Niemiecka kurwa polityczna chce odszkodowań od Polski
Posted by Marucha w dniu 2013-06-30 (Niedziela)
Rudi Pawelka żąda od Polski odszkodowań dla Niemiec
Ostre słowa szefa Ziomkostwa Śląskiego – Rudiego Pawelki. Podczas przemówienia w Hanowerze zażądał on od Polski przeprosin i odszkodowania za powojenne wysiedlenia Niemców.
Na zjeździe Ziomkostwa Śląskiego w Hanowerze Pawelka mówił, że ciągle wspomina się ofiary nazistów podczas gdy pamięć o ofiarach wysiedleń zaciera się. Jego zdaniem, gesty pojednania w relacjach polsko-niemieckich są jednostronne. – My przepraszaliśmy już wielokrotnie – mówił Pawelka domagając się przeprosin i odszkodowania ze strony Polski.
Przemówienie szefa Ziomkostwa Śląskiego zbojkotowali lokalni politycy. Na zjeździe nie pojawił się m.in minister spraw wewnętrznych landu Dolna Saksonia Boris Pistorius, który miał otworzyć spotkanie.
Mowa Pawelki doprowadziła też do kryzysu w samym Ziomkostwie. Po ujawnieniu treści wystąpienia do dymisji podał się jeden z najważniejszych działaczy organizacji Michael Pietsch.
Rudi Pawelka nie po raz pierwszy wywołuje kontrowersje. W przeszłości oskarżał on Polskę o udział w Holokauście, a także walczył o odzyskanie majątków pozostawionych w Europie Wschodniej przez wysiedlonych Niemców [To się nazywa „kontrowersje”? To może nazwiemy też „kontrowersyjnym” pakowanie ludzi do gazu? Albo ucięcie szkopskiego łba niejakiemu Pwelce – admin]
Szef Ziomkostwa Ślązaków Rudi Pawelka żądał równocześnie podobnych przeprosin oraz odszkodowania za przymusowe wysiedlenie Niemców po drugiej wojnie światowej od Czech.
73-letni szef ziomkostwa dał się w przeszłości poznać jako organizator spółki „Pruskie Powiernictwo”, której celem było odzyskanie majątków Niemców przymusowo wysiedlonych po 1945 roku z terenów przyznanych po wojnie Polsce. Podejmowane przez Pawelkę i jego organizację przez wiele lat próby zakończyły się niepowodzeniem. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu odrzucił w 2008 roku jego skargę.
Zjazd Ziomkostwa Ślązaków odbywa się co dwa lata w Hanowerze. Większość wysiedlonych z Dolnego Śląska Niemców osiedliła się po wojnie na terenie Dolnej Saksonii. Jak pisze dpa, co czwarty mieszkaniec tego kraju związkowego ma śląskie korzenie.
PAP/IAR/agkm
http://www.polskieradio.pl
Nie liczcie Państwo na to, że Rudi Pawelka to jakaś egzotyczna postać, człowiek bez żadnego poparcia, błazen niemieckiej polityki. Tak nie jest. Zdziwliby się Państwo, gdyby wiedzieli, skąd czerpie fundusze ta kreatura.
Admin.
Komentarzy 48 do “Niemiecka kurwa polityczna chce odszkodowań od Polski”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Inkwizytor said
Moja przepowiednia się sprawdzi. Niemcom zapłacimy za „wypędzenie”, Żydom za „holokaust” a Ukraińcom za „Akcję Wisła”.
Pokręć said
Gdyby Polska była państwem poważnym, to Pawelka już by szczekał pod stołem. Trudno, Polska jest okupowana przez państwo tzw. „polskie”, które ma na celu nie dobro Polski, tylko wszystkich innych.
Marucha said
Re 1:
Nie tylko.
Niemcom zapłacimy odszkodowania wojenne, gdyż musieli w Polsce interweniować z powodu naszego antysemityzmu i prześladowań Żydów.
walerianda@gmail.com said
Radzę aby rozejżał się za jakimś lokum w okolicach Hanoweru.
Lily said
Niech sie ten frajer,najpierw nauczy faktow historycznych,a nie sieje prowokacje.Jak widac,wszyscy od zydow,ukraincow,niemcow i tylko pan Bog wie kto jeszcze,wieszaja psy na Polakach. Facet,powinien wiedziec,ze Polacy byli pod okupacja jeszcze,przez ponad pol wieku,i nadal sa,tym razem pod inna nazwa.
MatkaPolka said
POLSKA POWINNA MIEĆ ROSZCZENIA
REPUBLIKA FEDERALNA NIEMIEC odziedziczyła pasywa i aktywa po nazistowskiej, zbrodniczej Trzeciej Rzeszy niemieckiej – bezspornie jest udokumentowanym następcą prawnym Trzeciej Rzeszy niemieckiej, odpowiedzialnym (bez możliwości przedawnienia) za wszystkie niemieckie zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości (tego rodzaju zbrodnie popełniane przez kolaborantów niemieckich), oraz za skutki i następstwa tych zbrodni (popełniane tak względem poszczególnych Polaków, jak i względem słowiańskiego Narodu Polskiego – zbiorowej ofiary zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości). W wyniku tego, obecna Republika Federalna Niemiec ponosi:
( 1. ) odpowiedzialność karną, dopuszczając się współudziału w zbrodniach Trzeciej Rzeszy niemieckiej, poprzez:
a.) nie wypełnianie ciążących na niej cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych względem Polaków,
b.) podejmując działania zmierzające do nie wykonania cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych względem Polaków,
( 2. ) odpowiedzialność cywilną (odszkodowawczą) za:
a.) cywilno-prawne zobowiązania odszkodowawcze po Trzeciej Rzeszy niemieckiej,
b.) cywilno-prawne odszkodowania należne w wyniku umyślnego nie wypełniania ciążących na niej w spadku po Trzeciej Rzeszy niemieckiej, cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych, oraz
( 3. ) odpowiedzialność moralną.
Były aż dwie uchwały sejmu z czerwca 1990 i września 2004 zobowiązujące Rząd Polski do wyegzekwowania roszczeń i reparacji wojennych dla Polski od Niemiec. ŻADEN Rząd Polski ani prezydent Polski tego nie zrealizowali . Odszkodowania dostali i wyegzekwowało wiele państw europejskich, ale nie POLSKA.
Republika Federalna Niemiec zawarła porozumienia odszkodowawcze z wieloma państwami Europy i Izraelem. Na mocy tych traktatów Republika Federalna Niemiec dokonała następnie wypłat odszkodowań wojennych, a sumy największej Izraelowi, państwu które powstało w 1948 roku – nie istniało więc przed i podczas drugiej wojny światowej (1939 – 1945), i z tego prostego względu nie mogło być stroną w konflikcie zbrojnym, nazwanym drugą wojną światową. Tym sposobem, Izrael dokonał bardzo brzemiennego w skutki prawne precedensu w stosunkach międzynarodowych. Tym sposobem, Izrael złamał jedną z najbardziej podstawowych zasad stosunków międzynarodowych. W wyniku tego faktu dokonanego, Izrael podjął ogromne sumy odszkodowań, należne ofiarom pochodzenia żydowskiego – ofiarom, które nie były obywatelami Izraela w czasie, gdy popełniano na nich zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości.
Wiedząc o tym wszystkim, premier Tusk i prezydent Lech Kaczyński w świetle reflektorów podpisali Traktat Lizboński, a ogłupieni propagandą ludziska klaskaniem maja obrzękłe prawice.
Premier Tusk, prezydent Kaczyński, minister SZ Sikorski doskonale o tym wiedzieli, bo do nich miedzy innymi był kierowany raport Światowej Federacji Polskich Kombatantów. Zamiast przeciwstawić się roszczeniom niemieckim, zamiast podjąć działania w celu realizacji uchwał polskiego sejmu o rekompensatach, zamiast żądać odszkodowań od Niemiec dla Polski podpisali oni Traktat Lizboński dając tym samym przyzwolenie na ten nowy Drang nach Osten.
Co na to wszystko weterani wojny, politycy europejscy zwycięskiej koalicji antyhitlerowskiej, co na to ich wyborcy ?
Groteskowy Kaczor Donald podpisując Traktat Lizboński zrezygnował dobrowolnie z funkcji prezydenta Polski przekazując władzę prezydentowi państwa europejskiego, które w założeniu ma powstać (mianowanemu, a nie wybranemu !). Prezydent w ten sposób zszedł ze sceny politycznej, a wszedł na scenę rozrywkową przypisując sobie rolę kabotyna.
Niezrównany mistrz kabaretu politycznego Jan Pietrzak, który gościł ostatnio na występach w Kanadzie został kiedyś zapytany dlaczego właśnie wybrał kabaret polityczny jako formę twórczości?
Mistrz odpowiedział „Bo politycy to bardzo wdzięczny temat – oni się sami podkładają.”
A ja do końca nie wiem, czy śmiać się czy płakać.
TO POLSKA POWINNA MIEĆ ROSZCZENIA
UCHWAŁA SEJMU RP z dnia 07.06.1990 roku: ‘Uwzględniając szczególny moralny i prawny wymiar problemu, Sejm zobowiązuje rząd Rzeczypospolitej Polskiej do kontynuowania usilnych działań mających na celu uzyskanie odszkodowań cywilno-prawnych dla ofiar II wojny światowej.’
Dlaczego nie egzekwuje np. tej uchwały
Istnieje cała lista przepisów prawa karnego, Konstytucji RP, aktów prawnych i międzynarodowych
pozwalających na roszczenia od Niemiec – indywidualne dla ofiar II wojny światowej i ich spadkobierców i dla Polski jako państwa
Według zestawienia szkód wojennych 13 315 000 Polaków (szkód spisanych w ‘Kwestionariuszach dotyczących rejestracji szkód wojennych’, z lat 1945 – 1950), częściowa tylko suma cywilno-prawnych odszkodowań wojennych należnych tym 13 315 000 Polaków od Niemców i Niemiec, wynosi 537, 1 miliarda marek niemieckich (według wartości marki niemieckiej z 1972 roku). I to tylko za pracę Przymusową!!
A gzie zniszczenia, morderstwa i rabunki. W czasie II wojny światowej zginęło 8 milionów Polaków
Czy pomijanie oczywistych roszczeń polskich wobec Niemiec i ewidentnych dowodów przy jednoczesnym wnoszeniu ustaw przeciwstawnych a przyzwalających na roszczenia niemieckie, kamuflujących oczywiste roszczenia polskie jest łamaniem prawa lub kryminalnym zaniedbaniem.
To powszechnie znana prawda, że Unia Europejska jest zakamuflowana forma ekspansji terytorialnej Niemiec na wschód. Projekt ustawy PiSu, o ironio, właśnie to potwierdza !!!
Czy faworyzowanie interesów Niemiec przy pomijaniu interesów Polski jest dowodem na Zdrade Stanu?
Czy podpisywanie Traktatów Międzynarodowych przez osoby łamiące prawo ma moc prawna ?
Ponadto Tusk nie zrobił nic, aby zastopować roszczenia niemieckie i nie zrobił nic, aby wyegzekwować reperacje wojenne od Niemców a są duże – artykuł na ten temat
http://www.polonikmonachijski.de/19739/19766.html
Łącznie zadośćuczynienie Polsce za straty wojenne kosztowałoby Niemcy, co najmniej bilion dolarów.
Komentarz
($ 1,000,000,000,000 czyli tysiąc miliardów). Ale to suma wyjściowa od 1945 r. tj. jest od zakończenia wojny ( a gdzie procent składany przez 65 lat)
Obliczmy używając HP Finacial Calculator.
Metoda bardzo przybliżona – na pewno może być dokładniejsza.
5% roczne oprocentowanie (tylko!!!), procent składany dwa razy do roku, dwie roczne spłaty, sumaryczna ilość rocznych spłat 65 lat razy 2 = 130, początkowa wartość sumy, a wiec (1 bilion),
Półroczna splata należności –( nie ma żadnej, a wiec 0)
Obecna wartość należności – odszkodowań od Niemiec za straty wojenne Polski.
24,780,068,000,000 czyli
24 bilionów 780 miliardów, 68 milionów dolarów, 406 tysięcy dolarów
Obszerne fragmenty Raportu Światowej Federacji Polskich Kombatantów i Stowarzyszenia Ofiar Wojny. Przesyłam w załączeniu wzory Pozwów sądowych przeciwko Republice Federalnej Niemiec o odszkodowania wojenne wraz z Uzasadnieniem i z listą wszelkich aktów Prawa Polskiego oraz Układów i Prawa Międzynarodowego.
ŚWIATOWA FERACJA POLSKI H KOMBATANTÓW
ul. Grochowska 365, 03-822 Warszawa, Polska
ŚWIATOWY KONGRS POLAKÓW (WORLD CONGRESS OF POLES)
PO Box 300614, Chicago Ł 60630, USA
Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych w II WOJNIE ŚWIATOWEJ, w wyniku agresji zbrodniczej nazistowskiej III Rzeszy Niemieckiej na Polskę w dniu 1. IX. 1939r.
RAPORT Nr1 DOTYCZĄCY
Agresji Republiki Federalnej Niemiec przeciwko Polsce na przełomie XX i XXI wieku
Całość Raportu na
Click to access EP-PE_LTA(2007)000139_EN.pdf
Marucha said
Re 5:
Pawelka to żaden frajer i fakty historyczne zna.
A mówi to, co mówi, bo wie że jego słowa trafiają u Niemców na podatny grunt [podobnie jest na Ukrainie] – a po drugie wie, że Judeopolonia nie jest poważnym państwem, a więc można po niej jechać, jak po łysej kobyle.
Inkwizytor said
Re: 7
Słusznie, ten rudy ch*j zna lepiej historię Polski niz niejeden leming znad Wisły. Głupków doi takiej roboty BND nie angażuje
MatkaPolka said
Wysiłkiem wielu narodów sprzymierzonych pokonano w II wojnie światowej wielowiekowy MILITARYZM PRUSKI zagrażający nie tylko Polsce, ale również wielu innym narodom świata. W wyniku II wojnie światowej zginęło ponad 8 milionów Polaków i 60 milionów obywateli Anglii, Francji, Rosji, USA, Kanady i wielu innych krajów. Zastanawia milcząca zgoda i przyzwolenie na odradzanie się ducha Pruskiego Militaryzmu przez państwa byłej koalicji antyhitlerowskiej Anglii, Francji, USA, Rosji, decyzji zwycięskich aliantów Sojuszniczej Rady Kontroli nad Niemcami (SRKnN). Zadziwia nieposzanowanie układów i praw międzynarodowych powstałych w wyniku pokonania hitlerowskich Niemiec przez samych twórców tych układów.
Warto przypomnieć Umowę Poczdamska, która jest podstawa ładu prawnego i politycznego po II wojnie światowej i źródłem wielu innych umów i traktatów międzynarodowych. ( szersze omówienie przesyłam w osobnym dokumencie, opracowanie Światowej Federacji Polskich Kombatantów – w załączeniu )
Umowa Poczdamska i Ustawa 46 Sojuszniczej Rady Kontroli nad Niemcami (SRKnN) mówiły o BEZWARUNKOWEJ KAPITULACJI Niemiec , o LIKWIDACJI PAŃSTWA PRUSKIEGO i o powstaniu Polski w obecnych granicach. Dnia 25.02.1947 roku, SRKnN wydala USTAWĘ nr 46 o LIKWIDACJI PAŃSTWA PRUSKIEGO, aby NIGDY WIĘCEJ nie doszło do odrodzenia się Militaryzmu Pruskiego.
To Militaryzm Pruski był odpowiedzialny za rozbiory Polski w XVIII i XIX w., szereg wojen w Europie i za dwie wojny światowe w XX w., które spowodowały śmierć milionów ludzi.
Ustawa 46 wykonywała Umowę Poczdamską i zgodnie z tą Umową jest i była dodatkowym potwierdzeniem i uregulowaniem uzupełniającym w zakresie granicy polsko-niemieckiej na Odrze i Nysie Łużyckiej. Niemcom narzucono bezwarunkową kapitulacje. Niemcy nie były stroną w tej umowie i nie miały nic do powiedzenia.!!
Dodać należy i podkreślić bardzo mocno, że to nie była to nagroda dla Polski za jej wkład zbrojny w zwycięstwo w II wojnie światowej. Górny Śląsk, Dolny Śląsk, Pomorze Wschodnie i Zachodnie, Wielkopolska i Mazury dolny bieg Wisły i Odry to obok Małopolski, Mazowsza to ZIEMIE RDZENNIE POLSKIE . To właśnie te ziemie stanowią o polskości Polski; Ziemie wschodnie Rzeczypospolitej Obojga Narodów tj. Kresy to wynik wielowiekowej Unii Polski z Litwą. Polska sięgała aż po Kamieniec Podolski.
Tzw. Ziemie Odzyskane, Ziemie Zachodnie zostały przez Polskę utracone w wyniku ekspansjonizmu Militaryzmu Pruskiego, tajnej dyplomacji i spisków pruskich zarówno przed i w czasie rozbiorów, jak i później w wyniku skomplikowanego procesu historycznego, którego wyrazem był miedzy innymi Kulturkampf Bismarcka. Dziś na naszych oczach obserwujemy powtórkę tego procesu – ekspansji Niemiec na ziemie rdzennie polskie.
Umowa Poczdamska obowiązuje od dnia podpisania (02,08.1945 r.) jest bezterminowa (nie określa czasu obowiązywania) i zawiera cechy umów wieczystych – reguluje zagadnienia, które w prawie traktatowym zaliczane są do spraw regulowanych przez umowy wieczyste, którymi są traktaty pokoju. Tak jak zbrodnie ludobójstwa zbrodniczej, nazistowskiej III Rzeszy niemieckiej nie ulegają przedawnieniu.
Wykonanie Umowy Poczdamskiej jest równoznaczne z zawarciem traktatu pokoju.
Polska wykonała zobowiązania nałożone na nią w Umowie Poczdamskiej przez SKRnN i w wyniku tego uzyskała dodatkowy tytuł prawny do ochrony praw nabytych z wykonania tej Umowy.
Mocarstwa-strony Umowy Poczdamskiej (USA, ZSRR, WB i Francja) mają obowiązek wykonać względem Polski wszystkie postanowienia Umowy Poczdamskiej, włącznie z postanowieniem dotyczącym granicy polsko-niemieckiej na Odrze i Nysie Łużyckiej, które wszyscy sygnatariusze tej Umowy uznali za ostateczne.
Polska wykonała NAKAZ zwycięskich aliantów (SRKnN) transferu ludności niemieckiej z Polski na obszar „NIEMIEC JAKO CAŁOŚCI” zgodnie z Umową Poczdamską, ale większość ludności niemieckiej już przedtem porzuciła obszar przyznany Polsce tą Umową – głównie w wyniku zastosowania przez cofające się wojska niemieckie strategii „Spalonej Ziemi” według niemieckiego planu „Nero” opatrzonego hasłami „Regen” und Hagel” (Deszcz i Grad).
Niemcy uciekali ze strachu przed odpowiedzialnością za swoje zbrodnie.
Przywódcy polityczni państw sprzymierzonych byłej koalicji antyniemieckiej zdaja się o tym wszystkim nie pamiętać, nie dostrzegać, nie zauważać, akceptują odradzający się Pruski Rewizjonizm. Zgoda i przyzwolenie na to jest POGARDĄ DLA 60 MLN OFIAR WOJENNYCH i żołnierzy państw Koalicji (Rosja, Anglia, Francja USA i sojusznicy) w tym ponad 7 mln ofiar polskich, którzy zginęli w ujarzmieniu Pruskiego Militaryzmu.
WYMYSŁ Z UNIA EUROPEJSKA JEST SPRYTNYM WYBIEGIEM REWANŻYZMU NIEMIECKIEGO i stoi w jaskrawej sprzeczności ze wszystkimi wcześniejszymi zapisami prawa międzynarodowego. Jest odrodzeniem się Militaryzmu Pruskiego. Jest wyzwaniem politycznym dla narodów świata.
Unia Europejska to Unia Germano-Europejska. Świadczy o tym nasilająca się ekspansja na ziemie polskie Niemców i coraz silniejsze roszczenia ziomkostw niemieckich. „Drang nach Osten” trwa nieustannie, w białych rękawiczkach, przy milczącym poparciu przywódców politycznych byłej Koalicji antyhitlerowskiej, a w Polsce przy udziale kolejnych ekip rządzących od lewicy do prawicy. Słowo ciałem się staje – wszystkie wątpliwości, tysiące publikacji, wcześniejsze głosy krytyków UE i eurosceptyków potwierdzają się w całej rozciągłości. Przywódcy polityczni krajów europejskich nie liczą się z pamięcią 60 milionów ofiarach wojny, swoich obywateli, wywołanej przez zbrodniczą, nazistowską Trzecią Rzeszę niemiecką. Dziś Narodom Europy, obywatelom państw zwycięskiej koalicji antyhitlerowskiej odmawia się prawa do Referendum. Francja i Holandia odrzuciły Konstytucję Europejską w referendach w związku z tym zmieniono Konstytucje na Traktat Reformujący (Lizboński), ale tym razem odmówiono i zablokowano referenda na temat przyjęcia tego Traktatu w krajach członkowskich Unii, a w tym w Polsce. W Irlandii zrobiono aż dwa referenda; w Polsce i innych krajach europejskich żadnego.
Jak podaje ‘Nasz Dziennik’ i ‘Goniec’ z okazji 65 rocznicy wyzwolenia obozu Koncentracyjnego KL Auschwitz prezydent USA Barack Obama w swoim przemówieniu skoncentrował się jedynie na żydowskich ofiarach, całkowicie pomijając fakt, że w niemieckich obozach ginęli także przedstawiciele innych narodów, w tym Polacy. Zdaniem amerykańskiego prezydenta, Polacy ginęli jedynie w chwili wyzwalania obozu. Sama ziemia w Auschwitz jest uświęcona prochami Żydów i tych, którzy próbowali ich ocalić: Polaków, Węgrów, Francuzów i Holendrów, Romów i Rosjan. Prezydent USA Obama znieważył nie tylko Polaków. Znieważył również narody i państwa byłej koalicji antyhitlerowskiej, której częścią było również USA. Prezydent nie chce zauważyć odradzającego się ruchu roszczeniowego w Niemczech. Nie chce widzieć zapisów w Konstytucji niemieckiej odnośnie granicy niemiecko -polskiej, nie dostrzega wydawnictw niemieckich przedstawiających granice Niemiec z 1937 r. Tym samym znieważył wysiłek zbrojny American Boys w II wojnie światowej, wśród których było sporo czarnych Amerykanów. Czy takie wyszczególnienie ofiar żydowskich zbrodniczej III Rzeszy jest naprawdę ich uszanowaniem – ta kategoryzacja na lepsze trupy i gorsze trupy, lepiej lub gorzej zamordowane przez zbrodniczą, nazistowską Trzecią Rzeszę niemiecką . Czy to rzeczywiście lepsze uhonorowanie, czy aby na pewno Żydzi lepiej się z tym czują?
UE to nowa forma rewanżyzmu niemieckiego. To nic innego jak realizacja niemieckiej polityki roszczeniowej – to współczesne „Drang nach Osten”. Zmieniły się formy agresji i podboju.
Zmieniły się bronie z KONWENCJONALNYCH na EKONOMICZNE I POLITYCZNE – bronie bankowe (wyszły Tanki przyszły Banki), bronie przemysłowe, bronie pogodowe (np. powodzie), ceny skupów takie, aby nie opłaciło się polskiemu rolnikowi produkować przy jednoczesnych dotacjach dla rolnika niemieckiego, wyprzedaż przemysłu i miejsc pracy, wymuszająca emigrację za chlebem ( fizyczna depopulacja narodu już nie jest potrzebna) i propagandowe. Broń propagandowa – propaganda niemiecka jak się okazuje MA OLBRZYMIĄ SIŁĘ OGŁUPIANIA i trzeba dodać zawsze miała.
Skuteczność ogłupiania społeczeństwa i ‘Mężyków Stanu’ przeciwnika przez niemiecką propagandę przy realizacji własnych celów przybiera formy bardzo wyrafinowane. Bronie polityczne takie jak referenda i manipulowanie ich wynikami, jak osadzanie na kluczowych stanowiskach decyzyjnych innych krajów posłusznych Niemcom polityków. Ludowy Niemiec folksdojcz Tusk ( wszyscy dziadkowie ze strony matki i ojca Tuska podpisali ‘ Volksliste’) reprezentuje interes niemiecki. Może to nieładnie wypominać komuś czyny dziadków, ale fundacje niemieckie Schumana czy Adenauera, finansowała kampanię wyborczą Tuska na premiera w celu osiągnięcia celów gospodarczych i politycznych odradzającego się Militaryzmu Niemieckiego.
Istniejący w Berlinie Institute for Cultural Diplomacy to najwyraźniej nowa forma starego Kulturkampfu
Bismarcka. Skąd my Polacy to znamy? Skąd znają to inne narody europejskie? To przejaw tej samej buty niemieckiej. Nawet nazwa prawie ta sama tylko brzmiąca po angielsku. Niemcom jakoś nic innego nie chce przyjść do szwabskiej głowy – tylko Kulturkampf, Lebensraum, Korytarze i Roszczenia.
Polska i wszyscy inni maja się dostosować do roszczeń niemieckich – bo inaczej będzie nie-kulturalnie i nie-dyplomatycznie. A tenże Instytut mocno i aktywnie promuje Stany Zjednoczone Europy pod przewodnictwem Niemiec i bez granic. I na to są przeznaczane olbrzymie fundusze.
Europejscy przywódcy państwowi po odśpiewaniu na baczność Ody do Radości – ‘Ode an die Freude’ – fragmentu IX symfonii Ludwika van Beethovena – hymnu Unii Europejskiej, już wkrótce pewnie w ramach tego nowego Kulturkampfu zaśpiewają razem Mein Führer, Mein Führer, Soldaten Offizieren, podajmy sobie ręce w piosence, w piosence (wesoło). Wszystko w Unii Europejskiej ma mieć NIEMIECKĄ PIECZĘĆ.
Tajna polityka niemiecka od wieków jest ta sama. Konsekwentna, długofalowa i bardzo skuteczna. W czasach przedrozbiorowych Niemcy były w stanie osadzić na tronie polskim Augusta II, a potem jego syna Augusta III, a na tronie carskim Prusaczkę Katarzynę II wraz z całym jej niemieckim dworem i generalicją. Ich polityka doprowadziła do rozbiorów Polski.
Wszystkie powstania i zrywy niepodległościowe w Polsce były z inspiracji i podżegania Prus i zawsze skierowane przeciw Rosji, nigdy przeciw Prusom. Wymowny jest przykład Powstania Styczniowego z tajnej inspiracji samego Bismarcka. Podburzona patriotyczna młodzież szlachecka ledwie uzbrojona i chłopi uzbrojeni w sztachety z gwoździem wyruszali do boju z regularnymi wojskami carskimi. Kozacy chłopom obcinali ręce szablami, a patriotyczna młodzież szlachecką zsyłano na Syberie. Konfiskowano majątki. Pustoszały dworki i pola. Na miejsce wyrugowanego w ten sposób żywiołu polskiego wchodził żywioł niemiecki i żydowski. I jak mawiali starożytni – ‘Es fecit cui prodest’ – ten zrobił, kto skorzystał.
Polska i Polacy mają swoje rachunki krzywd z Niemcami. Jednak najbardziej dziwi postawa wszystkich innych państw europejskich. Co na to wszystko politycy europejscy zwycięskiej koalicji antyhitlerowskiej – ci wszyscy wielcy Mężowie Stanu?
W postępowaniu polityków niemieckich widać myśl państwowa i obronę interesów narodu niemieckiego.
Tej myśli państwowej niestety nie da się zauważyć u polskich W odrodzonej po I wojnie światowej Polsce, w czasach międzywojennych Niemcy byli w stanie zainstalować proniemiecką ekipę Piłsudskiego, która zostawiła Polskę praktycznie bezbronna. To Hitler sam kiedyś powiedział, że uderzył na Polskę kiedy miał pewność, że jest bezbronna i osamotniona. Ciekawe, gdzie się mieści ten ośrodek teutońskiej myśli państwowej?
Jeśli ktoś naiwnie wierzy w dobrodziejstwa UE i szlachetność Niemców, niech przyjrzy się współczesnym mapkom w encyklopedii Germanica , jak wyglądają Polska i Niemcy. Wg tych map Katowice, Wrocław, Szczecin, Poznań, Gdańsk, Bydgoszcz, Olsztyn, Królewiec należą do Niemiec. Polska jest zredukowana do jakiegoś Lublinlandu. Nie dociera to jakoś do świadomości euroentuzjastów „Światłych Europejczyków”.
Roszczenia stały się częścią OFICJALNEJ DOKTRYNY POLITYCZNEJ PAŃSTWA NIEMIECKIEGO.
Roszczenia niemieckie przestały być już dawno żądaniami garstki wydawałoby się ekstremistów ze „Związku Wypędzonych”. Wciąż obowiązująca treść artykułu 116 Konstytucji Niemiec, jest stanem agresji prawnej wymierzonej przeciwko Polsce.
ART 116 I ART. 146 USTAWY ZASADNICZEJ (..). RZESZA NIEMIECKA ISTNIEJE NADAL (..), co powinno być rozumiane, jako ISTNIENIE RZESZY W JEJ STARYCH GRANICACH Z 1937 ROKU.
Ten zapis w Konstytucji Niemieckiej w myśl Umowy Poczdamskiej jak również umów międzynarodowych jest NIELEGALNY, tak samo jak istnienie ziomkostw.
„Mężyków Stanu” i innych europejskich polityków. Interes Niemców jest oczywiście sprzeczny z interesem Polski i Narodu Polskiego i dodać trzeba, co jest ustawicznie pomijane, również sprzeczne z interesem narodów Europy.
Sytuacja na scenie politycznej przyspiesza i rozwija sie bardzo dynamicznie. Po podpisaniu Traktatu Lizbońskiego przez prezydenta Kaczyńskiego i po wydaniu orzeczenia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe w czerwcu ubiegłego roku o niezgodności Traktatu Lizbońskiego z Konstytucja niemiecką sytuacja się zmieniła. To orzeczenie odłożyło integracje Europejską na czas nieokreślony i stawia Niemcy w pozycji SUWERENA. To bardzo znaczący fakt polityczny, aczkolwiek pomijany i nie nagłaśniany przez prasę i media będące pod kontrola Niemców. Orzeczenie TK stwierdza, że Traktat Lizboński jest niezgodny z Konstytucja niemiecką. Innymi słowy politycy niemieccy postąpili wbrew prawu, a wiec złamali prawo, a taki czyn jest czynem bezprawnym. Najprostsza interpretacja tego faktu jest taka – ktoś, kto popełnia czyn bezprawny popełnia czyn kryminalny. Ale Niemcy są agresorem i chcą, aby ich prawo nie dotyczyło; ma dotyczyć wyłącznie napadniętego.
Niemcy innymi słowy już wcale nie potrzebują lub potrzebują coraz mniej Unii Europejskiej. Traktat w Schangen otworzył im granice do ekspansji terytorialnej. Istnienie Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie stwarza w przyszłości nieograniczone możliwości kontroli gospodarki w poszczególnych regionach. Niemcy Unię Europejską traktują instrumentalnie, jako środek do celu, przyjmując rolę ‘Hegemona’ z lokalnymi, podporządkowanymi, politykami jako administratorami.
A MIAŁO BYĆ INNACZEJ. Koncepcja Charles de Gaulle Wspólnoty Europejskiej była koncepcją Europy Niezależnych Ojczyzn, a nie jednego superpaństwa – Stanów Zjednoczonych Europy pod przewodnictwem Niemiec, tak jak określa to Traktat Lizboński. Dzisiejsza Unia Europejska to koncepcja kompletnie przeciwna, zmienia o 180 stopni pierwotną koncepcję Europy Ojczyzn Charlesa de Gaullea.
Mam wrażenie, że świat wkracza w krainę absurdu. To co obserwujemy na dzisiejszej scenie politycznej to jakieś absurdalne Deja Vu. To już było panie redaktorze, Deja Vu. Tuż przed wybuchem II wojny światowej premier Wielkiej Brytanii Chamberlain wrócił do Londynu z Monachium po negocjacjach z Hitlerem chełpiąc się przywiezieniem ‘Pokoju’. Wkrótce po tym wybuchła wojna.
Roszczenia niemieckie nasilają się i przyjmują absurdalne wymiary. POLACY Z OFIAR WOJNY STAJĄ SIĘ SPRAWCAMI. Na Ukrainie prezydent Juszczenko, tak bardzo popierany przez polskie ‘Elyty’, stawia pomnik ludobójcy Stefana Bandery, a KUL – Katolicki Uniwersytet Lubelski nadaje Juszczence doktorat Honoris Causa. Jak tak dalej pójdzie nadal to wcale nie wykluczone, że za 10 – 20 lat będziemy jeździli po autostradzie Bohaterów Wermachtu ( Highway of Heroes), a w Waszyngtonie, Moskwie, Berlinie i Tel Awiwie staną pomniki Bismarcka, Fryderyka Wielkiego i Hitlera. Kiedy skończą się te absurdy?
Podpisując Traktat Lizboński prezydent Lech Kaczyński i premier Tusk złamali aż w 54 artykułach Konstytucje (Ustawę Zasadniczą) swojego własnego kraju, a wiec najwyższy Akt Prawny.
efka said
Faktycznie „kurwa” nic dodać nic ująć.
andrzej said
Re 7:
Dlaczego ma nie płacić?
Judeopolonia nie będzie płacić, ale bulić jak się patrzy!
Jak ma pełno lemingów, szabesgojów i innego ścierwa, to nic nie poradzi!
Ostbaltisch said
Słuchajcie: ze wszystkich państw Europy, Polska na II wś. wyszła NAJGORZEJ i idę o zakład, że po rozpadzie UE będzie analogicznie, a wręcz dla nas tragicznie! Wtedy było to spowodowane przez kliniczną Polaków głupotę, durną przekorę i brak wyobraźni, teraz przez brak oddolnej solidarności, przez zbytnią apatię i spolegliwość – choć i przez głupotę również, a wszystko razem się wiąże. W odróżnieniu od nas, Niemcy nie są zdewociali i żywo się wspierają nawzajem, w polityce i w życiu codziennym okazując chłodny pragmatyzm, z wykorzystaniem wszelkich dogodnych okazji dla Gescheftu. Są też znacznie bardziej inteligentni, sprytnie lawirując w mordeczych paściach dławiącego Białą Europę żydowskiego potwora: z jednej strony hojnie subsydiują tę-że bestię ZOG finansowo i technicznie (Izrael dostaje statki, broń, elektronikę), partycypując też w byciu ofiarami multi-kulti, a z drugiej umacniają swe wpływy w całej Europie, asekurując własny przyszły byt poprzez dyskretną afirmację i promocję nacjonalizmu. Zobaczycie, że Niemcy za x lat wypierdolą ze swego kraju wszystkich smoluchów, brudasów i ciapatych, opierając jego wschodnią granicę na Bugu. Polacy ze swą frajerską mentalnością nie mają teraz żadnych, absolutnie żadnych szans na niepodległość, a czcze ujadanie na lepiej przystosowanego do życia sąsiada zza Odry nic nie da, a wręcz zaszkodzić może. Ja już teraz po kumotersku zabezpieczam swoją przyszłość i być może nawet zostanę kiedyś gauleiterem tej prowincji, o co będę się starał, jeśli Polska zostanie zlikwidowana w końcu także i formalnie. Polacy muszą zmienić SAMI SIEBIE w kierunku większego czynnego heroizmu i braterstwa, odrzucając sztuczne religijno-moralne hamulce, zwłaszcza w relacjach z żydem, z pedalstwem i z pospolitym skurwysyństwem wszechobecnym. Gdy ktoś zgwałci dziecko, skatuje je na śmierć albo sprzeda mu narkotyki – to powinien zostać natychmiast publicznie zlinczowany, i to przed kamerą, a gdy Policja przyjedzie aresztować honorowego zabójcę kanalii, wówczas niech się za nim wstawi cały tłum, nie pozwalając im palcem tknąć bohatera! Gdyby dzisiaj, teraz Kościół wreszcie ustąpił miejsca Zadrudze czy neonazizmowi, to z dnia na dzień temperatura nastrojów społecznych by u nas wzrosła ponad kryzysowy poziom grecki (choć Grekom się aż taka krzywda nie działa), a być może nawet takie indywidua jak Tuskman czy Szechter podzieliłyby los ich kolegów po napletku z AVH, a’la Madziarsko’56, obserwując ze słupów na dole prawdziwą ludzką SOLIDARNOŚĆ jako Zryw Czynu, a nie kukła z głową żydowską; może i cały ten umęczony kraj byśmy zamienili w Jedwabne, wyzwalając wszędzie za granicą efekt domina. Tak więc rodacy – Siła i Honor!!!
Luxeuro said
„Zadziwia nieposzanowanie układów i praw międzynarodowych powstałych w wyniku pokonania hitlerowskich Niemiec przez samych twórców tych układów.”
Te „układy” miały uspokoić i uśpić narody w pięknym śnie Świata Demokracji. To świetnie się udało. Mamy Globalizacje.
Teraz wchodzimy w nową fazę gdzie jest to nie potrzebne ze względu malejących surowców i olbrzymiej populacji na świecie. Teraz idą czasy „Siły” gdzie Demokracja to tylko fasada wioski Potemkina.
akej said
Pawelka wrzeszczy bo wie, ze za czasow PRL-bis z antypolskimi rzadami, mozna ujadac ile tylko sie da. Czemu nie probowac, a moze cos sie uda? A swoja droga, to jest wyjatkowy sqrvysyn.
Halszka said
Mój wpis odbił się od progu gajówki i poszygował gdzieś w zarośla. Może dlatego, że zawierał link do mowy Pawelki.
To już tylko krótki wspomnienie: zdarzyło mi się rozmawiać z Arturem Hajniczem w czasie, gdy trwały prace nad kształtem układu Polska-RFN (brał w tym udział, obawiam się że dominujący, po stronie polskiej). Spytałam o kwestię odszkodowań. Odrzekł, że Polska z nich zrezygnowała. Ja na to, że przecież tamtej rezygnacji z odszkodowań, z roku 1950, nie można brać poważnie jako decyzji niezawisłego państwa… Hajnicz się wściekł. Prawie krzycząc tłumaczył, że nie wolno ruszać sprawy odszkodowań, bo Polacy tylko na tym stracą. Bo Niemcy mają, jak podkreślał, wszystkie straty spisane i drobiazgowo zarejestrowane, i wyjdzie na to, że to my dużo jesteśmy im winni…
Potem oczywiście Hajnicz otrzymał wysokie niemieckie odznaczenie.
Krzysztof M said
Wehrmacht, wycofując się, zachęcał Niemców, żeby ci wypędzali się z własnej woli. A jak się Niemcy opierali, to Wehrmacht zachęcał ich karabinami.
Halszka said
Korekta do 15: „wpis poszybował”, oczywiście. Przepraszam.
Jan said
Ad.1
Oby jeszcze nie przyszło płacić za Grunwald, Szwecji za wojnę obronną w XVII W. a za obronę Wiednia Turcji i Austrii.
Ivandrago said
AD.9 WSZYSTKIESTRATY W LUDZIACH ANGLI ,FRANCJI ,USAI KANADY TO ZALEDWIE 5 PROCENT WSZYSTKICH ZABITYCH W CZASIE DRUGIEJ WOJNY SWIATOWEJ RESZTA TO SLOWIANIE GLOWNIE ROSJANIE I POLACY
bobola said
Niewatpliwie sam fakt przegrania wojny nie oznaczal automatycznego wywlaszczenia obywateli Rzeszy z prywatnego majatku ani tez nie stanowil prawnej podstawy do zajmowania przez Polakow mienia „po-niemieckiego”. To ze nastapily zmiany terytorialne oznaczalo tylko tyle, ze w obrebie nowego terytorium Polski pojawila sie znaczna „mniejszosc” niemiecka bedaca wlascicielami nieruchomosci na ziemiach bylego panstwa Prus. Podobna i calkiem symetryczna prawnie sytuacja powstala na okupowanych przez ZSRR Kresach Wschodnich II RP. Jest natomiast kwestia prawna, kto powinien wyplacac odszkodowanie za ukradzione mienie przesiedlencow. Polska nie jest tu strona prawna bo za zaszlosci zmian terytorialnych nie odpowiada. Byla ona po prostu obiektem niekonsultowanych z nia i bezprawnych decyzji strony wygrywajacej czyli USA, Wielkiej Brytanii i ZSRR. I taka powinna byc odpowiedz rzadu III RP. Polska bowiem zarowno jak Niemcy i inne kraje Europy Wschodniej padla ofiara glupoty owczesnych przywodcow politycznych strony wygrywajacej.
La Reine Toronto said
Smutno nam Polakom ze grunt pod te zadania niemieckie nasze kolejne ‚polskojezyczne’ rzady przygotowywyaly skutecznie od wielu wielu wielu lat. A teraz kto sie temu oprze? LPR i Samoobrona zniszczone przez Kaczory? NO kto? Moze nasza kibicujaca i obiecujaca mlodziez? Za malo ich a i nasze ‚sluzby’ sa na uslugach wiadomo czyje…och co teraz bedzie z nami Polakami i nasza Ojczyzna ktora i znow trwoga stoi?
Z Panem Bogiem!
Zygfryd Gdeczyk said
Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.
Boydar said
@ (20)
Weg !!!
Zbyszko said
A może by tak w końcu ktoś w Polsce wystawił rachunek Niemcom za zniszczone całe miasta, wypalone wsie, za straty materialne, biznesowe, polityczne, nieocenione straty w polskiej kulturze i oczywiście na pierwszym miejscu za bezpośrednie i pośrednie zniszczenie Polskiej Inteligencji, czego opłakane dla Polski skutki oczuwamy po dzień dzisiejszy.
MatkaPolka said
@ 20 Bobola
No to jak to ma być z ta interpretacją prawa ?
Nabyłem, bo zabiłem
A tera to je moje
Do tego sprowadzają się roszczenia niemieckie
Jeśli ktoś ma roszczenia majątkowe, to zachodzi pytanie, w jaki sposób ten majątek został nabyty?
Święte prawo własności – ależ tak !!! – Powinno być szanowane.
Ale.
Jeśli spadkobierca rości sobie prawo majątkowe, to również domniemany właściciel przyjmuje na siebie odpowiedzialność – za mordy napady i rozboje – bo tak powstały te Krzyżacki/pruskie/niemieckie majątki na ziemiach polskich – droga napadów, mordów, kradzieży i rozbojów – a historia jest bardzo długa
Odpowiedzialność zbiorowa? – jak najbardziej tak, – bo przecież „dobry Niemiec” nabywał praw własności pod osłoną czołgów i karabinów zbrodniczej, nazistowskiej III Rzeszy niemieckiej, a wcześniej pod osłoną zakłutych łbów krzyżackich.
Aktowi nabycia Spadku i Aktowi Nadania powinien towarzyszyć Akt Oskarżenia i Pluton Egzekucyjny
Nie można traktować prawa wyrywkowo!!!!
Tak wiec ziomkowie i powiernicy pruscy jak najbardziej powinni dostać dokładnie, co im się należy.
I natychmiast ustawiać się przed Plutonem Egzekucyjnym w odpowiedzialności za grzechy dziadów i pradziadów, a także za próbę wyłudzenia i zaniechania dostarczenia dowodów zbrodni.
Rzygać się chce na takie wypowiedzi, jak Boboli
Ostbaltisch said
@ 18, Jan:
Wszystko jest możliwe – żydzi raz chcieli odszkodowań za egipską „niewolę”, podczas której często na szkodę kraju lepiej im się od koptyjskich fellachów czy innych plebejuszy żyło. A gdy na skutek ekonomicznych fluktuacji Palestyna nabrała znaczenia jako kraj tranzytowy, w którym teraz bardziej opłacało się zamieszkać niż w Egipcie, a na co faraon nie chciał się zgodzić, bo by to nadmiernie zdestabilizowało jego kraj, to trzeba było go odpowiednio ‚zmiękczyć’, po żydowsku. Wykorzystując wiedzę tajemną, zdobytą przez Mojżesza w Indiach, gdzie przebywał za młodu, z czego wiele sztuk okazało się znane egipskim magom; jak też obserwację rzadkich, cyklicznych zjawisk przyrody, których sprawstwo można było przypisać sobie; no i wreszcie łatwy żydów dostęp do bydła i dzieci Egipcjan – żydzi planowo sterroryzowali kraj słynnymi „9 plagami”, by wymusić u władcy określone zachowanie, co później przewrotnie wstawili w poczet swoich mitomańskich dogmatów, firmowanych zerżniętym z jednej ze świątyń w Karnaku Imieniem Boga Uniwersalnego a nie żydowskiego, JAH WAH: Jestem Który Jestem. Co ciekawe, w jednej z mitraistycznych świątyń rzymskich znaleziono archetyp Zbawiciela z inskrypcją: „Ten, który umarł za wielu” (SIC!!!!!). W czasach już późniejszych zastanawiam się, co miał na myśli papież Leon I, gdy publicznie na piśmie mu się wymsknęło zdanie: „Ten mit o Chrystusie dobrze nam się przysłużył!”-? Albo jakie najwyższej tajemnicy pisma zalegają w watykańskich archiwach, że odkurzający je sporadycznie personel jest totalnie zaszokowany treścią, i tylko drobne przecieki świadczą o istnieniu tam czegoś zdumiewającego, co się w pale nie mieści?!? Nie to wszak jest tematem moich rozważań tutaj, lecz starożytne draństwo żydowskie. Szykując się do wielkiego exodusu, żydzi hurtem nakradli i napożyczali od naiwnych Egipcjan całe tony złotych i srebrnych drogocennych naczyń oraz kosztowności, żeby mieć na dobry start w Palestynie po eksterminacji Kananejczyków, powołując się jeszcze przy tym bezczelnie na Boga jako „boga” – chyba że istotnie działał tu jakiś bóg, z którym Mojżesz kooperował przy użyciu magii. Jak by to ujął dr Daniel Pasmanik: „Każdy naród ma swoje prawdy. Naród żydowski ma swoje kłamstwa”. Przeczytajcie wszyscy koniecznie książkę „Przez Morze Czerwone ku gettom Europy”, za którą przed laty ja osobiście dziękuję Jaśkowi z Toronto, i tam są te wszystkie parchów krętactwa precyzyjnie wypunktowane! Notabene pierwszy pożar biblioteki aleksandryjskiej wywołali żydzi, gdyż było tam za dużo materiałów ich obciążających, jeszcze z ery Atlantydy. Drugą pożogę wywołał w 641r. n.e. ciemny arabski beduin, kalif Omar I, który podbiwszy Egipt, kazał ze zbiorów obiektu rozpalić ognisko na ciepłą wodę do swojej kąpieli uznając, że „jeśli te księgi zawierają to samo co Koran, to są zbyteczne, a jeśli coś innego, to są szkodliwe”. Tuman! Kto wie, być może jego też jacyś gudłaje do tego namówili. Ale to tylko moje przypuszczenie bez dowodów, zaś wielbłądojebcy współcześni z tego podbitego kraju nie dali się już parchom tak łatwo wykorzystać i zaszantażować – że WRÓCĘ TERAZ DO PUNKTU WYJŚCIA. Kiedy bowiem te „smerfy” zażądały wspomnianego odszkodowania, egipskie Araby odpowiedziały KONTRPOZWEM o zwrot pieniężnego ekwiwalentu za zrabowane naczynia i kosztowności wszelakie oraz ruinę gospodarczą kraju. Opracowawszy precyzyjny kosztorys oraz skalę odsetek wyszła taka suma, że zaproponowano żydom spłacić dług na dogodne raty, z rozłogiem na jakieś… 1000 lat. I poskutkowało PERFEKT! – wiecznie nienażarte pejsy jerozolimskie musiały sromotnie ogon podkulić i wycofać wszelkie roszczenia! 😀 😀 :d
ACH, ŻEBY TAK KURWA POLACY UMIELI SIĘ TAK PIĘKNIE, OSTRO I BEZCZELNIE TYM KREATUROM PRZECIWSTAWIĆ W WALCE O WŁASNY NARODOWY INTERES!… 🙄
La Reine Toronto said
Oto film z you tube o Warszawie jakiej nie znalismy ale jest to miasto najswietsze dla nas Polakow bo ucierpialo a wraz z nia wielu mieszkancow w czasie haniebnego ataku Niemcow w roku 1939. Ten film trzeba im pokazac a tego Niemca zmusic sila zeby w miejscu publicznym film ten obejrzal . Polsce naleza sie pieniadze za odszkodowania a nie IM agresorom .
Z Panem Bogiem!
shadowman said
Skoro większość krajów na świecie jest pod kontrolą żydostwa, jak to jest że w jednym kraju poziom życia jest większy (Niemcy) a w innych mniejszy(Polska). Jak to jest że w jednym kraju politycy mimo że są prożydowscy potrafią chociaż po części zadbać o interes swego kraju a w u nas politycy robią wszystko na każdej płaszczyźnie by nas udupić? I tu i tam Żydzi mają swoje udziały….
walerianda@gmail.com said
Ad. 28 Różnica wynika z tego, że u nas jako zadomowieni chcą się osiedlić na stałe.
Mordka Rosenzweig said
re 3
Ja pan Mordka oczywiscie sie zgadza z pan Pawelka.
Jest niezbity dowud, sze Polsza powinna zaplacic panom Niemcom za koszty II Wojna Swiatowa.
Szeby Polacy nie mordowali panuw Niemcuw w bestialski sposub w Polsza, to pan Hitler by nie musial interweniowac i jechac do Polsza ze swoja armia i by nie bylo II wojna.
Polaki sa za tym winni II wojna i musza zaplacic caly swiat za zniszczenia.
The real reasonAdolf Hitler invaded Poland and Bloody Sunday in Bromberg
http://www.thefuhrerbunker.com/WWII.htm
Boydar said
Prawie nie na temat:
„…W Lublinie jest inaczej….jacyś nieznani sprawcy wrzucają panu Pietraszewiczowi przez okno cegły ze swastykami…”
To cytat z Michalkiewicza
BRAWO LUBLIN !!!
Jakie to cudownie polskie (te cegły).
Ostbaltisch said
@ 28
Żyd żydem, ale nie bez znaczenia pozostaje tutaj MENTALNOŚĆ NARODOWA. Przedsiębiorczy, wyrośli na protestanckiej etyce pracy, z atawistycznym nawykiem dyscypliny Niemcy, szanujący się i wspierający nawzajem jak tylko mogą, tradycyjnie nastawieni są na sukces, postęp, pragmatyzm, inwencję, ekspansję kulturalną i etniczną, znają swoją ogromną wartość indywidualno-zbiorową i z grubsza żyją zgodnie jak jeden mąż. Polacy są niesolidarni, złośliwi, trudni w ustaleniu jednolitego zdania na dany temat, zarozumiali, często donoszący na siebie nawzajem w zakładach pracy czy nawet na wioskach, bez potrzeby, gdy wiedzą że nie osiągną z tego żadnej osobistej korzyści, a za granicą to by jeden drugiego zniszczył; zazdroszczący innym narodom, zakompleksieni alkoholicy i zadymiarze, którzy marząc o wielkim państwie, w praktyce dnia codziennego sami siebie nie szanują i gnoją, stwarzając sobie nawzajem gehennę, wiecznie narzekając na wszystko i będąc obłędnie zdewociali, w nadziei na iluzoryczną pomoc sił wyższych, zamiast wziąć sprawy we własne ręce (nadzieja jest matką…-?). KTÓRY TEDY NARÓD LEPIEJ PRZETRWA I DA SOBIE RADĘ W ŻYDOWSKIM PIEKLE DOBY OBECNEJ???
shadowman said
Ad 32. Twoja ocena jest sucha ostra i realistyczna ale jeżeli ma to w jakimkolwiek stopniu Polakom pomóc to dziękuję. Lepsze to niż PiSowskie lanie miodu w uszy co usypia naród i jest bardziej niebezpieczne niż plucie na Polaków przez lewactwo wszelkiej maści i michnikoidy. Choć wypraszam sobie ja nie jestem alkoholikiem a już napewno nie wszczynam burd. Choć masz racje alkohol negatywnie wpływa na charakter Polaków. Swoją drogą masz niemieckich przodków czy mieszkasz w Niemczech że tak wiesz tyle o Niemcach. Jeżeli to 2 to czy przeciętny Niemiec po powrocie z pracy siedzi przed TV czy woli zrobić coś dla lokalnej społeczności, bądź spędza czas z rodziną? Choć nie zawsze Polacy tacy byli np. godna chwała jest postawa Wielkopolan podczas zaborów co zamiast organizować bzdurne powstania kultywowali pracę organiczną, tworzyli własne państwo.
bobola said
@25
Nie wypada mi odpowiadac niegrzecznie komus kto podpisuje sie jako Matka Polka. Dlatego zwracam tylko uwage, ze kobieca niefrasobliwosc nie pozwala jej zauwazyc meritum sprawy. Tak jak pisze wyzej mowi litera prawa miedzynarodowego. Z tego punktu widzenia Polacy i Niemcy zostali w podobny sposob pokrzywdzeni decyzjami Jalty-Poczdamu oraz praktyka komunistyczna ZSRRu, ktora to z braku wiedzy czy z rewolucyjnej zlej woli pozwalala jej ignorowac zasady prawne ogolnie uznane na swiecie. To, ze Niemcy wykorzystywali swoja zwycieska pozycje grabiac mienie polskie i zydowskie nie oznacza automatycznie tego, ze strony pokrzywdzone maja (prawnie) wolna reke w wyrownywaniu zaszlosci.
Marucha said
Re 34:
Panie Bobola, to może zróbmy tak, że najpierw Niemcy wypłacą Polsce odszkodowania wojenne, które obliczono, jeśli pamiętam, coś na bilion dolarów dzisiejszej wartości.
A potem porozmawiamy o „sprawiedliwości”.
Strony pokrzywdzone, panie Bobola, mają moralne prawo do fizycznej likwidacji państwa niemieckiego.
Boydar said
@ (34)
Weg !
Marucha said
Re 36:
Szczyt bezczelności, żeby szkopy w stylu Pawelki jeszcze żądały odszkodowań za „utracone mienie”. Może jeszcze mamy im zwrócić koszty operacji wojennych?
Rodzina Franka winna dostać najwięcej. Utracili Wawel?
Te kurwy nic, tylko w szambie topić.
Gość said
re 32
Kiedyś pan Fran SA napisał, że w gajówce zbierają się ludzie z różnymi przeżyciami, przemyśleniami , a także „żyjący” w różnych warunkach, mający odmienne przemyślenia i obserwacje i miał rację. Ja jestem mocno „zanurzona” w codzienne życie w Polsce i mam swoje obserwacje, kompletnie inne niż Pana. Widzę dorodnych młodych facetów, którzy obsługują biznes śmieciowy, cateringi, albo „wykładają chemię” w supermarketach. Ich zdolności i predyspozycje są bez znaczenia, a znam wiele osób wybitnie utalentowanych, które nie mają szans na sensowniejszą pracę, gdyż często wybitnym zdolnościom nie towarzyszy spryt i przebiegłość (dla wyjaśnienia pracowałam i na uczelni, jako nauczyciel akademicki i w szkole średniej, a także uczyłam dzieci małe i prawie dorosłe, mam wyższe wykształcenie techniczne i także wyższe wykształcenie filologiczne, stąd moja praca w różnych środowiskach). Cechy wymienione przez Pana zaobserwowałam w znikomym stopniu i raczej jako efekt wtórny, a to z powodu…rozpaczy, braku perspektyw (czyż nie świetna metoda na degenerację i wyniszczenie słabszych, czy po prostu bezbronnych jednostek).
Pijaństwo….
Rok temu pod DC w Warszawie „rozsiadł” się facet ok. trzydziestoletni, bez stóp. Twarz miał inteligentną.
Dzisiaj głównie leży, twarz ma nabrzmiałą, bo to co dostanie ma na wódę, koło niego też gromadzą się młodzi mężczyźni bez perspektyw, parę dziewczyn, zapijaczeni.
Ich wina? Pewnie tak, ale….
Tak naprawdę to nie wiem. Sama mam dzieci i WIEM jak dzisiaj jest trudno Polakom, jak dostaje się pracę to na chwilę i najlepiej dorywczą za grosze. A jak ktoś nie ma rodziców, czy rodziny, no to ląduje pod DC. Sprytne, bezwzględne jednostki pewnie wyrabiają w sobie cechy przez Pana opisane, ale jeszcze raz podkreślam, że mimo różnych miejsc pracy i różnorodnego kontaktu z ludźmi ja ich nie zaobserwowałam, a przynajmniej nie w takim stopniu.
Trudno bitych tak ostro oceniać, a także trudno „naśmiewać się z wygłodniałych szczurów” przelatujących ścieżki labiryntu, by dopaść żarcie.
Marucha said
Re 32:
Nie przesadzajmy z tą „protestancką etyką pracy”, w skład której wchodziła praca niewolników, rabowanie ziemi i bogactw, skalpowanie itd.
Wśród najbogatszych krajów większość była katolicka. Nawet w Niemczech prawie połowa to byli katolicy.
RomanK said
A zastanowil sie ktos dlaczego Pavelka to robi???….
Po moze ,,poprostu moze!
QWystawiac rachunki mozna….bez mozliwosci egzekucji mozna sobie tylkko pisac i wysylac na Berdyczow!
Wszystko sie zgadza panei Ostbalish..poza granica Niemiec…ta bedzie na isptermie stycznia…oczywiscie nie dzieki Polakom …ale Rosjanom….
W Rosji juz za trzy lata rozpocznie sie wielki przyrost demograficzny….i otwarcie granic Rosji dla mlodych wyksztalconych Polakow i Polek szukajacych mozliwosci i pracy w Rosji….
bobola said
@35
Panie Marucha!
Nie mam nic przeciwko wyplaceniu nam odszkodowan wojennych. Swego czasu, to jest tuz po wojnie, zbierano od obywateli Nowej Polski specjalne oswiadczenia dotyczace wartosci strat poniesionych przez dana osobe badz jej rodzine w wyniku dzialan wojennych. Mam dotad kopie owych spisow zrobionych przez moich zmarlych juz rodzicow ale zadnych odszkodowan nigdy od komunistycznej Polski nie dostalismy. Zapewne zniknely w kasie PPRu czy tez byc moze rzad polski tego okresu zrzekl sie odszkodowania wiedziony proletariacka solidarnoscia z NRD. Nie wiem jak to wygladalo. Podobnie jest ze sprawa odszkodowan za majatki i gospodarstwa oraz nieruchomosci miejskie zagrabione przez Rosjan (a obecnie Litwinow, Bialorusinow i Ukraincow) na Kresach Wschodnich RP. Nie slysze jakos o dzialnosci rzadu polskiego w tej sprawie a i Szanowny Marucha jakos na ten temat glosu nie zabiera.
Walerian Dabrowski said
Ad. 34 Całe życie człowiek się uczy. Studiując prawo wojenne i międzynarodowe uzgodnienia prawne dopiero teraz od Pana dowiedziałem się, żwe agresor przegrany może ubiegać się o rekompensaty w ramach krzywd poniesionych poprzez pozbawianie potencjału operacyjnego. Nawet nie będę z wdzięczności pytał o przypisy dając temu novum wiarę na słowo. Z wdzięczności jestem skłonny nawet do oddania Panu coś na styl Hołdu Pruskiego, ops przepraszam miało być jakoś inaczej ale nie wiem jak to ująć. Po ludzku to brzmi jakoś z łacińska.
bobola said
@42 Tak to juz jest, ze studiujemy ale nie rozumiemy tego czego nas ucza. Ale zasada ogolna prawa jest to, ze winowajca zajscia nie jest pozbawiony wszelkich praw. Tak jest w sprawach indywidualnych (np w USA przestepca schwytany musi byc pouczony o przyslugujacych mu prawach , tzw Miranda warning) ale tak tez jest w stosunkach starc zbrojnych pomiedzy panstwami (np istnieje ochrona prawna jencow wojennych) a takze ludnosci cywilnej (pod wzgledem majatkowym i nietykalnosci osobistej). To, ze te minimalne , bo prawne , zapory moralnosci sa czesto lamane przez silniejszego (tzw prawem kaduka) nie oznacza, ze takie zachowania nie moga byc scigane ani ze maja one za soba racje moralna. Zawsze podziwiam u wspolczesnych Polakow nie tylko ich wyzucie z zasad moralnosci (w kraju badz co badz katolickim) ale takze nie zrozumienie zasad sprawiedliwosci bo te siegaja dalej niz przepisy i praktyka prawa stosowanego.
Brat Dioskur said
ad31@Boydar
„W Lublinie jest inaczej….jacyś nieznani sprawcy wrzucają panu Pietraszewiczowi przez okno cegły ze swastykami…”
To cytat z Michalkiewicza.
Szkopul jednak w tym ,ze te cegly wrzuca sobie sam…. Pietraszewicz!
W dzisiejszych czasach jest to bardziej intratny interes niz owa slynna niegdys propozycja : „kup pan cegle ,daj pan stowke ,ocalisz pan swa makowke”……
Brat Dioskur said
Ostbaltisch w 32 zauwazyl:
” Przedsiębiorczy, wyrośli na protestanckiej etyce pracy, z atawistycznym nawykiem dyscypliny Niemcy, szanujący się i wspierający nawzajem jak tylko mogą, tradycyjnie nastawieni są na sukces….”
Tylko jak podejsc do problemu …Ossi?Bo jest to problem w oczach Wessi ,a nie powinien byc bo przeciez „szanujacy sie nawazajem jakt tylko moga”…. ,oder?
Ostanio mielismy w firmie wizyte niemieckich monterow(niemiecka firma okazala sie byc tansza) ,ktorzy mieli demontowac jakas czesc z maszyny po firmie poprzedniej, tez niemieckiej.Okazalo sie ,ze nie bylo dojscia do tej czesci i jeden z monterow rzucil poirytowanym glosem : „pewnie robota jakiegos Ossi”.Natychmiast przypomnialem mu ,ze Merkel tez jest ….Ossi.Smiech ich nie byl jednak szczery…..
Ostbaltisch said
45-letnia żydobolszewicka okupacja sporej części Niemiec musiała częściowo zwichnąć mentalność tego wielkiego Narodu, podobnie jak miało to miejsce w innych krajach. Powstała symboliczna szczelina; Niemcom z Zachodu pewne sprawy w postępowaniu Ossich i owszem, nie podobają się, ale bardziej ubolewają oni nad swoją wspólną narodową tragedią, aniżeli mieliby gardzić ex-NRD-owcami za to, że ich znacznie bardziej oswołoczono. Mimo drobnych kulturowych zgrzytów, także natury protestanci-katolicy, nie zmienia to faktu, że jako Naród Niemcy są wyjątkowo solidarni, czego nie można powiedzieć o skaczących sobie nawzajem do gardeł Polakach. Uciemiężeni pod żydowskim jarzmem terroru political correctness & multi-kulti, odżyją oni i odetchną pełną piersią, gdy w Europie zapanuje Aryjski Socjalizm Rasowy, a wtedy raz na zawsze znikną wszelkie nieistotne podziały i ograniczenia.
Marucha said
Re 40:
Oby Pana przewidywania się w złoto szczere zamieniły!
zapodawacz linków said
A teraz Eryka jeszcze dała głos:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Niemiecki-Dzien-Stron-Ojczystych-Steinbach-chwali-Wegry-i-gani-Polske,wid,15923241,wiadomosc.html