Uzbekistan: 18 miesięcy obozu karnego za chrześcijańskie publikacje
Posted by Marucha w dniu 2013-05-27 (Poniedziałek)
Sharofat Allamowa, uzbecka protestantka mieszkająca w Urgench w północno-zachodnim regionie kraju, została skazana przez sąd na 18 miesięcy pobytu w reedukacyjnym obozie pracy za rozpowszechnianie chrześcijańskiej literatury.
Oficjalny akt oskarżenia dotyczy „produkowania, magazynowania i dużego rozpowszechniania publikacji chrześcijańskich”. Mimo, że Uzbekistan oficjalnie jest krajem laickim, to większość muzułmańska stanowiąca 90 proc. populacji jest nietolerancyjna, bardzo uczulona na wszystko co dotyczy religii.
Sharofat Allamowa dostała też zakaz opuszczania kraju i może się w nim przemieszczać tylko z odpowiednim zezwoleniem administracji. Złożyła ona apelację, ale wydaje się, że i tak powinna być szczęśliwa, bo przesłuchujący ją funkcjonariusz tajnej policji twierdził, że „tacy ludzie jak ona powinni być zgromadzeni w jednym miejscu i paleni”.
Komentarzy 6 do “Uzbekistan: 18 miesięcy obozu karnego za chrześcijańskie publikacje”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Janek said
I dobrze ,niech nie rozpowszechnia herezji .Poganie są konsekwentni i nie mają problemu z uznaniem islamu religią nadrzędną i potrafią ją bronic .Wstyd dla większości Katolików bezradnie patrzących jak byle łajzy opluwają i kalają Boską Prawdę .Ale nie ma co się dziwić bo , jak się toleruje wrogów wewnętrznych w Kościele nazywających się „następcami Apostołów” to tym bardziej będzie się uległym wobec tych jawnych!
Rysio said
re 1. Czysty relatywizm.
🙂 🙂 🙂
Andrzej K. said
I dobrze heretyczce.
Pierdoły i herezje protestanckie rozsiewać! A do łagru z nią!
Fran SA said
Te wiadomosci sa coraz glupsze!
Przez wszystkie lata: przed -sowieckie, sowieckie i po-sowieckie Uzbekistan nie mial zadnych problemow religijnych i Uzbeki uchodzily, i dalej uchodza, za bardzo lagodnych ludzi. Wlasciwie nawet takim wielkimi muzulmanami tez nie byli. Ale mieli i maja tradycje. Do tej pory w Uzbekistanie mieszka bardzo duzo Rosjan i jakos nie narzekaja na ‚nietolerancje’ religijna Uzbekow.
Odkad w Uzbekistanie wybudowali bazy amerykanskie, ktore na codzien straszyly cywilow BOMBARDOWALI kraj, a teraz i podniecaja do rewolucji, to nagle … w Uzbekistanie mnoza sie … islamscy ekstremsci!. Ciekawe, skad sie wzieli? Cos tak jak w Bosni. I robi sie celowo rozpierduche w Kirgistanie i Dagestanie, bo im Czecznia juz nie wyszla.
Nic dziwnego, ze kaukaskie republiki prawie w calosci glosowaly na Putina. Chca, zeby byl wreszcie spokoj jak obecnie w Czeczeni.
I ciekawe, co to za ‚chrzescijanka’ z ta chrzescijanska literatura?
Chrzescijanie maja misje i nauczaja slowo boze przy pomocy misjonarzy, a nie agitatorow chrzescijanstwa .W Libii do tej pory sa polskie misje katolickie. Jest im tam naprawde ciezko, ale nie lataja z ulotkami. I nikt ich nie przesladuje. Wszyscy sie boja wojsk NATO, a nie katolikow.
Zeby mozna bylo spokojnie napasc na SYrie i bezkarnie niszczyc koscioly chrzescijanskie w Syrii – potrzebne sa nastepne prowokacje. Bo Putin sie bardzo ponarazal i trzeba mu zrobic kolo dupy. Uzbekistan i Rosja nawiazuja kontakty.Wszyscy sie boja, ze ‚operacja’ afganska sie rozlezie po calej Azjii
W Moskwie – Pussy Riots, a w Uzbekistanie – jakies ‚chrzescijanki -protestantki’. Czy wiadomo jakie? Swiadkowie Jehowy, mormoni, czy zielone swiatki, Kalwinisci, Luteranie?. Napewno nie katolicy, bo katolicy nie chodza po domach i nie nawiedzaja innowiercow, ani nie zarzucaja ‚literatura chrzescijanska’ innych religii.. I katolicy nie ‚produkuja,, nie rozpowszechniaja na wielka skale publikacji chrzescijanskich’.
W Afganistanie amerykanscy zolnierze zrzucali z helikopterow Biblie. Wyjatkowo ciekawe zastosowanie Biblii.
Prozelityzm jest zakazany w wielu krajach.
Ani pedaly, ani prowokatorzy nie rozumieja, ze nalezy szanowac prawo kraju, w ktorym sie mieszka.
Natomiast kochaja niektorzy pyskowac na emigrantow, ktorzy probuja stosowac swoje wlasna prawa. Tylko zydom wolno zmieniac prawodawstwo kazdego kraju na swiecie. No i Unii Europejskiej.
I tylko Polska blyszczy na firmamencie tolerancji! Mozna wprowadzac w Polsce prawo o ksztalcie gruszki i ogorka, i mozna sie upierac, ze tylko prostokatne banany moga byc dopuszczane na rynek. I mozna zakazac wywieszania krzyza w budynkach publicznych.
Czy rzadza nami nami muzulmanie?.
Marucha said
Z mieszania się cywilizacji NIGDY NIC DOBREGO NIE WYNIKŁO.
Niech sobie to zwolennicy multi-kulti zakonotują raz na zawsze w durnych łbach.
Nie może istnieć spójne państwo, którego część mieszkańców wyznaje i stosuje zupełnie inny system prawny, niż inni. Nie może być tak, że jedni mają po cztery żony, a innym wolno mieć jedną.
My u siebie, a oni u siebie. To jest warunkiem wstępnym pokojowej koegzystencji.
Fran SA said
Czy Marucha slyszal kiedykolwiek o Szwajcarii? Moze mu sie takie panstwo o uszy jeszcze nie obilo.
Ja bardzo kocham pojecie ‚monokultury’. To takie swojskie. I bliskie sercu. Jak Izrael.