Wałęsa grozi Cenckiewiczowi
Posted by Marucha w dniu 2013-12-22 (Niedziela)
Lech Wałęsa grozi autorowi książki „Wałęsa. Człowiek z teczki”. Były prezydent domaga się wycofania jej ze sprzedaży. Właściciel wydawnictwa Zysk i Ska Tadeusz Zysk oświadcza tygodnikowi „Do Rzeczy”, że tego nie zrobi.
W rozmowie z dziennikarzem tygodnika, szef wydawnictwa zapowiada wydanie oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie na poniedziałek. Nie jest do końca jasne, w którym miejscu były prezydent oskarża autora książki o pisanie nieprawdy.
– Nie widzę w tym momencie powodów by podejmować jakieś czynności związane z tą publikacją – mówi Tadeusz Zysk, założyciel wydawnictwa Zysk i Ska.
W piątek zbulwersowany publikacją Lech Wałęsa napisał na portalu Wykop.pl [pisownia oryginalna]:
„kto zostanie rozjechany to spoko. prawda zwyciezy Ja pisze ksiazki a nie książka, a wiec calosc. Obiecalem jak skoncze Wyszkowskiego to nastepny bedzie Cenckiewicz i dotrzymymam slowa.”
Następnego dnia były prezydent wysłał oficjalne pismo w tej sprawie do wydawnictwa. Domaga się w nim wycofania książki Wałęsa. Człowiek z teczki w ciągu najbliższych 2 tygodni. Na odpowiedź wydawnictwa czeka do 15 stycznia. Jeżeli książka nie zniknie ze sklepowych półek, Wałęsa podejmie dalsze kroki łącznie z ubieganiem się o odszkodowanie.
Tadeusz Zysk zapowiada wystosowanie odpowiedniego pisma z prośbą o sprecyzowanie zarzutów. Wtedy będzie można rozpocząć dyskusję. Podkreśla jednak, że wycofanie książki w ogóle nie wchodzi w grę.
Dr hab. Sławomir Cenckiewicz był m.in. pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej, pod którego egidą wydał wraz z Piotrem Gontarczykiem głośną książkę SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii. Mimo, że tytuł był krytykowany przez środowisko Gazety Wyborczej, lewicy i centrum, to do dziś nie została podważona żadna teza w nim zawarta.
Historyk jest też autorem takich pozycji jak: Oczami bezpieki: szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL, Sprawa Lecha Wałęsy, Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943–1991, a także biografii Tadeusza Katelbacha, Anny Walentynowicz oraz redaktorem pracy zbiorowej o Lechu Kaczyńskim.
Źródło: SE.pl
KR
http://narodowcy.net
Komentarzy 8 do “Wałęsa grozi Cenckiewiczowi”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kronikarz said
Ten Wałęsa, to jakiś wściekły pies.
Zyga Gdeczyk said
Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.
Centkiewicz said
Może pan Bolesław chce zasilić swoją fundację poprzez dołączenie filmu p Wajda-berga o p. Bolku do książki Centkiewicza ( czyż bolesław nie poprawił się w pisowni nazwisk?:)
i dlatego robi takie podchody?
Lily said
Czyzby,Lech Walesa”Bolek”,dopatrywal sie swojej kleski w Hollywood,z powodu ksiazki „Czlowiek z teczki”?.
USA said
Bolek panicznie boi sie wyjscia prawdy o swej zdradzie , bedac prezydentem spalil wszystko co sie jego tyczylo a tu masz babo placek Bolek wpadl w panike i mysli ze komoruski , tusk , miller i inne scierwa pomoga mu !!!! Koniec Bolka juz blisko jak i Tuska i jego mafii PO .
Jaki znowu KomoRUSKI? – admin
Juziek said
Re. 5:
Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie Panie „Usa” zanim lemingi między Odrą a Bugiem pojmą w czym rzecz!
Ten Pana komoruski, to tyle ma wspólnego z Ruskimi, co zeszłoroczny śnieg w górzystej Norwegii z tegorocznym śniegiem w Tatrach, bo na pozostałym terytorium jeszcze go nie ma!
Może lepiej byłoby komaromuszki, gdzieś to czytałem!
Co do Bolka, raczy Waćpan wiedzieć, że krzywda mu się nie stanie póki żywota nie dokona!
bolesław klapka said
W najnowszym numerze tygodnika „Do Rzeczy” Cenckiewicz po raz kolejny bierze się za odbrązawianie postaci byłego prezydenta. Opisuje jak Anna Walentynowicz (†81 l.) przyłapała Lecha Wałęsę „w niedwuznacznej sytuacji”.
Twierdzi, że potem Danuta była wręcz zadowolona z internowania męża bo wcześniej musiała przepędzać pojawiające się wokół niego kobiety. Cenckiewicz cytuje też „Archiwum Mitrochina”, jak po zwolnieniu Wałęsy z internowania dzień po śmierci Leonida Breżniewa (†75 l.), gen. Czesław Kiszczak (88 l.) zapewniał szefa warszawskiej delegatury KGB Witalija Pawłowa (†91 l.), że ciągle mają czym go skompromitować. „Natomiast Jaruzelski poinformował Aristowa o przygotowaniu materiałów oczerniających Wałęsę, w tym pornograficznych, które przedstawiają go jako chamskiego intryganta o gigantycznych ambicjach” – cytuje Cenckiewicz. Podkreśla też, że nie wiadomo kto te taśmy ma i czy kiedykolwiek zrobił z nich użytek.
Wojciech Jaruzelski i Lech Wałęsa Danuta Wałęsa i Lech Wałęsa Danuta Wałęsa napisała książkę. Wylała tam wszystkie swoje żale na męża
Polecane artykuły
Sam historyk, a teraz także publicysta tygodnika „Do Rzeczy” twierdzi, że napisał artykuł o korzeniach żony byłego prezydenta. Do ich poszukiwań miało skłonić go opublikowane przez „Fakt” zdjęcie Danuty z przyjęcia weselnego syna Jarosława. Była pierwsza dama pokazała wówczas wulgarny gest w stronę fotografa.
Cenckiewicz pisze o jej ojcu – karanym w latach 50-tych m.in. za kradzież i współudział w zabójstwie – oraz o dwóch braciach skazanych w 1982 roku za rozbój. Sam jednak zaznacza, że już w 1968 r. Mirosława Gołoś – potem Danuta Wałęsa – uciekła do Gdańska i zerwała kontakt z rodziną. Sławomir Cenckiewicz oburza się tylko, że „aparat propagandy PRL bis” z pochodzącej z marginesu społecznego byłej prezydentowej robi „posągową żonę Cezara” i celebrytkę.
Podkreśla też, że żona Lecha w swojej książce „Marzenia i tajemnice” ukryła wiele ze swojej przeszłości. Przypomina jednak, co pisała o swoim mężu i o tym, jak się im powodziło w czasach, gdy zwykli robotnicy tracili pracę i środki do życia. Zestawia to ze słynnym cytatem z raportu esbeka, że Wałęsa „wynagrodzenie brał bardzo chętnie”. I chyba tylko po to Cenckiewicz chciał opowiedzieć o korzeniach Mirosławy Gołoś, czyli Danuty Wałęsy.
Krzysztof said
Jaki koń jest , znaczy Wałęsa, każdy widzi. Trochę robi się to już nudne.Ja osobiście czekam na dzieła poświęcone takim ikonom III RP jak Kuroń, Geremek, Mazowiecki, no i oczywiście Michnik. Podobno w latach 60 „chodziła na mieście” plotka jakoby Adaś był synem samego Bieruta. Napomknął o tym „jednym zadaniem” Lech Jęczmyk w swoich wspomnieniach pt. „Światło i dźwięk. Moje życie na rożnych planetach” Ciekawe…