Hołota Palikota – śladami hitlerowców?
Posted by Marucha w dniu 2012-12-14 (Piątek)
Swoimi wypowiedziami na temat próby zniszczenia cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej posłowie Ruchu Palikota udowodnili, że ich miejsce jest w tych miejscach, w których ich ugrupowanie dostało najwięcej (procentowo) głosów – w aresztach, więzieniach i zakładach psychiatrycznych.
Nie jest tajemnicą, że demokracja to system, w którym zwykle nagradzane bywa kłamstwo, oszustwo, przewrotność i przekupstwo. Władzę, wpływy i pieniądze zdobywa ten, kto skuteczniej od innych zdoła wmówić wyborcom, że nie jest tym, kim jest i zrobi to, czego zrobić nie ma zamiaru.
Demokracje jednak bywają pod różnymi szerokościami i długościami geograficznymi rozmaite, jako że ze wszystkich systemów rządów właśnie na nich największe piętno odciskają dominujące w danym kraju i czasie prądy kulturowe.
Jakie więc świadectwo współczesnej kulturze wystawia fakt, że głupota, tandeta, chamstwo, czy epatowanie wszelkimi zboczeniami mogą być już nie tylko wyróżnikami lansowanych przez media sezonowych gwiazdek, ale i elementem strategii politycznej, wręcz fundamentem sukcesu „poważnych” (posiadających reprezentację parlamentarną) ugrupowań politycznych?
I nie ma sensu wnikać głębiej w to, czy chodzi o naszą rodzimą, autentyczną kulturę (bo ta w dużym stopniu już została zamordowana) czy też o – w sztuczny sposób aplikowaną naszemu narodowi – substancję, zawierającą między innymi trującą mieszankę starego, chamskiego, postbolszewickiego ateizmu i współczesnej poprawności politycznej.
Warto natomiast zadać pytanie: czy Ruch Palikota –utworzony przez makiawelicznego, bezwzględnego polityka, za którym stoją jakieś ciemne siły z pogranicza polityki, biznesu i rozmaitych służb, to tylko ohydna narośl na ciele III RP, czy też coś więcej – jedyna możliwa i logiczna konsekwencja systemu, w jakim przyszło nam żyć? Czy to tylko wypadek przy pracy, czy już preludium nowej, przerażającej rewolucji?
Nie ma żadnych wątpliwości, że dla ludzi pokroju posła, który najświętszą dla polskiego Narodu ikonę nazwał „bohomazem”, nie ma miejsca nie tylko w polskim sejmie, ale i w ogóle w jakiejkolwiek formie działalności publicznej w naszym kraju. Podobnie zresztą jak – zanim doszło do inkryminowanej wypowiedzi, będącej swoistą kwintesencją aktywności RP – było jasne, że nie może być miejsca na scenie politycznej normalnego państwa na ugrupowanie będące tak patologicznym konglomeratem różnego rodzaju żałosnych indywiduów, obłąkanych rewolucjonistów, ludzi o kryminalnej przeszłości, dewiantów i zwykłych szaleńców wreszcie.
Pytanie jednak, czy prawda ta, tak oczywista dla milionów normalnych Polaków, znajdzie sobie drogę do umysłów przedstawicieli tzw. elit politycznych i medialnych? Czy cała ta obłąkana zgraja zostanie przez system polityczny III RP wypluta, tak jak na to zasługuje? Czy posłom RP nie będzie podawać się ręki, czy skaże ich się na wewnętrzną banicję? Czy nie będzie ich się zapraszać do studiów telewizyjnych, czy przestanie się ich zapraszać na wszelkie imprezy? Czy wreszcie wielu z nich trafi tam, gdzie jest ich miejsce – na polityczny śmietnik, za kratki, czy do szpitali dla obłąkanych?
Obawiam się, że będzie odwrotnie – właśnie teraz zaczną nimi interesować się media, właśnie teraz zyskają oni nowych promotorów. Obawiam się, że powtórzy się sytuacja znana z historii, kiedy przełamane zostają kolejne bariery, co pozwala na wylewanie się do sfery publicznej coraz większego strumienia nihilizmu i otwartego zła. Czym w ulegającej coraz głębszej degeneracji republice weimarskiej była dochodząca do władzy w drodze demokratycznych wyborów partia Hitlera, tym w poddanej demontażowi, niesuwerennej III RP, może stać się, toutes proportions gardées, hołota Palikota.
Logiczne jest, że jeśli nie zostanie postawiona żadna tama, słowa i działania tych oszalałych z nienawiści do religii Chrystusowej ludzi będą się radykalizować, zaś ataki na katolików i Kościół staną się coraz bardziej agresywne. Ideologia antykatolicyzmu odegra rolę niegdysiejszego rasistowskiego antysemityzmu, a eskalowana przez media nienawiść doprowadzi do coraz to większej zaciekłości, a w konsekwencji nawet do straszliwych zbrodni.
Nieprawdopodobne?
Poczytajcie pamiętniki z przełomu lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku– dowiecie się, jak lekceważąco traktowało zamiary narodowych socjalistów i szanse ich realizacji wielu im współczesnych…
Piotr Doerre
http://www.pch24.pl
Komentarzy 15 do “Hołota Palikota – śladami hitlerowców?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Sztama said
Brytyjski historyk Sir Arthur Bryant (Unfinished Victory, 1940, pp. 136-144) pisal:
“Zydzi, majac najmocniejsza pozycje w swiecie finansow oraz uzywajac swoich miedzynarodowych powiazan wykorzystali mozliwosci jakie dawal wspomniany traktat w najszerszym zakresie. Nawet jeszcze w listopadzie 1938 roku, a wiec piec lat po wprowadzeniu antysemickiego ustawodawstwa i ciaglych przesladowan byli wlascicielami jednej trzeciej wszystkich domow w III Rzeszy. Wiekszosc tych domow nabyli w czasie szalejacej w Niemczech inflacji. Wiekszosci Niemcow, ktorzy utracili wowczas swoje majatki uznawala to za przejaw potwornej niesprawiedliwosci. Teraz, tracac swoje domostwa, czyli resztke swojego majatku, widzieli, ze przechodzi on w rece obcych, ktorzy niewiele wniesli do narodowej spuscizny i niczego nie poswiecili dla swojej ojczyzny. Zydzi, ktorych udzial w populacji Niemiec nie przekraczal 1 % mieli nieproporcjonalnie wielki udzial w polityce, biznesie oraz w zawodach wymagajacych wyzszego wyksztalcenia. Zydzi kontrolowali wiekszosc bankow, wlaczajac Reichsbank.
http://polpatriot.salon24.pl/261206,przemilczane-niewygodne-fakty-zwiazane-z-wybuchem-ii-wojny-swia
marta15 said
tu video dla Palikota. Moze obejrzy. Swoja droga wszyscy powinni je obejrzec . Niektorym miny by mocno zrzedly.
Ość said
Codzienne modły Ruchu Palikota i Platformy Obywatelskiej. Modlitwa do boga masonów LUCYFERA.
Nie rzucim żłobu skąd nasz ród,
Rozkoszą nam pomyje.
My Palikota wierny lud,
Potężne mamy ryje.
Zniszczymy Polskę aż po Bug,
Tak nam dopomóż bóg.
Będzie z nas każdy rył i rył,
Byleby upaść brzucha,
Chociażby cały chleb nam zgnił,
Platformy będziemy słuchać.
Będzie dąć w brukselski róg,
Tak nam dopomóż bóg.
Wśród huku propagandy dział,
I mimo głodu grozy –
Opętał nas brukselski szał,
By Polskę głodem zmorzyć.
By wszedł idiotyzm w każdy próg,
Tak nam dopomóż bóg.
Bez Boga Polska nam śle śni,
Aż do tatrzańskich turni.
Więc przez platformą czoło gnie
Potężny hufiec durni.
Nie chcemy Polski, i jej sług,
Tak nam dopomóż bóg.
My zbieranina, swołocz jak,
Chołota różnej maści,
Dobijem Polskę – byle wszak,
Utrzymać władzę w garści.
Polskę zniszczymy, wiwat wróg,
Tak nam dopomóż bóg.
My ogłupiałe stado hien,
Słuchacze odmóżdżeni –
Przez Polsat oraz TVN…
Już nic nas nie odmieni.
Ryj nam pozostał, mózgu grób,
Tak nam dopomóż bóg.
Czapkować będzie każdy z nas,
Do woli kundlom Tuska,
Byleby żarcia michę mieć,
I prawdy nie wyłuskać.
Będziemy dąć w unijny róg,
Tak nam dopomóż bóg.
Nic to, że plują wciąż nam w twarz,
Gdyż my zdradzili ducha.
Choć w ryj nas bije Niemiec – wszarz,
My go będziemy słuchać.
Polski ma nie być! Wiwat wróg,
Tak nam dopomóż bóg.
Dlatego będziem ryć i kraść,
Dopóki sił nam stanie.
Wiemy, że nam odrąbie ryj –
Polska… gdy ze snu – powstanie!
Więc pilnie kopiem dla niej grób,
Tak nam dopomóż bóg.
D. Tusk-O’Ryj 2012
Juliusz Mickiewicz said
Jak tu wiersze się próbuje
No to i ja też spróbuję
Pisać rymy – wielka sztuka
Z wysiłku aż w głowie puka
Trzeba Polskę zreperować
A nie za krzaki się chować
Od gadania nic nie będzie
Skarpetek się nie uprzędzie
Trzeba wziąć sie razem w kupę
I zaborców kopnąć w zadek
Spowodować ich upadek
Odezwę mą wy poprzyjcie
Coś mi na konto wyślijcie
Bank PKO SA
Taki numer ma
0100 3793 9239 8199 1005
Ostbaltisch said
Brawo Panie Ość! Pisanie wierszy świetnie rozwija szare komórki, a z rzadka i statystyki wymiaru niesprawiedliwości, gdy wiersze te są czytane przez nieodpowiednie osoby, i nie pytaj Pan skąd to wiem… 😉
A do Pana, Panie Gajowy, apeluję o troszkę więcej rozwagi, gdyż porównywanie spedalonego bydła demokreaturalnej palikociarni do niedoszłych szafarzy cywilizacyjnej odnowy świata, jest poważnym nadużyciem. Ta banda cwaniaczków nie kieruje się żadnymi wzniosłymi ideami, a tylko patrzy, żeby własną dupę napchać i zrobić jakąś medialną oborę, typu: epatowanie zboczeniami czy ordynarne kopanie dogorywającego chrześcijaństwa (które i tak raczej długo nie pociągnie; po cóż jeszcze bić konającego?!). A niedawny incydent z częstochowskim obrazem uważam za skandaliczne nadużycie prostackiego ignoranta, gdyż po pierwsze: wśród katolików znajduje się całkiem sporo przyzwoitych ludzi, a po drugie: dla wszystkich, którzy w to wierzą, jest to jakaś bardziej lub mniej efektywna forma kontaktu z własnym osobowym Wyższym Ja, czyli – pierwiastkiem Boskim, emanacją Stwórcy (najstarsza religia Białej Ludzkości Złotej Ery, czyli Huna się kłania, i z tego po mistrzowsku korzystał Jezus). Nawet skupieni na życiu doczesnym, czarnej magii i hedonizmie sataniści – prawdziwi sataniści! – odcinają się od, i nie dokonują zbezczeszczeń, które są domeną zwyczajnych popaprańców, którzy nieraz się na nich stylizują! Ot, jaki poziom reprezentują „płonące kocury” i ich poplecznicy…
Ość said
Kysy, czy to ty wiersz wstawiłeś bardzie stary. Coś mi się tak wydaje.
25godzina said
Problem zaczyna się u źródła a jest nim wg mnie deformacja religii katolickiej, czyli podstawowych pojęć. Sprowadzanie jej do „modlitwy o pokój”, czy „religii nadstawiania drugiego policzka” – w sensie dosłownym itd itp.
Ja nie będę Boga przepraszał za to, że jakaś szmata (wszystko jedno czy w ramach obowiązków służbowych czy spontanicznie) uszkodziła zabytek i dzieło sztuki, zbezcześciła kaplicę i sam obraz (który przecież sam w sobie nie jest przedmiotem żadnego kultu, a jedynie odniesieniem do Osoby na nim przedstawionej – i stad wiara w jego „cudowna moc”), bo za co mam przepraszać? Jeśli już to za to – gdybym tam był – że do tego dopuściłem, że tej szmaty w porę nie powstrzymałem. Że ta szmata w ogóle byłą na tyle pewna swojej bezkarności, że tak postąpiła.
„(…)Chrześcijaństwo ucywilizowało świat, ucząc go idei nienaruszalności autorytetu, świętości posłuszeństwa i boskości ofiary, i tylko ono może go ocalić, mając za narzędzie dwa typy ludzkie: kapłana i żołnierza – obu żyjących nie dla siebie, lecz dla swoich braci i sióstr.
Jeden i drugi są powołani do tego, by w razie potrzeby oddać w ofierze swoje życie: pierwszy dla niepodległości społeczeństwa religijnego, drugi dla niepodległości społeczeństwa świeckiego. „Jeśli rozważycie szorstkość życia kapłańskiego, duchowieństwo zda się wam prawdziwym wojskiem. Jeśli rozważycie świętość urzędu wojskowego, wojsko wyda się wam niemal prawdziwym duchowieństwem”.(…)”
Trylogia apokaliptyczna Juana Donosa Cortésa, Prof. Jacek Bartyzel , Sobota-Niedziela, 2-3 czerwca 2012, Nr 128 (4363)
http://www.naszdziennik.pl/wp/5064,trylogia-apokaliptyczna-juana-donosa-cortesa.html
Nikt przecież nie nawołuje (i ja też nie – to info dla konfidentów ABW i niezależnej prokuratury) do napaści na inaczej myślących. Chodzi o potencjał strojący na straży określonych wartości. Potencjał odstraszający tym, że jest zdolny do uderzenia bez żadnej litości.
Współcześnie tylko katolicy nie mają swoich państw w których prawo jest oparte na ich ideałach, ich religii. Mają je talmudyści, prawosławni czy protestanci i inni. Katolicy nie. Katolicy są do tego zatruwani destrukcyjną ideologią, czyli po prostu modernizmem. Zlepkiem wszelkiego współczesnego śmiecia.
Ks. Piotr Skarga do polityków. Kazanie piąte:
„(…)Przezacni Panowie, stójcie mocno przy jednej katolickiej wierze, która jednego Boga w Trójcy i jednego Chrystusa ukazuje; a królestwo wasze i Rzeczpospolita wasza stać będzie. A jeśli się do innych obcych wiar i do innych Chrystusów fałszywych i próżnych, które heretycy przynoszą, udacie: i wy, i król wasz, i z królestwem waszym poginiecie.(…)”
Feliks Koneczny, Polska między wschodem a zachodem:
„(…)Cywilizacja albo jest czysta, albo jej nie ma; nie można być cywilizowanym na dwa sposoby. Upadła Polska dlatego, że poszukując niby syntezy Zachodu ze Wschodem, zrobiła ze siebie karykaturę cywilizacyjną – i upadnie znowu, jeżeli nie przestanie na nowo tej karykatury urządzać(…)”
Zbigniew NOWAK said
Jaki antysemityzm hitlerowców?
http://unglaublichkeiten.com/unglaublichkeiten/htmlphp2/u2_1577berlGT.html
pod linkiem jest foto z tablicy pamiątkowej na murze berlińskiej kamienicy, która pokazuje prawdę..
Hitlerowcy mordowali i ograbiali żydów mojżeszowych, żydowski plebs a nie siebie samych, konwertytów. W samym Berlinie przed 1933 żyło 170 tys Żydów mojżeszowych, po 1935 większość z nich była juz po konwersji wyznaniowej…
a tu konwencja hitlerowsko – syjonistyczna z 1933 roku http://de.wikipedia.org/wiki/Ha'avara-Abkommen
yokmokk said
Bardziej przekonywujące byłyby te . Dni Chwały, gdyby występowali w nim Polacy. Popatrzcie na płaskorzeżby rycerzy polskich na nagrobkach na Ziemiach Zagrabionych. Co za rysy, co za twarze. Jaka rasa. Palikot? Taki jak jego nazwisko.
Fran SA said
Ad.8
Transfer Agreement z 1933 roku jest chyba i po polsku w sieci. Hitler podpisal umowe z Zydami, ze moga sobie zabrac wszystkie swoje pieniadze i dobytek, zeby tylko opuscili Niemcy. Pod warunkiem, ze pojada do Palestyny. W ten sposob Hitler pomogl w tworzeniu sie panstwa izraelskiego, bo zydzi zabrali nie tylko szmal i zloto ale i bron.
Jest to wlasciwie ‚powtorka z rozrywki’ … egipskiej. W Starym Testamencie wyraznie pisze, ze hebrajczycy okradli Egipcjan z dobytku, zlota i broni, zeby sie ‚osiedlic’ na ziemi kanaanejskiej. Mieli za co mordowac.
Faraon ich gonil, ale nie dogonil… wtedy tez sie zydkom Jahwe przydal.
Ofiara hitlerymu padli przede wszystkim zydzi Hasydzi, ktorzy ‚nie nadawali sie do Izraela’ bo nie uznaja panstwa Izrael, i dotad oczekuja mesjasza. Po nadejsciu mesjasza zydzi moga wrocic do JEROZOLIMY ( a nie do zadnego Izraela).
Skad sie wziela liczba 6 milionow:
http://i54.tinypic.com/30svbch .jpg
Marucha said
Re 5:
A do Pana, Panie Gajowy, apeluję o troszkę więcej rozwagi, gdyż porównywanie spedalonego bydła demokreaturalnej palikociarni do niedoszłych szafarzy cywilizacyjnej odnowy świata, jest poważnym nadużyciem.
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi. W ogóle się nie wypowiadałem na temat treści zamieszczonego tu artykułu.
A co do chrześcijaństwa, które „długo już nie pociągnie”, to musi coś być na rzecz\y, bo to samo mówią nam od prawie 2000 lat…
Kibic said
Krytycy p.Janusza Palikota,
Ciagle nie nadazacie…
http://januszpalikot.natemat.pl/43339,septalog
wi42 said
Re: 10 Fran SA
Filmik o Oswiecimiu, wydaje sie „prostacki” ale to tylko z pozoru. Niestety znow j. rosyjski
http://trueinform.ru/modules.php?name=Video&file=article&sid=4428
M.i. zdanie – arytmetyka holocoustu 6 mln – 4 mln = 6 mln
(Poczatkowa liczbe ofiar Oswiecimia szacowano na 4,5 mln. (tego uczylem sie w szkole), ostatnio o ok. 4 mln. mniej, ale ilosc ofiar holocaustu jest niezmienna).
Ostbaltisch said
@ 11 (Pan Gajowy)
Ano tak, Piotr Doerre, a ja przez roztargnienie wziąłem ‚z automatu’, że to Pana tekst… Cóż, mój błąd.
Chciałem wskazać, iż nie godzi się porównywać stanowiących największą moralną gangenę palikociarskich ekskrementów ludzkich, co ‚są w kropeczki’ i nie tylko, do elit III Rzeszy – bo te, mimo ich często nieszczytnego pochodzenia i osobistych wad, wykoncypowały pewną nieśmiertelną wizję transformacji świata w kierunku odwiecznych wartości Aryjskich z restytutywnym przyrostem piękna i personalnej jakości w świecie. Wiele najurodziwszych Polek potrafiło to docenić, tak jak Niemcy cenili i pragnęli selektywnie wchłonąć słowiańską siłę i odporność. 🙂 No, mam nadzieję że odpowiedziałem Panu dość jasno, a więcej i bardziej swobodnie napisać tu nie mogę, bo bym złamał nomokratywne prawo żydowskie dla polskich gojów, podczas gdy nie spieszy mi się wracać do pierdla. 😉 A palikociarnia lansuje tylko narkotyki, totalną atrofię duchowości, skrajny materializm i zboczenia wszelakie! Na tym żadna cywilizacja się nie ostoi.
Marucha said
Re 14:
Mogę się zgodzić, że elity III Rzeszy miały jakąś tam wizję świata, w której elementy idealistyczne odgrywały dużą rolę – co korzystnie odróżnia je od ugrupowań typu Ruch Palikota czy kompleksu Biedroń-Grodzko, bazujących jedynie na rozlewaniu gnoju.