Służby biorą się za niezależnych dziennikarzy internetowych?
Posted by Marucha w dniu 2014-07-26 (Sobota)
Zachowanie służb to kpina z państwa prawa
To nie jest pierwszy przypadek, gdy nasz Naczelny Damian Kowalski był na celowniku służb. Czy po kompromitacji w redakcji „Wprost” służby postanowiły „poćwiczyć” na mniejszych redakcjach? Czy teraz zabiorą się za działających dla idei dziennikarzy, a potem blogerów?
Gdy pierwszy raz pojawiło się wśród naszej redakcji hasło „policja” pojawił się lekki zamęt. Jeśli chodzi o mnie, nie był to pierwszy raz. Damian Kowalski otrzymał wtedy wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka z prokuratury w Kielcach na wniosek prokuratury w Katowicach. Okazało się, że chodzi o zdjęcie na portalu ndie.pl oraz komentarz jednego z Czytelników.
Otrzymałem pismo z Prokuratury Rejonowej w Katowicach-Południe od Anety Paciorek, że nie jestem podejrzany, dochodzenie jest umorzone i sprawa jest zamknięta – powiedział Damian Kowalski, naczelny naszego portalu
Teraz zaś Damian otrzymuje wezwanie jako świadek. Na komendzie dowiaduje się, że prokuratura katowicka znowu daje o sobie znać, mimo zamknięcia poprzedniej sprawy. Bez uprzedzenia funkcjonariusze wchodzą do jego domu i konfiskują sprzęt. Wtedy też dopiero dowiaduje się, mając w swoim domu obcych ludzi, że staje się podejrzanym. To jest bezczelność i ociera się o zastraszenie. Nie w taki sposób w państwie prawa informuje się osobę podejrzaną.
Czy to jakiś trening służb po wielkiej kompromitacji w redakcji „Wprost”? Czy teraz służby zamierzają „ćwiczyć” rozbrajanie redakcji na mniejszych, niezależnych portalach, zbudowanych od początku siłami ich redaktorów? Czy jest to jakaś akcja przygotowująca do „ostatecznego rozwiązania kwestii wolności słowa” w III RP?
Dostałem kiedyś pismo od osób, które prawdopodobnie niegdyś współpracowały ze służbami PRL. Wiem, że jakiekolwiek działania służb czy to byłych z czasów sowieckiej struktury czy to obecnej nie są niczym miłym. Damianowi staram się po koleżeńsku dodać otuchy tyle, ile mogę. Ze swojej strony jako jedna z osób decyzyjnych, zapowiadam: Parezja dalej będzie realizować swoją misję. Zaś jeśli chodzi o prokuratury z całej Polski, a nawet Unii Europejskiej: nigdy nas nie pokonacie.
http://parezja.pl/zachowanie-sluzb-kpina-z-panstwa-prawa/
Przeszukanie w domu redaktora naczelnego portalu parezja.pl i ndie.pl
W dniu wczorajszym funkcjonariusze policji dokonali przeszukania mieszkania i zabezpieczyli nośniki redaktora naczelnego portalu parezja.pl a jednocześnie twórcy inicjatywy „Nie dla Islamizacji Europy”.
W piątek 18.07.2014 roku Damian Kowalski otrzymał wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie z artykułu 256 § 1, który brzmi: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2″.
Kiedy redaktor naczelny naszego portalu 23 lipca o godz. 10 stawił się na komendzie, dwóch cywilnych funkcjonariuszy policji bez uprzedniego wylegitymowania się, zażądało doprowadzenia do miejsca zamieszkania. Po wykonaniu żądania, funkcjonariusze przedstawili postanowienie wydane przez Prokuraturę Rejonową w Katowicach. Wynikało z niego, że Damian Kowalski w ciągu niespełna tygodnia, bez żadnego przesłuchania ze świadka stał się podejrzanym.
Postanowienie wydane przez prokuratora Czesława Kurpisia umożliwiało policjantom dokonanie przeszukania mieszkania podejrzanego i zażądanie od niego „wydania rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie” – w tym wszelkich publikacji i korespondencji elektronicznej „wskazujących na jego stosunek do wyznawców islamu”. W toku przeszukania, zabezpieczono i zarekwirowano telefon komórkowy, kartę SIM oraz komputer stacjonarny.
Sam podejrzany jest zaskoczony: „W dzisiejszych czasach wolność mediów to tylko pusty frazes, przekonałem się o tym teraz na własnej skórze. Inicjatywa ‚Nie dla islamizacji Europy’, została stworzona z pobudek patriotycznych i tożsamościowych. Czy zatem w Polsce to również jest przestępstwem? Czy sprzeciwianie się ekspansji islamu i informowanie społeczeństwa o brutalności ze strony wyznawców tej religii jest nawoływaniem do nienawiści? Oświadczam, że nie zamierzam zaprzestać działalności, gdyż uważam że idea jest słuszna”.
Sprawa jest rozwojowa, o jej przebiegu Parezja.pl wraz z ndie.pl będzie informowała na bieżąco.
http://parezja.pl/nasz-news-przeszukanie-domu-readaktora-naczelnego-portalu-parezja-pl-ndie-pl/
Komentarzy 9 do “Służby biorą się za niezależnych dziennikarzy internetowych?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
adsenior said
Proponuję również, każdą wypowiedź kończyć oświadczeniem, „NIE ZAMIERZAM ODBIERAĆ SOBIE ŻYCIA’, jest szansa wtedy, iż „SERYJNY SAMOBÓJCA” do pana nie zawita!
Plausi said
Policja w Polsce
jest elementem przestępczości zorganizowanej i to im wyżsszy szczebel, tym bardziej jest od PPZ uzależniona.
Romank said
Dawniej poprostu zamalowali napis w sraczyku na dworcu i po ptokach.,.,..napisy neutralne politycznie wisialy latami…jak:
Nie mysl c..u, ze s..sz smalcem
Nie wycieraj d..y palcem…
Zamiast tego proponuje umieszczeni podobnie neutralnego napisu na Portalach spolecznych
Umiejetnosc pisania, nie swiadczy o niczym..
A swiadczyc mozesz w roznych sprawach w tym…
…swoich wlasnych:-)))
Zerohero said
W związku paragrafem 256:
„Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2″.
1. totalitarny ustrój to chyba właśnie taki, w którym policja robi naloty na redakcje, internautów. Tak myślę, ale ja głupi jestem.
2. Paragraf 256 był nieczynny w czasie propagandy po 11 września 2001, agresji na Irak i Afganistan. Teraz jest nieczynny wobec Rosjan. Permanentnie jest nieczynny wobec Polaków. tzn. wybrane narody można nienawidzieć, byle to było zgodnie z polityką władz.
to tyle na temat paragrafu 256
fajfer1962 said
I dalej będziemy twierdzić, że państwo polskie nie jest TOTALITARNE?!?
JO said
ad.4. Podobno jest Paragraf o karalnosci ustroju Nazistowskiego a Kaczynski na Ukrainie z innymi Zydkami oraz ich wypowiedzisa bez Kary. Coz, podwojne standarty – Talmud.
Polakow popierajacych Donieck wezma za Terrorystow i w wiezieniu dokonaja samopowieszenia.
Boydar said
Poproszę Miedzian 50 WP i dwa opakowania Silitu.
Yah said
Ad 7
Dobre, Panie Boydar, dobre – na tę chorobę tylko te sprawdzone od lat opryski. Nie mniej trzeba pamiętać, że skuteczność zależna jest od wczesnego rozpoczęcia oprysków. W wypadku naszego kraju, o tym zapomniano. Tak to jest, jak się zna kalendarza zabiegów agrotechnicznych…
revers said
Dlaczego Syjoniści popierają UPA? Bo UPA popierała Syjonistów!
W 1967 roku po wojnie izraelsko – egipskiej ss – mani z dywizji Galicja manifestowali poparcie dla Izraela ? Takie manifestacje miały miejsce przed ambasadami tego kraju, o czym donosiła ówczesna polska prasa. Skąd ta miłość do Syjonu? Otóż w skład tej zbrodniczej formacji wchodzili głównie konwertowani Żydzi z Galicji. Dowódcą SS Galicja był olsztyński Żyd, Fritz Freitag, ur. z matki Grabowska. To z tego powodu alianci nie deportowali tych zbrodniarzy do Europy Wschodniej. Wykaz naturalizowanych przez Brytyjczyków do dziś pozostaje tajny. Także z tego powodu GKŻpNP do dziś ich nie ściga, podobnie jak wielu SS manów z załóg obozów koncentracyjnych
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolonizacja_józefińska
Kolonizacja Galicji – wykaz osad http://www.mtg-malopolska.org.pl/images/skany/schneider_djvu/schneider.djvu Jedną z nich była lwowska osada Dornfeld