Dlaczego partia Palikota upadła?
Posted by Marucha w dniu 2014-11-10 (Poniedziałek)
Dlaczego w ogóle mogła powstać… – admin
Po odejściu z Twojego Ruchu kilkunastu posłów – na czele z Anną Grodzką i Armandem Ryfińskim – można chyba już powiedzieć, że Ruch Palikota / Twój Ruch jest przeszłością. Ostatni sondaż daje tej formacji zaledwie 1% poparcia. Gry komputerowe kończą się napisem Game over i ta gra także już się skończyła.
Warto się zastanowić dlaczego tak się stało, szczególnie w sytuacji, gdy wiele się mówi i pisze, że w roli partii antysystemowej znajduje się teraz KNP, skupiając elektorat rozczarowany liberalną demokracją i III Rzeczpospolitą. Czy KNP grozi ten sam los, że będzie przelotnym meteorytem?
Partię Palikota i KNP faktycznie łączy powszechny odbiór jako formacji antysystemowych, które skupiają rozczarowanych otaczającą ich rzeczywistością. I jedna i druga partia ma stosunkowo niewielki elektorat własny, tzw. twardy – w pierwszym przypadku gejowski i chorobliwie antyklerykalny, w drugim konserwatywny i wolno-rynkowy – gdy większość wyborców głosując na te formacje chce powiedzieć NIE panującemu establiszmentowi. Mimo to, pomiędzy obydwoma stronnictwami jest zasadnicza różnica, która nie dotyczy wyłącznie kwestii programowych czy ideologicznych.
Zasadniczym mankamentem formacji Janusza Palikota był fakt, że narodziła się i istniała jako „partia jednego tematu”. Zjawisko to nigdy nie miałoby miejsca, gdyby nie trwająca wiele miesięcy przepychanka o krzyż na Krakowskim Przedmieściu i nieustające próby polityzacji symboliki religijnej przez środowiska „prawdziwie-patriotyczne”, „antykomunistyczne” i „niepodległościowe” powiązane z PiS-em.
Osobiście uważam tamte sceny za odpychające i rozumiem, że części ludzi – szczególnie młodym i mało doświadczonym życiowo, wychowanym w klimacie „postępowo-rozrywkowym” – krzyże smoleńskie mogły się pomylić z krzyżami chrześcijańskimi, jakkolwiek Prezes Tysiąclecia tłumaczył przecież, że krzyż to tylko „substytut” pomnika. Palikot zręcznie zrozumiał, że odraza wobec politycyzacji religii wywołuje powszechny wstręt i można to wykorzystać w celach wyborczych i politycznych. Zorganizował kampanię antyklerykalną i wjechał do Sejmu na czele 40 posłów.
Niestety dla Palikota – a na szczęście dla Kościoła katolickiego i samej Polski – zebrana przezeń ekipa była zgodna jedynie co do negatywnego programu antyklerykalnego. Program pozytywny nie istniał i szybko okazało się, że poza hasłami antyklerykalnymi i pro-homosiowymi ludzi tych kompletnie nic nie łączy. Okazało się, że w klubie są wolnorynkowi biznesmeni-antyklerykałowie, jak i socjalistyczni i nowo-lewicowi antyklerykałowe. Grupy te nie były zdolne wypracować jakiegokolwiek programu pozytywnego i wspólnej wizji państwa.
Palikot sam już nie wiedział czy kieruje partią rynkowo-antyklerykalną czy socjalistyczno-antyklerykalną. Nie mogąc wypracować spójnego pozytywnego przekazu coraz to ogłaszał się a to liberałem, a to socjalistą, co słusznie podsumowała odchodząca z klubu i partii Anna Grodzka [Krzysztof Bęgowski! – admin] stwierdzając, że te ciągłe metamorfozy odebrały mu wszelką wiarygodność. Innymi słowy, „partia jednego tematu” nie miała nic do powiedzenia w sytuacji, gdy smoleński krzyż znikł z Krakowskiego Przedmieścia, a opinia publiczna nijak nie chciała się zainteresować pedofilią pośród kleru, ani dać się przekonać, że panaceum na wszelkie zło będą masowe akty apostazji przybijane na drzwiach kościołów.
To jest właśnie zasadnicza różnica między palikotyzmem a środowiskiem KNP. Formacja kierowana przez Janusza Korwina-Mikke nigdy nie była „partią jednego tematu”, bez kłopotu przedstawiając może radykalny dla wielu, ale zawsze spójny program silnego państwa o zredukowanych kompetencjach i otwartego na wolną przedsiębiorczość i wprowadzającego niskie podatki. KNP ma własny antyunijny i ruso-realistyczny program polityki zagranicznej; jasną i klarowną wizję polityki podatkowej i ekonomicznej państwa; oczywistą wizję ustroju politycznego etc. Nie będąc „partią jednego tematu” może swobodnie odnosić się do najrozmaitszych kwestii zagranicznych, ekonomicznych, politycznych, kulturowych, etycznych etc.
Partia Palikota nigdy tego zrobić nie mogła, ponieważ wiele wypowiedzi przywódcy stawiało na nogi 1/3 partii, która nijak nie zgadzała się z jej przewodniczącym. Gdy Palikot był wolno-rynkowcem, to wyli socjaliści; gdy ogłaszał się człowiekiem lewicy społecznej, wtenczas wyli biznesmeni. Partią taką nijak nie da się manewrować i jedyne co można to wygłaszać coraz większe manifesty antykościelne. Problem w tym, że antyklerykalizm – poza krótkim okresem „posmoleńskim” – nie ma w Polsce szerszego społecznego odbiorcy, a aktyw homoseksualny nie jest tak liczny w naszym kraju (w innych krajach zapewne także nie), aby dać partii upragnione 5 procent i przejście progu wyborczego.
Wynika z tych rozważań, że KNP stworzyła całkowitą wizję świata alternatywnego wobec III Rzeczpospolitej, stanowiąc autentyczną alternatywę dla istniejącego status quo. Inne partie, które szybko wrosły w istniejący system polityczny, nigdy takiej alternatywy nie stworzyły: PiS stworzył wyłącznie alternatywę personalną dla PO, a Twój Ruch alternatywę antyklerykalną wobec pewnej powszechnej cichej zgody, że Kościoła katolickiego otwarcie się w Polsce nie atakuje. Są to wszystko alternatywy częściowe, a więc ułomne, dotyczące personaliów lub szczegółów. KNP, inaczej, tworzy alternatywę całościową, co pozwala mu wyrazić własny pogląd czy to w kwestii wspierania banderowców na Ukrainie, wejścia naszego kraju do strefy euro, podniesienia VAT-u lub wprowadzenia zasiłku dla jakiejś grupy społecznej.
Różnicę tę widać choćby w rozmaitych happeningach, które uwielbiają obydwaj Janusze, czyli Palikot i Korwin-Mikke. Ten pierwszy monotematycznie zwalcza Kościół lub zeń występuje, podczas gdy ten drugi a to podważy poprawność polityczną mówiąc o Murzynach, a to ostentacyjnie przyśnie na socjalistycznej debacie, a to – czego akurat nie pochwalam osobiście – spoliczkuje jeden z symboli III RP. Jest więc opozycyjny i antystemowy zawsze i wszędzie.
Adam Wielomski
Tekst ukazał się w tygodniku Najwyższy Czas!
http://konserwatyzm.pl
Komentarzy 37 do “Dlaczego partia Palikota upadła?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
AniaK said
„W ciemnicie ludu bezpieczna jest władza książąt, wykształcenie prowadzi do buntu”
(Francisco de Queveda)
Upada bo ja odeszłam. Ale pana Palikota lubię 🙂
Za co? – admin
Sława said
Bo to była tylko taka tratwa ratunkowa rzucona przez pasożytujący na Polsce żydowski gang, na wypadek rozpadu projektu POPiS, zresztą na tej samej zasadzie co PJN, Solidarna Polska, itd. Żydostwo chciało się w ten sposób zabezpieczyć przed możliwością wygenerowania przez niezadowolonych Polaków ich własnej partii opozycyjnej, która mogłaby zagrażać żydowskiemu POPIS-owi tak jak wcześniej Samoobrona Leppera.
AniaK said
@Admin
Między innymi za:
– nie ograniczał Palikotkom edukacji 🙂
semperparatus said
Dzieci szatana…czyste zło…wrogowie wszystkiego,co dobre i piękne…tfu…
Marek said
Dla przypomnienia: Palikot jest członkiem Komisji 3str Rockefellera i Brzezińskiego. To jest gnida do kwadratu.
panMarek said
Jak każde gówno – wpierw pływa a potem rozpada się na drobne i tonie płynąc z prądem.
No i co z tego wynika? Winne jest znowu PO czy może PiS? Nie! Trzeba to sobie w końcu powiedzieć. To nie oni są winni tylko te miliony tumanów, co ich wybrały, myśląc przy tym, że postępują bardzo mądrze. Za niecały rok kolejne miliony tumanów wybiorą dajmy na to PiS (który już rządził i miał nawet super premiera Kazia o rozumku jak Kubuś Puchatek).
Czy jest na to jakieś lekarstwo w postaci KNP czy Ruchu Narodowego? Może i jest ale namówienie kogokolwiek do głosowania na KNP/JKM czy Ruch Narodowy jest praktycznie niemożliwe (np. niektórzy reagują agresją na sam dźwięk głosek JKM).
Po latach moich drobnych działań i obserwacji w tej materii powiem tak:
wg moich spostrzeżeń, „korwiniści” posiadają IQ grubo powyżej 100 (potwierdzone oficjalnymi badaniami) i stąd jest ich tak mało. Co ciekawe, to z tego powodu, „że odstają w górę od mas” mają w swoim otoczeniu poważne problemy. Szczególnie wśród robotników. Wśród chłopów i ich pochodnych mają całkowity brak zrozumienia zaś inteligencja tradycyjnie boi się własnego cienia. Nawiązanie jakiegokolwiek porozumienia czy nawet zrozumienia z ww. jest praktycznie niemożliwe!
Co więcej, to i reszta narodu, kwestii prawdziwej wolności też po prawdzie nie potrzebuje. Kwestie wolności (i inne ważne sprawy) są dla tych de facto upośledzonych osobników zupełnie niezrozumiałe i jakby ukryte.
Powiem więcej, wolność dla tych co nienawidzą KNP czy Ruchu Narodowego nie przedstawia żadnej wartości. Są oni jak zwierzęta udomowione. Micha + szołowizna w TV w zupełności ich zadowala. Są to ludzie sowieccy. Może nie wszyscy, nie do końca, ale sowieccy. Sprawa jest praktycznie stracona chyba, że wydarzy się cud. Szczęść Boże Wszystkim wolnościowcom
Nemo said
@6 PanMarek
„Po latach moich drobnych działań i obserwacji w tej materii powiem tak:
wg moich spostrzeżeń, „korwiniści” posiadają IQ grubo powyżej 100 (potwierdzone oficjalnymi badaniami) i stąd jest ich tak mało. Co ciekawe, to z tego powodu, „że odstają w górę od mas” mają w swoim otoczeniu poważne problemy.”
Proszę, proszę- nie wiedziałem, że KNP, to partia zrzeszająca nadludzi. Teraz już rozumiem dlaczego JKM tak pogardza każdym, kto nie jest jego zwolennikiem, wyzywając wszystkich od idiotów.
Griszka said
@7
Nasz forumowy nadczłowiek PanMarek mimo tak ogromnego intelektu nie potrafi napisać niczego nowego, tylko ciągle powiela swoje posty. W ogóle pogarda – ach, to takie chrześcijańskie uczucie.
Boydar said
Matka jest tylko jedna, zjednoczona i „robotnicza”
panMarek said
Ad. 8.
Jak powiedział Orianie Fallaci cesarz Haile Selassie: na świecie nie dzieje się nic nowego a wiedział co mówi bo jego dynastia panowała 1700 lat.
Romank said
Ugrupowanie Palikota zostalo wymyslone i wykonane przez Sluzby na konkretne zamowienie chwili.
Takie dzialania sa codziennoscia politycznej Polski, ktora jako twor absolutnie sztuczny jest moderowana i sterowana- jak teatrzyk kukielek. Najwazneijsza jest gra pozorow , ktorej celem jest utrzymac za wszelka cene Uklad Wladzy i wygenerowany status quo -a co za tym idzie stosunki wlasnosciowe po rozbiorze Polski… Zeby zawlaszczone zasiedziecQ! Zatem:
Najwazniejszym zadaniem Sluzb jest utrzymac Status Quo!!!! \
A to mozna robic skutecznie tylko nie dopuszczjac do organizacji w realna sile polityczna calej narodowej Polski.!
Rozwalenie ukladu LPR- Samoobrona z zamordowaniem Leppera. ktory w odroznieniu od Giertycha nie dal sie zagospodarowac….spowodowalo koniecznsc wrowadzenia na arene polityczna czegos -co bylo w stanie tak zamieszac, ze doprowadzenie do powtornej zbiorki rozbitych stronnictw czynilo niemozliwym…Tu wymyslono Palikota..z takimi aktorami- jak Ania Grodzka i ten pedalek z Turaszowki….oo Biedron…
Ten kabaret zbukow byl zdolny tylko do teatralnego zywota pedzony pieniadzami oczywiscie z Ukladu, mediami i sluzbami…i to tylko do momentu ..kiedy byl potrzebny.
Nie miejmy zludzen… Straznicy Systemu doskonale odczytuja znaki czasu, poprzez tzw wybory:-))) i kampanei wyborcze:-))) wiedza co w trawie piszczy i szykuja nastepny teatrzyk kukielek dla polglowkow…nie hcych wybrac wiekszego zla i zmarnowac glosu:-)))
Policzcie ile jest tzw patriotycznych ugrupowan, narodowych , katolickich, od lewicujacych i ateizujacych…czy poganskich ….do mistycznych intronizatorow…Jak sie wam wydaje???? Dlaczego???? Po co???
Divide et Impera….
Griszka said
@10
Tak, masz rację. Za taką stawkę ja też bym się nie wysilał, bo najłatwiej jest wbić Ctrl+C. To jest jeszcze jeden dowód wyższości liberalizmu nad innymi systemami ekonomicznymi !
Agaton said
//Upada bo ja odeszłam. Ale pana Palikota lubię 🙂
Za co? – admin//
Między innymi za:
– nie ograniczał Palikotkom edukacji :)//
Ah te Pussycats…
Irina i Alena pobrały się 7 listopada w Petersburgu. – To spełnienie naszych marzeń. Mam nadzieję, że inne pary też będą miały taką możliwość – powiedziała po ceremonii świadek jednej z kobiet.
Czekając na korytarzu na rozpoczęcie ceremonii, Irina Szumiłowa i Alena Fursowa niczym nie różniły się od innych panien młodych. Miały na sobie białe suknie, na twarzach ślubny makijaż, a w rękach bukiety kwiatów….
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,16945933,Dwie_Rosjanki_wziely_slub__Mimo_zakazow__urzednicy.html#ixzz3IgVnyVpH
ps zrobiłem wyjątek dla GazWyb bo one takie krasne.
panMarek said
… i po Griszce …. pagib.
Z Zachodniego Ugoru said
@14
Tylko w twoich snach, Mareczku.
JO said
ad.3. Pani Aniu, lepiej niech Pani sie wypowiada o zwierzatkach, jedzeniu i tylko czasem o muzyce…sztuce, a cala reszte prosze sobie darowac, bo wyglad Pani w tych innych tematach …jako „slodkiej idiotki” jest zenujacy….
Popierałem tę wypowiedź, zanim się jeszcze ukazała 🙂
Admin
milton said
Uważam, że p. prof. Wielomski zupełnie nie ma racji. Działania Palikota trzeba sytuować w zupełnie innej perspektywie, jako narzędzie długofalowej manipulacji świadomością Polaków. Władcy Tego Świata mają ustanowione cele metafizyczne, które trzeba przełożyć na cele polityczne – strategiczne, operacyjne i taktyczne. Do tego nadaje się metodologia ZARZĄDZANIA PROJEKTAMI. Działania są długofalowe (np. kilkunasto – czy kilkudziesięcioletnie, mają budżet, mają precyzyjnie określone działania w czasie, są kierownicy tych projektów i ich wykonawcy. Celem ich jest długofalowe formowanie świadomości zwalczanych osób, grup społecznych, narodów itp. Celem jest podbój i zniewolenie, ale koszty są o wiele niższe niż koszty wojny, którą ma się w rezerwie.
Na początku, ( w terminologii Zarządzania Projektem) WEJŚCIU wywoływany jest skandal. Do tego oczywiście potrzebne są pieniądze i kaskaderzy i MEDIA (oczywiście wolne). Za początek takiego skandalu można uznać wspomnianą akcję z „krzyżami smoleńskimi”, w wyniku której do Sejmu wszedł skandalista Palikot, wcześniej znany jako biznesmen i wydawca prawicowego tygodnika „Ozon”. Od jego wejścia Sejm staje się jednym wielkim skandalem obyczajowym, który spycha sprawy poważne z uwagi społeczeństwa, chociażby przyjęcie przez Sejm tzn. przez PO, przy braku sprzeciwu takich skandalicznych ustaw jak ustawa o przymusowych szczepieniach podjęta w okresie piłkarskich Mistrzostw Europy, czy ustawa o dopuszczalności interwencji obcych sił wobec obywateli Polski na żądanie rządu RP. Jak to odbierane jest w świadomości Polaków – jednostek, grup społecznych, społeczeństwa czy narodu ? Pozytywno-negatywnie, czyli tak jak przewidują to kierownicy projektu.
Schemat jest prymitywny – „skandaliczna” wypowiedź palikociarza nt. Kościoła Katolickiego – „podtrzymanie tematu” przez „dyskusję” przez takich funkcjonariuszy formowania świadomości jak Olejnikowa, czy Lis – oczywiście tzw. prawicowi publicyści jęczą – kończy się tzw. badaniem opinii publicznej. Na początku 95% opinii jest przeciw, ale po dwóch latach „skandalizowania” – przeciw jest 55%, za 17%, reszta obojętna. Przy tym poziomie następuje obróbka „gospodyń domowych” za pomocą prawie darmowo sprzedawanych tygodników w rodzaju „Życie na gorąco”, (nakład kilkaset tysięcy egz. ) w których np. małżeństwo jest czymś nienormalnym, a partnerstwo, „drugie”, czy „trzecie” małżeństwo czymś naturalnym. Homoseksualizm dla gospodyni domowej czytającej takie pismo, po dwóch latach lektury jest czymś oczywistym. To do tego potrzebny jest Palikot. W następnych wyborach jego pałeczkę przejmie kto inny. Najważniejsze, że on obniżył standardy moralne.
Odnośnie KNP, to tę partyjkę też można wmontować w odpowiednie tło, tym bardziej, że w jej programie nie ma czegoś takiego jak re-polonizacja kapitału w Polsce.
Jack Ravenno said
@14 AGATON – krasiwyje ale co tam i czerwone też mogą być (nawiasem – krasiwyje toże niet :P)
Kalkstein Rajmund said
Czy ktoś z was dysponuje weryfikowalnymi danymi na temat ojca Janusza Palikota?
MatkaKurka napisał:
1. Czy to prawda, że matka Janusza Palikota, Czesława Emilia Palikot, była ocalałą więźniarką nazistowskiego obozu zagłady KL Lublin na Majdanku?
2. Czy to prawda, że ojciec Janusza Palikota, Marian Palikot, był antysemitą, który na takich tragediach jaką cudem przeżyła matka Janusza Palikota, zarabiał brudne pieniądze?
3. Czy to prawda i wielka rodzinna tajemnica, że to Marian Palikot sprzedał swoją przyszłą żonę nazistom?
4. Czy to prawda, że bezpośrednią przyczyną alkoholizmu Mariana Palikota, były wyrzuty sumienia wywołane jego dawną haniebna działalnością szmalcownika?
5. Czy Janusz Palikot dowiedział się o rodzinnej tragedii, gdy był nastolatkiem i to było bezpośrednią przyczyną jego niezrozumiałego zachowania, młodzieńczego buntu, w wyniku czego został usunięty z liceum?
6. Czy to prawda, że ojciec Janusza Palikota wstąpił do PZPR w czasach stalinowskich i był członkiem partii, aż do roku 1982?
7. Czy to prawda, że Marian Palikot był synem prostych chłopów, głęboko wierzących katolików i antysemitów, a sam przywiązywał do wartości narodowych i katolickich fanatyczną wręcz wagę. Czy to jest przyczyna awersji Janusza Palikota do idei endeckich i religii katolickiej, które kojarzą mu się ze szmalcownikiem i alkoholizmem?
8. Czy to prawda, że matka Janusza Palikota jest polską Żydówką, a sam Palikot wstydzi się tego i wypierał wiele razy, chociaż nie ma żadnych racjonalnych powodów, zwłaszcza w kontekście głoszonych przez niego poglądów otwartości i tolerancji dla mniejszości?
9. Czy to prawda, że Janusz Palikot publicznie zwracał się do swojej matki „proszę Pani”?
10. Czy to prawda, że Marian Palikot był umieszczony na liście izraelskich organizacji ścigających zbrodniarzy wojennych?
11. Czy to prawda, że Janusz Palikot był świadkiem śmierci ojca i nie udzielił pomocy ojcu, pozostawiając go na chodniku, ponieważ uznał, że ten jest po prostu i jak zwykle pijany?
12. Czy Marian Palikot ma na rękach krew polskich Żydów?
13. Czy Janusz Palikot jest ojcobójcą, synem mordercy, alkoholika i matki Żydówki, którą pogardza, a histeryczny strach przed ujawnieniem tych faktów, jest przyczyną jego choroby psychicznej?
14. Czy Janusz Palikot zgodzi się na badanie wariografem, w czasie odpowiedzi na te pytania?
15. Czy Janusz Palikot zgodzi się poddać badaniu w klinice psychiatrycznej?
[*]
Nie mogę na tę zdradliwą kur….wę patrzeć!!!
Griszka said
@19
Pan się podnieca M. Kurką, ale nie wie Pan, że gdyby próbował Pan użyć tego samego nicka, czyli Kalkstein Rajmund, to zostałby Pan z tamtego bloga w trybie natychmiastowym wywalony. Według mnie uderza Pan pod zły adres. To raz, a dwa, jeśli nie może Pan na tą k.wę patrzeć, to kij grzyb Pan wkleja kilka zdjęć jej facjaty mnożąc przy okazji spam na forum. Według mnie to jest masochizm.
Galernik said
Nie wiem po co autor i co niektórzy dorabiają ideologię do historii i przyczyn powstania tej narko-pedalskiej formacji. Sprawa jest banalnie prosta.
Układ był taki.
-Słuchaj Janusz. Dostajesz partię i wszelkie wsparcie, w tym medialne. W zamian popierasz ustawę o podniesieniu wieku emerytanego, bo nie wiadomo jaki będzie układ po wyborach. Potem masz wolną rękę i jesteśmy kwita.
W ramach tego wsparcia właśnie udupiono Kurwina. Zakwestionowano mu podpisy na listach poparcia w związku z czym jego partia nie mogła startować w całym kraju. Kurwin się odgrażał, że wybory będzie trzeba powtórzyć itd… Obaj Janusze pokazywali się na spędach miłośników trawy, także jak nie cieżko się domyślić elektoraty im się częściowo pokrywały i to właśnie było przyczyną całej akcji. Tyle w temacie.
Kalkstein Rajmund said
Pan 20.
Wklejam tą mor..dę, bo nie chcę, żeby pluł dalej na wierzących, żeby mu spojrzeć w te fałszywe ślepia; tą liziłapę, która za stanowiska sprzeda matkę, jak jeszcze ją ma ta świ…nia. Nie chcę stosunków kazirodczych, i inicjacji sexualnej 13 letniej młodzieży, a On to proponuje.
Chciał w Sejmie RP ściągać krzyże katolickie, a niedawno wzywał z sejmowej mównicy Boga-sic!! Przyłożył łapę, że polactwo będzie tyrać do 67r. życia, chyba, że Kalkstein wygra w przyszłości wybory i stworzy koalicję rządową z innymi, co jest mało prawdopodobne. Na pewno jest za eutanazją i narzucaniem polactwu na chama charakteru świeckiego państwa nie licząc się z głosem praktykujących i w ogóle katolików.
Pan Griszka jest fanem PO i dlatego broni? wspiera tutaj tego śmierdz…iela!
Z tego co wiem, to „Matka Kurka” jest obojętny na Kalkstein’ów
Marucha said
Re 22:
Pan Griszka fanem PO? Łoboże…
Tu nie ma żadnych fanów żadnej z partii, które są w parlamencie.
MatkaKurka jest ewidentnym pisowszczykiem. Ale jego walkę ze Słoikiem popieram.
zicobrazil1@op..pl said
AD.5100% RACJI po prostu żyją w tym kraju same cioty albo im z ty dobrze bo jak inaczej wytłumaczyć że naród przetrwał 123 lata +50 okupacji jeszcze trwa
Vici said
Haaa haaaaa Bujaj sie frajerze.Nastepni do golenia………..POLACY MOWIC PRAWDE ORGANIZOWAC SIE BOJKOTOWAC MASZEROWAC DZIALAC.SURSUM CORDA
Miet said
Powtórzę za Adminem pytanie – jak coś takiego mogło powstać w mojej ojczyźnie Polsce. Jak mogło choćby 5% Polaków pójść za sztucznym penisem???
To coś dla mnie nie do pojęcia. To chyba może być tylko na zasadzie: – ale im pokazał, ale im dopi….ił – bo innego uzasadnienia nie widzę.
Wydaje mi się, że sam Palikot w pewnym momencie nie wiedział jak to ciągnąć dalej – no bo nie można na okrągło pokazywać sztucznego penisa, trzeba to zamienić na coś poważniejszego – no i konceptu zabrakło.:-)))
Teraz jego zwolennicy niech mu podpowiedzą co dalej.
Griszka said
@22
To Pan nic nie wie. To teraz jeden z najzagorzalszych zwolenników Kaczyńskiego w sieci.
Nadal sugeruje się tam zalogować z takim nickiem i samemu się przekonać. Nie wspieram ani PiS, ani PO.
inkaa77inkka said
Upadła,bo nie miała zbyt wielu zwolenników, procentowo w Polsce jest więcej bezrobotnych jak kochających inaczej ponadto trzeba było czymś odwrócić uwagę rodaków od ustaw łamiących Konstytucję i drenaży ich kieszeni ( podatki ) a moi rodacy to stado tępych baranów nie rozumiejących,że w pierwszym rzędzie są Polakami ( wspólna tradycja,historia,kultura,język ) a dopiero potem preferencje seksualne ideologia religijna.Kiedyś z osobistych powodów zainteresowałam się homoseksualizmem – dorwałam kilku zagorzałych przeciwników pedałowania i zadałam proste pytanie czy ze swoją partnerka robili seks analny – wszyscy jak jeden odpowiedzieli twierdząco.Wtedy zapytałam to dlaczego tak „gnębią” innych którzy uprawiają w/w? Przecież odbyt męski czy żeński nie różni się niczym w budowie anatomicznej. Żaden z nich nie potrafił mi logicznie odpowiedzieć na w/w pytanie.Zresztą nic dziwnego polską inteligencję wyrżnięto w czasie wojny i mamy efekty.Przy założeniu,że inteligencja to rzecz wrodzona, a nienabyta.To tak z okazju naszego narodowego święta.pozdrawiam
Marucha said
Re 28:
Panie Inko, o tym, czy ktoś jest pedałem decyduje Z KIM to robi, a nie JAK to robi.
inkaa77inkka said
No tak w sumie „bardzo subtelna „różnica” Jednak według psychologów czy seksuologów – w/w seks nie jest normalnością/standardem niezależnie od płci organu wydalającego.
Rożnica między kobietą a mężczyzną może być „subtelna” tylko dla idiotów. Ale na niej bazujemy rozróżnienie między pedałami/lesbijkami, czy osobami normalnymi.
A co się tyczy „psychologów” i „seksuologów” – to chyba zaprezentowała nam Pani poglądy sprzed kilkudziesięciu lat. Obecnie NIC nie jest nienormalne.
Admin
Nemo said
@28 Inka
„Żaden z nich nie potrafił mi logicznie odpowiedzieć na w/w pytanie.”
Musiała mieć pani wyjątkowego pecha, żeby trafić na samych kretynów. W dodatku, że tak dyplomatycznie to ujmę, z nie do końca zdrowymi skłonnościami. Serdeczne wyrazy współczucia. A skoro już wspomniała pani o naszej wspólnej tradycji, to dodam, że w jej słowniku nie ma miejsca na określenie „preferencje seksualne”. I w ogóle co niby mają znaczyć te preferencje? Albo ktoś jest normalny, albo zboczony. Krótko.
inkaa77inkka said
No wiec właśnie kretynów miałam na myśli,bo przecież nikt normalny się nie spiera i nie skacze sobie do oczu z powodu seksu analnego ( obojętnie czy do organ męski czy żeński jeżeli w ogóle w/w organ można podciągnąć pod „płeć? ).Manipulację Palikota miałam na myśli bardziej jak dowodzenia swoich „prawd” i kontekst społeczny co z tego wynikło „dobrego” dla rodaków.
Nemo said
@32 Inkaa77inkka
„No wiec właśnie kretynów miałam na myśli,bo przecież nikt normalny się nie spiera i nie skacze sobie do oczu z powodu seksu analnego ( obojętnie czy do organ męski czy żeński jeżeli w ogóle w/w organ można podciągnąć pod „płeć? )’
Skoro pani jest ta normalna, to po co w ogóle zaczęła ten temat? Wyłożę łopatologicznie- nie jest obojętne i bynajmniej nie chodzi o kształt, choć w tym wypadku różnice także są dość wyraźnie zarysowane. Rozchodzi się o to, że o ile seks analny z kobietą nosi znamiona dewiacji, o tyle stosunek dwóch mężczyzn(?), to już totalne zboczenie. Jeżeli dla pani jest to tylko subtelna różnica, to współczuję pani tym bardziej.
Marucha said
Re 33:
I w ogóle co to za pomysł, aby zrównywać jakąkolwiek formę seksu z kobietą do homoseksualizmu?
Powtarzam: nie JAK się to robi, ale Z KIM się to robi decyduje o homo- czy heteroseksualizmie.
Griszka said
Pani Inko. Ja człowieka, który mi zdradzi, że w ten sposób zabawia się ze swoją kobietą, traktuje z obrzydzeniem. Kobieta to nie przedmiot. Na dodatek są niby lekcje biologii, ale ludzie w „cywilizowanym świecie” nadal nie wiedzą co jest narządem płciowym, a co nie nim nie jest i ma zupełnie inną funkcję. A potem różni się dziwują, także homosie, czemu muszą nosić pieluchy na starość. Homoseksualiści to w Polsce niewielka grupa, mieszcząca się w granicy błędu statystycznego, bez której pomocy można się spokojnie obejść.
Zboczeńcy to zbiorowość w pierwszej kolejności rozpracowywana przez aparat bezpieczeństwa w praktycznie każdym kraju. Szczególnie łatwo takich kontrolować, a o kompromitujące materiały nie trudno. To drugi powód, dla którego trzymam się od takich ludzi z daleka.
Boydar said
Dżentelmeni (a tym bardziej Damy) nie rozmawiają nawet o takich sprawach. Paligłupowi zarzuca się reklamę wibratorów; a my tu co wyrabiamy.
Boydar said
W celi siedzi pedał i zoofil. Zoofil mówi:
– och, gdyby była tu choć mała muszka!
Na to pedał:
– bzzzzzz!