Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Anuszki o Kryzys męskości: depresja, sam…
    Zenon_K o A może by pozamykać szkoł…
    pamiętający historię o Izrael oburzony na USA za możl…
    Zenon_K o Czy Putin naprawdę chce podbić…
    AlexSailor o Państwo wyłudzi pieniądze za p…
    zig o Państwo wyłudzi pieniądze za p…
    Anucha o A może by pozamykać szkoł…
    Banita o Czy Putin naprawdę chce podbić…
    Banita o Czy Putin naprawdę chce podbić…
    Anucha o Wolne tematy (25 – …
    rafalryszkiewicz o Wolne tematy (25 – …
    rafalryszkiewicz o Izrael oburzony na USA za możl…
    Boydar o Czy Putin naprawdę chce podbić…
    Józef Bizoń o Mentalna agentura
    Bogdan Goczyński o Państwo wyłudzi pieniądze za p…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 707 subskrybenta

Przemiany na Krymie: pierwsze wnioski i plany na przyszłość

Posted by Marucha w dniu 2014-08-26 (Wtorek)

Krym szykuje się do obchodów ważnej rocznicy. We wrześniu minie pół roku od referendum i ponownego przyłączenia półwyspu do Rosji. To najwyższy czas, aby dokonać podsumowania i określić plany na przyszłość. O głównych osiągnięciach i przemianach Głosowi Rosji opowiedzieli krymscy eksperci.

Nowe ustawy, nowe standardy, nowe realia. W ciągu sześciu miesięcy na Krymie doszło do tylu zmian! Mieszkańcy Krymu muszą na nowo organizować się we wszystkich sferach życia. W krótkim czasie półwysep przeszedł na rosyjskie prawo, od nowa stworzono system podatkowy, rejestrację przedsiębiorstw, system bankowy. Od 1 czerwca wszystkie obliczenia odbywają się w rublach. Pod względem szybkości przemian Krym mógłby trafić do Księgi Rekordów Guinnessa, mówi krymski politolog Andriej Nikiforow.

Życie półwyspu zmieniło się zasadniczo, co nie dziwi. Staliśmy się częścią innego państwa z którym czuła się związana większość mieszkańców. To zmieniło psychologiczną atmosferę. Czujemy szczególną troskę i uwagę skupioną na Krymie. Zmiany odbywają się dosłownie na naszych oczach. Jeszcze przez kilka lat Krym będzie przeżywać takie transformacje, aby stać się pełnoprawnym regionem Rosji. Zbyt długi czas rozwijaliśmy się poza systemem.

Największe zmiany mieszkańcy Krymu odczuwają w sferze socjalnej. Pół miliona emerytów otrzyma podwyżkę emerytur. Finansowanie systemu opieki zdrowotnej zwiększyło się 12,5 raza. Wiele usług medycznych stało się bezpłatnymi. Podwyższono pensje żołnierzy i nauczycieli.

Od 1 września Krym przejdzie na rosyjskie standardy edukacji. Podczas wakacji pedagodzy przechodzili przygotowania. Do rozpoczęcia roku szkolnego otrzymali ponad dwa miliony egzemplarzy nowych podręczników.

Stopniowo ożywia się gospodarka republiki. Przedsiębiorstwa przemysłowe, które w ostatnich latach pozostawały bezczynne, w tej chwili otrzymały zamówienia ze strony korporacji obronnych i na budowę statków.

Jednak za największe osiągniecie „krymskiej wiosny” eksperci uważają niesłychaną jedność ludności. To pozwoliło podjąć decydujące kroki: przeprowadzić referendum i wejść w skład Federacji Rosyjskiej. To kluczowy moment w historii Krymu, przekonany jest przewodniczący Izby Publicznej Republiki Krym Grigorij Joffe.

16 marca, kiedy przeprowadziliśmy referendum w sytuacji pełnej jedności mieszkańców Krymu, ludność wszystkich narodowości rozumiała, że od tego zależą jej losy. Podjęliśmy decyzję. Ten podniosły nastrój odczuwalny jest na Krymie do tej pory. Żadne trudności na to nie wpłynęły. Krym powrócił do Rosji. To potwierdzają wszystkie dane historyczne i jakiekolwiek insynuacje nie pojawiałyby się za oceanem, w Europie, na Ukrainie – nie ma to żadnego wpływu na ten nastrój, który dziś panuje na Krymie. Krym powrócił do ojczyzny. Za największe osiągnięcie można uważać pełną konsolidację krymskiej ludności. Dziś mieszkańcy Krymu nie są podzieleni, dziś nie ma różnych kierunków politycznej percepcji.

Za historyczny uważa się na Krymie dekret prezydenta Rosji Władimira Putina o rehabilitacji narodów krymskich, które ucierpiały podczas represji stalinowskich. 250 tysięcy Tatarów krymskich, dziesiątki tysięcy Greków, Niemców, Ormian i Bułgarów czekały na ten dokument przez 70 lat. W tym dekrecie zapisano, jak ma być społecznie i ekonomicznie urządzone terytorium, które zamieszkują te narody. A także ustanowiono normy stworzenia narodowo-kulturowych autonomii.

14 września mieszkańcy półwyspu po raz pierwszy wezmą udział w wyborach powszechnych. Będą wybierać deputowanych, którzy wejdą do parlamentu Krymu, oraz wybiorą gubernatora. Eksperci podkreślają duże zainteresowanie miejscowych mieszkańców nadchodzącymi wyborami. Wszyscy rozumieją, że od ich głosów zależy dalsza przyszłość półwyspu.

http://polish.ruvr.ru

Komentarze 24 to “Przemiany na Krymie: pierwsze wnioski i plany na przyszłość”

  1. markglogg said

    Czy na Krymie, a następnie i w Donbasie „zakwitł wspaniały czerwony kwiat” Nowej Rosji wyśnionej przez Prochanowa? Czy też Krym dzisiaj to zdrada stalinowskich ideałów Czerwonej Gwiazdy oraz Sierpa i Młota, które to symbole zostały, po przejęciu Krymu przez Rosję pięć miesięcy temu, „wymazane” z radzieckiej flagi Krymu

    Czytałem, że ANTYAMERYKAŃSKIE powstanie w Donbasie wywołali tak zwani „zawtrakowcy”, czyli ugrupowanie związane duchowo z rosyjskim tygodnikiem „Zawtra” (Jutro), którego redaktorem naczelnym jest znany pisarz Aleksander Prochanow. (W „Zawtra” publikuje swe teksty mój „comrade in arms” Izrael Szamir, legitymujący się aż trzema paszportami, nie tylko rosyjskim i izraelskim, ale także szwedzkim, czyli UE.) O czym marzy ten Prochanow — a za nim „zawtrakowcy” — to najlepiej ilustrują jego własne, naładowane „bojową poezją” słowa. Cytuję za http://wsieci.rp.pl/artykul/1107408.html :

    Dziesięć stalinowskich uderzeń, dziesięć czerwonych klinów wbiła moja ojczyzna w kosmate ciało faszyzmu (…) faszyzm zdechł, jak zdechł dwunastogłowy wąż, któremu czerwony miecz odciął wszystkie dwanaście głów. W czterdziestym piątym roku wydarzyło się zwycięstwo światła nad ciemnością, miłości nad nienawiścią, raju nad piekłem.

    I gdy jeszcze nie wyschła ziemia na mogiłach trzydziestu milionów poległych bohaterów, kiedy jeszcze dymiły się żary spalonych miast i wiosek, Stalin dał rozkaz sadzić ogrody. I te rajskie ogrody zakwitły od morza do morza. Wśród tych kwietnych sadów odbudowaliśmy nasze zrujnowane miasta. Postawiliśmy boski Mińsk, zachwycający Kijów, promienny Sewastopol. I z tych ogrodów wzlecieliśmy w kosmos. I zdawało się nam, że będą tak kwitły bez końca.

    Ale ciche robaki spustoszyły nasze sady. Chytre gryzonie wyjadły nasze jabłonie i grusze. Nienawistni wrogowie zabili sowiecką ojczyznę. Podnieśli rękę i na zwycięstwo, które było dla nas najwyższą świątynią. Ale robakom nie udało się zniszczyć świątyni. Zęby gryzoni złamały się o święty obraz. Przenieśliśmy zwycięstwo przez koszmarne lata dziewięćdziesiąte. I na tej ikonie znów powstał czerwony pąk i zakwitł z niego wspaniały czerwony kwiat.

    Wdychaliśmy jego aromat, piliśmy jego magiczne soki. Znów podnieśliśmy się z niemożności i smutku. Postawiliśmy swoje państwo. Wznieśliśmy fabryki. Wzmocniliśmy armię. Zwróciliśmy wolę upadłym duszom. Przywróciliśmy wiarę niewierzącym. Zwycięstwo zostało z nami i ni razu nie opuściliśmy jej czerwonej flagi. I jako dar za naszą cierpliwość i stoicyzm, za naszą pracę i wiarę Bóg zesłał nam Krym. Ruskie ludy, rozłączone niegdyś przez wrogów, znów złączyły się w zwycięskich objęciach.

  2. Marucha said

    Re 1:
    Pominąwszy poetycki styl… o czym marzy Prochanow?
    O silnej, bogatej ojczyźnie. O przepędzeniu wrogów.
    Tak jak każdy normalny człowiek.

  3. maniek said

    W Polsce także „największe zmiany mieszkańcy Polski odczuwają w sferze socjalnej.”
    1980 poniżej minimum socjalnego 5% (liczone i zaniżone jak dziś)
    1989\90 jużnie PRL poniżej minimum socjenego 15% poniżej nędzy minimum egzystencji promil.

    Dziś po spadku dzietności o niemal połowę,ucieczce milionów z nędzy i bezrobocia (bez tego dane znacznie tragiczniejsze by były)
    70% poniżej minimum socjalnego ,30% na poziomie i poniżej minimum egzystencji.

  4. Aro said

    RE 1

    Poza poetyckim stylem niestety czuć tu także niezbyt przyjemną woń tęsknoty za tym co przeminęło. Ciągłe odniesienia do czerwonej flagi, czerwonych pąków, tęsknota za cudownym wujaszkiem Stalinem. Przykro mi ale coś takiego dla mnie Polaka jest nie do zaakceptowania i nawet powinno być piętnowane za publikowanie. Ja nie dostrzegam nic dobrego co ze strony czerwonego ZSRR, tak tu wyszydzanego za zażydzenie, spotkałoby Polskę, albo przynajmniej jest tego dużo mniej.

  5. Marucha said

    Re 4:
    Owszem, czuć tę woń.
    Ale my też tęsknimy za Polską od morza do morza…

  6. maniek said

    Przepraszam za pismo ,pisanie na tablecie to mordęga.

    Może niech Pan doda doń klawiaturę – bluetooth albo nawet USB?
    Admin

  7. maniek said

    Krym jak widzimy rozkwita a tym czasem w Noworosji:

    ——
    Kierowcy konwoju humanitarnego opowiedzieli to, co zobaczyli w Ługańsku
    „”Po obejrzeniu w Ługańsku skutków „antyterrorystycznej” operacji władz kijowskich kierowcy konwoju humanitarnego zamierzają pracować za darmo!!!!””

    – Ludzie witali nas ze łzami na twarzy – opowiedział kierowca ciężarówki z numerem na przedniej szybie 234 Andriej Koniejew, który przyjechał jako wolontariusz z województwa Orenburgskiego. – Dostarczyliśmy ładunek w najbardziej potrzebnym czasie – głód w mieście osiągnął takie rozmiary, że ludzie nawet zmiatali z podłogi kaszę gryczaną, która wysypała się z kilku rozerwanych worków.

    Teraz w Ługańsku nie ma elektryczności i łączności, dlatego o tym, że przywieźliśmy grykę, leki i wodę, mieszkańcy dowiedzieli się z głośników. Ochotników do rozładunku szukano w całym Ługańsku i ludzi autobusami dowieziono do punktów wyładunku.

    A potem przyszli zwykli ludzie. Zwykli mieszkańcy miasta. Kobiety przyniosły zdjęcia swoich dzieci i płakały, błagając, aby nie porzucać ich w biedzie.

    – To było straszne, co zobaczyłem. W nocy, pomagałem miejscowym rozładowywać samochód i nagle do mnie podeszła mała dziewczynka, w wieku dziewięciu lat, chyba, – powiedział Siergiej Aleksiejewicz, kierowca z województwa Wołgogradzkiego. – Dałem jej dżem owocowy ze swojej racji żywnościowej, a ona rzuciła się na niego, jakby nic nie jadła już od wielu dni. Rzuciłem jej całą swoją rację żywnościową, a ona odbiegła ode mnie na bok, coś jeszcze zjadła, a resztę zabrała ze sobą. Może poniosła swojej rodzinie, jeśli są żywi, a mogą sobie na później … Skąd ona przyszła, dlaczego była sama w tym czasie, nawet nie zdążyłem zapytać …

    Swoimi racjami żywnościowymi podzieliło się z mieszkańcami wielu kierowców.

    Konwój humanitarny przywiózł do Ługańska nie tylko produkty, ale również tak bardzo potrzebne lekarstwa (głównie dla chorych na serce i cukrzyków), a także elektrogeneratory. Zdając sobie sprawę, że uruchomić ich na miejscu nie uda się, chłopaki-kierowcy przygotowali akumulatory i napełnili zbiorniki generatorów paliwem dieslowskim jeszcze w polowym obozie.

    Ci, którzy byli po raz pierwszy w Ługańsku, mówią, że „nie spodziewali się zobaczyć takie miłe miasto.” Ci, którzy wcześniej je odwiedzili, chwytają się za głowę – jak wiele zniszczono. Szczególnie ucierpiał sektor prywatny – w niektórych dzielnicach co drugi dom jest zniszczony lub spalony zupełnie, powiedziało od razu kilku kierowców. Prawie we wszystkich domach są wybite okna, szyby w całym mieście. Odłamkami szkła usypane są drogi, tereny przed domami. Przejazd utrudniają zerwane przewody trolejbusowe, na drogach porozrzucane są stosy śmieci i papieru, gazet, jakieś rzeczy osobiste ludzi: zabawki, dziecięca odzież, książki.

    – Takie coś to ja tylko w telewizji wcześniej widziałem, i było bardzo dziwnie widzieć to w rzeczywistości – dzieli się tym, co zobaczył Siergiej Aleksiejewicz. – Jak gdyby obrażone i złe dziecko bawiło się i porozrzucało wszystkie swoje rzeczy po domu. Tylko tutaj nie jest gra. Wszystko jest prawdziwe. To jest straszne.

    Kierowcy opowiadali również, że rozładunek odbywał się z towarzyszeniem salw karabinów maszynowych…

    – Czekaliśmy 10 dni. Czerwony Krzyż, ostatecznie nie spełnił swojej misji. Nie doczekaliśmy się ich i pojechaliśmy sami. Dłużej czekać nie można było. Nie wiem, co piszą o nas w Internecie, ale jestem pewien, że zrobiliśmy wszystko poprawnie – mówi Andriej.

    Wyjazd umocnił wielu w myślach, że pomoc trzeba kontynuować. Wielu z nich jest gotowych wyruszyć w powtórną ekspedycję już jutro.

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kierowcy-konwoju-humanitarnego-opowiedzieli-zobaczyli-lugansku-video-2014-08

  8. Joannus said

    Ad 7 Maniek
    Hańba wszystkim bez wyjątku, krytykantom i przeciwnikom konwoju.

  9. Ex said

    @1 >Izrael Szamir, legitymujący się aż trzema paszportami, nie tylko rosyjskim i izraelskim, ale także szwedzkim, czyli UE.)

    A to ciekawe, bo z tego co się orientuję żeby móc otrzymać rosyjskie obywatelstwo trzeba zrezygnować z innych.

    @5 Bo to była wielkość polskiej kultury, sztuki itd itp i na tym opierała się polska potęga to dlatego sąsiedzi chcieli się do nas przyłączyć. Dobrowolnie!

  10. Filo said

    1
    W ogole nie bardzo rozumiem o co chodzi.
    Obecny Krym nie ma wiele wspolnego ze Stalinem. Ale tez i cale szczescie nie ma nic wspolnego z junta.
    Zacznijmy od poczatku.
    Jacyniuk i junta jak sie dorwali do tej nielegalnej wladzy to za punkt hnoru postawili sobie zlikwidowac jezyk rosyjski. ( A mialo byc o ekonomii i przyjaznie z Zachodem)
    Krym wyslal delegacje na majdan, zeby zaprotestowac przeciwko tej razacej dyskryminacji jezykowej.
    Autobusy przechwycila banda Prawego sektora. Rozwalili autobusy i ciezko pobili niedoszlych demonstrantow.
    Na Krymie padl blady strach.
    Postanowili z Krymu wyslac oficjalna delegacje do Kijowa na powazne rozmowy w sprawie przyszlosci Krymu ale nikt nie chcial z nimi rozmawiac.

    Na majdanie zabili bezbronnych milicjantow. Juz zdaje sie nikt nie chce pamietac ze Janukowicz oddal cala wladze. Zgodzil sie na wszystkie warunki organizatorow majdanu; Obiecal rozbroic policje i nie wpuszczac armii a nastepnie rozpisac wybory jeszcze tego roku.
    Na rozbrojona policje napadli snajperzy i zawodowi desantowcy. Majdan plonal. Demonstranci podpalali benzyna milicjantow, taranowali koparkami kordony niezuzbrojonej policji., Przeciez policjanci nawet palek nie mieli!!!
    Krym wpadl w panike.
    Na poczatku postanowili zglosic swoj protest tlumnie. Zorganizowano referendum na temat zwiekszenia autonomii polwyspu, zeby ocalic jezyk. Czy ktos sobie wyobraza ile kosztuje zmiana administracyjna, przerobienie dokumentacji nie tylko parlamentarnej.
    A nade wszystko utrata wlasnej mowy; zmiany w edukacji, sluzbie zdrowia i prawodawstwie. A przeciez Ukraina juz byla gospodarczo zniszczona.
    Kijow szedl w zaparte i PRZEPROWADZIl przez zupelnie nielegalny parlament – jeszcze przed fikcyjnymi wyborami- ze wszyscy mowiacy po rosyjsku/polsku/tatarsku/rumunsku/wegiersku musza zdawac egzamin z ukrainskiego jezyka.
    Osobiscie uwazam ze byla to jawna prowokacja bo wierzyc mi sie nie chce ze banderowcy sa az tak debilni.
    Co sie dzialo w parlamencie Kijowa to mozna bylo zobaczyc na roznych filmikach. Rozpedzili piesciami i mordobiciem Partie Regionow i wyrzucili deputowanych z Partii Komunistycznej.
    Zaczely sie rzady bolszewii.
    Na Krymie zawsze mieszkalo duzo wojskowych ze wzgledu na bazy i ukrainskie i rosyjskie.
    Bylo latwiej sie zorganizowac.
    Referendum przebiegalo bez wiekszych zaklocen, glownie dlatego, ze policja i wojsko wyslane z Kijowa przechodzilo masowo na strone Krymczan. Wielu marynarzy i kawal floty ukrainskiej przeszli tez na strone Krymu.
    Po pomyslnym referendum na temat pelnej autonomii, w obecnosci miedzynarodowych obserwatorow, nowy parlament na Krymiezwrocil sie z oficjalna prosba do Moskwy o przylaczenie Krymu oficjalnie do terytorium rosyjskiego.
    Zebrala sie Duma i Rosjanie zgodzili sie na przyjecie Krymu.
    Obie strony mialy prawo to zrobic poniewaz Krym ZAWSZE mial odrebny status autonomiczny. Krym, zawsze mial swoj parlament i wcale nie musial prosic Kijowa o zezwolenie. (Podobnie jak teraz Szkocja)
    To o czym nie chca wiedziec wielbiciele hitlerowskich banderowcow i wlasowcow.

    Wydarzenia na majdanie i w ogole w Kijowie potwierdzily slusznosc decyzji mieszkancow Krymu.
    Krym uratowal sie nie tylko od masowego morderstwa, bombardowan i zniszczenia struktury cywilnych obiektow. Uratowal flote i dal schronienie 17 tysiacom Berkutow, ktorzy nie chcieli mordowac dla junty obrzezanych oligarchow, ktorzy to pejsaci oligarchowie i przedstawiciele zydowskich bankow przybyli do Kijowa a zostali ‚wybrani’ do wladzy przez zydowke Nuland z USA.
    Mieszkancy Krymu teraz nie tylko maja duzo lepsze warunki socjalne ale i ich status spoleczny jest sto razy wyzszy niz byl za czasow ‚niepodleglego panstwa ukrainskiego, ktore to panstwo zlodzieji i oligarchow okradalo Krym, ulokowalo sie w palacach i pensjonaytach rosyjskich; odgrodzilo sobie prywatne plaze na ktore nie wolno bylo wchodzic zwyklym smiertelnikow, zaanektowalo dla siebie (sprywatyzowalo) budynki panstwowe jak sanatoria, pensjonaty i budynki kolonijne dla dzieci.
    Dlatego takie sa wsciekle dranie z Kijowa bo im parlament na Krymie upanstwowil te wspaniale rosyjskie budynki, rozwalili zelazne ogrodzenia i zasiek na plaze i przywrocili sanatoria i pensjonaty wczasowiczom i pacjentom. Julka Timoszenko – notoryczna kleptomanka, stracila tez jakies ‚dobra’ krymskie podobnie jak reszta bandy, ktorzy Krym po prostu okradali..
    Krym byl w stanie pomagac uchodzcom ze Wschodniej Ukrainy. Naturalnie ze pomagal powstancom. Przeciez Krym moglo spotkac dokladnie to samo co Odesse!
    A w Odessie i Doniecku przeciez ze maja rodziny, bliskich krewnych, przyjaciol.

    Jak sobie jakies bydle jeszcze wyobraza, ze ratowanie rodziny jest nielegalne?
    Putin nie musial ani namawiac ani mobilizowac mieszkancow Krymu. Krym byl zawsze bardzo samodzielny i niezalezny. Nawet za czasow sowieckich Krym mial specjalny status autonomiczny.

    Amerykany naturalnie tego nie rozumieja bo w ogole im sie myli Krym z Kremlem.
    Ale ze sa Polacy, ktorzy uwazaja ze Krym zostal przemoca- choc bez jednego wystrzalu – zagarniety przez Rosje, chyba powinni wrocic do szkoly podstawowej. Byc moze ze jak sie wyucza to ich przepuszcza do piatej klasy.

    Dla Rosji Krym jest duzym obciazeniem; i administracyjnym i finansowym.. Ukraina jest jednak strasznie zaniedbana. Krym nie byl lepszy.
    Najlepszym dowodem chyba jest fakt, ze Wschodnia Ukraina wycienczona i wymordowana nie rezygnuje z walki przeciwko juncie. Krym gdyby nie chcial byc z Rosja tez by walczyl.
    Bo nie da sie wygrac walki z narodem. Wystarczy sie przygladnac … Afganom.

  11. Romank said

    Popatrz jak sie rozmazali czerwoni marzyciele:-))))
    Poeci, filozofowie, tfurcy porzekadla…zbuduj dom. zasadz drzewo, wychowaj syna…..
    chociaz zaden z nich nie zrobil nic z zalecanych:-))))
    I skutecznie obzydzili to tez innym….. czerwonymi pakami. czerwonych kwiatow, za machanie ktorymi zyli na naszej dupie…za frajer:-))))

  12. Marucha said

    Re 7:
    Po co wpisywać to, co się ukazało jako artykuł?

  13. markglogg said

    Ad 11. RomanK nostalgicznie wspominając etos Solidarności (od przecież samego momentu uformowania pod tą ŻYDOWSKĄ* nazwą, będącą agenturą USA), napisał:

    Popatrz jak sie rozmazali czerwoni marzyciele:-))))
    Poeci, filozofowie, tfurcy porzekadla…zbuduj dom. zasadz drzewo, wychowaj syna….
    .
    chociaz zaden z nich nie zrobil nic z zalecanych…

    No, w młodości widziałem filmik, jak Stalin sadził jakieś drzewko, nie wiem czy to była jabłonka, czy też brzoza koło lotniska w Smoleńsku (o którą, w 70 lat później, roztrzaskała się polska prezydencka „tutka”). No i Stalin miał syna, którego, schwytanego do niewoli, zabili hitlerowcy bo „ojciec narodu” nie chciał go wymienić na marszałka von Paulusa. (Którego Hitler, za poddanie Stalingradu, by chyba oficjalnie powiesił; a tak von Paulus, odsiedziawszy niewolę, do połowy lat 1960 mieszkał sobie spokojnie w NRD przeszedłszy na komunizm.)

    I tutaj chciało by się zapytać wegetującego w Teksasie RomanaK, czy syna wychował tak, by emigrował, jak on sam, za „lepszym życiem” do USA i czy zbudował sobie tam dom z tektury i czy hoduje w swym mobilehome jabłonkę? (Ja mam w ogródku „rajską jabłoń”, bo w Z-nem zwykłe jabłonie słodkich jabłek nie dają). A to pytanie z tego powodu, że gdy Solidarność pana RomanaK nareszcie popędziła w Polsce pasożytujących na D… Ludu komuchów, to jakoś w tej Wolnej Polsce dla Uciskanego Ludu zaczęło brakować miejsca i kilka milionów Polaków „za chlebem” musiało post-PRL opuścić. (Wśród moich studentów z przełomu lat 1990/2000 wyjechało z Polski na stałe aż 75% – to są magistrzy geografii którzy lubią robić takie statystyki demografii.)

    * Andrzej Lepper utrzymywał, że nazwa „Solidarność” została zapożyczona z żydowskiej organizacji kupców we Francji w XIX wieku. Z kolei „Samoobrona” to była XIX wieczna organizacja kupców francuskich broniących się przed mafią żydowską.

  14. NICK said

    (13)
    Ooo!!!

  15. Romank said

    A juzci odpowiem panu MarkoloGowi….
    Nie wiem co utrzymywal Lepper, ani kto Leppera, nie wiem co i kto utrzymuje, i utrzymywal do dzis pana- panie M.G….wiem, ze ja utrzymuje sie cale zycie sam i tego nauczylem swoich 4 rech synow…ktorych tez utrzymywalem sam, jako i dzis oni sami sie utrzymuja i jeszce mnie chca pomagac:-)))
    Nie uczylem ich emigrowac i nie musza,,maja tu solidne przygotowanie, solidne budy z dykty.. pokazalem im , jak je budowac, i wiele innych pozytecznych rzeczy po to, ze nawet gdyby ich- tak jak mnie – wykopali z paszportem w jedna strone, pracujac mozna godnie zyc, wyksztalcic czworo dzieci dajac im porzadne wyksztalcenie Uniwersyteckie, a nie wegetowac na zebraninie:-))_)_ stypendiach, grantach ….czy panstwowych posadkach:-)))podajac do lizania- i samemu lizac :-)))
    To ta Solidarnosc popedzila pana??? a nie prokuratura????
    Z tego co wiem Solidarnosc nie gonlla Czerwonych Oberzystow:-))) nie mielismy czasu na to:-))
    Nie rozumiem zatem po co bylo wiac z tego PRL u…- takim , jak pan???
    pan nie szukal zadnej pracy:-))) z panskiej wlasnej literackiej tworczosci wynika, ze raczej pan zawsze zrobil wszystko , zeby nie robic nic:-)))
    Byc moze szukal pan lepszego zycia… ale doszedl do wniosku ze tak- jak w PRLu nie ma nigdzie:-))))
    Po co zatem wial na stypendia z Pryskiej Kultury, a potem zebral o nowy paszporcik PRLu Junte Jaruzela…. zeby nie popelnic samobojstwa z lenistwa- pardon ..nedzy:-)))tam, gdzie inni z tej samej wsi zarabiali dobre dutki:-))))

    I bez bzdetow plisssss..jakich Komuchow ktokolwiek z Polski pogonil???To komuchy pogonili takich- jak mnie,,,a swoich- jak pan- przygarneli,,nawet tych marnotrawnych co zwatpili:-))) dokladnie -jak pan:-)))kupili bilecik do domu, zwiezli do domciu:-))) I tak se jestescie razem do dzis dnia…i dlatego jest tak- jak jest:-))))

    Mnie nie zwozili podwozac od granicy do domu pulkownicy WOPu:-))) widac nie mialem dla nich zadnych zaslug:-)))

    Ps.. Zatrudnie natychmiast 10 magistrow geografii studentow pana Markologga, ze znajomoscia ciesiolki, badz kamieniarki!
    Nie widzi sie to panu, ze wszystkie moje studenty maja robote,za dobre dutki,,, a panskie nie???:-))))

  16. Romank said

    A tak pisza gupie amerykany:

    http://www.texemarrs.com/082014/serpent_people_return.htm

  17. Marucha said

    Re 13:
    Pisząc w ten sposób o „Solidarność” nie robi Pan różnicy między uczciwymi ludźmi, którzy w niej działali, a agenturą, która przejęła jej nazwę i kierownictwo.
    To zupełnie tak, jakby pisząc o Polakach przypisywać wszystkim cechy i poglądy Tuska, Komorowskiego, Kaczyńskiego, czy innych Blumenfeldów.

  18. Romank said

    http://blogs.timesofisrael.com/leaked-report-israel-acknowledges-jews-in-fact-khazars-secret-plan-for-reverse-migration-to-ukraine/

    Czerwone roze, starszych braci wielopaszportowych… przemienia Ukraine…..
    od Morza Bltija Sinego ..do Czerwonego przez Czarne i Srodziemne…oj bedzie roboty dla magistrof heografii…hihihihihihihi:-)))
    Slava Khazaria Magna!!!!!

  19. Romank said

    Panie Gajowy… pan Markogglog pisze jak pisze,,taki sie ulung:-)))
    na cale szczescie ludzie nie bydleta i swoj pomyslunek tez maja:-))) i pamiec…
    Ot tak dla przypomnienia z dziejow naszego nieboszczyka generala…godna uwagi wzmianka z materialow mu poswieconych w :

    http://wolnemedia.net/historia/wojciech-jaruzelski/

    Już od sierpnia 1980 rozpoczął prace studyjne nad wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce, prowadzone w ramach Komitetu Obrony Kraju i Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. 12 listopada 1980, dwa dni po oficjalnej rejestracji NSZZ „Solidarność” ujawnił na posiedzeniu KOK-u, że przygotowany został zestaw niezbędnych aktów prawnych dotyczących stanu wojennego. 1 grudnia władze ZSRR przekazały polskim wojskowym plany wkroczenia wojsk radzieckich do Polski w ramach ćwiczeń Sojuz 81. Gotowość operacyjną do przekroczenia granicy wyznaczono na 8 grudnia.

    5 grudnia na szczycie państw Układu Warszawskiego w Moskwie gen. Wojciech Jaruzelski przedstawił koncepcję samodzielnego zlikwidowania „Solidarności” i opozycji, gdy tylko wystąpią pierwsze oznaki wyczerpania społeczeństwa.

    13 grudnia 1981 wprowadził w Polsce stan wojenny i stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i pozostawał na tym stanowisku do 21 lipca 1983.
    ———————————————————————————————————
    Wprowadzil stan wojenny….bo agentura nie miala zadnej szansy na Przejecie Solidarnosci!!!!
    Zajelo Juncie 7 lat,,zeby ja rejestrowac na nowo, ze swoimi agentami…po dokladnym wyczyszczeniu kazego kto im grozil….
    Pare dni temu podalem liste oficjalna ok 10 tys nazwisk…wsrod nich sa takze ci, ktorzy podpisali wspolprace i firmowali Wielki Przewal..sprowadzajc do pomocy „zdychajacych z nedzy stypendystow”..:-))) rozsianych po wielu ” renomowanych – jak BerkeleyUC Uniwersytetach, Fundacjach i Think Tankach w USA i Europie, ktorzy mieli odegrac NOVE Stare… role expertof wyksztalconych na zachodzie, szkolacych nowy narybek…..:-))))
    Po takich studiach u takich profesorof…. narybek zdycha w swojej wodzie z braku umiejetnosci oddychania:-))))
    Dziwic sie nie ma co ,bo- jaki nauczyciel- takie ucznie..stara dziwka uczy mloda, zlodziej- zlodzieja, a len- lenia:-)))
    Wspominajac zlodzieji..pewien moj bardzo stary znajomek o dobrym pochodzeniu Rycho R., garus i zlodziej…wyjechal z rodzina- jako przesladowany,,i slad po nim zaginal… Jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy zadzwonil pare miesiacy temu telefon i nie do wiary Rycho R…prawie po 40latach
    Okazuje sie, ze wrocil do Polski w 89 roku i tam sobie dobrze zyje…. Gadamy sobie, i pytam Rysiu..a ty dalej w swoim interesie”???
    Co ty Rumek…w Polsce????? ..chlopie tu jest teraz takie prawo, ze nie ma jak byc zlodziejem..zebys nie wiem ,jak chcial..to sie nie oplaci krasc…..tu kazde zlodziejstwo jest legalne……a jak legalne to nie kradziez:-)))

  20. Romank said

    Prosze…Bloomberg…tez o czerwonych Rozach na Krymie, a kazemu osadnikowi zamiast po ryju po 400tys dolcow na przesiedlenie na Krym:-)))

    http://www.bloomberg.com/news/2014-03-17/removing-west-bank-settlers-would-cost-10-billion-group.html

    Wyobrazce sobie..ze nagle obok was puste domy po Polakach magistrach geografii wyjechanych do Irlandii i Anglii na zmywak, przyjezdzaja ciemne- jak tabaka pejsate ..z kontem 400tys dolcow kazdy……

  21. Romank said

    Ujjj Wejjjj…..j dlaczego Putin je Putana…dla kazdego bardzo patriotycznego pana:=-)_)_)__aaaa
    i co mu do Krymu…jak nie ma rymu:-))))

    http://www.tabletmag.com/jewish-news-and-politics/164673/crimea-as-jewish-homeland

    Te zrodla nie klamia…nie musza…oni pisza prawde – bo pisza dla swoich..tym roznia sie od mediow polskich, czy ukrainskich,,,:-))))

  22. markglogg said

    No iw Donbasie powstał międzynarodowy batalion, a w nim kilku nierobów- Francuzów. Na http://www.vesti.ru był wywiad z jednym z nich. Powiedział, że przyjechali do Donbasu by walczyć ze Stanami Zjednoczonymi. Czyli z „błogosławionym przez Boga” ekscepcjonalnym US”rajem”, którego mieszkańcy tak uwielbiają dewastować świat za pomocą wytworów korporacyjnej – czyli prostytucjo-podobnej – śmieciotwórczej pracy…

  23. Boydar said

    Są i tacy, co jak im napluć w paszczę, to mówią, że deszcz pada.

  24. markglogg said

    O, tutaj jest na przykład informacja o powstaniu w Donbasie międzynarodowej francusko-serbsko-szwajcarsko-hiszpańskiej brygady do wojny z bandero-USractwem. Niestety nie w języku „Panów” tylko w o wiele sympatyczniejszym języku włoskim:

    Le “Brigate Internazionali” rivivono nel Donbass
    http://www.statopotenza.eu/14026/le-brigate-internazionali-rivivono-nel-donbass

    Novorossiya: dei volontari europei e degli ufficiali francesi a fianco dell’esercito del Donbass e per il “socialismo europeo”!

    Il Primo ministro della Repubblica Popolare di Donetsk (DNR) ha affermato che “degli ufficiali francesi andranno a combattere a fianco dei filo-russi”.

    Dei francesi andranno a breve a lottare nei ranghi dei separatisti filo-russi in Ucraina, ha detto il Primo ministro della Repubblica popolare di Donetsk Alexander Zakharchenko, domenica 24 agosto. “Domani riceverò degli ufficiali dalla Francia, degli specialisti. Sono pronti a combattere con noi”, ha detto in una conferenza stampa.

    COMBATTENTI FRANCESI, SERBI E SVIZZERI…
    MA ANCHE SPAGNOLI

Sorry, the comment form is closed at this time.