ACTA DIURNA (737) Bogusława Jeznacha
Posted by Marucha w dniu 2015-02-27 (Piątek)
Wyboru informacji dokonał gajowy Marucha
Wycofywanie broni w Donbasie przebiega bardzo opieszale, OBWE rzuca powstańcom kłody pod nogi. Rozpad Ukrainy staje się faktem.
* Rok 2014 był katastrofalny dla cywilnych ofiar konfliktów zbrojnych. Amnesty International opublikowała raport w tej sprawie. Jako jedną z przyczyn tego stanu rzeczy organizacja wymienia prawo weta dla stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, które obecnie przysługuje pięciu członkom: USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Chinom i Rosji. Zdaniem AI każde z tych państw nadużywa tego prawa dla własnych partykularnych interesów, kosztem losu cywilów i dlatego stali członkowie Rady powinni zrzekać się go w sytuacji, gdy głosowanie dotyczy czystek etnicznych i masowych mordów. Z raportu AI wynika, że w 2014 roku prawa człowieka naruszono w 160 krajach i terytoriach na świecie. W 18 doszło do przestępstw wojennych, a w 119 naruszono zasadę wolności wypowiedzi. Rekordowa była też liczba uchodźców. W ubiegłym roku po raz pierwszy od II Wojny Światowej przekroczyła 50 milionów.
* Amerykańskie centrum analityczne Stratfor opublikowało raport, zawierający globalną prognozę rozwoju regionów i czołowych państw świata do 2025 roku w warunkach nowych wyzwań. Zdaniem autorów badania, najtrwalszą i najstabilniejszą pozycję w przyszłym dziesięcioleciu zachowają USA, które nadal będą gospodarczym, politycznym i wojskowym hegemonem. Eksperci zapowiadają UE mniej optymistyczną przyszłość. Podkreślają oni, że UE przezywa kryzys, z którym do tej pory nie może się uporać. Zdaniem autorów raportu, w latach 2010-tych Rosja będzie szukać możliwości zapewnienia swojego bezpieczeństwa państwowego, zanim odczuje poważne skutki kryzysu demograficznego. „Mało prawdopodobne, że Rosja będzie istniała w obecnej formie” – konkludują autorzy. [Jak wiemy z długich doświadczeń, prognozy amerykańskich specjalistów od politycznej futurologii mają to do siebie, że nigdy się nie sprawdzają – admin]
* Ukraiński kryzys stał się dla Zachodu nie do pokonania i raczej trudno będzie wspomnieć taki przypadek, kiedy zachodni liderzy rozpatrywali sytuację aż tak „beznadziejnie nieprawidłowo”, uważa brytyjski dziennikarz Christopher Booker.
Ukraina to jedna z trzech „fantazji” Europy — obok wspólnej europejskiej waluty i polityki udostępnienia schronienia migrantom, — które stały się dla niej koszmarem, pisze brytyjski dziennikarz Christopher Booker w „The Telegraph”. Według słów Bookera, w tym co dotyczy Ukrainy nie może on wspomnieć innego takiego przypadku, kiedy zachodni liderzy rozpatrywali sytuację aż tak „beznadziejnie nieprawidłowo”. Problem polega nie na woli Władimira Putina uczynić rosyjskojęzyczną ludność Krymu częścią państwa, do którego ona kiedyś należała, ani nie w jego poparciu dla Wschodniej Ukrainy w jej dążeniu do zapobieżenia integracji do Unii Europejskiej i NATO przez skorumpowany rząd w Kijowie. „Nam powiedziano, że do kryzysu doprowadził wyłącznie „ekspansjonizm” Rosji. Jednak jedyna realna przyczyna tego kryzysu polega na dążeniu Unii Europejskiej do nieprzerwanego rozszerzania swoich granic i zwiększania rozmiarów swojego „imperium” wprost w serce rosyjskiej świadomości narodowej” – pisze dziennikarz.
* Francuski politolog Pierre Arocha uważa, że tak jak podział Niemiec umożliwił budowę nowej Europy w ubiegłym wieku, tak i podział Ukrainy da Europie nowy zastrzyk energii w XXI wieku.
Podział Ukrainy może stać się początkiem nowej Europy, w której zapanuje pokój, pisze politolog Pierre Arocha w gazecie Liberation. Obecna sytuacja na Ukrainie, według analityka, jest podobna do podziału Niemiec po II wojnie światowej. Zauważa on, że federalizacji Ukrainy nie będzie w stanie całkowicie rozwiązać problemu w sytuacji rzeczywistego rozpadu kraju. „Decyzja o federalizacji, rozpatrywana przez co niektórych, może być tylko tymczasowa, ponieważ brak zaufania między obozami może doprowadzić do tego samego paraliżu instytucjonalnego, z którym zderzyła się Sojusznicza Rada Kontroli Niemiec (najwyższy organ władzy okupowanych Niemiec pod kontrolą aliantów )” — uważa Arocha. Arocha stwierdza, że jeśli podział Niemiec umożliwił rozpoczęcie budowy Europy w XX wieku, to nowy historyczny wybieg w ten sposób mógłby doprowadzić do tego, że podział Ukrainy dałby Europie nowy zastrzyk energii w XXI wieku.
* W poniedziałek Władimir Putin udzielił obszernego wywiadu dla telewizji Rossiya 1. Prezydent odpowiedział na pytania, dotyczące sytuacji na Ukrainie, rozmów w Mińsku oraz mieszkańców Krymu. Odpowiadając na pytanie, czy możliwe jest stworzenie Mińska-3 i zastosowanie przez Rosję nadzwyczajnych środków dyplomatycznych aż po uznanie DRL i ŁRL w przypadku eskalacji działań zbrojnych ze strony Ukrainy i batalionów narodowych, Władimir Putin odpowiedział: „Na razie nie ma konieczności podejmowania nadzwyczajnych środków, ponieważ mińskie porozumienia pozostały nie tylko dokumentem, wypracowanym przez czterech uczestników mińskiego procesu — Ukrainę, Rosję, Francję i Niemcy — zostały one zapisane w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i uzyskały kształty aktu międzynarodowo-prawnego, popartego de facto przez całą wspólnotę międzynarodową” — powiedział Putin.
* Moskwa uważa, że wysuwane przez Kijów warunki zawieszenia broni są nierealne – powiedział szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Kijowskie władze oświadczyły, że rozpoczną wycofywanie ciężkiego uzbrojenia dopiero po tym, jak przez dobę albo dwie nie rozlegnie się ani jeden wystrzał. Zgodnie ze słowami Ławrowa, ani idealne rozejmy ani idealne zawieszenia broni nie istnieją. „Kiedy przedwczoraj w Paryżu spotkała się normandzka czwórka na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, nasz niemiecki kolega całkowicie zgodził się z tym, że dopóki nie rozpocznie się wycofywanie ciężkiego uzbrojenia, ryzyko incydentów będzie nieporównywalnie większe, niż przy ograniczeniu koncentracji sprzętu wojskowego” — stwierdził minister.
* Rosja dopuszcza możliwość obrony swoich interesów narodowych w Arktyce środkami militarnymi — oznajmił dzisiaj minister obrony Rosji Siergiej Szojgu na posiedzeniu kolegium Ministerstwa Obrony. Rosja aktywnie zagospodarowuje swoje podbiegunowe terytoria a także zajmuje się rozwojem Przejścia Północno-Wschodniego, które staje się alternatywną trasą z Europy do Azji. Minister Szojgu podkreślił, że Arktyką coraz bardziej interesują się kraje, nie mające bezpośredniego wyjścia do obszarów podbiegunowych, podejmują one w pełni określone polityczne i wojskowo-gospodarcze działania w tym kierunku. Stała obecność wojskowa w Arktyce i możliwość obrony własnych interesów państwowych środkami zbrojnymi rozpatrywana jest jako część ogólnej polityki zapewnienia bezpieczeństwa narodowego Rosji — dodał Szojgu.
* Zastępca dowódcy sztabu powstańców DRL Eduard Basurin poinformował podczas briefingu, że miejscowi specjaliści badają broń strzelecką zagranicznej produkcji, znalezioną podczas usuwania gruzów w Debalcewe. Jednocześnie DRL dementuje oświadczenia OBWE, że organizacji nie zostały udostępnione schematy wycofania sprzętu.W ciągu 24 godzin powstańcy wycofali z linii frontu w Donbasie pięć dywizji artyleryjskich i jedną baterię artyleryjską — powiedział Basurin. Poinformował on, że w Uglegorsku i Debalcewie, które ucierpiały wskutek intensywnych działań zbrojnych, pododdziały inżynieryjne armii DRL w ciągu 24 godzin wykryły i rozbroiły wiele urządzeń wybuchowych. W okolicach kotła debalcewskiego saperzy wykryli ponad 170 min, 200 pocisków artyleryjskich, 18 min przeciwpancernych (TM-62), ponad 70 kg prochu. Wszystkie urządzenia wybuchowe zostały wywiezione z zamieszkałych miejscowości do bezpiecznego miejsca i rozbrojone.
Wczoraj z debalcewskiego kotła do fabryk remontowych proklamowanej DRL zostało wywiezionych dziewięć czołgów, porzuconych przez ukraińskie wojska, 14 bojowych wozów piechoty i transporterów opancerzonych, 11 dział artylerii różnych kalibrów, a także siedem samochodów z amunicją. Po remoncie cały ten sprzęt trafi do pododdziałów armii DRL. Jednocześnie w ciągu ostatnich 24 godzin powstańcom udało się odbudować 11 rozdzielni i częściowo wznowić pracę ponad 50 kotłowni. Powstańcy 24 lutego zaczęły wycofywać ciężką artylerię z linii frontu w Donbasie, ustalonej według stanu na 19 września 2014 roku. Ich przedstawiciele dementują oświadczenie OBWE, że trasy wycofania artylerii nie zostały przedstawione.
Wcześniej szef specjalnej misji monitoringowej OBWE Ertuğrul Apakan w oświadczeniu, opublikowanym w nocy ze wtorku na środę na Facebooku, oznajmił, że strony konfliktu do tej pory nie udostępniły OBWE danych dotyczących swojej ciężkiej broni ani schematów jej wycofania. Eduard Basurin poinformował, że list z załączonym wykazem broni oraz czasem i trasą jej wycofania już od dawna został wysłany do OBWE. Jednocześnie podkreślił on, że powstańcy nawet zapraszali przedstawicieli OBWE do obserwowania przebiegu wycofania sprzętu, którzy z kolei odmówili, „wynajdując różne preteksty”. „Np. we wtorek zażądali oni przedstawienia dokładnej trasy przemieszczania się artylerii. Tymczasem ciężki sprzęt nie przejedzie drogą asfaltową, a obserwatorzy OBWE nie są zainteresowani obserwowaniem pól” — poinformował Basurin. Zapytany, czy strona ukraińska wycofuje artylerię Basurin powiedział że „takich informacji na razie nie ma”, ale na głównych magistralach, kontrolowanych przez ukraińskie siły zbrojne, zauważono ruch amunicji. Ukraińskie siły zbrojne poinformowały wczoraj, że na razie nie będą wycofywać ciężkiej broni od linii frontu w Donbasie. Oficjalny przedstawiciel Kijowa Andrij Łysenko zadeklarował, że są one gotowe na rozpoczęcie wycofania broni po respektowaniu zawieszenia broni w ciągu 48 godzin.
* Sytuacja humanitarna w Donbasie jest bliska katastrofie — oznajmił przewodniczący rady ludowej proklamowanej Donieckiej Republiki Ludowej Andriej Purgin. Według niego, jest to związane z trwającą blokadą Kijowa. „W rzeczywistości wszystko się pogorszyło. Około tygodnia temu Kijów całkowicie zablokował transport ładunków dla zakładów, które pracowały na naszym terytorium. Zakazany jest wstęp dla osób prywatnych, czyli Ukraina wprowadza całkowitą blokadę” — oznajmił Purgin. Podkreślił on, że z tego powodu ceny produktów znacznie wzrosły.
* Prezydent Rosji Władimir Putin ostro skrytykował decyzję kijowskich władz w sprawie zawieszenia zaopatrzenia Donbasu w gaz. „Mało, że tam panuje głód i OBWE potwierdza, że panuje tam katastrofa humanitarna, do tego zostało zawieszone zaopatrzenie w gaz! Jak to się nazywa? To już przypomina ludobójstwo” — powiedział Putin na konferencji prasowej, podsumowującej wyniki rozmów z prezydentem Cypru Nikosem Anastasiadisem. Putin podkreślił, że kiedy porusza te kwestie w rozmowach z ukraińskimi władzami, to słyszy następującą odpowiedź: „Oni sami walczą, nic nie będziemy im płacić”. Jednocześnie podkreślił on, że oprócz „ludzi z bronią, którzy walczą o swoje prawa”, w Doniecku i Ługańsku są bezbronne osoby, które cierpią wskutek zaistniałej sytuacji.
*Podczas usuwania gruzów na lotnisku w Doniecku znaleziono co najmniej 30 ciał ukraińskich żołnierzy.„Teraz rozpoczną się poszukiwania ich bliskich. Przebieg prac na lotnisku monitorowali przedstawiciele Czerwonego Krzyża i OBWE, ale po tym, jak strona ukraińska ostrzelała przylegające to niego terytorium, pracownicy międzynarodowych organizacji odjechali” — poinformowało ministerstwo obrony DRL. W pracach na lotnisku uczestniczyli ratownicy, powstańcy i wolontariusze.
*Przedstawiciel sztabu powstańców poinformował, że misja OBWE jest już w strefie, skąd będzie wycofywany ciężki sprzęt.Misja OBWE dotarła już pod Jelenowkę w Donbasie, skąd będzie wycofany sprzęt – poinformował sztab DRL. „Obserwatorzy OBWE są już w strefie, skąd powstańcy DRL powinni wycofać ciężkie uzbrojenie”, — powiedział przedstawiciel sztabu powstańców.
* DRL czeka na potwierdzenie wycofania przez Kijów ciężkiego uzbrojenia z linii frontu. Powstańcy DRL nadal nie otrzymali informacji o wycofaniu ciężkiego uzbrojenia przez ukraińską armię z linii frontu – powiedział zastępca dowódcy sztabu DRL Eduard Basurin. „Daje to powody do zastanowienia się nad szczerością zamiarów strony ukraińskiej, aby zakończyć krwawą bratobójczą wojnę na wschodzie Ukrainy” — powiedział Basurin. Wcześniej rzecznik operacji pacyfikacyjnej Andrij Łysenko oświadczył, że Kijów jest gotów wycofać sprzęt, jeśli w ciągu dwóch dni będzie przestrzegane zawieszenie broni.
* Rada Narodowa Ługańskiej Republiki Ludowej na wniosek jej przewodniczącego Igora Płotnickiego mianowała Aleksandra Zacharczenkę, szefa Donieckiej Republiki Ludowej na stopień generała dywizji i wyróżniła go Orderem Męstwa I Stopnia za sukcesy na polu walki, a szczególnie za nadzór nad operacją zamknięcia i likwidacji kotła debalczewskiego.
* Analiza wydarzeń wokół tak zwanego EuroMajdanu wyjawiła systemowy problem bezkarności za nieuzasadnione użycie siły przez ukraińskie służby porządkowe podczas trzymiesięcznych demonstracji i wieców na Placu Niepodległości w Kijowie w 2014 roku — czytamy w raporcie międzynarodowej organizacji zajmującej się ochroną praw człowieka Amnesty International. W dokumencie podkreślono, że po obaleniu byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza nowe władze w Kijowie publicznie zobowiązały się do zbadania przypadków naruszeń prawa i prześladowania karnego osób, odpowiedzialnych za śmierć uczestników demonstracji oraz za inne naruszenia praw protestujących. Ta sprawa jednak do tej pory nie ruszyła z martwego punktu.
* Przedstawiciele Prawego Sektora uczestniczą w demonstracji w centrum Kijowa. Wśród uczestników marszu oprócz Prawego Sektora znalazła się także nacjonalistyczna organizacja Tryzub im. Bandery. Celem demonstracji jest wprowadzenie stanu wojennego i zakończenie „rozpoczętej rok wcześniej rewolucji”. Radykałowie oskarżają ukraińskie władze o problemy gospodarcze, korupcję i niepowodzenie operacji specjalnej na wschodzie kraju. Pod koniec stycznia 2015 roku Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji wpisało Prawy Sektor na listę organizacji, których działalność w kraju jest zakazana.
* Na Litwie znów będzie przeprowadzany powszechny pobór do wojska. Prezydent Dalia Grybauskaite oświadczyła, że w obliczu rosyjskiej agresji pobór rozpocznie się od jesieni. Na okres 5 lat musimy koniecznie przywrócić zasadniczą służbę wojskową – powiedziała. W trybie pilnym w Wilnie została zwołana Państwowa Rada Obrony. Planuje się, że corocznie na okres 9 miesięcy służbę wojskową odbędzie 3,5 tysiąca młodych ludzi. Te plany musi jeszcze potwierdzić litewski Sejm. Obowiązkowy pobór do wojska na Litwie został zlikwidowany w 2008 roku. Minister obrony Juozas Olekas zaznaczył, że co roku liczebność sił zbrojnych będzie się zwiększała o 450 żołnierzy. Obecnie siły zbrojne w tym kraju liczą 8 tysięcy żołnierzy zawodowych, około 4,5 tysiąca ochotników i ponad 2 tysiące personelu cywilnego. Niedawno wojsko wyposażono w dodatkowy sprzęt przeciwlotniczy i przeciwpancerny. Rozważana jest możliwość nabycia haubic i transporterów opancerzonych. W 2015 roku budżet ministerstwa obrony Litwy wynosi 425 milionów euro, czyli 1,11 proc. PKB.
* Litewski kanał TV3 przeprowadził ankietę pod tytułem „Czy zauważyliście nasilenie się rosyjskiej propagandy na Litwie?”.Zaprezentowane wyniki ankiety zaskoczyły prowadzącą program Renatę Szakalitie-Jakowlewą. Z odpowiedzią „Tak, obserwujemy ją coraz częściej w mediach i publikacjach internetowych” zgodziło się 12% mieszkańców Litwy, „nie widzimy poważnego wzrostu propagandy” 6%, ale tych, którzy uważają, że „Rosja mówi prawdę” było znacznie więcej — 82 %. Po wiadomościach sportowych prezenterka uznała, że należy wrócić do tak zniechęcających wyników ankiety. Ona poinformowała, że taka aktywność jest „bardzo podejrzana”, a technicy zobowiązali się do sprawdzenia, „czy nie doszło do manipulowania głosami”. Sondaż zbiegł się z oświadczeniem Departamentu Bezpieczeństwa Państwa Republiki Litewskiej na temat tego, że agencja wywiadowcza obserwuje „coraz bardziej oczywiste” wysiłki Rosji w podsycaniu wojny informacyjnej i prowadzeniu propagandy w mediach i portalach społecznościowych.
* Rosja przygotowuje odpowiedź na kolejne sankcje Zachodu – oznajmił w rozmowie z agencją Interfax szef departamentu współpracy gospodarczej rosyjskiego MSZ. Jewgienij Stanisławow wyjaśnił, że chodzi o reakcję na ewentualne odłączenie Rosji od międzynarodowego systemu bankowego SWIFT, co przerwie nie tylko płatności na rzecz tego państwa, ale również przelewy rosyjskich należności do innych krajów – nikomu nie przyniesie więc korzyści. Wcześniej premier Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że drastyczne sankcje bankowe wobec Rosji spowodują reakcję, jak się wyraził „bez ograniczeń”. SWIFT jest Stowarzyszeniem na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej, skupiającym 8332 instytucje finansowe z 208 krajów. Organizacja ta ma swoją siedzibę w Belgii i obsługuje transakcje finansowe między: bankami, giełdami, domami maklerskimi i instytucjami finansowymi.
Komentarze 2 do “ACTA DIURNA (737) Bogusława Jeznacha”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Marek said
Jak to jest? RFN mogl przylaczyc NRD, a Rosja nie moze Krymu.
Gdzie byla wieksza zmiana granic, zydy?
Kronikarz said
– )