Konsekwencje dramatycznej sytuacji demograficznej naszego kraju (wielka emigracja ludzi młodych oraz jedna z najniższych dzietności kobiet na świecie) mogą już wkrótce doprowadzić do rozpoczęcia stałego procesu podwyższenia wieku emerytalnego. Zdaniem ekspertów z Ośrodka Badań nad Migracjami, aby system emerytalny się nie załamał wiek emerytalny w 2050 r. powinien wynosić 73 lata, a w 2060 już 76 lat.
Polskie społeczeństwo starzeje się znacznie szybciej niż społeczeństwo innych krajów europejskich. Obecnie na jednego emeryta przypada pięć osób w wieku produkcyjnym (w wieku 15-64 lata) i już jest problem ze ściągnięciem odpowiedniej kwoty pieniędzy ze składek ZUS, aby zdobyć fundusze potrzebne na wypłatę bieżących emerytur (według oficjalnych prognoz ZUS, na wypłatę emerytur w latach 2015-2019 zabraknie 356,5 mld zł – pieniądze te trzeba będzie zabrać Polakom w podatkach).