Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Dzień bez łapówki
Posted by Marucha w dniu 2014-02-24 (Poniedziałek)
Jakoś ten jeden dzień w roku wytrzymamy
Artykuł ukazał się wczoraj, tj. 23.02.2014 – admin
Dzisiaj jest sądny dzień dla rzeszy nieuczciwych urzędasów, lekarzy, sędziów, polityków. 23 lutego obchodzimy bowiem Dzień bez łapówki, ustanowiony 10 lat temu przez polski ruch Normalne Państwo.
Obchodzony pod kasandrycznym hasłem Nie biorę, nie daję. Może dlatego mamy również dzisiaj Ogólnopolski dzień walki z depresją.
Logicznie rzecz biorąc, pozostałe 364 dni to dni z łapówkami, więc nie ma co zbytnio się martwić. Zawiłości logiczne zostawmy jednak na boku i sprawdźmy, jakież to jeszcze „dni bez…” nas czekają.
Najweselszy jest maj. 3.05. obchodzimy Dzień bez komputera, 28.05. Dzień bez stanika, a 30.05. Dzień bez prezerwatywy. Inne „dni bez…” nie są już niestety tak przyjemne: Dzień bez telefonu komórkowego (15.07.), Dzień bez samochodu (22.09.), Dzień bez przekleństw (17.12.), Dzień bez zakupów (29.11.). Za to rok kończy się pozytywnie Dniem bez bielizny, przypadającym w Sylwestra.
Moim bardzo skromnym zdaniem niektóre ważkie świąteczne dni można by połączyć. Na przykład dzisiejszy Dzień bez łapówki ze Światowym dniem drzemki w pracy (12.03). Natomiast połączenie Dnia bez stanika z Dniem bez bielizny i Dniem łapania za biust (5.07.) wydaje się wręcz oczywiste!
Wojciech Gatz
http://www.legitymizm.org
Komentarzy 5 do “Dzień bez łapówki”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
anATOM said
😉
RomanK said
Panie Gajowy..ja pana ostrzegam ,,to jest powazny cios wymierzony w wolnosc i demokracje!
Kazdy ma prawo dac i wziac! To podstawa demokracji!!!!
pan glosi zamordyzm i pochwala dziadostfo..darmoche…to niemoralne!
JO said
ad.2. 🙂 !
marchabr said
Te dni to postępackie święta, by ośmieszyć i ograniczyć te właściwe – od wieków katolickie. Wiecie, że jest taki dzień jak „dzień łapania za biust”? Jeszcze wielu się nim podnieca.
Premizlaus said
Re 4:
Tak. I jest ten dzień chodzenia bez bielizny, czy coś takiego. Brakuje jeszcze tego, co zrobił Calles w Meksyku: wprowadził, nie dzień, ale święto Cyrkla i Kompasu.