Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    B o USA nastawiają przeciwko sobie…
    mironik o Wolne tematy (24 – …
    Greg o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Zielone ludziki
    revers o Hillary Clinton: Konflikt na U…
    Greg o Wolne tematy (24 – …
    Marek o USA nastawiają przeciwko sobie…
    Boydar o Rcchiladze: Dla Gruzinów Kaczy…
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    revers o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    minka o USA nastawiają przeciwko sobie…
    Kojak o USA nastawiają przeciwko sobie…
    minka o Wolne tematy (24 – …
    osoba prywatna o Wolne tematy (24 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Zamach na kulturę polską (3)

Posted by Marucha w dniu 2014-08-17 (Niedziela)

Przykładem nie rozliczenia ze stalinizmem w Polsce jest sprawa zeszłorocznych protestów na wykładzie Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim (w latach 1952-1989 noszącego imię ponurej postaci Bolesława Bieruta), gdy grupa kibiców Śląska Wrocław, upomniała się o prawdę historyczną, oburzona obecnością stalinowskiego funkcjonariusza.

O. Mieczysław Albert Krąpiec (pierwszy z lewej) podczas wizyty na KUL kard. Karola Wojtyły (lata 70. XX w.)

Na wezwanie prezydenta miasta, policja aresztowała 15 uczestników oburzonych obecnością „autorytetu”. Niedawno sąd wymierzył im kary aresztu od 10 do 30 dni oraz i grzywny (nawet do 5.000 zł!).

Wg Wikipedii Zygmunt Bauman jest polskim socjologiem i filozofem, jednym z twórców koncepcji postmodernizmu. W 1954 roku ukończył filozofię na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1960 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego w dziedzinie socjologii. Od 1968 jest profesorem. Przez wiele lat pełnił funkcję kierownika Katedry Socjologii na Uniwersytecie w Leeds (wyjazd w 1968r. otworzył mu – jak i wielu innym Żydom – zrobienie kariery również poza Polską). Specjalizuje się w teorii kultury.

Encyklopedie milczą jednak nie tylko na temat jego ośmioletniej służby w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego (za walkę z „bandami” – jak podkreśla m.in. Jerzy Robert Nowak za dokumentami z IPN – czyli z antykomunistycznym podziemiem, został odznaczony… Krzyżem Walecznych!), ale również czy i kiedy i ewentualnie i na jaki temat napisał i obronił rozprawę doktorską…

Na gruncie ustawy z 7 listopada. 1958 r. o szkolnictwie wyższym, warunkiem dopuszczenia do przewodu habilitacyjnego było posiadanie stopnia naukowego doktora . Innymi słowy, w 1960 r. nie było prawnych możliwości ominięcia w rozwoju naukowym szczebla doktorskiego , a więc w uzyskania stopnia doktora habilitowanego przez magistra (kandydata nauk). Dlaczego więc brak jest informacji nt. doktoratu. Baumana? Ciekawe, jakiej odpowiedzi udzieliłyby władze Uniwersytetu Warszawskiego skoro w roku 1960 tam przedstawił rozprawę habilitacyjną?

Uniwersytet wszak powinien być miejscem poszukiwania prawdy… Tymczasem fetując we Wrocławiu (i nie tylko) obecnego luminarza nauk społecznych – z pełną aprobatą ministra szkolnictwa wyższego – nie upomniano się o nią, a pogardliwie odrzucono, podeptano elementarne wartości patriotyczne i zasady moralne, w efekcie nawiązując do byłego patrona uczelni, zresztą ojca obecnej konkubiny Baumana, prof. Aleksandry Jasińskiej – Kani. Jak to więc jest, pyta prof. Legutko, przypominając inną dyskusję nt polityki zagranicznej USA ze swoim udziałem, na Uniwersytecie Warszawskim, w obecności sekretarza stanu USA Normana Podhoretza i m.in. Radka Sikorskiego, kiedy ochrona uczelni usuwała z sali grupę wrzeszczących i tupiących (nie bez racji) lewaków z Piotrem Ikonowiczem (wyniesionym w końcu na rękach, gdyż nie chciał opuścić sali). Mimo oburzenia obecnych zachowaniem tej grupy, nikt nie wzywał policji.

Prezydent Wrocławia zwymyślał protestujących od faszystowskiej hołoty, zapowiedziano wzmocnienie czujności policyjnej, a głosom oburzenia nie było końca. Jak to jest więc? Jeśli lewactwo tupie, gwiżdże i wyzywa prelegentów na uniwersytecie, to jest to słuszny protest, a jeśli pojawiają się kibice i krzyczą „precz z komuną”, to jest to faszystowska hołota. Ale nie tylko chodzi tu o hipokryzję i podwójne standardy. Problem jest poważniejszy, niż nasyłanie policji na protestujących przeciw Baumanowi kibiców. Ta akcja policji stanowi niejako zwieńczenie polityki ogólnej nietykalności dla Baumana i jemu podobnych oraz budowania wokół nich szczelnej ochrony przed piętnowaniem ich komunistycznej przeszłości.

W dzisiejszej Polsce takich ludzi jak Bauman nie wolno o tę przeszłość pytać, nie wolno domagać się wyjaśnień, a atmosfera jest taka, że nawet mało kto waży się o niej napisać. Kibice Śląska Wrocław okazali się faszystowską hołotą nie dlatego, że są narodowcami, bo nie są; nie dlatego, że zakłócili wykład, bo w przypadku innego prelegenta uszłoby to im na sucho; nie dlatego, że użyli niedopuszczalnej formy protestu, bo w tym wypadku żadna forma nie jest dopuszczalna. Są faszystowską hołotą dlatego, że ośmielili się wyrazić swój dyzgust wobec człowieka, wobec którego dyzgustu wyrażać nie wolno w żadnej formie – cichej, głośnej, pisanej, mówionej. Kto to czyni, ten nie może liczyć na wyrozumiałość i zasługuje na najsroższą retorsję – od inwektywy faszysty, po policję i sądy.

Użycie słowa faszyzm wobec protestujących jest symptomatyczne. Nie chodzi przecież o żaden faszyzm. W Polsce problemem nie są faszyści. Problemem jest coraz częstsze używanie słowa faszyzm jako pałki. Nie bójmy się faszystów, bo ich nie ma. Bójmy się antyfaszystów, bo mnożą się oni dzisiaj jak króliki i coraz drastyczniej zawężają nasze pole działania i pole myślenia.”

Podobny przykład pochodzi z Lublina, gdzie pod koniec stycznia lokalna mutacja „Gazety Wyborczej” i inne posłuszne jej media z wielkim krzykiem radości obwieściły, że Policji i prokuraturze udało się zatrzymać, a następnie aresztować członków „zorganizowanej grupy przestępczej”, zajmującej się – ja napisał red. Konrad Rękas w artykule: „Znowu polują na Polaków” (konserwatyzm.pl) wieszaniem plakatów wyśmiewających miejscowego hucpiarza wyciągającego z publicznej kasy pieniądze pod pretekstem upamiętniania lubelskich Żydów.

Przy okazji naruszono wszystkie podstawowe wartości państwa prawa i elementarną praworządność. Autor podkreśla, że „w ostatnich latach znacznie wzrosły wydatki ze środków miejskich na m.in. propagowanie zachowań homoseksualnych, wspieranie organizacji proaborcyjnych, czy ordynarnej pornografii, a szczególnymi beneficjentami tych środków są kręgi demoliberalnego lewactwa, występujące jako kontrkulturowy ośrodek „Tektura” oraz sam Pietrasiewicz i jego syn, obdarzany przez Ratusz dotacjami, licencją na prowadzenie knajpy i podobnymi beneficjami. Sprzeciwiać ośmielali się nieliczni krytykując dyktat Pietrasiewicza i uległość lubelskiego Ratusza”.

Z kolei kolportowane przez zatrzymanych treści – cyt. za komendą policji w Lublinie m.in. hasła: „Syjoniści won z Lublina” i „Nasze ulice! Nasze kamienice!” oraz krytykowanie marnowania pieniędzy publicznych na inicjatywy co najmniej wątpliwe – jak najbardziej mieszczą się w dyskursie publicznym, w przeciwieństwie zresztą do nagonki prowadzonej przez GW”.

Poseł Artur Górski złożył list interwencyjny do Prokuratora Generalnego w sprawie jednego z tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące – Krzysztofa Kokowicza, pracownika Muzeum na Majdanku, którego oskarżono o współdziałanie z „gangiem nawołującym do nienawiści” na tle narodowościowym, atakowanego także przez lewacką Antifę:

„W oczy rzuca się nierównoważność działań prokuratury i sądów w tej sprawie, a w sprawach dotyczących znieważania Polski i Polaków, np. zbezczeszczenia pomnika Żołnierzy Wyklętych w Lublinie. Wówczas prokuratura podjęła działanie dopiero pod naciskiem społecznym, nie doprowadzając do żadnych wyników, nie mówiąc nawet o postawieniu zarzutów sprawcom, którzy chwalili się swoim wyczynem na facebooku. Wskazuje to na działanie prokuratury ‚na pokaz’ i odgórne zamówienie”.

Wobec życiorysu i dokonań Pana Kokowicza, który jako długoletni pracownik Muzeum na Majdanku istotnie przysłużył się do upamiętnienia Holocaustu, także publikacjami na temat ofiar nazizmu, otrzymał m.in. nagrody za zdjęcia obozu zagłady, brał udział w szkoleniu w Yad Vashem – zarzut o antysemityzm wydaje się absurdalny.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Prokuratora z prośbą o zainteresowanie się sprawą i polecenie skontrolowania dotychczasowych czynności prokuratorskich, w tym o wyjaśnienie, dlaczego prokurator nie umorzył sprawy, jeżeli miał ku temu podstawy, i czy w tym celu „naciągał prawo” i działał na „odgórne zamówienie”. Wnoszę także o objęcie postępowania nadzorem służbowym, by uniknąć w przyszłości krzywdzącego, niesprawiedliwego i nieprofesjonalnego działania prokuratury.

Rację mieli red. Konrad Rękas i p. poseł. Po trzech tygodniach Sąd Okręgowy w Lublinie uchyli środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec rozlepiających plakaty, uznając, że postanowienie sądu I instancji było wadliwe i niezasadne..

Na początku maja br., dzień przed doroczną, organizowaną w rocznicę śmierci, konferencją na KUL, poświęconą wieloletniemu rektorowi tej uczelni i twórcy lubelskiej szkoły filozoficznej, śp. o. prof. Albertowi Krąpcowi „hucpiarzowy” Ośrodek Brama Grodzka zorganizował na Niego nagonkę, próbując zdyskredytować również i tę wybitną postać.

Musimy więc organizować się i nie dać sobie odebrać prawa do wygłaszania własnych poglądów i korzystania z innych , konstytucyjnie zagwarantowanych wolności, a z drugiej strony godnie odeprzeć wroga, który wypowiedział nam wojnę kulturową. Wprawdzie, jak podkreślał o. prof. Krapiec, Państwo jest po to, by stać na straży i w obronie niezależności kultury narodowej, jednak nie miejmy złudzeń, że niszczenie kultury odbywa się poza wiedzą władz publicznych. To ta władza właśnie trwoni nasze pieniądze na pozbawienie nas kultury, na bluźnierstwa i walkę z Kościołem, na barbaryzację narodu.

Trzeba odbudować warstwę inteligencji, zdolnej samodzielnie myśleć i oceniać problemy naszego kraju, a nade wszystko – patriotycznej. Zacznijmy od przywracania godności naszemu językowi, poniewieranemu i plugawionemu nie tyko przez takich, jak Marek Belka, Janda czy pijany prymityw, i zwróćmy mu piękno albo chociaż poprawność! Wyjdźmy wreszcie z tej kloaki! Bo nieprawdą jest, co z przerażeniem przeczytałam niedawno u jednego z komentatorów na portalu konserwatyzm, że „wulgaryzmy, to już prawie norma”(!). Nie można się na to zgodzić! Sposób wysławiania się świadczy o poziomie kultury osobistej, która jest elementem szeroko pojętej kultury. Pielęgnujmy nasze dziedzictwo i brońmy wiary ojczystej.

Koniec

Maria Rozesłańska
http://www.mysl-polska.pl

Komentarze 44 do “Zamach na kulturę polską (3)”

  1. Kar said

    ..czarno-biale fotki odarte z koloru oddaja realistycznie tlo tamtych dni…tak..tak to nie byla „kolorowa” podpucha jaka pcha sie nachalnie w oczy dzisiaj

  2. jazmig said

    O. Krąpiec był TW, pisał o tym. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Dlatego nie róbcie z Krąpca ani bohatera, ani ofiary.

    Parszywe pomówienia.
    Admin

  3. Przecław said

    1. W sprawie protestów na wykładzie Baumana autorka ma rację i można ją tylko poprzeć, dziwi jednak to, że przemilcza fakt iż na rozprawie w sądzie prezydent Wrocławia Dutkiewicz zeznał iż usunął demonstrantów na życzenie konsula Niemiec we Wrocławiu. Informował o tym wielokrotnie Grzegorz Braun w fimach YT.

    2. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się informacja o zabójstwie pracownika muzeum w Majdanku podczas jego wizyty we Lwowie. Nie pamiętam kiedy dokładnie ten wypadek miał miejsce, ale ciekaw jestem czy miało to związek ze sprawą Kokowicza. Ponieważ nic na ten temat nie udało mi się znaleźć w wyszukiwarce, zapytuję czy ktoś w Gajówce wie coś na ten temat ?

    3.Nie jestem zwolennikiem zachwaszczania języka polskiego zwrotami typu „ośmielili się wyrazić swój dyzgust”. Jest to żenujące, że autorce brakuje podstawowych polskich słów, typowy upadek i murzyński kompleks niższości wobec „oświeconego Zachodu”, na który cierpi większość tutejszych, niesłusznie uważających się za Polaków.

  4. Luxeuro said

    „Data urodzenia: 19-11-1925

    Miejsce urodzenia: Poznań, Polska

    Życiorys:

    Socjolog, filozof, emerytowany profesor Uniwersytetu w Leeds (Wielka Brytania) i Uniwersytetu Warszawskiego, autor ponad czterdziestu książek polskich i angielskich, tłumaczonych na kilkanaście języków, doktor honoris causa Uniwersytetu w Oslo.

    We wrześniu 1939 roku wraz z rodzicami wyjechał do Związku Radzieckiego, gdzie zdał maturę i wstąpił do I Armii Wojska Polskiego. Brał udział w bitwie o Kołobrzeg i zdobywaniu Berlina. W wojsku rozpoczął studia w Akademii Nauk Społecznych i Politycznych. Z Uniwersytetem Warszawskim związany do 1969 roku, najpierw jako student filozofii, potem asystent prof. Juliana Hochfelda i kierownik Katedry Socjologii Ogólnej. Obronił doktorat o socjalizmie brytyjskim i habilitację z dziejów angielskiego ruchu robotniczego, redaktor „Studiów Socjologicznych”.

    Po Marcu 1968 roku wyjechał do Izraela, gdzie podjął pracę na Uniwersytecie w Tel Awiwie. W 1971 roku objął kierownictwo Wydziału Socjologicznego na Uniwersytecie w Leeds, tam też pracował do emerytury, z przerwami na profesury gościnnie w USA, Australii i Nowej Fundlandii. Za pracę Nowoczesność i zagłada (1989) otrzymał Europejską Nagrodę Amalfi w dziedzinie nauk społecznych, a w 1998 roku Nagrodę im. Theodora W. Adorno przyznawaną we Frankfurcie nad Menem.”

    „Zygmunt Bauman

    urodził się 19 listopada 1925 w Poznaniu. We wrześniu 1939 roku wraz z rodzicami opuścił Polskę i pojechał na wschód. W Związku Radzieckim zdał maturę, rozpoczął studia, a potem wstąpił do I Armii Wojska Polskiego. Brał udział w bitwie o Kołobrzeg i w zdobywaniu Berlina. W latach 1945-1953 był oficerem Wojska Polskiego w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pełnił wówczas funkcję oficera polityczno-wychowawczego. W wojsku rozpoczął studia socjologiczne w Akademii Nauk Społecznych i Politycznych. Następnie studiował na Uniwersytecie Warszawskim u prof. Stanisława Ossowskiego i prof. Juliana Hochfelda (którego został asystentem). Kierował Katedrą Socjologii Ogólnej. Tam też obronił doktorat „Socjalizm brytyjski: źródła, filozofia, doktryna polityczna” i uzyskał habilitację na podstawie rozprawy „Klasa, ruch, elita: studium socjologiczne dziejów angielskiego ruchu robotniczego”. Był pierwszym redaktorem naczelnym „Studiów Socjologicznych”. W roku 1968, na skutek wydarzeń marcowych zmuszony został do opuszczenia Uniwersytetu. Wyjechał do Izraela, gdzie przez dwa lata wykładał na Uniwersytetach w Tel Awiwie i Hajfie. Następnie przeniósł się razem z rodziną do Anglii, gdzie od 1971 roku do emerytury w 1990 roku kierował Wydziałem Socjologii na Uniwersytecie w Leeds. Od tego momentu publikuje głównie w języku angielskim. W międzyczasie gościnnie wykładał w Stanach Zjednoczonych, Australii i Nowej Funlandii. Od roku 2004 jest rektorem Uniwersytetu Powszechnego im. Jana Józefa Lipskiego w Teremiskach koło Białowieży. W 1989 roku za książkę „Nowoczesność i zagłada” został uhonorowany Europejską Nagrodą Amalfi, a w roku 1998 otrzymał Nagrodę im. Theodora W. Adorno. Obecnie trwają pracę nad uruchomieniem na Uniwersytecie w Leeds Instytutu Zygmunta Baumana, mającego zajmować się etyką, społecznym wykluczeniem i konsumeryzmem.”

  5. Zbyszko said

    Jak to jest, na Zachodzie w Leeds honorują komucha? jak podaje Luxeuro. To gdzie w kkońcu jest ta Komuna?

  6. Griszka said

    @5
    Komuna się przemieściła na Zachód, ale magiczni idioci uparcie nie widzą np. Eurosojuza, który im wyrósł pod nosem.

  7. Romank said

    Komuna jest tam – gdzie byla… The City in London, gdzie codziennie na ulicy mijaja sie wszelakie wrogie sobie nawzajem frakcje najwiekszych terrorystow, wywrotowcow i zlo.. KOmuna to tylko jeden z najbardziej wygodnych i skutecznych sposobow utrzymania hegemonii Banksterstwa. Swiatowego.

  8. Branibor said

    Komuna urodzila sie w zydowskich muzgach bajerantow.Fnansowali to wszystko super bogate zydostwo.Tak zwane (masoneria zachodnia).Skupiajaca pozytecznych idiotow(goje zachodnie)Piszac to zawsze kielkuje mi mysl taka.Niemiec Angli Francji To 3-panstwa gdzie najwiecej jest ludzi .I to wysoko postawionych (ksiazeta krolowie chierarchowie kosciola,wlasciciele fabryk I bankow)Tak to wszystko widze.
    I reszta ciemnota Spoleczenstw cywilizacji chrzescijanskiej tzw(zachodniej).Pozbawionej politycznej madrosci I zanik nauki JEZUSA CHRYSTUSA.
    Chrzescijanstwo na papierze……………..Jesli my zwykli ludzie chcemy by nie bylo eurosojuza(Unia=Europejska).Musimy wrucic do korzeni Ewangielicznych siewcow
    (prawdziwi chrzescijanie)ewangieliczni.Ktorzy rzadza swojymi krajami…..Bez tego nie bedziemy mieli sprawiedliwosci I pokoju w Europie czy w Swiecie.

  9. Dictum said

    ad. 2.
    Trzeba być kretynem, żeby tak sobie lekko rzucać kompletnie fałszywe informacje.

  10. Marucha said

    Re 9:
    Oczywiście śp. o. Krąpiec, jako rektor uniwersytetu, musiał się kontaktować z władzami i nic w tym dziwnego.
    Zacytuję tu p. Romana K.
    —————————————————————–
    To wredne insynuacje,,,
    Wychodza z tego samego srodowiska, ktore zniszczylo ks Wielgusa…nie moga zapomniec, ze w jego obronie stanal Ojciec Krapiec…zreszta ten zamach na Polski Kosciol Katolicki..bo nalezy to rozpatrywac w kategorii zamachu,,,,bardzo mocno przezyl.
    Wg. Ojca Profesora..panie Waclawie- budynki KUL ulegly amortyzacji..i mogly- jako takie zostac zburzone..a byly wlasnoscia panstwowa i KUL zajmowal je tylko na lasce rzadu. Modlil sie dlugo i pojechal do Warszawy do Ministra Szkolnictwa Wyzszego ,ktorym byl pan czy tow Tejchma…
    I jasno i wyraznie powiedzial z czym przychodzi..Tejchma zadzwonil do Szlachcica…i poprosil zeby przyjechal do ministerstwa, bo jest u niego Ojciec Rektor Krapiec…Przyjechal za chwile..i Tejchma poprosil- -prosze Ksieze Rektorze… Ojciec powiedzial..
    -przyjechalem do was, synow polskich chlopow ja- syn polskiego chlopa, rektor uczelni na ktorej uczy sie 85% takich-jak my..synow i corek polskich chlopow…
    Od was zalezy- czy beda sie uczyc nadal..stan na dzis jest taki, ze mozecie wyburzyc budynki….
    Popatrzyli na siebie i Tejchma zapytal…Podpiszesz Franek??? ten kiwnal glowa….zawolali sekretarke…ta przyniosla papier, a oni obydwaj podpisali…i podali Ojcu…ten popatrzyl …. bylo to przekazanie wszystkich budynkow na wlasnosc KUL…..
    Ojciec siegnal do skorzanej teczki:-))))
    Tejchma syn chlopa z Markowej pod Rzeszowem…. Szlachcic syn chlopa z Jaworzna- Byczyna..jeden minister drugi sekretarz KC general Milicji a w tym czasie z ramienia KC odpowiedzialny za nauke,….
    Ojciec nie musial gadac z ubekami z Lublina…. powiadal mi…tak- to byli komunisci..ale to byli komunisci Polacy …synowie tej ziemi….

  11. Romank said

    Dziekuje panie Gajowy…takim byl Ojciec!!!! On Polakow poznawal po dzialniach nei po deklaracjach..do konca pozostal synem polskiego chlopa i lubial sie z takimi zadawac.
    Powtarzal to co jest wazne w wiezi narodowej to ten czynnik krwi i ziemi..zawsze razem…
    Wielki Ojciec wielu Polakow ,ktorych nauczyl myslec…..

  12. Filo said

    5
    Zbyszek
    Uczelnie zachodnie honoruja polskie tytuly. Duzo Polakow pracuje na wyzszych uczelniach po calym Zachodzie.
    A jesli do tego ktos ma uwarunkowania genetyczne to i latwiej zrobic kariere naukowa.
    O to gdzie Bauman dostal jakie laury to szkoda kruszyc kopii bo nie jest zadnym wyjatkiem.
    Sikorski tez gdzies cos dostal.
    Podobnie Sakaszwili, a nasze rodzime blizniaki to nawet nie musialy jechac za granice.
    Baumana mozna sie czepiac nie za jego osiagniecia akademickie, bo wiadomo kto studiowal socjologie: albo polski tuman co sie na inne studia nie nadawal albo zyd zeby zrobic latwa kariere.
    Dlatego Baumana nalezy rozliczac za jego dzialanosc polityczna bo naukowa byla zwyklym pretekstem do otrzymywania przyzwoitych zarobkow.

  13. Joannus said

    Ad 9 Dictum

    Jestem tego samego zdania. A swoją drogą, mimo efektownych niekiedy wypowiedzi czy akcji, nigdy nie maiałem zaufania do ks.Isakowicza Zaleskiego.

    To też tylko człowiek, omylna istota – admin

  14. Przecław said

    dot.10, 11. Romank
    „-przyjechalem do was, synow polskich chlopow ja- syn polskiego chlopa, rektor uczelni na ktorej uczy sie 85% takich-jak my..synow i corek polskich chlopow…”

    Przyjmuję, że tak powiedział, jednak proszę o źródło tego cytatu.
    Takie powiedzenie nie jest jednak zgodne z etyką chrześcijańską, choć w konkretnym przypadku okazało się użyteczne, bo dało szybkie i łatwe uzasadnienie PRL-owskim dygnitarzom do wydania decyzji zgodnej z oczekiwaniami Polaków, do więzi z którymi oni się poczuwali.
    Czy znaczy to, że dla pozostałych 15% już nie należało tego robić ?
    Czy znaczy to, że te domniemane 85% było lepsze od pozostałych ?
    O tym kim kto jest decyduje ostatecznie każdy indywidualnie. Dzielenie ludzi na lepszych i gorszych nie z powodu ich wyboru, a npdst. „pochodzenia klasowego” to bolszewicki ćwiek, mający swoje podnóża w talmudzie, czytaj: lepszy jest głupszy, bo można z niego łatwiej zrobić balona.
    Czy będąc „synem lub córką polskiego chłopa” nie można jednocześnie być kanalią ?
    A przecież baderowcy-mordercy to też synowie „polskiego chłopa”, tyle że wyznania „ukraińsko-katolickiego”, czasem prawosławnego, co jakoś nie przeszkadzało im dać się oduraczyć, przykłady mamy na bieżąco na wschód od rzeki San.

    Krąpiec posłużył się konformistycznym sloganem, choć bez’sprzecznie w z’bożnym celu.

  15. Marucha said

    Re 14:
    Jasne… powinien im nawrzucać od ateistów, młotów i walnąć pięścią w stół.
    To by była skuteczna dyplomacja w polskim stylu.

  16. Dictum said

    Ad. 13.
    Ja ks. Isakowiczowi życzę jak najlepiej i nawet obdarzam szacunkiem za jego odwagę, ale nie za to, co mówi, bo mówi często pochopnie rzeczy nieprawdziwe.

  17. aaaaaaaaa said

    „Na wezwanie prezydenta miasta”…..to już wiemy jakiej narodowości jest prezydent …..

  18. jotem said

    Do Przecława 14
    Ojciec M.A.Krąpiec sam często opowiadał o tym jak działał na rzecz ocalenia i rozwoju KUL, Mówił to także publicznie. Może nie dosłownie, ale w jakimś skrócie wyraził podczas uroczystości poświęcenia Kolegium Jana Pawła II 28 maja 2000), vide: „Ocalony uniwersytet”, „Przegląd Uniwersytecki” KUL 2000,nr 3 (65), s. 12-13. Z niektórych wypowiedzi o Ojcu M.A. Krąpcu wnioskuję, że kto nie potrafi dostrzec wielkości człowieka, będzie posądzał innych o niecne czyny. Przypuszczam też, że wielu „ekspertów” nie znało ocenianej Osoby, a zapiski ludzi z rozumem ściśniętym .esbeckiej cnoty to chyba nie jest najlepszy materiał do oceny czynu osoby, por. K. Wojtyła „Osoba i czyn”..

  19. Filo said

    14
    Przeclaw
    O rany Julek!
    Przeciez to prawda!
    W Polsce wiele mlodziezy z roznych srodowisk mialo szanse ukonczyc studia i zrobic kariere. Znam osobiscie dwoch rektorow z chlopskich rodzin i o jednym wiem ale nie znam osobiscie. Na studiach mielismy tez kolegow ze wsi.
    Nie znam tej historii o KULu i amortyzacji budynkow ale argument byl bardzo rzeczowy. W przypadku wyburzenia czy totalnego zniszczenia , naturalnie mniej studentow bedzie moglo korzystac z uczelni. Przede wszystkim zrobi sie niezdrowa konkurencja i zostanie miejsce tylko dla ‚wybranych’.
    Takie rabanie wlosa na czworo w przypadku negocjowania i ratowania majatku panstwowego/uczelnianego jest chyba normalne.
    A juz zupelnie nie rozumiem takiego pytania w tym kontekscie:
    „Czy bedac synem, corka polskiego chlopa nie mozna jednoczesnie byc kanalia?”
    Mozna. Mozna tez byc synem/corka hrabiego i jednoczesnie debilem. .
    Cale szczescie ze Przeclawa nie wyslali z podobna misja.
    Szlag by trafil nie tylko te budynki ale i cala uczelnie.

  20. Prawda nas wyzwoli said

    Musial byc jakis uklad miedzy zydokomunstami a wladzami KULu, w sprawie przyjmowania zydow na studia na KUL.
    Spojrzmy na rodowod dzisiejszych zydomasonskich polskojezycznych elit w Polsce, znaczna ich czesc studiowala na KULu np. zydomason Jan Hartman.
    Znam pewna zydowke ktora w latach 1970 studiowala na KULu teologie.
    Poniewaz jest to ateistka i osoba ktora nienawidzi wszystkiego co katolickie i polskie wiec zapytalam ja dlaczego wybrala studia na KUL.
    Odpowiedziala mi, ze jej ojciec mial zaklad fryzyjerski w rynku w mialym miescie na Podkarpacku, tam w tym zakadzie fryzyjerskim zbierali sie starsci zydzi przyjaciel ojca i oni uradzili ze ona ma isc na KUL i studiowac teologie.
    I ona zrobila to co jej kazali, bez sprzeciwu, choc chiala studiowac co innego i na innym uniwersytecie. Wyszla zamaz za pracownika KUL ktory jak mowila z duma nie ma kropli polskiej krwi, ale nie jest zydem. W jej domu bywa wielu ksiezy „z problemami”. Zna wielu osob z polskiej sceny politycznej, ktorzy byli po KULu tak jak ona.

  21. Prawda nas wyzwoli said

    re: 13
    Ja rowniez nigdy nie maiałem zaufania do ks.Isakowicza Zaleskiego.
    Zrobil duzo dobrego w naglasnianiu ludobojstwa Polakow przez bandy UPA, ale w innych tematach jest podejrzany, np. byl przeciwko abpowi Wielgusowi.
    Podejrzewam ze to jest kryptozyd.

    To Ormianin – admin

  22. Filo said

    14
    Blad stylistyczny: urwalo mi slowa ze zdania ktore zbyt wiele razy bylo ‚edytowane’. :
    Takie rabanie wlosa na czworo w omawianiu tego przypadku nie ma najmniejszego sensu a przyjazne podejscie do wladz jest chyba normalne.

  23. KUL kux klan said

    Byl program za Julki Menclowej zeby przez edukacje katolicka zydow infiltrowac kosciol katolicki i wielu zydow z tego skorzystalo. Ale nie wiem jak wielu. U nas byli profesorowie z KUL-u ktorzy przeszli do Krakowa ale zaden nie byl zydem. Ale tez i nie wiem co ich wypedzilo z Lublina.

  24. Przecław said

    14.Marucha
    Ale ja przecież powiedziałem, że zrobił słusznie, za co mnie Pan objeżdża ?

  25. Przecław said

    19.Filo.
    No, ale ja zrobił bym tak samo, nie mam zastrzeżeń. Mnie chodzi tylko o to aby nie budować na tym mantry do powszedniego użytku.

  26. Marucha said

    Re 24:
    W takim razie nie tylko ja Pana nie zrozumiałem, vide 19.

  27. Przecław said

    Jak najbardziej popieram dyplomatyczną zagrywkę Krąpca, ale co innego, gdy robi się z tego ponadczasową prawdę objawioną.
    Poprzednio, może faktycznie wyraziłem się niejasno.

  28. Siggi said

    @-10.
    Jozef Tejchma był Ministrem Kultury i Sztuki.Wczesniej Sekretarzem KC i członkiem Biura Politycznego KC,Jeszcze wcześniej kierownikiem Wydz.Rolnego KC,a na to stanowisko przyszedł z funkcji przewodniczącego ZG ZMW.Byl wspoltworca Zwiazku Mlodziezy Wiejskiej,ktorego ja m.in.bylem członkiem i działaczem,az do szczebla przew.ZW ZMW i czl ZG.
    Ministrem Nauki i Szkol.Wyzszego w tym czasie był prof.Sylwester Kaliski,ktory zginal w wypadku samochodowym.
    Bardzo dobrze się znalem z Antonim Tejchma,mlodszym bratem .
    Jozefa Tejchme do dziś dobrze wspominają środowiska twórcze,dzialacze kultury .weterani ZMW.Chyba niewiele mu brakuje do 90-ki.

  29. Boydar said

    Śmieszne. W 1975 roku jako czternastoletni chłopak, zostałem członkiem delegacji kolonijnej (wtedy jeszcze normalnie jeździło się na kolonie) do MKiS. Pamiętam jak dziś, że to właśnie minister Tejchma przyjął nas w swoim gabinecie, nie wiem skąd pomysł na taką delegację, ale tak właśnie było. Kolonie były w Liwcu. Śmieszne. Świat jest mały.

  30. Premizlaus said

    KUL jest pod patronatem żyda Karola Wojtyły. KUL pod patronatem Jana Pawła II wprowadziło gender jako dyscyplinę naukową. Kolejny owoc „największego z rodu”.

  31. Zbyszko said

    Marucha 10, oczywiście że z polskimi komunistami można się było dogadac i trzeba się było dogadywac a nie słuchac Wolnej Europy. Byli oni z całą pewnością polskimi patriotami. Ile dobrego dla Śląska i nie tylko zrobił Gen Jerzy Ziętek, którego jakiś już czas temu obsmarował IPN. Wojewódzki Park Kultury i Wypczynku, całe dzielnice uzdrowisk, sanatoriów np w Ustroniu i wiele, wiele innych inwestycji dla tzw klasy robotniczej ale i wtedy tzw inteligencji pracującej…
    Kardynał Stefan Wyszyński po wyjściu w internowania w Komańczy powiedział że trzeba wspomóc Gomułkę i Polacy wspomogli… wyszli na ulice, bo relegował z UW Michnika i Blumsztajna…

  32. Zbyszko said

    a na tym zdjęciu obok Karola Wojtyły idzie może Dawid Warszawski?

  33. akej said

    Ten, z krawatem po lewej stronie Wojtylly to prof. Strojnowski. Wykladal anatomie i fizjologie na KULu. Byl strasznie wymagajacy. Zdawalem u niego egaminy z anatomii i fizjologii.

  34. Zbyszko said

    Akej, dzięki

  35. Joannus said

    Ad 21
    Coś na potwierdzenie.

    ”Granica (polsko-ukraińska) stała się zachodnią flanką UE. To granica betonowa. To, co Ukraińcy tam przechodzą, w sensie upokorzeń, upodlenia, do tego system wizowy… Polska przez to jawi się jak forteca. Co to ma wspólnego z przyjaźnią? – pyta na łamach „Super Expressu” ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Specjalista od tematyki ukraińskiej dodaje: – Putin zaszedł tak daleko, że ze względu na to swoje poparcie w kraju z Ukrainy może się nie wycofać.”

  36. JO said

    ad.21.

    Ksiadz Issakowicz Ujawnial Prawde o Wolyniu i WSKAZYWAL i WSKAZUJE na winnych Nazistowskich Ukraincow – UPowcow.

    Z samej zasady Ksiedza tego dzialania wynikaja dwa Klamstwa, ktory WBIJA sie Polakom:

    1.ze Narod Ukrainski to Inny Narod niz Narod Polski a zatem , ze istniej cos takiego jak jezyk i kultura ukrainska.

    Przeciez Nigdy nie bylo Ukrainskiego jezyka. Wiemy, ze Dzisiejszy „ukrainski” to Dialektow Kresowych Esperanto pomieszane z Rumunskim na Habsburskich Uniwersytetach.

    Kultura Ruska, ktora tak sobie zagarnela „Ukraina” to Kultura regionalna POLSKA

    Gwary Kresowe w tym Ruskie naleza i od zawsze nalezaly do Kultury Polskiej.

    Przeciez wiemy, ze dzisiejszy Jezyk Polski to Jezyk Elity Szlacheckiej a nie CALEGO Narodu Polskiego, jezyk Szlachty, ktory od wieku XVIII a w szczegolnosci w wieku XIX w szkolach uczano publicznie kazde dziecko, ktorgo Rodzice musieli wybrac WYBORU czy nalezec do Nowego Narodu Polskiego, czy Nalezec do Tworzonych przez Masonerie innych Narodow z Jednego Narodu Polskiego, by go poszatkowac i przeciwstawic sobie…

    2. kolejne Klamstwo to to, ze UPA i , ze jacys Ukraincy dokonali Zbrodni na Polakach , ba nawet Zydach Ksiadz Issakowicz glosi.

    Nie glosi jednak Ten Ksiadz, ze to Ideologia Talmudyczna i ze podlozem , organizatorem sponsorem tego jak zawsze jest Zydo-Masoneria, ktora mimo chodem Ksiadz Issakowicz Kryje jak dzis Media w PRL BiS Ukrywaja, ze Wojna i Majdany na Ukrainie to Zydzi a nie „Ukrainski Narod”

    3. Kolejne Klamstwo Ksiedza Issakowicza, to Modernizm. Ten Ksiadz Uprawia Polityke – KLAMIAC – i w tym samym czasie odprawia POSOBOROWE Msze, na ktore schodza sie kolejne pokolenia Kresowiakow. Kresowa Msza to Msza Trydencka. Ksiadz Issakowicz odprawiajac NOWUSA – niszczy w kolejnych pokoleniach Ducha Polskiego jak i kolejnych pokolen WIARE.

    Nie ufam Temu Ksiedzu. Wszystkie znaki pokazuja, ze od samego poczatku do samego konca ten Ksiadz raczej „poicjant” – ten dobry….

  37. Boydar said

    „… Nie ufam Temu Księdzu …”

    Panie JO. KIZ dostał licencję na wyciskanie pryszczy, a nie na skuteczną terapię gronkowca złocistego. Przecież to widać, słychać i czuć od samego początku jego medialnych błysków.

  38. Filo said

    36
    JO
    JO ma racje.
    Ukrainski obecny jezyk to jest polski jezyk chlopow panszczyznianych co widac po slownictwie i bardzo unizonych zwrotach.
    Nie mam pewnosci co do ruskiego bo to dla mnie jest osobny jezyk ze wzgledu chocby na skladnie i slownictwo.
    Najbardziej zdumiewaja ambicje pedofila Ljaszko ktory chce stworzyc Imperium Kijowskie. Sam przyznaje ze w zwiazku homoseksualnym pelni role cioty (pasywnego partnera) wiec w polityce nadrabia to okropna agresja ktora powoduje u niego zgola nie duchowe ‚uniesienia’.
    Zboczeniec.
    Dlatego nie odroznia ruskiej kultury od tradycji polskiego chlopa panszczyznianego, od zbieglych od bojarow ruskich chlopow.

    Pedal-pedofil Ljaszko chce stworzyc wielkie imperium kijowskie, w ktorym nikt nie gadal po ukrainsku!

    http://jeznach.neon24.pl/post/111709,wtorek-5-08-2014-cz-i

  39. Luxeuro said

    Ad. 38 – No proszę, Laszko miał by się dobrze z naszym Biedroniem i może z Anią Grocką.

  40. Joannus said

    Ad 36
    C jezyku rosyjskim odpowiada S w polskim. Dlatego Isakowicz może być tłumaczone Icakowicz. Może to przypadek, a może nie kto wie.
    Tłumaczyłoby to jego samozwańczą misję denuncjowania wspólbraci księży, zarejestrowanych przez organa bezpieki, co jakoś mi nie pasuje do roztropnej powinności katolickiego Kapłana.

  41. Joannus said

    Ad 38 Filo
    Niechcę nic sugerować, radziłbym jednak zachować ostrożność wobec pana Bogusława Jeznacha. Wlatach pierwszej połowie lat 90-ych kręcił się przy Narodowcach, przez niektórych zle postrzegany jako pracownik PAP z prawie dziesiecioma językami, mający jakiś kontakt z wiadomo kim. Potem ucichł. Tyle pamiętam, ale moze się mylę co do osoby, bo tylko raz widziałem się z nim..

  42. JO said

    ad.38. Nie ma Pan pewnosci co do jezyka ROSYJSKIEGO a nie ruskiego….jak rozumiem….

  43. JO said

    Rej Mokolaj – Heretyk byl prekursorem jezyja Szlacheckiego.- Polskiego – jezyka Posh Klasy Panujacej

    Jezykiem jakim sie poslugiwali nasi przodkowie to SLOWIANSKIE Dialekty, ktorych bylo jak Gwiazd na NIEBIE

    Jeden z dialektow byl Uwieczniony w pierwszym Polskim Hymnie NARODOWYM _ SLOWIANSZCZYZNY – BOGURODZICY

    Reformacja dazyla do zniszczenia Kultur i ich dialektow, tworzac Monolity Pantwowe – pod hegemonia a do tego potrzebny byl jeden jezyk jak dzis….

    W Anglii powstal Jezyk Szekspira tak bardzo sie rozniacy od Jezyka podrzednego Celta…

    W Krolestwie Polskim tacy jak Rej Eliminowali Lacine wdrazajac JEZYK SZLACHTY – Klasy Panujacej – tak juz inny , ktorym spiewano Bogurodzice….

    Cala reszta po zmianie Definicji Slowa Narod z Katolickiej na Zydowska – to byl juz pryszcz….

  44. NICK said

    P. JO.
    Racja. Niektórym trudno jest przyjąć. Do wiadomości, iż karmiono Nas historią, literaturą, i t.p., służącą, w ostateczności, lucyferowi. Stary jestem – i – nie rozumiałem. Przecież historia, lekko modyfikowana, przez ostatnie, zwłaszcza, kilkaset LAT — jest SFAŁSZOWANA. Dziękuję P. JO. Proszę trzymać WYSOKI poziom!

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: