„Organy do przeszczepów pobierane są od osób żywych”
Posted by Marucha w dniu 2013-10-08 (Wtorek)
Nie istnieje śmierć pnia mózgu, a organy do przeszczepów pobierane są od osób żywych – stwierdził prof. Jan Talar podczas sympozjum naukowego w Poznaniu. Słowa obalające jeden z największych współczesnych mitów, który stoi u podstaw transplantologii spotkały się z oburzeniem części środowiska medycznego, a lewicowe media poinformowały o tym wydarzeniu nazywając go skandalem.
Prof. Talar zarzucił lekarzom, że pacjentów z podejrzeniem śmierci pnia mózgu nie ratują tak intensywnie, jak powinni. – Nie udało się w XXI wieku pobrać narządów od osoby zmarłej, a więc co robimy? Pobieramy narządy od osoby żyjącej – podkreślił.
Jak relacjonują media, stwierdzenie to wywołało ogromne oburzenie wśród anestezjologów obecnych na sympozjum. Lekarze zarzucają profesorowi, że w ich opinii nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie swoich tez. Medycy obecni na sympozjum utrzymują, że orzekanie śmierci pnia mózgu jest obwarowane wieloma rygorystycznymi przepisami i nie może tu być mowy o zaniedbaniach. Organy do przeszczepu pobiera się tylko w przypadku, gdy rodzina pacjenta wyrazi taką zgodę.
W zeszłym roku w Polsce organy pobrano od 615 osób – media nazywają je „zmarłymi dawcami”.
Źródło: wp.pl, Fakty TVN
pam
http://www.pch24.pl
Komentarze 42 do “„Organy do przeszczepów pobierane są od osób żywych””
Sorry, the comment form is closed at this time.
andrzej said
„Organy do przeszczepu pobiera się tylko w przypadku, gdy rodzina pacjenta wyrazi taką zgodę”.
A czy rodzina jest w pełni kompetentna i świadoma tego, co wiedzą tylko lekarze, (nie wszyscy) by podpisywać wyrok śmierci?
JO said
ad.2. Tak nie jest. Znajomy oslabl, przewiezino go do Szpitala, stwiedzono smierc Kliniczna i okazalo sie, ze bez niczyjej zgory wycieto niemalze wszystko a reszte, oddano rodzicom.
Problem byl taki, ze zabita osoba, byla mlodym prawnikiem…i zrobila sie awantura…
A ile mlodych nieprawnikow tak jest traktowanych? Tylko nikomu nie ma jak zrobic larum?
JO said
Juz widze, jak teraz Armia Tajniakow jedzie do Murowanca scigac Gajowego …
Gość said
Mojej znajomej syn w wieku 19 lat miał b. poważny wypadek samochodowy. Był w śpiączce.
Lekarze zaproponowali matce podpisanie zgody na pobranie narządów (młody, zdrowy, 19 latek), na jego serce mieli „biorcę”. Matka nie zgodziła się, jej postawa wywołała oburzenie, od tego momentu była traktowana brzydko i agresywnie. Syn wyszedł z tego wypadku, nie był to ten sam utalentowany chłopak, ale zdobył zawód, do szkół sam jeździł, był sprawny i nie wymagał ani pielęgnacji, ani opieki…
Tak wyglądała u niego „śmierć pnia mózgu”. Dla mnie agresja personelu po odmowie matki wykorzystania syna japojemnika na części zastępcze jest mocno zastanawiajaca.
Gość said
ad 4
Błąd w ostatniej linijce. Powinno być:
Dla mnie agresja personelu po odmowie matki wykorzystania syna jako pojemnika na części zastępcze jest mocno zastanawiająca.
Nemo said
http://tygodnik.onet.pl/kraj/zwloki-z-bijacym-sercem/mpbn0
Pokręć said
W sumie, to chyba lepiej, jak mnie do trumny zapakują bez serca, nerek, wątroby i paru jeszcze innych części, przynajmniej się w tej trumnie nie obudzę.
I tak nie mam wpływu na to, co ze mną zrobią, kiedy będę nieprzytomny. jak nie zgodzę się na „wycinkę”, to mnie i tak będą ratować tak, żeby umarł (a może nawet w stanie śmierci pozornej wsadzą do trumny?). Nic to, jeszcze z 10 – 15 lat i nie będzie ze mnie co wymontowywać, bo co komu po sercu starszego pana, nerkach i wątrobie pozwalających na maks jeszcze kilka lat picia…
Jan said
Z bestialsko mordowanych niewinnych ludzi -obrońców Chrześcijańskiej Francji w Wandei, zdzierano skóry na abażury i rękawiczki dla dam. Oto po latach kolejna odsłona odsłona postępującej rewolucji pod szyldem praw i godności człowieka- pobieranie organów z żywych, niczym części zamiennych .A jak to się ma do integralności ciała i duszy, ciała które po wskrzeszeniu ma żyć wiecznie.
Wpis nr 4 Gość, uświadamia do jakiego stopnia doszła przebudowa myślenia i mentalności ludzkiej, z poddaniem się sterowaniu poglądami i przekonaniami.
Usunięcie mocnego zakotwiczenia w prawdach wiary, sprawia, że to co złe i przeciwne porządkowi Bożemu uznawane jest za dobre. Ba nawet z zaciętością bronione. Przygotowanie ludzkości na przyjęcie Antychrysta posuwa się szybko do przodu, także wśród wielu uważających się za wierzących..
Nemo said
@7
Pański optymizm jest przesadzony- człowiekowi który jest „dawcą” nie podaje się środków przeciwbólowych a jedynie zwiotczające,więc zanim taki nieszczęśnik trafi do trumny może doznać niewyobrażalnych cierpień.Później faktycznie będzie mu już „wszystko jedno”.
akej said
Pobieranie organow jest zydowskim hadele!
Niewazne to czy ktos na to sie zgodzi, czy nie.
akej said
@ 10
Rozumiem to tylko w przypadku gdy ktos zyjacy w pelni zmyslow odda innemu swoja nerke lub jakas inna czesc swego ciala. Inaczej to jest podle barbarzynstwo.
maurycy said
Pokrec ! Chyba cie czlowieku rzeczywiscie pokrecilo skoro wypisujesz takie idiotyzmy ! Ni to zart ni to stwierdzenie ! Nieprzytomne brednie !
Pokręć said
@12: No to jest druga opcja – tłusto żreć, palić, pić, dużo cukru, mało ruchu… Po kilku latach nikt takich organów nie będzie chciał, nawet za dopłatą.
BUKA said
Troszkę rozjaśnię mroki niewiedzy… jest gorzej niż się komukolwiek wydaje.
Poczytajmy procedurę „stwierdzenia” „śmierci”:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_ustanie_czynnosci_mozgu_18042007.pdf
strona piąta, Badanie bezdechu.
d) natychmiast po pobraniu krwi odłączyć badanego od wentylatora płucnego (respiratora) rozpoczynając równocześnie insuflację tlenu z przepływem 6 l/min. przez założony do tchawicy zgłębnik z wylotem w pobliżu rozwidlenia tchawicy,
e) od chwili odłączenia wentylatora płucnego obserwować pilnie zachowanie się klatki piersiowej i nadbrzusza przez kolejne 10 minut
/…/ Jeśli w oznaczeniu początkowym uzyskano wartość Pa CO2 poniżej 40 mm (5,3 kPa) należy po 1/2 godziny wykonać powyższą próbę ponownie
Co tu czytamy? Państfo „lekarze” osobę ciężko chorą, nieprzytomną, wymagająca respiratora – odłączają od powietrza! Oni po prostu dusza pacjenta przez całe dwa razy po 10 minut. On tego nie ma prawa przeżyć – jak ktoś ma wątpliwości czym to grozi niech zaklei sobie usta i nos na dziesięć minut. Ale to nie wszystko – bo co oznacza tajemniczy termin „insuflacja tlenu”? Bynajmniej nie podanie tlenu do oddychania, nie ma mowy o wtłoczeniu tlenu do pęcherzyków płucnych… otóż w tchawicy znajdują sie receptory CO2. To one odpowiadają za swoisty „ból” duszenia się. Ale jeśli będziemy na nie tłoczyć tlen one nie wykryją podnoszącego sie dramatycznie poziomu CO2! Nie pójdzie sygnał do mózgu o braku powietrza!
Podanie tlenu w taki sposób ma zablokować możliwe podjęcie akcji oddechowej, coby sie „pacjent” przypadkiem nie obudził.
To morderstwo z premedytacją.
AQQ said
Ten film wywarł na mnie niesamowite wrażenie, zwłaszcza w powiązaniu z przeszczepem organów!
http://www.filmweb.pl/film/Przebudzenie-2007-166528
AlexSailor said
Ad.14 @BUKA
Dokładnie. Morderstwo z premedytacją.
W obecnym stanie prawnym nie jest wymagana zgoda kogokolwiek na pobranie narządów, z wyjątkiem nieletnich dzieci.
W przypadku dzieci zgodę muszą wyrazić rodzice.
Jedynym sposobem zapobieżenia rozbierania na części, które są często sprzedawane, jest złożenie sprzeciwu do specjalnego rejestru, a na dodatek noszenie przy sobie pisemnej odmowy pobierania swoich narządów.
Swojego czasu przeszłą ustawa nacjonalizująca ciała Polaków.
TomUSAA+ (niedługo pewnie minus albo i gorzej) said
Re:10, onegdaj wsadzono do pudła dwóch rabinów z Nowego Jorku za właśnie handel ludzkimi organami. Wmieszani byli w to cyngle z Izraela, a jakże.
AQQ said
Gajowy PO co ta moderacja???
Atanazy said
Pokręć dobrze pisze! Piwa mu dać!
podajdalej11 said
Wspolczesni doktorzy
pod grozba pracy utracenia…
stosuja metody doktora Mengele
Przyjdzie czas, ze doktorzy sie zbuntuja
i metody stosowane doktora Mengele
na zarzdzajacych zastosuja
———-
….Szpilowanie…
Wspolczesni doktorzy usprawnili metody
Doktora J.Mengele, zamiast szpilowania
stosuja metode dwoch usciskow stosowania.
Janwid.
———–
…Doctors…
Modern doctors
under the threat of losing jobs
use the methods of Dr. Mengele.
The time will come, the doctors will rebel
and use the methods of Dr. Mengele
on their managers.
Janwid.
————
Poem entitled, „Stinging”.
Contemporary doctors improved
the method of Doctor J.Mengele.
Instead of „stinging”they now apply
the method of two tight braces.
Janwid.
Fran SA said
Ad. 16
TomUSAA
http://xx.neon24.pl/post/98811,nowojorscy-zydzi-handlowali-organami-i-prali-brudne-pieniadze
marrkerr said
UWAGA:
ŻADNA ZGODA NA POBRANIE ORGANÓW NIE JEST WYMAGANA!
Jeśli nie chcesz, by twoje organy lub twoich bliskich nie podlegały wycince to po prostu należy zarejestrować swój sprzeciw w centralnym rejestrze składając odpowiednie oświadczenie.
Tu można znaleźć formularze:
http://www.poltransplant.org.pl/crs1.html
W przeciwnym razie mogą pobrać bez zgody, nawet od twoich dzieci.
Jak oświadczył (po ciężkiej awanturze) mojej znajomej, której brat w ciężkim stanie leżał kilka miesięcy w śpiączce( a którego ona codziennie odwiedzała, pomimo, że brat był nieprzytomny) lekarz prowadzący:” My nie potrzebujemy zgody rodziny. To jest tylko moja dobra wola, że uwzględnię pani zdanie.”
Ona wtedy poszła do szpitala jak każdego dnia od paru miesięcy. Zastała sytuację, w której bratu na powieki położyli jakieś gaziki, a łóżko z bratem było przykryte niebieskim bodajże prześcieradłem. Zapytała zaprzyjaźnionej przecież pielęgniarki po co to, ale ta nie chciała nic mówić tylko odesłała ją bezpośrednio do lekarza.
Brat był w ciężkim stanie i w nocy zmarł. Znajoma może i wierzy zapewnieniom, że nie pobrano organów, ale zastanawia się, czy aby na pewno leczono go zgodnie ze sztuką lekarską? Troski pielęgniarskiej jest pewna, ale leczenie, zwłaszcza w takich przypadkach to przecież sprawa, na której się mało kto zna. No więc to pytanie zawsze pozostanie.
Dlatego te wszystkie szkolenia dla młodzieży, wmawianie ludziom, że muszą nosić jakieś kartki, gdy chcą przekazać organy w razie wypadku (śmierci?), pierdoły opowiadane w tv, itp.itd to PODŁE KŁAMSTWO.
Okazuje się, że w 2005 roku ówczesny minister Balicki (podobno lekarz, ale przecież psychiatra) podpisał w tej sprawie stosowne rozporządzenie, które w praktyce zwalnia nas z obowiązku noszenia przy sobie jakiś wymemłanych może karteczek z nieczytelnymi podpisami. Krótko mówiąc sprzedano nas hurtem w drodze rozporządzenia.
Tak więc zostaliśmy sprzedani zarówno ekonomicznie (banki, przedsiębiorstwa, kredyty itp), jak i fizycznie, cnd.
marrkerr said
Dodam tylko, że rzecz właśnie działa się w Poznaniu.
Znajoma na drugi dzień ściągnęła z internetu dla siebie i syna stosowny formularz, wypełniła go i wysłała. Po jakimś czasie otrzymała odpowiedź, że została zarejstrowana z nr około trzechsetnym. To był kwiecień 2013.
Można więc przypuszczać, że do końca roku może z tysiąc osób przybędzie w rejestrze. Niech będzie dwa tysiące. Przez dziesięć lat to da 20 tys. osób, które zastrzegą prawo pobrania organów. Pozostałe kilkadziesiąt milionów organów ma szansę pomóc komuś 🙂
Jan said
Ad 15
Swojego czasu przeszłą ustawa nacjonalizująca ciała Polaków.
Dla przypomnienia. Tak głosami posłów z ”Aj waj es”.za rządu Buzka,Czyli ci co głosowali wtedy na AWS,chcąc nie chcąc przyczynili się do tego.
Obecnie wielu z nich to pisiorki. Chiałoby się zapytać, kto im dał takie prawo do nacjonalizacji ciał ludzkich. Złamali i łamią tym de facto przykazanie NIE ZABIJAJ, Jakby tego było mało strojąc się w kuse szatki patriotów-katolików gotowych naprawiać Polskę po PO, przebierają nogami w oczekiwaniu na wygranie wyborów, kręcąc się przy preziu albo lokując w satelickich odpryskach z tej ferajny.
Cóż powiedzieć,kiedy wyblakła albo lepiej zginęła praktycznie nauka Kościoła względem grzechów cudzych.
Jan said
Jeszcze jedno zdanie dla zwolenników pobierania organów.
Nie starajcie się dysponować cudzymi ciałami, bo nie macie takiego prawa. To jest grzech, a nie wspieranie miłosierdzia.
Pokręć said
@BUKA: ja czytałem w podręczniku do medycyny, że receptory CO2 są w mózgu i wykrywają zwiększony poziom CO2 we krwi. Jest doświadczenie z 2-ma psami i ze skrzyżowanym krążeniem – krzyżuje się im tętnice i żyły prowadzące z i do mózgu. Podanie jednemu z takich psów CO2 we wdychanym powietrzu powoduje wzmożona akcję oddechową u drugiego – oddychającego powietrzem atmosferycznym. Klasyka fizjologii. Ten duszony oddycha normalnie.
Oczywiście takie psy po doświadczeniu muszą zostać uśpione…
Coś mi się widzi, że receptory CO2 w tchawicy to jakaś bujda.
Abstrahując od kwestii pobierania organów bez zgody pacjenta i skandalicznego domniemania jego zgody…
Plausi said
Wielki interes globalny i chodzi o jakość
Handel organami to naprawdę wielki interes globalny.
Jest naturalnie korzystnym pobierać organy od osób żywych, gdyż jakość organów pogarsza się w efekcie redukcji czynności żywotnych, dlatego dla uspokojenia chętnie wierzących opowiada się krewnym o śmierci mózgu.
A tak szczerze, przyjmijmy nawet, że z tą śmiercią mózgu się zgadza, czy można zawierzyć lekarzowi, że będzie cierpliwie na nią czekał i patrzył, jak mu ucieka spod palców jakość organu, i nie zamorduje dawcy wcześniej ?
Dla mnie wystarczająco niepokojącym jest, że człowiek stał się towarem a nawet swego rodzaju magazynem organów zastępczych. Spójrz przyjacielu/-lko na swego syna czy córkę jak na magazyn organów, z jego/jej sercem, wątrobą, nerkami, skórą i.t.d., handlarz organów nieźle na tym towarze zarobi, czy dasz go/ją wypatroszyć ? A i ty dostaniesz parę duśków za swą wielkoduszność i wspólnictwo, albo i nie. Popatrz na swe dzieci jak na towar.
W czasie wizyty w KZ Oświęcim największe chyba wrażenie zrobiło na mnie, jak wiele rzeczy można wyprodukować z surowca jakim jest człowiek, ale to były dopiero początki tej „human technologie”.
Pokręć said
Insuflacja tlenu oznacza podawanie tlenu tak, aby go nie wtłaczać do płuc. Jeśli we krwi zbiera się CO2, to spowoduje on wzmożenie ruchów oddechowych i zaciągnięcie tlenu. Inna sprawa, że taki eksperyment przez 10 minut u osoby żywej, ale niezdolnej do samodzielnego oddychania oznacza uduszenie…
BUKA said
Pokręciu, o tych receptorach czytałem daaawno temu jako gówniarz, więc szczegółów nie pamietam. Ale robiłem eksperymenty na sobie tak to działało. Łyk powietrza w obiętości tchawicy znosił „ból duszenia”. Tak więc z całą pewnością podanie tlenu do oskrzeli i tchawicy osłabia odruch oddychania, mniejsza o szczegóły.
Marysia Kruger said
nie wierz e w to, że lekarze pobierają jakiekolwiek narządy gdy nie mają stuprocentowej pewności, że pacjent nie jest „ciepłym trupem”, jest procedura , której lekarze sie bezwzględnie trzymają, a to jest tania nagaonka na przeszczepy, jestem „mądry” który chciał zabłysnąć w świecie medycyny,nie miał czym wiec co? najlepsza jest nontrowersyjna wypowiedz 🙂 a durny plebs jak zwykle sie nabiera 🙂
revers said
Niedawno taka afere „pobierania organow” odkryto w jednym z szpitali nowojorskim, bo juz konowaly poszyly na calosc wyzynajac organy nawet zdrowym pacjentom, byle grupa krwi i tkanka-przybizone DNA zgadzalo sie.
To nie Polska specjalnosc ale juz globalna, liczac ze przebitka np.za nerke wynosi 1:10 – 8 tys kasuje ofiara-dawca lub wcale jak trafi na organowa mafie, 83.000 kasuje bezpieczna klinika np. w Kosowie lub prywatna na zachodzie.
Mam podpisana umowe z prawnikiem na „zakaz pobierania organow” i samostanowienie , ale kogo to obchodzi w naglych wypadkach – a takie pozyskiwanie organow jak opisano w powyzszym artykule to nowoczesny kanibalizm.
Rownie dobrze mozna kogos ogluszyc lub nie i jak w koszernej ubojni, co nie co organow pozyskac prawie ze rytualnie lub z nota „wyzyszych celow” dla samousprawiedliwienia sie posrednikow, przypadkowych dawcow- gdy za tym gruba kasa idzie.
Rysio said
Handel swoimi własnym organami powinien być poza kontrolą rządów i państw, powinien być całkowicie legalny.
Zaistaniały by wtedy dwie a może nawet i trzy pożyteczne rzeczy.
1. Błyskawicznie skończył by się niedobór organów na rynku – bo po prostu było by ich mnóstwo tj miliardy. Populacja ziemi obecnie http://www.poodwaddle.com/Stats/
2. Każdy mógły sprzedać jaką część i kupić sobie za niego np. nowy motocykl.
3. No i oczywiście za odpowiednią sumę tj. BAAAARDZO OLBRRZYMIĄ Rysio odsprzedałby nawet swój najważniejszy ORGAN
🙂 🙂 🙂
A tak to d..pa zbita – bandyci napadają, mordują, wycinają i tak co chcą, identyczna sytuacja jak z narkotykami i prohibicją alkocholową. Właściciel organu ma z tego wielkie g…no.
😦
Atanazy said
Rysiu, jesteś przeciwieństwem Pokręcia.
Dwaj panowie na przeciwnych biegunach intelektualnych. 🙂
Ale czyta sie równie przyjemnie.
Plausi said
Bezmyślność jest warunkiem sukcesu
mafii handlu organami.
Przypomnijmy niektórym:
„5-te nie zabijaj”
ale tylko tym, którym n.p. „GW”no jeszcze nie usunęło mózgu. To pozbawieni własnego mózgu gwarantują ten sukces.
Rysio said
re 13. „…..No to jest druga opcja – tłusto żreć, palić, pić, dużo cukru, mało ruchu… Po kilku latach nikt takich organów nie będzie chciał, nawet za dopłatą…”
To tak jakbyś mnie opisał.
🙂
Ale niestety to nie jest prawda.
Ci co wycinają mają to w de.. bo ci którym są te części zamienne wszywane nie wiedzą, nie mają bladego pojęcia z jakiego osobnika one przyszły.
Rysio said
re 30. miło mi.
Może Gajowy tę pochwałę zobaczy.
🙂
AQQ said
http://www.pch24.pl/usa–pozew-za-pobieranie-narzadow-od-zyjacych-pacjentow,6240,i.html#ixzz27spdhtM3
Gość said
re 30. Pani Marysiu chyba najłatwiej jest nie wierzyć w to co ludzie piszą, bo to „bezmyślny plebs”, i wierzyć w swój poukładany świat. Sytuacja np. w poście 4 WYDARZYŁA SIĘ i tu „wierzę, że tak było czy nie wierzę” nie ma NIC do rzeczy, ta sytuacja ZDARZYŁA się.
Podobno jak ludzie w ZOO po raz pierwszy zobaczyli żyrafę (po raz pierwszy zwierzę takie, zostało sprowadzone do ZOO), to jakaś kobieta krzyknęła to niemożliwe, to oszustwo, takich zwierząt nie ma!
Plausi said
O wierze
Ad 30 Marysia Kruger
„nie wierz e w to, że lekarze pobierają jakiekolwiek narządy … (za to wierzę, że) lekarze sie bezwzględnie trzymają (procedury)”.
Załóżmy, że Pani nie żartuje, to jest to bardzo sympatyczne wyznanie wiary, ale gdyby Pani zajrzała uprzejmie do linku w moim tekście 27. to dowiedziała by się Pani o procedurach w Grudziądzu, parę ofiar śmiertelnych, ale (sic!) osób niezamożnych, bezdomnych, to były procedury testowania szczepionki grypy 2009. To było publikowane nawet w gadzinówkach.
I żeby Pani wiary zbyt nie nadwyrężyć, to tamże reguła Dunninga, opracowana na podstawie wieloletnich doświadczeń w kapitalizmie: zysk „300% a nie istnieje żadna zbrodnia, której nie zaryzykuje, nawet pod groźbą stryczka „.
No cóż, wierzyłaby Pani chociaż w dekalog, ale tak ? Wiarę nie sposób obalić, a na pewno nie faktami.
Rysio said
Ben Carson: neurohirurg, murzyn, totalnie zabełtał komuchów w USA mówiąc im wprost, że ObamaCare jest najgorszą rzeczą jaka wydarzyła się w USA od czasów niewolnictwa.
🙂
AniaK said
http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Prof-Jan-Talar-postuluje-o-zaostrzenia-ustawy-o-przeszczepach,8854,8.html ( 14-07-2009 )
„Swą batalię lekarz ma rozpocząć od spotkania z politykami.”
Sposób myślenia Pana Prof.Talara dobry, ale trafił chyba na zły moment. W roku 2009 na topie były raczej „Tańce z Gwiazdami” i uganianie się za Unią. Ja się uważnie przyglądam tym wszystkim zmianom, miedzy innymi w służbie zdrowia. Proces pieczątkowy udało im się rozwiązać. Pieczątki pieczątki pieczątki podstawą jakości – niech im będzie. Nie daje mi jednak spokoju co innego, a mianowicie, zmiany procedur nie zawsze idą w parze z poprawą standardów. Albo u nas jest coś nie tak jest z interpretacją tych przepisów, albo my się w niektórych dziedzinach zwyczajnie uwsteczniamy. Ostatnio to mi zarzucono podważanie autorytetów, ale ja z moją dziecięcą ciekawością szukam tylko odpowiedzi na nurtujące mnie pytania dla dobra sprawy. Broń Boże nie chce nikogo obrażać. Pamięć już u mnie może nie najlepsza, ale ja z niepokojem patrze co się dzieje z naszymi autorytetami. Nie wiem czy to przedłużenie wieku emerytalnego nie narobi więcej szkody niż pożytku. Z moich obserwacji wynika, że demencja starcza u niektórych „autorytetów” zaczyna się już przed pięćdziesiątką.
Jeżeli Panu Prof.Talarowi uda się dotrzeć do szerszego grona ludzi myślących – niekoniecznie polityków – to możemy Światu naprawdę zaimponować. Ciekawy człowiek i odkrycie na miarę XXI wieku. Widać, że po pięćdziesiątce nie wszystkie mózgi nadają się do lamusa, I nie wszystkim pieniądze robią wodę z mózgu.
AniaK said
Korekta – zaplątałam się 🙂
Albo u nas jest coś nie tak z interpretacją tych przepisów……