Fragmenty książki Henryka Pająka „Nowotwory Watykanu”
Chrześcijaństwo umiera, ale nie Chrystus.
Jak to się stało, że pontyfikat Jana Pawła II, już za życia uznawanego za niemal świętego, wpierw obsypanego kulami, potem pomnikami, stał się okresem tragicznego w skutkach regresu Kościoła katolickiego? Czy jakikolwiek inny papież byłby w stanie zmniejszyć skutki tej inwazji Antykościoła na doktryny Wiary, na Kościół jako instytucję oraz instancję duchową?
Ksiądz prof. Michał Poradowski, misyjny duszpasterz z trzydziestoletnim stażem w Chile, w czasie wojny kapelan AK-NSZ, pisał w książce Kościół od wewnątrz zagrożony, a pisał te słowa dwadzieścia lat przed nami, w pierwszych latach pontyfikatu Jana Pawła II: Jego Świątobliwość Jan Paweł Drugi, jako syn Narodu Polskiego, będąc wychowanym w tejże religijności i będąc jednym z głównych protagonistów tegoż rozkwitu polskiej wiary posoborowej, ma wszelkie dane, aby nie tylko zahamować i unicestwić bolesny proces niszczenia Kościoła, lecz także aby zapoczątkować nową erę prawdziwego odrodzenia posoborowej wiary, rozciągając na cały Kościół powszechną tomistyczną podstawę polskiej religijności…
Czy Jan Paweł II wykorzystał te wszelkie dane? Czy tomizm – od wielu wieków teologiczne spoiwo katolicyzmu, stał się na nowo powszechną tomistyczną podstawą religijności, zwłaszcza polskiej religijności? Jaką strategię obrał Jan Paweł II wobec huraganu rozpętanego po Soborze Watykańskim Drugim i trwającego do dziś z coraz większą silą? Czy się sprzeciwiał? Czy dał mu się unosić w przekonaniu, że są to nieuniknione „znaki czasu”? A może miał w tym huraganie własny udział jako głowa Kościoła katolickiego, przedtem jako aktywny ojciec Soboru?
Nie unikniemy tych pytań. Kościół przetrwał prześladowania Neronów, krwawe rewolucje, ludobójcze ideologie, podstępne utopie – aby w warunkach pokojowych, w epoce wszechmocnej „demokracji”, „wolności”, „tolerancji” – poczynając od Soboru Watykańskiego Drugiego, dobrowolnie poddać się samozagładzie i w tej samozagładzie poniekąd współuczestniczyć.
Czytaj resztę wpisu »
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…