Grzegorz Braun jest niewątpliwie zdolnym reżyserem swoich przedsięwzięć. Ma przy tym „sui generis” walory, jak stentorowy głos, którym pragnie przekonać słuchaczy do swego punktu widzenia rzeczy bliskich i dalekich, jest postawny, więc widoczny oraz ma właściwy background.
Rozważając pojawiające się kandydatury na kandydata, osób ubiegających się o prezydenckie beneficje, to jest nim również prof. U.J. Andrzej Nowak. On również byłby skłonny wziąć na swoje barki ciężar odpowiedzialności za chrześcijańską przyszłość kraju.
Czy, w razie gdyby… itd… Pan Braun otrzymał poparcie, wystarczające dla oficjalnego zgłoszenia swojej kandydatury, czy w takiej sytuacji byłbym skłonny oddać głos zaufania?