Potworna zbrodnia na Ukrainie! ONZ rozpatrzy sytuację w Genewie.

Pod Donieckiem wykryto zbiorowe mogiły rozstrzelanych cywilów i jeńców wojennych. Trwa ekshumacja setek ofiar przy udziale obserwatorów OBWE. Charakter obrażeń na zwłokach wskazuje na rytualne mordy satanistyczne (!).

Prokuratura i władze sądowe Donieckiej Republiki Ludowej prowadzą przy pomocy obserwatorów OBWE pełną dokumentację ekshumacji i samych zwłok coraz liczniej odkrywanych ofiar masakry, w której zginęli głównie cywile: kobiety, mężczyźni i młodzież. Ciała ofiar mają związane do tyłu ręce i kule wystrzelone w tył głowy.

Groby odkryli saperzy rozminowujący teren. Dokonano jak dotąd ekshumacji ok. 400 zwłok, ale wstępne oceny wskazują na możliwość odnalezienia łącznie ok. 4000 pomordowanych.

Ta przerażająca liczba niestety może okazać się zgodna z prawdą. Do kopalni „Komunard” zwożono przez prawie dwa miesiące jeńców i aresztowanych z całego regionu donieckiego, oficjalnie w celu ich podziału na grupy, które miano potem traktować na różnych zasadach, w tym stawiać przed sądem w innych częściach Ukrainy. Zamiast tego bestialsko ich wymordowano pod koniec sierpnia, gdy zaczęła się wielka rosyjska kontrofensywa.

Miejscowi mieszkańcy donoszą też o znacznej liczbie nastolatek w wieku od 12 do 14 lat, które padły ofiarą zbiorowych gwałtów, wskutek czego zostały trwale okaleczone. Taki rodzaj gwałtu również wskazuje na destrukcyjne formy kultu szatana.

Biorąc pod uwagę toczące się od wtorku zaciekłe walki wokół lotniska w Doniecku, z ich kulminacją w dniu dzisiejszym [30.09] (ostrzelanie centrum Doniecka; zginął m. in. Szwajcar du Pasqieur, przedstawiciel Czerwonego Krzyża – patrz s. 2) rozejm wisi na włosku.

Do odkrycia płytko przysypanych mogił doszło w ubiegłym tygodniu (23 IX) w pobliżu Doniecka; w miejscowościach, gdzie były rozmieszczone przed powstańczą kontrofensywą na przełomie sierpnia i września ukraińskie bataliony obrony terytorialnej, zwane przez „rosyjskojęzycznych” nacgwardią, a także faszystami lub banderowcami. Te miejscowości zostały odbite przez armię powstańczą w czasie najnowszej miniofensywy, której celem było zniszczenie albo wyparcie z pozycji artylerii wojsk rządowych, ostrzeliwującej osiedla mieszkaniowe na północy Doniecka.

Gdy tylko okazało się, że rozmiary mordu, przypominającego jako żywo wyczyny SS i NKWD, przekroczyły najgorsze obawy, powstańcy i miejscowa ludność wezwali świadków o statusie międzynarodowym. Na wniosek delegata rosyjskiego ONZ rozpoczęła procedurę rozpatrywania wniosku w sprawie międzynarodowego dochodzenia w tej sprawie. Oto materiał filmowy na ten temat w języku angielskim:

Ukraińskie środki masowego przekazu jak na razie milczą na ten temat. Jeszcze bardziej zastanawiające jest ignorowanie go przez dziennikarzy z państw zachodnich. Na konferencję prasową przedstawicieli Rosji, którzy zgłosili tę sprawę do Biura Sekretariatu ONZ d/s Praw Człowieka w Genewie nie przyszedł nikt z nich.

Dzisiaj, pod wpływem wczorajszego oświadczenia łotewskiego prawnika i obrońcy praw człowieka Einarsa Graudinsa, ten mur milczenia zaczął się kruszyć na rzecz twierdzenia jakoby ofiar było znacznie mniej, a setki zamordowanych to rosyjski wymysł.

Natomiast prokuratura generalna w Kijowie rozpoczęła śledztwo w sprawie działalności Centralnego Biura Śledczego Federacji Rosyjskiej, prowadzącego szereg dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych przeciw ludności Donbasu. Odezwali się już za to dziennikarze obywatelscy z krajów UE, m. in. publikując ten oto materiał filmowy w języku rosyjskim, z obszernym komentarzem i tłumaczeniem na niemiecki:
http://www.extremnews.com/nachrichten/weltgeschehen/6f5b150b0fa1ce8

We wtorek 30 września doszło do zwiększenia napięcia tak w Doniecku (najcięższe walki na lotnisku i wokół niego od czasu wprowadzenia rozejmu), jak w Charkowie (w związku z obaleniem wielkiego pomnika Lenina i biciem do krwi jego obrońców przez Prawy Sektor), jak też w Odessie (publiczne pobicie i sponiewieranie kilku osób publicznych, w tym jednego z pomocników Julii, Tymoszenko Nestora Szufrycza).

Ukraina praktycznie rzecz biorąc pogrąża się w anarchii. Kampania wyborcza do parlamentu przekształciła się w „ludową lustrację”, polegającą na publicznym biciu i wrzucaniu do ulicznych pojemników na śmieci byłych członków Partii Regionów posiadających jeszcze jakieś stanowiska. Milicja się nie wtrąca, bo w odpowiedzi „prawosecy” przychodzą wygrażać milicjantom z karabinami w rękach. Na całej zachodniej Ukrainie i w coraz większej mierze w stolicy to oni stają się rzeczywistą władzą.

Nacjonalistyczni kandydaci na posłów nawołują do wznowienia działań wojennych na pełną skalę. Strona separatystyczna twierdzi, że proponowała obrońcom lotniska międzynarodowego w Doniecku swobodne przejście na zachód w zamian za pozostawienie broni i amunicji, ale w odpowiedzi parlamentariusz przekazujący te warunki został zastrzelony. Reakcją na to stał się zmasowany szturm przy użyciu czołgów i artylerii lufowej.

W Charkowie zwolennicy „wodza światowego proletariatu” umieścili na pustym cokole transparent o treści: „Donbas górą! Lud powstanie!” Tak jak należało się tego obawiać wśród obrońców stalowego Lenina znalazło się wielu emerytów, którzy zostali dotkliwie pobici. W czwartek 2 X w wyniku ostrzału centrum Doniecka przez wyrzutnie rakietowe typu „Grad” i „Uragan” zginął przedstawiciel Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, obywatel szwajcarski Laurent Etienne Du Pasquier. Jest to cyniczne i ohydne morderstwo, ponieważ pracownicy organizacji humanitarnych cały czas znajdują się w kontakcie z władzami i wojskami obu walczących stron i miejsce ich pobytu jest znane tym stronom.

Strona ukraińska oznajmiła, że to sami separatyści ostrzeliwują własną stolicę. Twierdzi tak zresztą stale. Oto jak wyglądają skutki ostrzeliwania niemal na ślepo części tego wielkiego miasta przylegającej do portu lotniczego w obiektywie kamer rosyjskiej telewizji:

Jednak, aby nie było, że nie stosuję się do podkreślanej przeze mnie zasady: wysłuchaj również drugiej strony, oto materiał strony ukraińskiej:

90 procent tego materiału filmowego jest również w języku rosyjskim, który tak naprawdę jako jedyny jest zrozumiały dla wszystkich obywateli ukraińskiego państwa… Pojawia się w nim hipoteza, niezbyt mocno jednak podparta, jakoby istniała jeszcze „trzecia siła”, która ostrzeliwuje obie strony, by doprowadzić do zerwania porozumień o przerwaniu ognia. Któż to taki? Odpowiedzi na to ważne pytanie w tym miejscu nie ma. Na koniec jednak znów pada twierdzenie, że to Rosjanie ostrzeliwują siebie samych.

Z innych wiadomości wynika, że w wyniku czwartkowej wymiany ognia zostały trafione m. in. zakłady Tocz Masz (mechanika precyzyjna; m. in. naprawa broni) oraz wielkie zbiorniki paliwa. Niestety, ale trudno uwierzyć, że jacykolwiek separatyści szkodzą w ten sposób sobie samym.

Chcąc jednak rozwiać wątpliwości sięgnąłem po jeszcze jeden materiał, na którym pkazano jak wojskowi chwalą się wobec wodza Prawego Sektroa Jarosza trafieniem różnych obiektów w Doniecku w ukraińskim internecie:

Tymczasem w Doniecku w środę 1 października rozpoczął się nowy rok szkolny. Od rana miasto zostało poddane silnemu ostrzałowi ze strony ukraińskich sił zbrojnych, w tym ciężkich niekierowanych wyrzutni rakietowych ziema-ziemia typu „Uragan”. Według danych zarządu miasta zginęło 11 osób cywilnych, a ponad 40 jest rannych. Większość trafień poszła w obiekty cywilne (w tym szkołę podstawową, gdzie zginęły 4 osoby dorosłe, a uczniowie i uczennice musieli zejść do schronu), co jest najprawdopodoniej wynikiem wymiany ognia, w czasie której armia powstańcza atakuje w pierwszej kolejności celowniczych strony przeciwnej, aby uniknąć trafienia własnych pozycji.

Oto materiał filmowy ukazujący skutki środowego zmasowanego ostrzału Doniecka, ekshumację pomordowanych oraz podparte dość mocnymi poszlaki zarzuty w sprawie możliwości wycięcia niektórym jeńcom i więźniom sił ukraińskich organów, przeznaczonych na handel przeszczepami:

Na koniec zaś nowsze doniesienia z miejsc ekshumacji, z wystąpieniem łotewskiego obserwatora, towarzyszącego OBWE, na temat wizji lokalnej, w której brał udział, z działającej w Rydze telewizji Ren TV:

 http://www.wiadomosci24.pl/