Ukraina: Ucieczka przed demokracją Poroszenki
Posted by Marucha w dniu 2014-07-10 (Czwartek)
Główny organ europejski ewidencji uchodźców udających się do państw Unii Europejskiej, odnotował gwałtowny wzrost liczby Ukraińców, którzy nie chcą mieszkać na Ukrainie.
Najnowsze statystyki Europejskiego Centrum Wsparcia Uchodźców czy Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu (European Asylum Support Office – EASO) pokazują: obraz „nowej majdańskiej Ukrainy” prezydenta Pietra Poroszenki tak zszokował Ukraińców, że liczba osób ubiegających się o azyl w Europie wzrosła tylko w okresie od marca do maja tego roku – siedmiokrotnie!
Dyrektor agencji Robert Visser powiedział, że Unia Europejska do tej pory nawet nie rozpatrywała wniosków o uchodźstwo od Ukraińców. Teraz jednak, po rozpoczęciu przez Kijów operacji pacyfikacyjnej na wschodzie, wnioski te będą przyjmowane do rozpatrzenia.
Rosyjscy eksperci uważają, że w związku z tym, że sytuacja na wschodzie, w Doniecku i Ługańsku, nadal będzie się pogarszać – trwa tam wojna na wyniszczenie ludności rosyjskojęzycznej – to liczba ucieczek z Ukrainy będzie się tylko zwiększała.
Niestety, perspektywy stabilizacji na Ukrainie są bardzo niepewne, a stabilizacji gospodarczej, całkowicie ponure, mówi analityk makroekonomiczny międzynarodowej firmy inwestycyjnej UFS Wasilij Ucharski.
Wydarzenia, które mają miejsce w Doniecku i Ługańsku tylko komplikują sytuację. Zniszczenia, które są i jeszcze będą, trzeba będzie odbudować. A także sprowadzić ludność, która częściowo lub całkowicie opuściła obszary operacji pacyfikacyjnej. Może to zająć wiele czasu. Koszty będą ogromne. Obecnie nikt nie może nawet przewidzieć, kiedy Ukraina, Donieck i Ługańsk rozpoczną odbudowę gospodarki.
Najciekawsze jest to, że liczba wnioskodawców o pozwolenie na pobyt stały w Europie po podpisaniu w czerwcu umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską wcale się nie zmniejsza. Wręcz przeciwnie, jest ich coraz więcej.
Nikt nie pofatygował się wyjaśnić Ukraińcom istoty umowy, która nawiasem mówiąc, nie została jeszcze przetłumaczona na język ukraiński, mówi dyrektor Międzynarodowego Instytutu Państw Najnowszych Aleksiej Martynow.
Unia Europejska bardzo sprytnie uwiodła Ukraińców „słodkimi smakołykami”, nie mówiąc, że w czasie trwania stowarzyszenia „słodkości” będą, podobnie jak do tej pory, zamknięte „za szkłem”, mówi dyrektor Międzynarodowego Instytutu Państw Najnowszych, politolog Aleksiej Martynow. Ich po prostu oszukano.
Wielu Ukraińców do tej pory uważa, że stowarzyszenie – to pierwszy krok w kierunku wstąpienia do Unii Europejskiej. Jednak podobne umowy stowarzyszeniowe z Unią Europejską, ma wiele krajów Ameryki Łacińskiej. Egipt i Turcja od kilkudziesięciu lat są państwami stowarzyszonymi z UE. Jednak żadne z nich do Unii Europejskiej nie weszło. Stowarzyszenie i członkostwo – to niezwiązane ze sobą rzeczy.
Nawiasem mówiąc, Polska jest główną odskocznią ukraińskiej migracji do Europy. Według oficjalnych danych, w Polsce legalnie pracuje około 250 tysięcy Ukraińców. Ale jak wynika z informacji ukraińskiego Instytutu Demografii i Badań Społecznych, liczba ukraińskich nielegalnych imigrantów w Polsce z nawiązką przewyższa tę liczbę: jest ich tam ponad 500 tysięcy osób.
Zasadniczo, Ukraińcy chcą pozostać wcale nie w Polsce, a w Niemczech, Norwegii lub Szwajcarii. Jednak największa fala uchodźców ciągnie jak na razie do Rosji. Według rosyjskich władz imigracyjnych, od marca do Federacji Rosyjskiej przybyło już około pół miliona Ukraińców, uciekających przed działaniami junty z Kijowa. Jednak nie wszyscy z nich kwalifikują się do miana uchodźcy, ponieważ większość udaje się do licznych krewnych w Rosji.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców zarejestrowało ponad 160 tysięcy uchodźców. Kijów całkowicie zaprzecza tym faktom. W przypadku ich przyznania, byłoby trudno wytłumaczyć, dlaczego setki tysięcy Ukraińców uciekają przed „operacjami wyzwoleńczymi” junty na wschodzie właśnie do Rosji.
Jednocześnie Kijów nazywa Moskwę agresorem i twierdzi, że ochotnicy w Doniecku i Ługańsku bombardują własne miasta i terroryzują ludność.
Mieszkańcy Ukrainy uciekają zbyt pochopnie. Demokrację na Ukrainie dopiero co wprowadzono. Teraz trzeba będzie ją utrwalić, po czym nastąpi okres stabilizacji i wzrostu gospodarczego – jak np. w Iraku, w Libii czy w Afganistanie.
Admin
Komentarzy 13 do “Ukraina: Ucieczka przed demokracją Poroszenki”
Sorry, the comment form is closed at this time.
AlexSailor said
To w ogóle jest cyrk.
13 pocisków artyleryjskich bandytów z kijowa spadło na terytorium Rosji, ranne zostały osoby cywilne i funkcjonariusze państwowi.
Codziennie niemal oświadczenia bandziorów z Kijowa są utrzymane w takim tonie, że nadają się do wypowiedzenia wojny.
JE Putin ćwiczy w zamian cierpliwość.
Oj, coś mi się wydaje, że to jest gra do jednej bramki.
Przecież po takim bombardowaniu Rosji aż się prosi z 50 salw z 300 ciężkich dział o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów w celu zniszczenia sił banderowskich.
I nikt nie mógłby tu niczego zarzucić.
Po prostu działania odwetowe mające ukrócić bombardowanie Rosji.
Przypomnę, że ranienie choć jednego żołnierza amerykańskiego jest wystarczającym powodem do wojny.
Mało, ta wojna przez system prawny stanów uznawana jest za automatyczną.
Zatem to wszystko wydaje się być jakąś dziwną grą o niewyjaśnionych celach.
maurycy said
Ucieczka ? Z Przeciez ci zwyrodnialcy tylko posluguja sie atrapa demokracji ! Z maniakalnym uporem i zacieciem zawsze ludzi oglupiaja ze oni prowadza demokracje ! Robia to bez przeszkod poniewaz zawsze w kryminalny i lajdacki sposob zawlaszczaja srodki przekazu Jak moga pogrobowcy bandytow z UPA i zydowstwo wprowadzc demokracje ? Paranoja do kwadratu ! Wychodzi szydlo z worka Wiadomo bylo od poczatku ze z chwila objecia przez nich wladzy bedzie tylko dranstwo, swinstwo, zdziczenie i wszelakie bezecenstwa ktore beda wychodzic nieustannie na swiatlo dzienne Jak moze bandyta i zbrodniarz zaprowadzac moralnosc i dobro ? Nie moze, bo to absurd !
Marek said
żydostwo, a nie żydoWstwo…
Griszka said
Nie zdziwiłbym się, gdyby wielu z tych Ukraińców było też z części zachodniej.
maasteer said
A gdyby w prowincji polskiej UE zaczęto zwalczać prorosyjskich separatystów w postaci np. Białorusinów zamieszkujących Podlasie? I przy okazji Polaków by rezali? Wariant ukraiński u nas jest bardzo prawdopodobny. Obawiam się że banderowska zaraza i do nas w końcu przylezie! I wówczas powstanie judeopolonia.
czaruś said
Wiadomość lokalna:
Już w Polsce pierwsza sprawa: 31 osób ( 25 ukraińców i 6 polaków) jest zamieszanych w posługiwanie się podrobionymi świadectwami urodzenia oraz fałszowaniem takich dokumentów). Fałszywki miały pomóc obywatelom Ukrainy w uzyskaniu zgody wojewody podkarpackiego na osiedlenie się w Polsce. Oszuści wykorzystali przepisy, które umożliwiają cudzoziemcom uzyskanie polskiego obywatelstwa na podstawie posiadania polskich korzeni. Wystarczy do tego świadectwo urodzenia własne lub przodków, w którym zawarty jest zapis o polskiej narodowości. Takie świadectwa preparowali oszuści, a byli to głównie: ukraińscy studenci i przedsiębiorcy, ale też polacy pomagający im w przestępstwie. Koszt tej fałszywki – od kilkuset dolarów do kilku tysięcy euro. Część z tych cwaniaków przyznała się do zarzucanych czynów i złożyła wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Akty oskarżenia trafiły już do Sądu Rejonowego w Rzeszowie.
Pozdrawiam Pana Gajowego i Gości Gajówki.
Griszka said
@5 Wątpię w ten wariant, ponieważ boleśnie odczujemy zakręcenie kurka z gazem.
Ewelina said
Przecież żont polskojęzyczny „sprzedał” banderowcom uzbrojenie w postaci kamizelek kuloodpornych, prawdopodobnie kolejna partię, i innych akcesoriów oraz zastanawia się jak to dostarczyć do Kijowa. Nie boi się zakręcenia kurka ani innych konsekwencji.
hulsz said
ad.1 dobrze sie Panu wydaje bo to jest gra do jednej bramki co widac slychac i czuc
Griszka said
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9618
Ciekawa analiza obecnej sytuacji na Ukrainie i służalczego zaangażowania polskojęzycznych władz w tamtejszy konflikt.
maasteer said
Ad 7 Pan Griszka
„Wątpię w ten wariant, ponieważ boleśnie odczujemy zakręcenie kurka z gazem.”
A czy banderowski, nazistowski reżim odczuł owo przykręcenie kurka?? Nie wydaje mnie się
maasteer said
Ad 1 AlexSailor i Ad 9 Hulsz
Ja mam podobne odczucia – jednak Putin wie trochę więcej od nas i ma jakiś inny plan awaryjny. Póki co nie daje się sprowokować pomimo tego że banderowskie qrvy mocno nalegają.
Chyba cała to zadyma zmierza w kierunku Rosji więc po co on ma czynić krok naprzód, skoro to i tak do niego przyjdzie.
A że niewinni cywile giną w Donbasie – to też mi się serce kraja.
Ewelina said
http://piotrbein.wordpress.com/2014/07/09/judaizacja-hollulodyzacja-durnych-ukraincow/
To jest druga twarz wojny na wszelkich frontach.