Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    janetatanka o Zwyzywały dyrektorkę szkoły od…
    FBI o Dlaczego Europa nie słucha już…
    NP o Niebezpieczny narkotyk z USA d…
    Yagiel o Wolne tematy (24 – …
    Yagiel o Wolne tematy (24 – …
    Gnostyk o Wolne tematy (24 – …
    walthemar o Niebezpieczny narkotyk z USA d…
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    Syjonistyczny Żyd o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    CBA o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Czekam na koniec „lewicy”
    Harakiri Sepuku o Czekam na koniec „lewicy”
    Harakiri Sepuku o UE to projekt amerykański
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 707 subskrybenta

Pan Jezus demokratycznie na śmierć skazany

Posted by Marucha w dniu 2014-04-19 (Sobota)

Historia uczy, że chrześcijaństwa nie da się pogodzić z demokracją. Prawdy tej wielokrotnie dowiedziono, dogłębnie ją zanalizowano, wnioski z tego płynące przez stulecia ogłaszano, a mimo to niesłabnąca armia „chrześcijańskich demokratów” usilnie dąży do zaślubienia owych dwóch organizmów nie bacząc, iż tworzy hybrydę – byt sztuczny, śmieszny i jałowy.

Wszystkie poważniejsze błędy i herezje w łonie Kościoła zawierały w sobie próby udemokratycznienia na siłę instytucji, która z samego założenia jest hierarchiczna, ufundowana zaś na Boskim autorytecie, nie na międzyludzkich umowach. Spójrzmy tylko na naukę Wiklifa, Lutra bądź Kalwina, przestudiujmy założenia koncyliaryzmu, febronianizmu czy ruchu Wir sind Kirche – wszędzie znajdziemy ziarna demokracji.

W tym miejscu zapewne zabrzmi oburzony głos „chrześcijańskiego demokraty”, iż chrześcijaństwo było i jest z natury demokratyczne, tylko w przeszłości nie przystawało do ducha czasów!

Nieprawda – najlepiej dowodzą tego czasy dzisiejsze: wiek demokracji wprost nieokiełznanej, która dawno już przestała być jedynie systemem powoływania urzędników państwowych, stając się powszechnie panującą ideologią, ba, państwową religią opartą na magicznym wręcz rytuale.

Demokracja stanowi dziś przedmiot powszechnego kultu. W dzisiejszym demokratycznym świecie Bóg dawno przestał być najwyższym dobrem – nie jest nim teraz już nawet człowiek – liczy się tylko demokracja. Czyż więc nie jest bożkiem, idolem, bałwanem, przed których wyznawaniem przestrzega nas pierwsze przykazanie Boże?

Nie ma miejsca na Prawdę

Czy zatem można demokrację pogodzić z wiarą i moralnością chrześcijańską? Nie, ponieważ w demokracji nie ma miejsca na prawdę. Panoszą się w niej najrozmaitsze, sprzeczne ze sobą opinie publiczne, a racja jest po stronie tego, kto ma za sobą większość głosów. A wartości, moralność, Dekalog? W demokracji co najmniej nie istnieją, o ile wręcz nie są postrzegane jako siła hamująca, którą należy jak najszybciej zneutralizować (czyli wyeliminować).

Istotą i fundamentem demokracji jest międzyludzka umowa. Skoro więc umówimy się, że, na przykład, normę stanowić ma nurzanie się w plugastwie, bo sprawia nam fizyczną przyjemność, a fizyczne zadowolenie (jak już się wcześniej umówiliśmy) ma być najwyższą ludzką wartością, to chrześcijaństwo z miejsca stanie się wrogiem publicznym numer jeden. Albo włączy plugastwo w zestaw najprzedniejszych dobrych uczynków. Tertium non datur.

Jeśli człowiek jest najwyższym autorytetem, swoim własnym stwórcą, to o tym co jest dobre, a co złe rozstrzyga większość głosów. Uczynki nie dzielą się na dobre i złe, ale na te, na których kogoś przyłapano, i na te, które uszły płazem. (…) Nie ma ducha, nie ma absolutu. A więc dobro i zło zależy od decyzji parlamentu, tak samo jak zakaz przyjmowania zakładów totalizatora i sprzedaży alkoholu po wpół do jedenastej wieczorem – jak trafnie rzecz ujął angielski pisarz William Golding.

W demokracji zmiana odwiecznych, świętych zasad to kwestia pięciu minut przy korzystnym rozkładzie głosów w parlamencie. W praktyce więc system w pełni demokratyczny w pełni respektujący zasady chrześcijańskie to mrzonka lub pobożne życzenie.

Do czego zaś to wszystko prowadzi? Na pewno do absurdu – przykładu w tej materii dostarcza wspólnota anglikańska sprzed fali powrotów na łono Kościoła rzymskiego, której biskupi większością głosów odrzucili dogmat o istnieniu piekła. Osobiście pytałem wówczas, czy Pan Bóg podpisze tę ustawę. Ośmieliłem się wręcz zasugerować, że chyba powinien, bo inaczej większością głosów może zostać odwołany. Co też się wkrótce stało – anglikanie w kwestii swej pobożności zagłosowali nogami, w miejsce kościoła wybierając inne formy duchowej aktywności.

Lekcja demokracji

Czy Wielki Piątek to dzień stosowny dla tego typu rozważań? Czy w dzień, w którym umarł Chrystus, nie powinniśmy raczej odsunąć od siebie spraw tak przyziemnych, by wspiąć się na wyżyny transcendentnej kontemplacji eschatologicznego misterium? Tyle wokół tej polityki, pełnej podziałów i wrogości – czy nie lepiej w czas Paschalnego Triduum skupić się na własnej duszy? Owszem – święte słowa – niniejszy tekst ma właśnie służyć przypomnieniu tego, ze szczególnym wskazaniem na niemożliwość wykluczenie z rachunku sumienia sfery publicznej, bo to w niej wykluwają się grzechy najpotworniejsze.

Nie dajmy się łapać na lep przewrotnej retoryki pięknoduchów. Nie wolno nam z refleksji natury duchowej wykluczać kwestii politycznych, bo – zwłaszcza w demokracji – nie ma takiej sfery życia, która nie wiązałaby się z polityką. A żaden dzień w takim stopniu nie nadaje się do rozważań na temat demokracji jak Wielki Piątek – dzień, w którym mocą demokratycznej procedury zgładzono Króla.

Wielki Piątek to znakomita lekcja demokracji. Oto na prowincji rodzi się masowy ruch społeczny, w którym „grupa trzymająca władzę” upatruje zagrożenia dla własnej uprzywilejowanej pozycji. Czują lęk przed jego Przywódcą, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką (Mk 11, 18). Podczas zamkniętego spotkania wpływowego lobby zapada więc decyzja o likwidacji zagrożenia – nie obeszło się bez kontrowersji, które jednak sprawnym popisem demagogii szybko uciął Kajfasz: Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród (J 11, 49-50). Ważne tylko, by nie doszło do tego w czasie święta, żeby wzburzenie nie powstało wśród ludu (Mt 26, 5). W czasie święta bowiem gościło w Jerozolimie liczne grono pielgrzymów z prowincji, a takich właśnie – mieszkańców odległych od stolicy regionów – odizolowana od realnego życia narodu „elita” obawia się najbardziej.

Na łasce demosu

Jezusa aresztowano bezprawnie i osądzono nielegalnie – jakież to demokratyczne, jeśli tylko dysponuje się większością. Później zaś żydowski demos podburzony przez wpływowe lobby faryzeuszy głosował w zgromadzeniu przed rzymskim pretorium za Jego ukrzyżowaniem, a uczniowie Pańscy nie mogli na to nic poradzić – byli w mniejszości.

W tym kontekście przychodzi na myśl arcydemokratyczne narzędzie – badanie opinii publicznej. O jego jałowości najtrafniej świadczy porównanie Wielkiego Piątku z Niedzielą Palmową. Tłum, który w entuzjastycznym powitaniu Jezusa słał mu pod nogi własne płaszcze, teraz lży opluwa i bije niosącego krzyż. Zaprawdę, łaska demosu na pstrym koniu jeździ.

Ale z drugiej strony, skąd wiemy, czy to w istocie ten sam tłum? Aresztowanie i proces przeprowadzono wszak po kryjomu, stąd wielu sympatyków Jezusa nie miało pojęcia, co się z Nim dzieje, zwłaszcza że działo się to w piątek, kiedy pobożni Żydzi skupiają się przede wszystkim na nadchodzącym szabacie, a w ten dzień mieli jeszcze na głowie przygotowanie do Paschy. Najprawdopodobniej więc doszło do zaistnienia innego mechanizmu demokracji – przedstawicielstwa. Demos, jak wiadomo, spożywa kawior ustami przedstawicieli. Niekoniecznie własnych. I tak właśnie sprawa mogła wyglądać w dniu męki Pańskiej, wiemy wszak, iż starszyzna żydowska powołała licznych fałszywych świadków – wielu zeznawało fałszywie przeciwko Niemu (Mk 14, 56). Niewykluczone więc, iż również w gronie wołających: Na krzyż z Nim! (Mt 27, 23) znalazła się większość starannie wyselekcjonowanych.

Czyż nie tłumaczy to również niezrozumiałego zaślepienia tłumu. Na próżno Piłat trzy razy stwierdzał, że Jezus jest niewinny, na próżno trzy razy dowodził, iż nie znajduje w Nim żadnej winy – nieszczęsny naród ustami przedstawicieli (wcale niekoniecznie swoich) dopuścił się największego bluźnierstwa, słowami: Poza cezarem nie mamy króla! (J 19, 15) w istocie wyrzekając się Boga.

Triduum Paschalne – czas wzmożonego zastanowienia nad samym sobą i otaczającym światem – powinno nam uzmysłowić, że rozpamiętywane w nim wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat oraz okoliczności, w jakich do nich doszło, to nie przebrzmiała pieśń historii, lecz zawsze aktualna nauka, nie tylko w stricte religijnym znaczeniu tego słowa – refleksja natury religijnej ma w naszych umysłach natychmiastowo skutkować refleksją społeczno-polityczną. Tak przecież zostaliśmy stworzeni – jako zoon politikon – istota z natury swej społeczna dążąca ku wpólnemu dobru.

Jerzy Wolak
http://www.pch24.pl/

Koptyjskim Kościele Ortodoksyjnym Piłat jest uznawany za świętego. Według tradycji Koptów Rzymianin potajemnie nawrócił się na chrześcijaństwo w pewien czas po śmierci Chrystusa pod wpływem swojej żony Klaudii. Oboje są wspominani dnia 20 czerwca.
We Wschodnim Kościele Ortodoksyjnym jedynie Klaudia jest świętą, ponieważ w Ewangelii to ona namawiała męża, aby ten nie miał nic wspólnego ze śmiercią Jezusa. Według niektórych tradycji wschodnioortodoksyjnych Piłat miał popełnić samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia za skazanie Jezusa na śmierć.
Admin

Komentarze 52 to “Pan Jezus demokratycznie na śmierć skazany”

  1. Premizlaus said

    Wg Arystotelesa demokracja to patologia republiki.

    Sokrates został skazany na śmierć za krytykowanie tego diabelskiego ustroju.

    Na Sądzie Ostatecznym nie będzie głosowania między Apostołami, czy dana dusza idzie do Piekła, czy Nieba.
    Do Boga Sędziego będzie należeć wydanie i ogłoszenie wyroku.

    Ks. Kneblewski nauczał, że równość (która tak promowana jest w demokracji – obok wolności) jest w Piekle.

    Erik von Kuehnelt-Leddihn napisał w swojej książce o demokracji, że ten ustrój sam jest sprzeczny w sobie, bo optuje za wszechrównością i wszechwolnością, a przecież wolność i równość się wzajemnie zwalczają. Np. jeżeli jest postanowione, że każdy ma być równy pod względem wykształcenia, to np. każdy ma mieć wykształcenie średnie, bo ma być równość. Czyli nie jest się wolnym wtedy, bo jak ktoś ma zdolność osiągnięcia wyższego wykształcenia, to nie może tego wykształcenia zdobyć, bo by zaburzył równość – byłoby 99,9% ludności z wykształceniem średnim i 0,01% człowieka z wykształceniem wyższym. I odwrotnie: gdyby było postanowione, że każdy ma wolność w osiąganiu wykształcenia, to nie byłoby równości, po pewna część ludzi byłaby z wykształceniem średnim, inna z wyższym, jeszcze inna z zawodowym. Proste i logiczne, w przeciwieństwie do ustroju demokratycznego.

  2. maurycy said

    Bardzo dobry tutul! oto do czego moze prowadzic zdegenerowana , dzika i zwyrodniala tzw demokracja ! Bandziory dzien i noc uporczywie i maniackim uporem mowia o demokracji a rzadza w sposob jawnie bandycko- kryminalny ! Demokracja bez systemu wartosci to jawny lub ukryty totalitatyzm – papiez JP II Hitler tez absolutnie demokratycznie doszedl do wladzy i wszystko bylo demokratrycznie ! slusznie zbrodniarze tlumaczyli sie ze oni dzialali zgodnie z prawem, bo byla to prawda . Wszystko demokratycznie uchwalil parlament Rzeszy Reichstag ! Ludzie nie znaja genezy slowa demokracja i jej pierwotnych zasad i zalozen i Daja sie manipulowac roznym gangsterom intelektualnym

  3. No i ułamki państwu zawsze wyjdą z takich rachunków. A to dlatego, bo używacie złej definicji demokracji.

    Demokracja to tylko i wyłącznie sposób wyłaniania władzy państwowej.

    Czyli demokracja = wybory powszechne. Co nadto jest, od złego pochodzi. A jeśli od złego, to i złe owoce daje. Tymi owocami jest chaos pojęciowy (czyli Wieża Babel).

  4. robertgrunholz said

    Ad.1

    Problem tkwi w tym, że lewica jak zwykle w swej hipokryzji i obłudzie, zaprzecza sama sobie. Z jednej strony plują się o demokrację i rządy większości, lecz z drugiej strony to tej większości nic nie przysługuje z racji bycia nią, lecz każda mniejszość z racji bycia tą też mniejszością, jest oczywiście pokrzywdzona i należą jej się rozmaite benefity – płacone przez zgadnijcie kogo. Oczywiście mniejszość z racji bycia nią ma zawsze rację. Pogodzić to w głowie można chyba tylko po ich ukochanej „maryśce”, albo i po czymś mocniejszym.

  5. Listwa said

    @ 3 Krzysztof M

    Mylisz się. A czy głosowanie w parlamencie według zasady większości demokratycznej to co?

  6. Pokręć said

    „uczniowie Pańscy nie mogli na to nic poradzić” – ci akurat sp…li czym prędzej, więc nie głosowali. Czy nie jest to lekcja dla nas?

  7. Pokręć said

    „Według niektórych tradycji wschodnioortodoksyjnych Piłat miał popełnić samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia za skazanie Jezusa na śmierć.” – Judasz też się powiesił z powodu wyrzutów sumienia a jakoś świętym nikt go nie kreuje… Samobójstwo z powodów wyrzutów sumienia to okoliczność OBCIĄŻAJĄCA, nie łagodząca. Wyrzuty sumienia się leczy szczerą pokutą a nie samobójstwem.

  8. Premizlaus said

    Re 7:
    Właśnie. Judasz może byłby świętym i nie musiałby go zastępować św. Maciej, gdyby poszedł do Matki Bożej prosić i przebaczenie. Ale on polazł do swoich mocodawców oddać srebrniki, których nie przyjęli zresztą.

  9. Jan said

    Wszelka władza należy do Pana Boga Stwórcy, demokracja to nic innego jak uzurpacja czy przywłaszczenie.
    Był czas kiedy władcy ziemscy będąc pomazańcami służyli Panu Bogu, obecnie służą własnym zachciankom lub poleceniom tajnych związków, afiszując się wolą ludu -sondaże, wybory. Lud ukontentowany i mamiony demokracją zapomina że, wspiera i daje władzę dopuszczającym się nieprawości stojącym w opozycji do uznania i respektowania praw Bożych, jednocześnie karmiąc się pycha z możności wyboru czy decydowania o tym o czym na ogół nie posiada dostatecznej wiedzy.

  10. panMarek said

    „Według niektórych tradycji wschodnioortodoksyjnych Piłat miał popełnić samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia za skazanie Jezusa na śmierć.”

    Bł. Katarzyna Emmerich również podała nam o marnym końcu Piłata co mu przepowiedział Pan Jezus i co Ona widziała.

  11. Marucha said

    Ludzie kochane, moja ty elito internetowa… palcem nie wskazując…

    Czy nawet wy nie czytacie ze zrozumieniem?
    Przecież jest dość wyraźnie napisane,, że w pewnych Kościółach Piłat jest uważany za świętego – a w innych za potępieńca- samobójcę.
    W INNYCH! NIE W TYCH SAMYCH.
    Samobójstwo wykluczać zbawienie, a co dopiero świętość.

  12. Jan said

    Gdzie jest Piłat, któż to wie. Wiem , że jest jakby w nas kiedy stajemy na progu wyboru jakiegoś zła i godzimy się na zły czyn, grzech, tak jak on umywając ręce. Bo, po co się narażać. Takie piłatowe sądy są obecne w rodzinach, gronach towarzyskich, miejscach pracy a nawet w Kościele, dla świętego spokoju..

  13. marost said

    W sumie przez 2000 lat nic sie nie zmienilo – Pilat wydal wyrok kierowany strachem przed zydami, wspolczesne sady tez wydaja wyroki ze strachu przed zydami

  14. Brat Dioskur said

    ad6.
    Uczniowie nie glosowali a Glowny Prokuror umyl rece ….mozna by rzec :matka bojkotow!

  15. revers said

    tak, tylko w miedzy czasie powstalo wiele religi antychrzesciankich, protestanckich , wzmocnil sie judaizm, taoizm, hinduizm nie zniknal – i na dziasiaj nikt z gen.kapelanow pragmatycznie nie zauwazy ze w Syrii morduje sie chrzescian, ze dostalo sie chrzescianom w Libanie i Egipcie, za to chetnie wysle swoje wojsko do obrony muzulmanow z w Afryce Srodkowej przed chrzescianami.

    Co do demokracji to demokracje sie kupuje, a republke wg. Arystotelesa tworza najbogatsi.

    Co do wyzszego wykszalcenia, sa szkoly elitarne ktore eliminuja biednych republikanow, czy demokratow na starcie. Efekty wladzy elitarnej mozna zobaczyc na podstawie wyczynow dyplomatycznych Radka Sikorskiego ktory ramch pewnych grup wplywow „wyzyna watahy” lacznie bylym prezydentem, lub „podpisuje umowy” z parlamentami obcych niby panstw lub sztucznych narodow pod grozba wyrzniecia demokratycznego parlamentu.

  16. RomanK said

    „Czy zatem można demokrację pogodzić z wiarą i moralnością chrześcijańską? Nie, ponieważ w demokracji nie ma miejsca na prawdę. Panoszą się w niej najrozmaitsze, sprzeczne ze sobą opinie publiczne, a racja jest po stronie tego, kto ma za sobą większość głosów. A wartości, moralność, Dekalog? W demokracji co najmniej nie istnieją, o ile wręcz nie są postrzegane jako siła hamująca, którą należy jak najszybciej zneutralizować (czyli wyeliminować).” idiotyczny frazesy propagandowe,slugi oligarchii.

    Nie wiem- ktorej czesci slowa Democratos..pan Wolak nie rozumie???

    Tam gdzie decyzje podejmuje lud…jest zawsze Prawda…tam jest demokracja…i sytuacje taka obserwowano, analizowano i skwitowano powiedzeniem…Vox populi- Vox Dei….

    Tam gdzie decyzje podejmuja rzady, w imieniu ludu na podstawie glosowan wiekszoscia glosow kupionych przez oligarchie..nie ma ani demokracji, ani prawdy..jest tylko uzuropacja.

  17. Juziek said

    Idea demokracji nie jest zła!

    Jedyny problem to ludzie, którzy nigdy do demokracji nie dorośli i nie dorosną szybko.

    Demokrację wykorzystują różnego rodzaju cwane szumowiny dochodząc do władzy poprzez podstęp, obłudę i następnie legitymizację tego pseudowyborami.

    A wszystko to się udaje i długo jeszcze będzie się udawać, gdyż jak wiadomo większość każdego plemienia stanowią przygłupy nie zdające sobie sprawy z otaczającej ich rzeczywistości i dlatego łatwi są na wszelkiego rodzaju manipulacje.

    Gdy społeczeństwa będą świadome w co najmniej 70% demokracja może wówczas przynosić dobre owoce!

    Dlatego uświadamianie, uświadamianie i jeszcze raz uświadamianie z czego oczywiście nie są zadowoleni rządzący!

    Do czasu, kiedy gawiedź stanie się w większości społeczeństwem świadomym władza winna być sprawowana sprawiedliwym dyktatem!

  18. Juziek said

    Ponadto zdolność wyborcza powinna być wprowadzona od 40 roku życia.
    Kobiety z ograniczeniem do wyborów lokalnych!

  19. Plausi said

    Demokracja, czyli powrót barbarzyństwa

    O tym, że demokracja i w ogóle systemy socjalne są jedynie małpowaniem chrześcijańskiego o zgrozo średniowiecza już pisaliśmy. W gruncie ta łobuzeria usiłuje przekonać, że nawiązuje do tych wartości chrześcijańskich i wmawia otumanionej publiczności, że ich karykatura to właśnie te wartości.

    Podobnież zwracaliśmy uwagę na to, że mało kto pojmuje, co właściwie demokracja oznacza, bowiem na pewno nie oznacza to słowo takiego idiotyzmu jak: „forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli”, na usprawiedliwienie, ta definicja zaczerpnięta jest z Wikipedia, tej piaskownicy dla chcących się przypodobać mocodawcom Wikipedii pacholęt. Ale nawet, ostatnie wybory w Polsce nie spełniają wymogów nawet tej głupawej definicji, czyli na pewno rząd w Polsce nie jest demokratyczny.

    „chrześcijaństwa nie da się pogodzić z demokracją”, pogodzić by się może dało, ale nie z tą naszą demokracją rytualną.

    „Czy Wielki Piątek to dzień stosowny dla tego typu rozważań?”, naszym zdaniem tak, a nawet innych.

    „Wielki Piątek – dzień, w którym mocą demokratycznej procedury zgładzono Króla.”, tego nie rozumiemy, czy „Podczas zamkniętego spotkania wpływowego lobby zapada więc decyzja o likwidacji zagrożenia ” ? To ma być „demokratyczna procedura” ? Nawet pacholęta z Wikipedii miałyby wątpliwości.

    „W tym kontekście przychodzi na myśl arcydemokratyczne narzędzie – badanie opinii publicznej.”, taka to i demokracja, zombie wyprodukowani przez media systemu, niezdolni do samodzielnego myślenia a nawet rozumienia, są opinią publiczną i to do tysiącleci.

    „Aresztowanie i proces przeprowadzono wszak po kryjomu … działo się to w piątek, kiedy pobożni Żydzi skupiają się przede wszystkim na nadchodzącym szabacie”, przypomina to ustawę o powstaniu FED w USA w 1913 roku, działo się to 23 grudnia, kiedy pobożni kongresmeni skupili się przede wszystkim na nadchodzącym święcie Bożego Narodzenia.

    Jakież te tricki są ograne, ale przećwiczone od tysiącleci.

    Jak już zwracaliśmy uwagę, obecny reżym demokratyczny w Polsce i nie tylko jest powrotem do barbarzyństwa, zresztą jak wiemy dawna demokracja grecka była systemem niewolniczym i obecna zmierza też do tego celu, dlatego powoływanie się na wzorce starogreckie dowodzą jasno, dokąd ten system zmierza.

  20. TomUSAA+ said

    @17, Gawiedź dojrzała u nas, stworzyła Solidarność, i przestała być gawiedzią. Dlatego trzeba było ja zniszczyć. Zrobiła sie niebezpieczna dla tych, którzy pociągają sznurkami za sceną.

  21. TomUSAA+ said

    Szanowny Panie Gajowy! Piękne dzięki za ciągłe dodawanie artykułów, jak powyższy. Zapewne podbijam Panu statystykę, bo zagladam do Gajówki co najmniej 10X dziennie w poszukiwaniu takich właśnie stymulujących i prawdziwych wpisów.
    Życzę Panu i Małżonce wszystkiego najlepszego, Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, i dużego dyngusa.

  22. revers said

    j.w. wczorajszy wielki piatek posluzyl „demokracji” w innym sposob do poznego wieczora w mediach glownego scieku dominowala popaganda prounijna, prosyjonistyczna – glownie w temacie Ukrainy – glowny temat, ile Putin zainstalowal na Krymie swoich komandosow wyborczych na referendum, bo przeciez takie wyniki 83% nie naleza do standardow wyborczych, co najwyzej lekko ponad 50% w drugich wyborach jak to mialo miejsce w Irlandii i ze zmienionym liczydlem glosow na TAK.

    Dopiero poznym wieczorem ok 23 godz puszczono troche muzyki liturgicznej, glosow z swiat – zmanipulowana demokracja na medal niczym swieta w i niedziele w zydkomunmie gdzie z rana serwowano dodatkowo dobre filmy w tv.

  23. revers said

    Jezus ponownie powieszony demokratycznie przez Urbana, w obrazku obok artykulu, z flagami uni i pl w tle

    http://nie.com.pl/13-2014/tajemnica-stanu-tajemnica-majdanu

    polski udzial w majdanie w ujeciu Thierry Meyssana , przetlumaczony na niemiecki

    http://www.voltairenet.org/article183335.html
    po francusku
    http://www.voltairenet.org/article183316.html

    dziwni ci dzisiejsi Sienkiewicze bez sztandardowej piesni Bogurodzicy, bo stadardowa powiesc Kryzyzacy byla wymierzona przeciw uni zachodniej, tam tez naobiecywano holendrom, flamom,sassom latwy lup na wschodzie, teraz widocznie odwrotnie Tuskolandczycy licza na lupy z UA po Krym i wakacje na unijnym jachcie na Krymie z polami golfowmi dla wybranych inaczej.

  24. RomanK said

    Panie Gajowy,,,Cierpliwosc:-))) obok Pokory to jedna z glownych cnot Chrzescijanina.
    Reasumujac Demokracja. masowa, ludowa, spontaniczna akcja- to Triumfalny Wjazd Jezusa Chrystusa do Jerozolimy…. Hossana Synowi Davidowemu to Vox populi…. i akceptacja Vox Dei….
    Triduum Pashalne to..stop demokracji…to .przejecie spraw we wlasciwe rece expertow i wlasciwych urzednikow Rzadu i Synagogi…….
    Lud zawsze radosnie Koronuje Boga..sluchaja jego glosu, i czyni Jego wole…. przyjmujac Jego cuda z radosna wdziecznoscia slawiac Go….
    Wiesza na drzewie hanby, stawia przed skorumpowanymi sadami, powoluje falszywych swiadkow, placi tluszcze agenturalne udajaca lud….torturuje, i zabija pieczetujac Grob BOGA,….. Tylko i Zawsze WLADZA UZURPATORSKA Imperialna, monopolistyczna i zazdrosnie strzegaca tego swego monopolu, gotowa na wszystko byle ten monopol utrzymac ,znajdujac usprawiedliwienie na wszystko, kazde swinstwo i zbrodnie ,nawet na Bogobojstwo.

    Z Jerozolimy w wyniku Ukrzyzowania wyszly dwie grupy ludzi…Zydow…
    Jedna tych, ktorzy wolali Hosanna… oplakiwali Meke, i radowali sie ze Zmartwychwstania….niosac Dobra Nowine wszystkim Narodom.

    Druga tych- co go Ukrzyzowali, placili za trzymanie w Tajemnicy Faktu Zmartwychwstania iFalszowali Dobra Nowine… AntyEwangelia- Talmudem..
    .
    Kazdy moze wybrac…za ktora sam podaza.

  25. marta15 said

    Demokracja to zniewolenie jednostki przez tlum.
    Glos jednostki, obojetnie jak bardzo bylby rozsadny ginie, przegrywa w starciu z glosem tluszczy ,ktora ma te przewage, ze po prostu jest jej duzo wiecej.
    I ten glos owej ryczacej tluszczy jest wykorzystywany przez rozmaite razwiedki do kanalizowania ich intesresow.
    Ta pieczec o nazwie ” demokracja” , „demokratyczna” etc., daje im akcess do popelniania najwiekszych swinstw i obrzydliwosci no bo niby dzialaja w imie ludzi .

  26. RomanK said

    SYmbolizm Misterium Zmartwychwstania wypelnia symbolizm Paschy…
    Jest Aktem Wolnosci- Wyzwolenia! Aktem Najwyzszym Pokonania Smierci!
    Jak Pascha byla dla Zydow wyzwoleniem z Niewoli Faraona…Tak Zmartwychwstanie jest pelnym Aktem Wyzwolenia od Tyranii Smierci…do obietnicy Boga danej Czlowiekowi- jako Swemu Stworzeniu na Swoj Wzor i Podobienstwo przywrocenia go do Zycia Wiecznego!
    Nie zna Smierci Pan Zywota!

    Bunt przeciwko Tyranii i Tyranom..jest Aktem Posluszenstwa i Oddania Bogu!

    Rebellionis adversus tyrannos est actus oboedientiae erga Deum

  27. RomanK said

    Pani Marto prosze sie zdecydowac… lud… czy tlum…platna tluszcza, razwiedka, czy narod….
    jednostka….wojskowa, partyjna czy miary????
    Semantyka pani Marto zastepuje ludziom rozsadek….

  28. Juziek said

    @ 20:

    Tak gawiedź stworzyła Solidarność, jak to że ja papieżem będę!

  29. marta15 said

    pan „zdrowego rozsadku” to ja w ogole nie pojmuje
    . Niby pan sprzeciwa sie talmudzycznym Zydom, a JEDNOCZESNIE calym sercem wspiera pan Talmudyczno-masonka sekte wat- 2 ,lacznie z ich najwiekszym guru JP2.
    To dopiero przyklad „zdrowego rozsadku” .
    ale oczywsice, pan zadnej contradiction w tym nie widzi.
    Pan lubi gadac „dwoma stronami” tej samej geby.

  30. marta15 said

    ad 27
    to do pana RomanaK , gajowkowego „medrca” od 7 bolesci, co to niby pojmuje, a jednak nie pojmuje.

  31. RomanK said

    Co do mnie???pani Marto???///co???? bo belkociku- jaki pani serwuje nie kumam,, ale poznaje,,po smrodku..poznaje…czuc ga stara wyswiechtana Wdowa:-))) mimo ze pani szafuje masonskimi przezwiskami wokol…
    Moze jeszcze raz…pani to powie po ludzku co… pani kazali….

  32. Magda said

    O dziwo jest przypadek, gdy demokracja dobrze się sprawdzała. U Słowian, jeszcze przed przyjęciem chrześcijaństwa. Po prostu ludkowie mieszkali w małych wioskach, gdzie wszyscy dobrze się znali. Była przyjęta zasada jednomyślności przy podejmowaniu decyzji, zarządzeń etc. Ludkowie z zapałem i szeroko dyskutowali te sprawy i przekonywali inaczej myślących. Zarządzenia były wprowadzane dopiero gdy wszyscy się zgadzali z nimi. W ten sposób prawda musiała zawsze wyjść na wierzch. W tym m.in. można upatrywać źródeł indywidualizmu i „specjalizacji we wszystkim” u Polaków.

    Natomiast w warunkach grup o dużej liczebności ludności demokracja może się sprawdzić, jeśli konstytucja i prawodawstwo są oparte na chrześcijańskich zasadach i są mechanizmy gwarantujące przejrzystość informacji, blokujące korupcję, nepotyzm, nadmierne różnice dochodów i współpraca państwa z kościołem etc. E takie mrzonki …

    Wilki są mądrzejsze od wielu ludzi …, bo tam przywódcą watahy zostaje wilk najsilniejszy psychicznie i budzący respekt (nie musi być największy acz często jest najinteligentniejszy). Jego prawą łapą jest najsilniejszy fizycznie wilk.

  33. RomanK said

    Wilki są mądrzejsze od wielu ludzi …, bo tam przywódcą watahy zostaje wilk najsilniejszy psychicznie i budzący respekt (nie musi być największy acz często jest najinteligentniejszy). Jego prawą łapą jest najsilniejszy fizycznie wilk.

    Juzci , juzci pani Magdo…wilki..ino ze wilki…

    Nazywamy to Demolupum…a haslem jest…. Homo homini lupus est:-)))
    Ale poniewaz wymawiano nieczysto i wychodzilo dajedupum…zatem nazywa sie to ladnie – Systemem oligarchicznym..Ukraina ..USA i Unia…..to najlepsze przyklady….

  34. Ppppprrrrysio said

  35. Ppppprrrrysio said

  36. RomanK said

    A panie ppppRysio… wilki na ten przyklad nie maja ani cierpliwosc,i ani pokory.. ani nie glosuja, ani sie nie naradzaja,,.nie maja tez demokracji- ani rozumu, ani wolnej woli….ale maja instynkt… tam zawsze rzadzi najsilniejszy…dlatego mowimy na nich bydleta
    a tu….. sam pan widzi po sobie:-)))
    Wilki nie maja ani nie daja orderow , dyplomow, nei chwala sie i nie bywaja chwalone, podziwiane, sikaja jak sie im chce a nie maluja na zolto po sniegoi proszac innych o dosikanie brakujacych fragmentow:-)))
    Mises sie znal na wilkach..i cenil ich zmysl..zwlaszcza ze za jedyna nagrode uwazaja ,,,za najwazniejsze zeby sie nazrec,,,pierwszy, jak najwiecej, najlep-szego…i bez ogladania sie na reszte:-)))
    Mowic na pana wilku rysiaty????:-))))

  37. Magda said

    re 33 RomanK
    Pan przywołuje jakieś sentencje, nawiązania do oligarchii. Cóż, w stadzie wilczym jest współpraca pomiędzy wilkami i wspólna opieka nad młodymi. Wilki nie wybiorą na przywódcę zdegenerowanego wilka …
    Widać, posiadamy odmienne wiadomości przyrodnicze …

  38. Magda said

    re 36
    Wilki nie wybierają na przywódcę najsilniejszego fizycznie lecz psychicznie. To wielka różnica. Pan powiela stereotypy.

  39. RomanK said

    Pani Magdo psychicznie co???? To z pani wiedzy przyrodniczej pochodzi znajomosc psychologii wilka??? Psycho od gr. psyhe..WYbieraja psychicznie to- jak do UE:-))))
    Ja doskonale rozumie pani fascynacje ..nie pani jedyna, teraz taka moda ..nasladowania wilkow…
    Psychicznie sie dac zdominowac tzn wyberac silnemu..ba najsilniejszemu…w najgorszym przypadku dac sie zdominowac wogole, badz zmienic gender i samej zdominowac do dominacji niezdolnego ,bo nie tylko- ze nie silny, ale i osliniony..:-))):-)))) .wspolnie opiekowac potomstwem ,ale bez slubu.jak wilki…..nawet wilk z wilkiem i wilczyca z wilczyca….:-))))
    Ino z mojej znajomosci wilkow..wilki tego nie robiom wcaly:-)) natomiast kradnom i mordujom ..lowiecki…cielontka…prosiontka…gynsi…nawet pieski….szkudne bestyje….:-))) nicym ta wilco watacha na Gajowce:-))))’ Ktorej sie wydaje[ ze to echo gro….a to grajom skrzypce Diobla:-)))))
    Jak pieknie pisze Lusia Oginska w Zmartwychwstaniu:
    Wy ???? Zmartwychwstac???A dlaczego????
    WY..sluchacie grania mego….

  40. Re: 38 Magda.
    Czy zamierza Pani poprawiac Prawo Naturalne? Czy inne prawo, ktore byloby wlasciwe dla prawa „rynku???’.
    =====================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  41. Bernard Korzeniewicz said

    Demokracja praktyczna?
    „Uwolnij Barabasza!!!”

    Dyskutowanie o tej patologii podejmowania decyzji jest pozbawione sensu. Demokracja dla państwa to to samo, co homoseksualizm dla rodziny.

    ======

    Pan zmartwychwstał! Radujmy się :-))))!!!!!!

  42. Luxeuro said

    Co znikło z Świata dzięki zamiłowaniu w Kapitalizmu,

    Jak wypowiada Benedyktyńska Reguła : „Wszyscy goście którzy przychodzą będą przyjmowani jakby byli Chrystusem.” Tak samo, „klasztory służyły jako niepłatne zajazdy, zapewniające bezpieczne i spokojne miejsce odpoczynku dla turystów zagranicznych, pielgrzymów i ubogich”. [56 ]

    Motalembert cytował innego historyka, mówiąc:
    „Niech się zapytają Hiszpanów lub Burgundów, lub jakichkolwiek obcokrajowców, w jaki sposób zostali odebranych w Bec. Będą odpowiadać, że drzwi klasztoru są zawsze otwarte dla wszystkich, i że jego chleb jest bezpłatny dla całego świata „. [57]

    W kilku przypadkach była praca mnichów,
    „aby wyśledzić biedne dusze które, zagubione lub samotne po zmroku, znalazły się w potrzebie nagłej pomocy, gdzie szpital klasztorny został ustanowiony pośród gór Rouergue na koniec XVI wieku, specjalny dzwonek co noc dzwonił by przywołać każdego wędrującego podróżnik lub każdego ogarniętego zastraszająca ciemnościom lasu „. [58]

    To samo było z mnichami mieszkającymi w pobliżu morza, ustanawiając co uważamy w współczesnych czasach jako „znaki stop” ostrzegające żeglarzy o okolicznym zagrożeniu. W przypadku wraków, klasztory były już w takich miejscach jak Kopenhaga zmobilizowane do pomocy. [59]

    http://www.veteranstoday.com/2014/02/12/how-monks-and-monasteries-saved-civilization-and-killed-usury/

  43. Magda said

    re 39 RomanK
    „Pani Magdo psychicznie co???? To z pani wiedzy przyrodniczej pochodzi znajomosc psychologii wilka??? Psycho od gr. psyhe..WYbieraja psychicznie to- jak do UE:-))))
    Ja doskonale rozumie pani fascynacje ..nie pani jedyna, teraz taka moda ..nasladowania wilkow…
    Psychicznie sie dac zdominowac tzn wyberac silnemu..ba najsilniejszemu…w najgorszym przypadku dac sie zdominowac wogole, badz zmienic gender i samej zdominowac do dominacji niezdolnego ,bo nie tylko- ze nie silny, ale i osliniony..:-))):-)))) .wspolnie opiekowac potomstwem ,ale bez slubu.jak wilki…..nawet wilk z wilkiem i wilczyca z wilczyca….:-))))
    Ino z mojej znajomosci wilkow..wilki tego nie robiom wcaly:-)) natomiast kradnom i mordujom ..lowiecki…cielontka…prosiontka…gynsi…nawet pieski….szkudne bestyje….:-))) nicym ta wilco watacha na Gajowce:-))))’ Ktorej sie wydaje[ ze to echo gro….a to grajom skrzypce Diobla:-)))))
    Jak pieknie pisze Lusia Oginska w Zmartwychwstaniu:
    Wy ???? Zmartwychwstac???A dlaczego????
    WY..sluchacie grania mego….”

    Hehe aleś pan tu walnął czosnkiem 🙂 typowe wrzucanie ohydnych insynuacji pomieszanych z religijnymi wtrętami i mordowaniem niewiniątek. Charakterystyczne krętactwo i manipulacje 🙂
    Pańska wiedza o życiu społecznym wilków jest zerowa 🙂 i proszę mi nie sugerować naśladowania wilków.
    Pan tu zajmuje się mąceniem. Nie gratuluję satysfakcji z tego tytułu LOL

  44. Magda said

    re 40 Jasiek z Toronto
    „Czy zamierza Pani poprawiac Prawo Naturalne? Czy inne prawo, ktore byloby wlasciwe dla prawa “rynku???’.”
    Nie rozumiem o co dokładnie chodzi? Nie zamierzam poprawiać Prawa Naturalnego, nie mam takiej mocy 🙂
    Prawo „rynku” – co Pan przez to rozumie?
    Chodziło mi o wybieranie degeneratów na przywódców …

  45. RomanK said

    cyt,….” i proszę mi nie sugerować naśladowania wilków”…pani Magdo -niech pani nie robi ze siebie idiotki,,,nie musi pani:-))))

  46. Magda said

    re 46
    Tjaa, inwektywa przy braku argumentów.

  47. RomanK said

    Pani Magdo ..pani poprostu nie wie… ani co to argument …ani invektywa, a obnosi z tym wcale nie bedac zmuszana..przez nikogo.

  48. […] Za; https://marucha.wordpress.com/2014/04/19/pan-jezus-demokratycznie-na-smierc-skazany-2/ […]

  49. Bart_w said

    Pani Magdo, od lat powieram akcje ochrony wilka w USA. Zgadzam sie, ze wilk jest szlachetnym stworzeniem i wiele cech może byc wzorem dla człowieka, ale pamiętajmy, że wilk jest tylko zwierzęciem. Niezwykle pożytecznym, jako że z natury zajmuje się utrzymaniem równowagi biologicznej, ale zwierzęciem. Niezwykle mądrym, choć na przykład kujot odznacza się większym stopniem inteligencji, ale zwierzęciem. Wilk może myśli po swojemu, ale brak mu cechy, ktora charakteryzuje (przepraszam: powinna charakteryzować) czlowieka, czyli nas. Mianowicie, nie ma wolnej woli. To na tyle, albowiem mądrej głowie dość dwie słowie, co ja tu będę dalej paplał, Pani wie, o co mi sie rozchodzi. Albo dobrze, powiem, jako że to forum publiczne. Otóż demokracja w znaczeniu ludzkim jest to system, w którym odpowiedzialność za losy grupy spoczywa na barkach tych, których ogół wybrał. Znaczy się wszyscy są odpowiedzialni, co oznacza, że nikt nie jest odpowiedzialny,> Czemu demokraci są demokratami? Albowiem oni wybierają swoich przedstawicieli do zarządzania, mając nadzieję, że odpowiedzialność za swoje decyzje zrzuca na owych wybranych. Oni chca, aby powstała masa szczwegółowych przepisów i praw regulujących każdy ruch obywatela (czyt. własności państwa, albo też poddanego), dzięki czemu w razie ewentualnej wpadki jednostka powie – to nie moja wina, tylko systemu. A najwieksza wpadka polega na tym, iż ci wybrani pochodzą (teoretycznie przynajmniej) z tego samego prądu kolturowego co wybrani i oni tez nie chca odpowiedzialności. Ale oficjalnie to właśnie oni są odpowiedziaqlni i dlatego społeczeństwo w ramach pernej rekompensaty obdarza ich przywilejami związanymi z władza. W końcu dochodzi do tego, co jest, mianowicie ci odpowidzialni wcale nie czuja sie odpowiedzialni, ale uprzywilejowani owszem.

    U Słowian to było troche co innego jak demokracja. Gdy wyłonieni przedstawiciele nie spełniali oczekiwań, podlegali wymianie przez isntytucje wieczu. Rząd wielu. Głos w wieczu mieli ci, którzy partycypowali w życiu społeczności, a więc kmiecie posiadający i uprawiający ziemię, hodowcy, rękodzielnicy. najemni o ile wiem, takich praw nie posiadali.

    Podobny system panował przez wiele pokoleń na drugim końcu świata, u protoplastów dzisiejszych indian Cherokee. Tam był wiecz, gdzie szczególnym szacunkiem cieszyły się stare mądre baby.

    A ponad dwa tysiace lat temu w Korei powstał bardzo zaawansowany system społeczny, otóż republika federalna, niewielkie ale silne militarnie i gospodarstwo złożone z zarządzanych wieczem województw, z których każde specjalizowało sie w innej dziedzinie ekonomii, pod nadzorem jednego zarządzającego, wspieranego przez zespol specjalistów.

    Solon zniszczył warstwy posiadające, które musiały wpłacić wszystko co posiadały do kasy polisu w ciągu pięciu lat. I nazwał to demokracją, choć było to bliższe chyba definicji ochlokracji.

    Co aktualnie oznacza pojecie demokracji, ja nie wiem i nie bardzo chce wiedzieć, by mnie na starość mentalnie demagogia nie zeżarła. Może to jest zarządzanie w interesie ludu, albo zarządzanie ludem po prostu. To jest to, co zadecydują decydenci. Takie czasy.

    No i teraz sie zamykam, przepraszając za chaos wypowiedzi, bo pora niewczesna i nie tylko…

  50. Ad. 49

    Te wszystkie historyczne formy powstałe na bazie demokracji są już tylko przeszłością – nie da się tego ponownie wprowadzić z życie. Dziś projektant całego systemu państwowego musi brać pod uwagę, gdy wiele spraw w państwie jest tajnych (i lepiej, żeby tak pozostało). Decyzje, które podejmują rządzący, niekoniecznie muszą być postrzegane jako najlepsze przez wyborców, a de facto jednak najlepsze są, ale o tym wiedzą tylko decydenci.

    Musimy wybierać najlepszych z nas. Tym samym dajemy im kredyt zaufania na całe cztery lata. W trakcie tych czterech lat wybrani przez nas muszą mieć całkowicie wolną rękę, muszą być suwerenni w swoich decyzjach.

  51. RomanK said

    ad 50…Panie KrzystofieM…czy pan nie widzi razacych sprzecznosci wzajemnie sie wykluczajacych w swej wypowiedzi????
    SKoro pan twierdzi ze tajnosc panstwowych spraw wyklucza demokracje…..to co wybierac???
    Jacy wyborcy???? jacy najlepsi??? jacy Z nas???>? emmmpstremmmbzdremmmmm….skoro musza miec wolna reke…i suwerenni:-)))bale..ble,..ble…..to po co ich wybierac?????niech sie sami oglosza..bedzie przynajmiej uczciwiej,,,,lupocratos…. i nasermater….w tajemnicy dla naszego dobra:-)))))za nasze pieniadze:-))) na nasza odpowiedzialnosc:-))))pelne zaufanie:-)))
    Rzundzie Ufom Tobie:-)))))
    Kabaret…

  52. marta15 said

    a tu bardzo dobry komentarz Gilada a propos propagandy skierowanej do chrzescijan prownujacej ( typowo w duchu V-2) meczenstwo i ofiare Chrystusa do meczenstwa Zydow. Oczywisce winnymi smierci Jezusa w tym przypadku sa Nazisici.

    http://www.gilad.co.uk/writings/jesus-in-auschwitz-for-easter-must-watch.html#entry34767656

Sorry, the comment form is closed at this time.