Niemal doszczętnemu spaleniu uległ drewniany kościół parafialny pw. Matki Bożej Fatimskiej w Istebnej-Stecówce w Beskidzie Śląskim. Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 grudnia.
O pojawieniu się ognia powiadomił strażaków proboszcz około 1.20 w nocy. Ks. Grzegorz Kotarba zauważył ogień od strony wejścia i wieży kościelnej.
W rozmowie z KAI podkreślił, że elektryczność w świątyni była wyłączona. „Mam nadzieję, że to nie było podpalenie. Sprawę bada policja” – dodał i zaznaczył, że w kościele znajdował się przeciwpożarowy system alarmowy. Choć system zadziałał, pokryta gontem świątynia spłonęła bardzo szybko niemal całkowicie.