Kiedyś Łemkowie przekonywali, że pod Tyliczem czuć oddech piekła. Kilka wieków później owe diabelskie wyziewy miały pomóc Sowietom w wygraniu kosmicznego wyścigu z Amerykanami. Ale o tym wiedzieli nieliczni, bo projekt był objęty najściślejszą tajemnicą…
W niewielkiej rozpadlinie ujęta w kilka kręgów woda bulgocze, świszcze, dyszy. Jej powierzchnia pęcznieje od bąbli, które pękają jeden po drugim. Obok, na drewnianym tarasie, grupa turystów podziwia niezwykłe widowisko. Oto mofeta – ponoć jedna z najokazalszych w Europie. Znajduje się zaledwie kilka minut spacerem od centrum Tylicza w Małopolsce.