Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Polak ma poglądy, ale nie wie skąd, dlaczego właśnie takie i po co je pokazuje.Modlitwa za żydów
Święta Teresa z Aville
Bł. Jan Paweł II
Papież Franciszek
Katolickie szkoły wolne od modernizmu:
Sklep:
Cerkiew w Polsce:
Kościół grekokatolicki:
The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
 | Boydar o Tortura nadziei |
| Boydar o „Udu***y cię tak, że się… |
 | revers o Wolne tematy (23 – … |
 | matirani o Tortura nadziei |
 | Zbigniew Kozioł o „Udu***y cię tak, że się… |
 | Krzysztof M o Tortura nadziei |
| Krzysztof M o „Udu***y cię tak, że się… |
 | Peryskop o Wolne tematy (23 – … |
 | omega o Wolne tematy (23 – … |
| Peryskop o Wolne tematy (23 – … |
 | lewarek.pl o Ukraina walczy z prawosła… |
 | Greg o Wolne tematy (23 – … |
 | minka o Wolne tematy (23 – … |
 | Voodoosch o Tortura nadziei |
 | JADAM o Tortura nadziei |
Posted by Marucha w dniu 2014-05-31 (Sobota)
Tutaj wpisujemy komentarze nie związane z innymi artykułami.
Poprzednie: https://marucha.wordpress.com/2014/05/28/wolne-tematy-31-2014/
Następne: https://marucha.wordpress.com/2014/06/03/wolne-tematy-33-2014/
Gajowy Marucha
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
tarpan said
Niedoszły sojusz Macierewicz – Jaruzelski
Konrad Rękas
Szczególnie dzisiaj warto przypomnieć znany wprawdzie, ale rzadko cytowany fragment pochodzącej z 1983 r. deklaracji programowej środowiska „Głosu”, czyli Antoniego Macierewicza i jego współpracowników.
Obecny poseł PiS, znany m.in. z akcji „dekomunizacyjnej” wymierzonej w odziedziczone po PRL wojskowe służby specjalne, przed 29 laty głosił tezy zgoła odmienne, niż sam to dzisiaj pamięta. W sytuacji dość oczywistego załamania podziemnych struktur „Solidarności”, Macierewicz z towarzyszami sformułował program doprowadzenia do porozumienia części opozycji (posługującej się jednak nadal mitem „S”) i… Ludowego Wojska Polskiego kierowanego przez generała Wojciecha Jaruzelskiego, a wszystko przy czynnym udziale i z błogosławieństwem Kościoła katolickiego.
http://ptto.wordpress.com/2013/12/13/niedoszly-sojusz-macierewicz-jaruzelski/
Antonina said
Panie Gajowy!
To znaczy, że pijemy dalej? 🙂
Premizlaus said
Re 2:
Założyła Pani długą spódnicę?
Marucha said
Re 1:
Trzeba pić, bo nagły powrót do trzeźwości jest niebezpieczny dla zdrowia.
Antonina said
ad 2.
Panie Premizlaus!
Już raz napisałam: „Tfu, Pańskim pochopnym i błędnym interpretacjom!”
Powtórzyć?
Antonina said
Marucha powiedział/a
„Re 1:
Trzeba pić, bo nagły powrót do trzeźwości jest niebezpieczny dla zdrowia.”
Wie Pan, powrót, choćby nagły – do trzeźwości jest o wiele mniej dotkliwy, w porównaniu do powrotu do rzeczywistości.
W triadzie: euforia, trzeźwość i rzeczywistość, ta ostatnia jest naprawdę ostatnia w mojej hierarchii. A przecież – i niestety – najważniejsza!
NyndrO said
Ale jaja! Tego jeszcze nie było.Pan Kierownik wpadł w cug! Jakby jutro nadal nie dało rady wyjść z korka,służę klonozepamem.Tak w razie czego.. 🙂
NyndrO said
Premizlaus said
Re 4:
Niech Pani założy spódnicę, albo stąd wyjdzie.
Luxeuro said
Artysta Paweł Kuczyński
http://imgur.com/gallery/lkgik
Ciekawe rysunki! – admin
Ewelina said
Lecę po śledziki-:)) Pozdrowienia dla Gajowego!
Antonina said
Premizlaus powiedział/a
„Re 4:
Niech Pani założy spódnicę, albo stąd wyjdzie.”
A od kiedy to ma Pan prawo wypraszać z nieswojego domu?
Widzę, że repertuar luk w dobrym wychowaniu jest u Pana naprawdę bogaty.
Na tym kończę wszelkie dyskusje z Panem. Proszę sobie wyobrazić, że mnie nie ma. Ja już przyjęłam, że Pana nie ma w mojej przestrzeni.
Pani Antonino, p. Premizlaus żartował! – admin
osoba prywatna said
Niezłomni w obliczu ludobójstwa
W latach 1964-1973 armia USA zrzuciła na Laos 280 milionów bomb podczas 580.000 lotów. To odpowiednik jednego ładunku pocisków uwolnionego z bombowca co 8 minut, 24 godziny na dobę, przez 9 lat – prawie 7 bomb na każdego mężczyznę, kobietę i dziecko żyjących w Laosie.
http://exignorant.wordpress.com/2014/05/30/niezlomni-w-obliczu-ludobojstwa/
Boydar said
Panu Premizlausowi chyba poziom krwi w alkoholu faktycznie niebezpiecznie się obniżył, ale tekst (4) doceniam – przedni 🙂
Pani Antonino, proszę sobie strzelić najpierw na jedną, potem na drugą nóżkę, i cały świat stanie się bardziej strawny. Piję zdrowie wszystkich Gajówkowiczów, pod kaszankę z grila !
Boydar said
Znaczy się (6) to przez tą kaszankę mi się pomyliło
Boydar said
Chyba się muszę podciągnąć z meteorologii – „… Do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze pochodzenia polarnego…”
to za http://pogoda.onet.pl/wideo/prognoza-pogody-dla-polski-0106,1630149/
yasioo said
Włoszka, specjalistka od PR, a do niedawna rzeczniczka międzynarodowego koncernu konsultingowego Ernst & Young, już została okrzyknięta „papieską lobbystką”.
Papieżowi nie przeszkadzają zdjęcia Włoszki, która zamieściła w internecie swoje zdjęcia toples w towarzystwie równie roznegliżowanego partnera zmysłowo gryzącego ją w ramię. Fotografie pojawiły się tam już w 2010 roku, ale dopiero teraz dziennikarze do nich dotarli – po tym, jak kobieta została wybrana na doradczynię papieża.
Kobieta zamknęła swoje konta na mediach społecznościowych, kiedy włoskie media zaczęły negatywnie rozpisywać się o jej zdjęciach. Przyznała jednak, w rozmowie z lokalną gazetą, że nie boi się reakcji Watykanu. Ojciec Święty się tym nie przejmuje – stwierdziła.
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-pierwsza-doradczyni-papieza-opublikowala-zdjecia-toples,nId,1015787?f%3Dl%26filter%3D2
Antonina said
ad 11 i 12.
Et tu Boydar contra me?
W tym przyznaję Panu rację, że przez tę kaszankę rzeczywiście się Panu pomyliło. I to sporo! Ale sursum corda! Alkohol to naprawi! Oczywiście tylko taki, który będzie mrożony w cieplejszym powietrzu pochodzenia polarnego!
Luxeuro said
O Kursku i ciekawych otworach w kadłubie
dziadek Dyzio said
ja proszę gości gajówki piję trzy razy w roku – w Boże Narodzenie, Wielkanoc i przy okazjii
osoba prywatna said
Artykuł na temat Ozjasza, tj. fiki-miki, znaczy się Kórwina Miękkiego.
Emeryt z grzechotką
http://www.goniec.net/goniec/teksty/andrzej-kumor/emeryt-z-grzechotk%C4%85.html
Premizlaus said
Re 12:
Jak Pani przestanie wchodzić, to dam Pani spokój.
Re 14:
Nie piję alkoholu.
Nemo said
@22
Ja też nie piję- w małych ilościach.
Konfuzjusz said
Ja tez mam cicha nadzieje, ze Premizlaus zartuje, choc to zarty na krawędzi powagi.
Jesli nie żartuje, to ja sie chyba zachlastam.
Juliusz Prawdzic-Tell said
Wojciech Stanisławski, A. Konikiewicz, PIASTOWIE I PIASKI NIEPAMIĘCI – Pierwszy tom „Dziejów Polski”, zamierzonych przez Andrzeja Nowaka jako sześcioksiąg, traktuje o prehistorii i wczesnym średniowieczu, ale czytając go czujemy się zanurzeni w strumieniu czasu, który łączy najazd Brzestysława i szwedzki Potop, modlitewniki i nihilistów z kręgu „Krytyki Politycznej”. To niezwykłe doświadczenie; Rzeczpospolita, 31 V – 1 VI 2014, s. P20-21.
Nikt jeszcze tak nie zelżył Krytyki Politycznej. Książka Andrzeja Nowaka aspiruje do PODSUMOWANIA historiografii Ćwierćwiecza III RP, toteż powinna mieć wyartykułowany choć nie wyeksponowany podtytuł OD SAMSONOWICZA DO GEREMKA, bo Po Geremku już nic Ciekawego w polskiej historiografii NIE BYŁO.
WS i AK stwierdzają, że od XIX wieku było w Polsce kilkunastu – no może kilkudziesięciu historyków, którym udało się dojść do NOWYCH FAKTÓW, co jest Miarą historyka. Nie wiem, czy to jest Miarą Historyka, gdyż ja tej Miary u Samsonowicza i Geremka nie widzę – choć nie odmawiam im Wielkości, ale na innej zasadzie. Wg mnie Samsonowicz i Geremek są Znalazcami a nie Odkrywcami.
WS i AK daje przykład enigmatyczności historii Polski w postaci walk polsko-rusko-węgierskich o Halicz, z którego to galimatiasu nie udało się nikomu wyjść. Ale ja WYSZEDŁEM kwalifikując np. bitwę pod Jarosławiem w 1249 r. jako rozprawę pomiędzy Hulagu a Batu Chanem – czyli że słynne przekleństwo mongolskie: NIECH BĘDZIE PRZEKLĘTY TEN, KTO WYNISZCZYŁ MONGOŁÓW MIECZAMI MONGOŁÓW powinno się odnosić do Jarosławia. Najpierw ponieśli klęskę wspierający Hulgona Węgrzy, potem Małopolanie a wreszcie Kijowianie, a o zwycięstwie Batego zadecydowali SPÓŹNIENI Mazurzy.
Artykuł ilustruje duże zdjęcie z podpisem: „Wawelska Krypta św. Leonarda pochodzi z XI wieku – ale spoczęli w niej bohaterowie rozpalający wyobraźnię sarmacka i romantyczną. Jan Sobieski, Tadeusz Kościuszko i Józef Poniatowski. Tak przenikają się czasy.”
Andrzej Nowak i jego recenzenci NIE SŁYSZELI o Ogłoszonej przez Anglików w Dreźnie Europejskiej Atlantydzie, którą wcześniej badano w Austrii i Słowacji. Dzięki temu Niemcy reklamują się Turystycznie: KRAJ MILIONA LAT HISTORII, Z 10 TYSIĄCAMI ZAMKOW SPRZED 10 TYSIĘCY LAT. Śmiem twierdzić, że wywalczyłem to ja a nie Anglicy, którzy przyszli ćwierć wieku po mnie – tak jak podtytuł prestiżowego przewodnika po Stambule „Pascala”: HISTORIA OD 8000 R. P.N.E., co Wywalczyłem ja wykazując, że Troję na Złotym Rogu zbudował KAR z Krakowa, prawnuk Posejdona z Poznania.
Może nie zupełnie, bo tłumaczyłem Niemcom, że ICH zamki nadreńskie są CO NAJMNIEJ 2 tysiące lat starsze od oficjalnej datacji, co potwierdził archeolog niemiecki Heinrich Kusche identyfikując gęstą siatkę na zdjęciach satelitarnych Europy jako NEOLITYCZNE tunele, które ja zinterpretowałem jako Lochy Zamkowe, co potwierdzono w Austrii i na Lubelszczyźnie.
Otóż wg Europejskiej Atlantydy to Krypta Św. Leonarda była III mauzoleum greckiego boga Prapoczątku Jura-Uranosa. Chronos, ulegając perswazjom matki, Wykastrował ojca i pochował w WIEŻOWEJ Budowli Czworokątnej na Wawelu. Starszy brat Krok z Krokowa zbudował jednak ojcu MEMORIĘ w postaci kościoła św. Jura na Hradczanie a potem wygnał Chronosa z Krakowa do Kazimierza Dln. i zbudował najpierw Tum Łęczycki jako MODEL a potem wg tego wawelską katedrę romańską na mauzoleum Jura, POZOSTAŁOŚCIĄ której jest właśnie krypta św. Leonarda – ale niech o tym zadecydują Czesi.
Dziś przeczytałem: Konrad Godlewski, SKLONUJMY SOBIE MIASTO – W pogoni za zachodnim stylem życia Chińczycy kopiują już nie tylko buty czy samochody zachodnich marek, ale także całe budowle czy miasta; Focus, VI/2014, s. 46-50.
Uważam, że Polacy mogliby postawić sobie KOPIĘ Lwowa a Węgrzy kopię Wspaniałej Wenecji z historyzacyjnie zrekonstruowanym zamkiem Królewskim, który Węgrzy rozebrali przy ewakuacji Wenecji w r. 1177. O Wenecji to czytałem historię, że Inwestycją Roku – co było dobrych kilka lat temu – była budowa Wenecji w Las Vegas. JEDEN, który zrobił pieniądze w Macao chciał je zainwestować, jak mi się zdawało w MÓJ moskiewsko-warszawski wniosek Ratowania Wenecji, ale po PRZEPCHNIĘCIU przez Berlusconiego głupiego MOJŻESZA wyniósł się do Las Vegas wywożąc Plany, dzięki którym zbudował Kopię Wenecji, na czym zarobił KROCIE.
Czytałem też dziś o Pladze Bobrów w Rosji – szczególnie na Uralu. Ponieważ bóbr ZWIERZĘCIEM ŁOWNYM NIE JEST to Rosjanie powinni powołać Bobrownika Gminnego, który będzie urządzał bobrom żeremia, aby były najmniej szkodliwe, i SELEKCJONOWAŁ BOBRY. To jest Doskonały Interes.
NyndrO said
Ośmioletnie dzieciaki są poważniejsze,niż te łachmyty.Niech na złość zrobią kupę w gacie.Z drugiej strony,nie wiem dlaczego,ale jakoś niepomiernie mnie bawi,że tak tupią nóżkami i ryczą na całe gardło. Beeeeeee!! Łeeeee! Beeeeeeeee!! * http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-dostawy-uzbrojenia-z-ukrainy-sa-wstrzymane/qsnzn
Magda said
do Andrzej B R
Czy mógłby Pan podać swego maila?
Pozdrawiam
Mordka Rosenzweig said
re 10
Dlaczego te rysynki sa bez podpisu?
Ten pierwszy to na widok gospodasza z noszem to zwieszeta pewnie skanduja:
Niech nam zyje kochany pan gospodasz!
Marucha said
Re 28:
Tylko kot jest bezpieczny.
yattakaj said
Jak dla mnie to zakąska jest lepsza jak wcześniej 🙂
osoba prywatna said
Taniec z ręcznikami.
Andrzej B R said
Ad.27 – jeżeli to takie ważne, to dla Pani,
proszę adresować:
Andrzej_B_R@gmx.net
Luxeuro said
Ad. 28 – Pozwolę sobie podać swoją interpretacje tego rysunku dla Pana Mordka mimo sze wiem sze jest on barco mondry
„Głupi Goju, dałeś nam tyle informacji że jak będzie potrzeba to cie zwiniemy bez problemu. Dzięki”
Tadeusz said
Świat dojrzał do likwidacji żydowczyzny.Program dla Prawdziwych, Mądrych i Rozważnych Polskich Narodowców: http://www.dailymotion.com/video/x1twpdw_otnlpsnpwH_news. Pan Waldemar Pastuszka przechodzi do dzialania w trybie niejawnym. PzK.
Boydar said
@ Pani Antonina (18)
Absolutely not ! Gdzież bym śmiał ! Natomiast tekst Pana Premizlausa jest naprawdę mocarny, nawet bez odniesienia do Pani Osoby. Żeby takie cóś wysmerfować, to trzeba mieć ułańską fantazję albo … deficyt w zakąskach. I ja to potrafię docenić (fantazje, nie deficyt, jako że Pan Premizlaus zarzeka się, że on to „nie”).
Nemo said
@28,29
Ja ten rysunek(@10) interpretuje następująco: jedynie kot, jako przedstawiciel rasy wybranej może czuć się bezpiecznie. Reszta inwentarza (goje) w każdej chwili może iść na rytualny ubój.
osoba prywatna said
Rosyjski kot na grany hymn
http://www.maxior.pl/film/182140/rosyjski-kot-na-grany-hymn
Magda said
re 32 Andrzej B R
dziękuję za maila
Premizlaus sparodiował znanego tutejszego bojownika o długość spódnicy.
Boydar said
Pani Magdo, czy mogę zacytować klasyka ? Mogę ? No to zacytuję : „Odp… się od bojownika” 🙂
Pan JO nigdy nie walczył o długość spódnicy, zawsze walczył natomiast, żeby kobieta była Kobietą. Że czynił to nieudolnie ? Niezgrabnie ? Ośmieszając czasem albo i permanentnie słuszną sprawę ? To wszystko prawda. ale WALCZYŁ !!! Tak jak potrafił. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kto inny zrobił to lepiej. Pozdrawiam bez ironii.
jaszmija said
Siggi said
Warto popatrzeć i zamyślić się …
bart_w said
Ech, panie Boydar…
NyndrO said
…kobietą jego wyobrażeń.Nic w tym złego,dopóki nie używa przemocy (wobec kobiet oczywiście).Wczoraj walczył również,żeby dwójka dzieciaków biegających po łące była kobietami jego marzeń.Niezgrabnie pisząc o ich kroczach. Psajko. * Jak pisałem,ma zadatki na świetnego imama.
Boydar said
Ech, Panie Bart_w
gong said
DWIE ZBRODNIE JARUZELSKIEGO – Robert Larkowski
Stan wojenny był złem, który według dokumentów znalezionych w rosyjskich archiwach przez dysydenta Władimira Bukowskiego, stanowił inicjatywę Wojciecha Jaruzelskiego i nie wynikał z zagrożenia inwazją wojsk sowieckich na Polskę, lecz stał się zbrojnym wystąpieniem krajowych sił przemocy komunistycznej, które bały się utraty swej władzy. Sama logika podpowiada, że sytuacja międzynarodowa ZSRR – zaostrzanie się konfliktów z USA i niosąca ogromne problemy okupacja Afganistanu – nie pozwalała mu na otwieranie kolejnego frontu walki z Zachodem i podejmowanie ryzyka militarnej rozprawy z zawsze nieobliczalnymi Polakami. Najlepiej rozumiał to szef KGB i stosunkowo krótkotrwały sekretarz generalny KPZR(listopad 1982 – luty 1984) Jurij Andropow, który stwierdził, że lepiej stracić Polskę niż cały obóz socjalistyczny i sam Związek Sowiecki. To Andropow opracował ogólny plan pokojowych zmian zwanych „pierestrojką” i wyznaczył do ich realizacji Michaiła Gorbaczowa, co przyniosło miękkie przejście z systemu komunistycznego do kapitalizmu w samym ZSRR i większości państw tzw. demokracji ludowej w Europie. Oczywiście było to dużej mierze wielkie złodziejstwo i ukartowana demoralizacja głównie rosyjskiego narodu , ale systemowo zakończyło definitywnie erę marksizmu-leninizmu w jego skrajnie ekspansjonistycznej postaci.
Jaruzelski posiadał w tych latach dyktatorską władzę, Sowieci mieli własne problemy i nie zawracali sobie nim głowy. Mógł on śmiało pójść drogą ekonomiczno-narodowej kontrrewolucji generała Augusto Pinocheta i wykorzystać okres swego panowania do wprowadzenia gospodarki rynkowej typu autorytarnego z kontrolą narodową nad systemem finansowym i strategicznymi dziedzinami przemysłu. Tu nie chodziło najbardziej o to, że Jaruzelski prowadził politykę ograniczonego terroru i kneblował opozycję. Niekiedy dla ratowania państwa i substancji narodowej, tak trzeba robić, co udowodnił wymieniony Pinochet lub wcześnie generał Francisco Franco. Jednak u Jaruzelskiego zdławienie anarchistycznej i trockistowskiej w pewnym fragmencie Solidarności, nie miało na celu uporządkowania sytuacji w kraju, wzmocnienia autorytetu władzy i wreszcie przeprowadzenia niezbędnych reform o charakterze narodowo-wolnorynkowym. Jaruzelski był przykładem – jak niegdyś Piłsudski – dyktatora anachronizmu.
http://kin-rchristusrex.blogspot.com/2014/05/dwie-zbrodnie-jaruzelskiego-robert.html
bart_w said
Mniej wiecej to mialem na mysli…
NyndrO said
…z resztą,Panie Boydar kochany.Nie mnie nikogo oceniać,a nawet gdyby było nie miałbym na to najmniejszej ochoty.Taki typ pogaństwa.Ja nawet rozumiem,że ten człek może chcieć dobrze i myśleć,że czyni dobrze.Chodzi mi po prostu o to,że zbyt dużo czasu poświęca kroczu,podczas,gdy synapsy nerwowe coraz starsze i mógł popaść w letką katatonię,że się tak wyrażę.A jak zbyt dużo czasu się kroczom poświęca,zbyt mało zostaje czasu na czyny produktywne i przynoszące dobro,jak sądzę.A propos „chuci” związanej z rozpuszczonymi u kobit włosami: http://komixxy.pl/uimages/201310/1380823397_by_AnA00_500.jpg
NyndrO said
..Jeszcze jedno.Z pewnością jest wiele kobiet odpowiadających wzorcowi tego człowieka.W życiu nie przyszłoby mi do głowy nazywać ich kobietami z zamrożonym kroczem i twierdzić,że powinny założyć dżinsy,bo ja tak chcę,a inaczej,to biada im.Nie mam naleciałości imama,Wierzę w samodzielność i rozum.Pan Zbychu powiedział,że myślenie bywa zgubne.Mało co,a trafiłby w sedno buddyzmu.Nie tyle zgubne,co nie trzeba wcale traktować myśli poważnie.Danej myśli nie było wcześniej,teraz pracuje i za chwilę znowu jej nie będzie.Niechaj se leci.Duże psy nie muszą szczekać.
NyndrO said
…może nie powinienem już nic dodawać,ale co z tego,jeśli dodam.Pytanie: czy powinno się zakazać slalomu giganta lub gimnastyki artystycznej (ze względu na kroczę oczywiście),czy raczej dać im to robić,a zakazać uczestniczenia w tym widowni,bo nie wiedzą,co czynią? *
Nemo said
@39 Boydar
Dlaczego pisze pan o panu Jo w czasie przeszłym?
dejpanspokój said
Panie Gajowy, widzę, że fotki ostatnio monotematyczne. Ale akurat takie zestawy bardzo lubię 🙂 Toast: Niech się koła dalej kręcą.
Nemo said
Górnicza delegacja na pogrzebie Jaruzelskiego?
„Śląska brać górnicza jest wstrząśnięta obecnością górniczego sztandaru na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego! Ludzie ze Śląska pytają, kim są Ci przebierańcy trzymający górniczy sztandar? To była delegacja górników, czy może wynajętych prowokatorów? Władze III RP chciały pokazać, jak bardzo ceniony był komunistyczny dyktator i nawet górników zwerbowały? Panowie wstydzą się przyznać z jakiej kopalni przyjechali, a może zapomnieli przeczytać, co jest napisane na sztandarze? Szukamy osób, które rozpoznają tych ludzi ze zdjęć. My nie zapomnieliśmy poległych 9. górników z Wujka oraz ponad setki zamordowanych w Stanie Wojennym…”
http://pressmix.eu/index.php/2014/05/31/przebierancy-na-pogrzebie-jaruzelskiego-kim-sa-ludzie-trzymajacy-sztandar/
jaszmija said
Re. 51 Nemo
Buzie tak jakby znajome – spod budki z piwem ???
Oficjalna strona „Sośnica-Makoszowy” nic o „delegacji” nie wspomina … hmm …
http://sosnica.zzg.org.pl/?id=newsy
Marucha said
Re 51:
To w całej historii gajówki DRUGA taka fotka.
NyndrO said
Ad 54.* Nie jestem od zawsze na tyle mądry,żeby od zawsze śledzić Gajówę (kto wie,może Gajówa kwitnie od czasów,kiedy mnie w tym życiu nie było),ale cały czas trzymam rzeczony klonozepam.
osoba prywatna said
Rapsod żałobny
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3122
Boydar said
@ Pan Nemo (50)
Nie piszę o Panu JO w czasie przeszłym, tylko snuję reminiscencje względem Jego różnych dokonań. Te zaś, aby mogły podlegać np. krytyce, musiały najpierw zaistnieć; vide, należą już do przeszłości. To na co Pan wskazuje, to typowe złudzenie apteczne, na które daje się złapać większość i prawie zawsze.
Nemo said
@53 Jaszmija
To pewnie prowokacja, tylko skąd u licha wytrzasnęli sztandar pod piwną budką?
@57 Boydar
W takim razie ja się bardzo cieszę, że miałem tylko złudzenie a z panem Jo jest OK. Ostatnio jestem przewrażliwiony na punkcie czasu przeszłego, bo wokół mnie umierają sami dobrzy ludzie. W piątek został pochowany zmarły tragicznie, młody( rocznik ’86) wartościowy człowiek. Działacz Młodzieży Wszechpolskiej, tradycyjny katolik, prywatnie mój znajomy. Uważał się za sedewakantystę ale uczęszczał również na msze do kaplicy Bractwa. Wiem, że regularnie odwiedzał Gajówkę, choć nie pisał komentarzy. Może to zbyt górnolotne słowa ale napiszę, że odszedł jeden z nas…
Requiescat in pace.
Admin
Boydar said
Panie Nemo przesympatyczny (58)
Ja nie wiem, czy z Panem JO jest wszystko o’k, bo i skąd miałbym wiedzieć. Moje zainteresowanie ogranicza się (nie tylko w przypadku Pana JO) do oceny głoszonych publicznie poglądów. Odróżniam też sam pogląd od jego uzasadnienia. Bo bywa i tak –
Tylko że jeśli nawet, to nie zmienia słuszności głoszonego poglądu. Co najwyżej autor może mieć czkawkę. Ale to już jego czkawka, nie nasza.
Juliusz Prawdzic-Tell said
Ad. 25:
Zapomniałem napisać, że KOMPENDIUM Andrzeja Nowaka „Dzieje Polski” jest z Krakowskiej Szkoły Archeologicznej: „Wpleciony w fachowy wywód o sporach dotyczących lokalizacji pierwotnej siedziby plemion słowiańskich portret profesora Kazimierza Godłowskiego…”.
Jeśli idzie o Skryptorium Tynieckie to mogło ono pochodzić ze zdobytego w r. 1064 Konstantynopola, ale już w 1079 r. zostało wywiezione do Pragi. Ze Skryptorium mogła być przywieziona do Krakowa Biblia Diabła, czyli Ewangelia Ariańska z Aleksandrii, z której wycięto Ariańskie Wyznanie Wiary, ale nich o tym decydują Czesi.
Najważniejsze jest to, że za Kontrybucję bizantyjską zbudowano Średniowieczny Kraków, z Uniwersytetem Włastów na Kazimierzu.
NyndrO said
Ja to już kiedyś walłem-byłem,ale Pan Kierownik wszystko,co wtedy zapodawałem wypieprzał z klucza,bo se zasłużułem.Chlałem i pisałem.I świniłem w Gajówie.Teraz poszedłem po rozum do głowy i mam pisarza.Dyktuję jej.Jak mam wypite,to mnie wali z buta.Ale do rzeczy. Teraz,jako senator letko na powrót przyjęty (wiem,wiem) powtórzę,bo to bardzo śmieszne jest. :
revers said
Za duzo generalow NATO, szefow agencji wywiadowczych na sotaniu w dn. 29.05.2014 w Kopenhadze by nie kroilo sie cos grubszego. Stawiam ze 22.06.2014 zatrzesie sie od lokalnych wojenek.
http://alles-schallundrauch.blogspot.de/2014/05/bilderberg-das-treffen-der-verbrecher.html?fb_action_ids=319670028182895&fb_action_types=og.likes&fb_ref=.U4qs652R2yg.like&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=288381481237582
osoba prywatna said
Jaruzelskiego na kirkut!
http://gazetawarszawska.com/2014/05/31/jaruzelskiego-na-kirkut/
Luxeuro said
Dobry artykuł,
”
Gdybyśmy chcieli stworzyć przedwojenną mapę ludności Podkarpacia, to jak by ona wyglądała?
Na Podkarpaciu przed wojną żyło około pół miliona Rusinów, którzy byli grekokatolikami. Z tą ludnością w okresie międzywojennym związana jest schizma tylicka. A to dlatego, że część księży grekokatolickich zaczęła wśród wiernych szerzyć idee ukraińskie, co nie wszystkim się podobało. Część wsi w Bieszczadach i Beskidzie Niskim w ramach protestu przeszła na prawosławie, zaś Stolica Apostolska i papież, by temu zapobiec, powołali Administrację Apostolską Łemkowszczyzny. Dzięki temu 134 parafie grekokatolickie wyłączone zostały spod eparchii przemyskiej i niemożliwe stało się już przysyłanie na tereny Bieszczadów i Beskidu Niskiego księży grekokatolickich o nastawieniu proukraińskim. Rusini, którzy stanowili około 20 proc. ludności Podkarpacia, byli drugą pod względem liczebności nacją po Polakach, którzy stanowili około 60-65 proc. mieszkańców regionu. Rusini zamieszkiwali Bieszczady, Beskid Niski i wschodnią część naszego regionu: Przemyśl, Lubaczów, Jarosław. Trzecią pod względem liczebności grupą etniczną na Podkarpaciu byli Żydzi stanowiący ponad 10 proc. ludności. Zamieszkiwali w miastach, gdzie w kilku przypadkach stanowili druzgocącą większość: w Dukli – 84 proc. mieszkańców, w Tarnobrzegu – 76 proc., w Rzeszowie było ich ponad 50 proc. Między innymi dlatego w 1910 r. przyłączono do Rzeszowa Staromieście, żeby było więcej ludności katolickiej. Miało to związek z wyborami samorządowymi, w których władzę przejmował ten kandydat, który miał więcej głosów. W przedwojennym Tarnobrzegu, Sokołowie Małopolskim, Ropczycach czy Ustrzykach Dolnych burmistrzami byli Żydzi, bo większość żydowska przegłosowała mniejszość polską. Duże skupiska żydowskie były też w Przemyślu, Lesku, Leżajsku, Łańcucie. Natomiast w tych miastach Podkarpacia, gdzie obowiązywał przywilej królewski: „Nie tolerujemy Żydów” – a tak było m.in. w Krośnie, Sanoku, Jaśle, Pilźnie – ludności żydowskiej było niewiele. Np. w 1700 r. Rada Miejska Krosna stwierdziła, że zabicie Żyda z Rymanowa nie będzie karane. Co leżało u podstaw takiego zachowania? Oczywiście interesy i wpływy. W tamtym czasie zaczyna tworzyć się silne mieszczaństwo polskie, które widzi zagrożenie swoich interesów ze strony Żydów.
”
http://www.biznesistyl.pl/ludzie/wywiady/828_polak,-rusin,-zyd,-niemiec-i-cygan-tworza-podkarpacie.html
Boydar said
Czy ten (63) artykuł, czasem nie ‚spotwarza przeszłości’ ? 🙂
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://naszeblogi.pl/46979-religia-jaruzelska
„Zatem po Cioskach, Millerach i Kwaśniewskich, po części artystycznej Olbrychskiego, do studia przyszedł Adam Michnik. Który redaktorowi Kajdanowiczowi wyłożył jasno, że Jaruzelski to bohater największy, prawdziwy Mojżesz, co nas przez morze czerwone suchą stopą przeprowadził, któremu taki Traugutt nie jest godzien rzemyka przy sandale wiązać.”
***
Ja za Polskiego Mojżesza uważam Franza J. Straussa, który kupił w Akademii Nauk NRD moją Funkcjonalną Chronologię Architektury Niemieckiej i zorganizował wykopaliska na wrocławskim zamku Biskupim dla SPRAWDZENIA TEGOŻ. Pierwszą rzeczą było PRZENIESIENIE dworu Bolesława III – największego polskiego wojownika – z Pałacu Chrobrego na zamku Królewskim do CHLEWÓW na zamku Biskupim, co Protestowałem, ale Panowie Profesorowie MODLILI SIĘ do Skarbu III Rzeszy.
Byłem tam komisarzem WOAK, bo KW PZPR chciał Wiedzieć, CO SIĘ TAM DZIEJE??? A działo się Ciekawie, bo za pieniądze ze Skarbu III Rzeszy na tajnych kontach szwajcarskich ZAKATOWANO księdza Popiełuszkę, co dało jaruzelistom Łupy Armii Czerwonej na tajnych kontach szwajcarskich – co się nazywa JARUZELSKIM WYZNANIEM WIARY.
Przez Morze Czerwone przeprowadził więc jaruzelistów SUCHĄ STOPĄ Franz J. Strauss.
Griszka said
@1 Pan Macierewicz z Jaruzelskim. Lech Kaczyński z Kiszczakiem w Magdalence, gdzie ponoć nie było żadnego spisku… Rzeczywiście ta partia jest alternatywą dla legendarnej komuny. Krytyka Jaruzelskiego ze strony tego środowiska, choć w dużej mierze uzasadniona, przypomina kwik świń przy tym samym korycie, żeby te wieprze bardziej z lewej zrobiły im więcej miejsca. Jak trzeba być otumanionym, żeby nabierać się na tak ordynarny przekręt w wykonaniu KORników ?
Konrad Rękas jak zwykle dobrze tym warchołom przyłożył. Właściwie żałuje, że wcześniej nie wykorzystałem cytatów z Antka na temat ruskich generałów. Byłoby więcej okazji do śmiechu z tej pacynki i jej popleczników.
Premizlaus said
Nikogo nie parodiuję. Staram się wspierać Pana JO w jego walce, bo mamy to samo zdanie na temat dzisiejszej mody damskiej.
Magda said
re 39 Boydar
Ja napisałam żartobliwie:
„Premizlaus sparodiował znanego tutejszego bojownika o długość spódnicy.”
a pan w wulgarny sposób napadł na mnie:
„Pani Magdo, czy mogę zacytować klasyka ? Mogę ? No to zacytuję : „Odp… się od bojownika” 🙂
Pan JO nigdy nie walczył o długość spódnicy, zawsze walczył natomiast, żeby kobieta była Kobietą. Że czynił to nieudolnie ? Niezgrabnie ? Ośmieszając czasem albo i permanentnie słuszną sprawę ? To wszystko prawda. ale WALCZYŁ !!! Tak jak potrafił. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kto inny zrobił to lepiej. Pozdrawiam bez ironii.”
Wypraszam sobie wulgaryzmy. Nic panu nie zrobiłam a pan już wcześniej w innym wątku przypisując mi własny błąd próbował mnie umniejszać. Pańskie antypatie to pański problem. Proszę sobie znaleźć inny ogon do uczepienia się.
Nawiasem mówiąc JO walcząc o tę niby kobiecość często znieważa kobiety i w ten sposób skutecznie sabotuje blog.
Interesujące jest to, że gdy wcześniej wspomniałam o tym jak ekstremizm odpycha ludzi to JO jeszcze dołożył do ognia.
Premizlaus said
Kolejna kobietka na czarnej liście u Pana Boydar. Pan Boydar staje się gajówkowym mizoginistą.
Griszka said
Panie Boydarze. Proszę nie rzucać kredą w drogie Panie ani nie ciągać je za warkocze ! 🙂
osoba prywatna said
Odstające uszy towarzysza generała
http://3obieg.pl/odstajace-uszy-towarzysza-generala
Griszka said
http://voiceofrussia.com/news/2014_06_01/Chinese-military-official-speaks-of-need-to-stop-punitive-operation-against-civilians-in-east-Ukraine-6320/
Chiny i Rosja mówią jednym głosem w sprawie Ukrainy.
Zdziwiony said
Re. 1
Re. 67
W wywiadzie („Głos”, nr 3, 1990 r.) mec. Olszewski powiedział: Bodaj w 1983 czy w 1984 roku grupa Głosu grupa Macierewicz) wysunęła pomysł przełamania impasu politycznego w Polsce poprzez porozumienie trzech liczących się w kraju sił: »Solidarności«, Kościoła i wojska. Pomysł był przez niektóre kręgi opozycji wyśmiany, przez większość przemilczany. W 1989 r. został w istocie zrealizowany w postaci umowy »okrągłego stołu«. Po stronie »Solidarności« jego największymi entuzjastami okazali się ci, którzy najgłośniej poprzednio z niego szydzili. Była to jednak jedyna realna forma paktu antykryzysowego.
Nominalnie tym trzecim biegunem była reaktywowana neo-Solidarność, w istocie pod jej szyldem funkcjonowała niekomunistyczna lewica. Uprzednie szydzenie z wykorzystanego pomysłu nastąpiło tylko po to, aby to właśnie „niekomunistyczna lewica” (a nie środowisko narodowo katolickie) miała monopol na dzierżenie trzeciego bieguna. Z kolei „komunistyczna lewica” to w znacznej mierze armia, uosabiana przez generałów Kiszczaka, Jaruzelskiego i Siwickiego, więc i w tym szczególe skorzystano z pomysłu rzuconego w 1983 r . przez grupę Macierewicza.
Marucha said
Re 39:
Pan JO z reguły walczy o słuszne sprawy.
Strzela na polu bitwy gdzie popadnie..
Bywa, że nawet i wroga trafi…
Pan, broniąc JO, nie musi znieważać przy okazji kobiet, zwłaszcza rozsądnych.
Coś się z Panem stało…
Griszka said
@74
Tylko jeszcze weźmy na poprawkę to, gdzie teraz znajduje się Macierewicz i jego grupa. Ujadają najgłośniej na Jaruzelskiego, chociaż w tamtych czasach sami stali z nim w jednym szeregu. Sprawą drugorzędną jest ocena ich działań. Najważniejsza jest hipokryzja tego środowiska, które tylko pozoruje tzw. „walkę z komuną”. Bardzo dobrze kamuflowali swoją działalność w przeszłości, jak i obecnie.
jaszmija said
Re. 21 Osoba Prywatna
Okropny bełkot.
A w to już zwyczajnie nie wierzę:
„… jako smarkate pacholę rozczytywałem się w „13” Dzielskiego, książkach von Misesa, tekstach Friedmana czy Hayeka … ”
Jednak, odbiłem się jak od ściany, po oglądnięciu rozmowy Pani Szczuki z Panem Korwinem – Mikke:
8:30 – 8:40 „Bo tak mi się podoba”
8:20 – 8:30 (i dalej) … chciałaby być zgwałcona – no dobrze, ale to było słowo … to jest polityka …
12:28 – 12:35 Pani jest córką mojego przyjaciela …
Włóczę lekko szczęką po podłodze.
Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam;
Życie to nie tylko kolorowa maskarada;
Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest;
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć!
(oj, żeby nie było niejasności – głosowałem na KNP)
Luxeuro said
„Czyżby nagroda dla Sikorskiego za „hołd berliński”?”
http://naszeblogi.pl/46980-czyzby-nagroda-dla-sikorskiego-za-hold-berlinski
„2. Przypomnijmy tylko, że w grudniu 2011 roku w wystąpieniu w Berlinie na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej, minister Sikorski zaprezentował koncepcję federacyjnej Unii Europejskiej, a więc związku państw o mocno ograniczonej suwerenności z silnym politycznym centrum, które przecież tylko przejściowo ma mieścić się w Brukseli, a nieuchronnie musi się przenieść do Berlina.
Później dowiedzieliśmy się, że jego wystąpienie było konsultowane zarówno z Premierem Tuskiem (i to zaskoczeniem nie jest) ale także z Kancelarią Prezydenta Komorowskiego, choć prezydenccy ministrowie zapewniali, że takich uzgodnień nie było.
Już wtedy duet Tusk- Sikorski zdecydował się być adwokatem kompletnej dominacji Niemiec w Europie chyba z nadzieją, że o takich sprzymierzeńcach przy dzieleniu unijnych stanowisk w przyszłości nie zapomną.
„
kipisz said
http://pressmix.eu/index.php/2014/05/31/przebierancy-na-pogrzebie-jaruzelskiego-kim-sa-ludzie-trzymajacy-sztandar/
Śląska brać górnicza jest wstrząśnięta obecnością górniczego sztandaru na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego! Ludzie ze Śląska pytają, kim są Ci przebierańcy trzymający górniczy sztandar? To była delegacja górników, czy może wynajętych prowokatorów? Władze III RP chciały pokazać, jak bardzo ceniony był komunistyczny dyktator i nawet górników zwerbowały? Szukamy osób, które rozpoznają tych ludzi ze zdjęć. My nie zapomnieliśmy poległych 9. górników z Wujka oraz ponad setki zamordowanych w Stanie Wojennym…
Eliza said
01.06.2014 r. Gniew i frustracja ludzi w Doniecku – depczą po cukierkach Roshen
http://ria.ru/world/20140601/1010184711.html
Zdravko said
Dajcie kobietom spokój, na gajówce niewiast i tak prawie ze świecą szukać. Można się nie zgadzać z noszeniem spodnii przez kobiety, ale zrównywanie ich do „paraprostytutek” jest niesmaczne i niedżentelmeńskie. Już nie wspominam o używaniu wulgaryzmów w stosunku do niewiast (nawet kropkowanych)
AniaK said
http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,title,Psiarze-i-kociarze-maja-odmienne-osobowosci,wid,16638555,wiadomosc.html?ticaid=112d48&_ticrsn=3
Andrzej B R said
Re. 38 – Pani Magdo do adresu wkradł sie mały błąd, zamiast .net powinno byc .com
przepraszam, bo muszę czasmi zmieniać adresy i potem zaczyna się bałagan.
Luxeuro said
Dakota 38
jaszmija said
Re. 82 AniaK
Mam dwa Psy i dwa Koty (a może one mają mnie?) Jestem intro, czy ekstrawertykiem ? Czy zwyczajnie jestem kopnięty ? 🙂
robertgrunholz said
Ad.75 Gajowy Marucha
Wie Pan, ja osobiście mam ochotę ostatnio przyrzec sobie, iż nigdy już w życiu nie zabiorę głosu w żadnej sprawie społecznej/politycznej/ekonomicznej czy tym podobnej, bo i złe samopoczucie z rozumienia rzeczywistości, a i problemy tylko, których każdy chyba i tak dość ma od użerania się z głupcami. Dlatego jeśli faktycznie myślą Panowie, iż pan Boydar się zmienił, to równie dobrze coś w nim mogło pęknąć i nie wytrzymuje. Wielce szanuję tych, co mają jeszcze ochotę tłumaczyć, przekonywać, pisać rozsądnie i spokojnie, wiele samozaparcia to musi wymagać lub pewnych unikalnych cech charakteru. Ale chyba Panowie się zgodzą, że wszystko zmierza w coraz to gorszym kierunku, a proces ten jest tak szybki i ohydny, iż niejeden może po prostu nie wytrzymać. Łatwiej byłoby być lemingiem.
Przecież Pan już lemingiem nie zostanie. Jest Pan ukąszony przez prawdę. – admin
Szymon Klucznik said
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/synagoga-szatana-2-2014-06
http://katolikintegralny.wordpress.com/2014/06/01/encyklika-a-quo-primum-o-nadmiernej-roli-zydow-w-krolestwie-polskim/
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://unesco.germany.travel/pl/multimedia.html
MILION LAT HISTORII NIEMIEC
10 TYSIĘCY ZAMKÓW Z 10 TYSIĄCAMI LAT HISTORII
STAMBUŁ – HISTORIA OD 8000 R. P.N.E.
Funkcjonalna Chronologia Architektury Niemieckiej DO DUPY
osoba prywatna said
PTAKI POLSKI – młoda KUKUŁKA wyrzuca jajka z gniazda
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://unesco.germany.travel/pl/index.html
8 tras z 38 obiektami z listy światowego dziedzictwa UNESCO ‒ milion lat historii Niemiec
Zapraszamy do multimedialnego zapoznania się z prezentowanymi przez nas 38 obiektami z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Bogactwo inspiracji
Galerie zdjęć, filmy, panoramy 360°, wskazówki dotyczące podróży i wiele więcej
Więcej informacji na temat obiektów z listy światowego dziedzictwa UNESCO znaleźć można na stronie http://www.germany.travel/unesco.
Wszystkie obiekty z listy światowego dziedzictwa UNESCO od A do Z Katedra akwizgrańskaStare lasy bukowe NiemiecStare miasto w BamberguStarówka w Ratyzbonie z dzielnicą StadtamhofStare miasta Stralsundu i WismaruPark Górski WilhelmshöheWpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO kopalnia Rammelsberg, starówka w Goslar i Oberharzer WasserwirtschaftBauhaus i jego miejsca w Weimarze i DessauKatedra i kościół pod wezwaniem św. Michała w HildesheimFabryka Fagus w AlfeldKrólestwo ogrodów Dessau-WörlitzGranice Cesarstwa Rzymskiego ‒ Limes Górnogermańsko-RetyckiKopalnia MesselMiasto hanzeatyckie LubekaKompleks Przemysłowy Zeche Zollverein w EssenKlasyczny WeimarKlasztor LorschKlasztor MaulbronnKlasztor na wyspie ReichenauKatedra KolońskaMiejsca pamięci Lutra w Eisleben i WittenberdzeOpera Margrabiów BayreuthBerlińska Wyspa MuzeówPark MużakowskiGórna Dolina Środkowego RenuPrehistoryczne osady na palach na obszarach wokół AlpRatusz i pomnik Rolanda w BremieRzymskie pomniki architektury, katedra i kościół Najświętszej Marii Panny w TrewirzePałace Augustusburg i Falkenlust w BrühlPałace i parki w Poczdamie i BerlinieOsiedla berlińskiego modernizmuKatedra w SpirzeKolegiata, zamek i stare miasto w QuedlinburguHuta żelaza w VölklingenKościół pielgrzymkowy w WiesWartburgMorze WattoweRezydencja w Würzburgu i ogród pałacowy
8 tras UNESCO oraz kilka impresji
Wszystkie obiekty oraz trasy z listy światowego dziedzictwa UNESCO w aplikacji Everplaces
Otwórz mapę
Proszę zapoznać się z tym, co odkryli i co polecają inni podróżnicy.
Otwórz zawartość Instagram
osoba prywatna said
Nawet kmicicowaty pofatygował się na pogrzeb
towarzysza generała.
Zdjęcia.
Taki pejzaż!
http://naszeblogi.pl/46946-taki-pejzaz
Zdziwiony said
@ 76 Griszka
Tylko jeszcze weźmy na poprawkę to, gdzie teraz znajduje się Macierewicz
W dniu 29 marca 2012, w godzinach popołudniowych, pochowaliśmy naszego Brata Jana Winczakiewicza. Na cmentarzu byli w obecności Jego żony Joclyne i krewnych: kuzynki Hanny Winczakiewicz i kuzyna Antoniego Macierewicza z Polski, Bracia z Loży „Copernic” i ich bliscy.Parę słów wypowiedział Konsul Ambasady Polskiej w Paryżu. a na zakończenie zabrał głos Antoni Macierewicz, który mówił o swoich kontaktach z Bratem Janem i o jego patriotyżmie.
http://arsregia.pl/?m=artykul&id_artykulu=87
Dzonyy said
Dzonyy wrócił/. Ale wiało, mówię Wam… 5-6 na Śniardwach, to już jest coś. 🙂
JaToJa said
Witam, kiedyś czytałem, prawdopodobnie tutaj, że właścicielem Belwederu lub Pałacu Prezydenckiego jest jakis prywatny fundusz, który wynajmuje rzeczony kancelerii Prezydenta. Chciałem odświerzyc te informacje. Czy Gajowy lub Goście, tudzież stali bywalcy mają wiedzę na ten temat?
robertgrunholz said
To prawda, panie Gajowy. I w sumie jest to dobre uczucie. Ale nikt nie mówił, że droga prawdy jest tą najprostszą, przekonałem się raczej, iż jest kompletnie na odwrót 🙂
Luxeuro said
Jak się kradnie ludziom ziemie w 2007 w Australii
http://viooz.co/movies/24125-our-generation-2010.html
Ad. 92 – Warto wiedzieć jaki to Polak.
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=10417&Itemid=56
G. Edward Griffin, FINANSOWY POTWÓR Z JACKYLL ISLAND – Prawdziwa historia Rezerwy Federalnej
Wektory: KSIĄŻKA, KTÓREJ BOI SIĘ AMERYKA!
Iwona Sztąberek, źródło: Bibula.com
Za: http://niezlomni.com/?p=10749
Marucha said
Re 95:
Droga prawdy jest prosta, panie Robercie – tylko bardzo stroma… i jeszcze ten ostrzał artyleryjski…
tarpan said
Słowianie i ”TEA” i herbata
http://www.obrazki.jeja.pl/89026,slowianie-i-tea.html
Marucha said
Re 99:
Nie mogę się oprzeć, by nie wkleić…
Antonina said
Marucha powiedział/a
„Re 95:
Droga prawdy jest prosta, panie Robercie – tylko bardzo stroma… i jeszcze ten ostrzał artyleryjski…”
🙂
AniaK said
„Adam Michnik o Lechu Wałęsie: „Jesteś pierwszym, rycerzem wolnej Polski””
Bez komentarza.
http://wyborcza.pl/1,137504,16075043,Lech_Walesa_Czlowiekiem_25_lecia__Gazety_Wyborczej_.html#CukGW
Boydar said
@ Pan Gajowy @ FJN (Front Jedności Narodu)
Właściwie to Pan Robert napisał (86) wszystko co wypadało. To nie ja się zmieniłem, tylko zapasy litości mi się skończyły. Poniekąd, dla „zewnętrza” czyli otoczenia to bez różnicy. Panu Gajowemu zarzucić nic nie mogę, bo to nie Jego rola kontrować każdą głupotę, która jest wypisywana i sygnowana takim czy innym nickiem. Jak sam kiedyś napisał – „komentarze są najlepszą cenzurą”. Cytuję sens z pamięci. Ja staram się dać odpór każdej głopucie, którą zauważę. Nie jestem wróżką (tfu!) i nie zawsze wiem, co jest zamierzoną prowokacją komentatora, a co efektem jego autentycznego, krzywego postrzegania rzeczywistości. Kiedy jednak ma miejsce sytuacja, gdy w fałdach spódnicy przemyca się naprawdę skrajne idiotyzmy (jak nie przymierzając kaszankę za okupacji), to mi się wątroba marszczy i reaguję. Bo to jest właśnie okoliczność deprecjonowania polskiej Kobiety. Robienie z niej idiotki. Jak ktoś ma parcie na pisanie pierdół, niech je podpisze nikiem „ABC” albo „123” i wtedy będzie w porządku. Dostanie respons, albo nie dostanie; głupotę można olać ciepłym moczem i to już jest uczciwe rozliczenie. Ale po co podpisywać to jako kobieta i jeszcze Polka. Jak Pan Mordka robi to co robi, to podpisuje się Rosenzweig. I to ma ręce i nogi, i jest klimatycznie spójne (chapeau bas). Dziwię się natomiast płomiennym „obrońcom” damskiego honoru. Znaczy to tylko, że nie wszystko i nie do końca rozumieją z tego co bywa napisane. Tak czy inaczej, nie czuję się w najmniejszym stopniu przekonany; wypada wytoczyć przeciw mnie działa grubszego kalibru 🙂
AniaK said
Albo może mały komentarz.
Pierwszą damą wolnej Polski będzie Marysia z Gorzowa. 🙂
bart_w said
Głowa mnie boli, panie Boydar.
Boydar said
Jako przyczynek do dyskusji, polecam
http://polish.ruvr.ru/2014_05_30/Przeklenstwa-one-istnieja-0945/
gdyby komuś po przeczytaniu proponowanego artykułu przyszło do głowy, że ja się uważam za kogoś wyjątkowego, niech sobie strzeli baranka, tylko o ściankę działową a nie tą z promonto
Boydar said
To (106) nie było do Pana, Panie Bart; przypadek 🙂
Academi said
@100 Zakompleksiony przygłupie:
Rosyjski wyraz čaj (por. też polski czajnik, dawniej ‘naczynie do parzenia herbaty’, współcześnie ‚naczynie do gotowania wody’) jest zapożyczeniem z języka północnochińskiego čha ‘herbata’, čha-ye ‘liście herbaty’. Wyraz znany w wielu językach, m.in. tur., mong., bułg., serb., chorw., słoweń, ukr., rum. Natomiast zachodnioeuropejska nazwa łac. herba the (stąd pol. herbata), por. hol. thee, ang. tea, franc. thé, niem. Tee, włos. té, hiszp. té, szwedz. te, również wywodzi się z języka chińskiego, lecz z jego odmiany południowej. Obie nazwy są więc genetycznie związane z językiem chińskim, ale nie wywodzą się z jednego źródła etymologicznego. Podobnie nie mają wspólnego źródła etymologicznego podane angielskie nazwy herbaty.
Pozdrawiam serdecznie
— Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
O co ci właściwie, durniu, chodzi? Z żartu językowego robisz awanturę? Amerykę nam odkryłeś? – admin
Listwa said
@ 86 robertgrunholz powiedział/a
Panie Oficerze !
Proszę odstawić używkę niechęci, spojrzeć w lustro i pomyśleć co Ci z Westerplatte, Wiednia i Grunwaldu by na to powiedzieli !
Powiedzą : jesteś naszym następcą .
bart_w said
Żartowałem, panie Boydar. Nie może mnie boleć coś, czego nie mam. To tylko taka ekspresja.
Wydaje misie, że pomału zaczynamy zatracać poczucie, co jest w życiu ważniejsze, a co nieco mniej ważne. To wykorzystuja ci, którzy nas nienawidzą, z wielkim sukcesem kierując nasze dyskusje, czy dywagacje na bocznicę albo wręcz w kartoflisko. Oni sie panicznie boją rzeczowej wymiany myśli. O to mi mniej wiecej chodzilo.
Ot, takie sobie refleksje w niedzielę wieczór w robocie.
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,16643789,wiadomosc.html
POLACY CHCĄ BYĆ ŻYDAMI
BARDZO MĄDRZE, bo to nie tylko najlepszy biznes na świecie w postaci kapitału stalinowsko-holokaustycznego, ale też wg d’Gaulle’a Najgroźniejszy Imperializm w Historii, od którego Europejczyków wyzwolą Chińczycy z 40 milionową armią. Jeśli jednak Chińczycy NIE WYZWOLĄ to Judeopolonia będzie miała granicę WSCHODNIĄ na Missisipi.
Iminx Minix said
Czyżby naukowcy po części przygotowywali ludzkość na potwierdzenie chemtrails. Z poniższego artykułu „wynika” że zastosowanie aerozoli siarczanów to dopiero przyszłe rozwiązanie. Czyżby?
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/113644,aby-ratowac-klimat-chca-zmienic-kolor-nieba-na-bialy
Boydar said
@ Pan Bart (110)
W zasadzie nasza wymiana myśli zakończyła się smutnym konsensusem, ale w Pańskim zdaniu „… Wydaje mi się, że pomału zaczynamy zatracać poczucie, co jest w życiu ważniejsze, a co nieco mniej ważne…” odnalazłem niepokojący trend. To o czym Pan myśli, teoretycznie jest mniej ważne. Jednak będąc zalążkiem grzyba na fundamencie z biegiem czasu skutkuje niemożnością normalnej eksploatacji najpiękniejszego nawet budynku. Czy wobec powyższego, praca ciecia cierpliwie przetykającego rynny i kanały odwadniające; konserwatora przywracającego funkcjonalność powłok ochronnych, jest niepotrzebna lub mało istotna w porównaniu z wielkim projektem architekta ? Ja nie mam aspiracji na projektanta. Ja tylko kilkadziesiąt już lat „naprawiam pralki” zakamienione i sprzątam, sprzątam, sprzątam …
Juliusz Prawdzic-Tell said
Ad. 25, 60: Z tym MILIONEM LAT HISTORII NIEMIEC to powtórzyła się sytuacja z mą Funkcjonalną Chronologią Architektury Niemieckiej z Akademii Nauk NRD. Gdy zetknąłem się z mą FChAN z Monachium – pochodzącą niewątpliwie z AN NRD – to NIE MOGŁEM POJĄC, Skąd Oni To Mają??? i dopiero po kilkunastu latach ciężkiej pracy zacząłem Rozumieć. Otóż Niemcy mają TAJNE dane historyczne, które Ujawniają z Konieczności, gdy już CIESZYĆ SIĘ z czyjejś Głupoty – czytaj Niewiedzy – nie mogą, czyli że NIE MOGĄ już karmić pruskimi fekaliami, i tak jest prawdopodobnie z tym Milionem Lat Historii Niemiec.
Przedwczoraj Zawnioskowałem, że Biblia Diabła mogła się znaleźć w Pradze z wywiezionym w r. 1079 do Pragi Skryptorium Tynieckim. Nie jest to jednak takie proste, gdyż Biblia Diabła była Klejnotem archiwum ariańskiego, które zostało wywiezione z Aleksandrii do Konstantynopola, gdzie opiekowała się nim CESARSKA sekta ariańska, ale bez Ariańskiego Wyznania Wiary.
Biblia Diabła mogła być jednak równie dobrze wywieziona do Pragi przez Bolesława Srogiego, który PANOWAŁ w Konstantynopolu jako Car Bułgarski od r. 968 do swej śmierci bodaj w r. 973, lub też być złupione w r. 1204? Jednak nie wykluczone, że to Archiwum Ariańskie zainicjowało Rewolucję Husycką, która formalnie była skutkiem bitwy pod Koronowem, przeciw której papież ogłosił KRUCJATĘ, która w 1414 r. ZDOBYŁA WROCŁAW, ale Śląsk był nadal okupowany przez husytę Korybutowicza Ostrogskiego.
Po bitwie pod Grotnikami archiwum ariańskie – jeśli było w Polsce – powinno zostać wywiezione do Czech a polscy husyci – wobec Ekskomuniki i Banicji – zaczęli się nazywać Braćmi Polskimi lub ARIANAMI.
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://turystyka.wp.pl/gid,16640391,title,7-zamkow-w-Czechach-tuz-za-polska-granica,galeria.html
http://turystyka.wp.pl/kat,1036545,title,Tajemnicze-podziemia-Pragi,wid,16406684,wiadomosc.html
Nachod był budowany RÓWNOLEGLE z Książem a Książ był zamkiem Flory dla której Pan Mórz Nauplios-Neptun zbudował Florencję. Gdy złapał wreszcie Odyseusza to zawiózł go do Florencji jako OSŁA do wózka Flory. – Jeździała sobie ODYSEUSZEM.
My mamy Pięć Groszy w Starej Pradze, bo nasz Pan z Wrocławia zakochał się nimfie na Olimpie, która była tak piękna, że Bogowie Olimpijscy Zażądali za nią Zbudowania ŚWIĄTYNI. Nasz Pan uiścił Okup w postaci klasztoru na Brevnovie, który jednak nie spodobał się Bogom, którzy WYGALI Pana. Pan BOLEJĄC nad Nieszczęśliwą Miłością udał się Jeleniowa w Badenii, gdzie zbudował Hirsau, które przetrwało do dziś. Potem Pan wrócił do Wrocławia, gdzie panował Długo i Szczęśliwie.
Griszka said
@92 Wielkie dzięki za ten link Panie Zdziwiony. To rzeczywiście wiele wyjaśnia.
jaszmija said
Ad. 99 Tarpan i 100. Sz. P. Admin
Skąd pochodzi słowo „herbata”
http://oherbacie.pl/skad-pochodzi-slowo-herbata/
AniaK said
Wrócę może jeszcze do tych naszych Ludzi Wolności.
http://wyborcza.pl/1,137504,16075043,Lech_Walesa_Czlowiekiem_25_lecia__Gazety_Wyborczej_.html#CukGW
25-lecie mamy już za sobą, Ludzi z żelaza, stali… naprodukowali od groma, to teraz trzeba by było pomyśleć co dalej. Może byśmy tak nakręcili „Sami swoi III”? To mógłby być początek nowego 25-lecia naszej Wolności. Marysię z Gorzowa już mamy – „biały obóz”- i teraz trzeba Jej będzie poszukać kawalera z „czerwonego obozu”. Może jakiś Jej się spodoba ze wzajemnością. To może być hicior na skalę światową. 🙂
Juliusz Prawdzic-Tell said
http://www.fakt.pl/kim-jest-barbara-jaruzelska-czy-barbara-jaruzelska-byla-w-hitlerjugend,artykuly,465078,1.html
Generał Jaruzelski po rozwodzie z moją znajomą, hrabianką Marissą Zamojską, ożenił się z córką Marszałka Mariana Spychalskiego, który był podczas wojny OPERACYJNYM Gestapo z Gwardią Ludową. Ujawnił to na Zachodzie pisarz Józef Mackiewicz publikując Najście Gwardii Ludowej i Gestapo na archiwum ANTYKOLABORACYJNE w Warszawie, którą to akcją dowodził Marian Spychalski.
Z kilkunastu aresztowanych wówczas funkcjonariuszy Antykolaboracyjnych AK przeżył tylko Żyd Zdrojewski, prezes ZBOWID-u na wrocławskich Krzykach, którego syn, obecny Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, występował jako Syn Ofiary Stalinizmu, która była więziona jako podkomendny Mariana Spychalskego z koneksją mordu na Nowotce. DOMYŚLANO SIĘ, że oficerem SS, który zastrzelił Nowotkę był Marian Spychalski.
W PPRze była WALKA frakcji Polskiej z Żydowską, którą Żydzi załatwili rękami Gestapo, które WYMORDOWAŁO POLAKÓW.
Joannus said
Ad 106 Boydar
Na wskazanej przez Pana stronie obejrzałem piękne wnętrza kremlowskie. Dzięki
Boydar said
To w ramach ‚gratisu’, Panie Janie 🙂
Eliza said
http://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Zamrozone-osocze-nie-ma-zyskow-sa-wyroki,141368,6.html
pb.pl,RR/Rynek Zdrowia | 27-05-2014 10:36
Sąd oddalił roszczenia amerykańskich inwestorów (opiewające na 105 mln USD) wobec Skarbu Państwa ws. Laboratorium Frakcjonowania Osocza sp. z o. o, które powołano w latach 90-tych i zbudowano fabrykę w Mielcu ( bez jej wyposażenia). Do zakończenia inwestycji więc nie doszło.
To szwajcarski koncern Octapharma, w 2010 r. wygrał z Biomed Lublin wyścig o pozycję narodowego frakcjonatora osocza, ale nie dogadał się z resortem zdrowia. Przeszkodą były przepisy dotyczące zamówień publicznych: Szwajcarzy chcieli mieć wyłączność na zakup polskiego osocza, na to nie zgodził się jednak prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Jak piszą na stronie, w Polsce uzyskuje się około 250 tys. litrów osocza rocznie, z czego do celów klinicznych (przede wszystkim do przetoczeń pacjentom w szpitalach) zużywa się ok. 30 proc. osocza pochodzącego od honorowych dawców. Pozostała nadwyżka – około 70 proc. (180 tys. l rocznie) powinna zostać przeznaczona do przetwarzania w leki, m.in. stosowane w terapii hemofilii. Obecnie nadwyżka osocza jest sprzedawana zagranicznym firmom.
Boydar said
@ Pani Eliza (122)
Wstrętna ruska agentura ! Taki piękny geszeft zepsuć „amerykańskim inwestorom ze Szwajcarii”. Gdyby się putinowcy nie wpieprzyli, nasze szpitale kupowały by legalnie nasze osocze dla naszych pacjentów ale już za „ich” kredyty (musieli by brać kredyt, inaczej by nie wyrobiły). Albo jakoś tak.
Yah said
Brak słów………………
http://prawoslawnikatolicy.pl/arcybiskupka/#more-2964
Jedna z tych pań, które wszystko muszą zrobić, żeby udowodnić, że są prawdziwymi kobietami. Skoczyć ze spadochronem, wejść na Mt Everest …… to czemu by nie zostać arcybiskupem…….
Boydar said
A taki się Pan Yah kumający wydawał 🙂
osoba prywatna said
W Rosji może powstać silnik antygrawitacyjny
http://polish.ruvr.ru/2014_05_04/W-Rosji-moze-powstac-silnik-antygrawitacyjny-0817/
Yah said
Przeraża mnie nie tyle parcie na przysłowiowe szkło ile parcie na zmiany. To jakaś choroba – takie ogólnoludzkie ADHD – „Co by tu jeszcze można zmienić?” ( z reguły na gorsze).
Luxeuro said
„Wspólnie z czytelnikami „Gazety Wyborczej” i widzami TVN wybieramy najważniejszych ludzi ostatnich 25 lat, którzy zmienili naszą Polskę.
Wybraliście! Oto Ludzie Wolności: Jurek Owsiak, Adam Małysz, Krystyna Janda, Solange i Krzysztof Olszewscy i Henryk Skarżyński
Cały tekst: http://wyborcza.pl/51,137504,16075043.html?i=1#ixzz33UGFKvj9„
NICK said
P. Boydar.
Prosimy BYĆ.
Także cierpliwym, wyrozumiałym, zrozumiałym i ZDROWYM.
Jak nie da Pan rady to niech zostanie jak jest.
Boydar said
„… cierpliwym, wyrozumiałym, zrozumiałym i ZDROWYM …” ??? Po moim trupie !!!
osoba prywatna said
Nie martwić się, nie chodzić do lekarzy i wypić 50-tkę tj. recepta
stulatka.
A takiego wyglądu, mógłby mu pozazdrościć niejeden 70-cio latek.
104-latek pobił rekord Europy na 100 metrów
Stanisław Kowalski, 104-latek ze Świdnicy, pobił rekord Europy w biegu na 100 metrów. Próba bicia rekordu świata, który należy do obywatela Japonii (28 sekund), odbyła się na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
Niestety, Panu Stanisławowi nie udało się wywalczyć tytułu mistrza świata w biegu na 100 metrów (32,79 sekundy), w swojej kategorii wiekowej, jednak poprawił on swój rekord życiowy i stał się nowym mistrzem Europy w tej dyscyplinie.
104-latek ustanawia rekord Europy na 100 metrów
tarpan said
Syndyk Autosanu Ludwik Noworolski ogłosił przetarg na sprzedaż Autosanu. Cena wywoławcza to 56 mln zł. Nowy właściciel będzie znany najwcześniej 17 czerwca, na kiedy zaplanowano rozpoznanie ofert.
Większościowy pakiet akcji Autosanu od dotychczasowego właściciela Sobiesława Zasady, kupił Grzegorz Tarnawa, który chciał sprzedać zakład. Niedługo potem, nabywca 91 procent akcji sprzedał 40 procent Krzysztofowi Moska i Leszkowi Sobikowi. Nowi współwłaściciele nabyli po 20 procent akcji.
http://esanok.pl/2014/56-mln-zl-za-autosan-syndyk-oglosil-przetarg-na-sprzedaz-fabryki-ts007.html
Yah said
Ad 125
No cóż Panie Boydar, widać w tym wszystkim typową dla pramatki Ewy podatność na działanie złego 😉
Boydar said
Aaaa, Panie Yah. Jeśli dobrze rozumiem, postawienie kaprysu wejścia na Mt.Everest w jednym szeregu jakościowym z podminowywaniem katolicyzmu było niecną prowokacją. W takim razie dałem się złapać, szkoda, że ja jeden. Trzeba było zmrużyć lewe oko 🙂
Yah said
Ad 134
Panie Boydar z jednej strony niecna prowokacja, z drugiej strony ilustracja przysłowia obrazującego podstępne działanie zła – „Od rzemyczka do koniczka” 🙂
marrkerr said
Może to już było, ale to bardzo ciekawe:
http://ptto.wordpress.com/2013/03/26/albin-siwak-rozmowa-z-markiem-borowskim-oraz-wspomnienia-i-refleksje-o-zydach/
„Zatracamy tożsamość narodową, pozwalamy pisać historię naszym katom. W dodatku godzimy się na to za judaszowe pieniądze i awanse. Żydzi, zrobią to rękoma Polaków. Ja często podziwiam spryt i przewrotność Żydów. Potrafią tak odwrócić kota ogonem, że ludzie w to wierzą.
W latach 1980-88 powstał w MSW zespół ludzi do sprawdzenia pochodzenia narodowego około 1700 osób. Ten zespół był oczywiście nielegalny, powołany bez wiedzy i akceptacji ze strony Kiszczaka i Jaruzelskiego. Wybrano i zaprzysiężono grupę ludzi sprawdzonych i wiernych idei, jaka przyświecała inspiratorom tego pomysłu. Przez dwa lata grupa pracowała dobrze i miała już dużą ilość materiału. Sięgano nie o jedną zmianę nazwiska do tyłu, lecz o dwie, gdyż np. wałbrzyski komitet centralny Żydów zalecił dwa razy zmieniać nazwiska. Praca była mozolna i trudna, ale wykonalna.
I jak to w życiu bywa, czasami zwykły przypadek może pokrzyżować plany. Praca była prawie na ukończeniu, ale grupa oficerów postanowiła sprawdzić również Jaruzelskiego. Wiadomo przecież, gdzie żyli Jaruzelscy przed wojną i tam też pojechali sprawdzić. Trzech oficerów pokazało oficjalnie proboszczowi swoje legitymacje służbowe i poprosili go o księgi gdzie odnotowano wszystkie chrzty. Ksiądz od pierwszej chwili okazał się bardzo usłużny i przyjazny. Na dowód powiedział: – Ja panowie pomagam już wiele lat waszej firmie i wymienił nazwisko oficera prowadzącego. Mam do panów dużą prośbę. Otóż ja przewodniczę tu paru różnym komitetom. Od budowy wodociągów do budowy drogi. A ostatnio gazyfikujemy gminę, ale nie możemy kupić rur. Skoro ja panom pomagam to i wy pomóżcie mnie. Załatwcie mi te rury do gazu. I tu wpadł jeden z oficerów na pomysł, jak księdzu pomóc, samemu się nie dotykając do tej sprawy.
Jest w Komitecie Centralnym taka komisja co to załatwia i podał moje nazwisko i funkcję. – Jak ten ksiądz przeszedł tych co pilnują wejścia – nie wiem. Fakt, że znalazł się w środku gmachu KC. Traf chciał, że szedł korytarzem Czyrek, który nie mógł wyjść z podziwu, że ksiądz chodzi po gmachu i zagląda do gabinetów. Zatrzymał go i pyta co tu robi. Ksiądz szczerze powiedział, że szuka Siwaka, bo ten podobno może załatwić rury. – A kto to księdzu powiedział? – spytał Czyrek? A trzej oficerowie co sprawdzali akta urodzeń u mnie w parafii. I tak sprawa się wydała. Dobrze, że ksiądz nie spisał sobie legitymacji, a nazwisk oficerów nie pamiętał.
No i przyszedł do mnie, ja nie byłem nigdy sam. A ksiądz już od progu powiada, że popiera ustrój i że współpracuje z MSW. Przerwałem mu i mówię, żeby wyszedł na korytarz. Na korytarzu mówię mu, że nie wolno mu nikomu o tym mówić, że współpracuje z MSW.
– A ja myślałem, że panowie to jakby jedna wielka firma i wszystko o sobie wiecie – usprawiedliwiał się ksiądz.
– To nieprawda, są różne formacje polityczne, które zaraz to wykorzystają. Rury mu załatwiłem, bo to przecież dla ludzi robił, a nie dla siebie.
Grupa oficerów musiała na tym zakończyć, gdyż Czyrek spowodował trzęsienie ziemi w MSW. Teraz jeden drugiego śledził. Ale duży dokument w formie książeczki zrobili. Było w tym dokumencie 1700 nazwisk z rodowodem dokładnie sprawdzonym.
I tu Żydzi zadziałali bardzo chytrze. Wydali taką samą książeczkę. Taki sam papier i czcionkę. Te same symbole w tytule. Ale zawierał już nie 1700 nazwisk, a 2500. Wsadzili między Żydów – rdzennych Polaków.
Osobiście znałem wielu z tych nowo umieszczonych w tej broszurze. Słusznie wykombinowali, że ludzie tam umieszczeni wściekną się i będą chcieli to wyjaśnić. I o to właśnie chodziło. Druga sprawa to fakt, że wielu posiadaczy tej żydowskiej broszury zareagowało w taki sposób: „To niewiarygodna książka, bo są tu Polacy też zapisani”. Czyli suma summarum, jak mówią, zrobili tak, że ludzie nie wierzyli w ten spis i przestali się interesować sprawą uważając, że jest to kłamstwo i oszczerstwo. Kto by na to wpadł, że właśnie tak trzeba zrobić.”
Boydar said
Abstrah_ując, niedawno skonstatowałem, że kobieta to też człowiek. Jak już koniecznie chce, niech łazi. Aczkolwiek każde, bezsensowne narażanie życia uważam za grzech.
http://sjp.pwn.pl/slownik/2548648/abstrahowa%C4%87
tarpan said
Jego artykuł jest przygnębiająco jednostronny, w swej „odgórnej” perspektywie. Bernstein widzi Solidarność w terminach „przywództwa i mas”; nie dostrzega, że Solidarność w podziemiu była luźnym amalgamatem małych, niezależnych grup, które nie podlegały żadnej kontroli; nie widzi także, że podziemie ulegało zupełnie zrozumiałej ewolucji. W konsekwencji, beznadziejnie przecenia Bernstein Solidarność jako sprawnie kierowany, masowy, tajny związek, co nawet gdyby było prawdą, byłoby ciekawą, bo podwójną sprzecznością: albo masowy, albo tajny; albo sprawny, albo popularny. Prawdę mówiąc, żadne z tych określeń nie przystaje do podziemnej Solidarności. Podziemie było zdecydowanie niepopularne; nie jestem specem w kwestiach „masowości”, ale chyba nie było zjawiskiem masowym, a sprawność i tajność „konspiry” można między bajki włożyć. Najważniejszym jednak składnikiem historii podziemia, który całkowicie umknął uwagi Bernsteina, była rola Kremla.
Patrząc wstecz na tamte wydarzenia, pozwolę sobie wysunąć hipotezę, że zabójstwo księdza Popiełuszki było wysoce ryzykowną szaradą, podjętą przez kgb, dla ożywienia głównego nurtu Solidarności. Ryzyko opłaciło się w tym wypadku wielokrotnie.
Nie mam wcale na myśli bezpośredniej ingerencji sowieckich służb bezpieczeństwa, jak zasugerował Kiszczak. Nie wydaje mi się, żeby zachodziła taka potrzeba. Cała struktura komunistycznego państwa w Polsce zbudowana była przez Sowiety i Kiszczak był niczym innym, jak wysokim urzędnikiem bolszewickim, odpowiedzialnym za wprowadzenie w życie polityki ustalonej w Moskwie. Nie był wcale żadną marionetką, ale zaufanym wykonawcą. Jego niedawno opublikowane „rewelacje” są kolejnym aktem dezinformacji, w czym zresztą nie różnią się ani trochę od podobnych wynurzeń ex-oficerów kgb.
Zastanowić się musimy nad dwoma elementami. Po pierwsze, przeanalizować należy pozornie odizolowany fakt, jakim jest zabójstwo księdza Popiełuszki, w kontekście szeroko rozumianej strategii. Po drugie, przemyśleć trzeba operacyjną wykonalność takiego planu.
Ramy wielkiej sowieckiej prowokacji, dostarczają o wiele lepszego wyjaśnienia morderstwa, niż jakakolwiek inna znana mi hipoteza. Sprawa Popiełuszki widziana była od początku jako polityczna prowokacja. Kiszczak mówi we wspomnianym już wywiadzie, że był to spisek betonu przeciw ugodowej polityce Jaruzelskiego. Trudno jednak dociec, w jaki sposób miałby beton wyciągnąć korzyści z zabójstwa, skoro oczywiste były wyłącznie natychmiastowe zyski podziemia. Nie może być wątpliwości, że to właśnie Kiszczak i Jaruzelski autoryzowali agresywne podejście policji politycznej do wybijających się jednostek podziemia. Ta agresywna polityka doprowadziła do porwania i zabójstwa Popiełuszki, jednak rozpoczęto ją odgórnie nie z obawy przed jakąkolwiek jednostką z podziemia, tylko dlatego że potrzebne im były dramatyczne wydarzenia, które można byłoby mianować punktem zwrotnym.
http://wydawnictwopodziemne.com/2007/10/10/nieswiete-przymierze/
Griszka said
http://prawica.net/38503
He, he. Polska będzie razem z USA i oligarchami ukraińskimi dokonywać rozbioru Rosji. Takich ludzi trzeba trzymać z dala od polityki. Rusofob spytany, o konkretne korzyści dla Polski wynikające z awantury na Ukrainie nie może podać żadnego przykładu.
Luxeuro said
Adaś po pogrzebie Jaruzelskiego jest w dobrym humorze. A rozpocząłem myśleć ze się rozpije ze straty kolegi. 🙂
„Adam Michnik przeszedł samego siebie: „Lechu, Polska zawsze będzie ci pamiętać, że zastałeś Polskę drewnianą, a zostawiłeś murowaną””
http://wpolityce.pl/media/198689-adam-michnik-przeszedl-samego-siebie-lechu-polska-zawsze-bedzie-ci-pamietac-ze-zastales-polske-drewniana-a-zostawiles-murowana
Proponuje Naszą Gajową Nagrodę dla równowagi,
„Czerwony Sedes” dla Pana Lecha Wałęsy …..
„Następnie dowiedzieliśmy się, że Jurek Owsiak został laureatem plebiscytu „Ludzie Wolności” w kategorii. Społeczeństwo. Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pokonał Ewę Błaszczyk, s. Małgorzatę Chmielewską, Jana Ołdakowskiego i Janinę Ochojską.”
„http://wpolityce.pl/p/198656”
Griszka said
Zdesperowany amerykański (nie)rząd sięga dna. Putin ich rozgrywa, więc pozostało im jedynie trollowanie w sieci i obrabianie tyłka jak baby przy płocie.
http://www.infowars.com/white-house-launches-propaganda-at-troll-level/
Marucha said
Znów, bez żadnego konkretnego powodu – dwa zupełnie świeże, dzisiejsze zdjęcia gajowego z wypadu po borach i łąkach.
Jezioro
Niemy świadek nieznanych wydarzeń
Griszka said
Dzonyy said
To ja wklejam zdjęcie pięknej brygantyny, lokalizacja -pomiedzy Wyspą Pajeczą a Czarcią, Sniardwy.
file:///C:/Users/daro/Desktop/brygantyna.JPG
Dzonyy said
Ech, chyba się nie udało. Nie wiem, jak wklejać zdjęcia, a szkoda, bo statek piękny.
Luxeuro said
Ad. 143 – …… i jest w Warszawie” – Michel
Marucha said
Re 145:
Na dzień dzisiejszy jedyne, co da się zrobić, to podać link do zdjęcia umieszczonego na sieci (a więc nie zdjęcia lokalnego na Pana komputerze, co chyba miało miejsce). Ja potem wkleję sam obrazek.
Łatwo umieszcza się zdjęcia na sieci przy pomocy http://pl.tinypic.com
Można też wykorzystać któryś z portali zdjęciowych, np. Flickr.
jaszmija said
Ad. Sz. P. Admin
Popołudniowy spacer z Olympusem 😉 Ładne…
Wiem – świnia jestem 😉 Dane EXIF Panie Adminie 😉
Raczej 25-kilometrowa wycieczka rowerem – admin
jaszmija said
Ad. 148 jaszmija
P.S.
Proszę skasować obydwa moje posty 😉
Dlaczego? – admin
bart_w said
Panie Boydar:
Stosując analogie do Pańskiego przykładu, powiem tak: Jeśli wieżowiec już istnieje, a ma pleśń w piwnicy, nonsensem byłoby budować drugi wieżowiec, czekając, aż sie stary zawali. Priorytetem tu jest wziąć wiadro, najlepiej winylowe, nalać ciepłej wody, do tego litr chlorku do prania i szorować tę pleśń za pomocą szczotki ryżowej (gumowe rękawiczki i okulary ochronne!!!). A jak wyschnie, to malowac na biało antypleśniową podkładówką z sorbinianem potasu (fungicyd). I stary budynek będzie jak żywy. Od tego mamy umysły, przynajmniej niektórzy z nas, aby dokonywać decyzji, co jest ważne, a co nie („Kim ja jestem, zeby osądzac” -nie zdążyłem sie ugryźć w klawiaturę).
A gdy jest sytuacja krytyczna, musimy posiadać zdolność do zdecydowania, czy walczyć, czy spi…. Pamietajmy, iż w Katechiźmie (przedsoborowym) z czterech cnót Boskich roztropność widnieje na pierwszym miejscu, a męstwo na szarym końcu. Najwyższy Demiurg doskonale wiedział, co robi, dając nam prawo dokonywania decyzji, co nas zresztą odróżnia od innych zwierząt, choćby najinteligentniejszych.
To też takie rozważania w poniedziałek wieczór i też przy robocie.
Dzonyy said
Ad 147
Przesłałem. Ale nie wiem, czy dobrze.
To musi Pan teraz podać adres do obrazka na tinypic.com. Został wyświetlony – admin
Dzonyy said
To nie ten adres – admin
Dzonyy said
Dzonyy said
Łoj, lepiej pisać niż wklejać zdjęcia 🙂 ale ok, już wiem :). dziekuję
za podpowiedź
Zawsze warto wiedzieć, jak to zrobić – admin
Antonina said
ad 150
bart_w powiedział/a
” Pamietajmy, iż w Katechiźmie (przedsoborowym) z czterech cnót Boskich roztropność widnieje na pierwszym miejscu, a męstwo na szarym końcu.”
Dodam jako ciekawostkę, że dla Tomasza z Akwinu najważniejszą z cnót była właśnie roztropność. Z kolei dla Arystotelesa – umiarkowanie.
Przy okazji tematu polecam gorąco niedużą pozycję Artura Andrzejuka „Człowiek i decyzja”. W niej, na niewielu stronach, piękny i klarowny wykład o ludzkim działaniu, cnotach i sprawnościach. A wszystko to z pozycji tomistycznej. Świetna rzecz.
Dzonyy said
AD 154
Dzięki.
Dobranoc.
z sieci said
Panie Bart_w nazbyt lekkomyślnie podchodzi pan do problemu mykologii budowlanej. Płaci się za to życiem. Na pocieszenie dodam że nie jako jedyny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mykologia
Boydar said
Coś w tym stylu (157) vs. (150) chciałem napisać, ale ugryzłem się w język.
revers said
zaraz po spotaniu Bildbergu, dzien po, abdykuje krol hiszpani.
Na spotakaniu bildebergu byla rowniez zona krola Carlosa Sofia. Jest juz nastepca krol Filip Vi rowniez biegly w prowadzeniu helikopterow. Wladza cieni Bildberga moze wszystko, ustalac premierow, prezydentow, kanclerzy a nawet kroli.
Czuc faszym europejski nadchozi i to w weilkiej krasie, gdy w samej hiszpani liczba bezrobotnych wzorosla o 500%.
Griszka said
Co oznacza termin Strefa Zero ?
http://www.veteranstoday.com/2011/02/15/dimitri-khalezov-ground-zero/
Dla mnie podejrzane było od początku w sprawie 9/11, że przez tak długi okres czasu utrzymywały się w ruinach po WTC 1 i 2 tak wysokie temperatury. Ta kabała, która to zorganizowała śmieje się nam wszystkim w twarz. W ruch poszło kilka atomowych walizeczek oraz konwencjonalne ładunki wybuchowe.
bart_w said
Prosze Pani i Panów. Przeciez to taka metafora na metafore, czyli przerzutnia. Nie znam sie na tradycyjnej budowlance i nie znam sie nauce o grzybach. I nie musze sie znać. Chyba że w aspekcie żywnościowym. A na mykologii to sie znam doskonale, bo żem już na rok przed Solidarnością myknął przezornie ze Starego Kraju.
Misie rozchodzilo o hierarchię celów. O hierarchie wartości. (o, patrzcie,jak pracowicie staram się nawracać z bocznicy w kierunku głównego toru dyskursu). O tekstyliach może sie kiedys wypowiem, ale teraz mam ważniejsze sprawy do przemyslenia. Cywilizacja jest chora.
Boydar said
Spoko z Pan Gość, Panie Bart.
jaszmija said
Ad 153. Dzonyy
Tak pod główne zdjęcie i Pana Dzonyy-owe Śniardwy [ ależ panu zazdroszczę Panie Dzonyy 😉 ]
Grzegorz said
Panie Marucha. Bronisz Pan kacapów to jesteś Pan użyteczny idiota i nic więcej. Sprawdzał Pan wątki o Polsce i Polakach na stronach http://www.yaplakal.com/ oraz pikabu.ru ?? To sa popularne strony w Rosji na Ukrainie i Białorusi i agentura czy nie ale swoje z kacapskimi łbami robi.
Boydar said
Tiaaa ? (164)
N yaplakal tyle znalazłem na szybko na głównej –
TovarischDynin na wizytę Bambo : „potem zapraszamy całą ekipę na Smoleńsk – Siewiernyj”
UrfKamo o tym samym : „Naobiecuje Polakom marchewki, a oni to jak głodne barany znowu łykną”
tłumaczenie bez słownika, ale jak bym Gajówkę czytał.
Na pikabu w ogóle niewiele, ale sporo o jedzeniu (sympatyczne i gajówkowe) a nawet jedno zdjęcie z kocurrrkiem.
To co Szanownego Grzegorza tak niby zbulwersowało, ten Siewiernyj ? Przecież to z tej strony Wisły wyszła taka kreacja mordowni, a nie z tamtej.
Dzonyy said
Re 163
Panie Jaszmija, żeby pan wiedział, tak było. Łódka tylko ciut większa, taka 8,5 metra, ale hals mniej więcej taki. No i ludzi zdecydowanie mniej, niż w sezonie, a to w tamtych rejonach dość istotne. Widziałem młodych ludzi z połamanym masztem, nie dziwne, bo na prawdę wiało. I słońce i chmury. Nie ma co zazdraszczać, tylko wynająć łódkę, póki nie sezon, taniej.
Pozdrawiam 🙂
Boydar said
Witajcie żeglarzu Dzonyy. Zazdroszczę doznań. Piątka na Śniardwach to dla mnie wspomnienie pierwszego pływającego pawia. Chociaż nominalnie jestem odporny. To był Kormoran, przy piątce to on dopiero zaczynał się ruszać 🙂
Dzonyy said
🙂 a w drodze powrotnej, na Niegociniee 5 do 6 i „wmordęwind”, halsówka. Piękna zabawa 🙂
z sieci said
Myśmy też mieli swoją klątwę no, nie faraona, ale króla. Dokładnie Kazimierza Jagiellończyka.
Podczas badania jego grobu w tym i resztek jakie po J.K.M pozostały zeszło z tego świata, jeden po drugim, z takimi samymi objawami, kilku ważnych uczonych z tematycznej dziedziny.
Okazało się, ze uczeni umierali z powodu bakcyla którego udało się, uczonym, wyodrębnić i wyhodować w warunkach laboratoryjnych. Po stworzeniu niezbędnej dokumentacji rozmnożonego bakcyla zniszczono.
Tym wszystkim zajmuje się inżynieria mykologiczna budowlana. Dziedzina stosunkowo młoda która ma swój wydział na P.P. albo P.W. a którą powołano do życia za średniego Gierka.
Jeżeli do grzybów, drobnoustrojów chorobotwórczych, dorzucimy jeszcze odzwierzęce paskudztwa to mamy taką sobie broń biologiczną.
A kiedy przystępujemy do walki z tym świństwem, z uwagi na hierarchię wartości, to powinniśmy być zabezpieczeni dokładnie tak, jak w czasie ataku broni ABC.
Jeżeli ktokolwiek łyknie powyższe np. w trakcie remontu; udostępniając tej biologii własne płuca, oskrzela, to nie ma zmiłuj się. Po delikwencie.
bart_w said
Trudno oczekiwac, aby wiezowce liczyly sobie tyle lat co Kazimierz Jagiellonczyk.
Ciekawe sprawy, ale nie o to nam chodzilo.
„Tak samo moglem powiedziec na przykład – tu lezy pies pochowany” – (Dziewoński do Michnikowskiego).
pozdr.
sniddy said
W tak długim tekście tyle o problemach światowych, reformach, przyszłych pokoleniach… Tyle miałkiej, mydlanej mowy w stylu „kultura spotkania”, a ani jednym słowem o Bogu. Nawet w wymiarze „werytkalnym” stoi już tylko człowiek:
„Sądzę, że dzisiejsza dyplomacja jest polem, na którym można bardzo dobrze stosować tę koncepcję solidarności, zarówno w wymiarze horyzontalnym – w odniesieniu do ludzi i narodów potrzebujących pomocy, jak i w wymiarze wertykalnym – w odniesieniu do przyszłych pokoleń.”
Taki jest dzisiejszy Kościół.
http://gosc.pl/doc/2031756.Kard-Parolin-Kosciol-polski-nadal-wazny
Luxeuro said
Tak jest z Prawdą
„Flamastry wyblakły i nazwisko Jaruzelskiego wyszło na wierzch”
http://7dni.wordpress.com/2006/12/16/wojciech-jaruzelski-donosicielem-w-czasach-stalinowskich/
Griszka said
@165
To jest właśnie sztuka manipulacji w wykonaniu pisiactwa. Wziąć z d..py jakieś forum i przedstawić je jako reprezentatywną próbkę Rosjan. „Następnym razem będziemy z kamerą w więzieniu i dowiemy się jak żyje kwiat tamtejszego społeczeństwa”.
Może Grzesiek się pochwali kto w Magdalence obstawiał Kiszczaka, albo która partia jest odpowiedzialna za dziadowską prywatyzację Ursusa, Stoczni Gdańskiej albo Skytruck i wielu innych spółek państwowych ?
http://michalkiewicz.pl/workarea/tekst.php?tekst=1467
„Warto bowiem zwrócić uwagę również na inny punkt expose premiera Kaczyńskiego, z którym nie tylko Platforma Obywatelska, ale i inne ugrupowania opozycyjne się zgodziły. Co prawda zgodziły się milcząco, nie poruszając tego wątku ani podczas sejmowej dyskusji, ani też nie pozwalając poruszać go swoim tajnym współpracownikom w merdiach, najwidoczniej respektując zasadę, że w domu wisielca nie powinno się wspominać o sznurze.
Chodzi mi oczywiście nie o sznur w sensie dosłownym, tylko o tak zwaną „kotwicę budżetową” w postaci 30 miliardów złotych deficytu. Nawiasem mówiąc, jakie mamy pomysłowe wynalazki językowe; do niedawna deficyt to był deficyt, rodzaj manka, sprawa jeśli nie kłopotliwa, to w każdym razie wstydliwa. „Kotwica budżetowa” to oczywiście co innego – kotwica – symbol nadziei i ostoi. Niby chodzi o to samo, a przecież kojarzy się znacznie lepiej; już nie jako kłopot i wstydliwa sprawa, tylko fundament stabilizacji i liść do wieńca sławy.
Tymczasem „kotwica budżetowa” oznacza, że rząd zakłada, iż 30-miliardowy deficyt będzie miał charakter trwały. W sytuacji, gdy wpływy z prywatyzacji stanowią już zupełny margines dochodów rządowych, taka „kotwica budżetowa” zapowiada systematyczne powiększanie długu publicznego, jako jedyny sposób utrzymania płynności finansowej państwa. Ano, robić długi potrafi każdy, byle tylko umiał znaleźć wierzycieli.”
Juliusz Prawdzic-Tell said
MILION LAT HISTORII NIEMIEC; 10 TYSIĘCY ZAMKÓW Z 10 TYSIĄCAMI LAT HISTORII; STAMBUŁ Z HISTORIĄ OD 8 TYSIĘCY LAT P.N.E.
To odsyła Funkcjonalną Chronologię Architektury Niemieckiej do D. i brzmi groźniej od tego, co przeczytałem 5 minut temu – że Prezydent Obama przyleciał do Warszawy UZBROJONY w Potęgę Nuklearną USA.
Ja mam tu jednak swoje GROSZE. Papież Franciszek CAŁOWAŁ w Izraelu po rękach rabinów i Holokaustów, co eliminuje wintojrę czyli jurysdykcję biskupią nad gminami żydowskimi. To suponuje Suwerenność terytorialną tych gmin, czego Żydzi domagali się dla Oświęcimia. Polacy nazywali to PROWKACJĄ, ale Franciszek I uznał COŚ TAKIEGO, co będzie obowiązywało episkopat polski, choć w Oświęcimiu były obozy Juden SS a Żydzi jurysdykcji pracy NIEWOLNICZEJ nie podlegali.
Powiem więcej – że jest to HOŁD Watykanu dla Izraela, co WYKLUCZA zakup przez Watykan mego katastru jerozolimskiego i hipoteki Rzymu. Całe szczęście, że zabezpieczyłem się przed takim obrotem sprawy ogłaszając – z racji Wierzytelności nad Watykanem – Jurysdykcję Biblioteki Kongresu USA nad Tajnym Archiwum Watykańskim.
NIEMOŻNOŚĆ zakupu katastru jerozolimskiego i hipoteki Rzymu eliminuje odzyskanie przez Watykan Wypłacalności – czyli że ładnie się skończyły przechwłki o Bogactwie Watykanu.
z sieci said
@170
Tak i owszem panie Bart, zorientowałem się, ze posłużył się pan porównaniem. A pan Boydar tylko to potwierdził. Ale metafory też powinny zawierać choć pierwiastek profesjonalizmu. No bo co będzie jak ktoś z takiej rady skorzysta?
A poza tym, całe zawodowe życie walczyłem z tą mikrobiologią, aż mnie dopadła pod sam koniec …I to w „chałupach” rewitalizowanych – nie liczących więcej niż dwa wieki.
Tak dla porządku zapodaję. Kończąc moją myśl.
robertgrunholz said
Aborcja w Rosji to ogromny problem.
http://rt.com/politics/162196-russian-orthodox-christian-abortion-ban/
Siggi said
Tendencja rozwojowa …
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kontrowersje-wokol-sprawy-bowe-a-bergdahla/60k63
tarpan said
Bunt. Sprawa Litwinienki w ‚Do rzeczy’
Poleca Gazeta wyborcza;)
Wiedz że coś się dzieje;)
JO said
ad. 100 . Po polsku jednak mowimy – CZAJNIK a to ze na cherbate mowimy Cherbata, to moze dowod, ze lacina pochodzi od j. polskiego 🙂 oraz, ze herba to ziele a to chyba wlasnie czaj.
JO said
A tak w ogole, to zycze Panu Gajowemu milego odpoczynku gdziekolwiek wedruje …,niech Panu Armia Aniolow Asystuje.
marrkerr said
Nie zważając na granice głupoty i bezczelności wsparty wizytą u wróżbity guru Jerzy Owsik znów nadaje (pomimo, że to nie okres poświąteczny):
„Piętnaście lat temu pojechałem do Indii z przyjaciółmi i tam mnie wzięli do wróżbity. Usiadłem przed nim i pytam: Co będzie z Polską? (…) Powiedział wszystko, co w Polsce będzie się działo. Generalnie o paśmie sukcesów mówił, a mnie przepowiedział, że będzie ciężka praca, ale satysfakcjonująca”
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/198975-owsiak-zbulwersowany-tzw-deklaracja-wiary-nie-myslalem-ze-sa-lekarze-ktorzy-chca-laczyc-wiare-z-wykonywaniem-zawodu
biscoter said
http://przedsoborowy.blogspot.com/2014/06/uzdrowienia-miedzypokoleniowe-sakrament.html#comment-form
Polecam nowy artykuł Krusejdera. Rozważa tam jakie konsekwencje dla każdego z nas może mieć zmiana rytu sakramentu chrztu świętego i wyrzucenie z niego egzorcyzmu. W komentarzach dodatkowa i cenna informacja na temat tego, jak można to uzupełnić.
JO said
ad.182. Tak wlasnie jest. Grzechy naszych ojcow, dziadow spadaja, obciazaja kolejne pokolenia I jest to nauka Katolicka. Grzech rospusty spade na 5 pokolen!!!
Trzeba znac swoje drzewo genealogiczne wlasnie miedzy innymi po to by modlic sie , przeblagiwac za grzechy swoich przodkow po to by niwelowac konsekwencje ich grzechow na pokoleniach….
Dzonyy said
Port to jest poezja… 🙂 Ile typów ludzkich się spotyka. A poważnie to zauważyłem takie zjawisko. Im bardziej „lansiarski” zakątek, tym mniej życzliwości. Jak człek pływa np po takim Jezioraku, to 90 % żeglarzy podnosi rękę mijając łódkę w geście pozdrowienia. Jak masz problem, to potrafią ryknąć z daleka, czy pomóc. Im bliżej sezonu i bardziej „wywalone w kosmos”, przepraszam za ten gówniarski slang, port, np Mikołajki, Ruciane, w sezonie, tym mniej podniesionych rąk, radio nawala z kajuty, zamiast pływać w ciszy i napawać się odgłosami ptaków w trzcinach, lub zamieraniem tegoż trzcinowego życia po zmierzchu, gdzieś krowa na polu ryknie, to pies zaszczeka, wiatr cichnie, woda pachnie. Słychać z daleka gitarę, blask ogniska, ryba się rzuci w wodzie, uciekając przed okoniem, jakieś śmiechy za lasem – nie -radio napierdziela Makarenę czy inne cóś.
To samo na szlakach. Zlazłem polskie góry „po całości” w latach ogólniakowych i studenckich. I zawsze, mijającego turystę pozdrawiało się „cześć” i on odpowiadał. Jak on był pierwszy, to się odpowiadało. Nie było inaczej. To był element etyki turysty.Taki niepisany. Się wchodziło do schroniska – nie było „dzień dobry Panu”, tylko „cześć (witam) wszystkich”. Siadało się do stołu, i było na „ty” a nie na „pan”. Wiadomo było, że ten drugi jest częścią tego samego społeczeństwa, tej samej grupy o wiadomych właściwościach. Jak ktoś się zachowywał inaczej, odsuwało się go na bok, nie moralizując, bez awantur, po prostu ignorowało się takiego. Po zmroku schronisko przyjmowało zabłąkańca choć na podłogę w sali, aby rano wstał i nie blokował przejścia. Nie wiem, jak dziś, bo dawno nie byłem w schronisku, ale……to, co się dzieje na szlakach, to dramat. Pewnie na tych mniej popularnych jeszcze etos turysty coś znaczy, Gajowy pewnie wie co w Bieszczadach…. I rzecz druga, to śmieci. Temat na kolejny esej. Nie wyobrażam sobie, żeby nie zabrać śmieci po sobie. No po prostu nie. Bez komentarza. Tu gór nie trzeba, wystarczy las miejski.
Marucha said
Zagadka: czy poznajesz ten wiersz? Kto jest jego autorem?
Który skrzywdziłeś Polaka dzielnego,
Świętości jego wszelkie wyszydzając,
Klakierów grono wokół siebie mając
Na pomieszanie podłego i cnego,
Choćby przed tobą wielcy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Pochwałą mediów czci twojej hołdując,
Radzi, że Naród łatwo przechytrzyli –
Nie bądź bezpieczny. Naród zapamiętał.
Chciałeś go zgładzić – odrodzi się nowy,
Potępi podłe wiersze i rozmowy.
Lepsze ci były milczenia okowy,
Niż mowa gorzka nienawiścią cięta.
Marucha said
Re 184:
Coś jeszcze ocalało z dawnej górskiej atmosfery, zwłaszcza w schroniskach, do których trzeba dojść na piechotę z plecakiem.
Ale spać na podłodze już na ogół się nie da. „Przepisy sanitarne zabraniają”….
Komercjalizacja schronisk też wielu z nich nie wyszła na dobre. Np. za wrzątek trzeba płacić.
Ech, kogo to obchodzi….
Dzonyy said
Justyna Trembecka.
Za wrzątek trzeba płacić? Toż to szok… Ale własnie, kogo to obchodzi. Ale są wspomnienia, i te wspomnienia utwardzają kark i kręgosłup cały mimo, iż nabyte w dobie PeErElu, nie mają nic wspólnego ze skomleniem i usługiwaniem, takim tanim konformizmem, jak dziś. Może właśnie dlatego tak było, że wbrew „urawniłowce” ludzie nie przerobieni na „homo sovieticus”nosili oporniki w sweterkach i chodzili po górach szukając namiastki wolności, mówiąc sobie po prostu „cześć”.
Jak coś dłuższego napiszę, bo mi „się włączy”, od razu do moderacji. Nie, nie do Gajowego, absolutnie, tak tylko sobie pod nosem mruczę (mruczę, bo mi mruczno-Zagłoba)….że niby pisać jak imbecyl dwa zdania (czasem trzeba), ale, żeby zawsze? 🙂
Mordka Rosenzweig said
re 153,
Szanowny pan Dzonyy,
Ja pan Mordka bardzo zazdrosci szanowny pan zeglarstwo.
Ja pan Mordka tesz jest zapalony zeglasz ale ostatnio jusz nie zegluje.
Moje Salcie sie zbuntowalo i powiedzialo, sze wiecej nie bedzie tszymac pszescieradlo na nasz ponton.
Marucha said
Re 187:
Dobra odpowiedź. Swoją wersję tego wiersza napisał potem Czesław Miłosz. Niektórzy brzydko nazywają takie praktyki „plagiatem”.
Co do wrzątku – nie, nie wszędzie się płaci, ale trzeba się z tym liczyć. Kasa musi się zgadzać. Państwu ani w głowie dofinansować schroniska, choć to na skalę budżetu śmieszne sumy.
Dzonyy said
Re 188
Wielce Szanowny Pan Mordka.
Pan Mordka jest żeglarz, jak Pan pisze. Zapalony, Pan pisze. Ale gdzie tu zapalenie, jak Pan Salcie każesz trzymać prześcieradło? Przecież Salcie jest od robienia cymes, gęsi pipek, karp w galarecie, ale żeby kazać trzymać i to w górze? To Pan nie jest żeglarz, tylko tyran. To kto się dziwi, że się zbuntowało? Chyba myszygiene jakiś tylko. Co ma oznaczać, że ja Pana w ogóle nie żałuję. Gdybyś był Pan prawdziwy żeglarz, tobyś Pan Salcie zafundował, albo lepiej sam skonstruował taki stelaż do trzymania, i by się nie buntowała, bo ręce mniej by bolały i wystarczało by na przygotowanie cymes jak marzenie. A tak?Masz Pan za swoje.
Nemo said
Polacy nawracają się na judaizm czyli gra w otwarte karty
„Wybory to nowa świecka tradycja judaizmu. Oddanie głosu to jak zapalenie chanukowej świecy — przynosi dobrobyt i pomyślność. W Warszawie tajemnicą poliszynela jest fakt, iż zdecydowana większość lewobrzeżnej Warszawy to koczownicy. Jednak nie nazywajmy ich koczownikami którymi byli oni niegdyś. Dzisiaj cała ziemia jest ich własnością, również Polska, dlatego słuszniej będzie nazwać ich klasą panującą. To, że panują z ramienia synagogi szatana to tylko mały szczegół. Wracając do wyborów spójrzmy na frekwencję w Warszawie. Przy ogólnopolskiej frekwencji wynoszącej 24% takie dzielnice Warszawy jak Wilanów, Ursynów i Żoliborz zanotowały 45% oddanych głosów. Tylko zupełny przypadek spowodował, iż są to najbogatsze dzielnice Warszawy. Najbiedniejsza dzielnica, Praga-Północ którą zamieszkuje głownie polska biedota szukająca jedzenia po śmietnikach oddała tylko 29% głosów – najmniej w stolicy. Chcesz poznać lokalnego żyda? – idź na wybory.”
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/polacy-nawracaja-sie-judaizm-gra-otwarte-karty-2014-06
Dzonyy said
Re 189.
Wiem. Mimo, iż Miłosz….itd, czytałem sporo dawniejszymi czasy. Muzeum Marii Konopnickiej w Suwałkach ma kwartał wystawy poświęcony jemu i okolicom w których mieszkał. Swoją drogą, to fantastycznie urządzone muzeum, pozazdrościć. I Muzeum Wigier, multimedialne, z pomysłem. Suwalszczyzna, Podlasie robią sporo, aby zyskać na turystyce. I robią to z głową.
bart_w said
Z Sieci:
W tym kraju chalupy sa projektowane na 50 lat a potem sie rozpadaja i ubezpieczenie wyplaca. Zatem plesn mozna spokojnie szorowac chlorkiem, co czynilem wielokrotnie i oprocz tego, ze sie byc moze rzuciło na rozum, to nie było żadnych innych skutków ubocznych. Mowie o czarnej plesni zwanej aspergillus niger, a biały puchaty penicillus to ostatni widzialem w Starym Kraju w piwnicy czterdziesci lat temu I nie wiem, jak sie z nim walczy i po co. Chyba z cwierc metra warstwa była tego penicillusa.
A w ogole to zawsze mozna sie ubrac w papierowe kompinejszyn i w maske, okularki.
przemądrzałe bydlę said
Leśnicy bez godła państwowego
http://prawylas.pl/2014/06/03/lesnicy-bez-godla-panstwowego/
NICK said
Re 194:
Cóż za perfidna i systematyczna robota !
Jak nie kasują Godła u piłkarzy, leśników i, wielu, innych, to szargają Nasz Herb Państwowy, przedstawiając Go jako „dowolny zestaw piórek”, „czekoladkę” i innych, kpiących postaciach. Hańba! ZAPAMIĘTAĆ, proszę.
To jeden z najważniejszych SYMBOLI państwowych i NARODOWYCH!
bart_w said
No to może tryzub albo jakąś inną oscień na ryby zamiast tego jak mu tam…
A tak na powaznie, to nie brac sobie w glowe zarzadzeń tego kółka zainteresowań. Sejmici przeminą, lasy raczej nie.
bart_w said
Panie Dżonyy, ja celowo nie komentuję Pańskich doznań wodno – rogożowych, żeby mnie na miejscu nie trafił jasny szlag z zazdrości.
Boydar said
Słusznie, słusznie, mnie już w piątek z zawiści skręcało … a tu szambo do wykopania …
Boydar said
A masz, Ty wstrętny wrogu !!!
Dzonyy said
Szanowni Panowie. Brać ster w łapy i ….
NICK said
Jak już Pan wykopiesz to szambo (które, z kolei?).
To co dalej?
Riposta BĘDZIE. Uczę SIĘ. 🙂
Acz, pozostaję, delikatnym:)
NICK said
Aa. Idę spać. Jutro – odpowiedzialna praca.
Dzonyy said
Panie Nick, jakby nie kopano szamb, to zalało by nas ….co? Gówno:) Dosłownie. Takim dołem na szambo może okazać się każda dyskusja na tematy tzw trudne. Lub wycieczka w góry. Lub jachcik na łykend., jakaś muzyka która „wkręca”..nie ma co podkręcać atmosfery, to takie wentyle bezpieczeństwa.:)
Boydar said
Nie będzie riposty; muszę przestać bluźnić, bo zły przykład dzieciom daję … i Pana Gajowego stresuję …
Alle, specjalnie dla Pana – „To co dalej? jak to co, g…o !” Full size, a nie ciągle sprawdzanie czy kingston się nie przelewa !
Dzonyy said
I parę zdań tez oczekuje na moderację? nie rozumiem tego mechanizmu.
Ja też nie zawsze go rozumiem, ale w tym przypadku system wyłapał tzw. brzydkie słowo – admin