Podatek od rowerów? Jeszcze (chyba) nie… odpukać.
Posted by Marucha w dniu 2013-04-02 (Wtorek)
Informacja o planowanym opodatkowaniu posiadaczy rowerów jest nie do końca prawdziwa. Minister Boni jeszcze nie wpadł na ten pomysł, co nie znaczy, że w przyszłości nie wpadnie. Wówczas primaaprilisowy dowcip może okazać się proroctwem.
Nie ma się co wstydzić, że się Państwo dali nabrać – gajowy też by się nabrał, albowiem w Judeopolonii nie ma chyba takiego kretyństwa albo draństwa, żeby go ktoś nie zrealizował w majestacie prawa stanowionego.
Natomiast w zasadzie wszystko inne jest prawdą, zwłaszcza zaś o opodatkowaniu. Istnieje już precedens, dokładnie opisany tu:
https://marucha.wordpress.com/2013/03/03/odbiora-ci-dziecko-bo-za-malo-zarabiasz-zaplacisz-podatek-od-wzbogacenia/
Pozwolimy sobie zacytować:
Rodzicom, którzy mają poważne kłopoty finansowe, odbiera się dziecko i umieszcza u opiekunów zastępczych. Jednak zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (art. 193 ust. 1) matka i ojciec powinni co miesiąc przekazywać pieniądze na utrzymanie swojego potomka.
Gdy takiej opłaty wnieść nie mogą, samorządy – w większości przypadków – zwalniają ich z tego obowiązku. Ale uwaga! Według organów fiskusa jeśli rodzice nie mogą zapłacić za opiekę nad swoim dzieckiem, to jest to dla nich przychód z tzw. innych źródeł, bo w kieszeni zostaje im więcej pieniędzy. A od tego trzeba zapłacić podatek.
Takie stanowisko potwierdził w interpretacji podatkowej (numer IPPB4/415-892/12-2/JK3) dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie (pełen tekst poniżej).
Czyż powyższe słowa nie przypominają dowcipu na pierwszego kwietnia? I to dowcipu bardziej nieprawdopodobnego, niż wprowadzenie podatku od rowerów?
Mamy takie czasy, że już chyba tylko wiadomość, iż Pan Papież „Jorge” przeszedł na katolicyzm, będzie uznana za dowcip.
Gajowy Marucha
Komentarzy 30 do “Podatek od rowerów? Jeszcze (chyba) nie… odpukać.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Odys Syn Laertesa said
Socjalizm musi kosztowac i kosztuje coraz więcej…swoich obywateli, ponieważ rozbuchana do granic niemożliwości „administracja” (tzw. miejsca pracy) i jej „darmowe” usługi muszą kosztowac… „Wiwat król, wiwat naród, wiwat wszystkie stany” (głupoty?)
Nie wiem, gdzie ten człowiek widzi naokoło siebie socjalizm…
Ale cóż, jedni z uporem zwalczają „faszyzm”, inni „socjalizm”.
Może niech się wezmą za odważne zwalczanie ustroju niewolniczego w starożytnym Egipcie?
Admin
Odys Syn Laertesa said
„Nie wiem, gdzie ten człowiek widzi naokoło siebie socjalizm…
Ale cóż, jedni z uporem zwalczają “faszyzm”, inni “socjalizm”.
Może niech się wezmą za odważne zwalczanie ustroju niewolniczego w starożytnym Egipcie?
Admin”
Parafrazując… Nie wiem gdzie Pan Admin. widzi naokoło siebie kapitalizm i liberalizm… Może niech się weźmie za likwidacje faszyzmu na własnej stronie począwszy od wycinania niewygodnych ideologicznie dla siebie postów 😉 i wycieczki ad personam za każdym razem kiedy sobie „nie radzi” ze słowem pisanym :)… To już będzie ostatni mój wpis na Pańskiej „gnojówce”… Liczę że ten ostatni raz opublikuje Pan mój post i się pożegnamy honorowo jak na mężów przystało, ponieważ to rzeczywiście mija się z celem kiedy nie można się wypowiedziec w swobodny sposób na żaden temat który jest osobiście dla Pana niewygodny… Pan publikuje ja wychodzę z własnej woli… Pozdrawiam… Odys
Pan próbuje odbić piłeczkę.
Ja nigdzie nie widzę żadnego kapitalizmu, jaki rajfurzycie w swoich książkach i gazetach.
Takiego, jaki „powinien być”, ale nigdy nie będzie.
A wie Pan, dlaczego go nigdy nie będzie?
Bo jest oparty na najniższych ludzkich instynktach i nieuchronnie degeneruje się na szczurzy poziom.
To, co ja widzę, to jest system banksterski, w którym kilka żydowskich rodzin decyduje o niemal całej gospodarce na Ziemi.
I widzę też liberałów, wierzących w żydowskie bajeczki z gatunku economy-fiction.
Admin
robertgrunholz said
Ja natomiast widzę grupę pozostawionych nam przez bolszewików koszernych, którzy pracując zazwyczaj dla Niemiec, USA i Izraela zdradzają ten kraj i sabotują każdy wysiłek choćby pojedynczego Polaka, aby w tym kraju nic nie powstawało i nie dało się w nim mieszkać. Mam głęboko w rzyci czy to się zowie socjalizm czy kapitalizm. Oni nas po prostu okradają, wyprzedają majątek państwa i prowadzą politykę niezgodną z polską racją stanu. Na czort chcieć więcej tłumaczeń?
Pozdrawiam
Psiemislavius said
A czy Odys słyszał może o czymś takim, jak korporacjonizm, albo dystrybucjonizm Chestertona i Belloca?
robertgrunholz said
Zapytałbym o korporacjonizm chrześcijański w wykonaniu dyktatora Augusto de Oliveira Salazara…
Pozdrawiam
25godzina said
@ (1, 2) Zabobon o wolnym rynku i jego niewidzialnej, co sama wszystko reguluje ręce, wymyślili ci co drukują pieniądze. Specjalnie dla takich zje*ów z kompleksem wyższości jak Ty.
Griszka said
Jest ciekaw co mają w odpowiedzi liberałowie na zmowy cenowe (takie jak były między np. żydowskimi handlarzami w II RP) czy zalew rodzimych rynków zbytu przez zagraniczny kapitał, który może sobie pozwolić na wieloletnie utrzymywanie zaniżonych cen usług i artykułów, tak długo aż wykończy miejscowych sprzedawców ? Też niewidzialna ręka wolnego rynku to ureguluje czy trzeba przywołać straszliwe socjalistyczne gusła takie jak „interwencjonizm państwowy”.
Marucha said
Re 7:
Liberałowie na takie pytania nie odpowiadają. Odczekają i znów powtarzają swoje dyrdymały. Jakby nigdy nic.
Rysio said
re 2 „……Ja nigdzie nie widzę żadnego kapitalizmu, jaki rajfurzycie w swoich książkach i gazetach.
Takiego, jaki “powinien być”, ale nigdy nie będzie.,,,,,,,,,,”
Z Gajowego to dowcipniś – oczywiście, że wolnorynkowego kapitalizmu nigdzie nie ma bo u koryta siedzą same komuchy i bawią się w socjalizm a dla zmyły nazywają go kapitalizmem.
🙂
A jakie to komuchy siedzą u koryta? Marksistowskie, czy trockistowskie? Jakim komuchem jest baron Rotszyld, a jakim Rockefeller? Może uny z tych maoistów?
Pierdu, pierdu…
Admin
Inkwizytor said
Re: 6 Boomchacha
Co tam w waszym kurniku sie działo w sobotę ? Znowu polonijna Antifa dała o sobie znać ? 🙂 W innych polskich klubach to nie do pomyślenia, zeby lewactwo na trybunach siedzialo, no ale wy, czarni lulturalni zawsze mieliście po drodze z lewakami 🙂
P.S Zwycięsto Legii chyba cie nie zaskoczyło ?
25godzina said
@ 9
Dwie bramki strzelili piłkarze Polonii, jedną CWKS, także zaskoczyło, bo z miny Urnaha wnioskowałem rzadkie g w firmowych niemieckich majtkach. A co do antify to wolę ją od „narodowców” z łazienkowskiego ku*widołka. Serio. Przynajmniej maja po tych kilak szarych komórek i coś tam starają się z nich sklecić. Niewiele, ale lepiej niż nic.
Inkwizytor said
Re: 10
A ktorzy to z Polonii ? Ljuboja czy Furman ? Widziałeś jak lewacy z St. Pauli was pozdrawiali, ( są zdjęcia ) troche siara, bo na tym samym meczu wspierali homosiów. Hasło Czarne Pedały jednak nie jest pozbawione sensu 🙂
25godzina said
Ten farbujący włosy, siwiejący pajac niczego nie strzelił, bo to swojak Przyrowskiego. Tak fotkę widziałem, ale znam też takie gdzie na lawetach Europride jedzie reprezentacja LGBT z Łazienkowskiej.
Swoją drogą zawsze się zastanawiam, że środowisko CWKS z jednej strony lansuje tezę, ze Polonii nie ma, a z drugiej żyje nie tylko jej bieżącymi sprawami, ale też tematami, które nawet dla przeciętnego kibica Polonii są obce. Gdzieś w czeluściach drugiej bundesligi ktoś wywiesi jakąś szmatę i pierwszymi którzy o tym wiedzą i pierwszymi do komentowania są zawsze kibice sowieckiej CWKS. Możesz to jakoś wyjaśnić?
Co do sensu, to każdy ma taki na jaki mu pozwala intelekt.
Zerohero said
Hej leberały!
Darzę was jeszcze mniejszym szacunkiem odkąd się dowiedziałem, że wasi misesowaci guru byli sponsorowani przez fundację Rockefellera.
Liberalizm vs komunizm to typowy spór dialektyczny, tzn. zaaranżowana walka przeciwieństw prowadząca do ustalonego celu.
Lampka alarmowa powinna się zaświecić każdemu rozsądnemu człowiekowi, gdy spotyka argumenty typu „prawdziwego liberalizmu to nigdzie nie ma i nie było, więc nie krytykuj.” To jak z komuną. Nigdzie nie ma, nie było, a to raj, więc eksperymentować będziemy do skutku. 🙂
Każdy żydowski *** – izm jest tylko po to by mieszać ludziom w głowach.
Liberalizm jest teraz bardziej niebezpieczny, bo globaliści po zarzuceniu projektów typu ZSRR tawiają na niego. np. niszczą państwa narodowe, otwierają granice na „wolny handel”, budują ponadnarodowe korporacje – każdy liberał im przyklaskuje. Jeden hipermarket w okolicy a w nim pasty do zębów z fluorem dwóch producentów należacych do jednego właściciela – oto efekty waszego liberalizmu.
Oczywiście dla prostaczyn cały liberalizm sprowadza się do hasła „wolność”. Jest to stary żydowski trick od czasów rewolucji francuskiej. Któż byłby przeciw wolności? A jak ją każdy rozumie? Każdy inaczej. Inaczej Rysio, inaczej Mises, który Rysiowi kit wciskał, inaczej Rockefeller, który Misesowi płacił.
Inna wolność jest dla dostawców hipermarketu, inna dla dla hipermarketu, a jeszcze inna dla konsumenta.
Jak ktoś szermuje samym „libero”, nieokreślonym, „DLA WSZYSTKICH” to jest albo idiotą albo agentem wciskającym kit.
Zerohero said
Komorowski napisałby „ortografji” :).
Zerohero said
Czy zakaz sprzedaży alkoholu pod szkołą nie jest sprzeczny z duchem misesizmu-liberalizmu? Narusza przecież wolność przedsiębiorcy, a do kupna nikt nie zmusza. To wolny rynek powinien decydować czy młodzież chleje czy nie chleje.
Dokładnie tak. – admin
Marucha said
Re 15:
Ale tak jak teraz, też jest błędnie 🙂
Griszka said
@14
„Darzę was jeszcze mniejszym szacunkiem odkąd się dowiedziałem, że wasi misesowaci guru byli sponsorowani przez fundację Rockefellera.”
–
Jak tylko dorwałem do ręki dzieła Misesa to od razu można było się domyśleć, że to jest pisane na zlecenie.
Te wszystkie zachwyty na globalizacją, uniwersalnym kościołem światowym, straszenie ludzi nacjonalizmem i okładanie Kościoła katolickiego za psucie interesu lichwiarzom, poprawianie nauczania Jezusa. Widać było skąd autor czerpie natchnienie. Nauki rabinów nie poszły w las.
jasiek z toronto said
Re: „rysie i ptysie” wszelakiego „asortymentu” i „atrap-mend-ow”…
Oznaka WOLNEGO RYNKU (a tym samym wolnosci osobistej , a tym samym dzialalnosci gospodarczej w doslownym tego slowa znaczeniu) sa:
– Kapital – (nieruchomosci, ziemia, wlasnosc prywatna) calkowicie wolny od oprocentowania i jakiegokolwiek podatku (wszelakie obciazenia finansowe) i NIEOPROCENTOWANE KREDYTY INWESTYCYJNE I FINANSOWE (wyjasnialem uprzednio roznice, ale moge powtorzyc i wyjasnic na czym polega).
Ze wzgledow zrozumialych = pieniadze nie sa kapitalem i nigdy nie byly… Tak mi przykro, ze musze „tech rysiow i ptysiow” rozczarowac…:)))
=====================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
jasiek z toronto said
Re: 18 Griszka i Zerohero… i Wszyscy czytajacy
wszelakiego rodzaju ksiazki „ekonomiczne” wszelakich autorow…
Szukajcie w nich: gwarancji (lub wypowiedzi) na temat NIEOPROCENTOWANYCH KREDYTOW INWESTYCYJNYCH I FINANSOWYCH (czyli krotko = bezprocentowych pozyczek), zwolnionione od wszelkiego podatku wszelkie wlasnosci osobiste, (ziemia, mieszkanie, dom, itp) i zwolnienie z podatkow finansowych producentow i konsumentow (dla przypomnienia: dziesiecina nie jest podatkiem finansowym!!!!)
Jesli na wstepie autor zaklada opodatkowanie lub oprocentowanie kredytow finansowych, to ksiazke nalezy poprostu wyrzucic na smiecie. Tak, do smieci!!!
===============================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
P.S. Jesli chodzi o systemy polityczne: socjalizmy, komunizmy, kapitalizmy i inne zydowizmy, to sa tylko „kwiatki” do lichwiarskiego chalata finansowego…by ladniej sie „prezentowal”…
przed oczami „lemingow”…i „wyksztalconych z wielkich miast”…
Marucha said
Re 18:
Gratuluję, że się Pan przemógł.
Co prawda wiadomo było z góry, co takie Misesy mogą napisać, ale cieszę się, że Pan potwierdza przypuszczenia.
Zwykłe żydowskie, pseudonaukowe kurewki. Takie same szmaty, jak naukowcy od ocipienia klimatycznego albo genderu.
Griszka said
@21 GM
Dziękuję.
@20
Jesli na wstepie autor zaklada opodatkowanie lub oprocentowanie kredytow finansowych, to ksiazke nalezy poprostu wyrzucic na smiecie. Tak, do smieci!!!”
–
Przyznam, że zamówiłem sporo takich książek i później człowiek długo żałował, że taki pieniądz poszedł w błoto, ale przynajmniej ma człowiek z czego brać cytaty do polemik.
jasiek z toronto said
Re: 22 Griszka…
Ksiazki „jewrejskich ekonomistow” sa bardzo „opasle” i normalny czlowiek jest pod „wrazeniem” ze w tych ksiazkach musi byc duzo wiedzy… no i cena za ta ‚wiedze’ musi byc „adekwatna” do „opaslosci…”… Czyz nie w ten sposob normalni ludzie po zakupieniu przeczytaniu kilku czy kilkunastu stron dochodza do wniosku: „eeee., to nie dla mnie, mozna zwariowac od tych wykresow, liczb, porownan, spadkow czy „wzniesien” itp…”…
O to wlasnie lichwiarzom chodzilo.Stworzyli „mit” i „gaszcz bzdur” nie do „przegryzienia” po to, by „kowalski” nie zabieral sie za ekonomie i zaprzestal nawet myslec o niej…
No i czyz nie udalo sie lichwiarzom „wyprodukowac” armie idiotow? Armie poslusznych kreatur siedzacych w bankach i wyliczajacych bzdurne wskazniki nabierajac nieswiadomych klientow na te „bajery???”.. (po to tylko, aby wyciagnac od nich „kase”)…
Czy to nie tak sie odbywa Panie Griszka???
Z grzecznosci nie bede pisal o innych zydowskich „przekretach”, ale jak bedzie temat podobny, to napewno zajme stanowisko…
=======================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
P.S. Czy juz domysla sie Pan, ze daleki jestem, aby brac pod uwage „wyksztalcenie” obecnych „ekonomistow”, ktorzy swa „wiedze” czerpali od zakonczenia II zydowskiej wojny swiatowej do chwili obecnej…w PRL-owskich „juniWerszytetach”…
Zerohero said
Re 17, Marucha
Wiem, ale Bula stać na błędy bardziej bijące po oczach. Ten można jakoś przeoczyć albo zwalić na literówkę 🙂
Tak przy okazji….to błędy robić może każdy. Analfabecie Bulowi kopy należą się nie za dysgrafię, ale za nonszalanckie podejście do niej. On ma chyba świadmość swoich ograniczeń…Tekst słynnego wpisu kondolencyjnego powinien wykuć na blaszkę albo na łapie nasmarować gotowca. Tu jets pies pogrzebany. Bywają ludzie wybitni mający problemy z ortografią. Komorowski to przeciętniak, miarnota nawet – poza błędami ortograficznymi popisał się nieznajomością savoir vivru i przaśnym humorem. U miernoty błędy ortograficzne rażą najbardziej, bo nie kojarzą się z drobną wadą, ale totalną ułomnością umysłową.
Griszka said
@24
Zawsze się zastanawiałem czy Japończycy dowiedzieli się w końcu jakie byki nasmarował im w księdze kondolencyjnej Bronek.
Rysio said
re 9. „……A jakie to komuchy siedzą u koryta? Marksistowskie, czy trockistowskie?……..”
No przecież nie wolnorynkowi kapitaliści.
Gajowy w tej sprawie niedowidzi identycznie jak PISiury wsprawie Smoleńska czy Katynia.
Ruskie to zrobili!
Ruskie !!!
😦
Znaczy się kto nie jest „wolnorynkowym kapitalistą” (co to za bydlę?? nigdy go nie widziałem), to automatycznie jest „komuchem”?
Komuchy Rotschildowie? Komuchy Warburgowie?
No ludzie, trzymajcie mnie… bo komuś przypierdolę cegłą w łeb…
Męskie Sono – taki sam debilny upór.
Wsadź Pan sobie w d*** swego „kochanego Zyda” razem z innymi Żydami, bo ja już więcej bzdur nie ścierpię.
Admin
Marucha said
Re 26: Uzupełnienie.
Panie Rysiu, proszę natychmiast zaprzestać jakiegokolwiek propagowania „teorii ekonomicznych” von Misesa i jemu podobnych.
Nie interesują nas naukowcy od zmian klimatycznych (opłacani przez Żydów), nie interesują nas naukowcy od ideologii gender (opłacani przez Żydów) – i nie interesują nas żadne teorie ekonomiczne stworzone przez Żydów opłacanych przez innych Żydów.
Antychrześcijańskie, proglobalistyczne i antynarodowe ścieki umysłowe nie są dla nas czymś, czemu pragniemy poświecić bodaj odrobinę czasu.
Dlatego proszę nie zamulać gajówki. Albo robić to dużo sprytniej, niż Pan.
Griszka said
jasiek z toronto said
Re: 28 Griszka
Tak, oto wygladaja skutki zydowskiej oligarchii lichwiarskiej, ktore kontroluja, ustalaja i decyduja o bankrutujacej przyszlosci narodow.
Jakiz jest (byl) to polityk stojacy i przewodzacy narodowi, ktory nie ma zielonego pojecia o systemie cyrkulacji srodkow finansowych a oddajacy wladze nad srodkami finansowymi zydowskim oligarchom lichwiarskiego syndykatu miedzynarodowego???.
Wszyscy „liderzy” polityczni wspomniani na tym filmie, to najzwyklejsze „lichwiarskie kreatury” polityczne, ktore calkowicie byly na lichwiarskiej „smyczy” i robily dokladnie to, co „chicago boys” (zydzi) chcieli aby bylo dokonane.
A czy w Polsce nie odbywalo sie i nie odbywa sie dokladnie to samo?…
============================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
marg said
# 14
„Hej leberały!
Darzę was jeszcze mniejszym szacunkiem odkąd się dowiedziałem, że wasi misesowaci guru byli sponsorowani przez fundację Rockefellera”
— —
Mozna prosić o zalinkowanie do dowodów owego sponsoringu. I nie żebym „niedowierzał”, ale dyskutujac ze zwolennikami „szkoły austryjackiej” takie źródła bylyby b. przydatne.