Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Novy o Nasza demokracja po „operacji…
    wildEast o Nasza demokracja po „operacji…
    Krzysztof o Tragedia Ukrainy
    Yagiel o Wolne tematy (38 – …
    Boydar o Błogosławieństwo PRL-owskiego…
    Boydar o Wolne tematy (38 – …
    bryś o Błogosławieństwo PRL-owskiego…
    brys o Błogosławieństwo PRL-owskiego…
    Wywrotowiec o Ukrainiec odpowie za handel lu…
    Boydar o Tragedia Ukrainy
    Krzysztof M o Tragedia Ukrainy
    Krzysztof M o Andrzej Duda. Mąż stanu, czy z…
    Boydar o Modliłem się w intencji E…
    Wywrotowiec o Modliłem się w intencji E…
    Boydar o Wolne tematy (38 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Eurogendfor: nowe unijne siły policyjne z nieograniczoną władzą

Posted by Marucha w dniu 2013-06-19 (Środa)

Eurogendfor, czyli tzw. Europejskie Siły Żandarmerii to inicjatywa, która obejmuje na chwilę obecną sześć krajów UE. Do projektu przystąpiły: Francja, Hiszpania, Portugalia, Holandia, Włochy oraz Rumunia. Celem organizacji ma być „wzmocnienie zdolności zarządzania przyszłymi kryzysami międzynarodowymi oraz zintegrowane podejście do prowadzenia misji policyjnych w kilku państwach”. Czy kraje UE czegoś się obawiają?


Rozmowy o inicjatywie Eurogendfor rozpoczęły się jeszcze dziesięć lat temu, w 2003 roku podczas nieformalnego spotkania ministrów obrony, które odbyło się w Rzymie. Oficjalna deklaracja przez pierwszą piątkę zaangażowanych krajów została podpisana dwa lata później – 20 lipca 2006 roku. Tego dnia swoją faktyczną działalność rozpoczęły Europejskie Siły Żandarmerii.

„Chrzest bojowy” miał miejsce następnego roku (2007), kiedy Eurogendfor przeprowadził swoją pierwszą misję udzielając wsparcia w operacji UE o nazwie „Alteha” w Bośni-Hercegowinie. Kolejnym krokiem było wsparcie interwencji w Afganistanie oraz pomoc ONZ na Haiti (zniszczonym przez trzęsienie ziemi w 2010 roku).

Główną cechą tej zbrojnej organizacji jest jej bardzo duża elastyczność. Eurogendfor ma interweniować szybko, a działać może zarówno z innymi oddziałami jak i całkowicie autonomicznie. Może reagować w „każdej chwili konfliktu celem przywrócenia istniejącego wcześniej porządku obok lub w zastępstwie lokalnej policji”.

Na chwilę obecną kontyngent jest mały, może liczyć maksymalnie do 2 500 policjantów, jednak jest w stanie zjawić się w ciągu trzydziestu dni w dowolnym zakątku świata. Wśród cech, które czynią dla wielu Eurogendfor znienawidzoną formacją, jest w pewnym sensie jej „nieograniczoność”.

Powodowane jest to faktem, iż policjanci tej formacji nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje działania w państwie przyjmującym (!).


.
Czy Waszym zdaniem UE powinna tworzyć tego rodzaju struktury? I czy obawia się może jakiegoś zagrożenia?

Źródła: stratrisks/realistnews/whatreallyhappened
http://orwellsky.blogspot.se

Czegóż mogła by się obawiać kochana przez wszystkich, demokratyczna instytucja pod nazwą Unia Europejska pod kompetentnym kierownictwem narodu wybranego? Jakich, na miłość boską, kryzysów – skoro jej istnienie to nieprzerwane pasmo sukcesów? Któż by chciał zrobić krzywdę tym wszystkim Żydom i pedofilom na eksponowanych stanowiskach?
Admin

Komentarzy 16 do “Eurogendfor: nowe unijne siły policyjne z nieograniczoną władzą”

  1. PRECZ! PRECZ uzurpatoreom i bandziorom z psiego gówna UE - brukseli ! said

  2. andrzej said

    Siły, by przywoływać „do porządku” niesforne narody, gdyby na przykład zechciały iść własną drogą!

  3. Griszka said

    Ostatnio Erdogan żalił się, że EU jest jednak niedemokratyczna. Przygonił kocioł garnkowi.

  4. olagordon said

    opublikowana lista śledzonych w internecie wyrazów/wyrażeń http://www.activistpost.com/2012/02/official-list-of-words-feds-monitor-on.html

  5. Re: Artykul…

    http://narodowiec.com/artykuly/bez_smyczy/bez_smyczy.html

    (fragment wywiadu Edwarda Maciejczyka)

    (….) … To, co widziałem do tej pory w PBS było paszkwilami obrażającymi Polaków. Odpowiedziano mi wówczas, że PBS współpracuje z polskimi producentami. Wręczono mi listę Żydów z polskimi nazwiskami, na której byli znani producenci komunistycznych programów w polskiej telewizji z czasów największej bolszewickiej propagandy.
    Wówczas zorientowałem się, że mam tylko dwa wyjścia: robić programy ideologicznie słuszne na żydowskiej smyczy, albo umrzeć z głodu jako niezależny producent filmów dokumentalnych opartych na faktach i prawdzie.
    Wybrałem to drugie. Straciłem wszystko, czego się dotychczas dorobiłem i gdyby, nie pomoc prezesa Moskala, w tym miejscu zakończyłby się mój życiorys. Pan Moskal jednym telefonem załatwił mi kredyt na kupno firmy produkującej filmy przemysłowe, reklamy i filmy instruktażowe (kompletne studio, kamery i montaż w Beta-Cam SP i D2). Od 1992 roku zacząłem się odbijać od dna i w 1994 roku byłem całkowicie niezależny finansowo i merytorycznie. Spłaciłem długi i zacząłem zarabiać prawdziwie pieniądze. W wolnych chwilach zrealizowałem siedem filmów dokumentalnych, w których ukazywałem rozbiór Polski i nowy totalitaryzm kierowany przez Brukselę i Nowy Jork. W 1996 roku zrobiłem dokument o Oświęcimiu, gdzie uzbrojony w broń palną Mosad terroryzuje Polaków przy aprobacie ówczesnego rządu, podczas corocznej defilady propagandowej. W 1997 r. zrealizowałem film o zaniedbanych żydowskich cmentarzach. W 1998 roku film o kłamstwach w sprawie Kielc, Oświęcimia i współczesnej historii Polski sterroryzowanej przez organizacje żydowskie. (….)

    ============================
    zapodal:
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

    P.S. Warto umiescic ten wywiad jako glowny artykul w Gajowce…

  6. revers said

  7. Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.

  8. Brat Dioskur said

    re3
    „Ostatnio Erdogan żalił się, że EU jest jednak niedemokratyczna. Przygonił kocioł garnkowi.”

    Trzeba byc w tej materii bardzo ostroznym z ocenami ,bowiem Erdogan walczy z tym samym co …my!A wiec przede wszystkim z dekadenckim liberalizmem ktory wnosi do naszego kraju wszystkie mozliwe brudy ,jakie moze stworzyc zdegenerowany ludzki umysl.W jednym z ostatnich programow TV holenderskiej TV jakas kopia szynszylowej i srodziny przekonywala ,ze nie jest wcale powiedziane ,ze heterycy pozostana nimi do konca zycia bowiem seks i prokreacja to dwie rozne ,biegnace rownolegymi torami kwestie.Heteroseksualizm od wiekow zawdziecza swoje istnienie tylko prokreacji ,zas zaspokojenie pociagu seksualnego moze sie odbyc na innych plaszczyznach.Tradycja wynikajaca z religii( w domysle ;chrzescijanstwa) powodowala ,ze kazdy czlowiek po urodzeniu natychmiast byl wtlaczany w ciasny kaftan heteroseksualizmu nie dajacy mu szans na samookreslenie.W dalszej czesci swoich bredni ta szarlatanka przepowiadala ciagle zmiany „orientacji” raz wiec na „He” a pozniej ,jak sie znudzi to na „HO”.Natomiast „Bi” jest tkwieniem na rozstajach!. Na koniec przytoczyla ona przyklad postepowej matki ,ktora swoja 6 letnia coreczke sklasyfikowala jako …lesbijke.Tutaj juz nawet Toszek nie pomoze!

  9. olagordon said

    President of international war crimes tribunal may have worked to shield Israelis from prosecution

    Przewodniczący Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni Wojennych [MTK] mógł chronić Izraelczyków przed procesami

    http://mycatbirdseat.com/2013/06/president-of-international-war-crimes-tribunal-may-have-worked-to-shield-israelis-from-prosecution/
    Alison Weir – 17.06.2013 tłumaczenie Ola Gordon

    Uwaga red.: CIA, Mossad, syjoniści, Izrael, USrael. . . przewróć kłody i skały, a znajdziesz te same wszechobecne małe białe larwy wijące się pod każdym z nich. Alison Weir jest cenna, zawsze odkrywa coś ciekawego.

    Niektórzy analitycy czują, że Merona może motywować ochrona izraelskich przywódców politycznych i wojskowych przed ściganiem, co mogłoby narazić ich na niebezpieczeństwo prawne.
    Council for The National Interest

    zdjęcie: Theodor Meron, przewodniczący Połączonego Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni Wojennych w Hadze

    The New York Times [reports] donosi, że izraelski dyplomata, później obywatel USA, obecnie przewodniczący MTK, naciskał na sąd o uniewinnienie funkcjonariuszy oskarżanych o zbrodnie wojenne.
    Times pisze, że izraelsko-amerykański sędzia Teodor Meron „. . . kierował naciskami o podniesienie poprzeczki na skazanie w takich przypadkach, mówią prokuratorzy, do punktu aż skazanie było niemal niemożliwe”.
    Międzynarodowy prawnik i analityk John Whitbeck komentuje, że zarówno Izrael jak i USA są „światowymi liderami w komisji zbrodni wojennych, zbrodniach przeciwko ludzkości i zbrodniach przeciwko pokojowi”, i że inni oficjele „woleliby zobaczyć poprzeczkę wyroków za zbrodnie podniesioną do poziomu, który oferuje im dalszą bezkarność”.
    Ale Whitbeck mówi, że zagrożenie dla amerykańskich przywódców jest stosunkowo niewielkie, ponieważ rząd USA mógłby wykorzystać swoje prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, by chronić swoich przywódców.
    Natomiast sytuacja izraelskich funkcjonariuszy jest zupełnie inna. Według Whitbecka: „Groźba odpowiedzialności jest potencjalnie nieuchronna i pilna dla Izraela i Izraelczyków”.
    Zanim wyemigrował do USA, Meron był członkiem izraelskiej służby zagranicznej i służył jako ambasador Izraela w Kanadzie i przy ONZ w Genewie. Był także radcą prawnym dla izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
    W 1967 Meron napisał tajne memorandum prawne do premiera Izraela Levi Eszkola stwierdzając, że tworzenie osiedli izraelskich na okupowanym terytorium byłoby pogwałceniem IV Konwencji Genewskiej, wbrew prawu międzynarodowemu, a co za tym idzie, zbrodnią wojenną.
    Izraelski rząd zignorował tę notatkę (której ani rząd, ani Meron nie podał do wiadomości publicznej), i dalej budował nielegalne osiedla. W styczniu panel ONZ stwierdziła, że osiedla „naruszają IV Konwencję Genewską zakazującą transfer ludności cywilnej na okupowanym terytorium i mogą kwalifikować się pod zbrodnie wojenne, które podlegają jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK).”

    Poniżej artykuł z New York Timesa o dyskomforcie odczuwanym przez kolegów-sędziów Merona o jego działaniach jako szef MTK i ich wysiłkach zastąpienia go:

    Hague Judge Faults Acquittals of Serb and Croat Commanders

    Haskiemu sędziemu nie podobają się uniewinnienia serbskich i chorwackich dowódców
    MARLISE SIMONS – 14.06.2013

    PARYŻ – Sędzia ONZ MTK w Hadze ujawnił głębokie różnice na najwyższych szczeblach trybunału w ostrym liście sugerującym, ze przewodniczący trybunału, Amerykanin, naciskał na innych sędziów by akceptowali ostatnie uniewinnienia najwyższych komendantów serbskich i chorwackich.
    List sędziego, Duńczyka Frederika Harhoffa, budzi poważne pytania o wiarygodność trybunału, który powstał w 1993 roku w odpowiedzi na zbrodnie popełnione podczas wojen w byłej Jugosławii.
    Jeszcze zanim w czwartek opublikował list sędziego Harhoffa duński dziennik Berlingske, niedawne uniewinnienia wywołały falę skarg od międzynarodowych prawników, grup zajmujących się prawami człowieka, oraz innych sędziów trybunału, którzy twierdzili prywatnie, że orzeczenia przepisywały normy prawne, które zastosowano we wcześniejszych przypadkach.
    Eksperci twierdzą, że widzą zmiany w trybunale idące w kierunku ochrony interesów wojska. „Dziesięć lat temu z trybunału wychodził bardzo silny przekaz humanitarny, bardzo zainteresowany ochroną ludności cywilnej” – powiedział William Schabas, wykładowca prawa na Middlesex University w Londynie. „Nie chodziło o prerogatywy wojska i policji. Ten przekaz został osłabiony, i jest mniejsza ochrona cywilów i praw człowieka”.
    Inni prawnicy zgodzili się, że trybunał, który był pionierem nowych przepisów, wysyła nowy przekaz do innych armii: nie musicie być tak przestraszeni międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości, jak było 4 lub 5 lat temu.
    Ale do tej pory, żaden sędzia trybunału otwarcie nie przypisał pozornej zmiany obecnemu przewodniczącemu trybunału, Theodorowi Meronowi, 83, długoletniemu badaczowi prawa i sędziemu.
    List z 6 czerwca sędziego Harhoffa został wysłany e-mailem do 56 prawników, przyjaciół i współpracowników; dziennik nie ujawnił jego źródła. W nim sędzia Harhoff, 64, który był w trybunale od 2007, powiedział, że w dwóch przypadkach sędzia Meron, obywatel Stanów Zjednoczonych, wcześniej izraelski dyplomata, stosował „uporczywą presję” na kolegów-sędziów w taki sposób, że to „zmusza do myślenia iż był zdecydowany uzyskać uniewinnienie”.
    „Czy jacyś amerykańscy czy izraelscy urzędnicy kiedykolwiek wywierali presję na amerykańskiego sędziego-przewodniczącego (tzn. przewodniczącego składu sędziowskiego w sądzie), by zapewnić zmianę kierunku?” – zapytał sędzia Harhoff. „Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy”.
    Rzecznik trybunału odmówił komentarza na temat listu. Inni sędziowie i prawnicy byli gotowi rozmawiać, pod warunkiem, że pozostaną anonimowi.
    Według nich organizuje się mini-bunt przeciwko sędziemu Meronowi, co skłoniło niektórych z 18 sędziów MTK dla byłej Jugosławii do zjednoczenia się wokół alternatywnego kandydata w wyborach na przewodniczącego, zaplanowanych na tę jesień. Do tej pory oczekiwano, że sędzia Meron zostanie ponownie wybrany.
    „Mogę powiedzieć, że około połowa sędziów czuje się bardzo nieswojo i woli zwrócić się do innego kandydata” – powiedział wysoki urzędnik trybunału. Urzędnik ten powiedział, że nie wierzy by amerykańscy urzędnicy naciskali na sędziego Merona żeby orzekał w określony sposób w jakiejś sprawie – „ale uważam, że on chce współpracować ze swoim rządem” – powiedział. „On stosuje dużą presję i narzuca wewnętrzne terminy końcowe, które nie istnieją”.

    Spór prawny, który jest tematem listu sędziego Harhoffa, i który doprowadził do ostrego języka wśród dysydentów, jest stopniem odpowiedzialności, jaki wyżsi dowódcy wojskowi powinni ponosić za zbrodnie wojenne popełnione przez ich podwładnych.
    We wcześniejszych przypadkach przed trybunałem, oficerów wojskowych lub policyjnych i polityków skazywano za masakry i inne zbrodnie wojenne popełnione przez zwolenników lub podwładnych, na zasadzie, że byli członkami „wspólnego zbrodniczego przedsięwzięcia”.

    W przeciwieństwie do trzech serbskich przywódców i dwóch chorwackich generałów, którzy grali główne role w czasie wojny, a zostali niedawno uniewinnieni, bo sędziowie argumentowali, że osoby te nie wydawały specjalnych rozkazów, albo nie akceptowały zbrodni wojennych popełnionych przez swoich podwładnych.
    Sędzia Meron wywierał naciski by podnieść poprzeczkę dla wyroku w takich przypadkach, mówią prokuratorzy, do punktu, w którym skazanie stawało się prawie niemożliwe. Krytycy mówią, że źle ocenił kluczowe role wysokiej rangi oskarżonych i ustanowił precedensy prawne, które będą chroniły dowódców wojskowych w przyszłości.

    Rada Bezpieczeństwa ONZ stworzyła trybunał, kosztowne przedsięwzięcie, i od lat naciskała o przyspieszanie prac i ich zakończenie, na czele tych wysiłków stały Ameryka i Rosja.

    Do początku tego roku skazano 68 podejrzanych i 83 uniewinniono. Ale niektórzy najwyższego szczebla liderzy wojenni zostali osądzeni w czasie kiedy trybunał nie miał wystarczającej liczby personelu i pod stałym naciskiem zakończenia procesów.

    Dziś, kiedy trybunał kończy swoją pracę, presja w czasie jest jednym z zarzutów słyszanych od sędziów. Kilku wyższych urzędników trybunału, choć odmawiają dyskusji nad poszczególnymi przypadkami, mówią, że sędziowie byli niepokojeni przez niedopuszczalne naciski sędziego Merona do wydawania orzeczeń, zanim byli na nie gotowi.
    Po jedynej sesji zamierzonego uniewinnienia, które sędzia Meron sporządził w przypadku dwóch chorwackich generałów, pewien urzędnik powiedział, że sędzia nagle odmówił prośbie dwóch sędziów o dalszą debatę.

    W liscie sędzia Harhoff powiedział również, że sędzinę z Francji, Michele Picard, niedawno bezpodstawnie ponaglano i dano tylko 4 dni na napisanie jej sprzeciwu wobec decyzji większości – uniewinnienia dwóch serbskich szefów policji, Jovica Stanisića i Franka Simatovica.
    „Była bardzo zaskoczona uniewinnieniem i głęboko zaniepokojona szybkim sposobem w jaki musiano się z nią uporać” – powiedział urzędnik związany ze sprawą.

    List sędziego Harhoffa, który wtóruje protestom wielu międzynarodowych ekspertów, wydaje się dodawać nowego siniaka reputacji trybunału.

    „Najnowsze orzeczenia pokazały mi głęboki profesjonalny i moralny dylemat, z jakim nie zetknąłem się wcześniej” – napisał w zakończeniu. „Najgorsze jest podejrzenie, że niektórzy z moich kolegów stali za krótkowzrocznym naciskiem politycznym, który całkowicie zmienia sens mojej pracy w służbie mądrości i prawa”.

  10. Mordka Rosenzweig said

    re 1

    Ja pan Mordka bardzo nienawidzi pan Niemen i ja pan Mordka oficjalnie prosi pan Gajowy aby jusz nigdy na tym forum nie bylo pan Niemen.

    Jak szanowny pan Jan T. Gross pisal piekna beletrystyka pt. „Sasiedzi” to pan Niemen spiewal swoja okrutna piosenka „Plonie Stodola.”

  11. Zbyszko said

    Jeżeli są jeszcze jacyś unijni piewcy, jaka to unia jest dobra:-), pożyteczna:-) itd, itd to chyba teraz już im się oczy otwarły…

  12. Nemo said

    @Zbyszko

    „Jeżeli są jeszcze jacyś unijni piewcy, jaka to unia jest dobra:-), pożyteczna:-) itd, itd to chyba teraz już im się oczy otwarły…”

    Nie sądzę,choć też mi się marzy…………..

  13. marta15 said

    Globalne rzady przygotowuja globalna policje za pieniadze udoopionych europejczykow aby siedzieli w globalnej zagrodzie bez slowa sprzeciwu I tanczyli jak im graja. Taka mini , poli-poprawna ( jeszcze) wersja bolszewickiego zamordyzmu.
    Tu jeszcze w bialych rekawiczkach, ale wkrotce ta rekawica opadnie I zostanie tylko gola piesc.
    Uzbrojona po zeby.

  14. Marucha said

    Re 11, 12:
    Nie ma takiego draństwa, żeby lemingi nie zaakceptowały go dla „swojego dobra”. Nie liczmy, że komukolwiek otworzą się oczy. Szans na otwarcie oczu były tysiące. Włącznie z przemyconą sprytnie w konstytutce unijnej karą śmierci za sprzeciwianie się Unii.

  15. Jack Ravenno said

    A mnie między innymi smieszy to coś (choc całość jest straszna) – taka głupia nazwa rodem z sovietskego sojuza, czyli European Gendarmerie Force czy jakos tak i ten debilny nowomowny skrót – Eurogendfor – to faktycznie nowe soviety są – nawet mowę od nowa zaszczepiają sk***syny. MinMił – w morde bici…

  16. Re: Artykul….

    Zorganizowanie „europejskiej zandarmerii” swiadczy o dosc powaznej obawie zydostwa w Europie nasilenia sie anty-zydowskiego nastawienia, a nawet wyparcia zydow z calej Europy przez „gojow”. Zandarmeria jest tego dowodem o takiej wlasnie obawie utrzymania wladzy zydowskiej nad gojami w Europie za wszelka cene i wszelkimi dostepnymi (przede wszystkim finansowymi) srodkami.
    Czym jest ta powolana „zandarmeria” i skad sa ich czlonkowie (funkcjonariusze)????
    Jest to zbieranina „najemnikow” wojennych, „lekkich” kryminalistow, bylych „rezerwistow” chcacych sobie „dorobic” do stalego uposazenia i wszelkiego auroramentu sadysci pozbierani do jednego „osrodka szkolenia” we Frankfurcie, Bohum a nawet w USA w stanie Main, gdzie szkolily sie sowieckie jednostki do tlumienia buntow i demonstracji w ZSRR.

    Tak wiec „zandarmeria” bedaca na uslugach lichwiarskiego kartelu zydowskiego w Europie jest swego rodzaju „brzytwa” dla tonacych zydow we wlasnej hipokryzji, zlodziejstwie, oszustwie i bestialstwie politycznym, ktore jest uprawiane przez zydow od ponad 600 lat w Polsce i od 300 lat w Europie.
    ===========================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: