Chrobacja – kraina zapomniana przez „historyków”
Posted by Marucha w dniu 2013-12-27 (Piątek)
W tym miejscu miał się ukazać kolejny artykuł o Chrobatach. Mógłby być ciekawy, choć miejscami kontrowersyjny.
Jednak postanowiłem go nie zamieszczać.
Przesycenie treści artykułu fanatyczną wręcz nienawiścią do chrześcijaństwa, czyni go w moich oczach bezwartościowym. Jest on w mym odczuciu mieszaniną okruchów prawdy i ciekawych teorii z totalnie absurdalnymi fantasmagoriami inspirowanymi wrogością wobec Chrystusa i Jego wyznawców.
Historyk, nie potrafiący zdobyć się na bodaj odrobinę obiektywizmu, jest bolszewickim agitatorem, a nie historykiem. A gajówka to nie rynsztok dla pogańskich pojebów.
Ale jeśli ktoś chce przeczytać oryginał, to bardzo proszę, oto link do http://wolnemedia.net
Gajowy Marucha.
Komentarzy 39 do “Chrobacja – kraina zapomniana przez „historyków””
Sorry, the comment form is closed at this time.
Psiemislavius said
Wygląda na to, że to jest panslawista i neopoganin, a w dodatku tchórz, bo nie miał odwagi się podpisać pod artykułem.
JO said
Dziekujemy za NIEGORSZENIE nas tym tu atrykulem, ktory zawiera tresci ciekawe ale w wiekszosci juz w Gajowce opisane co do pochodzenia Niemiec i Slowianszczyzny orac Chrobacji.
Bezwatpienia, GERMANIE to ludnosc Teutonska, ktora za czasow Rzymskich podbila czesc Slowianszczyzny i Parla na Wschod o czym wyraznie wskazija Polskie Legenty i Fakty Historyczne.
Ostatnim ktory nabral sie na Masonerie w skali nieodzalowanej, byl Ksiaze Janusz Mazowiecki sprowadziwszy Krzyzakow na Mazowsze …
Germanie a wiec starozytni Zydzi – Talmudzisci, metoda swa po dzis dzisiejszy podbijaja nie tylko Slowianszczyzne ale i caly Swiat.
Dzieki Internetowi, swiadomosc tych co poszukuja Boga i w tym temacie wzrosnie wydajac dobre owoce.
Psiemislavius said
Re 2:
Chyba Konrad mazowiecki. I jaka masoneria? Masoneria powstała w 1717 roku, a odpowiednikiem jej w czasach najazdów Krzyżaków na Polskę i Żmudź byli alchemicy.
Krzysztof M said
Lansowanie słów „Chrobaci”, „Chrobacja” ma za celu zamieszanie w głowach niewyrobionych czytelników. I gdy później usłyszą nazwę „Chorwaci”, „Chorwacja” to będą myśleli, że to zupełnie inne ludy. A to jedno i to samo. Przeciętny czytelnik jest tu bez szans.
Coraz więcej jest badaczy historii starożytnych Słowian, więc procesu nie da się zatrzymać. Ale można w tym procesie namieszać, namącić. I temu właśnie służą takie artykuły.
Tralala said
ad 3
Pierwsza karta masonerii to rok 1550 w Kolonii !!!
Marucha said
Re 4:
Jakie „lansowanie”? Nazwy te występują na Słowiańszczyźnie od dawien dawna.
Nazwą pierwotną było prawdopodobnie „Horbaci” – od „horb” (góra, garb), stąd też pochodzą wszystkie jej warianty: Chorbaci, Chrobaci, Chorwaci itp. Zresztą do dzis Chorwacja to Hrvatsko w ich języku,
Do dziś istnieje w Bieszczadach góra Horb, w Sudetach Kamienny Horb, w Beskidzie Niskim Czerwony Horb itd.
Nie wiem, co dzisiejsi Chorwaci mają wspólnego z historycznymi Horbatami. Może p. Juliusz Prawdzic wie więcej?
Wosiu said
Poza związkami słowiańsko-aryjskimi, ten artykuł to same bzdury. „Kaganat słowiański” 🙂
To, że Chorwaci przebywali kiedyś w okolicach Krakowa, zanim udali się nad Adriatyk, i że nazywa się to „Białą Chorwacją”, jest w zasadzie uznawane i nic w tym nowego.
Ktosik said
ad sextum:
„h” w chorwackim alfabecie jest odpowiednikiem naszego „ch” i cyrylickiego „х”. „h” u nas jest stosowane w zapożyczeniach:
1. z tych języków słowiańskich, które mają dźwięczne „h” w miejscu naszego „g” (zachodnia Ruś i dawna Czechosłowacja w skrócie, czyli wokół naszéj granicy). Tutaj zalicza się np. „hańba” związana etymologicznie z naszém „ganić”
2. z języków klasycznych, głównie greki: harmonija, przedrostek „hiper-„, hymn itd.
3. jeszcze bodajże jakieś wyrazy z niemieckiego
Tak więc ten „horb” nie powinien mieć nic wspólnego z Chorwatami (psł. *grbъ, *xrvati – kompletnie różne)
Psiemislavius said
Re 5:
Wtedy z kolei byli różokrzyżowcy.
Marucha said
Re 8:
Polska również należała do krajów, gdzie rozróżniano w wymowie „h” i „ch”. Należę do ostatnich Mohikanów, którzy różnicę tę nie tylko słyszą, ale i potrafią wymówić.
Co do języków klasycznych i niemieckiego – zgoda.
Ale moim zdaniem trudno jest mówić o zapożyczeniach z języków słowiańskich, gdy chodzi o wyrazy, gdzie pojawia się samo „h”. Tam chodzi o wyrastanie ze wspólnego pnia, a nie trywialne pożyczki.
Hajże na ruskich, hen tam pod lasem, halny wiatr, hałasować etc.
Krzysztof M said
Ad. 6
Przez myśl mi nie przemknęło, że Gajowy mógłby coś lansować… To, że materiały różne w Gajówce się pojawiają, to dobrze. Możemy nad tym podyskutować. Tutaj ludzie zorientowani mają szansę rzucić światło na to, czego być może niektórzy z nas nie dostrzegają. Źle, że treści o których pisałem pojawiają się w internecie nagle i często.
bemek said
Germanie to taki bąk, puszczony onegdaj celem namieszania w głowach. Jeżeli ten „naród” wyrzucimy z głowy, wszystko staje się prostsze.
2. Wpływ żydów (sefardyjskich – semitów, prących z południa oraz aszkenazyjskich – Chazarów, prących ze wschodu i ?północy alemanowie, anglowie?) na Franków i współpracujących z nimi Teutonów wydaje się więcej, niż oczywisty.
7. Kaganat to Królestwo (Kingdom). Kagan to król (king).
Wosiu said
Re12/Bemek
Wiemy co znaczy kaganat i kagan. Tylko ze to jest termin mongolsko-turecki i nie ma zastosowania do Słowian (chociaż niektórzy bredzili kiedyś o Ruskim Kaganacie na Rusi Kijowskiej).
RomanK said
Panie Gajowy…to dobrze, ze pan zauwazyl zrecza manipulacje..anonimowego autora, ktory tresci ciekawe i noszace znamiona prawdy pomieszal ze wsciekla propaganda antychrzescijanska.
Okazuje sie- ze jest to bardzo skuteczna metoda propagandowa, stosowana do walki z Kosciolem sensu largo…I co ciekawe wspolna dla kilkunastu roznych osrodkow pozujacych na diametralnie rozne i nei majace ze soba nic wspolnego…..od neopogansklich, przez wsciekle atekistyczne do pozujacych na ultra tradycjonalistyczne katolickie..
Laczy je natomiast wspolny cel ….i wspolna cecha…tez rozkladajca sie na poszczegolne elementy w ciekawy i dobrze przemyslany a co najweazniejsze skuteczny sposob,
Np.neopoganie, czy tez raczej pozujcy na neopogan – jak ten tu- atakuja samo pojecie BOga w znaczeniu chrzescijanskim w odmianie judeo- chrzecijansko- islamskiej..zakodowane- jako JAHVEsci… przez ateistyczne atakujace chierarchie kosciolow zorganizowanych…skonczywszy na tzw ultra katolikach atakujacych osobe papieza i papiestwo in specie…oczywiscie pozujacych na wielkich papiestwa obroncow:-)))
Dopiero, jak pan zbierze tewszystkie elementy krytyczne w calosc- dostanei pan calkiem zgrabny obraz aparatu niszczacego wszystko co zwiazane jest z Kosciolem, Chrzescijanstwem , Religia monoteistyczna.
Prosze tu podaje link do zgrabnej falszywki tak prymitywnej …ze rzygnac…z drugiego bieguna,.
http://www.popefrancisthedestroyer.blogspot.co.uk/2013/12/pope-francis-letter-of-condolences-on.html
Wykorzystano list z okazji smierci Mandeli…i podstawiono, Ze to niby do rodziny pornografa..tez anonimowo:-)))
Warto pamietac, ze ..jesli ktos pozuje na obronce Prawdy, poslugujac sie w jej obronie Falszem i Klamstwem….to tylko pozuje:-)))
bemek said
13. A skąd Pan WIE, że ten termin mongolsko-turecki nie został zerżnięty od Słowian? Bo pewnie Pan w to wierzy, a ja wierzę w cywilizacyjną przewagę Słowian nad Turkami, czy Mongołami, czy innymi Chazarami.
JO said
ad.9. Masoneria miala rozne nazwy. Napisalem ogolnie, bo i nie potrafie wymienic dokladnych dat roznych ich nazw pod jakimi Satanisci sie Chowali w przeszlosci.
Co do Ksiecia Mazowieckiego, byc moze ma Pan racje, ze to byl Konrad a nie Janusz.
bemek said
Sataniści są raczej przeciwieństwem masonerii. Masoni raczej nie chwalą się wiedzą, szatan się pochwalił.
Ktosik said
ad decimum:
Rozróżnienie w wymowie „h” i „ch” nie świadczy o rdzenności obu w języku polskim. W łacinie dla lepszego oddania brzmienia greckich wyrazów wprowadzono litery „y” („i graeca”) oraz „z”, a także dwuznaki „ch”, „ph”, „th” i „rh”. „h” jest warjantem „g” stosowanym przez część Słowian, i tylko chyba język polski rozróżnia je w wyrazach słowiańskiego pochodzenia, co jest spowodowane sąsiedztwem wielu narodów słowiańskich wymawiających „h”, z których część oczywiście miała swój wkład w skład elity I Rzeczypospolitéj. Być może i w jakichś polskich gwarach pojawiało się „h”, tego nie wiém.
ad tertium decimum:
Słowo „каганъ” w istocie pojawia się w (bardzo)staroruskich textach jako tytuł ruskiego xiążęcia. Já je kojarzę ze „Słowa o prawie i łasce”, tu text: http://www.pushkinskijdom.ru/Default.aspx?tabid=4868
Marucha said
Re 18:
Rozróżnienie w wymowie “h” i “ch” nie świadczy o rdzenności obu w języku polskim
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić – mówiąc w uproszczeniu – że „h” zapożyczono, a potem jakoś nakłoniono Polaków do nauczenia się nowego dźwięku….
bemek said
19. Zatem czy Cyryl wymyślił nowe, bogate słowiańskie pismo i wprowadził je wśród Rusinów, a nie łacinę?
Więc wykorzystał już istniejące, co jest logiczniejsze…
Ktosik said
ad undevicesimo:
No, rzeczywiście, to zdanie, które Gajowy wychwycił, jest fałszywe, obecność jest argumentem za rdzennością. Tyle, że jeśli „g” i „h” są różnymi realizacjami tego samego słowiańskiego fonemu, i tylko w języku polskim występują oba, to mamy następujące możliwości:
1) jedno („g”) jest polskie, drugie występuje w zapożyczeniach, a jego wprowadzeniu sprzyjało wolne miejsce w systemie fonetycznym staropolszczyzny – „ch” nie miało dźwięcznego odpowiednika. Dodatkowym argumentem jest wprowadzenie „g” w czeskim (z języków klasycznych) i, zdecydowanie rzadsze, w ukraińskim (jak w innych, nie wiém) – tam téż było wolne miejsce, brakowało dźwięcznego odpowiednika „k”
2) w części gwar/dyjalektów jęz. staropolskiego było „g”, a w drugiéj części „h”, „g” wygrało, ale nie całkowicie
3) w jakiś inny sposób „g” i „h” występowały równolegle (zamiennie?), „h” się ostało w niewielu wyrazach (jak „hańba”), podczas gdy „g” (jak w „ganić”) jest normalnym kontynuantem psł. *g.
Juliusz Prawdzic-Tell said
https://marucha.wordpress.com/2013/12/22/wolne-tematy-49-2013/
Ad. 91: Juliusz Prawdzic-Tell powiedział/a
2013-12-24 (wtorek) @ 23:43:31
Ad. 86, CHORWACJA:
“Kosmas z Pragi między rokiem 1110 a 1125, w „Chronica Boëmorum” tak opisuje obszar diecezji praskiej:
„Granice zaś jej ku zachodowi są następujące: Tuhośt, który ciągnie się do połowy rzeki Chamb, Siedlczanie, Łączaniei, Dieczanie, Litomierzyće, Lemuzi, aż do środka lasu, którym są Czechy ograniczone. Następnie na północ te są granice: Pszowianie, Chorwaci i drudzy Chorwaci, Ślęzanie, Trzebowianie, Bobrzanie, Dziadoszanie, aż do środka lasu, którym otoczone są granice Milczan. Stąd na wschód te rzeki ma za granice: Bug i Styr z grodem Krakowem.”
***
U Kosmasa Chorwacja to Hrabstwo Kłodzkie, natomiast Druga Chorwacja to Hrabstwo Świdnickie czyli ŚWINY.
Sto Lat kłócono się o Horwat – KRAKÓW, aż ja wykazałem, że Arabski i Irański Horwat nic wspólnego z Krakowem nie miał. Arabowie i Irańczycy przejmowali się Horwatem ze względu na import Czerwca Polskiego, który był hodowany na Ciepłym Podolu aż zbankrutował po odkryciu Ameryki.
Newerli wykazał, że CHORWACJA występuje od Karkonoszy po Dniepr, co jest spadkiem nie tyle po Popielidach co Polskich Ptolemeuszach. Arabski i Irański Horwat to Czerwonogród-Zaleszczyki. Ponieważ Chorwatów było wiele to znaczniejszy musiał mieć przymiotnik, jak Czerwony Horwat – Czerwonogród od Czerwca Polskiego, którego eksportowano na Bliski Wschód. HOR-WAT to po prostu Miasto, jak niemiecki BERG czy ruski Horod-GOROD od Góry.
***
CHORWACJA TO NIE CHROBACJA. Uważa się, że Bolesław I zyskał tytuł CHROBREGO już jako Książę Krakowski, ale nie od zdobycia Płocka i Gdańska w r. 988, ale Opola, Wrocławia, Niemczy Łużyckiej (Gubina), Budziszyna i Miśni i Kruszu-Freiberga) w r. 989. Wobec tego CHROBACJA powinna więc leżeć gdzieś pomiędzy Odrą o Solawą?
O ile nazwę Chorwacja można wyprowadzać od GÓRY czy HORODA – to Chrobacja zdaje się pochodzić od Schroniska-refugium czyli SCHRONU. Takie Schroniska, czyli twierdze uchodzące za NIE DO ZDOBYCIU były, zwłaszcza na terenach górskich.
Wymieniony już przez Ptolemeusza Strzegom pochodzi od TRZECH GÓR, na których powinna się znajdować cytadela, potrzebna również do POLITYCZNEGO handlu Żelazem Świńskim. Żelazo Świńskie oznaczało pierwotnie Stosowne Na Zbroje, które robiono kiedyś z Kaftana odyńca jako skóry odpornej na strzały z łuku.
Według mnie nazwa CHROBACJA pochodzi od prestiżowego Schroniska na Trzech Górach, skąd odchodziły KAWALKADY wozów z żelazem i stalą do Wenecji. Niemcy znaleźli tam Grodzisko oraz strzały scytyjskie i awarskie. Należy sprawdzić, czy Schronisko to nie zostało przebudowane na Twierdzę nowożytną przez ZAKOPANIE, jak to było prawdopodobnie z pałacem Królewskim Agnieszki Meranki w Parku Miejskim.
Mam artykuł: Adam Węglowski, Z ODKRYTYM CHEŁMEM – Jeśli nie zabraknie pieniędzy, w Chełmie turyści będą mogli podziwiać fenomenalna siedzibę Daniela Halickiego, władcy zapominanego już dziś królestwa, Focus HISTORIA; nr 12.2013, s. 84-87
Są to skutki JADANIA FEKALIÓW PRUSKICH, gdyż Chełm Daniela Halickiego to DZISIEJSZY, a nędzne resztki to polska STRAŻNICA. Daniel, po przewiezienia skarbca Złotej Ordy do Chełma, musiał się Koronować na Króla Rusi koroną Rzymską w mieście EUROPEJSKIM, jakom był Drohiczyn Prawdziców. Na górze Zamkowej NIE BYŁO ZAMKU tylko pojedyncza wieża, która widać było z Białowieży, skąd BIAŁOWIEŻA.
Jan_Achwile said
Po co ta ściema?
Jak się naprawde nie chce wprowadzać jakiegos artykułu, to się o nim nie pisze.
Chciałby Pan, ale z beretkową czytelnią lepiej nie zadzierać?
Ten artykuł jest od lat powielany na różnych webstronach, więc wołania o / do autora są bezcelowe.
Czy nasz (Polski) interes jest taki sam jak KK (Watykanu) ?
Popatrzmy na okres transformacji ZSRR i jak bardzo KK chciał tam wejść.
Skończyło się kwasem (znowu dla Polski).
Juliusz Prawdzic-Tell said
Ad . 23: Jan_Achwile powiedział/a – 2013-12-28 (sobota) @ 05:01:51
Po co ta ściema? Z BERETKOWĄ CZYTELNIĄ LEPIEJ NIE ZADZIERAĆ.
Wiem że CHROBACJA pałęta się od wieku lat. Kosmas, przy opisie granic Biskupstwa Praskiego, wymienił DWIE Chorwacje: w Kłodzku i ŚWINACH-Świdnicy, ale była i III nad Dniestrem. Ja Wnoszę, że Chorwacja w Świnach była CHROBACJĄ.
Boydar said
„… Po co ta ściema?
Jak się naprawdę nie chce wprowadzać jakiegoś artykułu, to się o nim nie pisze…”
Durak Ty sowsiem, niczewo nie ponimajesz, i eto toże pro Tiebia nie poniatno …
JO said
ad.23.Wiara Tradycyjnie Katolicka i wiara ludziw Rosji – Ortodokstjna to Ta sama Wiara, to dwa Zakony jednego Koscioala.
Rosjanie i Polacy to „Rodzeni Bracia tak w linii genetycznej jak i Duchowo – Slowianie, ktorzy majac swa przedchrystusowa Religie b zblizona do Prawdy, ktora objawil Nam Chrystus Przyjeli ja w zupelnosci za wlasna bo zrozumieli, ze Chrystus ja WYPELNIL – Objawil do Konca Wiedze, ktora my posidalismy w duzej mierze.
Sumujac – kazdy kto Atakuje Wiare Chrystusaowa w tym Katolicka – Atakuje Slowianszczyzne
Przecław said
ad.8,10 Ktosik, Marucha
„ad sextum:
“h” w chorwackim alfabecie jest odpowiednikiem naszego “ch” i cyrylickiego “х”. “h” u nas jest stosowane w zapożyczeniach:
1. z tych języków słowiańskich, które mają dźwięczne “h” w miejscu naszego “g” (zachodnia Ruś i dawna Czechosłowacja”
W średniowecznym czeskim istniało „g”, które stopniowo uległo zmianie na „h”, istniały też głoski nosowe ę i ą, które teraz pisze się jako u i ou, występuje nawet ó, pisane jako u z kółeczkiem u góry.
Natomiast w chorwackim wprowadzenie „h” w miejsce ch i h, których wymowa, podobnie jak w polskim jest zbliżona, to sprawa świeżej daty.
Nie może więc być mowy o zapożyczeniach z języków słowiańskich do polskiego.
Boydar said
@ Pan JO
„… Słowianie, którzy mając swą przedchrystusowa religię b. zbliżoną do Prawdy, którą objawił Nam Chrystus, przyjęli ją w zupełności za własną, bo zrozumieli, ze Chrystus ją WYPEŁNIŁ – objawił do końca wiedzę, którą my posiadaliśmy w dużej mierze …”
I ja to tak właśnie pojmuję.
Przecław said
ad.28
Ignacy Piertaszewski 1796-1868,urodzony w Biskupcu na Warmii.
Poniżej wyjątek z wikipedii.
„Kolejnym obszarem jego zainteresowań były badania nad świętymi pismami Zaratusztry, które zaowocowały wydaniem w 1857 roku dzieła pt. Miano slavianskie w ręku jednej familji od trzech tysięcy lat zostające, czyli nie Zendawesta a Zędaszta, to jest życie dawcza książeczka Zoroastra [tytuł niemiecki brzmiał: Das slavische Eigentum seit dreitausend Jahren, oder nicht Zendavesta, aber Zendaschta, das heisst das lebenbringende Buch des Zoroaster]. W piśmie tym dowodził bliskiego pokrewieństwa języka awestyjskiego z językiem polskim. Publikacja ta spowodowała, że w 1858 roku odebrano mu katedrę na Uniwesytecie Berlińskim. (W latach 1858-1862 ukazała się poszerzona wersja jego tłumaczenia Awesty, zatytułowana Zend Avesta ou plutôt Zen-Daschta expliquè d’après un principe tout à fait noveau[4])”
Źrodłem wiary chrześcijańskiej, niezależnie od objawienia, jest zoroastrianizm stworzony przez Zoroastrę znanego także jako Zaratustra. Świętą księgę Zendawestę przełożył z języka awestyjskiego na Polski Ignacy Pietraszewski w r.1857.
Co więcej, Pietraszewski stwierdził, że ten starożytny język, uznawany za starszy od sanskrytu, jest poprostu dawnym językiem polskim. Za to spotkały go represje ze strony prusactwa.
Tu leży podtawa szczególnych więzów i zgodności wierzeń dawnych Słowian z wiarą chrześcijańską.
Boydar said
@ Pan Przecław (29)
Ja chłop prosty jestem. Wszystkich mądrości nie pojmę, a i niektóre z trudnością wielką do głowy mi wchodzą.
Jeśli jednak prusactwo uczone wielce na taki protest i odwet na Panu Pietraszewskim się zdobyło, zbyt wiele prawdy w oczy kolącej, a nikczemne planowanie niweczącej, Jego książka nieść musiała. To dla mnie, chłopa prostego, argument nieprzeparty.
Ktosik said
Com, napisał, napisałem, kto zrozumiał, ten zrozumiał. O rozróżnieniu „h” i „ch” u Chorwatów nic mi nie wiadomo, zresztą przeszliśmy już w dyskusyi do rozróżnienia „g” i „h”.
Jeszcze dodam, że nazwa „Chrobacja” wygląda mi na błędne odczytanie średniowiecznéj greki. Otóż literę „β”, która w klasycznéj grece była czytana jako „b” (i tak transkrybowano do łaciny: βαπτιζω – baptizo), w średniowieczu czytano już jako „v”, i tak jest do dzisiaj, tu:
http://el.wikipedia.org/wiki/%CE%9A%CF%81%CE%BF%CE%B1%CF%84%CE%AF%CE%B1
można zobaczyć w piérwszym zdaniu, jak oni transkrybują łacinkę.
Pragnę jeszcze wyrazić wyraźnie swoje zdanie, że schizmatyk to schizmatyk.
Przecław said
ad.30.Boydar
Też tak uważam i dlatego to wkleiłem.
Jak twierdzi wiki, nikt do tej pory nie zdobył się na merytoryczną analizę dorobku Pietraszewskiego.
Skandalem jest , że jego nazwisko pozostaje nieznane wśród Polaków.
Przecław said
bemek said
Wielu z Polskich Patriotów nie będzie znanych, dopóki Polska nie będzie wolna.
Od wieków drapana jest z różnych stron świata i jeżeli nie odzyskamy możliwości rzetelnego badania historii, nasza krew wciąż będzie ofiarą dla złego.
Juliusz Prawdzic-Tell said
23. Jan_Achwile powiedział/a – 2013-12-28 (sobota) @ 05:01:51
Po co ta ściema?
Ad. 23: Jan_Achwile powiedział/a – 2013-12-28 (sobota) @ 05:01:51
Po co ta ściema? Z BERETKOWĄ CZYTELNIĄ LEPIEJ NIE ZADZIERAĆ.
***
Wiem że CHROBACJA pałęta się od wieku lat. Kosmas, przy opisie granic Biskupstwa Praskiego, wymienił DWIE Chorwacje: w Kłodzku i ŚWIANACH-Świdnicy, ale była i III nad Dniestrem. Ja zaś Wnoszę, że Chorwacja w Świnach była CHROBACJĄ.
https://marucha.wordpress.com/2013/12/24/biala-chorwacja/
48. Bart_w powiedział/a – 2013-12-26 (czwartek) @ 02:32:36
Chciałbym przypomnieć, że o chrobackim kaganacie z siedzibą kagana na kamiennym tronie na dzisiejszej gorze Swietego Krzyza, pisała nieodżałowana pani Elżbieta Gawlas, której odejścia rocznica właśnie przeszła kilka dni temu.
51. Krzysztof M powiedział/a – 2013-12-26 (czwartek) @ 08:31:09
Ad. 48
Pani Elżbieta, zdaje się, potrafiła powtarzać sensacyjne pseudo-naukowe pomysły różnych ściemniaczy. Ten “kaganat” tak mi jakoś pachnie dywersją naukową. Chodzić może o zachlapanie błotem samego pojęcia “Chrobaci”, a potem do “Chorwatów” już tylko mały kroczek. … I tak Słowianie są wodzeni za nos od stuleci…
***
To zarzucanie mi ŚCIEMNIACTWA jest godne uwagi. Jest to bowiem Pretensja do mnie, że „w ogóle zajmuję się tymi sprawami”, skoro POLACY BYLI WODZENI PRZEZ WIEKI ZA NOS i jadali fekalia jezuickie i pruskie; Wandaluzja ma zaś w podtytule: WDŁUG POLSKIEJ HISTORIOGRAFII PRZEDJEZUICKIEJ. Teraz mamy Przydupnika Angeli Merkel Donalda Tuska, a Angela jest – po zamordowaniu przez kamikadze bułgarskiego nałożnika Hitlera Geremka – DYSTRYBUTOREM Satelitarnej Detekcji Złota.
System Polityczny III RP polega na tym, że Angela obiecała polskim prostytutkom MILION TON ZŁOTA z satelitarnej detekcji Amerykańskich Guzików Mundurowych z wojny wietnamskiej za Tuskowanie Funkcjonalnej Chronologii Architektury Niemieckiej, ale – jak pisał o tym niejednokrotnie Gajowy – Angela ZESRAŁA SIE i oddała to złoto Amerykanom i Anglikom, którzy – Rejestrując je w FEDzie – Złamali suwerenność tajnych kont izraelskich nad USA.
Ja w ostatnich artykułach starałem się wykazać, że nie było to złoto Cywilizacji Nuklearnej na Syberii, ale Prawdziców, którzy przez 3 wieki władali Syberyjskim Złotem. Złoto to zabrał Prawdzicom Bolesław III Krzywousty w 1115 i stąd mowa o nim w liście do Władców Zachodu w r. 1150.
Pani Elżbieta nie wzięła KAGANÓW Z KIELC ode mnie. Amerykanie czyli Holokauści NAPRACOWALI SIĘ nad Wyłapaniem wydanej w Zgorzelcu książki „Popioły”. Mi ukradła ją policja polityczna, ale zostały nieistotne okruchy jak; http://chrobacja.prohosts.org/, czy http://svasti.org/cd/Izwor/Leledrag.htm; Pani Elżbieta mogła być jednak OTRUTA przez AMERYKANÓW za lansowanie tej książki jako swego Kapitału Politycznego na Prezydenta USA.
KrzysztofM przedrzeźnia mnie, że MĄCĘ MU WE ŁBIE, ale ja nie wypowiadałem się w/s KAGANÓW z Kielc, choć teraz MUSZĘ. Pomijam Grobowce Faraonów Polskich, którzy CHCIELI Podbić Amerykę, bo to wg mnie sprawa Polskich Ptolemeuszy. Jednak KAGANOWIE Z KIELC to KADZIELNIA, którą zlikwidowali Rosjanie po Kongresie Wiedeńskim. Z CHROBATAMI ma to zaś tyle, że po zniszczeniu przez Hunów Kanału Przemysłowego Weneda(Bydgoszcz)-Sosnowiec, którym transportowano na Kielecczyznę rudę szwedzką, trzeba było WZBOGACAĆ syderyty kieleckie, wobec czego zaimportowani na Kielecczyznę HRABIÓW ze Świdnicy. Tak bowiem jak Chorwaci byli GÓRALAMI tak Chrobaci-Hrabiowie BARONAMI STALOWYMI, których zmałpowali Niemcy.
Griszka said
@36
Te obelgi wyczytałeś w paszkwilach Kotlińskiego, czy krąży tam u was jakaś wewnętrzna instrukcja, która do walki z katolicyzmem ma zaprzęgnąć pogański zabobon, taki sam jaki uprawiają talmudziści ?
Ten wpis, do którego Pan się odnosi, został usunięty.
Admin
JO said
ad.38. Zegnamy.
Wpis, do którego się Pan odnosi, został usunięty.
Admin
Griszka said
@38 [Ten wpis usunięto – admin]
„Może coś w tym jest jeżeli dwie, nie znające się osoby dochodzą do tych samych wniosków?”
Kotliński pracował dla SB i specjalizował się w walce z religią. IV Departament jeśli dobrze pamiętam.
Obudziliście się wszyscy są tą ‚słowiańszyzną” w idealnym momencie, gdy akurat znowu jest zapotrzebowanie na gnojenie Kościoła na każdym odcinku.
–
„Jakby to już nie Polska a jakiś inny wymiar. Tutaj wszyscy uważają chrystianizm za błogosławieństwo? Więc to chyba będzie mój ostatni wpis.”
Taki porządek panuje tutaj już od ponad tysiąca lat i jakoś do tej pory wszystko dobrze funkcjonowało. Nie moja wina, że się teraz „prawdziwi Słowianie” obudzili z ręką w nocniku.
Reszta to jakieś pałki retoryczne, na które szkoda strzępić klawiatura.
Sjęgniew said
[Wpis usunięty, wraz z autorem.
Czym innym jest propagowanie wiedzy o naszej najdawniejszej historii, włącznie z prastarymi wierzeniami – a czym innym ataki na chrześcijaństwo pod pozorem szerzenia takiej wiedzy. – admin]