Rejestratory pokładowe Boeinga-777, który uległ katastrofie, zostały przekazane do rąk ekspertów brytyjskich. W zasadzie, decyzja zostanie podjęta po wszechstronnym zbadaniu. Jednakże, można wnioskować, że Zachód już ma sprawcę tej katastrofy – nietrudno domyślić się, że ma to być Rosja.
Moskwa już znajduje się pod nie mającą żadnego precedensu presją międzynarodową. Na podstawie wątpliwych dowodów, przedstawionych przez Ukrainę, zachodni politycy i czołowe środki masowego przekazu wskazują na nią jako na źródło wszystkich problemów. W sposób najbardziej trafny tę tezę ujął premier Wielkiej Brytanii Dewid Kemeron: „Jeśli samolot zestrzelił ruch oporu, to Rosja powinna za to odpowiedzieć”.