Węgry: religia powraca do szkół, lewacy wściekli
Posted by Marucha w dniu 2013-04-12 (Piątek)
Chociaż decyzja o przywróceniu nauczania religijnego w szkołach publicznych na Węgrzech zapadła już w ub. roku, to jednak teraz lewicowcy ostro kontratakują. Są zszokowani, że w zeświecczonym społeczeństwie tylko nieliczni przeciwstawiają się przejmowaniu szkół publicznych przez instytucje religijne.
Zgodnie z ustawą o edukacji publicznej od września tego roku wszystkie szkoły publiczne muszą nauczać religii lub etyki. „W pewnych okolicznościach” szkoły publiczne prowadzone przez Kościół mogą oferować jedynie katechezę. Decyzja ta rozwścieczyła lewicowców w kraju, jak i za granicą, którzy oburzają się, że świeckiemu społeczeństwu siłą narzuca się przekonania religijne.
Jeszcze za rządów Jozsefa Antalla większość parlamentarna zawarła kompromis, zgodnie z którym katecheza mogła odbywać się w budynku szkolnym wyłącznie po zajęciach. Udział w niej był dobrowolny. Teraz jednak rząd zdecydował, że w każdej szkole publicznej obowiązkowo mają być wprowadzone lekcje religii albo etyki. Szkoła bowiem ma nie tylko uczyć, ale także wychowywać i wpajać pewne wartości moralne.
Rząd zdecydował również, że szkoły prowadzone przez instytucje religijne będą otrzymywały dotacje z budżetu państwa bez względu na liczbę uczniów do nich uczęszczających.
Propozycja rządu, ku przerażeniu socjalistów w kraju i za granicą, została entuzjastycznie przyjęta przez samych rodziców. Frnacuski „L’Express” podaje, że w typowej węgierskiej miejscowości Alsóörs, zamieszkiwanej przez 92 rodziny, tylko dwie sprzeciwiły się powrotowi religii do szkoły.
Na decyzji rządu o przyznaniu dotacji szkołom publicznym prowadzonym przez instytucje religijne mogą bardzo skorzystać protestanci. Są bowiem sygnały że zsekularyzowani duchowni katoliccy wcale nie kwapią się do przejmowania szkół publicznych. Chętnie to robią np. luteranie, którzy zamierzają zastąpić dotychczasowych nauczycieli-katolików protestantami.
Luteranin Miklos Rasky cieszy się z decyzji władz. Stwierdził: – Obecny rząd jest przywiązany do wartości chrześcijańskich. To pozwala nam ponownie powrócić do naszej tradycyjnej roli w dziedzinie edukacji.
Nową sytuacją martwią się socjaliści. Obawiają się odrodzenia tradycyjnych obyczajów i wartości w szkołach. Obecnie 80 publicznych placówek oświatowych zostało już przekazanych przez gminy instytucjom religijnym. Radni cieszą się, że nie muszą już ponosić wydatków związanych z ich utrzymaniem.
Minister edukacji Rozsa Hoffmann przekonuje, że to dobre rozwiązanie. Mówi: – Chcemy, aby przywrócić w szkołach wartości moralne takie jak: ochrona życia ludzkiego, szacunek dla pracy i dla prawa, uczciwość i patriotyzm. Szkoła jest nie tylko miejscem do zdobywania wiedzy. Musi również przekazywać wartości.
Źródło: tfp.org, hungarianspectrum.wordpress.com, Agnieszka Stelmach.
http://www.pch24.pl
Komentarzy 9 do “Węgry: religia powraca do szkół, lewacy wściekli”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kronikarz said
No i sodomici tracą grunt pod nogami.
anatom said
BRAWO WEGRY!!!
obserwator said
Chciało by się być Węgrem.
jasiek z toronto said
Re: arykul…
Nikt za nas porzadku we wlasnym domu nie zrobi…Wiec poki co, brac sie nalezy za „szufle i taczki” by wywiezc to kneSejmowe g…no za „rogatki”…, bo „samo” nie „wyjedzie” napewno…
=======================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
Boydar said
„…Nikt za nas porządku we własnym domu nie zrobi…”
Tak Panie Jaśku, święte słowa. Zaś robienie porządków należy zacząć od przygotowania mioteł, szmat, dużych worków i … wysypiska. Tak sobie myślę, że gdyby wszyscy Polacy zaczęli te przygotowania, śmieci same znikną (hi!).
wally said
Panie jasiek Wybieram sie do torato w czerwcu ,chcuialbym sie z panem spotkac , moze na ryby po kielichu no i o polityce pogadamy ..Fajny z pana gosc . Co pan nato???
Zetef said
Chciałbym bardzo podzielać wasz entuzjazm. Kocham wiadra, szufle, taczki i inny sprzęt czyszczący. Serce mi tak właśnie podpowiada. Ale umysł mi mówi, że to są mrzonki. Model rządzenia obowiązujący w Polsce jest tak skonstruowany, ze nie ma na porządki żadnych szans. Po prostu nie pojawi się żądna siła (polityczna, społeczna czy inna) która mogłaby zagrozić zmianą modelu.
Fran SA said
Mnie ciekawi, jak to bedzie wygladac w praktyce. Czy katolicy beda musieli uczeszczac na lekcje luteranskie? Czy moze kazda szkola zapewni nauke roznych religii??
Czy osoby swieckie mozna zmusic do nauki religii??
To samo dotyczy etyki (np. chrzescijanskiej)
I jakie wymagania musi spelniac wykladowca przedmiotu?
janztoronto said
Re: 6 Wally
Nie widze problemu, ale przy kielichu (przy piwie) o polityce nie rozprawiam, a na rybach odpoczywam…
Moj E-mail: janztoronto@rogers.com
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com