Rosja likwiduje limity na wykorzystanie zagranicznej siły roboczej

Migranci w Rosji zaczęli żyć i pracować według nowych zasad. Od 1 stycznia 2015 roku obcy obywatele przybywający w celu zarobkowym z państw, z którymi łączy Rosję tryb bezwizowy powinni wykupić patent, ubezpieczenie medyczne oraz zdać egzamin z języka rosyjskiego, podstaw historii i prawa Federacji Rosyjskiej.

Tym, którzy nie podporządkują się nowym zasadom grozi deportacja i wieloletni zakaz wjazdu na terytorium Rosji.

Od tej pory wszyscy obcokrajowcy, którzy przybyli do Rosji z państw sąsiednich w poszukiwaniu pracy muszą wykupić patent. I dozorca, i budowniczy, i kierowca, i kucharz. Zarówno pracownik firmy, jak i ten, kto pracuje u osoby prywatnej.

Limity na wykorzystanie zagranicznej siły roboczej zostały zlikwidowane. Od dawna dążyliśmy do tego – opowiada dyrektor projektów Fundacji Rozwoju Związków Międzynarodowych „Dobrososiedztwo” Jurij Moskowskij:

– W sumie zamiana limitów na system patentowy to znakomity i postępowy krok naprzód, którego oczekiwano od dawna. Pracodawcy domagali się tego, migranci tez tego chcieli, eksperci również opowiadali się za tym od wielu lat. Chociaż sytuacja, która panuje teraz, nieco różni się od tego pozytywnego obrazu.

Przede wszystkim imigranci zgubili się w tym gąszczu dokumentów, jakie muszą przedstawić. Po pierwsze, potrzebne jest zaświadczenie o zameldowaniu w miejscu zamieszkania, po drugie, świadectwo medyczne dokumentujące brak uzależnień i chorób zakaźnych. Na dodatek imigranci muszą wykupić ubezpieczenie medyczne.

Po trzecie, chętni do pracy w Rosji powinni zdać kompleksowy egzamin. Odbywa się on pod postacią testu z języka rosyjskiego, podstaw historii i prawa Federacji Rosyjskiej. Ten egzamin przeraża migrantów najbardziej, ponieważ właśnie od jego wyników zależy ich przyszły status. Za 80 % prawidłowych odpowiedzi można liczyć na zezwolenie na pobyt, za 60 % – zgodę na pobyt tymczasowy, a za 40 % – prawo do pracy.

Jeśli cudzoziemiec zupełnie nie zna języka rosyjskiego, to może uczęszczać na specjalne kursy, organizowane we wszystkich regionach. Jednak lepiej, jeśli imigrant przyjedzie już przygotowany, uważa dyrektor Centrum Badań Migracyjnych Dmitrij Poletajew:

– Wydaje mi się, że bardziej efektywną byłaby organizacja nauczania języka rosyjskiego w tych państwach, z których pochodzą migranci. Dlatego, że kiedy przybywają juz do Rosji, to są nastawieni na pracę, a nie na naukę.

W rzeczywistości nie wygląda to tak źle. Spośród imigrantów tylko 10 % nie zdaje egzaminu za pierwszym razem. Mają oni możliwość poduczenia się i po miesiącu powtórzenia egzaminu. Na zebranie wszystkich dokumentów obcokrajowiec także ma miesiąc.

Jednak jeśli imigrant zignoruje wymóg rosyjskiego prawa, to kara będzie dotkliwa. Za 280-dniowy nielegalny pobyt w Rosji obcokrajowiec zostanie nie tylko wydalony z kraju, ale i otrzyma zakaz powtórnego wjazdu w ciągu 10 lat.

Należy podkreślić, że dane zmiany w prawodawstwie Federacji Rosyjskiej dotyczą tylko imigrantów z państw byłego Związku Radzieckiego. Wyjątkiem są państwa członkowskie Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, czyli Armenia, Białoruś i Kazachstan. Dla obywateli pozostałych państw warunki pobytu pozostają niezmienione. Chińczyków, Wietnamczyków, Węgrów, Turków i obywateli innych państw obowiązują limity, a sam obcokrajowiec musi zameldować się w miejscowym oddziale Federalnej Służby Migracyjnej Federacji Rosyjskiej i tam otrzymać zezwolenie na pracę.

http://polish.ruvr.ru