Śmierć pacjenta w szpitalu w Rudzie Śląskiej to morderstwo!
Posted by Marucha w dniu 2014-07-24 (Czwartek)
Jakie procedury przewidują zabicie pacjenta psychotycznego będącego pod opieką szpitala? (…) Nawet na polu do chorego zwierzęcia nie strzela się tylko usypia – mówi w rozmowie z Iwoną Schymallą, prof. Waldemar Halota z Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, były dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy.
Panie profesorze, dlaczego na terenie szpitala w Rudzie Śląskiej mogło dojść do tak dramatycznego zdarzenia, jak śmierć pacjenta po interwencji policji ?
– Jestem przerażony i zbulwersowany próbą tłumaczenia tej sytuacji. Nie rozumiem o co tam poszło. Nie rozumiem interpretacji tego dramatu. Zabito chorego w szpitalu, pod opieką którego on przebywał. Wychodzi przedstawiciel szpitala przed kamery tv i mówi, że najważniejsze dla szpitala jest bezpieczeństwo pacjentów. Czy ten pacjent nie był właśnie ich pacjentem w momencie tego morderstwa? Powiedziano, że postąpiono zgodnie z procedurami. Jakie procedury zatem przewidują zabicie pacjenta psychotycznego będącego pod opieką szpitala? To niewyobrażalny skandal!
Być może lekarze nie rozpoznali psychozy ?
– Jeżeli pacjent zaczyna zachowywać się w sposób dziwaczny, to wiadomo że coś z nim jest nie tak, mówiąc najbardziej lapidarnie. Co ten pacjent takiego zrobił? Zerwał sobie opatrunki i wybił parę szyb. Pytam uprzejmie: czy za wybicie paru szyb grozi kara śmierci? To niewspółmierna do jego wykroczeń kara. Tym bardziej, że wszyscy wiedzieli, że to człowiek chory, nie terrorysta.
Kolejna kwestia – pytanie o to, czy on naprawdę komuś zagrażał? Mam wątpliwości. Być może sprawiał wrażenie, hipotetycznie zagrażał. Trochę hałasu na oddziale, to jeszcze nie jest zagrożenie. Kolejna rzecz to narzędzia, które miał przy sobie. Pani była kiedyś na oddziale takiego szpitala i ma świadomość jak wyglądają tam noże. Nie można nimi ukroić chleba, co najwyżej czymś posmarować. W mediach usłyszeliśmy, że pacjent ten był uzbrojony, zagrażał policji.
Do tego pacjenta została wezwana policja. Czy są jakieś procedury, którymi kieruje się szpital, jeśli ma do czynienia z agresywnym pacjentem?
– Tak, ale wzywając policję, nikomu do głowy nie przyjdzie, że może ona pacjenta zabić! Przecież nie po to się prosi o pomoc policję. Nawet jeśli wytworzy się zamieszanie, to policja ma je opanować, a nie zabijać chorego.
Po co policja wyciągała tego nieszczęśnika, jeśli się on gdzieś schował? Dlaczego w tej sytuacji nie było z policją lekarza? Policja zagrożona pseudo nożami wyciąga ostrą broń i strzela do pacjenta dwa razy. Pacjent dostał w brzuch, mówi się o miednicy, ale to jest to samo. Współczuję w takim momencie temu człowiekowi i jego rodzinie. Ten człowiek poszedł przecież do szpitala.
Leży mi to na sercu: lekarze nie rozpoznali u pacjenta psychozy, ale być może ona powstała w wyniku błędu lekarskiego, zaniechania. Bo to, że było jakieś niedopatrzenie, to jest oczywiste. Czy kula z broni jest metodą leczenia psychozy, choroby w jakiej się ten pacjent znalazł? Mnie irytuje fakt mówienia, że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami i regułami gry. Ja takimi regułami nie chcę grać. Absolutnie! Nie ogarniam tego zdarzenia i nie mogę się do tej pory uspokoić.
Jestem też myśliwym. Zwracam uwagę, że nawet na polu do chorego zwierzęcia nie strzela się tylko usypia. Może zbyt mocno biorę to do siebie, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego nie było negocjatora policyjnego, nie rozumiem takiego krętactwa. Jeśli się mylę, wszystkich których krzywdzę przepraszam.
Iwona Schymalla
http://www.medexpress.pl
Komentarzy 89 do “Śmierć pacjenta w szpitalu w Rudzie Śląskiej to morderstwo!”
Sorry, the comment form is closed at this time.
NICK said
Dla unych s.synów goj to bydlę a policja na ich usługach ćwiczyć ‚musi’.
Dla mnie – wpisuje się to w morderstwa rytualne.
Juziek said
Ciekawe, czy ci bandyci w mundurach poniosą za to zasłużoną karę?
maurycy said
Widac kolejny raz ze ta milicja a niczym nie rozni sie od bandytow z milicji obywatelskiej ! Ta sama bandycka buta ,ta sama bandycka bezkarnosc Zaden bandyta z polcji nie ponosl; odp[owiedzialnosci za kryminalne wybryki podczas czynnosci sluzbowych .Bandyta z policji zawsze ma racje i jest bezkarny Bandyta z policji moze pobic czlowieka i jego oskarzyc ! Bylo juz sporo takich przypadkow Grzegorz Braun zostal pobity przez policje i przez nich jescze oskarzony ze ich pobil . Bandyci sa bezkarni a sad odmawia nawet rzetelnegp przesluchania polcyjnych bandytow ! Bo bandyta z policji nie ma czasu !!!Tak to jest gdy Polska rzadza zorganiozowane grupy kryminalne majace jeszcze w swoich rekach wymiar sprawiedliwosci
Boydar said
To jest tylko dłubanie wykałaczką w nodze słonia.
Czy jak rozpier … my władze tego szpitala to coś się zmieni w policji ? Czy jak zaj … biemy tych policjantów, to zmieni się coś w KL „Służba Zdrowia III RP” ? Czy gdy powiesimy Arłukowicza to Polakom będzie żyło się zdrowiej ? Niestety nie. To wszystko szpachlowanie kupy gnoju.
Natomiast nagłaśniane ostatnio „afery” (różne, żadnej nie wskazuję) w białych fartuchach, świadczą być może o przygotowywanych dla nas zmianach w konkretnym sektorze zarządzania Polakami. Choć nie spodziewam się, że na lepsze.
AniaK said
Anka powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 12:38:04
Panie Gajowy…
Zdaję sobie sprawę z tego że bardzo się dużo dzieje i w Polsce i na świecie. Jednak to co zdarzyło się w Rudzie Śląskiej, bodajże powinno nabrać bardzo wielkiego rozgłosu.
Milicja zabiła bezbronnego, chorego, po operacji, w stresie człowieka i co i wiadro.
Czy zdajecie sobie sprawę z tego jak człowiek czuje się po operacji, jaki jest oszołomiony, bezbronny ? Okazuje się jednak, że milicjanty chłopy na schwał musiały ZABIĆ !! Nie mieli paralizatorów, nie było posiłków, po prostu wyjęli broń i ZABILI CZŁOWIEKA.
Proszę Państwa, trzeba śledzić tę sprawę, nie odpuszczać tym gnojom, bo jeżeli takie rzeczy pominiemy milczeniem to zaczną na ulicy do biegnącego człowieka strzelać. Milicja jest bardziej bezkarna niż za „komuny”. Wtedy przynajmniej stwarzali pozory, teraz idą na całość !
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 15:41:08
Ja słyszałam jeszcze coś ciekawego. Pacjenta z ranami postrzałowymi przewieziono do drugiego szpitala. Pewnie trochę to trwało. Ponoć zmarł na stole operacyjnym z powodu wykrwawienia. Teraz pewnie będzie że wszystkiemu winna była laborantka 🙂
Winny jest wyższy personel szpitala w którym zdarzenie miało miejsce i policja wezwana do akcji. Zarówno jedni i jak drudzy zachowali się nieprofesjonalnie. Jeżeli zgodnie z procedurami, to albo mają problemy z ich interpretacją, albo procedury do d.py.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 17:08:24
Ciekawa sprawa z tymi dokumentami. Skoro go przewieźli z innego szpitala to może w tym drugim szpitalu trzeba było szukać? A może w karetce gdzieś się zawieruszyły? Ale co on by robił w tym drugim szpitalu? Mi też trochę się to kupy nie trzyma.
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/strzelanina-w-szpitalu-w-rudzie-slaskiej-ukrywaja-prawde-jak-zginal-moj-maz_412703.html
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 17:22:47
http://szpitalruda.pl/?s=kontakt
Fachowców widzę że tam mają sporo. Na miejscu oddział neurologiczny, psychiatrzy pod telefonem…..po kiego czorta była im ta policja.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 17:35:04
http://szpitalruda.pl/?s=oddzialy
AniaK said
Towarzysz0 powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 19:48:36
Ad 131
Pani Aniu.
I dlugo Pani ogląda telewizję? Niechaj pani wyrzuci to pudło z domu, bo widać wyraźnie wpływ mediów, zwłaszcza szklanych i tych od codzienności.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-18 (piątek) @ 20:45:35
Re141:
Panie Towarzyszu0, u mienia niet telewizora. Korzystam tylko z Internetu. I pochwalę się Panu, że chyba udało mi się rozwiązać tę zagadkę. Media chyba zostały trochę wyprowadzone w pole, albo kiepsko są doinformowane. Nie mogę nigdzie doczytać, gdzie dokładnie miało miejsce to zajście, na ul. Wincentego Lipa 2, czy na ul. Główna 11. Gdzie pacjent zmarł wiem, ale nie wiem dokładnie na jakiej ulicy został postrzelony. Jeżeli na Głównej11, to nie mam więcej pytań. 🙂
AniaK said
Anka powiedział/a
2014-07-19 (sobota) @ 07:01:26
Z racji tego, że sama choruję i przeszłam operacje wiem, że choremu podaje się leki przeciwbólowe i uspakajające. Dlaczego w tym wypadku tego nie zrobiono, a już w szczególności w momencie kiedy stwierdzono, że pacjent jest nadpobudliwy – nie wiem. Nie było mężczyzn lekarz, sanitariuszy? No tak – zapomnijmy o mężczyznach bo oni dzisiaj robią za baby. a pielęgniarki potrafią być bardzo krewkie. Należało natychmiast podać leki.
Na domiar złego zbóje milicjanci zapędzają człowieka do piwnicy i robią sobie z niego cel strzelniczy.
Cała ta sytuacja jest przerażająca i powinien wkroczyć prokurator. Co jednak jak milicja, sędziowie, prokuratorzy już tak zbydlęceli, że jakaś tam śmierć i tak chorego człowieka nic ich nie obchodzi.
Ale do cholery jasnej mnie obchodzi !
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-19 (sobota) @ 07:09:43
Co tam się dzieje z tym Szpitalem Miejskim w Rudzie Śląskiej co tam się dzieje. Nie wiem czy tam doszło do fuzji – na mapce figuruje już jeden punkt i jeden adres, a jeszcze wczoraj były dwa – czy do rozwodu. Oddzielnie znaleźć można, ale razem już nie.
https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=8BbKU8evBIeH8QfbjIHABw#q=szpital+miejski+ruda+%C5%9Bl%C4%85ska
https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=8BbKU8evBIeH8QfbjIHABw#q=szpital+miejski+ruda+%C5%9Bl%C4%85ska+g%C5%82%C3%B3wna+11
NICK said
Ad.5.
Winna jest TYLKO policja „bezpaństwowa”, znaczy unych.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-19 (sobota) @ 16:08:37
http://www.tvp.info/16048312/ochroniarze-w-szpitalach-nie-sprawni-fizycznie
To ci pech. Kogo oni tam zatrudniają. Emeryci, renciści – dorobić sobie do emerytury czemu nie. Chłopy poodchodziły na emeryturę w wieku 50 lat albo mniej, to na siedzenie w domu trochę za prędko. Za 1500zł, po judo, karate, kursie pielęgniarskim…. zarówno z ochroniarzami jak i pielęgniarzami może być faktycznie problem. Słyszałam że jedni i drudzy kiepsko zarabiają. Trochę chłopaki popracują, i szukają lepiej płatnej pracy. No chyba że jest to praca dodatkowa. A personelu średniego i niższego mało, bo pozwalniano albo „sprzedano”. Lekarzom było wiecznie mało, więc żeby nie odstawali od europejskich, to się zajęto ich problemami. No i w końcu nie biadolą, i nie straszą że odejdą od łóżek. Chociaż tak na marginesie, to przy tych łóżkach to oni się za bardzo nie napracują. Gdzieś tam słyszałam, że na zachodzie większość czynności związanych z pacjentem wykonuje lekarz. U nas pewnie nie mają czasu, bo tymi papierami ich strasznie zawalili. Te papiery to wszędzie koszmar. Nie wiem jak z młodymi, ale starzy lekarze/lekarki ponoć w końcu są usatysfakcjonowani, i teraz ich siłą do śmierci stamtąd nie ruszysz. Tak im się ta praca podoba.
Za 1500zł miesięcznie w piątek świątek i niedzielę, w dzień po południu w nocy. Najlepiej do dyspozycji 24h/dobę. Każdemu by się marzył taki ochroniarz albo pielęgniarz. 🙂
Chociaż tych ochroniarzy, jak niektórzy się zorientowali, śmiało można zastąpić miłą panią z komputerem. Monitoring 24h/dobę. W razie czego policja zawsze pod telefonem. Gorsza sprawa z tymi pielęgniarzami.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-20 (niedziela) @ 10:28:46
Ten wypadek w Rudzie Śląskiej cały czas nie daje mi spokoju. Zabić człowieka kochającego gołębie. Mój Boże. I jeszcze zrobić z człowieka wariata.
AniaK said
AniaK powiedział/a
2014-07-23 (środa) @ 19:45:53
Szpital w Rudzie Śląskiej ciąg dalszy.
http://www.medexpress.pl/start/pacjent-mial-wrazenie-ze-chca-go-zabic-i-dlatego-sie-bronil/47052/
„W psychiatrii są dwa rodzaje psychoz oficjalnie rozróżnianych. Jeden rodzaj psychoz jak w schizofrenii, manii czy depresji, jest bez zaburzeń świadomości. Oznacza to, że człowiek ma urojenia, ale wie gdzie jest, kim jest, ma w pewnym stopniu zachowany kontakt z realnością. Są też takie psychozy, to drugi rodzaj, typu majaczenie, które są psychozami z zaburzeniami świadomości. Człowiek z taką psychozą nie wie gdzie jest, co go otacza i nie ma orientacji w żadnym kierunku: czasu, miejsca, okoliczności. Ten pierwszy rodzaj psychoz występuje w schizofrenii lub innych chorobach psychicznych. Drugi w różnych stanach somatycznych np. po operacji, u alkoholików majaczących itp.”
Nocny dyżur, mniejsza obsada personelu, pacjent po zabiegu zachowuje się agresywnie….to dla bezpieczeństwa/świętego spokoju pewnie został przewieziony na oddział psychiatryczny tego samego szpitala w innym miejscu. Nad rodzajem psychozy pewnie nikt się specjalnie nie zastanawiał. Tam pacjent kompletnie stracił orientację miejsca czasu i przestrzeni i wpadł w szał. Wezwana policja, myśląc że ma do czynienia ze świrem do potęgi trzeciej nastawiła się na atak, a pacjent nie wiedząc co się dzieje, czując zagrożenie z każdej strony zwyczajnie się bronił. To był raczej drugi rodzaj psychozy.
http://www.medexpress.pl/start/policja-tlumaczy-sie-z-zastrzelenia-pacjenta-w-rudzie-slaskiej/47079/
„Dlaczego policja nie użyła w szpitalu w Rudzie Śląskiej takich środków, które pozwoliłyby pacjentowi bezpiecznie skończyć leczenie? Dlaczego policjanci strzelali do pacjenta?
Inne środki nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Tam była użyta pałka oraz gaz, który na tego człowieka, niestety, nie podziałał. Były użyte inne środki, które policja stopniowała, czyli od najprostszych i najmniej inwazyjnych do tego ostatecznego, jakim była broń.”
Pacjent jak dzikie zwierzę został upolowany – inaczej trudno to nazwać – sytuacja opanowana, ale pojawił się nowy problem, bo w tamtej placówce nie było z kolei odpowiednich chirurgów i laboratorium, więc pacjenta w tri miga należało z powrotem odesłać skąd przyjechał ale na ratunek było już trochę za późno.
Niestety cały personel nie został odpowiednio przeszkolony co do wersji wydarzeń, ale ta wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna. Tragedia do potęgi entej. Ponoć to był człowiek o bardzo łagodnym usposobieniu.
AniaK said
Hm, a może wystarczył jeden telefon do rodziny pacjenta? W przypadku niepełnej dokumentacji może łatwiej byłoby ustalić rodzaj psychozy?
revers said
Powstaje pytanie czy to jest jeszcze szpital? czy jakis lazaret, magazyn chorych, w jezykach zachodnich Totenanstalt – miejsce usmiercania lub namiastka obozu koncetracyjnego.
O odbiciu od przysiegi hipokratesa nie wspomne, ale jest na ten temat ksiazka napisana przez doktora medycyny Wolfa „Abscheid von Hipokrates”.
co odpowiada cywilzacji smierci nowego stulecia w kolejnych zachodnich dekadencjach.
Anka said
To co gadają przedstawiciele szpitala w Rudzie Śląskiej i milicji to są bajki dla zidiociałego społeczeństwa.
Przede wszystkim tylko pobudzonemu pacjentowi podaje się natychmiast środki uspakajające i wyciszające. Sama byłam w takiej sytuacji. Efekt jest natychmiastowy.
To co stało się w tym szpitalu to jest zwykły mord i za ten czyn powinni siedzieć i lekarze i milicjanci.
Kołace mi po głowie jeszcze jedna sprawa: śmierć zwierząt się uczłowiecza, a człowieka odwrotnie – zezwierzęca !
AniaK said
Do czego prowadzi zachłanność i brak pokory? Wiecznie za dużo średniego personelu? Zgonie z procedurami na dwóch lekarzy 1/2 pielęgniarki?
Jeżeli pacjentowi po operacji z różnych powodów nie można było zapewnić opieki przy łóżku, to można było o to poprosić członka rodziny i pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej. Ale to pewnie niezgodnie z procedurami.
Boydar said
Cóś za końkretnie przywaliłem ? A to bardzo przepraszam …
Gordon said
Pani „AniuK” Ile une płacą od posta? Też bym chciał dorobić. Wakacje trwają a wycieczki i wczasy drogie. Zona też kłapie, że jej ciągle mało i nie ma co na siebie włożyć. Byłbym wdzięczny za załatwienie jakiejś robótki.
JO said
szpitale dzis to miejsca szczegolnie niebezpieczne, to ruska ruletka…
AlexSailor said
@AniaK
Jak Pani sobie wyobraża unieszkodliwienie będącego w szale człowieka przez personel medyczny???
Uważa Pani, że powinni ryzykować zdrowie i życie, bo ktoś szaleje w szpitalu????
Żeby zabić człowieka wystarczy bardzo mało, śmiesznie mało, podobnie żeby zrobić z człowieka kalekę.
Czy wie Pani, że pacjentowi nie wolno podać środków psychotropowych bez jego zgody, a i to musi być poprzedzone konsultacją z psychiatrą?
Nie wolno podać, pod groźbą odpowiedzialności karnej.
I dobrze, że tak jest.
Po co opłacamy policję, wysyłamy na emeryturę po 15 latach??
Policja jest po to by zastosować adekwatne środki i usunąć zagrożenie, w tym dla człowieka będącego jego sprawcą.
Ktoś słusznie zauważył, że gdy groźne lub chore zwierze ucieknie na ulicę lub w inny sposób stwarza zagrożenie, to się do niego strzela środkami usypiającymi (pomijam genialną akcję policji w Warszawie, gdy zastrzelili weterynarza usiłującego uśpić lwa).
Dlaczego więc do człowieka niebezpiecznego z jakichś względów się strzela.
To milicja w PRLu zatrudniająca dużo miernych rekrutów potrafiła ich tak wyszkolić, że służyli społeczeństwu i nie mordowali ludzi w szpitalach i na ulicach, ba o morale wcale niezłym w porównaniu, a dziś, nie da się tego zrobić.
Nie ma tarcz, siatek, koców, pocisków usypiających i odurzających, pałek, w końcu wyszkolenia umożliwiającego szybki i bezpieczne obezwładnienie?
AniaK said
NICK said
„Bibliotekarka” p. AniK ma dzisiaj ślinotok. Pardon, słowotok.
Zapomniała wziąść pacaneum. Pardon, panaceum.
AniaK said
Re24:
„Nie ma tarcz, siatek, koców, pocisków usypiających i odurzających, pałek, w końcu wyszkolenia umożliwiającego szybki i bezpieczne obezwładnienie”
Nie przypominam sobie żeby lekarze strajkowali o waciki. 🙂 Na co pieniądze są, a na co nie ma to długa historia. Braki finansowe na pewno są – państwo nie rozpieszcza – ale sposób wydawania pieniędzy w wielu przypadkach na pewno budzi wiele zastrzeżeń.
Ja rozumiem, że nie samym chlebem człowiek żyje, że są lepsi i leprzejsi, ale jeżeli lekarze wywalczyli już sobie te europejskie zarobki (dotyczy głównie starszego pokolenia) to należy podejść poważnie do tego zawodu pod każdym względem. Za takie pieniądze na pewno nie wypada spać w nocy. Miejsce lekarza jest przede wszystkim przy łóżku pacjenta.
NyndrO said
Ad 24.* Mam znajomych gliniarzy.kilku w prewencji,kilku w „drogówie”.Pijamy bimber.Kiedyś zapytałem jednego,co by zrobił,gdyby przejeżdżał koło garaży i widziałby włam,ale bez oficjalnego zgłoszenia.Po prostu przypadkowo.A on: „czy Cię pojebało?Wiadomo,że jedziemy w huj.A na co mi to?”.Wiadomo,że policja być musi,ale w tak pojebanym państwie to kupa nierobów,którzy właśnie idą na wcześniejszą emeryturę.Zresztą w 80 % po to pozostali pałami.
AniaK said
A leki to może niech testują na swoich członkach rodziny. Ci przedstawiciele farmakologiczni tylko się kręcą po tych szpitalach i przeszkadzają lekarzom w pracy, i jeszcze te cateringi w ramach dobrej współpracy też niektórym trochę przeszkadzają. Często nieskuteczny lek za 70zł można zastąpić skutecznym odpowiednikiem za 4 zł.
AniaK said
Na lekach oczywiście nie należy żałować, ale trzeba to robić z głową.
AniaK said
korekta
Trochę niestylistycznie mi wyszło. 🙂
Na leki oczywiście nie należy żałować, ale trzeba to robić z głową.
fajfer1962 said
Dodam od siebie, że ten człowiek miał zaledwie 160cm wzrostu!!! Wystarczyłby na niego jeden byczek policyjny dobrze „wyżarty”, żeby go obezwładnić!!!
Ponadto jezeli człowiek ten był pod silnym wzburzeniem emocjonalnym, to trzeba było sie w pierwszej kolejnosci zastanowic dlaczego tak sie dzieje, że ten mężczyzna jest w takim stanie wzburzenia.
Co spowodowało to? Skad taka jego reakcja?
Ja myślę, że to miejscowi konowały doprowadziły tego człowieka do takiej reakcji, po prostu nie poszło im cos nie tak z leczeniem tego pacjenta.
On sie dowiedział o tym i nastapiła u niego niekontrolowana reakcja w postaci wybuchu agresji.
Ale to nie usprawiedliwia bandyckiej policji, aby do tego mikroskopowego człowieka strzelać i to dwukrotnie, zadając mu śmiertelny, jka sie później okazało strzał z broni palnej w miednicę!!!
Wystarczyło wezwać sanitariuszy, założyć mu kaftan bezpieczeństwa? do którego wcale, ale to wcale nie jestem przekonany (to są metody totalitarne rodem z PRL-u) i dać mu solidny zastrzyk uspakajający i po sprawie następnie przewieźć go na oddział psychiatryczny lub do szpitala takowego (psychiatrycznego), lub przywiązać go do łóżka na oddziale gdzie przebywał (gdyby pacjent nie mógłby być transportowany karetką).
LUDZIE, ten człowiek miał zaledwie 160cm wzrostu. Wniosek sie nasuwea sam, jak on mógł zagrozić wypasionym funkcjonariuszom policji!!!
Policjo, czego was na tych szkołach specjalistycznych uczą, szkolą!!! Chyba tylko tego jak obezwładniać ludzi na amen strzelając do nich z kałachów, lub innej broni palnej-także krótkiej-pistolety, eliminując ludzi na śmierć!!!
Proszę forumowiczów o ostrą i gorącą dyskusję na forum w tym temacie, bo to już kurwa za dużo jest tych niepotrzebnych zabitych istnień ludzkich ze strony „naszej władzy”.
Obnażmy wreszcie tych gnoi policyjnych i ta skurwi**ą władzę patologiczno – totalitarną w Polsce która z dnia na dzień nas pacyfikuje i wykańcza mentalnie, biologicznie, w ogóle społecznie.
Nie bójcie się do kur*y nędzy pisać o tym kurew**im, totalitarnym chorym, łajdackim systemie.
biscoter said
Oczywiście doniesieniom naszych mendiów nie ma co dawać wiary, niemniej to wieszanie psów na policjantach wydaje mi się nieodpowiednie. W jakie noże pacjent był uzbrojony to ja nie wiem, bo podano do wierzenia, iż dostał się do szpitalnej kuchni. A tam pewnie znajdą się większe i ostrzejsze niż te do smarowania pieczywa. Kiedy usłyszałem o całej sprawie pomyślałem, że policjanci nie powinni być do żadnej odpowiedzialności pociągani i chronieni, jeśli nie chwaleni. Bo wreszcie doszło do sytuacji, w której gdzieś zaczął szaleć facet z nożami, a funkcjonariusze go zabili żeby chronić innych, choć głównie swoich kolegów.
Z drugiej strony zaniedbanie ze strony szpitala wydaje mi się oczywiste. Jakim cudem facet obudził się po operacji i miał na tyle dużo sił, by wpaść w szał i zacząć biegać po oddziale? Rozumiem że zły stan psychiczny dodał animuszu, niemniej po znieczuleniu powinien być jeszcze senny i skołowany. Leżał sam na oddziale? Inni pacjenci nie widzieli, że dzieje się coś niedobrego? Być może wcześniejsze wezwanie pielęgniarki (lub nieolanie przez nią wezwania) sprawiłoby, że wszystko byłoby ok.
Zawsze bliższa mojemu ideałowi była dość brutalna postawa służb porządkowych, które w razie potrzeby spałują, zgazują lub zastrzelą. W Polsce taką odwagę funkcjonariusze wykazują tylko w stosunku do agresywnych kibiców (jeśli się przed nimi akurat nie chowają) i patriotów z Marszu Narodowego. Policjanci nie mają tak skonstruowanych uprawnień, by porządnego obywatela chronić za wszelką cenę, a zbira obezwładnić, nawet jeśli miałoby to oznaczać odebranie mu życia. Wolą zajmować się wystawianiem srogich mandatów za błahe lub sztucznie wykreowane (jak przechodzenie na czerwonym świetle gdy nic nie jedzie) przestępstwa. A tak to lepiej nie zadzierać z nikim, bo jeszcze do sądu pozwą i ze służby wywalą. Jestem pewien, że te paragrafy co do postępowania policjantów pisali psychopaci.
Jest dużo pytań w zaistniałej sprawie, potępianie z góry policjantów za podjęte decyzji nie jest jednak odpowiednie. Mi się wydaje, że dwóch normalnych chłopaków w mundurach zostało postawionych w ekstraordynarnej sytuacji, w której musieli się jakoś odnaleźć i podejmować szybko decyzje. A w momencie zaatakowania jednego z nich przez nożownika drugi strzelił, bo bał się o życie kolegi. Po takim czymś można zyskać przyjaciela na całe życie. Czy postąpili słusznie nie wiem. Podejrzewam, że nie było czasu na kontaktowanie się z bazą, wzywanie negocjatorów, psychologów specjalizujących się w takich sytuacjach itd. Przyzwyczajmy się wreszcie do tego, że jeśli chory psychicznie biega z nożem (i nie wmówi mi nikt, że był to do smarowania chlebka) po oddziale szpitala, to może zginąć. Choć będziemy mu i rodzinie współczuć, bo był chory i w szoku.
Co do usypiania, tutaj moim zdaniem argument jest dość trafny. Tym niemniej nie przypominam sobie, że Policja miała na wyposażeniu podstawowym strzelby/pistolety z nabojami usypiającymi. A gazu w zamkniętym pomieszczeniu w szpitalu użyć nie mogli.
AniaK said
Re31:
„Kiedy usłyszałem o całej sprawie pomyślałem, że policjanci nie powinni być do żadnej odpowiedzialności pociągani i chronieni, jeśli nie chwaleni.”
Mój Boże, co Pan tu za głupoty wypisuje. Proszę sobie przeczytać wywiad z tym policjantem.
http://www.medexpress.pl/start/policja-tlumaczy-sie-z-zastrzelenia-pacjenta-w-rudzie-slaskiej/47079/
Policja nie została wezwana na zabawę wiejską gdzie nawalony Józek z zazdrości o Zośkę chce zadźgać pół wsi, tylko do szpitala. Ja rozumiem że policjanci nie są po psychologii, ale metody działania powinny być odpowiednio dostosowane do miejsca. Można tu dyskutować kto bardziej zawinił, lekarze czy policja, ale nie wybielać „gajowego”.
Anka said
@AlexSailor, @Biscoter
Panowie chyba się szaleju nażarli, takie głupoty opowiadacie !
Czy któryś z Was był operowany, czy wie w jakim już stanie psychicznym znajduje się przed operacją nie mówiąc po !
Na wszelkie leczenie podpisujemy zgodę już po przyjęciu do szpitala, w tym także na podawanie wszystkich leków, morfiny, psychotropów, antybiotyków i innych.
No tak… w polskich szpitalach na wszystkich oddziałach siedzą psychiatrzy i tylko czekają z formularzami do podpisana przez pacjenta zdezorientowanego, w szoku po operacyjnym, chorego i obolałego.
„Policja jest po to by zastosować adekwatne środki i usunąć zagrożenie, w tym dla człowieka będącego jego sprawcą.”
Nie proszę pana, policja jest po to aby nas chroniła (wszystkich). Niestety nasza milicja zazwyczaj sięga bardzo szybko po pałę, a teraz coraz częściej po broń palną.
Szczególnie dziwna jest pana postawa, panie Boscoter:
„A w momencie zaatakowania jednego z nich przez nożownika drugi strzelił, bo bał się o życie kolegi. Po takim czymś można zyskać przyjaciela na całe życie.”
Od dzisiaj w towarzystwie kolegi trzeba będzie kogoś zastrzelić aby zyskać przyjaciela. Paradne !
Zalecam panom trochę więcej myślenia, od tego nogi nie bolą !
fajfer1962 said
Ten człowiek miał zwykle stojadła do smarowania chleba (pokazywali to w tv) i wcale nie ostre. Kromki chleba byś tym nie ukroił!!!
Co do oddania strzałów do tego nieszczęśnika mającego 160cm wzrostu sic!!!! sic!!! sic!!! to chyba najpierw oddaje się strzał ostrzegawczy w powietrze, a nie wali się bezpośrednio prawdopodobnie z armaty pistoletowej typu Glock!!! czy jak ta kur*a się zowie!!!
Potem się strzela do czlowieka tak, żeby go nie zabić (czyli w kończyny dolne- co niewyklucza także tam postrzelenia śmiertelnego), wszak to nie było pole walki, jakie mamy teraz na banderowskiej Ukrainie!!!
Nawet tak znienawidzeni przez jewrejski rząd kibice (zwani przez nich kibole) mają prawa, a są traktowani jak pospolite bydło do którego należałoby strzelać i wybić ich za wszelką cenę, bez zastanowienia się co wywołuje u nich agresje i nietypowe zachowania. Ja wiem: brak pracy, perspektyw i mafijne totalitarne państwo, co ma wszystko pod kontrolą. To tak w wielkim skrócie moja dygresja.
Wracając do tej zbrodnii szpitalnej w biały dzień, to widać jak na dłoni, że zwykły Kowalski nie ma w tym kraju zadnych praw w zaistniałej sytuacji i praktycznie szkiebry policyjne mogą cię „ubić” w każdej chwili i zrobić z Tobą zwyczajny człowieku (obywatelu!!! sic!!!) co chcą, co im się żywnie podoba!!!
To po to Leiba Kohne (lech wałęsa) został przywieziony motorówką do Stocznii im Lenina przez SB, żeby się nic… nie zmieniło. Żeby styropian dogadał sie z POstbolszewią.
Podobny wypadek miał miejsce na ulicy w Gorzowie Wlkp. gdzie wypasiony z duzą nadwagą szkiedr policyjny machał przed chorym psychicznie mężczyzną bronia palna, a strzał oddała celny jego koleżaneczka, nawet nieudzielajac pierwszej pomocy rannemu-nieważne czy wariatowi, ale istocie ludzkiej.
Nie przekonują mnie te słabe argumenty, że ludzie ci byli zagrożeniem dla innych i może jeszcze… siebie?!?
Prawda jest taka, że żyjemy nadal w totalitarnym ustrojstwie, gdzie nie mamy żadnych praw, góra jewrejów robi z nami co chce, dyktuje nam co jest dla nas dobre a co złe, a my nie mamy prawa do jakiejkolwiek obrony i stąd „takie kwiatki” jak ten i inne zaczynają być na porządku dziennym i przechodzi się do nich tak samo na… porządku dziennym.
Wystarczyło temu choremu podać jak leżał zwykłe tabletki na uspokojenie i człowiek ten by żył dzisiaj, a tak jest dramat i tragedia dla jego rodziny. Ale co to obchodzi państwo duńskie jak ono traktuje polaka jak zwykłego śmiecia którego można zadeptać i zniszczyć jak zwykłego robala, aczkolwiek on też ma prawo do życia.
Wybacz GAJOWY za język, ale k-a dawno nie bylem tak zbulwersowany.
fajfer1962 said
Pani AniuK chyba pomyliła mnie Pani z kim innym, gdzie ja wypowiedziałem-napisałem to „cuś”:
Re31:
„Kiedy usłyszałem o całej sprawie pomyślałem, że policjanci nie powinni być do żadnej odpowiedzialności pociągani i chronieni, jeśli nie chwaleni.”!?!
NICK said
Ad 34:
TAK.
I nie mieszać mi do tego personelu szpitala chyba, że ktoś ma ochotę powiesić parę psów tak ogólnie, na służbę zdrowia, wówczas będzie zdrowszy na umyśle.
Eryka said
Ad.2
Jak znam zycie,zadnej odpowiedzialnosci nie poniosa.Podciagna to jako ‚wypadek przy pracy’.
fajfer1962 said
#38 I to jest k-a najgorsze co nastąpi obok tragicznej śmierci tego nieszczęśnika która się dokonała
Zegnają winę na tego co wącha kwiatki od spodu
nieżyjący się już nie obroni… nie ma głosu

AniaK said
Re35:
Panie Fajfer1962, nie mogłam Pana z nikim pomylić, bo z Panem to ja w ogóle nie gadałam.
Pod wpisem nr 31 jet ten gość, i wszystko się zgadza. 🙂
Biscoter powiedział/a
2014-07-24 (czwartek) @ 10:22:46
„Oczywiście doniesieniom naszych mendiów nie ma co dawać wiary, niemniej to wieszanie psów na policjantach wydaje mi się nieodpowiednie. W jakie noże pacjent był uzbrojony to ja nie wiem, bo podano do wierzenia, iż dostał się do szpitalnej kuchni. A tam pewnie znajdą się większe i ostrzejsze niż te do smarowania pieczywa. Kiedy usłyszałem o całej sprawie pomyślałem, że policjanci nie powinni być do żadnej odpowiedzialności pociągani i chronieni, jeśli nie chwaleni. Bo wreszcie doszło do sytuacji, w której gdzieś zaczął szaleć facet z nożami, a funkcjonariusze go zabili żeby chronić innych, choć głównie swoich kolegów.”
Anka said
A tak w ogóle to szpitalne kuchnie jeszcze działają w Rudzie Śl; bo prawie wszędzie jest już katering ? U nas w szpitalach trzeba mieć swoje sztućce lub dają plastikową łyżkę.
Może ten człowiek w tej desperacji żeby kogoś zatłuc zaostrzył sobie taki plastik, hymm ?
fajfer1962 said
Pani Anko gdzie on by miał sobie te tempe stojadła naostrzyć! w sali operacyjnej, jak on nie wiedział może gdzie jest! i co się z nim dzieje. Proszę trochę empatii drogą dedukcji 😉
AniaK said
Re43:
Pani Aniu, bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na mały szczegół. Co dwie Anie to nie jedna. 🙂
Jak się ma sprawa w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej na ul.Główna 11 tego nie wiem, ale jeżeli tam mają oddział psychiatryczny, to pewnie jakaś kuchnia z nożami tam jest. Natomiast na ul.Wincentego Lipa 2 byłam kilkanaście godzin po po zajściu, zrobiłam tam nawet mały obchód, wprawdzie do każdej dziury nie zajrzałam ale na kuchnię się nie natknęłam. A co się tyczy sztućców, to pacjenci mają tam własne. Może chodziło o klub w piwnicy? Tam z ciekawości też zajrzałam. Nawet pochwalę, bardzo tam przytulnie, ale czyżby był otwarty w godzinach nocnych?
A w ogóle to mnie zdziwiło że piwnica jest otwarta. Nie zabezpieczyli żadnych śladów? Rozumiem na oddziałach, życie musi toczyć się dalej. Sprawne ekipy sprzątająco-remontowe zrobiły rach ciach porządek, ale ślady w piwnicy należało chyba zabezpieczyć. Dziennikarzy chyba za bardzo tam nie wpuszczali, widziałam że stali przed szpitalem albo siedzieli w wozach transmisyjnych, ale w środku się na nich nie natknęłam. Musieli się tam strasznie nudzić pod tym szpitalem. 🙂
fajfer1962 said
No to pani AniuK wniosek jest taki, że pozamiatali już wszystko pod dywan. Standardy iście gorsze niz u Aleksandra Łukaszeni na Białorusi. Normalnie… nóż sie otwiera sam w kieszeni.
JO said
ad.46. Pan Fajfer sie chyba wymksnelo z tymi „Lukaszenki standartami” – sugestia w stylu PiSowskim.
Prosze ja odwolac I przeprosic. Gajowka takich sugestii nietoleruje.
AniaK said
nie toleruje 🙂
JO said
ad.48. Dziekuje , ze Pani mnie pilnuje 🙂
AniaK said
Re46:
Panie Fajfer1962 , dziennikarze może byli nie pod tym szpitalem 🙂
AniaK said
Re49:
Nie ma za co Panie JO. 🙂
„Raz ty komuś pomożesz, drugi raz ktoś pomoże tobie” – Babcia Ania tak często mówiła 🙂
Aro said
A czy Państwo wiedzą co by się stało, gdyby ktoś Państwa zaatakował np. pistoletem, a Państwo obroniliby się nożem? Na tyle skuteczna byłaby ta obrona, że napastnik już nigdy nikogo nie miałby szansy zaatakować. Otóż sąd byłby w stanie uznać, że przekroczyli Państwo obronę konieczną, a gdyby, nie daj Bóg, znali jakieś karate to już więzienie na długie lata. No chyba, że znana sztuka walki to byłaby kravmaga…
fajfer1962 said
Pan Aro naczytał się za dużo Orwella. Sugestia trafiona kulą w płot.
#47 nic nie bedę przepraszał, a na pewno nie pana. Z tego co wiem nie ma pan tu najlepszej „prasy”. Nie pozdrawiam.
JO said
Talmudycznego Prawa Celem jest Dyskryminowac, zwalczac RACJE-PRAWDE . Dywagowanie o PRL Bis Prawie, to syzyfowa Praca. Prawa w PRL Bis NIe ma I nie bedzie dopoki Talmudysci Rzadza.
Ile trzeba dostac w Du-pe, by zrozumiec, ze trzeba organizowac sie jako Tradycyjni Katolicy w kolo Tradycyjnie Katolickich Ksiezy by cos zmienic?
Tylko z NIetego Swiata Dary daja Gwarancje na Wygrana, bo Chrystus Przyszedl I DAL Wylacznie Katolikom Mozliwosc walki ze SWIATEM I jej Wygrania .
Partie Polityczne nie bazujace na SKALE to Mlyn Na Wode dla Zydo-Masonerii – Demokracja Liberalna – to Ich Szczytowe Osiagniecie w ktorym My jak w szambie wsrod go-n plywamy.
JO said
ad.53. To oznacza, ze Malo Pan wie….
fajfer1962 said
Nie za dużo się Pan powołuje, Panie JO na katolicyzm wszem i wobec. Ja też jestem katolikiem, czy wydaje mi się, że takowym jestem (nie praktykującym, ale zawsze i wszędzie) ale się na tenże katolicyzm pod byle pretekstem, czy bez powodu na niego się nie powołuję, żeby sie nim zasłaniac i budowac na nim niestworzone teorie. Pod rozwagę dla innych forumowiczów, a przede wszystkim kumatych.
fajfer1962 said
No tyle co pan, to tu nikt na pewno… nie wie. Ale to nie oznacza wcale, że wszyscy są głupsi od Pana, bo mało… wiedzą. A to „bez ogródek” Pan sugerrujesz. No tak to odczytałem.
JO said
ad.56. Prosze przeanalizowac swoj wpis, ktory ma sprzecznosc czyniaca Pana wypowiedz „smieszna” I swiadczac o Panu wg mnie niedobrze.
1. Powiedzial Pan, ze jest Katolikiem – sugerujac, ze Pan ma takie same prawa jak ja I taki sam swiatopoglad – w rozumieniu, ze Mam Pana sluchac I czytelnicy Katolicy rowniez..
2. Nieco dalej Pan zaprzeczyl tej sugestii I zdyskredytowal sie…. – „czy wydaje mi się, że takowym jestem (nie praktykującym, ale zawsze i wszędzie)”
Pan drogi Panie nie bedac Praktykujacym, nie bedac STANOWCZYM Katolikiem, nie jest w stanie ocenic czy powolywanie sie na Boga w kazdej sytuacji , w kazdej sekundzie, w kazdej mikrosekundzie , w kazdym temacie JEST wlasciwe czy tez nie jest wlasciwe.
Ja Panu odpowiem. Chcialbym byc taki jakm Pan mi imputuje , ze jestem.
Chcialbym miec na Mysl Boga ZAWSZE I tak dzialac jak on tego by chcial. Chcialbym wciaz Mowic o Bogu tak slowami jak I czynem.
Niestety tak nie jest.
Pan by rozumial o czym napisalem I dlaczego tak napisalem, gdyby Pan byl Katolikiem a nie wydawalo by sie Panu ze jest.
No I teraz jeszcze Prosze mi napisac, o ktora niestrawna teorie napisana przeze mnie Panu chodzi budowana na Nauce Katolikiej, ktora jest Jedyna Prawda, bez ktorej Pan mi „kazde” , sugeruje – sie wypowiadac?
JO said
ad.57. To sa Pana Slowa I sugestie anie moje…
fajfer1962 said
W Pana tyradach jest cały czas odwoływanie się do Boga, Katolicyzmu, chrześcijaństwa. Każdy pański wywód (teorie, posty, komentarze) w tym kierunku zmierzają i w finale tym Bogiem eksplodują. Jakoś drugiego takiego tu forumowicza oprócz Pana nie znalazłem który jest wiecej papieski od Papieża, więcej książęcy od Księdza, więcej boski od Boga! Spójrz Pan w lustro i odpowiedz pan sobie kogo Pan w nim widzisz. Ja wiem kogo widzę, a Pan?
do Pana JO.
JO said
ad.60. Pan napewno nie wiedzi tego co ja w Lustrze. 🙂
Kazdy Moj Krok Musi miec odwolnie, do Boga, Katolicyzmu, Chrzescijanstwa – bo inaczej ZGINE ja I „pchly moje”.
Prosze Pana, ja naprawde nie jestem taki tu wazny jakim Pan sobie wyobraza , ze jestem.
Czemu przeszkadza Panu moja osoba? Dlatego, ze odwoluje sie do Boga czesto nieudacznie moze?
Czemu Pam nie czyta?
Gajowka to Katolickie forum, wiec o co Panu chodzi.
Powiedzmy, ze jestem Neofita. Ja kazdego Dnia Zauroczony jestem Bogiem Bardziej I Bardziej I konca tego zachwytu nie wiedze I nie chce prosze Pana widziec…
Anka said
Pani AniuK cieszę się że jest pani ze mną, co dwie kobiety to nie jedna 🙂
Panie Fajfer1962 proszę mi nie zarzucać mi braku empatii ! Nie chcę w żaden sposób siebie usprawiedliwiać, jednak to ja zapoczątkowałam dyskusję o morderstwie w Rudzie Śl. w „wolnych tematach”. To właśnie współczucie nie pozwoliło przejść mi obojętnie obok brutalnie zamordowanego chorego człowieka.
Mój ostatni wpis był wywołany bezradnością na niektóre wpisy. Proszę nich pan poczta poprzednie i wtedy zarzuca mi brak empatii.
Author Instinct said
Wiadomość z przyszłości:
…”Wczoraj w godzinach rannych doszło do strzelaniny w przedszkolu przy ulicy Topolowej. Patrol policji został wezwany przez personel w związku z agresywnym zachowaniem jednego z podopiecznych. Jak relacjonuje jedna opiekunek nie chciał on się poddać codziennemu układaniu do poobiedniej drzemki i zaczął reagować agresywnie. Przybyli policjanci zostali zaatakowanie przy pomocy ostrych narzędzi w postaci kompletu kredek. Wezwania do poddania się nie przyniosły rezultatu w związku z czym policja była zmuszona do użycia broni ostrej. Niestety w wyniku postrzału agresywny pięciolatek zmarł w drodze do szpitala. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia.”…
fajfer1962 said
Do Pani Anka:
Oczywiście ma Pani dużo racji. Jeden post nie może przekreslić całości Pani niesłychanie merytorycznej wykladnii którą studiuję od deski do deski. Jeśli Panią uraziłem to przepraszam, nie mialem takiego zamiaru.
Do Pana Jo
Panie JO, oczywiście szanuję Pana poglądy na religię, chrześcijaństwo, katolicyzm, Boga. My katolicy powinniśmy sie wspierać, a nie sobie skakac do oczu.
JO said
ad.64. Jezeli Mnie Pan odbiera jako skaczacego do Oczu Gajowiczow, to prosze mi uwierzyc na to pisane slowo – oswiadczenie – ja tego nie robie. Byc moze moj styl pisania wywoluje takie odczucie. Przemysle to I sprobuje pisac nieci „lzejszym” stylem.
Wiem, ze moje wpisy sa „mocne” a Gajowy uja „agresywne”. Oczejuje , ze jezeli sa nieprawdziwe to otrzymam kontre a jezeli sa prawdziwe, to niech zapadaja do serca kazdego czytajacego. Oczekuje rowniez Wpisow po Gajowiczach zapadajacych do serca, w Dusze moja, tak bym wiedzial, ze sa tacy, ktorzy Mowia NIE dla Swiata nie tylko slowem ale I czynami I to coraz Silniej I sielniej I sielniej, tak by wreszcie dac ZBIOROWY opor nie tylko czyms wielkim ale przede wszystkim MALYMI swiadectwami jak :
1: ubior
2. Codzienna Modliwe poranna, w poludnie, wieczorna
3. Msza Trydencka
4. Sakramentami
5. Wyrzuceniem TV I Radioo
6. Wyrzucieniem Adapteru z plytami modernistycznymi
7. Przestanie robienia zakupow w Tesco a wsieranie Rodzin na wsi – kupowanie bezposrednio od rolnika
8. Domowa Edukacja
9. Wspieraniem Bractwa Piusa X I organizowanie sie w Kolo niego na wszelkich plaszczynach Zycia spolecznego
10. Przestaniem udzialu w Farse Glosowania
11. Czynnym Udzialem w ZYCIU Koscielnym – Zyciem Kalendarzem Koscielnym I dawaniem Publicznego swiadectwa Wiary – Etyki Katilickiej
12. Publiczne potepianie Aborcji, Sexizmu, Konsumizmu, Liberalizmu , kolegializmu w kazdy mozliwy sposob
13. W miare mozliwosci rezygnacjio z Kredytow Bankowych a udzielaniu I kozystaniu z pomocy Sasiedzkiej na zasadzie wspolnej odpowiedzialnosci
14 Wymiane parterowa Uslug I Towarow – organizownaie sily Finansoweg posczegolnych grup – KONIEC Z INDYWIDUALIZMEM
15. Poszukiwaniem historii Panstwa, Narody, Rody, Rodziiny – genealogii dla Potomnych
16 Wspolna walke dla Mlodych poprzez wspieranie Szkol Bractwa I organizwanie / wspolorganizowanie ich dzialalnosci…
17. Tworzenie spoleczenstwa Alternatywnego separujace sie od Zydo-Masonerii I Lemingow – TWORZAC ELITE NARODOWA
………
fajfer1962 said
Jasne Panie JO, wyraża sie Pan czytelnie i jasno. Dotarło to do mnie. Punktacja pańska bardzo ciekawa, niczym dekalog. Napewno wiele cennych spostrzeżeń i uwag można z tego ciągu pańskiego „wyciągnąć”. Materiał pański do przemyślenia i zastosowania.
JO said
ad.66. Punktacje kazdy z Gajowiczow tu Tworzy. Prosze myslec I Dopisywac, wbrew pozorom nie jest to takie latwe wymyslec sposob na TRWANIe w tej Judaistycznej zgotowanej nam Zgniliznie.
Odpowiedz jest w Tradycyjnym Katolickim Zyciu ale konia z rzedem temu, kto nie tylko wskaze droge ale I sam w pelni zastosuje Magisterium Swiete w Zyciu w Liberalno-Demokratycznym Obozie Koncentracyjnym – PRL – Bis + EU
Jedno Jet Pwewne, ze SAMEMU nic sie nie da zrobic. Nie po to Chrystus Ustanowil Kosciol Walczacy, by byc singlem…
JO said
Dodajac do listy:
19, Kazy Rozwiedziny niech skieruje Swiete Oburzenie w strone Zydo-Masonerii I niech przestanie byc Lemingiem utyskujacym jak to sie stalo, ze opuscil Dzieci, Zone I niech stara sie zadoscuczynic pokrzywdzonym do konca swych dni jak najwiecej.
20. Kazda Rozwiedzina niech zrobi t samo co rozwiedziony.
21. Kazda Prostytutka niech przestanie
<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>
I niech WALCZY z tymi co zrobili z niej qrwe.
22. Kazdy Wyrzucony z Naszej Ojczyzny nich Pracuje na to by powrocic do Kraju z siela niedopokonania plynaca z samego NIEBA.
23.Badzmy Jak WSCIEKLE z NIENAWISCI do Grzechu PSY na Tropie kazdej potencjalnej podpuchy majacej na celu nas I naszych Rodzin Zgorszenie, Upadek I Rozrywajmy jak PSY swymi szczekami kazdy zaczatek Grzechu I jego potencjal wlacznie z Prowodyrami po ich uprzedzeniu I nieposluszenstwe.
………………….
Boydar said
To się dobrze nie skończy.
fajfer1962 said
Dobry tren kodeks jak diabli 🙂 Proszę o więcej 🙂 To jest bardzo dobry kierunek. Czy to początek nowej Biblii. Ja nie mam nic przeciwko temu. Męczy mnie k-rwa ten czlowiek bestialsko zamordowany w Rudzie Śląskiej, Panie JO
Chciałbym zadbać o wspólne stanowisko jakieś w tym temacie tego zmarłego-zamordowanego (z tak zwaną zimną krwia), być może rozwiązanie tego bardzo poważnego problemu. Być może jutro wszak się to tyczyć nas; a ja k-wa już tego nie chcę. Dość k-wa tych morderstw, strzelania do ludzi praktycznie bezbronnych, chorych. Do tych penerów rządzących na świeczniku.
revers said
takich wypadkow bedzie coraz wiecej, w miare prywatyzacji i komerializacji sluzby zdrowia, czyli zdrowie dla bogatych.
Inaczej bedzie traktowany pacjent z kasa lub odpowiednio wysoka prywatna polisa ubezpieczeniowa dla ktorego znajdzie sie jednoosobowy pokoj, izolatka w kazdej chwili, a inaczej
pacjent NFZ-etu , ktory bedzie traktowany jako odpad spoleczny ktorego w kazdej chwili mozna odstrzelic, do tego leczony z wiedza lub bez wiedzy lekarskiej, w granicach bledu lekarskiego w wypadku zle dobranych lekow, szokowi pooparycyjnemu.
Policja tez sie nie zadowala z wykonania procedury utrzymania bezpiecznego otoczoczenia, bo na zachodzie byly przypadki ze panie adwokat z wieksza wiedza prawnicza za zabicie czlonka rodziny w podobny sposob, braly same w rece odpowiedni kaliber broni i odstrzelily z kodeksem Boziewicza paru sanitariuszy, lekarzy z mafii bilalych kitlow, paru blacharzy , kraweznikow wykonywujacych zawod policjanta od krycia mafii na gorze zanim dopadl ja seryjny samobojca.
fajfer1962 said
To już się dzieje Panie Revers. Jest olbrzymie rozwarstwienie spoleczne, podziały na lepszych i na gorszych, równych i równiejszych, biednych i bardzo bogatych. To się odbywa na naszych oczach, to nie jest już żadna nowość. To się odbywa na naszym organiźmie w realu, na codzień.
Jeżeli będziemy się przyglądać temu biernie bo niewiele możemy, to wreszcie obróci się to przeciw nam, naszym rodzinom, aczkolwiek jak już to się nie dzieje.
Kiedy będziemy równo traktowani. MoŻe jestem naiwny, ale naprawdę czy nie macie już tego dośc. Tego totalitarnego rozpasania, bezkarności tej hołoty co się zowie władzą. KtoŚ powie wybraliście ich, to teraz macie.
Kto ich wybierał, to wybieral, napewno nie ja i wiele milionów moich rodaków takze nie.
Jakby to zmienić przynajmniej o 360°??? Jest dużo recept i tutaj na Gajówce, ale nie ma takiej co powala z nóg, która by była bardzo skuteczna dla nas zwykłych śmiertelników, ktora pomogłaby odrodzić naszą ojczyznę z psychopatow u władzy tej na górze, tej na dole, tej pośrodku.
Waclaw-L said
Tak winna wyglądać zdrowa, Polaków, wymiana poglądów. Chylę czoło Panowie, J (65) oraz fajfer1962 (70).
Plausi said
Ciężko bez wojny
Pan Oettinger (CDU-chadecja) tak tłumaczył studentom, dlaczego powstały problemy z finansowaniem, dosłownie tak:
„Das Blöde ist, es kommt kein Krieg mehr. Früher, bei der Rente oder der Staatsverschuldung haben Kriege Veränderungen gebracht.”
(Głupio jest, żadna wojna nie nadejdzie. Przedtem, w zakresie renty czy zadłużenia państwa przynosiły wojny zmiany.)
To głębokie zrozumienie zasad finansowania w naszym demokratycznym systemie znalazło uznanie władających i pan Oettinger został komisarzem w tzw. Komisji Europejskiej. Tak znakomite jednostki są powoływane do UE na stanowiska wykonawcze. Pan Miller po decyzji sądu o torturach w Polsce zarekomendował się na kolejnego komisarze UE..
Wg. pana Oettingera jest wojna najlepszą metodą, aby zmniejszyć wydatki na rencistów przez likwidację rencistów, to jest wykładnia chrześcijańskiej demokracji. Inaczej pozostaje jedynie takim chrześcijańskim demokratom rencistów zagłodzić.
Jak widać policja w Rudzie śłąskiej stara się na własną rękę rozwiązać problemy rencistów, ten był psychiczny. Służba „zdrowia” w Grudziądzu wykorzystała szczepionkę przeciw tzw. świńskiej grypie (2009) aby zlikwidować paru bezdomnych, którzy podali się bodajże za 5zł testowaniu szczepionki szwajcarskiej firmy Novartis. Oba te przypadki zdają się wynikać z programu politycznego chadecji w RFN.
Jak w rzeczywistości powstają problemy z zadłużeniem i rencistami opisał A. Czerny.
Dla władz zarządzających w Polsce wydaje się najodpowiedniejszym określeniem pojęcie „państwowej przestępczości zorganizowanej” (PPZ), na co zwracaliśmy uwagę wielokrotnie, wywołując być może u niektórych obywateli demokratycznego kraju oburzeni a przynajmniej zdziwienie, czy nie mamy jednak racji ?
towarzysz0 said
Ad 65
Aby taki wstępny plan był możliwy, musimy tworzyć geograficznie wyodrębnione wspólnoty, można nazwać getta. Wyraz ten kojarzy się bardzo źle, natomiast tłumaczy istotę. Sterligow nazwał podobną ideę Słoboda.
Możemy nasze polskie słowo wymyśleć.
Takie enklawy nam są potrzebne, bo jesteśmy zbyt słabi. Kto z was coś realnie robi, poza herosowaniem tu na łamach gajówki. Sami może robicie. Ale wasze rodziny? Żony? Dzieci?
Natomiast w takiej naszej TWIERDZY byłby ten plan działań wstępnych realny, a nie na papierze, a raczej na ekranie.
http://dakarmos.livejournal.com/163861.html
http://vk.com/video-54812_165971915
AniaK said
http://www.medexpress.pl/brak-kategorii/kto-zawinil-bardziej-personel-medyczny-czy-policja/47071/
fajfer1962 said
Świetny materiał w linku Pani AniuK, czy wnosi coś do sprawy tego morderstwa, na pewno tak.
fajfer1962 said
Czy policjanci, pacjenci i lekarze faktycznie byli zagrożeni? Czy funkcjonariusze adekwatnie ocenili stopień zagrożenia? Z aspirantem Adamem Jachimczakiem, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, rozmawiała red. nacz. Medexpressu Iwona Schymalla.
Dlaczego policja nie użyła w szpitalu w Rudzie Śląskiej takich środków, które pozwoliłyby pacjentowi bezpiecznie skończyć leczenie? Dlaczego policjanci strzelali do pacjenta?
Inne środki nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Tam była użyta pałka oraz gaz, który na tego człowieka, niestety, nie podziałał. Były użyte inne środki, które policja stopniowała, czyli od najprostszych i najmniej inwazyjnych do tego ostatecznego, jakim była broń.
Czy policjanci, według Pana, adekwatnie ocenili stopień zagrożenia? Czy tam była grupa ludzi, których życie było zagrożone bezpośrednio zachowaniem tego pacjenta?
Zagrożeni byli policjanci. Ten mężczyzna zaatakował ich nożami. Rzucił się z nimi na nich. Środki zawiodły i ostatecznie użyto broni.
Czy przy tej akcji był lekarz? Czy widzieli to lekarze i pielęgniarki, którzy musieli być na oddziale?
Pomoc natychmiast była udzielona w szpitalu. Na pewno byli lekarze, nie wiem, czy byli naocznymi świadkami. Na pewno byli w pobliżu i natychmiast pomoc temu człowiekowi była udzielana.
Czy nie można było tego pacjenta uśpić, strzelając specjalnym środkiem?
Policjanci nie dysponują takimi środkami.
Czy według Państwa, śmierć pacjenta na skutek interwencji policji na oddziale szpitala pod opieką jego lekarzy, nie jest kompromitacją policji?
Nie nazwał bym tego w ten sposób. Policjanci zostali wezwani przez lekarzy i personel szpitala, którzy obawiali się o swoje i pacjentów życie. Ten mężczyzna był nadzwyczaj agresywny i lekarze bali się przede wszystkim o siebie i o pacjentów, dlatego wezwali policjantów.
Odbiór społeczny jest taki, że u pacjenta, który został przyjęty do szpitala i miał zrobiony zabieg operacyjny, może wystąpić psychoza, a więc zaburzone postrzeganie rzeczywistości. Lekarze nie potrafili sobie w tej sytuacji poradzić i wezwali policję. Policjanci zastrzelili człowieka, który jako pacjent powinien w szpitalu czuć się bezpiecznie.
No powinien czuć się bezpiecznie. Wszystko się zgadza. Dlatego przede wszystkim lekarze powinni zapewnić bezpieczeństwo, jeśli mieli podejrzenia, że podanie jakichś środków może spowodować u niego taki a nie inny stan, powinni go, w jakiś sposób zabezpieczyć, tak by nie zagrażał personelowi i pacjentom. Stało się inaczej. Policjanci zadziałali w obronie koniecznej, w obronie swojej i pacjentów. Do takiego incydentu i na taką interwencję zostali wezwani.
W chwili obecnej nie znamy wyniku sekcji zwłok. Należałoby zwrócić się z tym do prokuratury, bo nie można stwierdzać, że ten człowiek zginął w wyniku interwencji policji. Ten strzał był oddany w nogę i nie powinien był zagrażać. Ten człowiek w amoku wyrywał sobie dreny i tym podobne rzeczy, które zostały po operacji i sam się okaleczał.
http://www.medexpress.pl/start/policja-tlumaczy-sie-z-zastrzelenia-pacjenta-w-rudzie-slaskiej/47079/
Boydar said
Tak, panie policmajstrze. Przypomina mi się końcówka anegdoty z czasów wojny polsko-jaruzelskiej :
– a ilu ich tam jest, kapralu ?
– myślę (?), że wystarczą dwa magazynki, obywatelu dowódco !
fajfer1962 said
PO co ta Pana ironia Panie Boydar, został zamordowany człowiek w bestialski sposób, a Pan ironizuje, o jakimś jeb**ym kapralu?!? Nie życzę panu i pańskiej rodzinie, żeby się w takiej sytuacji znalazł (a) (Pan, czy pana rodzina-najbliżsi) co ten nieszczęśnik (chory) i jego rodzina.
Boydar said
Nie wiem jak Pan Fajfer ją tam znalazł (może Pan sam podrzucił), ale w (79) nie było ironii. Było natomiast jasne wskazanie, że w mentalności niektórych psów nic się nie zmieniło od kilkudziesięciu lat – „… Ten strzał był oddany w nogę i nie powinien był zagrażać …”, „… Policjanci zadziałali w obronie koniecznej …” – przecież to kpiny z naszej inteligencji. Określenie kaprala ilości demonstrantów w przeliczeniu na ilość naboi potrzebnych do likwidacji „problemu” jest prymitywnym, ale bardzo rzeczowym i zrozumiałym dla korespondenta postawieniem sprawy. Daje również pojęcie o wyczuciu sytuacji i zrozumieniu „w lot” intencji pytającego, co obecnie stanowi rzadkość. Wywiad zaś udzielony przez asp. Jachimczaka (pytanie-odpowiedź) nie spełnia nawet takiego prostego kryterium i jest szyderczą drwiną ze społeczeństwa.
My tu, w Gajówce, niewiele możemy dla nieboszczyka uczynić; możemy Go opluć (jak JKM Przemyka) lub piętnować fundamentalne przyczyny zdarzenia oraz cechy sprawców. Co uczyniłem.
Niech Pan nie czyta moich komentarzy, bo ja piszę do ludzi inteligentnych; Pan się w trakcie ich lektury nabawi się tylko różnych, dokuczliwych schorzeń, nie refundowanych przez NFZ.
fajfer1962 said
Jakoś nie zauważyłem, że jest Pan inteligentny czy coś w tym stylu, i nie musi mnie Pan pouczać co mam i kogo czytać czy nie. A czytając Pana wypociny, to rzeczywiście można nabawić się kompleksów, czy schorzeń? na pewno też.
Boydar said
Dobra Panie Fajfer, poddaję się. Może Pan czytać i te moje. Ale na własną odpowiedzialność, ja Pana ostrzegałem.
Powiedz mi Pan tylko, czy Pan również jest wegetarianinem. Tak tylko pytam, ale by to wiele tłumaczyło.
Tekla said
Ad.82
Maria Szyszkowska,jest Pana opiekunem?patronem?autorytetem?
Boydar said
No gdzież tak z grubej rury, Paaaani Teklo … 🙂
fajfer1962 said
@83 Czy to ważne Panie Boydar? PRZYZNAJĘ trochę za emocjonalnie poszedłem na Pana. Sorry. Nigdy nie byłem, nie jestem, i chyba (nigdy nie mów nigdy :)!) nie bedę wegetarianinem. Pozdrawiam Pana i pozostałych Gajowiczów 🙂
Boydar said
Panie Fajfer, przewracasz się Pan do góry łapami jak mój York kiedy wie że nie ma już żadnej szansy w boju z kocicą.
Ale ja nie żywię się chrupkami, tylko tym co upoluję, więc pełnej analogii nie ma i pożytku dla Pana też.
Po pierwsze, zdejm Pan tego avatara z bolszewicką bladzią bo krew psuje normalnym ludziom. Potem możemy popróbować żyć dalej i ewentualnie coś wyjaśniać. To sine qua non.
fajfer1962 said
Uderz w stól… /// nie warto się wdawać w polemikę. Czy bladźe nie mają prawa do życia? 😮 😮 😮
Boydar said
Jak by to Panu wytłumaczyć … mają, ale nie na żylecie. Sorry, taki mamy klimat.