– Media stały się dziś propagatorami wszechogarniającego kiczu, a bohaterami tego kiczu stają się lansowane „autorytety” w osobach kucharzy, krawców, fryzjerów i komediantów. Różnorakie dziwadła, zwane dziś celebrytami, stają się wzorcami zachowań – zauważa Marian Piłka.
Chyba zawsze narzekano na upadek autorytetów. Zwłaszcza starsze pokolenie regularnie narzeka na młodzież poszukującą własnych sposobów wyrazu. Pomimo tych narzekań, w każdym społeczeństwie zawsze funkcjonują autorytety, które są wzorcami zachowań społecznych i moralnych. Istnienie tych wzorców jest konieczne do normalnego funkcjonowania każdego społeczeństwa, służą one bowiem przede wszystkim socjalizacji i wychowaniu młodego pokolenia.
Ale znaczenie autorytetów społecznych i moralnych daleko wykracza poza zakres socjalizacji młodego pokolenia. Wzorce i modele społeczne kształtują bowiem społeczne ideały będące punktem odniesienia w życiu różnorakich wspólnot, ze wspólnotą narodową na czele. Wzorce osobowe konkretyzują sens istnienia wspólnoty. Ale nie tylko naród potrzebuje wzorców zachowań patriotycznych i bohaterów, którzy uosabiają w szczególnym i najwyższym wymiarze służbę i poświęcenie się dla Ojczyzny.
Właściwie każda dziedzina życia ma swoje autorytety i modele zachowań. Dlatego mówimy o autorytetach naukowych, zawodowych, artystycznych, moralnych, duchowych i innych. W autorytetach bowiem widzimy osoby, które w najwyższym stopniu realizują wartości właściwe dla danego rodzaju wspólnoty. Autorytety poprzez swoją postawę stają się punktem odniesienia w swoich wspólnotach, niejako podświadomie wzbudzają chęć ich naśladowania i im dorównania, bowiem pokazują, że wielkie osiągnięcia i czyny, często heroiczne, są w zasięgu możliwości każdego z nas. Jednocześnie wzorce te zawierają także swego rodzaju „ideały negatywne”, będące ich zaprzeczeniem i ostrzeżeniem przed ich tolerowaniem.