Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Głodomor o Wolne tematy (23 – …
    osoba prywatna o Wolne tematy (23 – …
    Krzysztof M o Męczeństwo Mikołaja II punktem…
    Boydar o Wolne tematy (23 – …
    UZA o Rcchiladze: Dla Gruzinów Kaczy…
    Liwiusz o Putin i putinizacja
    Marucha o 1984 spóźni się 40 lat (2…
    UZA o Mons. Carlo Maria Viganò: «Bid…
    Boydar o Wolne tematy (23 – …
    Kanut o Wolne tematy (23 – …
    UZA o 1984 spóźni się 40 lat (2…
    Zenon_K o Wolne tematy (23 – …
    Boydar o Wolne tematy (23 – …
    Boydar o „Udu***y cię tak, że się…
    prostopopolsku o Pamiętajmy o losie Serbów
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Wścieklizna ante portas

Posted by Marucha w dniu 2014-07-14 (Poniedziałek)

Jestem wściekły – deklaruje minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Któż może lepiej od niego wiedzieć – jaki jest? Nikt lepiej od niego wiedzieć tego nie może, więc skoro twierdzi, że jest wściekły, to na pewno tak jest.

No dobrze, ale skoro tak, to wypada przypomnieć, że już wcześniej i to wielokrotnie, z Kancelarii Premiera dochodziły informacje, że premier Tusk się „wściekł”.

Na czym to polegało, czy na przykład toczył pianę, albo kąsał przypadkowe osoby spośród swego otoczenia („minister, co przetrzymał dwieście mów w Genewie, ugryzł w nogę sąsiada i sam o tym nie wie”) – tego oczywiście nie wiemy, bo to tajemnica państwowa, natomiast czy te wszystkie deklaracje i doniesienia nie mogą wzbudzić podejrzeń, iż w środowisku Umiłowanych Przywódców mamy do czynienia z przypadkami wścieklizny, a może nawet z początkiem epidemii?

To jest możliwe, a skoro tak, to wypada przypomnieć, że w trosce o bezpieczeństwo naszej biednej ojczyzny, wielokrotnie wskazywałem na potrzebę przebadania pana posła Stefana Niesiołowskiego przez jakiegoś dobrego weterynarza – bo poszlaki wskazują właśnie na niego, jako źródło zakażeń. Na co dzień sprawia on wrażenie człowieka o zszarpanych nerwach, a to właśnie mogą być te niepokojące objawy.

Deklaracja pana ministra Sikorskiego została złożona w momencie, gdy tygodnik „Wprost” wydrukował fragmenty nagranej przed trzema laty rozmowy byłego wicepremiera i ministra edukacji w rządzie premiera Jarosława Kaczyńskiego, a obecnie mecenasa Romana Giertycha z redaktorem Piotrem Nisztorem.

Przedmiotem tej rozmowy, z której „Wprost” drukuje in extenso tylko wypowiedzi Romana Giertycha, a wypowiedzi pana Nisztora omawia, nawiasem mówiąc w tonie niesłychanie dla niego pochlebnym – więc przedmiotem tej rozmowy był szantaż i to podwójny. Po pierwsze – mecenas Giertych próbował namówić p. Nisztora do odstąpienia od publikacji książki o Janie Kulczyku, od lat zajmującym pierwsze miejsce na liście najbogatszych Polaków, za wynagrodzeniem w wysokości 400 tys. złotych, a po drugie – mecenas Giertych proponował p. Nisztorowi utworzenie spółki, która zajmowałaby się szantażowaniem najbogatszych Polaków.

Mechanizm tego szantażu wyglądał tak, że p. Nisztor zbierałby kompromaty i pisałby kolejne książki, a potem – oczywiście za odpowiednią opłatą – odstępował od ich publikacji, zaś mecenas Giertych zapewniałby mu osłonę prawną.

Gwoli ukazania kontekstu sprawy warto dodać, że „Wprost” opublikował te rewelacje w momencie, gdy mec. Giertych w imieniu ministra Sikorskiego zawiadomił prokuraturę o zorganizowanej grupie przestępczej, dokonującej nielegalnych podsłuchów, w której uczestniczy również redakcja tego tygodnika. Mec. Giertych nie zaprzecza, że projekt utworzenia takiej spółki panu Nisztorowi przedstawił, ale twierdzi, że to była tylko „legenda”, która miała skłonić p. Nisztora do współpracy z mec. Giertychem w sprawie odstąpienia od publikacji książki o Janie Kulczyku.

Rzecznik Jana Kulczyka twierdzi, że miliarder wcale mec. Giertychowi takiej misji nie powierzał. Inna sprawa, że mec. Giertych nie twierdzi, że zlecenie otrzymał od Jana Kulczyka, tylko od jego przyjaciela, który chciał mu zrobić taki prezent. Jak tam było, tak tam było – być może wyjaśni to Rada Adwokacka, która wszczęła wobec mec. Giertycha stosowne postępowanie, a być może niczego nie wyjaśni, tylko wszystko, włącznie z całą aferą podsłuchową, zakończy się wesołym oberkiem.

Jest to prawdopodobne tym bardziej, że w najwyższych kręgach władzy, nadzorujących i nakręcających Umiłowanych Przywódców naszego nieszczęśliwego kraju musiała zapaść decyzja o ochronie państwa przed „destabilizacją”. W związku z tym zarówno pan premier Tusk, jak i Umiłowani Przywódcy drobniejszego płazu przechodzą do porządku nad treścią podsłuchanych rozmów, nieubłaganym palcem wskazując po pierwsze – na nielegalny charakter podsłuchów, a po drugie – na konieczność ochrony państwa przed destabilizacją. Taką argumentacją posługują się dzisiaj wszyscy Umiłowani, co wskazuje na jeden ośrodek dyspozycyjny.

Rozbierając sobie jednak z uwagą sprawę pana mec. Giertycha niepodobna nie zauważyć co najmniej dwóch rzeczy: po pierwsze – że wspomniana spółka szantażująca najbogatsze osoby w państwie musiałaby korzystać nie tylko z ochrony prawnej – co ewentualnie mógłby zapewnić mec. Giertych, chociaż również w tej dziedzinie raczej nie przeceniałbym jego możliwości – ale przede wszystkim musiałaby korzystać z ochrony politycznej, bez której ochrona prawna mogłaby okazać się nic nie warta. A kto mógłby udzielić takiej ochrony politycznej? Z uwagi na to, iż nie tylko towarzyska zażyłość pana mec. Giertycha z panem ministrem Sikorskim stanowi tajemnicę poliszynela, podejrzenia siłą rzeczy kierują się w jego stronę.

Polityczna pozycja pana ministra Sikorskiego, który przebył długą drogę od „Szpaka” do potencjalnego kandydata na ministra spraw zagranicznych Unii Europejskiej po angielskiej komunistce pani Ashton, mogłaby być może wystarczyć do zapewnienia politycznej ochrony takiej spółce, – chociaż niekoniecznie, bo – po drugie – nie zapominajmy, że obiektem szantażu miały być najbogatsze osoby w kraju.

Ja przynajmniej niektóre z nich podejrzewam, że administrują kapitałami powierzonymi im przez razwiedkę i chociaż przez te wszystkie lata mogli dorobić sobie coś na boku na własny rachunek, to przecież nadal muszą się rozliczać. Zagadkowe niepowodzenia, jakie ostatnio dotknęły pana Ryszarda Krauze, po którym stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej spółki „Petrolinvest”, kontrolującej spółkę „Silurian”, posiadającą wiele koncesji na eksploatację gazu łupkowego w Polsce objął w grudniu ubiegłego roku 35-letni pan Marcin Dukaczewski, syn ostatniego szefa Wojskowych Służb Informacyjnych, pana generała Marka Dukaczewskiego, pokazują, że te podejrzenia nie są pozbawione podstaw.

W takiej jednak sytuacji pozycja polityczna pana ministra Sikorskiego mogłaby jednak okazać się zbyt wątła do zapewnienia takiej spółce ochrony politycznej, zwłaszcza gdyby osobistości szantażowane otrzymały auxilia od okupującej Polskę razwiedki.

Co więcej – ujawnienie przez „Wprost” planów pana mec. Giertycha musiało wzbudzić w tych kręgach zrozumiałe oburzenie i pragnienie wymierzenia kary, a w tej sytuacji „wściekłość” pana ministra Sikorskiego wydaje się bardziej zrozumiała. Na razie korzysta on z formuły ochrony państwa przed destabilizacją, ale przecież w którymś momencie również ta formuła, podobnie jak wszystko na tym świecie, wyczerpie swoje możliwości, no a wtedy – „żegnajcie mi na zawsze chłopcy i dziewczęta, żegnajcie druhowie i ty, miłości ma!”

I pomyśleć, że wszystko za sprawą paru nieostrożnych słów, jakie w nieodpowiednim towarzystwie wypowiedział przy wódeczce pan mecenas Giertych! Podczas przesłuchania przez resortową „Stokrotkę” mecenas Giertych starał się trzymać fason, ale niewiele mu to dało, bo pod koniec inwestygacji „Stokrotka” rzuciła mu w twarz wyznanie, że „nienawidzi homofobów” – jako że we wspomnianej rozmowie pozwolił on sobie nie tylko na dowcipy o sodomitach, ale nawet rzucił pomysł sporządzenia ich listy. Dostarczył w ten sposób niepodważalnego dowodu, że kwarantanna, jakiej został poddany w związku z pragnieniem przejścia na jasną stronę Mocy, nie przyniosła pożądanych rezultatów.

Tymczasem opozycja, zwłaszcza w osobie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego próbuje dyskontować aferę podsłuchową, składając co i rusz wnioski, a to o wotum nieufności wobec rządu, a to o wotum nieufności wobec ministra Sienkiewicza – ale wszystkie te przedsięwzięcia sprawiają wrażenie usiłowań nieudolnych, w dodatku nieudolnych świadomie. Nie chodzi nawet o to, że wszystkie parlamentarne ugrupowania opozycyjne nie dysponują odpowiednią większością, a rządowa koalicja nieustępliwie stoi na nieubłaganym gruncie ochrony państwa przed destabilizacją – ale przede wszystkim dlatego, że prezes Kaczyński nawet nie próbuje koordynować swoich poczynań z pozostałymi ugrupowaniami opozycyjnymi w Sejmie.

Widać zatem, że nie chodzi o to, by zaszkodzić rządowi premiera Tuska, ale o to, by wśród swoich zwolenników utrwalić wrażenie, iż PiS jest jedyną prawdziwą opozycją. Widać to również w sposobie „jednoczenia prawicy” – bo to cykliczne widowisko właśnie zostało wznowione. Odbyła się rozmowa prezesa Kaczyńskiego z przywódcą Solidarnej Polski panem Ziobrą – oczywiście bez rezultatu, podobnie jak nie przyniosły rezultatu umizgi pobożnego posła Jarosława Gowina, który również pragnąłby wśliznąć się w – nazwijmy to elegancko – łaski prezesa Kaczyńskiego.

Nawiasem mówiąc, z punktu widzenia partyjnego, taktyka prezesa Kaczyńskiego jest całkowicie racjonalna, bo jej celem jest zmarginalizowanie i wreszcie likwidacja politycznej konkurencji z prawej strony – i dlatego PiS oraz jego medialne zaplecze rozkręca „przemysł pogardy” wobec Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke, który w wyborach do PE wysunął się na czwarte miejsce, wyprzedzać nawet PSL.

Pozorność tych wszystkich ruchów sprawia, że wydarzeniem tygodnia stała się sprawa pana prof. Bogdana Chazana, którego prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz postanowiła zdjąć ze stanowiska dyrektora Szpitala pod wezwaniem Świętej Rodziny za „złamanie obowiązującego prawa”.

To „obowiązujące prawo” za sprawą Umiłowanych Przywódców jest jednym stekiem nonsensów – ale jeśli działalności prawotwórczej przyświeca chęć kompromisu, to inaczej być nie może – czego najlepszym dowodem jest wielbłąd. Jak wiadomo, wielbłąd jest to koń zaprojektowany przez komisję – no i taki właśnie charakter ma „obowiązujące prawo”. Z jednej strony uznaje prawo lekarzy do klauzuli sumienia, ale jednocześnie nakłada na nich obowiązek wskazania lekarza bez sumienia – chociaż jak wiadomo, nie są prowadzone żadne tego rodzaju rejestry.

Ale już Stefan Kisielewski zauważył, że socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w innym ustroju, więc decyzja pani Gronkiewicz-Waltz otworzyła nowy front – bo z jednej strony pojawiły się wątpliwości, czy nie powinna zostać ekskomunikowana, z drugiej – wokół prof. Chazana gromadzi się ruch poparcia, a z trzeciej – tylko patrzeć, jak do ofensywy przejdzie postępactwo.

Stanisław Michalkiewicz
http://michalkiewicz.pl

Komentarzy 28 do “Wścieklizna ante portas”

  1. Lily said

    Z tego zdiecia patrzy na mnie, zimna twarz i takie zimne oczy.

  2. Griszka said

    @1 Konkretnie: zimna twarz Człowieka Roku 2005 według Gazety Polskiej 🙂 Co prawda teraz obie watahy się pożarły przy korycie i jedna chcę dorżnąć drugą.

  3. JO said

    ad.1. A ja widze przestraszonego udawacza, ktory ma za soba Duze Plecy I udaje Gieroja…
    Ja widze Niedorozwiniete, Duze Dziecko…

  4. Juziek said

    Zbliżają się wybory, a pomysły z ubieraniem zielonej wyspy wyczerpują się.
    Tym bardziej, że lemingi oczekują nowych wyzwań!

  5. fajfer1962 said

    To bydlak wyrachowany jest. Dawno już powinien mu ten jewrejski łeb spaść. :/

  6. Romank said

    Kurduple dziela sie na zwyczajnych zasrancow i na o wiele gorszych kurdupli- udajacych elite, arystokracje.
    Poznac mozna po spojrzeniu( patrz zdjecie),,tak patrzy, tylko zmartwionego c,,ja brat…NIkodem:-)) Porownjcie z Giertychem Thuskiem innym zmartwionymi:-)))
    Kto by powiedzial ze Dolega – Mostowicz okaze sie najwiekszym wieszczem Pielgrzymstwa Polskiego:-))))

  7. Romank said

    To jest możliwe, a skoro tak, to wypada przypomnieć, że w trosce o bezpieczeństwo naszej biednej ojczyzny, wielokrotnie wskazywałem na potrzebę przebadania pana posła Stefana Niesiołowskiego przez jakiegoś dobrego weterynarza – bo poszlaki wskazują właśnie na niego, jako źródło zakażeń. Na co dzień sprawia on wrażenie człowieka o zszarpanych nerwach, a to właśnie mogą być te niepokojące objawy.

    Panie Stanislawie ja panu polece doskonalego ..naprawde dobry fachowiec.. bardzo pochlebne opinie…..trzeba tylko przejechac z pacjentem w kagancu do Gorzowa…tak Wielkopolskiego…

  8. Darusz said

    Przed wizytą przezydenta Obamy Pan Sikorski udzielił wywiadu w CNN International. Mówił po „angielskiemu” gorzej niż nie jeden Polak co pracuje w Anglii.

  9. Griszka said

    @7
    Czy ma Pan link do tego materiału ? Aż ciężko uwierzyć, że Radzio jest pierdołą tego kalibru.

  10. Romank said

    http://cnnpressroom.blogs.cnn.com/2014/03/16/radek-sikorski-russia-is-leaving-the-european-council-no-choice-on-monday/

  11. Zdravko said

    „Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke, który w wyborach do PE wysunął się na czwarte miejsce, wyprzedzać nawet PSL.”

    Z polskiego nigdy nie dobry nie byłem, aczkolwiek mój skromny rozum mi podpowiada, że powinno być „wyprzedzając nawet PSL”

    Każdemu mogą się zdarzać błędy, w końcu doskonałość jest cechą aniołów, Maryi i Boga. Zresztą Michalkiewicz, poziomem felietonów dystansuje większość publicystów, w co połączeniu z mieszanką ironii, sprawia, że wywody są łatwo przystępne, dla przeciętnego śmiertelnika.

    Do jego zamiłowania do JKM już chyba większość Gajowiczów zdążyło się przyzwyczaić, ale.. czy widział ktoś dwóch ludzi o tych samych poglądach??

  12. Romank said

    Sikorki mowi po angielsku poprawnie, ale ma polski accent..dziwi mnie to -bo uczyl sie, jako mlody chlopak i w domu napewno gada z zona po angielsku….ale widac nie ma zadnego sluchu muzycznego…i accentu nie straci.

  13. matirani said

    Tusku, Kaczoru czy Sikoru… pieriegaworki dla mas, jak w serialu rodem z Brazyli… a pod spodem dzialaja reka w reke, chroniac jeden drugiego.
    Polecam lektórke:
    https://archive.org/details/partysystem00bellrich

    Belloc i Chesteton o poczatkach systemu partyjnego w Wielkiej Brytanii.
    100 lat temu a czyta sie jak by bylo o dzisiaj.

    Zaden skandal nie skonczy sie skazaniem winnych, zadna komisja nie ujawni faktów. Tylko gra na czas, zaslony dymne, zapomnienie.
    Macko

  14. Darusz said

    Wg. mojej skromnej oceny Pan Sikorski mówi w języku angielskim podobnie jak ja po dwóch latach nauki. (chodzi mi artykulację słów, sposób wypowiadania) Od człowieka tak światowego można by się się spodziewać trochę lepszego standardu.

  15. Romank said

    Sa ludzie co nigdy lepiej nie beda mowic..obojetnie po ilu latach..znam Ludzi co po 30 latach co jedynie potrafia powiedziec to…..: mi ju fak -Amerikan Bank:-)))

  16. Kar said

    re:13

    RomanK wylozyl poprawnie kawe na lawe..facet ma debowe ucho i zawsze jego angielski bedzie dudnil chop-chop. Tak jakby robal drewno w niedalekiej drewutni. Niektorzy maja malpi szybki dar lapania tego jezyka, ale nie robia sukcesow akademickich. Sa slabi w gramatyce/pisowni etc.

  17. jowram said

    Znalazlem to w sieci i jestem zszokowany powiazaniami Applebaum a wiec i Sikorski z firma gazowa z Ukrainy Burisma Holdings. Czy ktos moze to potwierdzic?
    „Burisma Holdings powstała w 2002 r. i bardzo szybko stała się jednym z największych prywatnych producentów gazu na Ukrainie. Dostała licencje na eksploatację trzech kluczowych złóż węglowodorów w kraju: Dniepr-Doniec, Karpaty, Azow-Kubań. Wszystkie złoża są połączone z systemem gazociągów ukraińskich, co minimalizuje koszty transportu. Cała produkcja Burismy jest sprzedawana krajowym odbiorcom przemysłowym. We wrześniu 2013 r. Burisma produkowała średnio 10,5 mln m sześciennych dziennie. Do 2011 r. Burisma Holdings Limited bezpośrednio należała do ukraińskiego biznesmena i polityka Mykoły Złoczewskiego oraz rosyjskiego biznesmena Nikołaja Lisina. Od 2011 r. Burisma jest w całości własnością innej spółki zarejestrowanej na Cyprze, Brociti Investments Limited, która należy do Mykoły Złoczewskiego, byłego ministra energetyki i wiceszefa Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony za czasów Wiktora Janukowycza. Burisma Holdings jest jednym z głównych klientów kancelarii prawnej Covington and Burling, w której z kolei jednym z najważniejszych ludzi jest tatuś pani Anne Applebaum, teść Radosława Sikorskiego – Harvey Applebaum „

  18. maasteer said

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/premier-tusk-rozmawial-z-prezydentem-ukrainy/0nzgj

    Sikorski: Rosja zwiększa wsparcie dla separatystów

    – To, co się dzie­je na wscho­dzie Ukra­iny, gdzie przez gra­ni­cę z jed­ne­go kraju do dru­gie­go prze­cho­dzą nie­pro­szo­ne ko­lum­ny wojsk, czołgów i trans­por­te­rów, to agre­sja – oce­nił z kolei szef MSZ Ra­do­sław Si­kor­ski.
    A to ciekawe odkrycie!
    Oczywiście takie porównanie nie ma nic wspólnego z Irakiem, Afganistanem, Syrią, że o Serbii nie wspomnę.
    A tej największej w Europie bazy w Kosovie to Serbowie sami się domagali.
    A kto wspierał: dozbrajał, szkolił i finansował separatystów albańskich, no kto panie KALI?

  19. Romank said

    TO interes z Kolomyjskim….wszystko jasne

    sama firmo to slup…

  20. Romank said

    A tu ma pan same dyrektory firmy same gaziarze z dziada pradziada:

    http://burisma.com/board-of-directors/

  21. Romank said

    Teraz rzuccie okiem na ta mapke:
    http://burisma.com/production/
    Ok a teraz na kierownictwo firmy:
    http://burisma.com/general-management/
    i zauwazcie ze za wyjatkiem dwoch na samym dole goje..co widac ggolym okie i jeden i drugi inzyniery… reszta z dziada pradziada gaziarze synowie prawniczek,.

  22. krzysiek said

    No ale jakie pretensje masz Pan do tej firmy ?,zajmujesz się Pan tym na co nikt nie ma żadnego wpływu.Ta firma będzie istniała nawet jak będzie korumpowała polityków.
    I tego żadne wpisy na blogu n ie odmienią.
    Biznes kieruje się swoimi prawami,pieniądze nie mają państwa.
    A to że żydzi kierują przepływem gotówki to wiadomo od dawna,i co z tego ?
    Szczekać może każdy,ale nikt nic nie zmieni.

  23. Romank said

    Krzysiek…piszesz..tzn umiesz pisac..ale nie wiesz za bardzo co piszesz:-)))) powiem cio zatem,,,
    Pieniadze nie maja panstwa…owszem, ALE ……maja wlasciciela….nawet te- ktore masz w kieszeni, na koncie, w wekslach..wszystkie maja tego samego wlasciciela:-))))
    Kapujesz juz czy nie???? zaloze sie ..ze nie:-))))
    Wlasnosc…co to jest wlasnosc???? mozesz odpowiedziec na takie pytanie?????

  24. Romank said

    Szczekać może każdy,ale nikt nic nie zmieni. pisze prawde Krzysiek…..
    Oczywiscie.. szczekaniem nie zmieni nikt i nic…..tylko zamiast szczekac nalezy powiedziec jedno slowo …NIE!
    Te tluste zlodzieje, na friontowej stronei zwacy sie Dyrektorami Rady Nadzorczej… z roznych stron ….wydawaloby sie nie majacy ze soba nic wspolnego- bo co Kwasniewski na ten przyklad ma wspolnego- ze synem Bidena???? Tworza Rade Nadzorcza Company??? Ktora zrobili..ad hoc!!!!!.na cos??? po cos???? za czyje pieniadze????w jakim celu???? Oczywiscie „wlascicieli pieniedzy „..ktorzy dali im je jako zadatek pod..;;;Gas Ukrainy….:-))) dokladnie, jak w Polsce….
    Gaz Polski..de facto i de jure Polakow…czy Ukraincow…a Company mieszana….
    Komu beda sprzedawac gas??? ano Polakom i Ukraincom….dlatego wydaja rozporzadzenia, ze w Krakowie nie wolno bedzie opalac weglem…
    Za gas kazdy musi zaplacic…za „swoj”gas….:-))) Obcej Company z jednym SSynem bylym prezydentem Polakow…
    Szczekaj….im szczekanie nie przeszkadza..ale powiedz NIE!!!! I Pokaz im kierunek mowiac poszli w PIZDU!!!!…i te wszystkie ich zakladane profity…..zostaja..i zostaje nasz gas…ktory potanieje dokladnei o ich horrendalne zyski….
    Ali Baba and Company LLC…..otwieral Sezam tak samo jak i oni….Powiadal- Sezamie Otworz sie!
    Naucze cie magicznego zaklecia ,ktore zamyka kazdy Sezam przed SSAlibabami…..
    Powiedz tylko; NIE! Spierdalac!!!!…..glosno wyraznie i wielka wielomilionowym chorem!
    Wystarczy tylko zorganizowac taki chor. A to jeszcze wolno:-))))
    Wlasciie4le na wojne o gas Ukrainy wpuszczaja przy pomocy Rad nadzorczych pieniadze…rzady parchate wysylaja tam twoich braci i siostry, ktorzy traca zycie, rece nogi, zdrowie….ich pieniadze z wojny wracaja pomnozone…spasione ludzka krwia….
    a wystaczy powiedzeiec …NIE…..

  25. Romank said

    Kto jest wlascicielem????? glownym Arendarzami sa Oliparchaci Ukrainy:
    http://www.nakedcapitalism.com/2014/05/r-hunter-biden-declare-owns-new-ukrainian-employer- burisma-holdings.html
    detal zwiazany z masakra w Odessie:
    > Bogolyubov and Kolomoisky fostered strong reputations as corporate raiders in the mid-2000s, becoming notorious for a series of hostile takeovers. Hostile takeovers Ukrainian style, that is, which often included the active involvement of Privat’s quasi-military teams. These schemes included, among others, a literal raid on the Kremenchuk steel plant in 2006, in which hundreds of hired rowdies armed with baseball bats, iron bars, gas and rubber bullet pistols and chainsaws forcibly took over the plant.
    wiecej o Burisma: https://waisworld.org/go.jsp?id=02a&o=85120

    Kolomojski wlascicielem gazu na Ukrainie: http://antac.org.ua/en/2012/08/kings-of-ukrainian-gas/
    Kolomojski, oliparchy, masakra odesska: http://www.globalresearch.ca/oligarch-ihor-kolomoyskyi-washingtons-man-in-ukraine/5382766? print=1

  26. Romank said

    Kazdy kto kuma..niech dobrze to przeczyta i schowa…pamietajac..ze udzial Kwasniewskiego w tej Campanii AliBaba i spolka KIMac…to tylko dowod na to ,ze to tylko powtorka tego -co zrobiono z Polska i Polakami i dzis aplikuje sie to Ukraincom i Ukrainie…to jest wlasnei prywatyzaja i transformacja ustrojowa:-)))
    Szczegolnie polecam to -jako zrodlo inspiracji dla wszystkich ludzi piora poczawszy od pana Stanislawa…i politykom znanym z pryncypialnosci i nieskazitelnych jak JKM…

    Panie Krzysztof..czy wyjasnilem panu wystarczajaco moje pretensje do tej firmy????
    Czy ma pan jakies dodatkowe pytania????niech pan skonsultuje z przelozonymi:-))) odpowiem:-)))

  27. krzysiek said

    Z przełożonymi ciężko będzie to skonsultować bo nie posiadam takowych.Napisał Pan parę niezłych tekstów,tylko one są mało istotne w temacie.
    Pohukując na gajówce nic Pan nie zmieni.Ci co mają robić swoje robią to dalej,i nie interesuje ich opinia jakiegoś tam bloga.
    Podoba mi się praca Gajowego,ale niestety wpływu na nasz kraj nie ma żadnego.

    Aha,a kto z kim i w jakiej firmie to jest normalne,jak wcześniej napisałem,biznes jest międzynarodowy.
    I nie patrzy się na jakieś uprzedzenia,nieważne z kim zawiera się umowy.
    Kasa jest kasa,

  28. Marucha said

    Re 27:
    Idź Pan stąd. Nie podoba mi się Pan. Jakoś mi śmierdzi człowiekiem, który dla biznesu zrobiłby kurwę z własnej córki.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: