z większym dystansem. To samo dzieje się w krajach katolickich. Cyryl I będzie mówił o wspólnych interesach, ale u siebie, w Moskwie, postara się, żeby katolicy wycofali się z życia publicznego, a księża w upokarzający sposób nadal będą czekać na wizy.

    – Znał Ksiądz prałata Zdzisława Peszkowskiego. Czy takie potraktowanie sprawy katyńskiej nie byłoby ciosem dla Katyńczyków do jakich m.in. zaliczał się ks. Peszkowski?

    – Ksiądz Zdzisław od dawna zmagał się z brakiem zrozumienia dla sprawy katyńskiej w tzw. wyższych sferach. Być może jestem źle poinformowany, ale podobno sprawa pomnika Golgoty Wschodu w Częstochowie została zaniechana i projekt ma mieć inną nazwę niż proponował prałat i zaakceptował papież. Ktoś uznał, że nazwa rani uszy Rosjan… Boję się, że ostatnim polskim hierarchą, który otwarcie i konsekwentnie bronił sprawy katyńskiej i wspierał bez kompleksów prałata Zdzisława i jego środowisko był Jan Paweł II. To właśnie za radą prałata Papież odwiedził Bykownię w Kijowie, mimo że nie było tego w planie. W planie miały być odwiedziny Kijowskiej Ławry, ale właśnie moskiewski patriarchat nie wyraził na to zgody. Pewien rosyjski dziennikarz powiedział wówczas: „Myślę, że kiedyś będzie nam bardzo wstyd za to, żeśmy nie pozwolili Papieżowi odwiedzić Rosji”. To celna wypowiedź. My zaś, gdybyśmy mieli działać proporcjonalnie do tego jak potraktowano naszego Papieża w Rosji, to żaden patriarcha nie miałby wstępu do Warszawy przez kilka następnych stuleci. Ale jesteśmy starsi jako naród, jako chrześcijanie i być może mądrzejsi. Tak, to była chrześcijańska mądrość, ten gołębi charakter, do którego na przyszłość nie zaszkodzi dodać chytrości węża, która w działaniach Moskwy dominowała zawsze. Jedno i drugie wynika przecież z Biblii.

    – Pozostając przy historii. Pomimo lapidarności wspólnego oświadczenia, strona katolicka reprezentowana przez abp Józefa Michalika i prawosławna przez Cyryla I we “Wspólnym Przesłaniu do Narodów Polski i Rosji” potępiły okres totalitaryzmu, który doświadczył oba narody. Czy takie potępienie zbrodni komunistycznych podpisane przecież przez byłego współpracownika KGB o pseudonimie „Michajłow” nie jest przynajmniej jakimś nietaktem?

    – Owszem, jest to nietakt, ale po rewelacjach pani generał Anodiny nie zdziwią mnie już żadne wypowiedzi rosyjskich polityków zatrudnionych teraz lub kiedykolwiek w KGB. Nietaktem jest również podtrzymywanie reżimu Asada w Syrii lub islamistów z Teheranu. Nigdy nie słyszałem, żeby moskiewski patriarchat próbował bronić uciśnione narody i miał inne zdanie niż Kreml w jakiejkolwiek kwestii. Mówienie więc, że przyjazd patriarchy był tylko duszpasterski, jest brakiem znajomości historii. Związek carskiego tronu z prawosławnymi hierarchami wpisany jest niejako w prawosławie. Poprzez to hierarchowie byli w przeszłości i pozostają mało wiarygodni jako przedstawiciele narodu. Oni nie mają społecznej zgody na to, by reprezentować naród rosyjski.

    – Przechodząc do sfery religii, Cyryl I w swojej książce mówił o katolicyzmie jako głównym sojuszniku prawosławia w walce ze współczesnymi zagrożeniami. Spędził Ksiądz kilka lat w Rosji. Mówił Ksiądz niedawno o księżach tam mordowanych nie tylko w okresie komunistycznym, ale także po “pieriestrojce”. Czy postawa Cyryla I i prawosławia – choć to być może nieco retoryczne pytanie – była świadectwem dla wspólnego frontu katolicko-prawosławnego, o którym pisał patriarcha Moskwy?

    – Ojcem złych relacji pomiędzy Kościołami jest m.in. Cyryl I. To on jest autorem „epokowego dokumentu” o „katolickim prozelityzmie”, w którym wymieniono mnie, biskupa Mazura i kilka innych osób z nazwiska. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten dokument nie stał się podstawą do wyrzucania księży z Rosji. Dokument ujrzał światło dzienne 10 lat temu, 29 czerwca, a moja deportacja nastąpiła 8 września, czyli dwa miesiące później. We wschodniej polityce, również w kościelnej polityce personalnej, tak często się oczekuje poprawności politycznej od szeregowych księży. Nie potrafię jednak przemilczeć zdania wypowiedzianego przez Cyryla I w 2007 r., kiedy to „przeniesiono” abp Kondrusiewicza z Moskwy do Mińska. Przypuszczam, że uczyniono to „pod naciskiem” moskiewskiego patriarchatu. Cyryl powiedział wtedy, że nie ukrywa satysfakcji z powodu tej decyzji Watykanu. W gruncie rzeczy to była właśnie decyzja Cyryla, który bardzo sobie cenił przyjazne relacje z nuncjuszem Antoniem Menninim, i śmiem twierdzić, że nadużywał dobroci i przyjaźni tego łagodnego człowieka.

    – W Belwederze nie tylko politycy, duchowni prawosławni, ale także przynajmniej część biskupów katolickich śpiewali Cyrylowi I i prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu „sto lat”.

    – Nie wróżę Cyrylowi I ani 100 ani 80 lat. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że Pan Bóg pragnie szybszego i prawdziwego pojednania katolików z prawosławiem i Polaków z Rosjanami. Za życia Cyryla to raczej nie nastąpi.

    – Czy modli się Ksiądz o powrót schizmatyków na łono Kościoła katolickiego?

    – Z prawosławnymi dzieli nas bardzo niewiele, a ich niechęć do Watykanu jest często wymuszana i wytresowana przez prawosławną hierarchię. Nawrócenia pewnej kategorii osób odbywają się jedynie poprzez modlitwę i post. Sama modlitwa nie wystarczy. Pewne nadzieje w moje serce wlewa męczeńska ofiara wielu sprawiedliwych ludzi z Katynia i Smoleńska. Niewykluczone, że niektórzy z nich w drodze na rzeź podjęli taki post i wzbudzili takie właśnie intencje.

    – Dziękuję za rozmowę.

    – Bóg zapłać za cenne pytania i zaufanie do szczerości mojej wypowiedzi. W Rosji taki wywiad nigdy nie ujrzałby światła dziennego, a w Polsce być może to są właśnie ostatnie chwile, by coś takiego powiedzieć.

    Wywiad ukazał się w najnowszym numerze tygodnika „Nasza Polska” Nr 35 (878) z 28 sierpni

  100. wywiad said

    http://www.naszapolska.pl/index.php/component/content/article/42-gowne/3272-cyryl-i-zakpi-z-polakow

  101. 166 bojkot TVN said

  102. 166 bojkot TVN said

  103. 166 bojkot TVN said

    Ciekawe, czy to prawdziwa wiadomość?
    Jeśli prawdziwa, to znaczy, ze rząd pana Tuska chyba zapomniał nam powiedzieć, że upoważnił policję niemiecka do pilnowania porządku w polskim Zgorzelcu, albo już te tereny sprzedał, albo nieodpłatnie przekazał Niemcom!!!!!!
    http://aleksanderpinski.nowyekran.pl/post/72328,skandal-niemiecka-policja-w-polsce-zatrzymuje-i-przeszukuje-polakow

  104. 166 bojkot TVN said

    do 95
    http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/saper-taki-pocisk-moglby-zburzyc-palac-kultury-i-n,1,5230143,wiadomosc.html
    i bardzo ważne informacje z komentarza:


    ~Rekin: Powojenne szacunki Biura Odszkodowań Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów z 1947 (Sprawozdanie Biura Odszkodowań Wojennych w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski 1939–1945), wskazywały ogromne straty polskie w ludziach, majątku narodowym i dorobku kulturowym:
    Straty majątku narodowego – 38% stanu sprzed 1939 (największych zniszczeń okupant dokonał w ośrodkach przemysłowych i centrach wielkomiejskich).
    Zniszczenia materialne mienia nieruchomego – budynki mieszkalne (162 190), zagrody wiejskie (353 876), fabryki i kompleksy fabryczne (14 000), sklepy prywatne i państwowe (199 751), warsztaty rzemieślnicze (84 436), 968 223 gospodarstw domowych.
    Zniszczenie centrów wielkomiejskich i miast – Straty wojenne Warszawy – 85% substancji miejskiej, 90% przemysłu, 72% zabudowy mieszkalnej, 90% dóbr kultury narodowej i zabytków, 700 000 ofiar śmiertelnych (co stanowiło łączne straty wojenne w ludziach Wielkiej Brytanii i USA). Całkowite zniszczenie i ograbienie getta warszawskiego w 1943, 95% strat. , Jasło (96%), oraz zniszczenie portu w Gdyni.
    Rabunek dóbr kulturalnych Polski – ogółem 43%. Zniszczono 25 muzeów, 35 teatrów, 665 kin, 323 domów ludowych. Straty wskutek nieodwracalnego zniszczenia zbiorów muzealnych, archiwalnych i bibliotecznych – niemożliwe do precyzyjnego oszacowania, straty samych zbiorów bibliotecznych wyniosły ok. 66%. Zniszczono nieodwracalnie 22 miliony książek, Ogółem, okupant niemiecki dokonał w okupowanej Polsce rabunku ok. 516 000 pojedynczych dzieł sztuki, o wartości szacunkowej 11,14 miliardów dolarów (według kursu z 2001). W wyniku powojennej rewindykacji udało się odzyskać jedynie niewielki procent utraconych zbiorów zabytkowych, dzieł sztuki i eksponatów.
    Straty w szkolnictwie polskim – zniszczono 17 szkół wyższych, 271 szkół średnich, 4880 szkół powszechnych, i 768 szkół innych. Dodatkowo zniszczenie instytutów badawczych, towarzystw naukowych, i fundacji różnego typu.
    Straty służby zdrowia (majątek szpitali, infrastruktura, budynki) – 55% stanu sprzed 1939. Zniszczono 352 szpitali, 29 sanatoria przeciwgruźlicze, 24 zdrojowe zakłady lecznicze, 47 zakładów ubezpieczalni społecznych, 778 ośrodków zdrowia i ambulatoriów, 1450 gabinetów lekarskich i dentystycznych.
    Straty w przemyśle (zarówno celowe niszczenie jak i grabież maszyn i urządzeń) – 64,5% przemysł chemiczny, 64,3% poligraficzny, 59,7% elektrotechniczny, 55,4% odzieżowy, 53,1% spożywczy, 48% metalowy.
    Straty w leśnictwie w wyniku rabunkowej gospodarki – wycięcie 75 mln metrów sześciennych grubizny, co odpowiada 400 000 hektarów lasu. Straty w gospodarce rolnej i hodowlanej – 1908 tys. koni, 3905 tys. bydła rogatego, 4988 tys. trzody chlewnej, 755 tys. owiec.
    Zniszczenie w ponad 50% infrastruktury kolejowej, drogowej, transportu lotniczego i morskiego, infrastruktury telekomunikacyjnej (zniszczono 13 stacji radiofonicznych, 7 stacji radiotelegraficznych, skonfiskowano 867 000 odbiorników radiowych). Zagrabiono lub zniszczono 2465 lokomotyw, 6250 wagonów kolejowych, 83 636 wagonów towarowych, 25 statków pełnomorskich i 39 statków przybrzeżnych portowych. Zniszczono 5948 km torów kolejowych, 47 767 metrów bieżących mostów kolejowych i wiaduktów, 14 900 km dróg o twardej nawierzchni, 15 500 metrów bieżących mostów drogowych.
    Biuro Odszkodowań Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów oszacowało po zakończonej II wojnie światowej, wartość strat wojennych Polski powstałych w wyniku okupacji niemieckiej z lat 1939–1945.
    Łączna wartość poniesionych strat określono na kwotę 258 miliardów złotych przedwojennych, co stanowiło równowartość ok. 50 miliardów dolarów amerykańskich (w 1939 roku). Powyższe straty, po przeliczeniu na wartość z roku 2004, wynoszą ok. 650-700 miliardów dolarów amerykańskich. W tym straty wojenne samej stolicy Polski, Warszawy, wynoszą równowartość 45 miliardów dolarów,
    Chcesz zarobić?

    Nie wiadomo jak te szacunki oddają rzeczywiste straty.
    Najlepiej byłoby, gdyby Niemcy, ci kulturalni i bogaci, po prostu odtworzyli zniszczone zakłady w miejscach wskazanych przez polskie samorządy, wybudowali tyle budynków ile zburzyli, po prostu za darmo, zaś za zamordowanych ludzi – zapłacili odszkodowania sierotom, albo gminom. Odszkodowania, jakie jedyne wypłacili Niemcy, to odszkodowania dla żyjących ofiar niewolniczej pracy w Niemczech.
    W Radiu Maryja ktoś kiedyś szacował ilość ruchomości: obrazów, cennych mebli, pościeli, sreber stołowych, biżuterii, futer, na 400 000 WAGONÓW KOLEJOWYCH. Kradli wszystko, od łyżeczek do wyposażenia fabryk, żeliwnego ogrodzenia Ogrodu Saskiego.
    Megazłodzieje ….

  105. 166 bojkot TVN said

    … te 400 000 wagonów dotyczyło samej Warszawy przed Powstaniem Warszawskim

  106. 25godzina said

    @ 99

    Ci politycy obwieszeni złotem, poprzebierani za duchownych kojarzą mi się z żydowskimi kapłanami, którzy dokonali mordu sądowego na Jezusie m.in. z obawy o utratę swojej pozycji w ówczesnym społeczeństwie żydowskim.

  107. ana said

  108. wi42 said

    @102, @106
    „Ci politycy obwieszeni złotem, poprzebierani za duchownych kojarzą mi się z żydowskimi kapłanami, ”

    Z kim kojarzy sie 25 g Holande, ktory wzywa, do tworzenia rzadu rebeljantow-terorystow poza granicami Syrii. Napewno nie z prezydentem. Nie mowie o innych.
    Filmik @102 jest stara plyta propagandowa. Juz chociazby starty – 120 tys. – wypada powiedziec, ze okolo 1/3 to sa Rosjani pomordowani przez Czeczenow zanim wojna sie zaczela. Wiec stara plyta moze byc tez czasami dobra, ale nie propagandowa i poza tym bylo juz tyle przebitek w Iraku, Afganistanie, Libii a ostatnio Syrii – trzeba to poznac co sie dzieje teraz, jezeli sie zna rosyjski:
    http://trueinform.ru/modules.php?name=Video&file=article&sid=1366
    lub ogladac czy czytac przerzute koszerne wiesci – jak ten filmik.

  109. ana said

  110. wi42 said

    Re; 109 Ana
    Dzieki za film. Dobra odpowiedz 25 godz. i 166, jezeli to do nich dotrze?

  111. Inkwizytor said

    Re: 110

    Nie dotrze, Bojkotka to stręczycielka PiSdzielcow a Boomchacha stręczy Stasia „Windsor” Michalkiewicza.

  112. 166 bojkot TVN said

    111/Inkwizytor
    Zapisałeś się PiiSdzielcu do zbioru Arschlochów – jesteś 3.

  113. 166 bojkot TVN said

    110/Wi42
    A o co ci konkretnie chodzi? Co niby ma dotrzeć do 166 co ci się matołku wydaje, że nie dotrze?

  114. aga said

    Panie Zbyszku Kozioł
    akurat w tym wypadku nie prowokuję . ks. Zaleski nie jest dla mnie jakimś ostatecznym guru :)Pisuje w masońskiej gazetce zewanej dla niepoznaki polską,atakuje ks. Natanka,podczepia się pod autorytet zamordowanego przez SB ks. Jancarza,itd.
    Cenię jego wkład w walkę z neobandrowcami ale z drugiej strony NIGDY nie zapomnę jego wkładu w obalenie naszego wielkiego konserwatywnego Kaznodziei -abp. S.Wielgusa!!!
    A akurat gry teczkowe jakie prowadził zmarły Prezio a teraz kontynuuje jego bliźniak maja na mnie wpływ zerowy.
    Cios jaki zadał temu choremu środodowisku abp. Michalik jest celny.

  115. aga said

    Menda cejrowski kłamie jesli chodzi o pierścionki z brylantami. to u unego,który czuje się bezkarnie, można kupić landrynke i to jeszcze w cenie wyzszej niż prawdziwy diament u Araba.
    Ciekawe ile mu kapnęło z kramu brzydków…
    Szkoda,że nie sfilmował jak żydzi plują na ludzi idących z krzyżem na Golgotę…

  116. 166 bojkot TVN said

    115/Aga
    No wreszcie ktoś zauważył diabelski swąd u Cejrowskiego …..

  117. aga said

    Tak Bracie Dioskurze, było to wklejane w Gajowce ale niestety nie przeszło niezauwazone. Gdyby to powoiedział nie Boży Szaleniec ks. Natanek a n.p. bp. Fellay to zapewne ochów i achow byłoby moc .:)
    ks. Natanek to również kopalnia wiedzy historycznej, teologicznej i biblijnej.

  118. aga said

    ad.116
    Nie wiem czy diabelski ale napewno chazraski swąd…
    Chociaż dzisiaj diabeł jako inteligentne stworzenie,potrafi się niesamowicie maskować ….

  119. 166 bojkot TVN said

    Tak wygląda detonacja 6 razy mniejszego ładunku, kiedy saperzy nie potrafią go rozbroić:
    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-saperzy-zdetonowali-niewybuch-sa-ogromne-st,1,5230567,wiadomosc.html

  120. 166 bojkot TVN said

    OBRADY SEJMU NA ŻYWO
    Warto śledzić czym to naszy posłowie sze zajmujoł
    http://obradysejmu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=45

  121. 166 bojkot TVN said

    SLD na żywo o komisji sejmowej w sprawie Amber Gold – teraz!!!
    http://obradysejmu.pl/index.php?option=com_wrapper&view=wrapper&Itemid=46

  122. Kibic said

    Olimpiada Szachowa
    środa, 29 sierpnia 2012 13:18

    http://szachimat.bloog.pl/?pod=1&ticaid=a6aa6a

  123. TomUSAA+ said

    re: Aga #118: jakieś 15 lat temu miałem przyjemność spędzić kilka godzin w towarzystwie pani profesor UW. Rozmawialiśmy o wierze, Kościele. Ta rozmowa otworzyła mi oczy na Dobro i Zło. „Diabeł pięknie sie stroi, ozdobiony świecidełkami, zawsze układny, zawsze miły, towarzyski, otoczony tym, co oczy przyciąga.” Zabrało mi trochę czasu, aby te słowa przetrawić. Jakież one są prawdziwe!

  124. TomUSAA+ said

    Znalazłem to w sieci. S.p. prof. Wieczorkiewicz na temat Powstania Warszawskiego:

    http://www.powstanie.pl/index.php?ktory=21&class=text
    http://www.powstanie.pl/index.php?ktory=16&class=text

  125. aga said

  126. 166 bojkot TVN said

    Bardzo smutna wieść:
    http://wirtualnapolonia.com/2012/08/29/miroslaw-krupinski-nie-zyje/

  127. aga said

    Ciekawe czy po stronie przeciwników Prezydenta Assada był jeden z braci zamieszanych w wyłudzenia bankowe i aferę narkotykową,bo tylko taka gadzina zażydzona może być po tamtej stronie…
    Niech Dobry Bóg ma w opiece Prezydenta Bashara al Assada:

  128. aga said

    Znikające pszczoły: teraz gdy już wiemy, kto to zrobił, dowiedzmy się czym BAYER ma zamiar je zastąpić?
    Memo do tzw.„Gazety Polskiej” – nie przeszkadza nam korzystanie z naszych materiałów przez innych, bowiem służyć one mają Polakom. Nawet to nam nie przeszkadza, że nie podajecie źródła wykorzystywanej przez was komercyjnie informacji, a nawet wasza żydo-kacza propaganda, uwłaczająca inteligencji Polaków, bo i ona już goni w piętkę.

    Przeszkadza nam konkretnie to, że używacie komentarza redakcji StSy jako komentarza własnego. Nie stać was na rzetelność dziennikarską?

    Vide: http://www.wakingtimes.com/2012/08/07/now-that-we-know-who-killed-the-honey-bees-will-they-replace-them/ (komentarz nr 1 do artykułu w wersji angielskiej) oraz http://gazetapolska.com.pl/?p=62851

    za stopsyjonizmowi.

  129. RomanK said

    Ludziom inteligentnym. wyksztaconym i wielkich miast, patriotom i dociekaczom zakretow hostorii koniecznie polecam nowa ksiazke:
    Vladimir Wolff – „Stalowa kurtyna”

    Kategorie: Książki, Powieści i zbiory opowiadań

    2010-12-14 22:46 Agnieszka Rozner, Łukasz Grzesiczak

    Kiedy fabuła powieści zaczyna się na pozór niewinnie – prostym opisem
    wybuchu w niewielkiej elektrowni pod białoruskim Mohylewem, w aurze do
    złudzenia przypominającej pierwsze sceny filmów z Jamesem Bondem z
    połowy lat 90. – można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że
    bohaterów czekają spore kłopoty. Jeśli jednak, na domiar złego, postaci
    pojawiające się w kolejnych rozdziałach rekrutują się z obszarów tak
    odległych i obcych sobie, jak bazy wojskowe rozmieszczone na terenie USA
    czy elitarne jednostki szkolące żołnierzy do zadań specjalnych w Rosji,
    Polsce a nawet w bazach wojsk sprzymierzonych w Afganistanie, wiadomo
    już z całą pewnością, że mamy do czynienia z konfliktem międzynarodowym
    na niemała skalę. W najgorszym zaś przewidywanym scenariuszu – z
    agresywną militarną ofensywą wrogiego wschodniego sąsiada na suwerenne
    terytorium jednej z dumnych europejskich demokracji.
    Autor: Vladimir Wolff
    Tytuł: „Stalowa kurtyna”
    Wydawnictwo: WarBook
    Rok wydania: 2010, Ustroń
    Oprawa: miękka
    ISBN: 978-83-9300662-5
    Liczba stron: 368
    Cena: 32.00 zł

    Ocena naszego recenzenta: 7/10
    (jak oceniamy książki?)

    Mnogość wątków i postaci pojawiających się w książce Wolffa sprawia, że
    nie od razu zdolni jesteśmy przypisać im jednoznaczne role tych
    „dobrych” lub „złych”. Od początku widać jednak wyraźnie, kto, niosąc na
    ramionach wolność i nadzieję, wyjdzie bez szwanku z ostatniej krwawej
    potyczki. W niejasnej walce dobra ze złem musi przecież pojawić choć
    jeden nieugięty. Andrzej Wirski, świeżo upieczony rekrut Pierwszego
    Pułku Specjalnego szkoły wojskowej w Lublińcu, okaże się jednym ze
    śmiałych bohaterów. W ostatnich dniach maja, świętując w grupie
    przyjaciół pomyślnie zdane egzaminy, nie przypuszcza nawet, że za kilka
    miesięcy będzie weteranem wojny. Wojny, która rozpocznie się znienacka.
    Wielkie wojskowe manewry na Białorusi „Zachód 2009” staną się początkiem
    inwazji na Polskę. Atak, poprzedzony akcjami dywersyjnymi o politycznym
    i wojskowym charakterze, postawi armię naszego kraju w nader trudnej
    sytuacji. Szczęśliwie jednak w postzimnowojennym świecie nadal
    obowiązują silne sojusze, a Polacy tym razem znaleźli się po właściwej
    stronie „żelaznej kurtyny”.

    Narracja Wolffa, choć to tylko popis zafascynowanej wojskowością
    wyobraźni, zdaje się przerażać. Mimo stosunków dyplomatycznych łączących
    nas z sąsiadami, wciąż nie możemy być pewni, czy papierowa demokracja w
    Rosji i nadal niedemokratyczny reżim Białorusi nie stwarzają realnego
    zagrożenia dla naszych interesów. I nie chodzi tu tylko o obawy związane
    z zależnością od rynku surowców, takich jak ropa i gaz. Dwubiegunowy
    podział świata niby upadł, lecz czytając „Stalową kurtynę” można zacząć
    się zastanawiać, co powstało w miejsce tamtego porządku i czy
    przypadkiem w nowym układzie sił jedyną zmianą jest nieznaczne
    przesunięcie się granic geopolitycznych podziałów. Robert Kagan w
    książce „Kreśląc linie geopolitycznych uskoków” nie poświęca zbyt wiele
    uwagi Białorusi, lecz bez wątpienia granice tego archaicznego
    politycznego tworu stanowią miejsca niebezpiecznych uskoków. Zatem
    fikcja Wolffa, w tym sensie, znajduje cały szereg faktycznych
    uzasadnień; na szczęście jednak zarysowana w niej intryga jest nie
    bardziej realna, niż komputerowa gra.

    „Stalowa kurtyna” to lektura niemal typowo chłopięca (oglądaliście
    kinową wersję „Drużyny A”, prawda?), pozycja szczególnie warta polecenia
    tym, którzy lubią strategiczne zabawy o wartkiej, intrygującej akcji z
    niewielkim dramatem w tle. Napisana jednak z finezją i zasługująca na
    uwagę również tych, którzy cenią opowieści o tajnych agentach i
    alternatywne wersje historii najnowszej. W epilogu frapuje znamienna
    puenta: „Mińsk został podzielony na cztery strefy okupacyjne. Polacy,
    Amerykanie, Brytyjczycy i Rosjanie otrzymali oddzielne sektory. Prawie
    tak samo, jak kiedyś w Berlinie, teraz białoruską stolicę od reszty
    kraju oddzielały punkty kontrolne i wysoka siatka z drutem kolczastym u
    góry. Wszystko miało trwać do czasu, aż nowe władze po przygotowywanych
    na grudzień wyborach nie obejmą pełnej władzy nad krajem”.

    Przekleństwo oddzielającej kurtyny wydaje się więc mieć w historii, jak
    przestrzega Wolff, zdolność do kolejnych inkarnacji.

    Korekta: Bożena Chymkowska

  130. RomanK said

    Niezmiernie bolesnie przyjalem wiadomosc o smierci pana sw,p, Miroslawa Krupinskiego…
    odeszlo od nas kawal zywej historii i niezmiernie waznej Naszego Narodu..
    Pierwszy Prawdziwy Przewodniczacy Pierwszej Prawdziwej Polskiej Solidarnosci…..
    Czesc Jego Pamiec i!
    Niech Aniolowie zwioda cie do Raju…odoczywaj w Pokoju Wiecznym Amen!
    Vita brevis….Pax Dei per secula seculorum

    .

  131. RomanK said

    Postulaty księdza Piotra Skargi i Romana Dmowskiego urzeczywistniają się

    wtorek, 21 sierpnia 2012 22:58

    Przesłanie 1000- lecia

    Przesłanie Patriarchy Moskwy i Wszechrusi oraz Przewodniczącego Episkopatu Polski arcybiskupa Józefa Michalika jest wydarzeniem nie mającym precedensu w historii . To wielki akt miłości wypływający co bardzo istotne ze wspólnej deklaracji pojednawczej obydwu stron . Wskazuje on na wielką dojrzałość rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i polskiego Kościoła Katolickiego . Proces pojednania dwóch wielkich Kościołów Chrześcijańskich został rozpoczęty i nie ma już mowy o jego zawróceniu . Wszelkiej maści siły podstępu ( zwane postępowymi ) będą starały się go spowolnić , lecz już nie będą w stanie go storpedować . Bo to właśnie w obliczu zagrożenia Chrześcijaństwa przez liberalno – wolnomularską ideologię zła ten proces pojednawczy się rozpoczął . Potwierdza to sam Patriarcha Cyryl I , który powiedział te ważne słowa : ” Kościoły katolicki i prawosławny w dzisiejszym świecie są naturalnymi i jedynymi sojusznikami w tej okrutnej walce , jaka jest prowadzona między reprezentantami laickiego liberalizmu i nosicielami tradycji chrześcijańskiej ” . Święta prawda . Ważne , że obie strony zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i wiedzą , że siła tkwi w jedności . Każda ze stron może wzajemnie wzbogacać się doświadczeniami i ogromną wiedzą . Kościół Katolicki może wnieść nieco więcej pierwiastków intelektualnych do wiary prawosławnej (Encyklika Jana Pawła II Fides et Ratio – Wiara i Rozum ) oraz normy etyczne cywilizacji łacińskiej , zaś Cerkiew Prawosławna może pomóc Kościołowi Katolickiemu oderwać się od naleciałości talmudyczno – protestanckich , jakie spadły nań po Soborze II Watykańskim , oraz może wspomóc Kościół Katolicki w walce z masonerią , ponieważ ma w tym zakresie wielkie doświadczenia i możliwości . Przesłanie obu Kościołów nastąpło w poczuciu obrony Prawa Naturalnego . Obydwie strony stoją na stanowisku obrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci oraz naturalnego modelu rodziny , co jest bardzo nie w smak liberalno – masońskim elitom na Zachodzie . Dla Polaków i dla Rosjan jest to kwestia niezwykle istotna , gdyż bezpośredio dotyczy ich biologicznej egzystencji . Przecież obydwa nasze narody są poddawane obecnie eksterminacji za pomocą neomaltuzjańskiej części Planu Himmlera i dlatego to pojednanie w obliczu takiego zagrożenia jest wydarzeniem przełomowym i przez to dla neohimmlerowców niebezpiecznym . Postanowili więc temu przeciwdziałać . Poprzez kontrolowane przez siebie środki masowego przekazu na Zachodzie i w III RP usiłowano przyćmić wizytę Patriarchy Cyryla I relacją z procesu trzech wokalistek punkrockowego zespołu , które zbeszcześciły cerkiew Chrystusa Zbawiciela w Moskwie pod pretekstem walki z Putinem . Starano się właśnie tym zdegenerowanym feministkom poświęcić jak najwięcej miejsca , aby przyćmić historyczne wydarzenie pojednawczej wizyty głowy rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w Polsce . Nie udało się , gdyż siły ciemności zorientowały się , że są na straconej pozycji , tym bardziej , że ku ich zaskoczeniu przedstawiciele Cerkwi Prawosławnej zaapelowali o akt miłosierdzia wobec skazanych feministek , co wytrąciło argument zwolennikom tezy o ” Cerkwi będącej na smyczy Kremla ” . W akcie wściekłości pokazano jednak w reżimowych mediach jak neohimmlerowskie feministki ukraińskie z ruchu FEMEN dokonują barbarzyńskiego świętokradztwa – ścinając Krzyż Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych w Kijowie , co odbyło się przy kamerach mediów zagranicznych i dowiodło ogromnej skali nienawiści sił masońskich i neohimmlerowskich wobec Chrześcijaństwa i Słowiańszczyzny .

    Do reżimowych neohimmlerowskich mediów w naszym kraju w tym czasie najmocniej przyłączyli się ludzie wywodzący się ze środowisk tzw . antykomunistów i rusofobów . Transparenty o fałszywym pojednaniu i okrzyki wobec Cerkwi Rosyjskiej z żądaniem przeproszenia za radzieckie zbrodnie oraz ” komentarze ” w rodzaju : ” Przesłanie podpisali agenci SB i KGB ” czy ” Pojednanie wg Chrystusa czy Putina ? ” wyraźnie pokazują mentalność tych środowisk oraz ich zależność od obcych sił . Już wcześniej dowodziliśmy , że środowiska PIS , Gazety Polskiej oraz im podobnych mediów są niemieckmi i masońskimi kanałami wpływu . Teraz mamy tego kolejne potwierdzenie . Są oczywistymi sojusznikami sił libertyńsko – lewackich i w strategicznym momencie wspólnie z nimi uderzają w Kościół i jego politykę . Tak jak to było w sprawie abp Stanisława Wielgusa . Podobnie jest w tej sprawie . Dzieje się to według starych hitlerowskich i wolnomularskich wzorców .

    Jaki to piękny cud , że w roku 2012 , ogłoszonym rokiem księdza Piotra Skargi doszło do pojednania Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i Polskiego Kościoła Katolickiego . Już przed czterema wiekami ten Wielki Polak i duchowny katolicki postulował sojusz Katolików i Prawosławnych przeciwko heretykom czyli arianom i protestantom . Dziś w 400 lecie śmierci księdza Piotra Skargi jego testament wszedł w fazę realizacji .

    Swój pośmiertny triumf może świętować również inny Wielki Polak Roman Dmowski . W tym Przesłaniu jest bardzo wiele z jego postulatów o przyszłym pojednaniu Polaków i Rosjan .

    Jesteśmy niezmiernie uradowani faktem , że następuje pojednanie między Katolicyzmem a Prawosławiem , które musi utorować drogę do pojednania między Polakami a Rosjanami na gruncie narodowym i państwowym . Pisaliśmy o tym dwa lata temu po katastrofie smoleńskiej . Cieszy nas bardzo , że wrzawa i histeria podniesiona wtedy przez niemieckie agentury nie storpedowała tego procesu , choć tak bardzo się o to starano .

    Polacy i Rosjanie muszą być braćmi i sojusznikami , tak jak chcą tego nasze Kościoły . Wielka Polska Katolicka i Wielka Rosja Prawosławna razem jako Brać Słowiańska . A Katolicy i Prawosławni razem przeciw liberalno – wolnomularskiemu modernizmowi .

    http://pmn.bloog.pl/?ticaid=6f131

  132. RomanK said

    Cyryl I – KGB – Kościół prawosławny

    cyryl 37aWśród prób dyskredytowania pojednania prawosławno-katolickiego
    najbardziej ohydną, ale jakże często stosowaną metodą było i jest
    oskarżanie (także niestety przez księży) Cerkwi i samego Cyryla o
    związki z KGB, a wręcz o służbę w KGB.
    W tej stylistyce Cyryl to zwykły agent realizujący kolejne zadanie
    mocodawcy, jaki ma być Władimir Putin. Z punktu widzenia kanonicznego
    fakt związków Cyryla z KGB nie może mieć oczywiście decydującego
    znaczenia, gdyż – jak przypomniał Adam Wielomski – to nie z Cyrylem się
    jednamy, lecz z Cerkwią, którą on chwilowo reprezentuje.

    Ale takie „drobnostki” nie interesują naszych „patriotów”.

    Głosy te, wcale liczne są dlatego haniebne, bo w ogóle nie biorą pod
    uwagę historycznego kontekstu, jaki miał miejsce przy zetknięciu się
    Kościoła prawosławnego z NKWD/KGB. Nie biorą one też w ogóle pod uwagę
    losów prawosławia w Rosji po 1917 roku. A był to los, którego nasz
    Kościół nawet w niewielkim procencie nie doświadczył. Jak pisze
    publicysta „Przeglądu Prawosławnego”, Eugeniusz Czykwin:
    „Prześladowania, jakim w bolszewickiej Rosji poddano wyznawców Chrystusa
    można przyrównać jedynie do tych z czasów chrześcijan w pierwszych
    wiekach chrześcijaństwa w Cesarstwie Rzymskim. Trwały one z różnorakim
    natężeniem i w różnych formach od zdobycia przez bolszewików władzy w
    1917 roku do gorbaczowskiej pierestrojki lat osiemdziesiątych XX wieku”.

    W planach bolszewików, którym przyklaskiwały antychrześcijańskie
    organizacje i wpływowe środowiska na Zachodzie – było całkowite
    zniszczenie religii, w pierwszym rzędzie Cerkwi prawosławnej.
    Czykwin pisze dalej: „Walka przybrała najbardziej odrażające formy. W
    Troicko-Siergijewskiej Ławrze sprofanowano i wyrzucono z grobów szczątki
    około pięćdziesięciu mnichów. Podobne profanacje miały miejsce w wielu
    świętych dla prawosławia miejscach, Kijowie, Poczajowie. W walce z
    religią nie zaniedbywano także „frontu ideologicznego”. Utworzono ruch
    antyreligijny „Związek Wojujących Bezbożników”, do którego w latach
    trzydziestych należało kilka milionów obywateli. Stojący na jego czele
    Jemielian Jarosławski (Miniej Gubelman) stworzył wielki koncern prozy
    ateistycznej (…)
    Zwiastunem strasznych czasów, jakie czekały rosyjską Cerkiew, było
    zamordowanie 2 stycznia 1918 roku w Kijowo-Pieczerskiej Ławrze
    metropolity kijowskiego Włodzimierza (Bogajawleńskiego).
    Już w 1918 roku rozstrzelano biskupów saratowskiego Hermogena,
    stawropolskiego Ambrożego, astrachańskiego Leontija. Łącznie w latach
    1917-1920 z rąk bolszewików zginęło 37 biskupów. Do najokrutniejszych
    represji wobec Cerkwi doszło w 1922 roku, kiedy to Lenin posłużył się
    pretekstem odmowy wydania przez Cerkiew poświęconych naczyń
    liturgicznych na rzecz „ratowania głodujących”, i w latach 1937-1938,
    gdy z rozkazu Stalina realizowano plan ostatecznej likwidacji Cerkwi.
    Według danych rządowej komisji do spraw rehabilitacji ofiar politycznych
    represji w 1937 roku aresztowano 136.900 prawosławnych duchownych i
    świeckich cerkiewnych działaczy. Z tej liczby rozstrzelano 85.300 osób.
    W 1938 roku aresztowano 85.300, z czego rozstrzelano 21.500 osób.

    Według oficjalnych danych, przedstawionych przez Aleksandra Jakowlewa –
    przewodniczącego komisji badającej przestępstwa popełnione w czasach
    radzieckich i rehabilitacji osób niewinnie represjonowanych – w okresie
    od 1917 do 1985 roku zamordowano ponad 50 tysięcy prawosławnych
    duchownych, a represjonowano blisko 200 tysięcy. Tylko w latach
    1918-1938 zamordowano 130 prawosławnych biskupów. Zburzono około 40
    tysięcy świątyń”.

    W roku 1941, kiedy wybuchła wojna niemiecko-sowiecka, Cerkiew stała już
    na skraju ostatecznej zagłady. Ledwie kilkunastu hierarchów dogorywało w
    łagrach, na wolności było jedynie czterech! Z 58.000 parafii zostało
    100! I właśnie wtedy nastąpił przełom, a dla niektórych cud. Najechana
    przez Hitlera Rosja sowiecka zmuszona została do zatrzymania machiny
    zagłady i podtrzymania przy życiu prawosławnej Cerkwi. Już w czerwcu
    1941 roku pozostający na wolności metropolita Sergiusz wydał apel do
    wiernych o ratowanie Ojczyzny. Nagle wiara w Boga stała się dla reżimu
    Stalina ratunkiem. Z łagrów zaczęli być zwalniani uwięzieni duchowni,
    zaprzestano propagandy ateistycznej. Władze zgodziły się na procesję
    ikony Matki Boskiej Kazańskiej (przepowiednia mówiła, że wtedy Rosja
    ocaleje) w oblężonym Leningradzie, a potem ikona pojechała do
    Stalingradu. Ale to był tylko początek. Na początku września 1943 roku
    Stalin wezwał do siebie Ławrientija Berię i nakazał mu natychmiast
    przywieźć na Kreml żyjących hierarchów prawosławnych.

    4 września 1943 roku doszło na Kremlu do niebywałego wydarzenia, po
    północy Wódz przyjął trzech najbardziej znaczących hierarchów, którzy
    przeżyli – Sergiusza, Aleksieja i Nikołaja. Rozmowa trwała dwie godziny
    – rozmowa Belzebuba z ocalałymi cudem pasterzami Kościoła prawosławnego.
    Na spotkaniu był obecny naczelnik IV oddziału III Zarządu NKWD płk G.G.
    Karpow. On też sporządził notatkę ze spotkania i przejął „opiekę” nad
    hierarchami. Ustalenia były jasne – zwołanie soboru, wybór Patriarchy, a
    potem podpisanie umowy przewidującej otwarcie seminariów, świątyń a
    nawet klasztorów. Stalin nalegał na szybkość działań – nakazał NKWD
    oddanie do dyspozycji hierarchów nawet samolotów, byle Sobór odbył się w
    kilka dni.

    I tak się stało – już 8 września Rosja miała nowego patriarchę, został
    nim Sergiusz, co zostało ustalone jeszcze przy okazji spotkania ze
    Stalinem. Zachowało się zdjęcie przedstawiające uczestników Soboru
    Biskupów z 8 września 1943 roku. Widzimy na nim resztkę prawosławnej
    hierarchii po bolszewickim pogromie, ludzi o twarzach noszących ślady
    tego, co przeszli. Wszyscy mają poważne oblicza, nikt się nie uśmiecha.
    I te oczy – jakby pytali sami siebie – „Czy to nie jest jakiś szatański
    wybieg? Czy dobrze robimy? Czy nie zdradzamy Chrystusa?”. Temu zdjęciu
    powinni przyjrzeć się wszyscy wydający lekką rączką wyroki, rzucający
    oskarżenia siedząc w wygodnych fotelach przy ekranie komputera,
    anonimowi bohaterowie forów internetowych, różne mydłki i kaznodzieje z
    Bożej łaski. To wstrząsające zdjęcie mówi więcej niż morze przelanego
    atramentu czy tysiące stron bezsensownych wpisów w sieci.

    Wybór był jasny – albo idziemy na układ zaproponowany przez Stalina ze
    wszystkimi tego konsekwencjami, albo Cerkiew znika z powierzchni ziemi,
    dosłownie, nie w przenośni. Ci ludzie z poważnymi twarzami, patrzący
    gdzieś naprzód, w otchłań – nie mogli wiedzieć co stanie się za miesiąc,
    rok, dwa lata. Trwała wojna, Stalin nie był już taki złowieszczy, ale
    musieli iść na układ z człowiekiem, który wydał rozkaz zabicia
    dziesiątków tysięcy duchownych i zburzenia tysięcy cerkwi. Czy mogli o
    tym zapomnieć? Na pewno nie, ale musieli milczeć. Mogli się za to
    modlić, bo tego nawet aparat NKWD nie mógł skontrolować. Ci ludzie
    przeszli tak wiele, że gdyby uznali, że słusznym jest brak zgody na
    propozycje Stalina i powiedzenie „nie” – nie przestraszyli by się tego,
    bo byli gotowi na śmierć. Ale czy mogli być pewni, że Bóg od nich tego
    wymaga? Czy czasem nie był to znak, że trzeba zrobić coś innego? Musieli
    znać filozofię Nikołaja Bierdiajewa, który pisał, że bolszewizmu nie
    można pokonać przy pomocy siły fizycznej, ale można go przetrzymać,
    przezwyciężyć duchowo. Musieli być pewnie, że tak będzie.

    W następnych latach otwarto 20.000 świątyń, liczba duchownych znacząco
    wzrosła, otwarto seminaria. Różnie ocenia się motywy, jakimi kierował
    się Stalin. Historycy monumentalnej, bardzo obiektywnej „Historii Rosji.
    XX wiek” (Moskwa 2009, t. 1-2) zwracają uwagę na konieczność mobilizacji
    narodu do walki z Niemcami oraz na względy międzynarodowe i chęć
    poprawienia wizerunku ZSRR przed konferencją w Teheranie. Pewnie to
    prawda, ale jak wytłumaczyć fakt, że Stalin nawet w okresie swoich
    największych triumfów i potem w czasie zimnej wojny – nie złamał układu
    podpisanego z Cerkwią? Zrobił to dopiero niby liberalniejszy (ale chyba
    głupszy) Nikita Chruszczow, który znowu nakazał niszczenie świątyń i
    wzmocnienie ateizacji. Nigdy jednak nie doszło już do sytuacji z lat 30.
    Pozostało za to jedno – kuratela służb specjalnych (KGB). To one były
    „odpowiedzialne” za funkcjonowanie Cerkwi w wyznaczonych ramach. I to
    wtedy doszło do swoistej symbiozy Cerkwi i KGB. Jej początek miał jednak
    miejsce na spotkaniu Stalina z hierarchami 4 września 1943 roku. Cerkiew
    wegetowała, ale istniała, płomień się tlił.

    Przed takimi dylematami stał także młody Wołodia Gundajew, czyli
    późniejszy Cyryl I.
    Wiedział jakie są reguły gry. Jego dziadek Wasilij, duchowny
    prawosławny, spędził w łagrach i na zsyłkach 30 lat!
    Ojciec siedział trzy lata, też był duchownym.
    I Wołodia także wybrał tę drogę.
    Mamy więc do czynienia nie z przypadkowym człowiekiem,
    „wyselekcjonowanym” przez KGB, ale członka rodziny o jasnej przeszłości,
    rodzinie, która chciała być prawosławna także w ZSRR, państwie na wskroś
    ateistycznym.

    Powiedzmy sobie jasno – nie znamy szczegółów, jakie były związki
    Gunadajewa z KGB, ale być musiały, bo inaczej nie było można
    funkcjonować. Zmierzył się z tym wielkim problemem Vladimir Volkoff,
    emigracyjny pisarz, biały Rosjanin, znawca służb specjalnych. Jego
    zdanie na ten temat może wydać się szokujące dla naszych rodzimych
    antykomunistów, którzy zresztą entuzjastycznie przyjęli wydanie powieści
    Volkoffa w Polsce. Chyba jednak niezbyt dogłębnie je przeczytali albo w
    ogóle nie zrozumieli lub udają, że nie rozumieją. Dla nich i dla
    wszystkich innych przytoczę fragment z powieści Volkoffa pt.„Gość
    papieża”. Nie wchodząc w szczegóły, młody, nawrócony w czasie wojny,
    teraz gorliwy chrześcijanin Jurij Gałkin, a jednocześnie szeregowy
    pracownik KGB, zostaje dostrzeżony przez metropolitę Ilię, który ma
    wobec niego plany. Dochodzi do momentu, kiedy musi poznać prawdę o
    funkcjonowaniu Cerkwi w państwie wojującego ateizmu.

    Spotyka się z metropolitą Leningradu Ilią, jednocześnie pracownikiem KGB.
    Ten wyjaśnia młodemu Jurijowi największą tajemnicę.
    Przeczytajmy ten fragment uważnie i do końca:

    „Arcybiskup uśmiechnął się.

    — Nie wiem, czy jestem tym, za kogo mnie bierzecie, rzadko jest się tym,
    za kogo biorą nas ludzie, ale jestem Ilja, niegodny arcybiskup,
    metropolita Leningradu, tak.

    Jurij nie wytrzymał. Upadł na kolana u stóp arcybiskupa. Pełnia
    kapłaństwa apostolskiego nie objawiała się w kapłanie, najbardziej nawet
    szanowanym, ale w biskupie, w każdym biskupie. Ucałował błogosławiącą go
    dłoń. Była to duża dłoń robotnika z odlewni stali, czysta, starannie
    wypielęgnowana, hojna.

    — Bądź spokojny, bądź spokojny — powiedział arcybiskup — ale dlaczego
    nigdy nie myślałeś o kapłaństwie? Czy to nie dobry sposób, aby żyć z
    taką wiarą jak twoja? Biskupstwo dla ciebie jest nieosiągalne, bo jesteś
    żonaty, ale kapłaństwo…

    — Nie jestem godzien, Wasza Wielebność.

    — Sądzisz, że ja jestem?

    — Nie mam powołania, Wasza Wielebność. Arcybiskup podrapał się w
    koniuszek nosa. Jurij mówił dalej.

    — Jestem człowiekiem Służby, nie sakramentów.

    — „Służba” znaczy wiele rzeczy. Jesteś dumny ze służby tutaj?

    Jako że Jurij wydał się zaskoczony tym pytaniem, Ilja uśmiechnął się
    ponownie pod wąsem.

    — Twój przełożony nie jest z ciebie zadowolony, a ty z niego? W KGB
    myślenie nie należało do zwyczajów.

    — Mój przełożony nie jest ze mnie zadowolony?

    — Dziwi cię to? Po pierwsze masz ślub kościelny, co jest bardziej
    odważne niż rozważne. I nie żona tego chciała, bo jest niewierząca. Nie
    bardzo chcesz szpiegować myślących inaczej, kiedy inaczej znaczy
    religijnie; tak, on już się na tym poznał, „on” nie jest taki głupi mimo
    pozorów (palcem wskazał sufit), „on” tkwi jeszcze tylko w epoce
    stalinowskiej. Poza tym źle układasz akta, nie uczestniczysz w
    spotkaniach poświęconych indoktrynacji politycznej, i co jeszcze… Krótko
    mówiąc, nie jesteś popularny u góry. Zresztą, sam wiesz, jaki masz
    stopień, a powinieneś być już co najmniej majorem. Czy to cię nie
    zaskoczyło?

    Jurij nie odpowiedział. Wiedział, że w KGB należało wszystko rozumieć z
    półsłówek i że po półsłówkach było się ocenianym, ale odkąd siedział z
    tym „niegodnym arcybiskupem” w tej — jakby pozaczasowej — kapsule, nie
    wiedział, czy trzymać się nadal sztywnych, służbowych zasad.

    — Nie sądzę, by czekała cię wielka kariera w Służbach Bezpieczeństwa
    Politycznego — powiedział arcybiskup. — A gdyby cię przeniesiono do
    innych służb, byłbyś zaskoczony?

    — Mam zwyczaj być posłusznym rozkazom.

    — Wszelkim, jakiekolwiek by były?

    — Nie wydano mi jeszcze takiego, który byłby sprzeczny z…

    — Z czym?

    — Z moim pojęciem tego, co dozwolone, a co zabronione.

    — A gdyby dano ci rozkaz, abyś został kapłanem? Widząc zaskoczenie
    Jurija, dorzucił.

    — Poczekaj, coś ci pokażę. Nie powiesz, że nie jestem starannie
    przygotowany, by przemówić ci do wyobraźni.

    Arcybiskup wstał, zdjął biały kłobuk, postawił go na biurku, zdjął welon
    i także położył go na biurku, zdjął ikonę z piersi przeżegnał się,
    ucałował ją i położył na welonie. Potem zaczął rozpinać jedwabną riasę.
    Najpierw guzik górny przy szyi, potem lewy na wysokości pasa, potem
    prawy na wysokości pasa. Rozłożył dwie ogromne poły sutanny i zdjął ją
    tak, jak zdejmuje się płaszcz. Pod spodem ubrany był w mundur generała
    KGB, obwieszony orderami.

    Jurij także wstał, aby okazać szacunek. Patrzył, a zmęczenie i
    niezrozumienie wciąż w nim rosło.

    — Proszę mnie zrozumieć — powiedział generał — nie proponuję ci, żebyś
    został złym kapłanem, żeby poprawić trochę nienajlepiej rozpoczętą
    karierę. Proponuję, abyś spróbował zostać dobrym kapłanem w służbie
    Naszego Pana i Kościoła prawosławnego, ale proponuję, abyś służył w
    trochę niecodzienny sposób, abyś dał świadectwo wiary niecodziennym
    męczeństwem.

    Usiadł.

    — Najpierw muszę opowiedzieć o sobie. Kim jestem? Generałem KGB? Tak.
    Metropolitą Leningradu? Tak? Większość oficerów KGB nie wie, że jestem
    jednym z nich, ale wiedzą o tym szef i jego najbliżsi współpracownicy.
    Większość wiernych prawosławnych nie wie, że jestem człowiekiem KGB, ale
    wie patriarcha i jego najbliżsi współpracownicy. Dla KGB jestem
    człowiekiem KGB przy patriarsze, dla patriarchy jestem człowiekiem
    Kościoła w KGB. Rozumiesz, że Kościół nie może negować tego, że KGB jest
    realne, chyba że chce zejść do podziemia, a KGB ze swojej strony, kiedy
    zawiodła eksterminacja i infiltracja, nie może negować Kościoła. Muszą
    utrzymywać stosunki. Może sytuacja byłaby prostsza, gdyby KGB
    oddelegowało generała, który nie byłby człowiekiem Kościoła, a Kościół
    kapłana, który nie byłby człowiekiem organów, byłoby w ten sposób dwóch
    konsulów, którzy musieliby się dogadać… Historia chciała inaczej. Nie
    pierwszy raz ludzie Kościoła mają bezpośrednią lub pośrednią władzę
    polityczną. Jest na to mnóstwo przykładów. Najpierw u nas, patriarcha
    Filaret doradzający synowi cara Mikołajowi, a w wielu innych krajach…
    Papież i cesarze, królowie? A święty Bernard z Clairvaux, którego
    radzili się wszyscy. Dziś na Cyprze Jego Wielebność Makarios? U
    Francuzów Richelieu i ojciec Józef. Czyż oni wszyscy nie pracowali dla
    polityki? Możesz mi zarzucić, że wszyscy ci kapłani pracowali dla władzy
    legalnej, uznającej Kościół Chrystusowy. Ale nie kanonik francuski
    Feliks Kir. A czy Kościół nie potrzebuje uczestniczyć we władzy, tym
    bardziej, im mniej jest przez nią uznawany? Nasz święty Filip został
    zaduszony przez Iwana Groźnego, ale dlaczego? Bo chciał wpływać na jego
    politykę. A nasz Hermogen umarł z głodu za Polaków. Dlaczego? Bo wierzył
    w rosyjską wolność. Tak więc zgadzam się, że wzajemne infiltrowanie się
    organów komunistycznych i Kościoła Chrystusowego może szokować, ale nie
    mamy, my, prawosławni, wygody, jaką daje zewnętrzne papiestwo,
    zewnętrzne w sensie narodowym, a więc będące poza zasięgiem lokalnych
    władz. Nasza tradycja to tradycja Kościołów lokalnych, z konieczności
    związanych z lokalnymi państwami. Oczywiście udawanie, że tak nie jest,
    dodaje pewności i można odprawiać nabożeństwa w najdalszym zakątku
    Syberii w kaplicy z ociosanych bali, ale trzeba też i innych ludzi,
    ludzi innego pokroju, Juriju Nikołajewiczu, którzy, wyrażę się
    metaforycznie, stawiają na jedną kartę los swojej duszy, oddając
    Kościołowi inne usługi, których ten Kościół potrzebuje natychmiast.

    Powiem szczerze, od jakiegoś czasu cię obserwuję i widzę, że nie jesteś
    w pełni panem sytuacji. Jesteś zbyt czysty. Nie proponuję ci losu, który
    odpowiada dokładnie twojemu temperamentowi. Gdybym znalazł oficera KGB,
    który byłby zdolniejszy do wykonania tej misji, pozwoliłbym ci zgnić
    pomiędzy aktami, ale nie zaproponowano mi takiego, który byłby w stanie
    grać podwójną rolę i zarazem zostać naprawdę wierzącym, a to było dla
    mnie najważniejsze. Wiesz, jak to się odbywa. Jeżeli jedne służby proszą
    inne o personel, oddaje się zawsze tych, których się nie szanuje albo
    nie lubi, takich, których można się pozbyć bez żalu. Nie będę ukrywał,
    że generał Nełgomonow nie ma żalu, że się z tobą rozstanie… Zresztą,
    lepiej, że tak jest. Ryzykujesz mniej niż ktokolwiek inny. Możesz
    stracić wolność, zdrowie, ale nie duszę. Jeżeli coś takiego miałoby
    nastąpić, wycofałbyś się, wiem. Pytania?

    Ilja przyjął wojskowy ton, aby zakończyć jednym słowem.

    Jurij nie wiedział, co ma powiedzieć.

    Kapłan…? Przez jego umysł przepływały obrazy. Czarno-złote ikony,
    iskrzące się puchary, noworodki do zanurzenia w chrzcielnicy, posty i
    bicie czołem, zgryźliwe staruszki (dużo zgryźliwych staruszek),
    kadzielnica, którą trzeba pięknie harmonijnie kołysać, nie kończąca się
    liczba modlitw, recytatywów do nauczenia na pamięć… I Wiera! Wiera jako
    żona kapłana! Na pewno nie będzie to tradycyjna Matuszka, specjalistka
    od solanek i marynat.

    — Co będę miał robić? — zapytał.

    Zachowasz posadę w KGB i zostaniesz promowany na wyższy stopień z
    możliwościami awansu. Będziesz moim sekretarzem. Rozumiesz, że Kościół
    nie może się zgodzić, abym miał sekretarza, który nie będzie związany z
    Kościołem, a KGB nie może się zgodzić, abym miał sekretarza, który
    będzie związany tylko z Kościołem.

    — Będziesz także pracował w parafii. To dobre doświadczenie. Będziesz
    mnie informował o tym, co się tam dzieje. Będziesz mnie informował o
    kontaktach, jakie będziesz utrzymywał z KGB.

    — Komu będę zdawał sprawę. Arcybiskup uśmiechnął się raz jeszcze.

    — Ależ mnie. Mnie i tylko mnie. To właśnie jest piękne. Ja mam dwóch
    szefów, zdaję sprawę Jego Świątobliwości Patriarsze Aleksemu, z jednej
    strony, i towarzyszowi Andropowowi, z drugiej strony, ty podlegał
    będziesz tylko mnie. Zastanów się. Zakomunikujesz decyzję generałowi
    Nełgomonowi, on mi ją przekaże.

    Zaczął wkładać czarne welony. Mundur zniknął pod sutanną, a biały kłobuk
    odzyskał dawne miejsce na jego głowie”.

    (Cyt: Vladimir Volkoff, „Gość papieża”, Klub Książki Katolickiej,
    Dębogóra 2005, ss. 214-219)

    Ważny jest też główny motyw tej powieści – Jurij, już jako kapłan i
    jednocześnie pracownik KGB, podejmuje się misji ratowania papieża
    zagrożonego zamachem. Marzy też o pojednaniu chrześcijan w duchu Fatimy,
    gdzie udaje się po cywilnemu.

    Jeden publicystów „Myśli Polskiej” napisał, że antychrześcijańskie siły
    na Zachodzie są bardzo niezadowolone, że Cerkiew w Rosji przetrwała
    okres panowania bolszewizmu i ateizmu. A przecież jednym z celów
    rewolucji była jej ostateczna likwidacja. Stąd ten paroksyzm
    wściekłości, stąd ujadanie i rzucanie obelg. To że Cerkiew ocalała i że
    dokonało się to w takich okolicznościach jak te opisane wyżej – jest bez
    wątpienia czymś, co wymyka się ludzkiemu osądowi.

    Jan Engelgard

    fot. Sobór Biskupów – 8 września 1943 r. (repr. z książki “Patriarcha
    Kirył – rosyjska Cerkiew od Golgoty do Zmartwychwstania”, Białystok 2012)

  133. Marucha said

    Re 132:
    Różne k…y nie mogą ścierpieć, że Słowianie się łączą.
    Wiadomo, kto jest ich alfonsem.

  134. Marucha said

    Z powodu spamowania forum, „Czytelnik” (alias Logika, Dziadek, Młody, Wierny Polsce, Zenek, Emigranci z USA…) zostaje zbanowany.

  135. albtps said

    Czy wszyscy muszą się logować, aby komentować? Czy tylko ja? Jeśli tylko ja, to uważam to za bardzo niesprawiedliwe i, kto wie, może zrobię to samo co mój ś.p. Dziadek gdy służył w CK Armii Franciszka Józefa w Serbiji („pluskwy gryzły jak k…y, panie wnuczku,” powiedział mi)…. No, pomyślę jeszcze… Nie jestem w gorącej wodzie kąpany.

  136. Marucha said

    Re 135:
    Jeśli wyrobił Pan sobie gdzieś jakieś konto, które może być (poprzez sieć powiązań) używane na WordPress, to aby używać wybranego identyfikatora logować Pan się musi – aby ktoś inny się podeń nie podszył.
    Ale jeśli Pan dokona wpisu jako np. Alb_tps, to zapewne logowanie nie będzie konieczne.

  137. albtps said

    Zaklepałem przed chwilą Albtps na wordpress, coby mi tu nikt za mnie nie „robił.” Myślałem, że nick jest związany z adresem MAC komputera, a także IP, no ale to bez sensu jeśli jestem np w jakiejś internet cafe. Więc rzeczywiście, lepiej się logować niż czerwienić się za kogoś innego wpisy.

    P.S.
    Mój ś.p. Dziadek poszedł po prostu spać kiedy kazano mu przysięgać an Wilhelma.

  138. 25godzina said

    @Marucha
    >Różne k…y nie mogą ścierpieć, że Słowianie się łączą.Wiadomo, kto jest ich alfonsem…
    Tylko dlaczego to „łączenie” przypomina legendarne „wyzwalanie” gdzie jedna strona ma skapitulować i wtedy wszyscy będą żyli długo i szczęśliwe?

    Wystarczyło że Cyryl przyjechał do Warszawy a już stało się to „wydarzeniem tysiąclecia” – ciekawe prawda? To a propos kurew i alfonsa.

    Dla mnie nie przypomina. JUż Piotr Skarga dopatrywał się w Cerkwi sojusznika w walce z bezbożnikami i heretykami. – admin

  139. zagrypiona said

    @ 135 Albtps
    Mi też w ten sposób działa wordpress od dłuższego czasu już (kiedyś mimo ze miałam nicka i blog zarejestrowane nie było to potrzebne). Teraz, co komentarz to muszę potwierdzić hasłem.

    @ Pan Gajowy…
    Czy Pan Gajowy szanowny rozważa ‚odświeżanie’ tego wątku? Póki co jeszcze jest w miarę ok (jak dla mnie nie wiem jak inni mają) ale jak się jeszcze bardziej rozrośnie to będzie się pół godziny ładował.

    @ Wszyscy.
    Ja wiem że tu nikt GWna wyborczego nie ogląda, a warto wiedzieć co wróg knuje. Mianowicie oni ostatnio robią straszną nagonkę na kobiety w ciąży. Że niby biorą lewe zwolnienia że niewydajne w pracy itd…. Chyba coś się poważniejszego kroi. Przykre jest że nie ma w tym kraju ludzi zainteresowanych, którzy by się za ciężarnymi ujęli. Nie wiem choćby ojcowie ich dzieci. Jakaś znieczulica panuje, co wydaje się dziwne w sytuacji kiedy naród wymiera biologicznie. Totalny brak instynktu samozachowawczego? Sądząc po tamtejszych komentarzach to kobieta w ciąży czy w ogóle kobieta to zakała dla firmy. (zanim ktoś mnie wyzwie że po GWnie się można wszystkiego spodziewać i że miejsce kobiety jest w domu, jednakże ta nagonka która jest teraz przerasta wszystkie inne poprzednie… PS. Kobieta istotnie powinna siedzieć w domu (pracować w domu), a mężczyzna przynosić do domu tyle pieniędzy ze z jego jednej pensji starczy na utrzymanie domu i co najmniej 3ki dzieci, no ale wszyscy wiemy ze w Polsce to niemożliwe) … No w każdym razie chciałam zauważyć że coś się szykuje na kobiety w ciąży. Może by jeszcze bardziej obniżyć dzietność Polaków.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: