.jpg)
Я бесстыдный агитатор
Od czasu aneksji Krymu przez Rosję niemieckie media internetowe oraz portale społecznościowe dosłownie zalewa fala przesyłek od rzekomych czytelników i użytkowników. Boryka się z nimi m.in. rosyjska redakcja Deutsche Welle. Organizacja „Reporterzy bez Granic” ostrzega, że taka masowa agitacja w formie listów od czytelników czy widzów może zastraszyć niemieckie media. Z kolei Korespondent „Focusa” jest o przekonany, że Kreml zatrudnia tak zwanych „trollów” – „kryptokomentatorów” i destruktywnych blogerów.
Gdy telewizja Deutsche Welle pokazuje relacje o konflikcie na Krymie i w Zagłębiu Donieckim, zalewa ją fala krytycznych głosów, które docierają przede wszystkim na adres redakcji rosyjskiej na Facebooku. Ingo Mannteufel, szef redakcji rosyjskiej mówi, że jest to istny „shitstorm”.