Lewacki aktywista ucieka. Nie weźmie udziału w debacie.
Posted by Marucha w dniu 2013-04-25 (Czwartek)
Po fali protestów udział w Otwartych Debatach Europejskich na Uniwersytecie Wrocławskim odwołał kontrowersyjny lewacki aktywista Daniel Cohn-Bendit, który w swojej biografii otwarcie przyznaje się do skłonności pedofilskich.
W ramach Otwartych Debat Europejskich organizowanych na Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego miał wystąpić Daniel Cohn-Bendit – słynny lewacki aktywista, który przyznaje się do pedofilskich skłonności i otwarcie zachwala tego typu praktyki. Jeszcze przed decyzją Cohn-Bendita o rezygnacji z udziału w debacie, zawiadomienie do prokuratury w związku z jego wizytą na Uniwersytecie Wrocławskim złożył reżyser Grzegorz Braun.
Daniel Cohn-Bendit tak pisał o sobie w autobiografii:
„W 1972 roku złożyłem podanie o pracę w alternatywnym przedszkolu we Frankfurcie nad Menem. Pracowałem tam ponad 2 lata. Mój ciągły flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich życzenie było dla mnie problematyczne. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem…” – cytat pochodzi z autobiografii Cohn-Bendit z 1975 roku.
Gdy tylko informacja o udziale Cohn-Bendita pojawiła się w mediach, natychmiast na Facebooku powstała grupa „ STOP PEDOFILOM NA UNIWERSYTECIE WROCŁAWSKIM”. Jej uczestnicy nawoływali do zadawania organizatorom pytań, „czy osoba deklarująca się jako pedofil powinna być zapraszana na debatę mającą miejsce na publicznej uczelni”. Członkowie grupy na Facebooku zapowiadali także manifestacje przed budynkiem Uniwersytetu Wrocławskiego.
Ostatecznie Daniel Cohn nie podając przyczyn swojej decyzji zrezygnował z udziału w debacie.
Nie musimy chyba nikomu przypominać, jakiej narodowości jest Daniel Cohn-Bendit, ale jakby kto nie wiedział (sic!), to niech sprawdzi, jaka to święta księga religijna dopuszcza do aktów seksualnych z 3-letnimi dziewczynkami.
Admin.
Komentarzy 17 do “Lewacki aktywista ucieka. Nie weźmie udziału w debacie.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Griszka said
Teraz można zestawic sobie tą informację i notatkę prasową z onetu z tą z internetowego serwisu Gazety Wyborczej:
http://m.wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,106542,13797112,Debata_na_UWr__Protesty_zniechecily_Cohn_Bendita_.html
Żydowska gazeta dla polaków robi wszystko, żeby przedstawic idola lewizny w jak najlepszym świetle. Artykuł głównie skupia się na protestujących. którym probuje się przylepic etykietke awanturników i chamów.
Niezły popis prostytucji medialnej.
Griszka said
http://wroclaw.gosc.pl/doc/1532563.Czerwona-kartka-dla-Palikota-wideo
„Przed debatą Janusz Palikot spotkał się z dziennikarzami, tłumacząc, że w sprawie Cohn-Bendita nie zapadł wyrok skazujący”
–
Ciekawe, że Janusz jest taki pobłażliwy dla jakiegoś lewackiego degenerata, ale wobec księży, z których wielu też nie było skazanych, już nie jest taki zachowawczy i sypie etykietkami zboczeńców jak z rękawa.
Dictum said
Panie Griszka, naprawdę czy jest sens kiedykolwiek i jakkolwiek zastanawiać się nad Palikotem i jego zachowaniami. Jest to zdewiowane umysłowo diabelskie nasienie i tyle.
Sowa said
Filmy z debaty:
http://www.youtube.com/user/EwidentnyOszust
Sowa said
Jeszcze cytat z forum GW:
Na WNS UWr nie widzą niczego złego w pedofilach, tak jak od lat pracuje tam profesor – gwałciciel studentek i też nikt nigdy nie widział w tym niczego złego, dopóki sprawą nie zajęła się prokuratura. Akurat WNS to wyjątkowe skupisko najgorszego rodzaju oszołomstwa w UWr, w tym rozmaite socjolożki, zakompleksione feministki, genderowcy, konstruktywiści, o politykierach najróżniejszych opcji nie wspominając. W świetle tego nie dziwi fakt, że wydział szoruje tyły we wszelkiego rodzaju rankingach.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,72,144088773,144090412,Oszolomstwo_z_WNS_u.html
Griszka said
@3
Mnie tylko zastanawia czy Palikot to nie jest jakiś dobry kumpel Cohn-Bendita.
Dictum said
ad. 6
On jest dobrym kumplem diabła i jego pobratymców. Cokolwiek robi i mówi świadczy wyłącznie o tym. I doprawdy nie ma się nad czym zastanawiać i marnować swoje szlachetne myśli na kierowanie w tym kierunku. My się zastanawiajmy nad tym, jak ratować świat. Ludzką siłą na pewno nie damy rady. W tym mamy JEDYNĄ pomoc Przenajświętszej Matki Bożej i Jej Wyznawców.
Griszka said
No, dobra. Jeszcze sobie poużywam na Palikocie :0
—
W RPP zwalczają katolicyzm a w zamian promują zabobon i praktyki okultystyczne:
http://fakty.interia.pl/polska/news-byly-posel-rp-zdradza-palikot-kazal-nam-chodzic-do-energoter,nId,959287?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other
„Otrzymywaliśmy od Janusza Palikota bardzo dziwne zalecenia. Na przykład kazał każdemu posłowi spotkać się z energoterapeutą – opowiada w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Bartłomiej Bodio, który odszedł z RP.
Palikot miał też inne dziwne pomysły. Jednemu posłowi kazał się wykąpać w 13 kg soli, innemu zalecił, by jadł więcej fasoli.
Bartłomiej Bodio zdradza także, że duży wpływ na Janusza Palikota ma Andrzej Rozenek.
Poseł przyznaje, że zawiódł się na liderze swojej byłej partii. Mówi, że był przekonany, że Palikot prezentuje poglądy liberalne pod każdym względem. Bodio powiedział, że przeżył szok, gdy usłyszał, że RP ma być partią lewicową.
Bodio zdradził, że niektóre wypowiedzi lidera ruchu nie podobały się jego członkom. Na przykład słowa o „gwałceniu” wicemarszałek Nowickiej, czy sugestia, że seks z 13-latkami powinien być legalny [czyli Palikot według polskich standardów prawnych promuje pedofilię – dopisek mój].
Poseł mówi, że niezmiennym planem Palikota jest, by zostać premierem. „Chce nim być za wszelką cenę. Jest przekonany, że mu się to uda” – zdradził Bodio. Ale, jak ocenił, jest to dla Polski „na szczęście” mało realna wizja.
Więcej w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”
Dictum said
ad. 8.
No i widzi Pan, że to bydlę ma nierówno pod sufitem. Naczytał się Pan o nim i wystarczy, a teraz do roboty! Czyli do Różańca Św. w modlitwie błagalnej o ratowanie świata!!!!!
@ + @ = @@ said
Ma się rozumieć, że tego lewaka już samo nazwisko zdradza: „David con Bandit”. Czy dobrze je odczytuję?
hulsz said
ad.czyli po polsku zydowski bandyta
Tekla said
Griszka said
Widze Panie Dictum, ale nie moglem sie powstrzymac, aby wypunktowac kto jest w tym kraju tak naprawde ciemnogrodem 🙂
Dictum said
ad. 13.
Faktycznie trzeba to zasadniczo śledzić i wiedzieć, ale ja niekiedy przerywam w pół czytanie, bo po prostu nie idzie wytrzymać tego brudu, tego jawnego zła, które dziś wylewa się zewsząd z siłą jak nigdy dotąd. I zamiast rozważać te diabelskie pomyje i bezradnie cierpieć uważam, że lepiej jest zwrócić się do Św. Michała Archanioła i do znudzenia błagać Go o pomoc. I nie jest to chyba z mojej strony nadgorliwa katecheza, kiedy gorąco polecam to ludziom dobrej woli, których tu mamy szczęście spotykać.
25godzina said
„(…)Europa zaczęła schodzić na psy, czego symbolem stała się w tamtejszych kręgach pozycja – również polityczna – Daniela Cohn-Bendita. Daniel Cohn-Bendit to taki europejski Adam Michnik, tyle, że znacznie głupszy. Mógł się o tym przekonać każdy, jeśli tylko zadał sobie za pokutę obejrzenie i wysłuchanie dialogu, jaki obydwaj luminarze przeprowadzili ze sobą gwoli olśnienia mniej wartościowego narodu tubylczego. A trzeba nam wiedzieć, że jednym z ważnych kryteriów modernizacji, jaka w Europie robi dziś konkietę, jest „przeciwdziałanie społecznemu wykluczeniu”. Tak się nazywa podsuwanie skołowanym, mniej wartościowym narodom europejskim różnych odmieńców, nie tylko w charakterze uciśnionego proletariatu zastępczego, ale również – a może nawet przede wszystkim – jako awangardy nieubłaganego postępu, co to „przeszłości ślad zmiata” żeby „ogarnąć ludzki ród”. Wśród tych odmieńców lansowani przez europejsów są również sodomici. (…)”
17 lipca 2010, http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1700
„(…)Podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim śmierdzący z powszechnie znanego niechlujstwa przyjaciel redaktora Michnika, Daniel Cohn-Bendit wymyślał węgierskiemu premierowi niczym Hitler czy Goering czeskiemu prezydentowi Emilowi Hasze, który w marcu 1939 roku w bardzo podobnym celu wezwany został do Berlina.(…)”
22 stycznia 2012 , http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2367
marta15 said
Miejsce tego gada jest w wiezienu, a nie na uniwersytetach.
akej said
Alez ta pedofilska qrvq ma piekne, niebieskie nordyckie slepia i koltuny jak len … Sam Fuehrer by sie tego mocno powstydzil!