Kazachstan będzie w XXI wieku jednym z kilku najważniejszych państwa świata.
Kwestia następstwa po kończącym właśnie (6 lipca) 74 lata Nursułtanie Nazarbajewie nurtuje analityków od lat, nasilając się zwłaszcza po pobycie Ełbasego w niemieckim szpitalu w 2011 r.
Już na początku 2012 r. zagadnieniem już oficjalnie zajęły się amerykańskie think tanki, zaś kiedy w kwietniu 2013 r. pojawiły się pogłoski o śmiertelnej chorobie kazachskiego prezydenta stało się jasne, że problem wskazania – wyboru kolejnego przywódcy największego państwa Azji Środkowej staje się sprawą palącą.